Data: 2015-10-17 17:15:43 | |
Autor: stevep | |
Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społeczeństwo obywatelskie jest zagroż eniem dla państwa. | |
# Grozi nam władza autorytarna i nieodpowiadaj±ca przed nikim. Zwykły poseł Kaczyński może mieć większ± władzę niż Piłsudski i Jaruzelski. Z Tomaszem Lisem rozmawia Maciej Stasiński.
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej Maciej Stasiński: Chcemy mówić o kraju, ale nie mogę nie zacz±ć od pana. Szykuj±ca się do objęcia władzy partia zapowiada ustami swoich polityków i publicystów, że będ± czystki w mediach publicznych i że nie ma w nich miejsca zwłaszcza dla Tomasza Lisa. Tomasz Lis: Mnie to nie dziwi. Już prezydent Lech Kaczyński mówił, że ten i ów jest na jego "krótkiej li¶cie" do sczyszczenia. Dzi¶ ten sam obóz ma znacznie dłuższ± listę do odstrzelenia. Na portalu wPolityce.pl nazywaj± mnie chwastem i skunksem. Zdziwiło mnie tylko, że tak otwarcie powiedział to polityk Jarosław Sellin, który szykuje się na ministra kultury. W 2005 roku zapowiadał pluralistyczne media za rz±dów PiS, a nast±piła inwazja. Dzisiaj on wprost inwazję zapowiada, ale z turbodoładowaniem. Inwazję zapowiadaj± jednym głosem: Czabański, Karnowscy, Targalski, Wolski... Setki ludzi zwolnimy, idziemy po was, mówi±. - Ja sobie jako¶ poradzę. Ale wielu młodym ludziom w mediach, studentom dziennikarstwa, którzy marz± o zawodzie, połami± kręgosłupy, a oni będ± musieli zapłacić, je¶li zechc± przetrwać. Żal mi tego, co zrobi± z telewizji publicznej. To jest zreszt± jeden z nienaprawionych defektów III RP. Media publiczne były zawsze łupem politycznym, a nie warto¶ci±, któr± powinno się pielęgnować. Szczególnie w kraju, gdzie największy dziennik liberalny kupuje ok. 200 tysięcy ludzi, największe tygodniki - "Newsweek" i "Polityka" - walcz± w okolicach 120-130 tysięcy, a czytelnictwo ksi±żek spada na łeb na szyję. To nie kamyczek, lecz kamień odpowiedzialno¶ci do ogródka PO, że nie zadbała o media publiczne. Ciepła woda w kranie mnie nie kręci, bo państwo ma obowi±zek zadbać o warto¶ci i nie¶ć je powinny m.in. media publiczne. PO ten obowi±zek zignorowała. Premier Tusk zdemolował finansowanie mediów publicznych zdaniem o abonamencie, którego nie trzeba płacić. Mimo to ¶lepot± byłoby nie zauważyć, że media publiczne s± w o wiele lepszym stanie niż w latach 2005-07. Ale zostan± zawłaszczone i zdeptane. Tego już się chyba nie da unikn±ć. Za pomoc± nowej konstytucji PiS zaknebluje wolno¶ć religijn± w Polsce Jarosław Sellin porównuje pana program do programu Jana Pospieszalskiego i mówi: no, o co chodzi... - Ta symetria jest groteskowa i cyniczna. Ale ekscesy Pospieszalskiego dawały mi niejako placet na prezentowanie wizji innej Polski, liberalnej. Oni mnie oskarżaj± o brak obiektywizmu, ale przecież ¶wiadomie nie chc± do mnie chodzić. Jestem dla nich tylko symbolem, symbolem wroga. Poseł Mariusz Kamiński, który lubi słowa proste jak cepy, mawia, że całe zło mediów publicznych to jedno trzyliterowe nazwisko. Ten obóz nie umie działać bez figury wroga. Pochlebia mi w pewnym sensie, że tę figurę stosuj± i stosowali do ludzi, którym zawdzięczamy woln± Polskę i którym mogę tylko buty czy¶cić: Jan Nowak-Jeziorański, Władysław Bartoszewski, Lech Wałęsa, Bronisław Geremek, Tadeusz Mazowiecki, Jacek Kuroń... Wybieraj± sobie wroga nawet w¶ród ludzi, którzy - wydawałoby się - szczególnie słabo nadaj± się do nienawidzenia. Jurek Owsiak organizuje pomoc dla dzieci czy starszych ludzi raz do roku. A przecież oni potrzebuj± kogo¶ codziennie, żeby wykluczać, walić młotem. Ale Owsiak ma czelno¶ć ich nie lubić, więc zostaje co najmniej "postaci± kontrowersyjn±". Co się dziwić, że po