Data: 2016-10-06 16:35:07 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 12:09:
W niedługim czasie okaże się czy wycofanie projektu antyaborcyjnego i w Tak się zapytam. Po co są ustawy i prawo? Mają regulować życie społeczeństwa, czy służyć do walki? |
|
Data: 2016-10-06 17:06:57 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Marek Czaplicki pisze:
LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 12:09: W niedługim czasie okaże się czy wycofanie projektu antyaborcyjnego i w Tak się zapytam. Po co są ustawy i prawo? Mają regulować życie Zdrowe społeczeństwo nie wymaga regulacji. A zatem prawo i ustawy regulujące życie społeczeństwa służą skierowaniu (i zmuszaniu) tegoż społeczeństwa do wyzdrowienia. Trzeba tylko jednoznacznie określić stan kiedy społeczeństwo będzie zdrowe i w jaki sposób zapewnić trwałość oraz stabilność tego stanu zdrowia doskonałego. -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-06 17:11:13 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 17:06:
Marek Czaplicki pisze: Pytanie było proste. Odpowiedź jak widzę, Cię przerosła. A społeczeństwo, które nie ma żadnych praw i nie wymaga ich to masz w byle mrowisku. |
|
Data: 2016-10-06 17:47:36 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Marek Czaplicki pisze:
LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 17:06: W niedługim czasie okaże się czy wycofanie projektu antyaborcyjnego i w Tak się zapytam. Po co są ustawy i prawo? Mają regulować życie Zdrowe społeczeństwo nie wymaga regulacji. A zatem prawo i ustawy Pytanie było proste. Odpowiedź jak widzę, Cię przerosła. A społeczeństwo, Prawo, które nie potrafi ujawnić oszustwa nie jest prawem lecz bezprawiem i służy tylko hierarchicznemu zorganizowaniu społeczeństwa. Takie społeczeństwo jest jednym wielkim polem bitwy na którym toczy się walka o zajęcie jak najlepszej pozycji. A przyczyną tej walki jest... brak poczucia własnej wartości przez wszystkich członków społeczności i próba odbudowania tejże wartości przez wykorzystywanie innych. Co to za radocha jak się uda kogoś innego oszukać (wykiwać). Prawo stanowione służy umacnianiu niewolniczej struktury społecznej a nie tworzeniu społeczności ludzi równych i wolnych. Chociaż z drugiej strony, jeżeli nie wiadomo dlaczego istnieje niewolnictwo i nie wiadomo jak się od niego uwolnić to represja prawna prowokuje i wymusza poszukiwania drogi ku wyzwoleniu. I każda społeczność, lub lepiej gatunek, ma pewien czas na zrealizowanie tego celu jakim jest oświecenie i wyzwolenie; jeżeli nie wykorzysta efektywnie tego czasu i nie osiągnie wyzwolenia z nieświadomości, ginie. -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-06 18:00:03 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 17:47:
Prawo, które nie potrafi ujawnić oszustwa nie jest prawem lecz Prawo nie jest od tego aby coś tam ujawniać lub nie. Prawo to jest po to aby po prostu "silniejszy nie mógł zrobić wszystkiego co chce ze słabszym". Takie społeczeństwo jest jednym wielkim polem bitwy na którym toczy się Pole bitwy istnieje tylko w Twej głowie. Ja jak widzę drugiego człowieka to nie zastanawiam się jak tu go oszwabić, poniżyć czy coś tam Twego zrobić, ale uśmiechnąć się doń, pocieszyć jak jest strapiony itd... No i taka rada. Przestań udawać kogoś kim nie jesteś. Starasz się wytłumaczyć to co tłumaczeń nie wymaga. Każdy wie, że aby być częścią społeczeństwa należy przestrzegać pewnych reguł. Te reguły nie są po to aby coś tam "przewalczyć" ale by tworzyły społeczeństwo. To co Ty proponujesz to dżungla, dzicz i prawo silniejszego. |
|
Data: 2016-10-06 18:55:29 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Marek Czaplicki pisze:
LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 17:47: Prawo, które nie potrafi ujawnić oszustwa nie jest prawem lecz Prawo nie jest od tego aby coś tam ujawniać lub nie. Prawo to jest po to aby A co, może tak nie postępuje pomimo prawa? Rzekłbym nawet, że przy udziale i ze wsparciem tego prawa/bezprawia. Takie społeczeństwo jest jednym wielkim polem bitwy na którym toczy się Pole bitwy istnieje tylko w Twej głowie. Ja jak widzę drugiego człowieka to A jak nie jest strapiony to jaka twarz pokazujesz? No i taka rada. Przestań udawać kogoś kim nie jesteś. Starasz się Nie widzisz co się wokoło Ciebie, nas, dzieje? Zaprzeczasz oczywistym oczywistościom, zdegenerowanej rzeczywistości, która nas otacza? Ee chłopie, a może Ty żyjesz na Księżycu? ;-) -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-06 19:07:26 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 18:55:
Marek Czaplicki pisze: Normalną, swoją, ludzką z uśmiechem. Bo tak się jakoś dziwnie składa, że w tym roku to mam powodów do uśmiechu wiele.
A co ma się dziać? Każdy sam sobie wybiera, jaka "rzeczywistość" go otacza. Jak na ludzi będziesz patrzył tylko pod kątem, przeciwnicy, wrogowie, źli i w ogóle straszni, to tacy ludzie dla Ciebie będą. Karma, która masz w sobie do Ciebie wróci. A to co w przekaziorach leci? Zostaw to tym, którzy nie wiedzą jak sobie urządzić życie i sądzą że seriale w tv zastąpią im rodzinę. p.s. i skończ z łaski swej z krospostowaniem. to też pewna reguła na usenecie. |
|
Data: 2016-10-06 17:38:05 | |
Autor: Przemysław Dębski | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
W dniu 2016-10-06 o 17:06, LeoTar pisze:
Marek Czaplicki pisze: I tu masz rację. Mogę prosić o rozwinięcie powyższego na przykładzie art 200 kodeksu karnego? Dębska |
|
Data: 2016-10-06 17:51:52 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Przemysław Dębski pisze:
W dniu 2016-10-06 o 17:06, LeoTar pisze: W niedługim czasie okaże się czy wycofanie projektu antyaborcyjnego i w Tak się zapytam. Po co są ustawy i prawo? Mają regulować życie Zdrowe społeczeństwo nie wymaga regulacji. A zatem prawo i ustawy I tu masz rację. Mogę prosić o rozwinięcie powyższego na przykładzie art A jak brzmi ten artykuł? ;-) -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-06 18:27:33 | |
Autor: Przemysław Dębski | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
W dniu 2016-10-06 o 17:51, LeoTar pisze:
Przemysław Dębski pisze: Tu masz całość (pdf). http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19970880553&type=3 Dębska |
|
Data: 2016-10-06 18:45:59 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Przemysław Dębski pisze:
W dniu 2016-10-06 o 17:51, LeoTar pisze: W niedługim czasie okaże się czy wycofanie projektu Tak się zapytam. Po co są ustawy i prawo? Mają regulować Zdrowe społeczeństwo nie wymaga regulacji. A zatem prawo i I tu masz rację. Mogę prosić o rozwinięcie powyższego na A jak brzmi ten artykuł? ;-) Tu masz całość (pdf). Kviatuszek już mi podrzucił ten przepis. Najwyższy czas aby co najmniej zmienić to prawo dopisując wyraznie, że przemoc seksualna to nie tylko domena biologii ale przede wszystkim psychiki. Bo przestępstwo psychiczne jest znacznie grozniejsze od fizycznego, gdyż nie pozostawia po sobie śladów fizycznych a więc jest trudne do wykrycia. Pozostawia natomiast głębokie i utajone ślady w psychice ofiary. Utajone, a właściwie wyparte, bo któreż dziecko zdobędzie się na wystąpienie przeciwko matce tym bardziej, że ono nawet nie zdaje sobie z tego sprawy gdyż matka żywi, opiekuje się i cierpliwie zawłaszcza psychikę dziecka pod jej dyktando i przekonania. A te ostatnie nakazują jej nienawidzić mężczyznę za to, że uprawia ona z nim prostytucję małżeńską na jej własne życzenie, gdyż nie ufała i by zapewnić sobie jego wsparcie (pod przymusem) handlowała i handluje seksem. Dlatego wytrzyj sobie tym kodeksem d... pani Dębska. -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-06 19:02:33 | |
Autor: Przemysław Dębski | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
W dniu 2016-10-06 o 18:45, LeoTar pisze:
Przemysław Dębski pisze: No więc sam widzisz co są warte twoje słowa, gdy trzeba je odnieść do czegoś konkretnego. Wychodzi, żeś pedofil-gawędziarz ;) Dębska |
|
Data: 2016-10-06 19:06:33 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Przemysław Dębski pisze:
