Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jarosławowi Kaczyńskiemu do sztambucha IV RP.

Jarosławowi Kaczyńskiemu do sztambucha IV RP.

Data: 2011-08-06 13:48:58
Autor: Przemysław W
Jarosławowi Kaczyńskiemu do sztambucha IV RP.
Szanowny Panie Jarosławie Kaczyński. Piszę do pana dzień po triumfie, z jakim pana partia przyjęła prezent od posła PO Andrzeja Czumy


rzewodniczący komisji śledczej ds. nacisków żadnych nacisków politycznych na służby i prokuraturę za rządów PiS się nie doszukał. Ale czy w ogóle szukał?

O jakości prac tej komisji napisano tyle, że szkoda pióra. Przypomnę tylko, że poseł PiS Jacek Kurski przez ponad rok pracy w komisji ani razu nie zajrzał do żadnych akt (informacja od dyrektora biura Sejmu; u mnie do wglądu). Poszukiwanie prawdy bojkotował.


To był polityczny scenariusz dla posłów PiS. Pański scenariusz.

Żądał pan w piątek przeprosin od polityków i dziennikarzy krytycznych wobec PiS, wobec stylu rządzenia pańskiej partii w latach 2005-07 i wobec pana. - Atakowano nas za rzeczy absolutnie wyssane z palca - mówił pan. Nie bardzo "wyssane", panie prezesie.

Dam przykład. A że bliska ciału koszula, piszę to jako "bohater" rozdziału sprawozdania Czumy pt. "Wątek przekroczenia uprawnień na szkodę Bogdana Wróblewskiego". Z punktu widzenia funkcjonowania "państwa PiS" fakt, że CBA mnie inwigilowało, jest marginalny. Ale w szerszym kontekście mówi wiele.

W skrócie. Pana ulubieniec Mariusz Kamiński, któremu pan dał zadanie utworzenia CBA, powołał na zastępcę niskiego szczebla partyjnego działacza PiS Macieja Wąsika. Kamiński zaopatrzył go w narzędzie, jakiego nie miała nawet policja polityczna za PRL. Wąsik miał w gabinecie stanowisko odsłuchowe, na którym online słuchał rozmów ludzi podsłuchiwanych przez CBA.

Nie dziwi mnie, że poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, cytując w Sejmie sprawozdanie Czumy, pominął fragment dotyczący tego podsłuchowiska: "W ocenie komisji ta okoliczność może świadczyć o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa z art. 231 p. 1 kk przez M. Wąsika, polegającego na nielegalnym stosowaniu kontroli operacyjnej i korzystaniu z jej wyników".

Takie fragmenty sprawozdania Czumy - mam nadzieję - przypomną panu, pokrzywdzonemu inwigilacją służb w początkach III RP, że IV RP stosowała podobne metody. Wąsik za to odpowiada? Nie. On był tylko narzędziem w rękach Robespierre'ów "walki z układem" - Kamińskiego i Kaczyńskiego.

Pan, poseł Czuma i ja w różnym czasie kończyliśmy ten sam uniwersytet. Pół nocy moglibyśmy przegadać o subtelnych różnicach między stwierdzeniami: "nacisków nie było", "nie ma dowodów na polityczne naciski" czy - jak w tytule komisji śledczej - na "nielegalne wywieranie wpływu przez członków rady ministrów" na funkcjonariuszy służb, prokuratorów.

Sam pan zwrócił uwagę, że komisja śledcza pracuje według reguł kodeksów karnych. Pod rygorem domniemania niewinności, zasady in dubio pro reo, czyli tłumaczenia wątpliwości na korzyść podejrzanych itp.

Pan dobrze wie, że z narad Zbigniewa Ziobry z Kamińskim, z szefem ABW Bogdanem Święczkowskim czy z panem nie zostały stenogramy. Że naciski nie zostawiają śladów. A notatki w aktach podręcznych prokuratorów o tym, że przełożeni coś im kazali, są wyjątkowo rzadkie. Każe mi pan naiwnie sądzić, że taką notatkę zostawiłby prokuratorski asesor, wcześniej asystent Ziobry, który prowadził jedno z najpoważniejszych śledztw w historii kraju - o podejrzenie zdrady tajemnicy państwowej przez szefa MSWiA (tzw. przeciekowe)? Wolne żarty.

W piątek przesłuchiwano pana w śledztwie, które ma wyjaśnić, czy były naciski w sprawie przeciekowej. Pan wyjdzie z tego bez szwanku. Ale pana protegowany Mariusz Kamiński? To przecież CBA od 6 lipca 2007 r. podsłuchiwało szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, wyłudzając w sądzie zgodę na podsłuch na nieznaną z nazwiska osobę. To CBA użyło w uzasadnieniu wniosku o podsłuch argumentacji z analizy "układu trójmiejskiego" - sieci rzekomych powiązań Kaczmarka czy biznesmena Ryszarda Krauzego z przestępcami. Prokuratura ma pismo następcy Kamińskiego w CBA, że analiza ta nie ma żadnego oparcia w faktach.

Pewnie zna pan tę regułę: złodziej przyłapany na kradzieży krzyczy: "To nie moja ręka". Nie pan pisał tę analizę. Pan podpisał się pod programem PiS tzw. naprawy państwa - przez "prowadzenie wielkich śledztw, bez politycznych immunitetów, które mają pokazać prawdę i rozbić mafijne struktury" (z pana exposé z lipca 2006).

Ta pańska dyrektywa funkcjonariuszom IV RP wystarczyła.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,10073164,Jaroslawowi_Kaczynskiemu_do_sztambucha_IV_RP.html#ixzz1UFSrk235


Przemek

--

"W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok,
nie zostało nic.  Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły.
 W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek,
 który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem"

http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1

Jarosławowi Kaczyńskiemu do sztambucha IV RP.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona