Data: 2016-07-21 22:36:11 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jazda bez korka oleju | |
Dnia Thu, 21 Jul 2016 19:00:49 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!) Nic się nie powinno stać. Wymień olej z filtem i tyle. Prawdę mówiąc pewnie gdybyś nic nie zrobił, też nic by się nie stało. Pytanie dodatkowe dotyczace innego auta - co oznacza delikatny nalot na korku w postaci tłustej mazi? Wilgoć w oleju - w niewielkiej ilości rzecz normalna. W niektórych samochodach (zależy od tego jak umieszczony jest korek) jest tego naturalnie więcej. Wzidziałem cos takiego w silniku z przedmuchami i uszkodzona uszczelka pod głowica. Ogólnie bierze się z wody, a woda jest jednym z głównych składników spalin. Ale tutaj silnik wyglada ze jest ok, a własciciel twierdzi, ze to od jezdzenia na krótkich trasach a zatem na niedogrzanym oleju. Ze to cos przez odme wydmuchuje etc. Ma to sens. Żeby pozbyć się wody z oleju trzeba ten olej podgrzewać żeby się woda wygotowała i uciekła odmą pod postacią pary wodnej. |
|