W dniu 2016-10-06 o 18:45, LeoTar pisze: Tak się zapytam. Po co są ustawy i prawo? Mają regulować Zdrowe społeczeństwo nie wymaga regulacji. A zatem prawo i I tu masz rację. Mogę prosić o rozwinięcie powyższego na A jak brzmi ten artykuł? ;-) Tu masz całość (pdf). [....] No więc sam widzisz co są warte twoje słowa, gdy trzeba je odnieść do Czytaj wątki towarzyszące bo nie za bardzo chce mi się powielać wiele razy to samo. A poza tym niektórzy się denerwują powtórkami. -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-06 21:51:28 | |
Autor: Przemysław Dębski | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
W dniu 2016-10-06 o 19:06, LeoTar pisze:
Przemysław Dębski pisze: Odniosłem się do tego co napisałeś w tym wątku. Bardzo konkretnie opisałeś czym jest i do czego służy prawo. Nawet ci rację przyznałem. Po czym zapytany o konkret kazałeś mi sobie tym prawem dupę podetrzeć. Myślisz że jak poczytam "wątki towarzyszące" zmieni to jakoś zasadniczo wydźwięk sytuacji? ;) i jeszcze to: > [...] bo nie za bardzo chce mi się powielać wiele > razy to samo. Śmiem wątpić w szczerość twojego niechceniamisię. Mianowicie od lat pierdolisz w kółko to samo i jakoś ci to nie przeszkadza (powtarzanie). Zobacz, zawsze gdy czujesz się pewny swego, bez względu na to kto jest oponentem jesteś w miarę uprzejmy. Tu teraz w stosunku do mnie jesteś delikatnie mówiąc nieuprzejmy. Wniosek - chcesz po prostu uciąć temat, gdyż jesteś tu zapędzony do narożnika. Dębska |
|
Data: 2016-10-07 02:28:34 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Przemysław Dębski pisze:
W dniu 2016-10-06 o 19:06, LeoTar pisze: Tak się zapytam. Po co są ustawy i prawo? Mają regulować Zdrowe społeczeństwo nie wymaga regulacji. A zatem prawo i I tu masz rację. Mogę prosić o rozwinięcie powyższego na A jak brzmi ten artykuł? ;-) Tu masz całość (pdf). [....] No więc sam widzisz co są warte twoje słowa, gdy trzeba je odnieść do Czytaj wątki towarzyszące bo nie za bardzo chce mi się powielać wiele Odniosłem się do tego co napisałeś w tym wątku. Bardzo konkretnie [...] bo nie za bardzo chce mi się powielać wiele razy to samo. Śmiem wątpić w szczerość twojego niechceniamisię. Mianowicie od lat Przepraszam za nieuprzejmość ale zdania nie zmieniam. Powtarzam to co uważam za istotne a Ty chcesz bić pianę. ;-) -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-07 10:48:56 | |
Autor: Przemysław Dębski | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
LeoTar <LeoTar@wp.pl> Wrote in message:
Przemysław Dębski pisze: Jaką pianę. Poprosiłem o rozwiniecie twojej myśli o funkcji społecznej prawa na konkretnym przykładzie. Odpowiedz, że to konkretne prawo jest złe I niedobre I że byś je zmienił zasadniczo stawia pod znakiem zapytania kwestię czy wogóle wierzysz w to Co napisałeś o tej społecznej funkcji prawa. To jedno. Drugą sprawą jest to, że twoja odpowiedz zupełnie nie odpowiada na pytanie które zadałem. Prośba była o rozwiniecie _twojej_ mysli w oparciu o konkretny przykład, a nie o ocenę tegoż przykładu. Chyba nie sądzisz, że dam się zbić z tropu jakimiś tanimi zagrywkami w postaci zarzutów o bicie piany. Chyba nie chcesz skończyć jak nasza Ewa, która musi udawać śmiertelnie obrażoną de facto w związku z nieskutecznością tego typu zagrywek wobec mnie:) -- Dębska -- -- Android NewsGroup Reader-- -- http://usenet.sinaapp.com/ |
|
Data: 2016-10-07 11:16:33 | |
Autor: xenia | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
W dniu 2016-10-07 o 10:48, "Przemysław Dębski" <po_zboju@go2.pl> pisze:
de facto w związku z nieskutecznością tego typu "apropoodefacto" - Wiesław Wszywka :-D tak misie skojarzyło ;-) |
|
Data: 2016-10-07 14:05:43 | |
Autor: FEniks | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
W dniu 07.10.2016 o 10:48, "Przemysław Dębski" <po_zboju@go2.pl> pisze:
nie chcesz skończyć jak nasza Ewa, która musi udawać śmiertelnie Jaka "nasza"? Wypraszam sobie, zwłaszcza w tym towarzystwie. BTW Chyba jednak tęsknisz za tymi zagrywkami. Co do rzekomego mojego obrażenia - nie przesadzaj. Po prostu sensu nie widzę i czasu nie mam. Ewa |
|
Data: 2016-10-07 16:00:03 | |
Autor: Przemysław Dębski | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
FEniks <xxx@poczta.fm> Wrote in message:
W dniu 07.10.2016 o 10:48, "Przemysław Dębski" <po_zboju@go2.pl> pisze: Nasza w sensie grupowa. Ale "grupowa Ewa" nie dość że brzmi głupio to na dodatek dwuznacznie. Taka więc "nasza". Wypraszanie przyjęte do wiadomości. BTW Chyba jednak tęsknisz za tymi zagrywkami. Za zagrywkami nie tęsknie. Co nie znaczy -- Dębska -- -- Android NewsGroup Reader-- -- http://usenet.sinaapp.com/ |
|
Data: 2016-10-07 16:04:29 | |
Autor: Przemysław Dębski | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
"Przemysław Dębski" <po_zboju@go2.pl> Wrote in message:
FEniks <xxx@poczta.fm> Wrote in message: .... I sie wyslalo przed skonczeniem pisania :) I niech tak zostanie. -- Dębska -- -- Android NewsGroup Reader-- -- http://usenet.sinaapp.com/ |
|
Data: 2016-10-07 17:50:32 | |
Autor: FEniks | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
W dniu 07.10.2016 o 16:04, "Przemysław Dębski" <po_zboju@go2.pl> pisze:
"Przemysław Dębski" <po_zboju@go2.pl> Wrote in message: OK, dopowie(działa)m sobie coś miłego. :) Ewa |
|
Data: 2016-10-21 22:35:27 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
"Przemysław Dębski" <po_zboju@go2.pl> pisze:
LeoTar <LeoTar@wp.pl> Wrote in message: Tak się zapytam. Po co są ustawy i prawo? Mają regulować Zdrowe społeczeństwo nie wymaga regulacji. A zatem prawo i I tu masz rację. Mogę prosić o rozwinięcie powyższego na A jak brzmi ten artykuł? ;-) Tu masz całość (pdf). [....] No więc sam widzisz co są warte twoje słowa, gdy trzeba je odnieść do Czytaj wątki towarzyszące bo nie za bardzo chce mi się powielać wiele Odniosłem się do tego co napisałeś w tym wątku. Bardzo konkretnie [...] bo nie za bardzo chce mi się powielać wiele razy to samo. Śmiem wątpić w szczerość twojego nie chcenia mi się. Mianowicie od lat Przepraszam za nieuprzejmość ale zdania nie zmieniam. Powtarzam to co Jaką pianę. Poprosiłem o rozwiniecie twojej myśli o funkcji Pytasz o art.200kk. no więc Ci odpowiem. Od samego początku piszę, że inicjacja seksualna powinna się odbywać w wieku >17 lat. A więc Twój argument, że propaguję pedofilię upada i nie mamy o czym gadać Dębska. Co do społecznej funkcji prawa stanowionego, to uważałem i nadal uważam, że celem stosowania represji jest zmuszanie do poszukiwania wyjścia z pułapki przemocy (przestępstwa, patologii, etc.). Lub innymi słowy przymus poszukiwawczy pod grozbą pozbawienia wolności. Człowiek, któremu grozi utrata wolności jest w stanie wykrzesać z siebie znacznie więcej aniżeli rozleniwiony dobrobytem szczur z eksperymentu Calhouna. -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-22 15:29:14 | |
