stevep pisze na pl.soc.polityka w sobota, 28 maja 2016 04:28 :

# Jarosław Kaczyński nie ma specjalnego planu, ani wizji dla Polski. Ale?
chciałby wejść do historii.

I to jest jego cel. Facjata Kaczyńskiego na okładkach podręczników
historii. Lecz prezes zasłuży najwyżej ze swą fizis na podręcznik ?Inferno
polskie?.

Takie jakie on urządził piekło, nikomu nie udało się po 1989 roku. Ile te
piekło jeszcze będzie trwać?

Czy tyle ile plaga egipska, zaraza? Zależy od opozycji, czyli od polityków
PO i Nowoczesnej, czy potrafią sformułować program dla Polski, który byłby
konkurencyjny i przekonujący, odciągający elektorat PiS od ich populizmu.

Zaraz, zaraz. Najpierw można przeczytać, że poseł Jarosław Kaczyński nie ma specjalnego planu, ani wizji, a potem że PO i .Nowoczesna muszą sformułować program dla Polski, aby coś tam... Po pierwsze. Wybory w Polsce nie wygrywa się od dawien dawna jakimiś programami. Wygrywa ten kto wymyśli lepsze hasło, najlepiej nic nie mówiące, ot bzdura jakaś puszczana bez końca i odmieniana przez wszystkie przypadki.
Po drugie. Nikt programów nie czyta. Służą bowiem do tego aby być zarejestrowanym. Patrzta ludzie, mówi się, mamy programa. Sami nie wiemy o co w nim chodzi, ale zajmuje coś koło 5MBit na dysku, możecie go skopiować i trzymać u siebie. Na to aby go przelać na papier szkoda drzew. Po trzecie. Jak tylko komuś przyjdzie na myśl, żeby zrealizować obietnice wyborcze, to zaraz ludzie zaczną mówić: Dobrze. Chleb i kiełbasa jest, teraz by się przydała szynka i coś do tego, najlepiej w płynie.

W dniu 2016-05-28 o 18:20, Marek Czaplicki pisze:

Zaraz, zaraz. Najpierw można przeczytać, że poseł Jarosław Kaczyński nie ma
specjalnego planu, ani wizji, a potem że PO i .Nowoczesna muszą sformułować
program dla Polski, aby coś tam...

lol czpelik, to nadal nie macie planu ?:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Dnia Sat, 28 May 2016 18:20:11 +0200, Marek Czaplicki napisał(a):

Zaraz, zaraz. Najpierw można przeczytać, że poseł Jarosław Kaczyński nie ma specjalnego planu, ani wizji, a potem że PO i .Nowoczesna muszą sformułować program dla Polski, aby coś tam... Po pierwsze. Wybory w Polsce nie wygrywa się od dawien dawna jakimiś programami. Wygrywa ten kto wymyśli lepsze hasło, najlepiej nic nie mówiące, ot bzdura jakaś puszczana bez końca i odmieniana przez wszystkie przypadki.
Po drugie. Nikt programów nie czyta. Służą bowiem do tego aby być zarejestrowanym. Patrzta ludzie, mówi się, mamy programa. Sami nie wiemy o co w nim chodzi, ale zajmuje coś koło 5MBit na dysku, możecie go skopiować i trzymać u siebie. Na to aby go przelać na papier szkoda drzew. Po trzecie. Jak tylko komuś przyjdzie na myśl, żeby zrealizować obietnice wyborcze, to zaraz ludzie zaczną mówić: Dobrze. Chleb i kiełbasa jest, teraz by się przydała szynka i coś do tego, najlepiej w płynie.

Najlepsze są obiecanki, a zdurniały, wychowany w PRL motłoch w nie wierzy.
Czyje głosy zdecydowały o wygranej PiS? Ano 19% uprawnionych do głosowania.
Z tych 19% ponad połowa wybrała PiS wierząc, że JarosławPolskęZbaw da im to
co obiecał i od zaraz nie będa musieli pracować, a ryż sam nasypie się im
do garnków. Ponad 80% społeczeństwa poprostu wypięła tyłki na te wybory
doskonale wiedząc, że karty są znaczone, a grający tylko zamieniają się
miejscami przy żłobie. PO przerypała te wybory na własne życzenie z
prostego powodu o którym piszesz. Nie dało się obiecywać już czegoś co
można było uznać za prawdopodobne. Moim zdaniem PO wyłozyło się przez m.in.
podwyższenie wieku emerytalnego i wysłanie 6-cioletków do nauki. PiS
obiecał, że odwróci to wszystko. Jak dotąd załatwili tylko 6-ściolatków,
którzy stali się drugorocznymi. Ponieważ pomysł obniżenia wieku
emerytalnego przypisał sobie A.Duda prezes robi wszystko by do tego nie
dopuścić. Za 2-3 lata tak. Wtedy znów będzie potrzebna kaszanka by zapchać
dzioby wołającym "chleba i pracy!". Tyle, że może już być dla prezesa za
późno. --
Mark VVoydak