Data: 2009-10-29 23:14:18 | |
Autor: smichu | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna być zakazana (długie) | |
Potrzebny mi jest sterownik do LED Cree posiadający taką funkcjonalność: po naciśnięciu dodatkowego przycisku następuje natychmiastowe wyzwolenie serii błysków (ze 100% albo wyższa mocą i częstotliwością jak najbardziej wkurzającą (10 Hz?)) przez cały czas naciskania przycisku niezależnie od tego czy w jakim trybie pracowała lampka przed naciśnięciem. Po co? bo chcę sobie ten przycisk podłączyć pod spust airzounda. A teraz konkrety:
Pamiętacie casus Mocniaka (mandat za jazdę po drodze pomimo że wzdłuż niej biegła DDRka, choć z drugiej strony dwupasmowej drogi)? Moim zdaniem jazda po DDRce położonej po lewej stronie drogi powinna być zakazana. Zarówno wczoraj jak i dziś miałem takie zdarzenie: Jadę sobie jak NIE Mocniak po ddr wzdłuż dwupasmowej drogi z pierwszeństwem. Przy przejeździe przez drogę podporządkowaną zostałem "zaatakowany" przez samochód, którego kierowca, dojeżdzając do drogi z pierwszeństwem patrzył w lewo, bo z tamtej strony nadjeżdzały samochody. Mnie się nie spodziewał bo (do nędzy) w tym kraju obowiązuje ruch PRAWOSTRONNY i mało kto się spodziewa, że jakiś głup pojedzie pod prąd. Aż tu nagle zmuszeni przez "władzę" zaczynają "pod prąd" jeździć nawiedzeni cykliści. I tak, za pierwszym razem uratowało mnie mocne hamowanie (moje i jego), za drugim razem airzoud + hamowanie (jego, moje nie było potrzebne bo odpowiednio wcześnie mnie usłyszał). Z tym coś trzeba zrobić! Albo zakazać takiej jazdy pod prąd, albo jakieś specjalne oznaczenia (może przejazd "górą" po podniesionym, czerwonym przejeździe a może po prostu ogólnopolski zakaz budowania takiego kalectwa? Może jakaś akcja propagandowa? pozdr smiechu |
|
Data: 2009-10-29 22:22:07 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna byÄ zakazana (dĹugie) | |
On 2009-10-29, smichu wrote:
Z tym coĹ trzeba zrobiÄ! Albo zakazaÄ takiej jazdy pod prÄ d, albo jakieĹ specjalne oznaczenia (moĹźe przejazd "gĂłrÄ " po podniesionym, czerwonym przejeĹşdzie a moĹźe po prostu ogĂłlnopolski zakaz budowania takiego kalectwa? Wiesz, z tym caĹym zamieszaniem jest jeszcze wiÄkszy problem - otóş, przepisy sÄ w ogĂłle wybitnie niejasne, co siÄ dzieje, jeĹźeli DDR nie jest czÄĹciÄ gĹĂłwnej jezdni - w takiej sytuacji wystÄpuje przejazd rowerowy w poprzek drogi podporzÄ dkowanej. Do tego znak ustÄ p pierwszeĹstwa bywa umieszczany i przed, i za takim przejazdem. A nawet jak przed, to jesteĹ w stanie podaÄ przepisy, z ktĂłrych jasno wynika, Ĺźe rowerzysta ma pierwszeĹstwo? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-29 23:27:58 | |
Autor: smichu | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna być zakazana (długie) | |
Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnhek5cf.1be9.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... jesteś w stanie podać przepisy, z Po co przepisy? Jeszcze by dawały złudne cyklistom poczucie bezpieczeństwa :-( pozdr smiechu |
|
Data: 2009-10-30 09:22:46 | |
Autor: Fabian | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna byĂŚ za kazana (dÂługie) | |
smichu wrote:
UÂżytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisaÂł w wiadomoÂści news:slrnhek5cf.1be9.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... A co, lepiej byÄ zdjÄtym z roweru i jeszcze pĹaciÄ za naprawÄ blachosmroda? Fabian. |
|
Data: 2009-10-30 10:01:35 | |
Autor: smichu | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
Użytkownik "Fabian" <fabian@niemampocztyaniadresu.pl> napisał w wiadomości news:hce7op$6c1$1opal.futuro.pl... smichu wrote: Fabian, to taki sarkazm był w nawiązaniu do wykreślenia z PORD postanowień dających rowerzyście pierwszeństwo na przejeździe rowerowym (vide akapit 7 w tym dokumencie: http://www.zm.org.pl/?a=pord-rpo-091 ) Pozdr smiechu |
|
Data: 2009-10-30 10:54:22 | |
Autor: Fabian | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
smichu wrote:
UÂżytkownik "Fabian" <fabian@niemampocztyaniadresu.pl> napisaÂł w wiadomoÂści news:hce7op$6c1$1opal.futuro.pl... Spoko, tak siÄ irytujÄ bo tylko czekam, aĹź mnie zdejmie jakiĹ wyjeĹźdĹźajÄ cy z podporzÄ dkowanej. Staram siÄ uwaĹźaÄ i do tej pory w miarÄ siÄ udawaĹo, ale wydaje mi siÄ to tylko kwestiÄ czasu. Fabian. |
|
Data: 2009-10-30 11:19:31 | |
Autor: smichu | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
Użytkownik "Fabian" <fabian@niemampocztyaniadresu.pl> napisał w wiadomości news:hced4h$hk0$1opal.futuro.pl... Spoko, tak się irytuję bo tylko czekam, aż mnie zdejmie jakiśwyjeżdżający z podporządkowanej. Staram się uważać i do tej pory w miarę się udawało, ale wydaje mi się to tylko kwestią czasu. Dlatego żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo "trafienia"chcę z lapki na diodach Cree zrobić takie małe strobo załączane równocześnie z airzoundem. Może pomoże. pozdr smiechu |
|
Data: 2009-10-30 11:34:06 | |
Autor: R.Madejski | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
smichu wrote:
Użytkownik "Fabian" <fabian@niemampocztyaniadresu.pl> napisał w wiadomości news:hced4h$hk0$1opal.futuro.pl... Chciałbym dobrze zrozumieć: czy uważasz, że w sytuacji jaką opisałeś, miałeś pierwszeństwo? RM |
|
Data: 2009-10-30 12:30:00 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
"R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> wrote in message news:01333dc0$0$26589$c3e8da3news.astraweb.com...
Chciałbym dobrze zrozumieć: czy uważasz, że w sytuacji jaką opisałeś, miałeś pierwszeństwo? A niby kto miał mieć? Rozporządzenie min. infr oraz swia z dn. 31/07/2002 w sprawie znaków i sygnałów drogowych: art. 1.1 ust. 2 akapit 1) i 2) "2. Ilekroć w rozporzadzeniu jest mowa o: 1) drodze z pierwszeństwem - rozumie się przez to drogę oznakowana jako droga z pierwszeństwem,na ktorej kierujacy zbliżajacy się do skrzyżowania ma pierwszeństwo w stosunku do kierujacych zbliżajacych się do skrzyżowania drogą oznakowana jako podporzadkowaną; 2) drodze podporzadkowanej - rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga podporzadkowana, na ktorej kierujacy zbliąajacy się do skrzyżowania jest obowiazany ustapic pierwszeństwa kierującym zbliżajacym się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako droga z pierwszeństwem;" Z ustawy prawo o ruchu drogowym Art. 2 ust 2) i 5) jasno wynika, że "droga dla rowerów" jest częścią "drogi": "Użyte w ustawie określenia oznaczają: 1) droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub DROGI DLA ROWERÓW, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;" (...) 5) droga dla rowerów - DROGĘ LUB JEJ CZĘŚĆ przeznaczoną do ruchu rowerów jednośladowych, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi" ....a przy okazji kierowca najprawdopodobniej rażąco naruszył art.27 pkt 1 (pierwsza część) ustawy pord oraz 47 ust. 4 wspomnianego rozporządzenia o znakach i sygnałach (jeśli przejazd dla rowerów był oznakowany znakami pionowymi). Jedyny przepis, jaki naruszyłby rowerzysta, do wjechanie przed nadjeżdżający pojazd. Tyle, że to "wjechanie" byłoby spowodowane uprzednim złamaniem kilku przepisów i nie udzieleniem pierwszeństwa przez kierowcę... pozdr |
|
Data: 2009-10-30 11:33:15 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
On 2009-10-30, Wojtek Paszkowski wrote:
"R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> wrote in message news:01333dc0$0$26589$c3e8da3news.astraweb.com... A co, jeĹli znak "ustÄ p pierwszeĹstwa" jest miÄdzy przejazdem rowerowym a gĹĂłwnÄ jezdniÄ ? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-30 12:38:05 | |
Autor: Fabian | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-10-30, Wojtek Paszkowski wrote: IMHO to jest on Ĺşle ustawiony i nie zmienia to kwestii podporzÄ dkowania drogi. Czy moĹźe byÄ skrzyĹźowanie drĂłg gdzie jedna jezdnia ma pierwszeĹstwo, a druga jest podporzÄ dkowana? Fabian. |
|
Data: 2009-10-30 11:53:20 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
On 2009-10-30, Fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote: OK. Jak tylko zobaczÄ, to od razu zameldujÄ gdzie trza bĹÄdne umiejscowienie znaku. Jestem prawie pewien, Ĺźe w Krakowie w paru miejscach tak widziaĹem. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-30 13:21:42 | |
Autor: Fabian | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-10-30, Fabian wrote: Ostatnio jak uderzyĹem w bok samochodu, ktĂłry zwolniĹ dopiero na przejeĹşdzie, to koleĹ siÄ zamknÄ Ĺ jak mu pokazaĹem A-7 przed przejazdem. Pewnie jak by byĹ za przejazdem, a przed jezdniÄ to nie byĹo by dla niego to takie oczywiste. ChociaĹź i tak miaĹem pierwszeĹstwo, bo miaĹ mnie po prawej i dlatego mnie nie zobaczyĹ, bo siÄ patrzyĹ w lewo, skÄ d mogĹy nadjechaÄ pojazdy jezdniÄ . Eh. Fabian. |
|
Data: 2009-10-30 15:54:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
On Fri, 30 Oct 2009, Fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote: Prawie, ale trochę inaczej: "jeden wyznaczony pas ruchu ma pierwszeństwo a inny wyznaczony pas go nie ma" - da się zrobić. W przypadku "rozdzielnych jezdni", prowadzących w różnych kierunkach, takie rozwiązanie się spotyka - takie "skrzyżowanie w skrzyżowaniu", na tę okoliczność istnieje osobny wyraźny zapis dotyczący znaku A-7 "umieszczonego w obrębie skrzyżowania" - czyli nie "przed skrzyżowaniem" a "w skrzyżowaniu". Oczywiście ten przypadek *nie* ma tu zastosowania - musiałby być to znak umieszczony przed przejazdem rowerowym (i umieszczenie takiego znaku przed przecięciem z jezdnią, ktora sama ma A-7, jest sprzeczne nie tylko ze zdrowym rozsądkiem ale i niemal na pewno z przepisami nt regulacji ruchu). BTW: samo określenie z rozporządzenia: "w obrębie skrzyżowania" to jest chyba nieporozumienie i zaszłość po KD, w którym istniało pojecie "obrębu skrzyżowania". W tej chwili kryterium "początku i końca skrzyżowania" zdaje się NIE MA, co może być powodem wątpliwości jak jakiś geniusz "yntelygentnie" umieści A-7 :) pzdr, Gotfryd PS: Dwa "największe" przykłady skrzyżowań z różnym pierwszeństwem pasów które miałem w okolicy, zostały przerobione na ronda, z uzasadnieniem: "dużo kolizji", wnioski do wyciągnięcia samemu :) |
|
Data: 2009-10-30 12:39:09 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
"Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote in message news:slrnheljns.1be9.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... A co, jeĹli znak "ustÄ p pierwszeĹstwa" jest miÄdzy przejazdem rowerowym nie jest to wtedy droga podporzÄ dkowana wzglÄdem drogi rowerowej |
|
Data: 2009-10-30 12:06:16 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
On 2009-10-30, Wojtek Paszkowski wrote:
To jak to - wtedy droga podporzÄ dkowana jest tylko wzglÄdem czÄĹci drogi gĹĂłwnej (zawierajÄ cej DDR)? A moĹźe wtedy DDR nie jest wtedy czÄĹciÄ drogi gĹĂłwnej, zatem robi siÄ nieobowiÄ zkowa? :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-30 12:50:43 | |