Autor: Przemysław Dębski | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
W dniu 2016-10-21 o 22:35, LeoTar pisze:
"Przemysław Dębski" <po_zboju@go2.pl> pisze: Dla porządku - nie przypominam sobie bym coś mówił o propagowaniu (choć nie wykluczam, że kiedyś coś). Ale to mało istotne. To co powyżej nie trzyma się kupy ponieważ: Zajrzałem na twoją stronę i 17 lat to wiek w którym córka w liście napisała że ".... chciałaby przeżyć SZCZĘŚCIE RODZINNE". Stąd ci się te 17 lat wzięło. Druga sprawa - czasy takie, że małoletni inicjują się w wieku dużo wcześniejszym niż 17 lat - na statystykę nic się poradzi. Gdyby twoje dziecko chciało przeżyć szczęście rodzinne w wieku powiedzmy 14 lat ... nie powiesz mi że postawił byś ZAKAZ, co ? ;) Co do społecznej funkcji prawa stanowionego, to uważałem i nadal uważam, Czyli np. uczy Kowalskiego, że pieniądze zdobywa się pracą nie kradzieżą. Uczy Kowalskiego, że przyjemność z seksu można czerpać za obopólną zgodą nie gwłtem. A czego uczy Kowalskiego zabraniając mu kontaktów seksualnych z nieletnimi? Dębska |
|
Data: 2016-10-22 18:17:35 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Przemysław Dębski pisze:
W dniu 2016-10-21 o 22:35, LeoTar pisze: [.......] Poprosiłem o rozwiniecie twojej myśli o funkcji Pytasz o art.200kk. no więc Ci odpowiem. Od samego początku piszę, Dla porządku - nie przypominam sobie bym coś mówił o propagowaniu Nieistotna zbieżność między wiekiem mojej córki, gdy przekazała mi tę wiadomość a moimi wnioskami, do których doszedłem nieco pózniej. Dla mnie kryterium wiekowym, kiedy powinno dojść do inicjacji są dojrzałość emocjonalna i fizyczna warunkujące gotowość do założenia rodziny i spłodzenia potomstwa. I niekoniecznie musi to być >17 lat na co wskazują rozwiązania spotykane w różnych kręgach kulturowych. Ja brałem pod uwagę naszą kulturę ściśle, jak mi się wydaje, związaną z warunkami geograficznymi, klimatycznymi oraz tradycją. Druga sprawa - czasy takie, że małoletni inicjują się w wieku dużo Jak wyżej. By to jednak upowszechnić należy zmienić prawo by nie karało ludzi za to, że chcą swoje dzieci wychować na ufne i szanujące siebie oraz współplemieńców. Co do społecznej funkcji prawa stanowionego, to uważałem, i nadal Czyli np. uczy Kowalskiego, że pieniądze zdobywa się pracą nie By zająć się edukacją Kowalskiego i Kowalskiej, i nauczyć ich by nie stosowali przemocy (zarówno psychicznej jak i fizycznej) w stosunku do dzieci należy wpierw ZROZUMIEĆ DLACZEGO stosowanie przemocy jest powszechnością. I chociaż ograniczono już przemoc fizyczną to przemoc psychiczna jest nadal powszechnością, a podstawowym aktem przemocy rodzica w stosunku do dziecka jest ZAKAZ. Zakaz tego o czym cały czas peroruję a co jest NAJWAŻNIEJSZĄ lekcją, która dziecko ma odebrać od rodziców przed wejściem w dorosłe życie. Dębska -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |
|
Data: 2016-10-22 19:13:54 | |
Autor: LeoTar | |
Jarosław K. - wielki gracz czy tchórz? | |
Jakub A. Krzewicki pisze:
