http://news.money.pl/artykul/kaczynski;zbojkotowal;posiedzenie;rbn,66,0,627522.html

Nie dziwię mu się, jezeli takie k*rwy tam zasiadą to
nie sposób być tam obecnym i nie upierdolić się
w gĂłwnie.

Tomy M.

On 1 Cze, 12:32, "Tomy M." <t...@ansibl.com> wrote:

http://news.money.pl/artykul/kaczynski;zbojkotowal;posiedzenie;rbn,66...

Nie dziwię mu się,

Ja również, kolesie rozgrywają komisję do własnych celów, a pilniejsze
jest przeciwdziałanie powodzi i jej skutkom.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:3ad3834c-076b-4f80-a5f0-f5e03027768ez17g2000vbd.googlegroups.com...
On 1 Cze, 12:32, "Tomy M." <t...@ansibl.com> wrote:

http://news.money.pl/artykul/kaczynski;zbojkotowal;posiedzenie;rbn,66...

Nie dziwię mu się,

Ja również, kolesie rozgrywają komisję do własnych celów, a pilniejsze
jest przeciwdziałanie powodzi i jej skutkom.


To już wykrycie sprawców tragedii pod Smoleńskeim nie jest istotne? Ciekawe,ciekawe.

On 1 Cze, 12:32, "Tomy M." <t...@ansibl.com> wrote:

http://news.money.pl/artykul/kaczynski;zbojkotowal;posiedzenie;rbn,66...

Nie dziwię mu się, jezeli takie k*rwy tam zasiadą to
nie sposób być tam obecnym i nie upierdolić się
w gównie.

Tomy M.

Kaczyńscy nie rozumieli a JK nadal nie rozumieli idei RBN. Dowodem na
to jest , iz LK w ogóle Rady ostatnio nie zwoływał a jej członkiem
była m.in zdymisjonowana wiele miesięcy wcześniej anna Fotyga.
Nieobecność kaczyńskiego na tym konkretnym posiedzeniu to taktyczne
posunięcie aby mieć mandat do zaatakowania rządu za ujawnienie bądź
nieujawnienie zapisów czarnych skrzynek.
Na miejscu Komorowskiego wywaliłbym JK ze składu rady na zbity pysk.
Nie chce uczestniczyć  to won! To duża bezczelność aby uzurpować sobie
prawo do decydowania co na radzie ma być omawiane. To obecna głowa
państwa decyduje, w jakiej sprawie chce zasięgnąć rady.

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:dbb52d7c-f87c-4d14-a91f-8284836c151cm33g2000vbi.googlegroups.com...

Nieobecność kaczyńskiego na tym konkretnym posiedzeniu to taktyczne
posunięcie aby mieć mandat do zaatakowania rządu za ujawnienie bądź
nieujawnienie zapisów czarnych skrzynek.

Skończyła sie u prezesa polityka miłości i pojednania widać, krotko to trwało.Obecność na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego jakiegoś adwokaciny jest nieporozumieniem .
jerzyn

"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> wrote in message news:dbb52d7c-f87c-4d14-a91f-8284836c151cm33g2000vbi.googlegroups.com...
On 1 Cze, 12:32, "Tomy M." <t...@ansibl.com> wrote:

http://news.money.pl/artykul/kaczynski;zbojkotowal;posiedzenie;rbn,66...

Nie dziwię mu się, jezeli takie k*rwy tam zasiadą to
nie sposób być tam obecnym i nie upierdolić się
w gównie.

Tomy M.

Kaczyńscy nie rozumieli a JK nadal nie rozumieli idei RBN. Dowodem na
to jest , iz LK w ogóle Rady ostatnio nie zwoływał

-> a po co ja mial zwolywac, skoro nie mial realnego wplywu w zasadzie na nic? I tak PO robilo co chcialo wiec na chuj dawac kolejne preteksty UBeckim mediom do ujadania na siebie i swoich wspolpracownikow...

 a jej członkiem
była m.in zdymisjonowana wiele miesięcy wcześniej anna Fotyga.
Nieobecność kaczyńskiego na tym konkretnym posiedzeniu to taktyczne
posunięcie aby mieć mandat do zaatakowania rządu za ujawnienie bądź
nieujawnienie zapisów czarnych skrzynek.

-> JK powiedzial jasno (podobnie jak politycy PiS), ze informacje powinny byc ujawnione, nie konfabuluj wiec

Na miejscu Komorowskiego wywaliłbym JK ze składu rady na zbity pysk.

-> to po co go powolywal?

Nie chce uczestniczyć  to won! To duża bezczelność aby uzurpować sobie
prawo do decydowania co na radzie ma być omawiane. To obecna głowa
państwa decyduje, w jakiej sprawie chce zasięgnąć rady.