latach takiej nagonki nie ma już żadnych autorytetów. Na cmentarzu można wymachiwać flagami, buczeć na pogrzebach, wyzywać od agentów bezpieki. Pozostaje dobór wygodnych narzędzi... Jednak to nic w porównaniu z językiem, którego używaj± wobec uchodĽców czy imigrantów. "Pierwotniaki", "pasożyty" czy "zaraza" to szokuj±cy język, "wstrz±saj±cy", gdyby to słowo nie było tak zużyte. Wszelkie granice s± przekraczane. Gdyby taki język stosować do politycznych wrogów - ale do niewinnych ludzi, uchodĽców? Tak nie mówi± o nich nawet pani Le Pen czy pan Wilders, chociaż oni niewielu rzeczy się wstydz±. U nas to mówi kto¶, kto może się stać władc± 40-milionowego kraju. W s±dzie na sprawach z udziałem Adama Michnika widziałem bojówki nienawistnych ludzi skacz±cych mu do oczu z wyzwiskami i pani± Stankiewicz wciskaj±c± mu kamerę i mikrofon w twarz. - W 1968 miałem dwa lata, ale to tamten klimat. Dzisiejsza wersja aktywu, zdrowych sił, które pałuj± nieposłusznych. Socjalistyczne w formie, narodowe w tre¶ci. Porównanie do 1968 roku wcale nie jest histeri±.. Prawicowe media działaj± podobnie jak komunistyczne, a wcze¶niej ONR-owskie. Ten sam język piętnuj±cy wszystkich, którzy nie głosz± chwały narodu. Za chwilę będziemy mieć narodowe kino, narodow± literaturę i narodowe media. Język moczarowskiego nacjonalizmu zakrapiany ¶więcon± wod±. Kultura, sztuka i media maj± służyć autorytarnemu państwu. Prawicowi publicy¶ci z uznaniem wyrażaj± się o stosunku Putina do gejów! Państwo mobilizuje zdrowe odruchy wobec wszelkich zboczeń, wynaturzeń i nieprawomy¶lno¶ci. Stawk± w wyborach jest to, czy wybierzemy liberaln± demokrację czy autorytaryzm. To referendum - akceptujemy dotychczasowy model tworzony przez 25 lat czy go odrzucamy. Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społeczeństwo obywatelskie jest zagrożeniem dla państwa. To kwintesencja jego my¶lenia. Po zwycięstwie PiS-u nie będzie obywateli, lecz jedno¶ć narodu pod nadzorem państwa i kierowniczej roli partii. Pokropiona ¶więcon± wod±. Ale tylko pokropiona, bo kierownicza rola partii rozci±ga się na Ko¶ciół.. Ko¶ciół ma być tylko narzędziem. To, co mówię, nie jest niczym nowym i jest jednak zbyt proste. Musimy zapytać, dlaczego oddajemy im Polskę na tacy. Dlaczego jeste¶my w tym starciu tacy bezradni? Polityka w ruinie Może nie oddajemy, tylko oni j± bior±. Liberalna demokracja jest zawsze słabsza w starciu z politycznym bandytyzmem. Smoleńsk to zamach, Komorowski to Komoruski, Polska to kondominium rosyjsko-niemieckie rz±dzone przez agentów i zdrajców... Ustawicznie s±czony jad. W innych krajach bywa podobnie. - W USA Republikanie, partia Abrahama Lincolna, zwariowali. Ich lider w Kongresie John Boehner musi odej¶ć, bo ma czelno¶ć i¶ć na kompromisy z prezydentem Obam±. Obama nie jest przecież Amerykaninem, tylko sunnit± i eksponentem obcych sił. Ale demokracja w Ameryce wci±ż jest w stanie się obronić dzięki silnemu społeczeństwu obywatelskiemu, silnym mediom i pluralizmowi religijnemu, m.in. Ko¶ciołowi katolickiemu, który mówi językiem miło¶ci bliĽniego i empatii. Zastanawia mnie, że skala i głęboko¶ć podziału politycznego w Polsce jest podobna to tej w USA czy Izraelu. Może to ma co¶ wspólnego z sił± czynnika religijnego? A może my tacy jeste¶my? Wychodz± demony, które tylko były u¶pione. Napisali¶my w "Gazecie" o hejcie, jaki spadł na Olgę Tokarczuk w sieci. Ty "żydowska szmato", ty "ukraińska kurwo", "może by j± kto¶ odwiedził"... - Mnie narodowiec Kowalski w wypowiedzi do kamer nazywa nazistowskim skurwysynem... Pamiętam, jak w 1991 roku jako młody reporter rozmawiałem z posłem Adamem Michnikiem. Powiedział mi, że boi się ZChN-owców (Zjednoczenie Chrze¶cijańsko-Narodowe) bardziej niż postkomunistów. Uznałem, że to histeria, a nawet obsesja, że to nieracjonalne. Wystarczyło wej¶ć do sali sejmowej i zobaczyć tych trzech zetchaenowców na krzyż. A dzi¶... Uderzaj±ce jest to, że najgorsze demony - eksplozja nacjonalizmu i nienawi¶ci - budz± się, gdy Polska ma najlepszy moment w swojej historii. W latach 90., za rz±dów AWS, też był czas na zmiany, ale demony marginalne. Ani Buzek, ani Krzaklewski nie grali na tych najgorszych instynktach. Krzaklewski chciał wprawdzie koronować Chrystusa na króla, ale to było folklorystyczne. Nikt nie miał pomysłu na zawłaszczenie całej sceny politycznej. Może teraz dopiero widać wymiar tragedii, jak± był Smoleńsk. Został przekroczony Rubikon dehumanizacji polityki i przeciwnika politycznego. Kiedy cała Polska była we łzach po katastrofie, Zdzisław Krasnodębski o¶wiadczył, że Polska nie-PiS-owska nie ma prawa do łez. Napisał: "Gardzę wami". I potem była już tylko pogarda. A Rymkiewicz napisał: "Co się podzieliło, to się nie sklei". Tusk i Komorowski przed Smoleńskiem byli wrogami, owszem, ale po stali się zdrajcami. Kto nie z nami, zostanie zagnany do getta. Wtedy zaczęli¶my przegrywać walkę o pamięć III RP. Wcze¶niej przegrali¶my pamięć o powstaniu warszawskim. Okazało się, że AK walczyła o Polskę PiS-u, PiS ma patent na Polskę, a Polska liberalna jest znieprawiona. Jeszcze wcze¶niej była kampania przeciw Wałęsie, filmy Grzegorza Brauna, demony działały. Wirtuozem gry na czarnych klawiszach polskiej duszy okazał się Jarosław Kaczyński. On je czuje, rozumie, nazywa i używa. Tej muzyce, temu szaleństwu nienawi¶ci i mrocznych stron sprzyja nowoczesna technologia. Twitter okazał się potwornie prawicowy. Czemu ludzie, którzy przez 25 lat identyfikowali się z III RP, nie umieli wytworzyć własnego mitu pozytywnego, Polski innej, liberalnej, z której ludzie mogliby być dumni i się z ni± utożsamiać? Kiedy próbował to robić prezydent Komorowski, to było niezgrabne, jak czekoladowy orzeł, i spóĽnione. W czerwcu ubiegłego roku mieli¶my w Warszawie Baracka Obamę i pochwałę Polski sukcesu, a trzy tygodnie póĽniej dostali¶my Polskę z Sowy & Przyjaciół. Wiadomo, że to hipokryzja. Każde nagranie prywatnych rozmów i biesiad może skompromitować każde ¶rodowisko. Ale nagrane zostało to platformerskie, a nie inne. Język knajacki zraża i wyklucza. A dzisiaj się okazuje, że język rasistowski nie zraża i nie wyklucza. A my byli¶my w defensywie. Czemu? Tygrys nie przerzuci się na warzywa. Co chodzi po głowie Jarosławowi Kaczyńskiemu Nie byli¶my. To oni, uprawiaj±c bandytyzm polityczny, sobie to pole zagarnęli. - Dobrze, ale dlaczego dali¶my sobie zabrać powstanie i 11 Listopada, dlaczego dali¶my sobie wyrwać stadiony, gdzie młodzież aż kipi od nienawi¶ci i antysemityzmu. Pięć lat temu pod stadionem Legii mogłem sobie z kibicami przybić pi±tkę, dzisiaj dostanę w mordę. Dali¶my sobie zabrać Twitter. Nie mieli¶my iPhone'ów? Dali¶my sobie wyrwać Stowarzyszenie Dziennikarzy, bo nikomu się nie chciało po¶więcić dwóch sobót? Jak się oddaje przestrzeń publiczn±, to się płaci rachunki. Kampania prezydencka była polem walki o pamięć III RP. PO nie zdawała sobie sprawy, że nie chodzi o kampanię partyjn±, ale o obronę reduty, po której utracie przyjdzie tsunami. Mówię o zaniechaniach i błędach i mam pretensje, ale przecież wiem, że zwykłym ludziom trudno przeciwstawić się czerwonym karkom. Dlatego wła¶nie nie wolno było mówić z wyższo¶ci±: "To sekta smoleńska. Na tym poziomie nie będziemy polemizować. Polska się obroni". Okazało się, że to nie ekscesy, lecz fala, która przybiera. Wezbrała tak, że obrona tej jasnej Polski stała się kompromituj±ca. Gdy Marcin Król powiedział w "Wyborczej": "Byli¶my głupi", to chciałem krzykn±ć: "Jacy byli¶cie m±drzy! Zbudowali¶cie najlepsz± Polskę, jak± dot±d mieli¶my". Wybitny intelektualista miał prawo zadawać pytania, w±tpić, kwestionować, ale to działa tylko w ramach porz±dku liberalnego. Dzisiaj ten porz±dek jest ¶miertelnie zagrożony. Marcin Król: Byli¶my głupi Prezydent Komorowski powiedział po wyborach, że prawda sama się nie obroni. Sam popełnił grzech zaniechania i pewnie pychy, ale co¶ w tych słowach jest. Kiedy dwa lata temu zorganizowali¶my debatę w "Wyborczej" pt. "Czy grozi nam faszyzm?" i transmitował j± w sobotę po południu TVN 24, wielu uznało, że przesadzamy. Dzisiaj jeste¶my o wiele dalej. Kiedy na wiosnę s±d w trybie wyborczym ukarał nas za to, że to, co głosi Grzegorz Braun, nazwali¶my faszyzmem, nikt się za nami nie uj±ł. Liberalne media przegrywaj± z pałkarskimi mediami, jak te braci Strasserów w latach 30. w Niemczech. Dzi¶ po jednej stronie mamy podobne media. - To prawda. Kiedy tratowano Michnika, nikt się nie przeciwstawiał. Kiedy byłem esesmanem na okładce u braci Karnowskich, też nie. Bo oni id± ław±, a my każdy sobie. Warto poczytać Hitlera i Goebbelsa z lat 30. Oni byli w desperacji: nie można dłużej znosić żydowskich knowań, Niemcy musz± się bronić. Nie mówię, że to wprost hitleryzm. Nie histeryzuję. Mówię tylko, że logika języka przemocy jest taka sama. A nie jest tak, że media mamy już tylko plemienne? Przekonuj± tylko swoich. Na argumenty s± głusi. Można napisać o katastrofie smoleńskiej ze szczegółami i nic. Bo to "zamach i zbrodnia". Możemy opowiedzieć w "Wyborczej", "Newsweeku" czy w TVN 24, jak SKOK-i unikały państwowego nadzoru, tysi±ce ludzi straciło oszczędno¶ci, i nic. Ujawnienie ustawionych przetargów to atak na Polaków, którym zabrania się kupowania polskiej ziemi... - Kaczyński tak wytresował swój elektorat, że on wszystko odrzuca: kłami± zdrajcy i resortowe dzieci. Liberalne media, jak TVN 24, s± z natury pluralistyczne i musz± zapraszać wszystkich. I w programach z udziałem pisowca i platformersa koncertowo przegrywaj± platformersi. Bo prawicowcy przekręcaj± debatę za pomoc± tautologii, kilku pojęć jak cepy, szyderstw, brutalnych grepsów i ignorowania zadawanych pytań. W sprawie uchodĽców nie było racjonalnej debaty, co może zrobić państwo, by ich przyj±ć. Jasne, że s± lęki, ale trzeba je u¶mierzać.. Nikt nie mówił o uchodĽcach jako o szansie dla nas. Niemcy po wstępnym entuzjazmie też maj± kłopot, a Angela Merkel dostaje baty od przeciwników. Ale nikomu nie przychodzi do głowy mówić takim językiem jak u nas. Tabloid "Bild" zrobił akcję wsparcia dla uchodĽców. U nas "wSieci" dało na okładce premier Kopacz w hidżabie z dynamitem pod dyktando Niemiec. W Wiedniu po przyjeĽdzie 200 tysięcy imigrantów rz±dz±cy od 20 lat socjaldemokratyczny burmistrz Michael Häupl czuł już oddech skrajnego prawicowca, który w sondażach prawie się z nim zrównał. Ale powiedział, że polityki wobec uchodĽców nie zmieni, choćby miał przegrać wybory. I wygrał z przewag± ponad 5 proc. - Nie można się podlizywać ani moralnie ulegać. Rz±dowi i PO zabrakło moralnej odwagi. Byli tacy, którzy premier Kopacz wprost namawiali do na¶ladowania Orbána. Węgierski przepis na władzę absolutn± Gdyby Ewa Kopacz wygłosiła exposé, stanowcze i uczuciowe nawet, że musimy przyj±ć uchodĽców, wygrałaby, przekonałaby. Barack Obama w takich sprawach nie odpuszcza. Amerykanie mówi±, że przywództwo polityczne musi mieć "high moral ground", wysoki moralny wymiar. Duchowy wymiar. My to im oddali¶my. Donald Tusk był zapewne najsprawniejszym politykiem 25-lecia, ale jako duchowy przywódca liberalnej III RP razem z prezydentem Komorowskim zawiedli. W 2007 roku Tusk zostawił CBA Mariuszowi Kamińskiemu i ludzi Ziobry, którzy zdominowali prokuraturę. PiS nie został napiętnowany za to, co robił w latach 2005-07. Media robiły wtedy robotę opozycji, a politycy zachowywali się tak, jakby mieli jaki¶ kompleks. Żaden nie powiedział kategorycznie, że nie ma zgody na nagonkę na Bartoszewskiego, "Wyborcz±", na wspieranie kiboli i antysemityzmu. Gdy Kaczyński przemawiał pełnym głosem, oni mówili na jakim¶ przykurczu. PO płaci dzisiaj za zerwanie kontraktu z wyborcami. Kontrakt nie polegał na zapewnianiu ciepłej wody i ¶więtego spokoju. Mieli bronić liberalnej Polski przed PiS-em. Macierewicz nie jest prywatn± osob±, kiedy opowiada o zamachu i Polsce rz±dzonej przez Bieruta i Bermana. To zastępca Kaczyńskiego, który zmierza do władzy niemal absolutnej, sprawowanej nie z siedziby rz±du ani kancelarii prezydenta, lecz z ulicy Nowogrodzkiej. To będzie władza zwykłego posła, który nie odpowiada przed nikim. Większa od tej, jak± miał Piłsudski. I Jaruzelski, nad którym była Moskwa i miał jakie¶ skrzydła w partii, z którymi musiał się liczyć. Jaka jest siła deprawacji politycznej, pokazuje przykład Jarosława Gowina. Jeszcze kilka lat temu nie pomy¶lałby tego, co dzisiaj otwarcie głosi. Niepokornym dziennikarzom nie przeszkadza "skokowy" senator, który doprowadził do przeniesienia milionów ze SKOK-owej fundacji na konta prywatnej spółki, bo finansuje ich media. Pisz± mu stalinowsk± laurkę, jak to w obozie internowania wbrew strażnikowi zrywał róże dla narzeczonej. Bohaterem jest Bierecki, a nie Michnik, który siedział sze¶ć lat w więzieniu i pisał ksi±żki. Bo kto wła¶ciwie dał mu maszynę do pisania? Można siedzieć w komunistycznym więzieniu i zostać komuchem. To skala brutalnego odwrócenia znaczeń słów. "Kto Żydem, decyduję ja" - mówił Goebbels. Kto patriot±, decyduje Jarosław Kaczyński. PiS może dostać 40 proc., ale może tylko 33 proc. To jeszcze nie jest przes±dzone. Nie dajmy się zwariować. Połowa Polaków głosowała na Komorowskiego. Nie wszyscy, którzy wybrali Andrzeja Dudę, to oszołomy. Ale prawd± jest, że PO wielokrotnie demonstrowała skrajn± arogancję. W Lubuskiem, okręgu platformerskim, szefowa PO wstawiła na jedynkę w wyborach do rady miasta swojego męża. To chamski nepotyzm. I wygrał tam PiS! Może, żeby odzyskać Polskę liberaln±, społeczeństwo musi doznać szoku i poczuć skutki rz±dów autorytarnych nacjonalistów? - Nowa władza nie da ludziom chleba, bo nie będzie miała pieniędzy. Ale z pewno¶ci± da igrzyska. Dla dużej czę¶ci publiczno¶ci to będ± upragnione i atrakcyjne igrzyska IV RP turbo. Dla wielu ludzi to będzie najlepszy czas życia. Ilu sprawnych dziennikarzy, ilu uczynnych biznesmenów pojawi się u boku nowej władzy. Będzie "redystrybucja prestiżu", jak mówi Kaczyński. Będzie odwet, ale i mnóstwo oportunizmu, koniunkturalizmu. Nielicznych stać na wysiłek, żeby się sprzeciwić. Za Tuskiem dzisiaj nikt nie tęskni, chociaż był taki sprawny. Za Komorowskim, który sprawny nie był, ale przynajmniej przyzwoity, jeszcze mniej. Okazało się, że nie tylko prawda, ale i przyzwoito¶ć sama się nie obroni. Czy tylko terapia szokowa może pomóc? Nie wiem. Dostrzegam rację w tym, że Platforma musi przej¶ć kwarantannę, a lewica czy partia Petru musz± dojrzeć. Choć wolałbym koalicję trudn±, bolesn± i nawet niefunkcjonaln± politycznie niż samodzielne rz±dy PiS-u. A może trzeba pogodzić się z tym, że tak będzie. Do¶ć będziemy mieć czasu na samobiczowanie, że oddali¶my im Polskę. Róbmy swoje, żeby j± odzyskać. Nie możemy opuszczać gardy ani dać się zagnać do rogu. Trzeba stawać dumnie, by za jaki¶ czas zwolennicy otwartej, tolerancyjnej, obywatelskiej Polski Polsk± rz±dzili, by odzyskać rz±d dusz. Oni mog± wygrać wybory, ale nie mog± nam zabrać kraju. Je¶li poci±g IV RP Turbo się rozpędzi, to obudzi się w nas pokusa nienawi¶ci. Musimy się jej oprzeć. Innej Polski nie dostaniemy. Będziemy musieli w niej jako¶ razem żyć, nawet gdy odzyskamy tę liberaln±.. Polskę jako¶ trzeba będzie posklejać, żeby¶my chociaż jedno ¶więto narodowe mogli obchodzić naprawdę razem. # Ze strony: http://tnij.org/brgww50 -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2015-10-17 17:22:34 | |
Autor: A. Filip | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborczą/Agorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społ | |
stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
# Grozi nam władza autorytarna i nieodpowiadająca przed nikim. Zwykły http://wyborcza.pl/magazyn/1,148545,19036506,tomasz-lis-moga-wygrac-wybory-ale-nie-moga-nam-zabrac-polski.html Dlaczego KRADNIESZ "własność intelektualną" "cytując w całości" artykuł Gazety Wybiórczej która tego nie udostępnia bezpłatnie bez ograniczeń? Liczysz na bezkarność za kradzież czegoś o bardzo niskiej wartości? ;-) -- A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel. Czego się Jaś nie nauczy, Jan nie będzie umiał. (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2015-10-18 08:34:29 | |
Autor: stevep | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/A gorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powie dział w 2006 roku, że społeczeństwo obywat elskie jest zagrożeniem dla państwa.] | |
W dniu .10.2015 o 17:22 A. Filip <anfi@buntownik.pl> pisze:
stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:Dlaczego bzdzisz kretynie zamiast zgłosić do prokuratury? -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2015-10-18 08:59:24 | |
Autor: A. Filip | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborczą/Agorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społ | |
stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze:
W dniu .10.2015 o 17:22 A. Filip <anfi@buntownik.pl> pisze: A niech cię Agora S.A. ściga albo wysyła przekaz ile jej "własność intelektualna" jest tak naprawdę warta :-) -- A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel. Jeżeli chcesz pożegnać się z winem, przyjrzyj się pijakowi. (Przysłowie chińskie) |
|
Data: 2015-10-18 10:32:02 | |
Autor: stevep | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/A gorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powie dział w 2006 roku, że społeczeństwo obywat elskie jest zagrożeniem dla państwa.] | |
W dniu .10.2015 o 08:59 A. Filip <anfi@buntownik.pl> pisze:
stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze: A od czego s± kapusie. -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2015-10-18 10:43:01 | |
Autor: u2 | |
O jednym takim stevep co GazetÄ™ WyborczÄ…/AgorÄ™ okradĹ‚ [Was: JarosĹ‚aw KaczyĹ„ski powiedziaĹ‚ w 2006 roku, ĹĽe spoĹ‚eczeĹ„stwo obywatelskieQ1|B7¬·6 ®‡9mǧ‰éť•ŞZsź8˛Ü | |
W dniu 2015-10-18 o 10:32, steviepiepszykoski pisze:
A od czego s± kapusie. te cyrkus widac, ze znasz sie na temacie:)))))) -- General Skalski o zydach w UB : "Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie." prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach : "Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego, takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywaj± slow 'antysemita', 'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni tworza mowe nienawisci". |
|
Data: 2015-10-18 13:12:27 | |
Autor: Mark Woydak | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/Agorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społeczeństwo obywatelskie jest zagrożeniem dla państwa.] | |
WYPIERDALAJ!!!!
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:56235b95$0$675$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2015-10-18 o 10:32, steviepiepszykoski pisze: |
|
Data: 2015-10-19 05:10:53 | |
Autor: stevep | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/A gorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powie dział w 2006 roku, że społeczeństwo obywat elskie jest zagrożeniem dla państwa.] | |
W dniu .10.2015 o 10:43 u2 <u_2@o2.pl> pisze:
W dniu 2015-10-18 o 10:32, steviepiepszykoski pisze: Na podobnych tobie idiotach też. -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2015-10-18 09:13:43 | |
Autor: Mark Woydak | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborczą/Agorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społeczeństwo obywatelskie jest zagrożeniem dla państwa.] | |
Użytkownik "A. Filip" <anfi@buntownik.pl> napisał w wiadomości news:anfi+caoyxauqof-fah6@wp.eu... stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> pisze: Popatrz sobie tu: https://www.youtube.com/watch?v=QH2VKS6UNOo Mark Woydak -- |
|
Data: 2015-10-18 20:00:53 | |
Autor: Budzik | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/Agorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społeczeństwo obywatelskie jest zagrożeniem dla państwa.] | |
Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...
http://wyborcza.pl/magazyn/1,148545,19036506,tomasz-lis-moga-wygrac-wyb Nie rozumiem. Otwarty artykuł, link do wyborczej a Ty mówisz ze oni tego nie udostepniaja? |
|
Data: 2015-10-18 23:49:07 | |
Autor: A. Filip | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborczą/Agorę okradł | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ... „Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego *limitu* prenumeraty cyfrowej” Jesteś za głupi by zrozumieć znaczenie słowa "limit" w tym kontekście? Jesteś za głupi by zrozumieć że to GW/AGORA ma kontrolować komu jeszcze raczy zrobić łachę i wydzielić za darmo? Nie dorosłeś do kapitalizmu? :-) BTW Ten *komiczny* limit jest o wiele zbyt mały by traktować GW jako poważne źródło przez kogokolwiek bardziej aktywnego na usenecie. Ja tak GW jako poważnego źródła w dyskusji na usenecie nie potrafię. -- A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel. Tylko oczyma drugich możemy dostrzec własne błędy. (Przysłowie chińskie) |
|
Data: 2015-10-19 05:00:56 | |
Autor: Budzik | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/Agorę okradł | |
UĹĽytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...
Wydaje się, ze w kontekscie argumentacji "jestes za głupi" dalsza dyskusja jest bezcelowa.http://wyborcza.pl/magazyn/1,148545,19036506,tomasz-lis-moga-wygrac-w BTW Ten *komiczny* limit jest o wiele zbyt mały by traktować GW jakoByc moze. Nie wiem - mało korzystam z GW. Rozumiem, ze wełdug Ciebie limit powinien byc na tyle duzy, zeby nie było koniecznosci wykupowania płatnego dostepu? Ciekawa logika... |
|
Data: 2015-10-19 08:20:13 | |
Autor: A. Filip | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborczą/Agorę okradł | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ... Limit jest na tyle mały żeby jakiekolwiek _poważne_ korzystanie było płatne. Wiec "cytowanie w całości" pozostaje kradzieżą "własności intelektualnej" GW. Za skomplikowana dla ciebie metoda zarabiania wybrana przez GW? Jak GW chce żeby za poważny dostęp im płacić to niech jako źródło newsów/faktów na usenecie wali się na drzewo. Wszystkiego mieć nie można, GW wybrało forsę za dostęp do swojej "własności intelektualnej" _z konsekwencjami_. -- A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel. Głodny widzi we śnie chleb, spragniony - wodę. (Przysłowie ormiańskie) |
|
Data: 2015-10-19 10:00:46 | |
Autor: Budzik | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/Agorę okradł | |
Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...