W dniu sobota, 22 października 2016 15:29:16 UTC+2 użytkownik Co do społecznej funkcji prawa stanowionego, to uważałem i nadal Czyli np. uczy Kowalskiego, że pieniądze zdobywa się pracą nie Dobry problem postawiłeś Leosiowi. Nie wiem jak na to on odpowie, Czy istotne jest który osobnik, kobiet czy mężczyzna, stanie się pierwszym świadomym nauczycielem? W końcu jak uczy nas historia zawsze ktoś musiał być pierwszy, kto wskazał ludziom nową ścieżkę. Równie dobrze nauczycielką może być Kobieta chociaż jak pokazuje praktyka podążała ona zawsze za Mężczyzną i utrwalała jego nowe pomysły. I to co piszę o kobietach nie jest wyrazem pogardy czy chęci poniżenia ich; po prostu stwierdzam fakt, który uzmysłowiła mi moja eks- Teresa M. mówiąc mi, że mogłem ją uczyć gdy miała 40 lat. Z wiekiem człowiek kostnieje a kobieta, która przez całe życie kłamała i budowała dla siebie mechanizmy obronne, kostnieje w sposób szczególny. Dlatego Twoja postawa jest raczej wyrazem służalczości w stosunku do kobiety aniżeli traktowania jej jak partnerki, która może popełniać błędy ale której trzeba o tym powiedzieć, trzeba jej to uzmysłowić. I moim zdaniem taki zakaz uczy, że jest to droga niewłaściwa - AA mnie się wydaje Jakubie, że to Ciebie kobieta ukształtowała na uległego wobec niej i nie potrafisz się wyrwać z tego psychicznego zniewolenia. Widać, że ten zakaz jest młody, gdyż jeszcze 100 lat temu nie Spójrz na to inaczej. Eskalacja przemocy - a przecież zakaz jest przemocą - sprzyja ekstremalizacji zachowań i ujawnianiu patologii. Wystarczy skojarzyć tylko tę patologię z zakazem, podejść do problemu od d... strony i wszystko staje się jasne. Oczywiście trzeba mieć do tego przegląd zachowań dotyczących zachowań seksualnych w różnych kulturach. Jeżeli tak podejdziesz do zagadki to zobaczysz, że inicjacja seksualna w formie o jakiej piszę jest JEDYNYM zakazem, który ostał się we wszystkich kulturach, również w tych "pierwotnych",w których zakazy seksualne "prawie" nie istnieją. Za wyjątkiem tego jednego właśnie... Zauważ, że oburzenie społeczeństwa kierowane przeciwko pedofilii i To jest dokładnie to co napisałem w którejś z poprzednich wiadomości. Ludzie ze "świecznika" dlatego się na tym świeczniku znależli, gdyż byli bardzo blisko, a zarazem bardzo daleko, przeżycia inicjacji w sposób o którym piszę. Byli tez ofiarami swoich matek, które dokonywały na nich przemocy psychicznej. I znowu pisząc o matkach, że dokonywały na swoich dzieciach przemocy psychicznej nie mam im tego za złe, gdyż stosuj ac przemoc wymuszały u swoich dzieci poszukiwanie rozwiązania. Trzeba dostrzec jak bardzo ambiwalentną jest rola kobiety w wychowaniu dziecka. Używa ona dziecka jako swego rodzaju tarczy w walce o dominację nad mężczyzną a zarazem zmusza mężczyznę by ten poszukiwał rozwiązania. I znowu walka przeciwieństw sprzyja oświeceniu i wspólnemu wyzwoleniu z upokarzającej niewoli seksualnej. Powtórzę jeszcze raz: mylisz się Jakubie twierdząc, że seks nie jest centralnym doświadczeniem Człowieka. Nie tylko że służy prokreacji ale również WYZWOLENIU z jarzma nieświadomości, uwalnia nas od nieświadomego Początku i pozwala sięgnąć po Absolut. W demokracji autorytet pochodzi od publiki i kierowanie autorytetu A jednak czegoś nie doczytałeś Jakubie. Ja cały czas mówię o tworzeniu ale nie pod przymusem nieświadomości lecz w pełnej krasie Wolności i z wykorzystaniem niczym nie zdeterminowanej Wolnej Woli. -- LeoTar Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/ Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin |