Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat, to po ostatnich poczynaniach po raz pierwszy zastanawiam się nad wystąpieniem z PiS i wejściem do Prawicy Rzeczypospolitej. Jak tak dalej pójdzie, to Jarek zostanie w PiS sam ze swoim kotem :/ Szanuję go, ale powoli przekracza pewną granicę, że postanowiłem go skrytykować już nie tylko wewnątrz partii, ale publicznie. Piętno!
--
Kudłaty Konservateesta
nie@podam.com.pl

Głosami pryszczatych absolwentów gimnazjów wygrał товарищ Бронислав Мария Зыгмунтович Коморовский! Слава!

http://img339.imageshack.us/img339/6585/mojakarta.jpg
http://demotywatory.pl/419028/-- Zyje-nam-sie-lepiej-oznajmil-premier

Polska upadła na dno, żeby się od tego dna odbić i w wyborach parlamentarnych za rok naprawić swój błąd.

http://www.youtube.com/watch?v=nu6t9YmHvT4
http://pracownia4.wordpress.com/2010/03/20/%E2%80%9Edefamation%E2%80%9D-%E2%80%93-musicie-to-obejrzec-recenzja-gilada-atzmona/

Kudłaty Konservateesta wrote:

Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat, to po ostatnich
poczynaniach po raz pierwszy zastanawiam się nad wystąpieniem z PiS i
wejściem do Prawicy Rzeczypospolitej. Jak tak dalej pójdzie, to Jarek
zostanie w PiS sam ze swoim kotem :/ Szanuję go, ale powoli przekracza
pewną granicę, że postanowiłem go skrytykować już nie tylko wewnątrz
partii, ale publicznie. Piętno!

Jak tak dalej pójdzie to i kot ucieknie.
--
VSS
http://vss.pl
http://vss.posadzdrzewo.pl

VSS napisał:

Kudłaty Konservateesta wrote:

Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat, to po ostatnich
poczynaniach po raz pierwszy zastanawiam się nad wystąpieniem z PiS i
wejściem do Prawicy Rzeczypospolitej. Jak tak dalej pójdzie, to Jarek
zostanie w PiS sam ze swoim kotem :/ Szanuję go, ale powoli przekracza
pewną granicę, że postanowiłem go skrytykować już nie tylko wewnątrz
partii, ale publicznie. Piętno!

Jak tak dalej pójdzie to i kot ucieknie.

Alik jest w układzie.

--
Spragniony wrażeń? Zimny Lech.

Użytkownik "VSS" <vss@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i68pr5$7rf$1inews.gazeta.pl...

Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat, to po ostatnich
poczynaniach po raz pierwszy zastanawiam się nad wystąpieniem z PiS i
wejściem do Prawicy Rzeczypospolitej. Jak tak dalej pójdzie, to Jarek
zostanie w PiS sam ze swoim kotem :/ Szanuję go, ale powoli przekracza
pewną granicę, że postanowiłem go skrytykować już nie tylko wewnątrz
partii, ale publicznie. Piętno!

Jak tak dalej pójdzie to i kot ucieknie.

Wiesz nie zdziwiłoby mnie gdyby to Alik z ukrycia sterował PIS'e (swoją drogą - jak przestawić tu literki to wyjdzie Pies). Koty są inteligentne i perfidne. Choć patrząc na to co się dzieje - może prezesowi chip się w mózgu obluzował i ma jakieś przebicia świadomości? :P

WhiteD

Kudłaty Konservateesta wrote:

Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat,

Oszalałeś. Po tym poście, to jutro prezes zawiesi ci członka. Czy jakoś tak :)

Polska upadła na dno, żeby się od tego dna odbić i w wyborach
parlamentarnych za rok naprawić swój błąd.

Trzymajmy się z daleka od urn wyborczych. Demokracja jest fałszywą religią
wielbiącą bóstwo - demokratyczną większość.

Mając do czynienia z fałszywą religią, nie możemy przyłączać się do jej
procederów, bo z bluźnierstwa i podeptania krwi męczenników nic dobrego nie
wyniknie.

Katolicy włączający się w demokrację i próbujący pokonać zło na warunkach
złego ducha nie mają rozsądku. Ich niedorzeczność ujawnia się szybko, co
jest kojarzone z wpływem wiary na rozum.

Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie byłoby ani
Franco ani Pinocheta.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2010-09-08 22:06, abc pisze:

Polska upadła na dno, żeby się od tego dna odbić i w wyborach
parlamentarnych za rok naprawić swój błąd.

Trzymajmy się z daleka od urn wyborczych. Demokracja jest fałszywą religią
wielbiącą bóstwo - demokratyczną większość.

Mając do czynienia z fałszywą religią, nie możemy przyłączać się do jej
procederów, bo z bluźnierstwa i podeptania krwi męczenników nic dobrego nie
wyniknie.

Katolicy włączający się w demokrację i próbujący pokonać zło na warunkach
złego ducha nie mają rozsądku. Ich niedorzeczność ujawnia się szybko, co
jest kojarzone z wpływem wiary na rozum.

Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie byłoby ani
Franco ani Pinocheta.

Co paliłeś?

--
Pozdrawiam
MD

Co paliłeś?

Nic. Nie palę.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2010-09-08 22:11, abc pisze:

Co paliłeś?

Nic. Nie palę.

To nie wciągaj nosem.

--
Pozdrawiam
MD

To nie wciągaj nosem.

A ty nie próbuj bawić się ze mną w doktora, nie ta "orientacja"...

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2010-09-08 22:20, abc pisze:

To nie wciągaj nosem.

A ty nie próbuj bawić się ze mną w doktora, nie ta "orientacja"...

Ja po prostu czytam i próbuję zrozumieć. Skoro nie mogę pojąć sensu tego tekstu to próbuję zrozumieć jaka dysfunkcja mózgu to stworzyła.
Może przeczytaj swoje dzieło jutro na trzeźwo czy na spokojnie, i skanceluj tego posta. Litościwie zapomnę.
Ale google ci tego nie zapomni :)


--
Pozdrawiam
MD

Skoro nie mogę pojąć sensu tego tekstu

A to przykre. Współczuję.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2010-09-08 22:36, abc pisze:

Skoro nie mogę pojąć sensu tego tekstu

A to przykre. Współczuję.

"Mając do czynienia z fałszywą religią, nie możemy przyłączać się do jej
procederów, bo z bluźnierstwa i podeptania krwi męczenników nic dobrego nie wyniknie."
Uczestniczenie w procederach demokracji (czyli też branie udziału wyborach) jest deptaniem krwi męczenników?
Wybacz, dla mnie trzeba być poważnie chorym żeby pisać takie bzdety.
Chciałem to zrzucić na chwilowy odlot spowodowany używkami, no ale wygląda na to że ty masz tak na stałe. Napisz do jakiego wyznania należysz bo w kościele katolickim to kapłani raczej zachęcają do udziału w wyborach i nikt nie pieprzy o deptaniu krwi męczenników.

--
Pozdrawiam
MD

Uczestniczenie w procederach demokracji (czyli też branie udziału
wyborach) jest deptaniem krwi męczenników?

Tak jest deptaniem krwi męczenników np. z Wandei, walczących za Wiarę i
Króla przeciw bezbożnym demokratom. O tym męczeństwie nie można i nie wolno
zapomnieć.

Nie można zapomnieć o 700 ofiarach z Loroux-Botterau, 1500 zamordowanych w
Vezins i o wielu, wielu innych. Nie wolno zapomnieć o wydarzeniu, które
miało miejsce 28 lutego 1794 roku, kiedy to wojska Republiki zajęły
miasteczko Lucs-sur-Boulogne.

Zaczęło się systematyczne mordowanie mieszkańców w ich domach. Reszta
pozostałych przy życiu, głównie starcy, kobiety i dzieci chronią się do
miejscowego kościoła.

Republikańscy żołnierze wdarli się do środka masakrując bezbronnych. By
zaoszczędzić na czasie, decydują się bombardować kościół z armat. Pod
gruzami ginie wtedy 564 osoby, w tym 110 dzieci w wieku poniżej 7 lat!
Najmłodsza ofiara, Luiza Minaud, miała zaledwie 15 dni.

Nie do wiary, ale bezpośrednio po tej masakrze gen. Cordelier, dowódca
rewolucyjnego komanda, napisał do Konwentu: "Dzień męczący, ale owocny".
Taka była "rewolucyjna moralność", taki był "nowy człowiek".

W 1794 roku (w czasie działań "kolumn piekielnych") wojska Republiki
wymordowały w mieście Angers około 2 tysiące ludzi, w większości prostych
chłopów (w tym również starców, kobiety i dzieci), których jedyną winą było
to, że byli podejrzani o sprzyjanie stłumionemu powstaniu wandejskiemu.

