Data: 2009-03-30 13:00:19 | |
Autor: zkruk [Lodz] | |
Jazda na dziennych - pierwsze wnioski. | |
WW wrote:
Pierwszy wniosek to taki, że masa życzliwych. :-) sam się przyłapałem na tym kilka razy że mrugałem tym których światła świciły słabiej... strasznie by mnie to wkurzało gdyby ktoś mi ciągle mrugał... -- pozdrawiam www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi |
|
Data: 2009-03-30 13:41:01 | |
Autor: Lewis | |
Jazda na dziennych - pierwsze wnioski. | |
sam się przyłapałem na tym kilka razy że mrugałem tym których światła Mnie bardziej denerwują Ci na "długich", migniesz takiemu to otworzy oczy ze zdziwienia i przyklei się do szyby, za cholerę nie wpadnie o co chodzi. -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 "pszedany" Audi A6 C4 2.8 V6 142kW revetec... the engine of tomorrow |
|
Data: 2009-03-30 06:50:51 | |
Autor: arek.pp | |
Jazda na dziennych - pierwsze wnioski. | |
On Mar 30, 1:41 pm, "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> wrote:
Mnie bardziej denerwują Ci na "długich", migniesz takiemu to otworzy oczy ze Czasami (rzadko) mijam kogos z "mijania" walącymi jak drogowe. Właczam wtedy drogowe /on tez/. Naprawdę widzę wtedy lepiej, niz podczas właczonych swiateł mijania u obojga - stopien oslepiania mnie jest podobny, ale sam więcej sobie oswietlam :( |
|