Autor: R.Madejski | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
Wojtek Paszkowski wrote:
"R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> wrote in message news:01333dc0$0$26589$c3e8da3news.astraweb.com... [ciach] Dzięki za te przepisy. Miałem kilka takich sytuacji i nie jestem pewien, czy droga dla rowerów jest częścią drogi dla samochodów. Dla Warszawiaków: ścieżka wzdłuż Puławskiej, jazda w stronę metra Wilanowska, skrzyżowanie, o ile dobrze pamiętam, z ulicą Zawrat. http://www.zm.org.pl/?a=pulawska-085 RM |
|
Data: 2009-10-30 12:59:31 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
"R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> wrote in message news:01309fea$0$31486$c3e8da3news.astraweb.com...
Dzięki za te przepisy. Miałem kilka takich sytuacji i nie jestem pewien, czy droga dla rowerów jest częścią drogi dla samochodów. przepisy przepisami, ale podejrzewam, że ich interpretacja przez kierowców, policję, aż po sędziów - będzie inna... pozdr |
|
Data: 2009-10-30 12:12:34 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
On 2009-10-30, Wojtek Paszkowski wrote:
"R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> wrote in message news:01309fea$0$31486$c3e8da3news.astraweb.com... Zawsze uwaĹźam na takich przejazdach, ale statystycznie samochody zwykle ustÄpujÄ mi pierwszeĹstwa. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-30 14:07:21 | |
Autor: Coaster | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
Wojtek Paszkowski wrote:
"R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> wrote in message news:01309fea$0$31486$c3e8da3news.astraweb.com... Narod nasz kreatywny jest ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "More experienced cyclists learn to "get light" for a fraction of a second while going over rough patches; newbies tend to sit harder on the saddle, increasing the risk of pinch flats." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-11-01 01:33:48 | |
Autor: smichu | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
Użytkownik "R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> napisał w wiadomości news:01333dc0$0$26589$c3e8da3news.astraweb.com... Chciałbym dobrze zrozumieć: czy uważasz, że w sytuacji jaką opisałeś,miałeś pierwszeństwo? Myślę, że tak. Nawet jeśli znak A-7 był ustawiony pomiędzy DDR a jezdnią (a tak NIE było) to wtedy zasady pierwszeństwa ustalamy na zasadach ogólnych: tzn ja byłem z jego prawej strony.No chyba, że jest przepis wyłączający rowery z zasady "prawej ręki). pozdr smiechu |
|
Data: 2009-11-01 09:47:47 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
On 2009-11-01, smichu wrote:
W zasadzie to jest - sam przejazd rowerowy formalnie nie jest skrzyĹźowaniem, a zasada prawej rÄki dotyczy skrzyĹźowaĹ. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-11-02 09:12:27 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
W zasadzie to jest - sam przejazd rowerowy formalnie nie jestMyślę, że tak. Nawet jeśli znak A-7 był ustawiony pomiędzy DDR a jezdnią (a tak NIE było) to wtedy zasady pierwszeństwa ustalamy na zasadach ogólnych: tzn ja byłem z jego prawej strony.No chyba, że jest przepis wyłączający rowery z zasady "prawej ręki).Chciałbym dobrze zrozumieć: czy uważasz, że w sytuacji jaką opisałeś,miałeś pierwszeństwo? A to ciekawe. "skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię,[...]" "jezdnia - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów; określenie to nie dotyczy torowisk wydzielonych z jezdni;" "droga dla rowerów - drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów jednośladowych, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;"" a zasada prawej ręki dotyczy skrzyżowań. A to też ciekawe. Art.25 ust.3 "Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem." -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-11-02 08:59:02 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
On 2009-11-02, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Hm. ByĹem przekonany, Ĺźe jest inaczej. a zasada prawej rÄki dotyczy skrzyĹźowaĹ. A jak to siÄ ma do sĹynnego zakazu wjeĹźdĹźania pod nadjeĹźdĹźajÄ cy pojazd? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-11-02 10:27:15 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
A jak to się ma do słynnego zakazu wjeżdżania pod nadjeżdżający pojazd?a zasada prawej ręki dotyczy skrzyżowań.A to też ciekawe. A to jest kolejne dobre pytanie. Aczkolwiek podejrzewam, że słynny zakaz można uzasadnić słynnym artykułem czwartym. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-11-02 15:05:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna bya zakazana (d3ugie) | |
On Mon, 2 Nov 2009, Jan Srzednicki wrote:
A jak to się ma do słynnego zakazu wjeżdżania pod nadjeżdżający pojazd? Nijak. "*Jego* obowiązek nie daje *mi* żadnych praw". Tak w skrócie :) Odwrotny układ, ale ułatwiający zrozumienie takiej konstrukcji prawnej, i oparty o nakaz (a nie o zakaz) ma miejsce przy włączaniu się do ruchu autobusu komunikacji publicznej "z przystanku". To kierowcy jadący drogą ("będący w ruchu") mają pierwszeństwo, a kierowca autobusu musi im ustąpić. Ci kierowcy *jednocześnie* mają obowiązek "umożliwienia włączenia się" autobusowi. Niemniej w razie kolizji winnym będzie kierowca autobusu, bo to on nie ustąpił pierwszeństwa. "Już jadący" może dostać mandat za to, że nie zastosował *dobrowolnego* ustąpienia pierwszeństwa, pozwalającego wypełnić obowiązek "ułatwienia" (nie ma przepisu zakazującego dobrowolnego ustąpienia pierwszeństwa, o czym wielu kierujących zdaje się zapominać). Spotykane sformułowania o "ustąpieniu pierwszeństwa" przez dojeżdżającego do przecięcia rowerzystę są "uproszczeniem tezy na zdrowy rozum". Niestety i co gorsza, spotyka się takie sformułowania w ustach różnych "rzeczników", co - wraz ze źle pojętym "przybliżeniem" rozumienia działania znaków STOP - przyczynia się do domniemania "nabycia pierwszeństwa przez indukcję" :( pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-10-30 01:24:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powin na być zakazana (długie) | |
On Thu, 29 Oct 2009, smichu wrote:
Potrzebny mi jest sterownik do LED Cree posiadający taką funkcjonalność: po A pamiętacie moje narzekania na śmieszkę w okolicy? Z okazji takiej sobie pogody ze dwa razy wracałem tąż śmieszką do domu. Wieczorem, znaczy 20.00++ Wnioski? A chce ktoś się zabić, jadąc w ciemno? Bo jak nie, to do wyboru jest oślepianie kierowców. Jakiś Raven albo co. Ukształtowanie jest takie, że światła samochodów nie sięgają powierzchni śmieszki, choć z okazji *prawidłowego* ustawienia doskonale sięgają w prawo - czyli tam, gdzie "pod prąd" jedzie rowerzysta. Przypomnę: chodnika brak. Opadnięte gałęzie są w bonusie, skrajnia zmienia się od 20cm do minus :> 20 cm (tak, pnie "wchodzą" nad śmieszkę). Obywatele powinni mieć prawo przewleczenia urzędników po ichnich wynalazkach. Zbroję bym kupił, pedałować się podjął (ale siedząc z tyłu na tandemie), ten kto to zatwierdził musiałby *tylko* kierować :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-10-30 07:50:05 | |
Autor: Krzysiek | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna być zakazana (długie) | |
Dnia Thu, 29 Oct 2009 23:14:18 +0100, smichu napisał(a):