Limit jest na tyle mały żeby jakiekolwiek _poważne_ korzystanie byłoOceniasz to, jak rozumiem, przez pryzmat własnej osoby? Bo ja kliknałem link i artykuł mi się pokazał, wiec dla mnie limit nie jest za mały. Po za tym prawo zezwala przeciez na przedruk w przypadku artykułów dotycz±cych bieżacych spraw. Jak GW chce żeby za poważny dostęp im płacić to niech jako Ľródło Ale to przeciez nie GW tutaj linkuje. Tak czy siak - IMO rozdmuchujesz błah± sprawe uzywaj±c epitetów i to zdecydowanie nie przystaj±cych do sytuacji. Skoro uwazasz, ze nastapiło tutaj złamanie jakis zasad, mozna po pierwsze zwrócic uwage grzeczniej, po drugie mozesz powiadomic włascicela praw i zobaczyc czy on równiez uzna, ze prawo zostało zlamane. |
|
Data: 2015-10-19 12:45:23 | |
Autor: stevep | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/A gorę okradł | |
W dniu .10.2015 o 12:00 Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...Nie podobaj± mu się tre¶ci, ale zamiast z nimi polemizować robi za kapusia. -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2015-10-19 05:12:35 | |
Autor: stevep | |
O jednym takim stevep co Gazetę Wyborcz±/A gorę okradł [Was: Jarosław Kaczyński powie dział w 2006 roku, że społeczeństwo obywat elskie jest zagrożeniem dla państwa.] | |
W dniu .10.2015 o 22:00 Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ... Nie męcz go, on niegramotny, jak to pisowski fanatyk. -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2015-10-18 01:40:01 | |
Autor: bronek.tallar | |
Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społeczeństwo obywatelskie jest zagrożeniem dla państwa. | |
użytkownik stevep napisał:
że będ± czystki w mediach publicznych i że nie ma w nich miejsca zwłaszcza dla Tomasza Lisa. Karma wraca? zwrócili się do Rzecznika Lipowicz o interwencję, w zwi±zku ze zdjęciem z anten telewizji programów i zwolnieniem dziennikarzy prawicowych. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Czystki-w-TVP-poslowie-PiS-apeluja-o-interwencje,wid,13023779,wiadomosc.html?ticaid=115c82 P.Komorowski i na to ma radę: http://nwonews.pl/pictures/forumimg/3295/0/43949/25d23b8566be4d47acdd0fce0c2ff3b0.jpeg |
|
Data: 2015-10-18 09:15:29 | |
Autor: Mark Woydak | |
Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społeczeństwo obywatelskie jest zagrożeniem dla państwa. | |
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomo¶ci news:op.x6noohj450oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Grozi nam władza autorytarna i nieodpowiadaj±ca przed nikim. Zwykły poseł Kaczyński może mieć większ± władzę niż Piłsudski i Jaruzelski. Z Tomaszem Lisem rozmawia Maciej Stasiński. -- Wzorce czerpie wprost od Stalina! Rozstrzelać co drugiego, znajdzie się w¶ród nich winny. Jeżeli nie, czynno¶c powtórzyć. Komu nie podoba się PiS won z Polski, kraju tylko dla p;rawdziwych Polaków. https://www.youtube.com/watch?v=QH2VKS6UNOo Mark Woydak -- |
|
Data: 2015-10-18 13:26:31 | |
Autor: szklanynocnik | |
Jarosław Kaczyński powiedział w 2006 roku, że społeczeństwo obywatelskie jest zagrożeniem dla państwa. | |
użytkownik stevep napisał:
# Grozi nam władza autorytarna i nieodpowiadaj±ca przed nikim. Naczy Kaczor z Antkiem? http://static.kresy.pl/image/crop/0,0,629,449,300,214/d3597cb3eca4b71f049e2e448d37eeff.jpg ........ to córka pani premier narażona byłaby na spuchnięte j±dra uchodĽców. Chociaż, te j±dra musiałyby być bardzo spuchnięte.. |