-> PO glowy panstwa... nie zapominaj

On 1 Cze, 12:56, "Tytus" <popierdolk...@gazeta.pl> wrote:

"zbig" <zbigni...@gazeta.pl> wrote in message

-> a po co ja mial zwolywac, skoro nie mial realnego wplywu w zasadzie na
nic? I tak PO robilo co chcialo wiec na chuj dawac kolejne preteksty UBeckim
mediom do ujadania na siebie i swoich wspolpracownikow..

Trzeba było powołać do rady ludzi kompetentnych a robić z niej coś na
kształ hotelu Lambert dla dawnych mistrów lecz obecnie bez posady.

-> JK powiedzial jasno (podobnie jak politycy PiS), ze informacje powinny
byc ujawnione, nie konfabuluj wiec

Wcale nie konfabuluję. Jak nie ujawnią to sie podniesie krzyk, ze nie
ujawnili. A jak ujawnią to będą atakować, ze to nie tak miało być, ze
najpierw rodzina , ze to tylko jakieś kopie, zapewne spreparowane
przez KGB i  dalej to całe pospieszalskie srutututu.

Na miejscu Komorowskiego wywaliłbym JK ze składu rady na zbity pysk.

-> to po co go powolywal?

 Osobiście jestem zadowolony, że JK zbojkotował to posiedzenie.
Wchodzi znów w buty swarliwego kurdupla, który to wizerunek tak
chcieli zmienić Rostkowska i Poncyljusz.

Nie chce uczestniczyć  to won! To duża bezczelność aby uzurpować sobie
prawo do decydowania co na radzie ma być omawiane. To obecna głowa
państwa decyduje, w jakiej sprawie chce zasięgnąć rady.

-> PO glowy panstwa... nie zapominaj

Nie ma czegoś takiego jak PO prezydenta. Głową państwa jest prezydent
a Komorowski wykonuje obowiązki prezydenta i jest  nie prezydentem a
tylko głową państwa właśnie, choć tymczasowo.

"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> wrote in message news:263831d8-9722-4767-8cf5-886e303c4789v37g2000vbv.googlegroups.com...
On 1 Cze, 12:56, "Tytus" <popierdolk...@gazeta.pl> wrote:

"zbig" <zbigni...@gazeta.pl> wrote in message

-> a po co ja mial zwolywac, skoro nie mial realnego wplywu w zasadzie na
nic? I tak PO robilo co chcialo wiec na chuj dawac kolejne preteksty UBeckim
mediom do ujadania na siebie i swoich wspolpracownikow..

Trzeba było powołać do rady ludzi kompetentnych a robić z niej coś na
kształ hotelu Lambert dla dawnych mistrów lecz obecnie bez posady.

-> JK powiedzial jasno (podobnie jak politycy PiS), ze informacje powinny
byc ujawnione, nie konfabuluj wiec

Wcale nie konfabuluję. Jak nie ujawnią to sie podniesie krzyk, ze nie
ujawnili. A jak ujawnią to będą atakować, ze to nie tak miało być, ze
najpierw rodzina ,

-- > a ty juz wiesz jak bedzie :) cierpliwosci...


ze to tylko jakieś kopie, zapewne spreparowane
przez KGB i  dalej to całe pospieszalskie srutututu.

-- > oczywiscie, ze tak bedzie... a co mamy wierzyc na slowo mordercom z KGB? pogadaj z rodzina Politkowskiej i innych WSPOLCZESNIE pomordowanych przez ludzi Putina to sie dowiesz co sadza o tym

Na miejscu Komorowskiego wywaliłbym JK ze składu rady na zbity pysk.

-> to po co go powolywal?

 Osobiście jestem zadowolony, że JK zbojkotował to posiedzenie.

-- >To o co ci kurwa chodzi - pierdolisz jak Bolek, nie chem ale muszem... masz jaja to sie kurwa zdcyduja nie pierdol za kazdym razem jak ci wygodnie

Wchodzi znów w buty swarliwego kurdupla, który to wizerunek tak
chcieli zmienić Rostkowska i Poncyljusz.

-- > najbradziej to twoj wizerunek wychodzi...

Nie chce uczestniczyć to won! To duża bezczelność aby uzurpować sobie
prawo do decydowania co na radzie ma być omawiane. To obecna głowa
państwa decyduje, w jakiej sprawie chce zasięgnąć rady.

-> PO glowy panstwa... nie zapominaj

Nie ma czegoś takiego jak PO prezydenta. Głową państwa jest prezydent
a Komorowski wykonuje obowiązki prezydenta i jest  nie prezydentem a
tylko głową państwa właśnie, choć tymczasowo.

-- > nie jest rzadna glowa panstwa, kretynie pierdolony przeczytaj bo juz rece opadaja...
Artykuł 131:
Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:

On 1 Cze, 14:59, "Tytus" <popierdolk...@gazeta.pl> wrote:

"zbig" <zbigni...@gazeta.pl> wrote in message

news:263831d8-9722-4767-8cf5-886e303c4789v37g2000vbv.googlegroups.com...
On 1 Cze, 12:56, "Tytus" <popierdolk...@gazeta.pl> wrote:

> "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> wrote in message

> -> a po co ja mial zwolywac, skoro nie mial realnego wplywu w zasadzie na
> nic? I tak PO robilo co chcialo wiec na chuj dawac kolejne preteksty
> UBeckim
> mediom do ujadania na siebie i swoich wspolpracownikow..