Republika jednak sądziła i skazywała ich na śmierć także za to, że po
kryjomu uczestniczyli we mszach świętych odprawianych przez tzw.
niezaprzysiężonych księży (czyli trwających w jedności z Następcą św. Piotra
w Rzymie).

http://www.adalbertus.katowice.opoka.org.pl/wandea.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

begin o nicku abc napisał(a) na pl.pregierz następujące bzdety:

Uczestniczenie w procederach demokracji (czyli też branie udziału
wyborach) jest deptaniem krwi męczenników?

Tak jest deptaniem krwi męczenników np. z Wandei, walczących za Wiarę i
Króla przeciw bezbożnym demokratom. O tym męczeństwie nie można i nie
wolno zapomnieć.

/ciach reszta głupot/

Myślę, że to przypadek nieuleczalny. --
Maciek
I spend my time wasting yours.

Mario wrote:

W dniu 2010-09-08 22:06, abc pisze:

Polska upadła na dno, żeby się od tego dna odbić i w wyborach
parlamentarnych za rok naprawić swój błąd.

Trzymajmy się z daleka od urn wyborczych. Demokracja jest fałszywą
religią wielbiącą bóstwo - demokratyczną większość.

Mając do czynienia z fałszywą religią, nie możemy przyłączać się do
jej procederów, bo z bluźnierstwa i podeptania krwi męczenników nic
dobrego nie wyniknie.

Katolicy włączający się w demokrację i próbujący pokonać zło na
warunkach złego ducha nie mają rozsądku. Ich niedorzeczność ujawnia
się szybko, co jest kojarzone z wpływem wiary na rozum.

Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie
byłoby ani Franco ani Pinocheta.

Co paliłeś?

on wcina hostie z haszyszem.

W dniu 2010-09-08 22:09, Mario pisze:

Co paliłeś?

"artykuły kolekcjonerskie"

--
Kudłaty Konservateesta
nie@podam.com.pl

Głosami pryszczatych absolwentów gimnazjów wygrał товарищ Бронислав Мария Зыгмунтович Коморовский! Слава!

http://img339.imageshack.us/img339/6585/mojakarta.jpg
http://demotywatory.pl/419028/-- Zyje-nam-sie-lepiej-oznajmil-premier

Polska upadła na dno, żeby się od tego dna odbić i w wyborach parlamentarnych za rok naprawić swój błąd.

http://www.youtube.com/watch?v=nu6t9YmHvT4
http://pracownia4.wordpress.com/2010/03/20/%E2%80%9Edefamation%E2%80%9D-%E2%80%93-musicie-to-obejrzec-recenzja-gilada-atzmona/

Użytkownik Mario napisał:

W dniu 2010-09-08 22:06, abc pisze:

Polska upadła na dno, żeby się od tego dna odbić i w wyborach
parlamentarnych za rok naprawić swój błąd.

Trzymajmy się z daleka od urn wyborczych. Demokracja jest fałszywą
religią
wielbiącą bóstwo - demokratyczną większość.

Mając do czynienia z fałszywą religią, nie możemy przyłączać się do jej
procederów, bo z bluźnierstwa i podeptania krwi męczenników nic
dobrego nie
wyniknie.

Katolicy włączający się w demokrację i próbujący pokonać zło na warunkach
złego ducha nie mają rozsądku. Ich niedorzeczność ujawnia się szybko, co
jest kojarzone z wpływem wiary na rozum.

Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie
byłoby ani
Franco ani Pinocheta.

Co paliłeś?

Myślisz że musi? Dopuść do siebie ewentualność że istnieją ludzie co tak maja sami z siebie. Krzywa Gaussa wskazuje że i niesamowici geniusze się czasem zdarzają i zupełni idioci również.

--
Darek

begin o nicku abc napisał(a) na pl.pregierz następujące bzdety:

Polska upadła na dno, żeby się od tego dna odbić i w wyborach
parlamentarnych za rok naprawić swój błąd.

Trzymajmy się z daleka od urn wyborczych. Demokracja jest fałszywą religią
wielbiącą bóstwo - demokratyczną większość.

Mając do czynienia z fałszywą religią, nie możemy przyłączać się do jej
procederów, bo z bluźnierstwa i podeptania krwi męczenników nic dobrego
nie wyniknie.

Katolicy włączający się w demokrację i próbujący pokonać zło na warunkach
złego ducha nie mają rozsądku. Ich niedorzeczność ujawnia się szybko, co
jest kojarzone z wpływem wiary na rozum.

Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie byłoby
ani Franco ani Pinocheta.

Nie może być? Czyżby mkarwan w nowym wcieleniu? --
Maciek
I spend my time wasting yours.

Kudłaty Konservateesta wrote:

Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat, to po ostatnich
poczynaniach po raz pierwszy zastanawiam się nad wystąpieniem z PiS i
wejściem do Prawicy Rzeczypospolitej. Jak tak dalej pójdzie, to Jarek
zostanie w PiS sam ze swoim kotem :/ Szanuję go, ale powoli przekracza
pewną granicę, że postanowiłem go skrytykować już nie tylko wewnątrz
partii, ale publicznie. Piętno!

Nie Ĺźartujesz?  Ktoś się pod ciebie podszywa pewnie.

W końciu zauważacie to o czym ci co stoja tam gdzie zoo mówią od dawna? że prezes ma szmyrgla, kuku na muniu, że jest szaleńcem? Że jakby mógł o to by prowadził czystki w partii jak towarzysz Stalin?

W dniu 2010-09-08 22:20, Marek Dyjor pisze:

Kudłaty Konservateesta wrote:

Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat, to po ostatnich
poczynaniach po raz pierwszy zastanawiam się nad wystąpieniem z PiS i
wejściem do Prawicy Rzeczypospolitej. Jak tak dalej pójdzie, to Jarek
zostanie w PiS sam ze swoim kotem :/ Szanuję go, ale powoli przekracza
pewną granicę, że postanowiłem go skrytykować już nie tylko wewnątrz
partii, ale publicznie. Piętno!

Nie żartujesz? Ktoś się pod ciebie podszywa pewnie.

W końciu zauważacie to o czym ci co stoja tam gdzie zoo mówią od dawna?
że prezes ma szmyrgla, kuku na muniu, że jest szaleńcem? Że jakby mógł o
to by prowadził czystki w partii jak towarzysz Stalin?

Paczpan, kudłaty zaczął jarzyć trochę pózniej niż Migalski a mniej więcej w tym momencie co Wildstein. To chyba i tak niezły wynik. Ciekawe jaki wynik będzie miał Art, Ensi, czy razor. Bo mkarwan to zajarzy (że z prezesem coś nie w porządku) tak gdzieś tydzień po Nelly. http://www.rp.pl/artykul/533084-Nelli-Rokita-- Prezes-brzydzi-sie-PR-em.html

--
Pozdrawiam
MD

begin o nicku Mario napisał(a) na pl.pregierz następujące bzdety:

Paczpan, kudłaty zaczął jarzyć trochę pózniej niż Migalski a mniej
więcej w tym momencie co Wildstein. To chyba i tak niezły wynik. Ciekawe
jaki wynik będzie miał Art, Ensi, czy razor. Bo mkarwan to zajarzy (że z
prezesem coś nie w porządku) tak gdzieś tydzień po Nelly.

10/10
--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Mario wrote:

http://www.rp.pl/artykul/533084-Nelli-Rokita-- Prezes-brzydzi-sie-PR-

em.html

"Migalski nawet nie wiedział, że ulega perswazji ze strony Platformy Obywatelskiej."

ROTFL :)

Użytkownik "Kudłaty Konservateesta" <nie@podam.com.pl> napisał w wiadomości news:i68p95$jaj$1news.onet.pl...

Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat, to po ostatnich

"dostales polecenie z centrali" - myslalem ze ludzie pisza tak do ciebie dla jaj, a ty na prawde jestes slugusem partii...
 swoja droga, fajnie ze po 8-9 latach dostrzegasz pierwsze objawy zaburzen swiatopogladowych, ciekawe kiedy sie skruszysz i dostrzezesz ze wszystko w co wierzysz to fikcja...????

Użytkownik "Kudłaty Konservateesta" <nie@podam.com.pl> napisał w wiadomości news:i68p95$jaj$1news.onet.pl...

Jak członkiem PiS jestem od jakichś 8-9 lat, to po ostatnich poczynaniach po raz pierwszy zastanawiam się nad wystąpieniem z PiS i /cut/

Łzy wzruszenia zalały mi oczy.


--

mastodont

www.polityczni.eu