Pamiętacie casus Mocniaka (mandat za jazdę po drodze pomimo że wzdłuż No ja bym takiego mandatu nie przyjał. Analiza prawna: http://www.rowerowy.bialystok.pl/index.php?id=art&art=245 Zarówno wczoraj jak i dziś miałem takie zdarzenie: Jadę sobie jak NIE taaa.... dokładnie w takich okolicznosciach miałem w zeszłym roku w Gdańsku wypadek, który kosztował mnie nowy rower, kilka wizyt u róznych lekarzy i ponad pół roku przerwy w jeżdzeniu (musiałem dojeżdzac samochodem do pracy w korkach- to dopiero była trauma, gorsze niż wypadek ;P) Na szczczęśćie kasa poszła z OC sprawcy. W każdym razie skuteczne zniecheciło mnie to do używania niektórych genialnych rozwiązań smieszkowo-rowerowych. -- Krzysiek |
|
Data: 2009-10-30 07:52:43 | |
Autor: Krzysiek | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna być zakazana (długie) | |
Dnia Fri, 30 Oct 2009 07:50:05 +0000, Krzysiek napisał(a):
No ja bym takiego mandatu nie przyjał. Analiza prawna:aa.. dla nieklikających: "Prawo o ruchu drogowym nakłada na rowerzystę obowiązek poruszania się po drodze dla rowerów, jeżeli biegnie wzdłuż ulicy po której się porusza. Pomijając już fakt, że stan polskiej infrastruktury rowerowej nie zawsze pozwala na legalny dojazd do drogi dla rowerów, trudno oczekiwać, żeby rowerzysta zauważył ją, gdy jest za dwoma jezdniami, torowiskiem tramwajowym i na dodatek zasłonięta krzakami. Należy w tym momencie odnieść się do ustawy, która reguluje "zasięg ważności znaków": § 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu; jeżeli jednak znaki są umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, to znak dotyczy tylko kierujących znajdujących się na pasie, nad którym znak jest umieszczony. Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. Nie ma żadnych przepisów szczególnych mówiących o znakach C-13 (droga dla rowerów), więc wynika z tego jasno, że znaki informujące o ddr obowiązują tylko wtedy gdy znajdują się po naszej prawej stronie. Rowerzyści nie muszą poruszać się po ścieżkach po drugiej stronie jezdni - raz, nie ma obowiązku jazdy na pamięć, a dwa, nie można od rowerzystów nieznających miasta po którym się poruszają wymagać uprzedniego przygotowywania sobie mapy dróg dla rowerów." -- Krzysiek |
|
Data: 2009-10-30 09:28:26 | |
Autor: Fabian | |
Jazda DDR po lewej stronie drog i powinna być zakazana (długie) | |
Krzysiek wrote:
Dnia Thu, 29 Oct 2009 23:14:18 +0100, smichu napisał(a): Mocniak nie przyjął. Sprawa zakończyła się w sądzie i wyrok pierwszej instancji był dla Niego niepomyślny. Fabian. |
|
Data: 2009-10-30 09:37:14 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna byÄ zakazana (dĹugie) | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Fabian"
Mocniak nie przyjął. Sprawa zakończyła się w sądzie i wyrok pierwszej instancji był dla Niego niepomyślny.Pamiętacie casus Mocniaka (mandat za jazdę po drodze pomimo że wzdłużNo ja bym takiego mandatu nie przyjał. Pierwsza instancja potrafi mieć dość ciekawe pomysły. Pogadaj z Andrzejem Ławą. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-10-30 11:53:09 | |
Autor: kenubi | |
Jazda DDR po lewej stronie drogi powinna być zakazana (długie) | |
smichu wrote:
Potrzebny mi jest sterownik do LED Cree posiadający taką funkcjonalność: To chyba trzeba kupić u EDIMa model R105 (27zl) i podlutowac się pod potencjometr (jesli chcesz miec też inne % mocy) i przełączanie mocy 50/100% + odpowiedni przełącznik(i) załatwi sprawę, niestety błyski trzeba załatwić we własnym zakresie - jakiś LM3909 (7zl) + tranzystor mocy na wejscie zasilania (bo nie wolno robić podobno takiego numeru po stronie zasilania LEDa). Ja mam coś takiego zrobione - ale bez błyskania. m. |