Trzeba było powołać do rady ludzi kompetentnych a robić z niej coś na
kształ hotelu Lambert dla dawnych mistrów lecz obecnie bez posady.

> -> JK powiedzial jasno (podobnie jak politycy PiS), ze informacje powinny
> byc ujawnione, nie konfabuluj wiec

Wcale nie konfabuluję. Jak nie ujawnią to sie podniesie krzyk, ze nie
ujawnili. A jak ujawnią to będą atakować, ze to nie tak miało być, ze
najpierw rodzina ,

-- > a ty juz wiesz jak bedzie :) cierpliwosci...

ze to tylko jakieś kopie, zapewne spreparowane
przez KGB i  dalej to całe pospieszalskie srutututu.

-- > oczywiscie, ze tak bedzie... a co mamy wierzyc na slowo mordercom z KGB?
pogadaj z rodzina Politkowskiej i innych WSPOLCZESNIE pomordowanych przez
ludzi Putina to sie dowiesz co sadza o tym



> Na miejscu Komorowskiego wywaliłbym JK ze składu rady na zbity pysk..

> -> to po co go powolywal?

 Osobiście jestem zadowolony, że JK zbojkotował to posiedzenie.

-- >To o co ci kurwa chodzi - pierdolisz jak Bolek, nie chem ale muszem...
masz jaja to sie kurwa zdcyduja nie pierdol za kazdym razem jak ci wygodnie

Wchodzi znów w buty swarliwego kurdupla, który to wizerunek tak
chcieli zmienić Rostkowska i Poncyljusz.

-- > najbradziej to twoj wizerunek wychodzi...

> Nie chce uczestniczyć to won! To duża bezczelność aby uzurpować sobie
> prawo do decydowania co na radzie ma być omawiane. To obecna głowa
> państwa decyduje, w jakiej sprawie chce zasięgnąć rady.

> -> PO glowy panstwa... nie zapominaj

Nie ma czegoś takiego jak PO prezydenta. Głową państwa jest prezydent
a Komorowski wykonuje obowiązki prezydenta i jest  nie prezydentem a
tylko głową państwa właśnie, choć tymczasowo.

-- > nie jest rzadna glowa panstwa, kretynie pierdolony przeczytaj bo juz
rece opadaja...
Artykuł 131:
Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta
Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:

Ostrzegałem się kurewski pedale ale wydać nie poskutkowało. Odtąd
będziesz jebany przy każdej nadarzającej się okazji. Nie będę
ciemniaka de Zoo edukował bo to strata czasu. Miałeś głąbie szansę się
podciągnąć ale wzorem twoich pobratymców z gałęzi wolisz się bawić
własnymi odchodami. i niech tak zostanie.

-- > nie jest rzadna glowa panstwa, kretynie pierdolony przeczytaj bo juz
rece opadaja...
Artykuł 131:
Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta
Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:

Ostrzegałem się kurewski pedale ale wydać nie poskutkowało. Odtąd
będziesz jebany przy każdej nadarzającej się okazji. Nie będę
ciemniaka de Zoo edukował bo to strata czasu. Miałeś głąbie szansę się
podciągnąć ale wzorem twoich pobratymców z gałęzi wolisz się bawić
własnymi odchodami. i niech tak zostanie.

-- --

Pierdol sie parowo, mozesz ostzregac swoja babcie, ze jej portmonetke skubniesz jak na browara nie da :) A mnie mozesz co najwyzej cmoknac w pompke. Paniał?

On 1 Cze, 16:12, "Tytus" <popierdolk...@gazeta.pl> wrote:

> -- > nie jest rzadna glowa panstwa, kretynie pierdolony przeczytaj bo juz
> rece opadaja...
> Artykuł 131:
> Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta
> Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:

Ostrzegałem się kurewski pedale ale wydać nie poskutkowało. Odtąd
będziesz jebany przy każdej nadarzającej się okazji. Nie będę
ciemniaka de Zoo edukował bo to strata czasu. Miałeś głąbie szansę się
podciągnąć ale wzorem twoich pobratymców z gałęzi wolisz się bawić
własnymi odchodami. i niech tak zostanie.

-- --

Pierdol sie parowo, mozesz ostzregac swoja babcie, ze jej portmonetke
skubniesz jak na browara nie da :) A mnie mozesz co najwyzej cmoknac w
pompke. Paniał?

Tych z niskimi czółkami nie obsługujemy. Paszoł won na czworakach.

"zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> wrote in message news:4edcbc4f-87c2-4089-9a5d-22c229cb9984w3g2000vbd.googlegroups.com...
On 1 Cze, 16:12, "Tytus" <popierdolk...@gazeta.pl> wrote:

> -- > nie jest rzadna glowa panstwa, kretynie pierdolony przeczytaj bo juz
> rece opadaja...
> Artykuł 131:
> Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta
> Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w > razie:

Ostrzegałem się kurewski pedale ale wydać nie poskutkowało. Odtąd
będziesz jebany przy każdej nadarzającej się okazji. Nie będę
ciemniaka de Zoo edukował bo to strata czasu. Miałeś głąbie szansę się
podciągnąć ale wzorem twoich pobratymców z gałęzi wolisz się bawić
własnymi odchodami. i niech tak zostanie.

-- --

Pierdol sie parowo, mozesz ostzregac swoja babcie, ze jej portmonetke
skubniesz jak na browara nie da :) A mnie mozesz co najwyzej cmoknac w
pompke. Paniał?

Tych z niskimi czółkami nie obsługujemy. Paszoł won na czworakach.
-- -- -

Spokojnie dzidzius bo ci zylka peknie :)

W dniu 2010-06-01 12:45, zbig pisze:

Na miejscu Komorowskiego wywaliłbym JK ze składu rady na zbity pysk.
Nie chce uczestniczyć  to won!
  

Słuszna uwaga. Albo ktoś się w czymś podejmuje uczestnictwa. Albo wynocha. Albo, jeszcze jedna ewentualność - ze względu na specyfikę tego spotkania poprosić przewodniczącego o zwolnienie z tego konkretnego posiedzenia.  RBN to nie czyjś prywatny burdel..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

"jadrys" <andrzej203@op.pl> wrote in message news:hu2ri0$sng$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-01 12:45, zbig pisze:

Na miejscu Komorowskiego wywaliłbym JK ze składu rady na zbity pysk.
Nie chce uczestniczyć  to won!

Słuszna uwaga. Albo ktoś się w czymś podejmuje uczestnictwa. Albo wynocha. Albo, jeszcze jedna ewentualność - ze względu na specyfikę tego spotkania poprosić przewodniczącego o zwolnienie z tego konkretnego posiedzenia. RBN to nie czyjś prywatny burdel..

--

Co ty komuchu pierdolisz? JK zostal tam zaproszony przez Bobra

W dniu 2010-06-01 15:02, Tytus pisze:

"jadrys" <andrzej203@op.pl> wrote in message news:hu2ri0$sng$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-01 12:45, zbig pisze:

Na miejscu Komorowskiego wywaliłbym JK ze składu rady na zbity pysk.
Nie chce uczestniczyć  to won!

Słuszna uwaga. Albo ktoś się w czymś podejmuje uczestnictwa. Albo wynocha. Albo, jeszcze jedna ewentualność - ze względu na specyfikę tego spotkania poprosić przewodniczącego o zwolnienie z tego konkretnego posiedzenia. RBN to nie czyjś prywatny burdel..

--

Co ty komuchu pierdolisz? JK zostal tam zaproszony przez Bobra

Szef RBN nie zaprasza, a zwołuje posiedzenia. Gdy ktoś nie przychodzi na nie bez usprawiedliwienia - to niech raczej zacznie sie czymś innym zajmować, a zwolni miejsce dla kogoś komu się chce..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-06-01 15:44, jadrys pisze:

Co ty komuchu pierdolisz? JK zostal tam zaproszony przez Bobra

Szef RBN nie zaprasza, a zwołuje posiedzenia. Gdy ktoś nie przychodzi na
nie bez usprawiedliwienia - to niech raczej zacznie sie czymś innym
zajmować, a zwolni miejsce dla kogoś komu się chce..

Komorowski zaprosil do uczestnictwa a nastepnie wreczyl nominacje. Kazdy kto nominacje przyjal ma od tego momentu obowiazki wobec RBN i RP! A nieobecni nie maja racji!

W dniu 2010-06-01 15:49, Bartek pisze:

W dniu 2010-06-01 15:44, jadrys pisze:

Co ty komuchu pierdolisz? JK zostal tam zaproszony przez Bobra

Szef RBN nie zaprasza, a zwołuje posiedzenia. Gdy ktoś nie przychodzi na
nie bez usprawiedliwienia - to niech raczej zacznie sie czymś innym
zajmować, a zwolni miejsce dla kogoś komu się chce..

Komorowski zaprosil do uczestnictwa a nastepnie wreczyl nominacje. Kazdy kto nominacje przyjal ma od tego momentu obowiazki wobec RBN i RP! A nieobecni nie maja racji!

I to jest oczywiste.. A to wysyłanie swojego pełnomocnika na naradę RBN zakrawa na kpinę z całej tej rady!

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-06-01 17:08, jadrys pisze:

Komorowski zaprosil do uczestnictwa a nastepnie wreczyl nominacje.
Kazdy kto nominacje przyjal ma od tego momentu obowiazki wobec RBN i
RP! A nieobecni nie maja racji!

I to jest oczywiste.. A to wysyłanie swojego pełnomocnika na naradę RBN
zakrawa na kpinę z całej tej rady!

Mialbym podobne odczucia gdyby Rada tego pelnomocnika przyjela!, ale przeciez nie przyjela, a wiec JK zakpil z siebie! Na litosc boska, ktory to juz raz moj kandydat strzela sobie w kolano?

W dniu 2010-06-01 17:17, Bartek pisze:

W dniu 2010-06-01 17:08, jadrys pisze:

Komorowski zaprosil do uczestnictwa a nastepnie wreczyl nominacje.
Kazdy kto nominacje przyjal ma od tego momentu obowiazki wobec RBN i
RP! A nieobecni nie maja racji!

I to jest oczywiste.. A to wysyłanie swojego pełnomocnika na naradę RBN
zakrawa na kpinę z całej tej rady!

Mialbym podobne odczucia gdyby Rada tego pelnomocnika przyjela!, ale przeciez nie przyjela, a wiec JK zakpil z siebie! Na litosc boska, ktory to juz raz moj kandydat strzela sobie w kolano?

Dla ludzi kulturalnych to nie okpiwany a kpiący jest negatywem. Stado bezmyślnych baranów uważa że jest odwrotnie. - Dla nich to ten szyderca jest "The Best"..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Nie dziwię mu się, jezeli takie k*rwy tam zasiadą to
nie sposób być tam obecnym i nie upierdolić się
w gównie.

Hipokryzja i tyle.

C

"CeSaR" <adres@mail.com> wrote in message news:hu2nq2$daq$1news.onet.pl...

Nie dziwię mu się, jezeli takie k*rwy tam zasiadą to
nie sposób być tam obecnym i nie upierdolić się
w gównie.

Hipokryzja i tyle.

Mozesz rozwinac?

Hipokryzja i tyle.

Mozesz rozwinac?

Co to jest hipokryzja? Mogę - to jest fałszywość i obłuda.
Czemu? Bo JK deklarował, że nie bedzie grał śmiercią brata w trakcie wyborów. A ta postawa to jest dokładnie granie śmiercią.
Z całym szacunkiem dla prawie 100 osób, które zginęły na pokładzie samolotu to RB nie zbiera się z powodu śmierci prawie 100 osób które zginęły na pokładzie samolotu ale w sprawie śmierci TYCH osób na pokładzie TEGO samolotu. I interes Państwa jest ponad interes rodzin prawie 100 osób wobec których pozostawać tak czy inaczej trzeba z należnym im szacunkiem. JK miał uczestniczyć w RB z powodu interesu Państwa a nie z powodu interesu rodzin prawie 100 osób. I byłoby miło, gdyby kandydat na Prezydenta potrafił jednak oddzielić interes Państwa od prywatnego.

C

Dnia Tue, 1 Jun 2010 13:03:40 +0200, CeSaR napisał(a):

Co to jest hipokryzja? Mogę - to jest fałszywość i obłuda.
Czemu? Bo JK deklarował, że nie bedzie grał śmiercią brata w trakcie wyborów. A ta postawa to jest dokładnie granie śmiercią.
Z całym szacunkiem dla prawie 100 osób, które zginęły na pokładzie samolotu to RB nie zbiera się z powodu śmierci prawie 100 osób które zginęły na pokładzie samolotu ale w sprawie śmierci TYCH osób na pokładzie TEGO samolotu. I interes Państwa jest ponad interes rodzin prawie 100 osób wobec których pozostawać tak czy inaczej trzeba z należnym im szacunkiem. JK miał uczestniczyć w RB z powodu interesu Państwa a nie z powodu interesu rodzin prawie 100 osób. I byłoby miło, gdyby kandydat na Prezydenta potrafił jednak oddzielić interes Państwa od prywatnego.

Ale bełkot... Wkręcisz się w ziemię, żeby było po twojemu? Ja też bym tego nie chciał
słuchać, i uczestniczyć w jakimś poronionym pomyśle "bobra" Komorowskiego.
piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/4501b48e02130afb/3ec3d
0c6a7b11a64?hl=pl&q=zagoni%C5%82em+do+pa%C5%82y+boukun#3ec3d0c6a7b11a64
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467
/04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Ale bełkot...
Wkręcisz się w ziemię, żeby było po twojemu? Ja też bym tego nie chciał
słuchać, i uczestniczyć w jakimś poronionym pomyśle "bobra" Komorowskiego.

A konkrety jakieś masz czy tylko tak niezobowiązująco sobie "podsumowałeś" ?

C

Dnia Tue, 1 Jun 2010 14:02:53 +0200, CeSaR napisał(a):

A konkrety jakieś masz czy tylko tak niezobowiązująco sobie "podsumowałeś" ?

Konkrety do twoich fantazji i spekulacji opartych na niecheci do Kaczynskiego? :-)
"Co to jest hipokryzja? Mogę - to jest fałszywość i obłuda.
Czemu? Bo JK deklarował, że nie bedzie grał śmiercią brata w trakcie wyborów. A ta postawa to jest dokładnie granie śmiercią.
Z całym szacunkiem dla prawie 100 osób, które zginęły na pokładzie samolotu to RB nie zbiera się z powodu śmierci prawie 100 osób które zginęły na pokładzie samolotu ale w sprawie śmierci TYCH osób na pokładzie TEGO samolotu. I interes Państwa jest ponad interes rodzin prawie 100 osób wobec których pozostawać tak czy inaczej trzeba z należnym im szacunkiem. JK miał uczestniczyć w RB z powodu interesu Państwa a nie z powodu interesu rodzin prawie 100 osób. I byłoby miło, gdyby kandydat na Prezydenta potrafił jednak oddzielić interes Państwa od prywatnego."
Gdzie tu  masz jakiś konkret? Ponad to, że Kaczyńskiego tam nie było, a jego wyjaśnienia z sobie wiadomych przyczyn uznałeś za "hipokryzję". Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/4501b48e02130afb/3ec3d
0c6a7b11a64?hl=pl&q=zagoni%C5%82em+do+pa%C5%82y+boukun#3ec3d0c6a7b11a64
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467
/04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

A konkrety jakieś masz czy tylko tak niezobowiązująco sobie "podsumowałeś" ?

Konkrety do twoich fantazji i spekulacji opartych na niecheci do
Kaczynskiego? :-)

Moja chęć lub niechęć do Kaczyńskiego jest dokładnie taka sama jak do Komorowskiego, Mikke, Napieralskiego itd.

"Co to jest hipokryzja? Mogę - to jest fałszywość i obłuda.
Czemu? Bo JK deklarował, że nie bedzie grał śmiercią brata w trakcie
wyborów. A ta postawa to jest dokładnie granie śmiercią.
Z całym szacunkiem dla prawie 100 osób, które zginęły na pokładzie samolotu
to RB nie zbiera się z powodu śmierci prawie 100 osób które zginęły na
pokładzie samolotu ale w sprawie śmierci TYCH osób na pokładzie TEGO
samolotu. I interes Państwa jest ponad interes rodzin prawie 100 osób wobec
których pozostawać tak czy inaczej trzeba z należnym im szacunkiem. JK miał
uczestniczyć w RB z powodu interesu Państwa a nie z powodu interesu rodzin
prawie 100 osób. I byłoby miło, gdyby kandydat na Prezydenta potrafił
jednak oddzielić interes Państwa od prywatnego."

Gdzie tu  masz jakiś konkret? Ponad to, że Kaczyńskiego tam nie było, a
jego wyjaśnienia z sobie wiadomych przyczyn uznałeś za "hipokryzję".

Bo jego obowiązkiem było być na tej radzie i choćby chcieć wpływać na jej efekty. Po prostu chcieć.
A nie pieprzyc za przeproszeniem o jakimś pierwszeństwie dla rodzin i tak dalej. "Sobie wiadome przyczyny" opisałem.
JK nie jest osobą prywatną kiedy jest zapraszany na RB. A jeśli mu się to nie podoba to niech się wypisze.

C

"CeSaR" <adres@mail.com> wrote in message news:hu2pd2$jrs$1news.onet.pl...

Hipokryzja i tyle.

Mozesz rozwinac?

Co to jest hipokryzja? Mogę - to jest fałszywość i obłuda.
Czemu? Bo JK deklarował, że nie bedzie grał śmiercią brata w trakcie wyborów. A ta postawa to jest dokładnie granie śmiercią.

Jaka postawa? To jest chyba raczej "nie granie". JK od poczatku domaga sie, zeby zabrac sledztwo zwiazane ze smiercia Prezydenta RP agentom KGB a istotne informacje podac opinii publicznej. A to, ze nie chce uczestniczyc w odsluchiwaniu oznacza, ze nie chce pozniej uczestniczyc w medialnych dyskusjach na ten temat - bo tak na pewno bedzie.

Z całym szacunkiem dla prawie 100 osób, które zginęły na pokładzie samolotu to RB nie zbiera się z powodu śmierci prawie 100 osób które zginęły na pokładzie samolotu ale w sprawie śmierci TYCH osób na pokładzie TEGO samolotu. I interes Państwa jest ponad interes rodzin prawie 100 osób wobec których pozostawać tak czy inaczej trzeba z należnym im szacunkiem. JK miał uczestniczyć w RB z powodu interesu Państwa

No i uczestniczyl, kiedy zajmowano sie powodzia... chyba, ze mi sie przysnilo...

 a nie z powodu interesu rodzin

prawie 100 osób. I byłoby miło, gdyby kandydat na Prezydenta potrafił jednak oddzielić interes Państwa od prywatnego.

