Witam,
Ostatnio przejechałem nieświadomie około 3 km na flaku. Wiem, że pewnie zastanawiacie się jak można aż tyle przejechać na flaku... no cóż, można.
Opona z zewnątrz nie jest pocięta, jednak gdy w wulkanizacji zdjęli ją z felgi to od środka na jednym boku pocięło gumę aż do materiału.
Nie wiem co to oznacza, czy można na takim czymś jeździć, czy lepiej ją wymienić.

Dziękuję za porady.

posh pisze:

Witam,
Ostatnio przejechałem nieświadomie około 3 km na flaku. Wiem, że pewnie zastanawiacie się jak można aż tyle przejechać na flaku... no cóż, można.
Opona z zewnątrz nie jest pocięta, jednak gdy w wulkanizacji zdjęli ją z felgi to od środka na jednym boku pocięło gumę aż do materiału.
Nie wiem co to oznacza, czy można na takim czymś jeździć, czy lepiej ją wymienić.

Sklej kropelka, popraw scotch tape, a do srodka nie pompuj powietrza tylko napchaj szmat i mozesz jezdzic.

A tak serio, to jakiej odpowiedzi sie spodziewasz?

na pytanie spodziewam się przede wszystkim odpowiedzi pozbawionej ironii, a nie pytania.

Użytkownik "posh" <poshbilly@op.pl> napisał w wiadomości news:hob4fq$6hk$1news.onet.pl...

na pytanie spodziewam się przede wszystkim odpowiedzi pozbawionej ironii, a nie pytania.

wymiana opony !!!

posh w <news:hob4fq$6hk$1news.onet.pl>:

na pytanie spodziewam się przede wszystkim odpowiedzi pozbawionej ironii, a nie pytania.

Wskażesz, w którym miejscu zadałeś pytanie?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Wskażesz, w którym miejscu zadałeś pytanie?

No cóż, skoro sam nie wyczułeś tematu postu to nie ma sensu abym Ci wskazywał pytanie - cenię porady ludzi inteligentnych.

posh w <news:hob5mr$aqf$1news.onet.pl>:

Wskażesz, w którym miejscu zadałeś pytanie?

No cóż, skoro sam nie wyczułeś tematu postu to nie ma sensu abym Ci wskazywał pytanie - cenię porady ludzi inteligentnych

No cóż, skoro oczekujesz porad w kwestiach tak podstawowych, to raczej nie
jesteś zbyt rozgarnięty.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Wskażesz, w którym miejscu zadałeś pytanie?

No cóż, skoro sam nie wyczułeś tematu postu to nie ma sensu abym Ci
wskazywał pytanie - cenię porady ludzi inteligentnych

No cóż, skoro oczekujesz porad w kwestiach tak podstawowych, to raczej nie
jesteś zbyt rozgarnięty.

Widzę zabolało kolegę... no cóż - prawda zawsze boli :)

posh w <news:hob8l6$kjn$1news.onet.pl>:

Wskażesz, w którym miejscu zadałeś pytanie?

No cóż, skoro sam nie wyczułeś tematu postu to nie ma sensu abym Ci
wskazywał pytanie - cenię porady ludzi inteligentnych

No cóż, skoro oczekujesz porad w kwestiach tak podstawowych, to raczej nie
jesteś zbyt rozgarnięty.

Widzę zabolało kolegę... no cóż - prawda zawsze boli :)

Prawda cię boli? Zamiast pytać na usenecie o porady idź do lekarza
pierwszego kontaktu, może da skierowanie do okulisty, albo innego
specjalisty

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Prawda cię boli? Zamiast pytać na usenecie o porady idź do lekarza
pierwszego kontaktu, może da skierowanie do okulisty, albo innego
specjalisty

Tomeczku, zamiast ciągle powtarzać po mnie pokazałbyś, że sam potrafisz wymyśleć jakąś riposte :)
Miałeś okazję poprawić swój marny kunszt i poćwiczyć z Mistrzem przez duże M.

P.S. Zawsze w ramach riposty obrażasz innych? To bardzo nieładnie i niekulturalnie Tomeczku, duży chłopiec, wstydz się! :-)

On Mar 23, 8:34 pm, "posh" <poshbi...@op.pl> wrote:

>>> Wskażesz, w którym miejscu zadałeś pytanie?

>> No cóż, skoro sam nie wyczułeś tematu postu to nie ma sensu abym Ci
>> wskazywał pytanie - cenię porady ludzi inteligentnych

> No cóż, skoro oczekujesz porad w kwestiach tak podstawowych, to raczej nie
> jesteś zbyt rozgarnięty.

Widzę zabolało kolegę... no cóż - prawda zawsze boli :)

przestan juz. dostales swoja porade, zajmij sie lepiej wymiana opon na
nowe zamiast brnac dalej w z gory przegrana dyskusje.

mac

W wiadomości news:hob4fq$6hk$1news.onet.pl posh <poshbilly@op.pl> pisze:

na pytanie spodziewam się przede wszystkim odpowiedzi pozbawionej
ironii, a  nie pytania.

Nie zadałeś żadnego pytania.
Czego się spodziewasz nie musi nikogo obchodzić.
Ciesz się z każdego odzewu, bo treśc twojego postu nie daje ci powodu do zadowolenia z siebie.

--
Jotte

Miećka. Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu to i referatu mało - jak powiedział Sofronow

:) Dobrej nocy



Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:hob7f7$qga$1news.dialog.net.pl...

W wiadomości news:hob4fq$6hk$1news.onet.pl posh <poshbilly@op.pl> pisze:

na pytanie spodziewam się przede wszystkim odpowiedzi pozbawionej
ironii, a  nie pytania.

Nie zadałeś żadnego pytania.
Czego się spodziewasz nie musi nikogo obchodzić.
Ciesz się z każdego odzewu, bo treśc twojego postu nie daje ci powodu do zadowolenia z siebie.

-- Jotte

W wiadomości news:hoba0f$orf$1news.onet.pl posh <poshbilly@op.pl> pisze:

Mądremu wystarczą dwa słowa

Dobra, mogą być dwa: nieuk, niechluj.
No, ale to _mądremu_ dwa wystarczą...

, a głupiemu to i referatu mało

Dlatego nie napiszę ci referatu.

:) Dobrej nocy

Przecież dopiero wieczór.

--
Jotte

Dlatego nie napiszę ci referatu.

No wiesz... referat to wyższa szkoła jazdy... nie każdemu dana umięjętność pisania :D

Ale jak poczytasz to na pewno dasz radę, wierzę w Ciebie :)

http://jakpisac.pl/jak-napisac-referat-referat

Miłej lektury!

W wiadomości news:hobggf$c1q$1news.onet.pl posh <poshbilly@op.pl> pisze:

a głupiemu to i referatu mało

Dlatego nie napiszę ci referatu.

No wiesz... referat to wyższa szkoła jazdy...

Zatem nigdy nie próbuj.

nie każdemu dana umięjętność  pisania :D

No właśnie, słuszne spostrzeżenie, dobrze ci ktoś podpowiedział.
Szczególnie słuszne jak ktoś mniema, że pisać się może przez duże "M", a w istocie powinien przez małe "g"... :D

wierzę w Ciebie :)

Nie trzeba, nie trzeba, doprawdy...
Nie jestem bogiem. Nie jestem nawet Jezusem chrystusem. :)

--
Jotte

posh pisze:

Miećka. Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu to i referatu mało - jak powiedział Sofronow

Tobie całej monografii, encyklopedii i dzieł zebranych dowolnego autora
będzie za mało.

MASZ DZIURĘ W OPONIE. Czego nie rozumiesz w tym prostym fakcie?

PS: i naucz się cytować.

posh pisze:

Witam,
Ostatnio przejechałem nieświadomie około 3 km na flaku. Wiem, że pewnie zastanawiacie się jak można aż tyle przejechać na flaku... no cóż, można.
Opona z zewnątrz nie jest pocięta, jednak gdy w wulkanizacji zdjęli ją z felgi to od środka na jednym boku pocięło gumę aż do materiału.
Nie wiem co to oznacza, czy można na takim czymś jeździć, czy lepiej ją wymienić.

Należy ją wymienić.
I pewnie drugą do pary na tej osi również - żeby były równo zużyte.

Dziękuję za rzeczową odpowiedź.

Dnia Tue, 23 Mar 2010 20:41:41 +0100, posh napisał(a):

Dziękuję za rzeczową odpowiedź.

Moim zdaniem, najlepiej będzie jak kupisz nowy samochód.

Moim zdaniem, najlepiej będzie jak kupisz nowy samochód.

Po tym incydencie zraziłem się do pojazdów na gumach...
Postanowiłem zainwestować w helikopter! ;-)

posh wrote:

Moim zdaniem, najlepiej bĂŞdzie jak kupisz nowy samochĂłd.

Po tym incydencie zraziÂłem siĂŞ do pojazdĂłw na gumach... PostanowiÂłem
zainwestowaĂŚ w helikopter! ;-)

Spraw sobie Meleksa na trolejach.

--
cokolwiek

posh wrote:

Ostatnio przejechaÂłem nieÂświadomie okoÂło 3 km na flaku. Wiem, Âże pewnie
zastanawiacie siê jak mo¿na a¿ tyle przejechaÌ na flaku... no có¿,
moÂżna. Opona z zewnÂątrz nie jest pociĂŞta, jednak gdy w wulkanizacji
zdjĂŞli jÂą z felgi to od Âśrodka na jednym boku pociĂŞÂło gumĂŞ aÂż do
materia³u. Nie wiem co to oznacza, czy mo¿na na takim czym¶ jeŒdziæ, czy
lepiej jÂą wymieniĂŚ.

Nie musisz wymieniać, zdejmij oponę i owiń felgę wężem ogrodowym. Według niektórych z tej grupy to bardzo kreatywne rozwiązanie. ;-)

--
cokolwiek

Odrobinę muszę się wyzłośliwić
(skoro już wiesz co i jak):

posh wrote:
> Opona z zewnątrz nie jest pocięta, jednak gdy w wulkanizacji zdjęli ją z
> felgi to od środka na jednym boku pocięło gumę aż do materiału.


I tam, zapewne, powiedzieli ci, że musisz kupić dwie nowe opony.
(ew. jedną, ale to rzadkie przypadki, że się  tak da)

Im nie uwierzyłeś.
Nam będziesz wierzył?
;-)


--
Bydlę

I tam, zapewne, powiedzieli ci, że musisz kupić dwie nowe opony.
(ew. jedną, ale to rzadkie przypadki, że się  tak da)

Im nie uwierzyłeś.
Nam będziesz wierzył?
;-)

Trzeba zweryfikować fachowców :)
Dzięki.

On Tue, 23 Mar 2010 19:57:20 +0100,  posh wrote:

Ostatnio przejechałem nieświadomie około 3 km na flaku. Wiem, że pewnie zastanawiacie się jak można aż tyle przejechać na flaku... no cóż, można.

Ten kto sie zastanawia tego po prostu nie doswiadczyl :-)

Opona z zewnątrz nie jest pocięta, jednak gdy w wulkanizacji zdjęli ją z felgi to od środka na jednym boku pocięło gumę aż do materiału.
Nie wiem co to oznacza, czy można na takim czymś jeździć, czy lepiej ją wymienić.

IMO to wymienic .. ale moze sie myle.

J.

W dniu 2010-03-23 23:20, J.F. pisze:

Ostatnio przejechałem nieświadomie około 3 km na flaku. Wiem, że pewnie
zastanawiacie się jak można aż tyle przejechać na flaku... no cóż, można.

Ten kto sie zastanawia tego po prostu nie doswiadczyl :-)

Poza konkursem ... (nie wiem czy już o tym pisałem).

W rolach głównych:

1. BABA
2. Funkiel nówka nie śmigana zimówka SP WINTER SPORT M3

Akt 1:
Rozmowa przez tel:

- Rafał, chyba mam mało powietrza w oponie ... jakiś kolo mnie strąbił na ulicy i powiedział, że mam flaka
- Ile to jest mało ? Jest choć trochę powietrza, czy kompletny flak ? Bo jeśli jest choć trochę, to jechać do najbliższego gumiarza, jeśli kompletny flak, to sorry batorry, zdjąć koło, i zawieźć do gumiarza celem oceny/naprawy ...
- Idę sprawdzić ...

Akt 2:
- No już jestem ... jest trochę powietrza.
- No to spox - rano upewnij się, że nie zeszło do końca i przed robotą jedź do gumiarza ... daj mi potem jego tel ...
- Dobra

Akt 3:
- Dzwoniłam do tego twojego kumpla, polecił mi konkretnego gumiarza dość blisko mnie to pojechałam.
- Daj nr tel.
- XXX XXX XXX
- No to nerka, zadzwonię sobie do niego i dowiem się co i jak

Akt 4:
- Witam, ja w sprawie auta, które dziś kobita do Pana podrzuciła, podjechała z małą ilością powietrza, zdaje się, że gdzieś ucieka ...
- Panie !!! Nosz kur*a to przeginka ... baba mi mówi, że jechała 3 kilometry do mnie ... no ja nie wierzę ... przyjechała absolutnie bez powietrza ... i wiesz pan co, zdjąłem laczka, obejrzałem - żadnych widocznych uszkodzeń ... śruba między lamelkami, czyli naprawa klasyczna i z sukcesem ... na wyważarce wszystko OK - sam nie wierzę, może siakieś magiczne opony ...

Akt 5:

- Czy ciebie doszczętnie poje*ało ???? Nie masz co z 3 stówkami robić, to usilnie próbujesz zaje*ać oponę ??!!??
- Ale o co ci chodzi ?
- No gumiarz mówi, że przyjechałaś absolutnie na dziurawej, bez powietrza, oponie !!!
- No jak to bez powietrza ?
- No gumiarz mówi, że zajechałaś całkowicie bez !!!
- No przed wyjazdem sprawdzałam i było ... było też na pewno jak dojechałam ... (chlip chlip chlip)
- Jak było jak nie było ???!!! Gdzie było ?!?!?! ZBo chyba nie kur*a w oponie !
- No było w oponie, przynajmniej na górze ...


K U R T Y N A ! ! !
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

kuźwa jak czytam niektóre posty to śmiać się chce poprostu...

Opona to jedno - skoro jechałeś aż tyle na flaku to mogły pojawić
sięwery od wewnętrznej strony - zapewniam Cię, że nie chciałbyś mieć
potem wystrzału na takiej oponie bo to cholernie niebezpieczna sprawa.
Czy wymieniać parami ? tak, ale tylko, jak tą drugą już masz zużytą.
Druga kwestia to felga. Może być tak, że jak założysz nówkę na tą
felgę to będzie Ci powietrze uciekać. Trzeba by ją wyprostować, bo
zapewne po takim dystansie się już na bank uszkodziła - nie wiem czy
masz alu czy normalne.

W dniu 2010-03-24 00:13, Mateusz pisze:

kuźwa jak czytam niektóre posty to śmiać się chce poprostu...

No napisałem (nie powiem), żeby co poniektórzy się pośmiali ... może nie zrozumiałeś ...

Opona to jedno - skoro jechałeś aż tyle na flaku to mogły pojawić
sięwery od wewnętrznej strony - zapewniam Cię, że nie chciałbyś mieć
potem wystrzału na takiej oponie bo to cholernie niebezpieczna sprawa.

Zdziwisz się ... Miałem na łuku w lewo, mocnym łuku ... wystrzał prawej opony przy ca 180 km/h ... zwiedziłem trochę pobocza, przeszedłem (jak ?!?!?!?!) między drzewami bez hamowania ... i pojszłem w pole ziemniaków ... to miało miejsce 6 czy 8 lat temu ...

Druga kwestia to felga. Może być tak, że jak założysz nówkę na tą
felgę to będzie Ci powietrze uciekać. Trzeba by ją wyprostować, bo
zapewne po takim dystansie się już na bank uszkodziła - nie wiem czy
masz alu czy normalne.

Zapytam nieśmiało - jesteś głupi czy zazwyczaj nie wiesz komu odpowiadasz ?

No i jakie dawki pavulonu przyjmujesz ?
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl>

- Panie !!! Nosz kur*a to przeginka ... baba mi mówi, że jechała 3 kilometry do mnie ... no ja nie wierzę ... przyjechała absolutnie bez powietrza ... i wiesz pan co, zdjąłem laczka, obejrzałem - żadnych widocznych uszkodzeń ... śruba między lamelkami, czyli naprawa klasyczna i z sukcesem ... na wyważarce wszystko OK - sam nie wierzę, może siakieś magiczne opony ...

Teraz popularno opony w serii "P zero", moze i te maja "wzmocnione boki"

- Jak było jak nie było ???!!! Gdzie było ?!?!?! ZBo chyba nie kur*a w oponie !
- No było w oponie, przynajmniej na górze ...

A tak swoja droga .. czyz tego nie powinni uczyc na kursie PJ ?

I jeszcze swoja droga .. ogladam dzis auto, uginaja sie jakos te opony .. bylo z 1.6-1.8, a zima pompowalem na 2.3.
Trzeba sprawdzac. Albo kupic wypasione auto :-)

J.

Użytkownik "posh" <poshbilly@op.pl> napisał w wiadomości news:hob2ul$1jv$1news.onet.pl...

Witam,
Ostatnio przejechałem nieświadomie około 3 km na flaku. Wiem, że pewnie zastanawiacie się jak można aż tyle przejechać na flaku... no cóż, można.
Opona z zewnątrz nie jest pocięta, jednak gdy w wulkanizacji zdjęli ją z felgi to od środka na jednym boku pocięło gumę aż do materiału.
Nie wiem co to oznacza, czy można na takim czymś jeździć, czy lepiej ją wymienić.

Dziękuję za porady.

Zdecydowanie dwie nowe opony - jedna, jeśli to były nówki - chyba że nie zamierzasz przekraczać 30 km /h

LM

"LM" <leszek_m@go2.pl> wrote in message news:hocoib$rnd$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "posh" <poshbilly@op.pl> napisał w wiadomości news:hob2ul$1jv$1news.onet.pl...

Witam,
Ostatnio przejechałem nieświadomie około 3 km na flaku. Wiem, że pewnie zastanawiacie się jak można aż tyle przejechać na flaku... no cóż, można.
Opona z zewnątrz nie jest pocięta, jednak gdy w wulkanizacji zdjęli ją z felgi to od środka na jednym boku pocięło gumę aż do materiału.
Nie wiem co to oznacza, czy można na takim czymś jeździć, czy lepiej ją wymienić.

Dziękuję za porady.

Zdecydowanie dwie nowe opony - jedna, jeśli to były nówki - chyba że nie zamierzasz przekraczać 30 km /h

bo?



Pozdrawiam
Kamil