No przeciez oddzielil - byl na radzie, kiedy chodzilo o powodz a odmowil uczestnictwa w radzie zwiazanej z materialami przekazanymi przez Moskwe. Wiadomo przeciez o co chodzi, zaczeliby latac za nim tefaleny i gazety z przeroznymi pytaniami, co on na to a co na tamto... Czy ten byl w kabinie podczas czy nie byl... Takby to wygladalo a on juz sie wypowiedzial na ten temat.

C

Jaka postawa? To jest chyba raczej "nie granie". JK od poczatku domaga sie,
zeby zabrac sledztwo zwiazane ze smiercia Prezydenta RP agentom KGB a istotne informacje podac opinii publicznej. A to, ze nie chce uczestniczyc w odsluchiwaniu oznacza, ze nie chce pozniej uczestniczyc w medialnych dyskusjach na ten temat - bo tak na pewno bedzie.

Uczestniczyć w dyskusjach medialnych nie musi, unikanie mediów wychodzi mu dość zgrabnie póki co. Ale ma szansę uczestniczyć i wpływać na działania RB w związku z katastrofą. Będąc nieobecnym sam się tej szansy pozbawia.

No i uczestniczyl, kiedy zajmowano sie powodzia... chyba, ze mi sie przysnilo...

I jaki miał wpływ na tą powódź? Deszcz przestał padać? Wały się podwyższyły samoistnie?

No przeciez oddzielil - byl na radzie, kiedy chodzilo o powodz a odmowil uczestnictwa w radzie zwiazanej z materialami przekazanymi przez Moskwe. Wiadomo przeciez o co chodzi, zaczeliby latac za nim tefaleny i gazety z przeroznymi pytaniami, co on na to a co na tamto... Czy ten byl w kabinie podczas czy nie byl...

Te tefałeny i inne polsaty będą za nim latały i na powodzi i na RB i jak będzie preziem i jak nie będzie. Więc jakby wybór żaden.
I pytania będą zadawać. A jego brocha to na pytania odpowiadać.

Takby to wygladalo a on juz sie wypowiedzial na ten temat.

Na jaki temat się wypowiedział? Katastrofy? Przed poznaniem stenogramów? Prorok jakiś czy co?

C

pierdolisz jak potluczony... tyle w temacie

pierdolisz jak potluczony... tyle w temacie

No takiej argumentacji faktycznie trudno się przeciwstawić :-)

C

"CeSaR" <adres@mail.com> wrote in message news:hu30gi$ie4$1news.onet.pl...

pierdolisz jak potluczony... tyle w temacie

No takiej argumentacji faktycznie trudno się przeciwstawić :-)

Z twoaj trudno polemizowac :)

No takiej argumentacji faktycznie trudno się przeciwstawić :-)

Z twoaj trudno polemizowac :)

Bierzesz przykład z Prezesa i nawet nie próbujesz. Nie oczekuję że się zgodzisz ale zawsze możesz przedstawić swoje argumenty.
"Pierdolisz jak potłuczony" to nie jest argument.

C

W dniu 2010-06-01 14:48, Tytus pisze:

Jaka postawa? To jest chyba raczej "nie granie". JK od poczatku domaga
sie, zeby zabrac sledztwo zwiazane ze smiercia Prezydenta RP agentom KGB
a istotne informacje podac opinii publicznej. A to, ze nie chce
uczestniczyc w odsluchiwaniu oznacza, ze nie chce pozniej uczestniczyc w
medialnych dyskusjach na ten temat - bo tak na pewno bedzie.

Ale ponoc przepisy prawa miedzynarodowego wykluczaja takie 'zabranie sledztwa' z Rosji do Polski. A JK powinien byc na obradach RBN albo calkowicie zrezygnowac z uczestnictwa. Spodziewalem sie ze nie bedzie cyrku tylko obrady.

"Bartek" <1@2.pl> wrote in message news:hu30g2$ibj$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-01 14:48, Tytus pisze:

Jaka postawa? To jest chyba raczej "nie granie". JK od poczatku domaga
sie, zeby zabrac sledztwo zwiazane ze smiercia Prezydenta RP agentom KGB
a istotne informacje podac opinii publicznej. A to, ze nie chce
uczestniczyc w odsluchiwaniu oznacza, ze nie chce pozniej uczestniczyc w
medialnych dyskusjach na ten temat - bo tak na pewno bedzie.

Ale ponoc przepisy prawa miedzynarodowego wykluczaja takie 'zabranie sledztwa' z Rosji do Polski.

Nie ponoc sa przepisy, ktore umozliwialy nam prowadzic to sledztwo.

A JK powinien byc na obradach RBN albo

calkowicie zrezygnowac z uczestnictwa. Spodziewalem sie ze nie bedzie cyrku tylko obrady.

Cyrk to bylby jakby sie tak JK pojawil... a dokladnie pozniej...

W dniu 2010-06-01 15:05, Tytus pisze:

Ale ponoc przepisy prawa miedzynarodowego wykluczaja takie 'zabranie
sledztwa' z Rosji do Polski.

Nie ponoc sa przepisy, ktore umozliwialy nam prowadzic to sledztwo.

Slyszalem opinie prawnika ktory mowil ze nie ma zadnych podstaw prawnych do przejecia sledztwa.

A JK powinien byc na obradach RBN albo

calkowicie zrezygnowac z uczestnictwa. Spodziewalem sie ze nie bedzie
cyrku tylko obrady.

Cyrk to bylby jakby sie tak JK pojawil... a dokladnie pozniej...

JK przyjal zaproszenie, przyjal nominacje, i to uwazalem ze jest OK!
ale ta ostatnia ucieczka chwaly mu nie przynosi, to takie niepowazne.

"Bartek" <1@2.pl> wrote in message news:hu30vb$k6v$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-01 15:05, Tytus pisze:

Ale ponoc przepisy prawa miedzynarodowego wykluczaja takie 'zabranie
sledztwa' z Rosji do Polski.

Nie ponoc sa przepisy, ktore umozliwialy nam prowadzic to sledztwo.

Slyszalem opinie prawnika ktory mowil ze nie ma zadnych podstaw prawnych do przejecia sledztwa.

Ten prawnik nie wie w takim razie o umowie 2-stronnej (podpisanej przez S.P. Szmajdzinskiego) regulujacej takie przypadki (wypadki powietrznych statkow wojskowych) i mowiacej wprost, ze sledztwo przejmuje wlasciciel statku czyli w tym przypadku Polski rzad.

A JK powinien byc na obradach RBN albo

calkowicie zrezygnowac z uczestnictwa. Spodziewalem sie ze nie bedzie
cyrku tylko obrady.

Cyrk to bylby jakby sie tak JK pojawil... a dokladnie pozniej...

JK przyjal zaproszenie, przyjal nominacje, i to uwazalem ze jest OK!
ale ta ostatnia ucieczka chwaly mu nie przynosi, to takie niepowazne.

Co jest niepowazne??? Nie zrozumiale jest np. to, ze beda tam dyskutowac o okolicznosciach ostatnich chwil zycia jego brata? To jest dla ciebie niezrozumiale??? Nie bede juz poruszal spraw zwiazanych z mediami, ktore tak czy siak na niego rusza z dziesiatkami pytan...

W dniu 2010-06-01 16:09, Tytus pisze:

JK przyjal zaproszenie, przyjal nominacje, i to uwazalem ze jest OK!
ale ta ostatnia ucieczka chwaly mu nie przynosi, to takie niepowazne.

Co jest niepowazne??? Nie zrozumiale jest np. to, ze beda tam dyskutowac
o okolicznosciach ostatnich chwil zycia jego brata? To jest dla ciebie
niezrozumiale??? Nie bede juz poruszal spraw zwiazanych z mediami, ktore
tak czy siak na niego rusza z dziesiatkami pytan...

Niepowaznym jest uchylanie sie od obowiazku uczestniczenia w obradach rady w sklad ktorej sie wchodzi. I to niezaleznie kim sie jest. To tak jak ucieczka Tuska na boisko zamiast obecnosc w Sejmie! Tak, to jest dla mnie niezrozumiale, bo JK dokladnie wiedzial ze RBN bedzie sie zajmowac smolenska katastrofa rowniez, a moze nawet przede wszystkim! Jesli przyjal nominacje to jego zasranym obowiazkiem bylo tam byc! podobnie jak swego czasu Tuska w Sejmie a nie na boisku!

Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomoœci news:hu2nq2$daq$1news.onet.pl...

Nie dziwię mu się, jezeli takie k*rwy tam zasiadą to
nie sposób być tam obecnym i nie upierdolić się
w gównie.

Hipokryzja i tyle.
C

Obaj nieobecni i Kaczyński i Napieralski wyszli na wałów, co by się stało jakby wysłuchali tych stenogramów? A przecież pewnie siedzieli z nosem przy ekranie telewizora, gdy to pokazywano- zakłamanie na poziomie komuchów w PRL-u.

--
stevep

W dniu 2010-06-01 17:16, cirrus pisze:

UĹźytkownik "CeSaR"<adres@mail.com>  napisał w wiadomoďż˝ci
news:hu2nq2$daq$1news.onet.pl...

Nie dziwię mu się, jezeli takie k*rwy tam zasiadą to
nie sposób być tam obecnym i nie upierdolić się
w gĂłwnie.

Hipokryzja i tyle.
C

Obaj nieobecni i Kaczyński i Napieralski wyszli na wałów, co by się stało
jakby wysłuchali tych stenogramów? A przecież pewnie siedzieli z nosem przy
ekranie telewizora, gdy to pokazywano- zakłamanie na poziomie komuchów w
PRL-u.

Przykre to, ale na to wyglada. Jest jeszcze gorzej jesli mysleli ze w ten sposob pozyskaja jakies glosy niezdecydowanych. Moj glos stracili!