Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jazda na rondzie

Jazda na rondzie

Data: 2009-05-26 21:33:23
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jazda na rondzie
Bialy wydusił z siebie te słowy:

Czy byłbym w tej sytacji winnym całego zajścia, czy to
osoba, która nie zmieniła odpowiednio wcześniej pasa i później
zajechała mi drogę poniosłaby odpowiedzialność?

Rondo nie ma wyznaczonych poszczególnych pasów do jazdy w danym
kierunku - normalne dwupasmowe rondo, bez zbędnych oznaczeń :)

hint - zasada prawej strony
Jeszcze jakies pytania?

Rondo - moje wytłumaczenie dla opornych - jest to droga jednokierunkowa jedno lub wielopasmowa o kilka następujących po sobie skrzyzowaniach (najczęsciej) podporządkowanych drug odchodzoących w prawo umieszczona na łuku.

Mają tu zastosowanie wszelkie prawa ruchu drogowego.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-05-26 21:40:53
Autor: J.F.
Jazda na rondzie
On Tue, 26 May 2009 21:33:23 +0200,  Kuba (aka cita) wrote:
Jeszcze jakies pytania?
Rondo - moje wytłumaczenie dla opornych - jest to droga jednokierunkowa jedno lub wielopasmowa o kilka następujących po sobie skrzyzowaniach (najczęsciej) podporządkowanych drug odchodzoących w prawo umieszczona na łuku.
Mają tu zastosowanie wszelkie prawa ruchu drogowego.

To jedno pytanie: w jakiej ustawie mozna znalezc taka definicje ?

Bo te co znam sugeruja cos przeciwnego

J.

Data: 2009-05-26 21:46:05
Autor: 'Tom N'
Jazda na rondzie
J.F. w <news:bbho15d3cps5vfd4et4h74i45tht5r6g1q4ax.com>:

On Tue, 26 May 2009 21:33:23 +0200,  Kuba (aka cita) wrote:

drug
To jedno pytanie: w jakiej ustawie mozna znalezc taka definicje ?

Dragów? ;-) --
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2009-05-26 22:21:46
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jazda na rondzie
J.F. wydusił z siebie te słowy:

On Tue, 26 May 2009 21:33:23 +0200,  Kuba (aka cita) wrote:
Jeszcze jakies pytania?
Rondo - moje wytłumaczenie dla opornych - jest to droga
jednokierunkowa jedno lub wielopasmowa o kilka następujących po
sobie skrzyzowaniach (najczęsciej) podporządkowanych drug
odchodzoących w prawo umieszczona na łuku.
Mają tu zastosowanie wszelkie prawa ruchu drogowego.

To jedno pytanie: w jakiej ustawie mozna znalezc taka definicje ?

Bo te co znam sugeruja cos przeciwnego

a czy ja powiedzialem, ze podaje jakąś definicje, zwlaszcza ustawowa?!
Jak tak to prosze o cytat.
Póki co napisałem "moje wytłumaczenie dla opornych"
A teraz - wskaż mi argument (prócz tego, ze ustawa o tym nie mówi) na to, ze moje _porównanie_ sie nie sprawdza w praktyce.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-05-26 23:20:32
Autor: J.F.
Jazda na rondzie
On Tue, 26 May 2009 22:21:46 +0200,  Kuba (aka cita) wrote:
J.F. wydusił z siebie te słowy:
On Tue, 26 May 2009 21:33:23 +0200,  Kuba (aka cita) wrote:
Rondo - moje wytłumaczenie dla opornych - jest to droga
jednokierunkowa jedno lub wielopasmowa o kilka następujących po
sobie skrzyzowaniach [...]
Mają tu zastosowanie wszelkie prawa ruchu drogowego.

To jedno pytanie: w jakiej ustawie mozna znalezc taka definicje ?

a czy ja powiedzialem, ze podaje jakąś definicje, zwlaszcza ustawowa?!
Jak tak to prosze o cytat.
Póki co napisałem "moje wytłumaczenie dla opornych"
A teraz - wskaż mi argument (prócz tego, ze ustawa o tym nie mówi) na to, ze moje _porównanie_ sie nie sprawdza w praktyce.

Ustawa skrzyzowanie o ruchu okreznym wymienia jeden raz. Ale
skrzyzowanie w liczbie pojedynczej a nie ciag skrzyzowan.
Rozporzadzenia te taktyke podtrzymuja.

Wiec tlumaczenie ze to zwykla droga ze skrzyzowaniami jest g* warte ..

J.

Data: 2009-05-26 23:32:16
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jazda na rondzie
J.F. wydusił z siebie te słowy:



Ustawa skrzyzowanie o ruchu okreznym wymienia jeden raz. Ale
skrzyzowanie w liczbie pojedynczej a nie ciag skrzyzowan.
Rozporzadzenia te taktyke podtrzymuja.

Wiec tlumaczenie ze to zwykla droga ze skrzyzowaniami jest g* warte ..

ja prosiłem o argument, ktory pokazywałby, ze moje porównanie (ktore jest moim - MOIM KURWA PORÓWNANIEM a nie cytatem jakogokolwiek przepisu!!!! - ile razy mam to podkreslac) mija sie z tym co w praktyce zastajemy na rondzie, a Ty odwołujesz sie do jakis przepisów.

Wskaż, ze to co napisałem w MOIM PORÓWNANIU w jakikolwiek sposób mija sie z obowiązującymi zasadami jazdy na rondzie W PRAKTYCE.
Które przepisy zostaną naruszone, jesli będę jechał na rondzie trzymając sie moich założyć z MOJEGO _PORÓWNANIA_ ?

Wiec bądz tak dobry i zostaw kurwa mać PoRD w spokoju i powiedz mi jak prościej wytłumaczyć zasady poruszania sie po rondach i dlaczego moje PORÓWNANIE jest niewłasciwe ("gówno warte").


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-05-27 10:43:14
Autor: Massai
Jazda na rondzie
Kuba (aka cita) wrote:

J.F. wydusił z siebie te słowy:


> > Ustawa skrzyzowanie o ruchu okreznym wymienia jeden raz. Ale
> skrzyzowanie w liczbie pojedynczej a nie ciag skrzyzowan.
> Rozporzadzenia te taktyke podtrzymuja.
> > Wiec tlumaczenie ze to zwykla droga ze skrzyzowaniami jest g* warte
> ..

ja prosiłem o argument, ktory pokazywałby, ze moje porównanie (ktore
jest moim - MOIM KURWA PORÓWNANIEM a nie cytatem jakogokolwiek
przepisu!!!! - ile razy mam to podkreslac) mija sie z tym co w
praktyce zastajemy na rondzie, a Ty odwołujesz sie do jakis przepisów.

Wskaż, ze to co napisałem w MOIM PORÓWNANIU w jakikolwiek sposób mija
sie z obowiązującymi zasadami jazdy na rondzie W PRAKTYCE.  Które
przepisy zostaną naruszone, jesli będę jechał na rondzie trzymając
sie moich założyć z MOJEGO PORÓWNANIA ?

Wiec bądz tak dobry i zostaw kurwa mać PoRD w spokoju i powiedz mi
jak prościej wytłumaczyć zasady poruszania sie po rondach i dlaczego
moje PORÓWNANIE jest niewłasciwe ("gówno warte").

To wcale nie jest takie oczywiste, więc się nie rzucaj, i pochamuj
język.

Ja akurat przychylam się do takiej interpretacji jak przedstawiasz,
ale..

Dwa pytania: co wg. Ciebie ma w takim razie oznaczać określenie "skręć
na rondzie w lewo"?
Jak interpretować znaki poziome przed rondami które np. z lewego pasa
nakazują jazdę prosto i w lewo, z prawego - w prawo i prosto?

--
Pozdro
Massai

Data: 2009-05-27 21:07:07
Autor: szadok
Jazda na rondzie
Dnia 27.05.2009 Massai <tsender@wp.pl> napisał/a:

Dwa pytania: co wg. Ciebie ma w takim razie oznaczać określenie "skręć
na rondzie w lewo"?

Jedź tak długo aż droga, oznaczona znakami C-12 lub podobnymi ;) skręci o określony kąt, a potem zjedź z tej drogi najbliższym zjazdem :P :)

Jak interpretować znaki poziome przed rondami które np. z lewego pasa
nakazują jazdę prosto i w lewo, z prawego - w prawo i prosto?

jw

pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail

Data: 2009-05-28 14:57:21
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jazda na rondzie
Massai wydusił z siebie te słowy:
\
To wcale nie jest takie oczywiste, więc się nie rzucaj, i pochamuj
język.

chętnie pohamuje język, jak bede rozmawiał z kimś, kto rozumie co pisze - jak np. Ty.
Ale jak pisze jak chłop krowie na rowie o co mi chodzi, a wyjeżdza jakiś głupiomądry facet z życzenami cytatów z PoRD "gdzie tam jest napisane, ze to droga jednokierunkowa..." to mnie szlag trafia, bo wtórny analfabetyzm jest gorszy od tego pierwotnego.


Ja akurat przychylam się do takiej interpretacji jak przedstawiasz,
ale..

Dwa pytania: co wg. Ciebie ma w takim razie oznaczać określenie "skręć
na rondzie w lewo"?

Na rondzie NIE MOZNA SKRĘCIC W LEWO. Na rondzie mozna zjechać pierwszym, drugim, n-tym zjazdem.
Przypominam, ze ronda mogą mieć rózne kształty i różną ilość zjazdó. Wszytskie zjazdy mogą być po prawej stronie ronda, lub po lewej, mogą być rozstawione o inne wartości kątów niż 90stopni.
Nie da sie jednoznacznie powiedziec "skręć w lewo na rondzie".
Sygnalizacja pozioma przed rondem ze strzałką wskazującą w lewno nie mówi "lewoskręt" - jak na normalnym skrzyzowaniu, tylko wkszuje zjazd INNY niż PIERWSZY, bo moze to być drugi, trzeci, 4, 5,6

Jak interpretować znaki poziome przed rondami które np. z lewego pasa
nakazują jazdę prosto i w lewo, z prawego - w prawo i prosto?

j/w.
Poza tym nie zmienia to faktu, ze to, ze jest na jezdni narysowana strzałka w lewo nie oznacza, ze należy ja interpretować dosłownie "w lewo". Jest to symbol pokazujący, gdzie masz stanąć przed rondem, żeby bylo ok .. ale nie oznacza to "w lewo" bo jak już napisalem ... wszytskie zjazdy z ronda mogą być wszedzie, tylko nie po lewej jego stronie, a takie oznaczenie przed rondem nadal będzie spęłniało swoją fukncje, bo podzieli ruch na tych, co opuszczają rondo na pierwszym zjeździe, na drugim i następnych zjazdach.

Zwrot 'skręcić w lewo na rondzie' jest nie tylko niejenoznaczny, ale sprzeczny z PoRD - bo jak wiemy na rondzie nie używamy lewego kierunkowskazu - a to dość jasno daje nam do zrozumienia, ze NA rondzie skręcamy TYLKO w prawo, ale za to na różnych zjazdach.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-05-28 13:58:07
Autor: Mikolaj Machowski
Jazda na rondzie
Kuba (aka cita) napisała:
- bo jak wiemy na rondzie nie używamy lewego kierunkowskazu -

Tutaj przesadziłeś.

m.
--
    Oprócz świra trzeba jeszcze mieć talent.
           - Maciej Bojko

Data: 2009-05-28 15:59:41
Autor: szerszen
Jazda na rondzie

Użytkownik "Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> napisał w wiadomości news:slrnh1t5vh.rep.mikmachblacher.nos...

Tutaj przesadziłeś.

poza zmiana pasa, nie czepiaj sie szczegolow, w kazdym razie nie do zmiany kierunku jazdy

Data: 2009-05-28 18:58:38
Autor: radekp@konto.pl
Jazda na rondzie
Thu, 28 May 2009 14:57:21 +0200, w <gvm1nj$lvl$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisał(-a):

Nie da sie jednoznacznie powiedziec "skręć w lewo na rondzie".

Automapa tak potrafi :)

Data: 2009-05-28 20:18:06
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jazda na rondzie
Użytkownik wydusił z siebie te słowy:

Thu, 28 May 2009 14:57:21 +0200, w <gvm1nj$lvl$1@inews.gazeta.pl>,
"Kuba \(aka cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisał(-a):

Nie da sie jednoznacznie powiedziec "skręć w lewo na rondzie".

Automapa tak potrafi :)

lol .. a ja mam navi w telefonie i grzecznie i jednoznacznie pani mówi - "zjedz pierwszym (drugim, trzecim...)  zjazdem w prawo"
A myslalem, ze ta automapa to jakas superancja jest :D



--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-05-29 09:12:54
Autor: szerszen
Jazda na rondzie

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvmkgv$fd5$1inews.gazeta.pl...

lol .. a ja mam navi w telefonie i grzecznie i jednoznacznie pani mówi - "zjedz pierwszym (drugim, trzecim...)  zjazdem w prawo"

moja automapa tez tak mowi :)

Data: 2009-05-29 17:33:06
Autor: radekp@konto.pl
Jazda na rondzie
Thu, 28 May 2009 20:18:06 +0200, w <gvmkgv$fd5$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisał(-a):

lol .. a ja mam navi w telefonie i grzecznie i jednoznacznie pani mówi - "zjedz pierwszym (drugim, trzecim...)  zjazdem w prawo"
A myslalem, ze ta automapa to jakas superancja jest :D

AM mówi mniej więcej tak: "na rondzie skręć w lewo -- zjedź trzecim zjazdem" --
czy jakoś tak :)

Data: 2009-05-28 15:01:39
Autor: szerszen
Jazda na rondzie

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvj5g2$ef$1inews.gazeta.pl...

Dwa pytania: co wg. Ciebie ma w takim razie oznaczać określenie "skręć
na rondzie w lewo"?

nic, na rondzie nie da sie skrecic w lewo, z ronda mozna wyjechac np "3 zjazdem"
na rondzie mozna skrecac tylko w prawo

Jak interpretować znaki poziome przed rondami które np. z lewego pasa
nakazują jazdę prosto i w lewo, z prawego - w prawo i prosto?

na zwyklych rondach nie spotkalem sie z takim oznakowaniem, wystepuje za to na rondach tzw. turbinowych, wtedy do tego co napisal kuba dokladasz zatoczki zjazdowe i nadal muzyka gra i wszystko sie zgadza

Data: 2009-05-29 00:07:48
Autor: Gotfryd Smolik news
Jazda na rondzie
On Wed, 27 May 2009, Massai wrote:

[...do Kuby...]

Dwa pytania: co wg. Ciebie ma w takim razie oznaczać określenie "skręć
na rondzie w lewo"?

  Że jest to uproszczenie w rodzaju "czy ma pan zegarek"?

Jak interpretować znaki poziome przed rondami które np. z lewego pasa
nakazują jazdę prosto i w lewo, z prawego - w prawo i prosto?

  Że mamy luki w przepisach, a zmuszeni do ich stosowania wykazują
się małą kreatywnością, oznakowanie powinno być takie:

http://img156.imageshack.us/my.php?image=bildeqc0.jpg

  Komentowałem tu:
http://groups.google.pl/group/pl.misc.samochody/msg/37cd6766cf42b08d

....a zdjęcie pochodzi stąd:
http://groups.google.pl/group/pl.misc.samochody/browse_thread/thread/a5a8a90b8322a7b6/43bc5bae565bb786
(też komentowałem w wątku, właśnie oznakowanie :D)

OT:
  Podobny flejm "znakologiczny" był niedawno (relatywnie) na rowery,
nawet któryś grupowicz stwierdził że woli mandaty płacić niż
żeby prezydent miasta narażał się na śmieszność stawianiem
(w różnych miejscach poza jezdnią) B-* z tabliczką "nie dotyczy
roweru" :P - bo nie ma znaku "wolno jechać rowerem".
  Ano nie ma. W .pl nie ma :] i trzeba sobie pomagać metodą
bacy, co to dżdżownicą w roli sznurówki... - w ten sposób
dla przykładu:
http://vivaldiego.wroclaw.pl/~hojnorek/tmp/rowerydwa.jpg
  :)

  Dla porządku - np. Niemcy mają taki znak (znaczy że "wolno jechać
rowerem"). Czy mają w "oficjalnym" wykazie znak jak dla ronda wyżej
- nie mam pojęcia.

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-05-29 07:45:47
Autor: Czarek
Jazda na rondzie
Gotfryd Smolik news wrote:
 Podobny flejm "znakologiczny" był niedawno (relatywnie) na rowery,
nawet któryś grupowicz stwierdził że woli mandaty płacić niż
żeby prezydent miasta narażał się na śmieszność stawianiem
(w różnych miejscach poza jezdnią) B-* z tabliczką "nie dotyczy
roweru" :P - bo nie ma znaku "wolno jechać rowerem".
 Ano nie ma. W .pl nie ma :] i trzeba sobie pomagać metodą
bacy, co to dżdżownicą w roli sznurówki... - w ten sposób
dla przykładu:
http://vivaldiego.wroclaw.pl/~hojnorek/tmp/rowerydwa.jpg
 :)
 Dla porządku - np. Niemcy mają taki znak (znaczy że "wolno jechać
rowerem"). Czy mają w "oficjalnym" wykazie znak jak dla ronda wyżej
- nie mam pojęcia.

A możesz przybliżyć, dlaczego nie mógł postawić znaku C16/13 - droga dla pieszych i rowerów?

Pozdrawiam

Czarek

Data: 2009-05-29 15:09:50
Autor: Gotfryd Smolik news
Jazda na rondzie
On Fri, 29 May 2009, Czarek wrote:

Gotfryd Smolik news wrote:
roweru" :P - bo nie ma znaku "wolno jechać rowerem".
 Ano nie ma. W .pl nie ma :] i trzeba sobie pomagać metodą
bacy, co to dżdżownicą w roli sznurówki... - w ten sposób
dla przykładu:
http://vivaldiego.wroclaw.pl/~hojnorek/tmp/rowerydwa.jpg
 :)
 Dla porządku - np. Niemcy mają taki znak (znaczy że "wolno jechać
rowerem"). Czy mają w "oficjalnym" wykazie znak jak dla ronda wyżej
- nie mam pojęcia.

A możesz przybliżyć, dlaczego nie mógł postawić znaku C16/13 - droga dla pieszych i rowerów?

  Bo to nie jest znak "wolno jechać rowerem" :)
  To jest znak "rowerem tu MUSISZ jechać" (nakazu) - a wcale nierzadko
interesy i potrzeby jadących rowerem na wycieczkę z dziećmi mają
się nijak do rowerzysty usiłującego zdążyć do pracy czy do urzędu.
  Z kolei jak coś nie ma charakteru jezdni, znaczy oddzielone jest
np. krawęźnikami, lecz znajduje się w pasie drogowym, to przyjmuje
się że to chodnik (pewnie na postawie jakichś przepisów o budowie
dróg, nie PoRD) - a po chodniku rowerem nie wolno.

  C13 często pozostawia "szybkiemu" rowerzyście wybór - ominąć drogę
(nadkładając kilometrów) bądź zaryzykować mandat, bo takie mamy
"śmieszki" skutecznie utrudniające jazdę rowerem.

  To cóś powyżej pozwala jeździć "szybkim" rowerem szosowym lub
trekkingowym po jezdni, zaś turlającym się "wycieczkowo" - po
chodniku (lub za co tam kto chce uznać ów pasek).

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-05-29 19:09:47
Autor: J.F.
Jazda na rondzie
On Fri, 29 May 2009 15:09:50 +0200,  Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 29 May 2009, Czarek wrote:
http://vivaldiego.wroclaw.pl/~hojnorek/tmp/rowerydwa.jpg
 :)

A możesz przybliżyć, dlaczego nie mógł postawić znaku C16/13 - droga dla pieszych i rowerów?

 Bo to nie jest znak "wolno jechać rowerem" :)
 To jest znak "rowerem tu MUSISZ jechać" (nakazu)

Czy mi sie wydaje czy dyskutowalismy, i znalazlo sie inne wyjasnienie
- zakaz dotyczy wszystkich rowerow, a tabliczka tylko jednosladowych.
Czyli zakaz ruchu rowerami wielosladowymi.

A mozliwosci w oznakowaniu faktycznie brakuje - np "zalecana predkosc
maksymalna" .. czyli "ten zakret powyzej 60 jest niebezpieczny".

J.

Data: 2009-05-30 21:38:27
Autor: Gotfryd Smolik news
Jazda na rondzie
On Fri, 29 May 2009, J.F. wrote:

Czy mi sie wydaje czy dyskutowalismy, i znalazlo sie inne wyjasnienie
- zakaz dotyczy wszystkich rowerow, a tabliczka tylko jednosladowych.
Czyli zakaz ruchu rowerami wielosladowymi.

  Tak, tak było.
  Nie wiem czy w tamtym miejscu akurat szło o wieloślady,
prawdą jest iż B-1 z tabliczką jest "ewidentniejszy"
(do "pozwolenia jazdy rowerem" - jednośladowym oczywiście).

A mozliwosci w oznakowaniu faktycznie brakuje - np "zalecana predkosc
maksymalna" .. czyli "ten zakret powyzej 60 jest niebezpieczny".

  Wypada się zgodzić.
  Podobnie jak znaków ograniczenia zależnie od warunków.

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-05-27 10:55:32
Autor: Gotfryd Smolik news
Jazda na rondzie
On Tue, 26 May 2009, Kuba (aka cita) wrote:

J.F. wydusił z siebie te słowy:

Wiec tlumaczenie ze to zwykla droga ze skrzyzowaniami jest g* warte ..

ja prosiłem o argument, ktory pokazywałby, ze moje porównanie (ktore jest moim - MOIM KURWA PORÓWNANIEM a nie cytatem jakogokolwiek przepisu!!!! - ile razy mam to podkreslac) mija sie z tym co w praktyce zastajemy na rondzie, a Ty odwołujesz sie do jakis przepisów.

  Nie unoś się, naprawdę.
  Dla jasności - osobiście uważam, że żaden przepis nie zabrania zarówno
stworzenia (znakami) jak i interpretacji zastanego układu dróg jako
takiego "ciągu skrzyżowań".
  Skrajną postacią "skrzyżowania w skrzyżowaniu" są konstrukcji megarond,
superrond albo rond magicznych jak kto woli:
http://www.insomnia.pl/_SUPER_RONDO_-t99307.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magiczne_rondo

  Konstrukcje te doskonale dowodzą dlaczego nie ma powodu, aby traktować
*dowolną* kombinację skrzyżowań *jednocześnie* i *zarówno* jako
ciąg skrzyżowań - w odniesieniu do "akcji" dających się opisać
obrębem minimalnych ilości jezdni wchodzących w rachubę, i to
jest to o czym piszesz, jak i - w przypadkach których NIE DA
się objąć ową zasadą - jako całość.
  Dlaczego wymieniam w tej kolejności? - a bo najpierw rozpatruje
się zasady szczególne, a te sprawdzą się dokładnie tak jak piszesz.
  Z tego powodu nieakceptowalny jest pomysł migania w lewo, kiedy
kierowca chce pojechać swoim pasem ruchu (czyli "prosto wg pasa")
jednocześnie skręcając w prawo przy wjeździe na rondo - bo
szczegółowe zasady zmiany pasa i kierunku są nadrzędne (czyli
najpierw liczy się jak pojedzie "tu i teraz") i takie miganie
sugeruje koncept zmiany pasa w lewo (a nie zamiar wyjechania
w lewo 200m dalej).

  Natomiast nie działa to zawsze, bo "szczególność" nie jest
tożsama z "lokalnością" i przepis szczególny może dotyczyć
opisu globalnego, czyli "skrzyżowania jako całości":

Wskaż, ze to co napisałem w MOIM PORÓWNANIU w jakikolwiek sposób mija sie
z obowiązującymi zasadami jazdy na rondzie W PRAKTYCE.

  Czyli trzeba porównać przypadek wjazdu na skrzyżowanie z wyspą
centralną (który jest DOKŁADNIE TYM CO OPISAŁEŚ) do skrzyżowania
o ruchu okrężnym, tak?

  Po pierwsze - nie musisz rozważać sprawy kierunku jazdy.
  W momencie wjazdu wiesz, że nikt nie ma prawa pojechać Ci
naprzeciw i nie musisz rozpatrywać tego na każdym "wewnętrznym
zwykłym" skrzyżowaniu oddzielnie, szukając znaków zakazu skrętu
lub nakazu kierunku jazdy.
  Przychodzi również na myśl znak ustąpienia pierwszeństwa - jak
masz go razem ze "skrzyżowanie z ruchem okreżnym" to wiesz, że
ta zasada dotyczy *całego* "nadrzędnego" skrzyżowania, czyli
również nie musisz na każdym "skrzyżowaniu wewnętrznym" patrzeć,
czy tamci mają znak "ustąp" albo "stop" (a mozliwość że nie mają
jest równie prawidłowa, jakby wszystkie wjazdy na "zwykłe"
skrzyżowanie były oznaczone jako "droga z pierwszeństwem").

  I to by była ta praktyka, jak mniemam :)

Które przepisy zostaną naruszone, jesli będę jechał na rondzie trzymając sie moich założyć z MOJEGO _PORÓWNANIA_ ?

  Będzie cyrk jak spróbujesz np. zawrócić :P
(trzymając się TWOJEGO PORÓWNANIA jak najbardziej miałbyś prawo!)

  I nie, nie komentuję ani Twojego tonu ani propozycji zostawienia
PoRD "w spokoju"... bo właśnie jeden z drugim zawróci (dosłownie,
co oczywiście jest możliwe[1]) i powie że "czytał taki opis Kuby" ;)

[1] o, tak jest możliwe:

http://www.youtube.com/watch?v=m84R7yRDXeo

  Powiedz czy kursantka jechała ZGODNIE Z TWOIM OPISEM i mamy jasność.

  Nieścisły opis, acz trzeba przyznać że wydający się "na pierwszy
rzut oka" dobry, działa tylko dlatego i tylko wtedy, kiedy opisujący
jak i odbiorca *przyjmą* pewne ukryte założenia.

  Dlatego pytanie "czy ma Pan zegarek" w 98% przypadków sprawdzi się
w zakresie oczekiwań pytającego i reakcji pytanego, ale nijak
nie kwalifikuje się do opisania "jak ma być i czego chciałem"!
  :D

  PODSUMOWANIE.

  Skąd wiesz, że słuchacz Twojej tezy o ciągu skrzyżowań, który
NIE ROZUMIE jak jeździć na rondzie, nie potraktuje Twojego wywodu
dokładnie tak jak kursantka z przykładu?

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-05-28 14:49:30
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jazda na rondzie
Gotfryd Smolik news wydusił z siebie te słowy:


Które przepisy zostaną naruszone, jesli będę jechał na rondzie
trzymając sie moich założyć z MOJEGO _PORÓWNANIA_ ?

 Będzie cyrk jak spróbujesz np. zawrócić :P
(trzymając się TWOJEGO PORÓWNANIA jak najbardziej miałbyś prawo!)

wytłumacz mi jak sie zawraca na jednokierunkowej?!



 Skąd wiesz, że słuchacz Twojej tezy o ciągu skrzyżowań, który
NIE ROZUMIE jak jeździć na rondzie, nie potraktuje Twojego wywodu
dokładnie tak jak kursantka z przykładu?



Kolego jakies problemy z czytaniem?!?!

Droga JEDNOKIERUNKOWA po łuku z następującymi po sobie skrzyżowaniami z drogami podporządkowanymi.
Kursantka z przykładu pojechała POD PRĄD na drodze jednokierunkowej.
Czego nie zrozumiałes?

Jesli mamy rondo - ktore jest drogą jednokierunkową - mozna jechać tylko przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, co kawałek jest droga, ktora jest drogą podporządkowaną w stosunku do samego ronda (oczywiście jesli znaki nie mówią inaczej, ale to nie zmienia postaci rzeczy).

Wszyscy krytykujecie moje baaaardzo banalne porównanie, ktore wyjaśnia i wyczerpuje _wszytskie_ zasady panujące na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, ale nie potraficie podać ani jednego argukmentu, ktory by pokazywał, ze analogia nie zostaje zachowana.
Twój przyklad pokazuje to samo wykroczenie na rondzie jak i na drodze jednokierunkowej. Na rondzie pojechala pod prąd, na drodze jednokierunkowej tak samo.
Wiec bądz tak dobry i następnym razem zastanów sie zanim będziesz próbował obalać jakies teorie.

ps. a dlaczego sie wkurzam i unosze?
Bo za każdym razem, kiedy pokazuje komuś w jak prosty i banalny sposob mozna zrozumieć rondo na przykladzie drogi jednokierunkowej odzywa sie ktoś, kto odsyła mnie do przepisów i mói,z e moja teoria jest bzdurna, bo nie ma odzwierciedlenia w przepisach - mimo, ze podkreslam za kazdym razem, ze to jest PORÓWNANIE/ANALOGIA a nie wykladnia przepisów.
Zawse prosze o argument na przeciw - argument z życia wzięty - ty jako pierwszy zrozumialeś o jaki argument prosze .. tyle, ze jak widzisz argument jest chybiony, bo albo nie zrozumiałeś co napisalem, albo nie zastanowiłeś sie nad tym co napisałem - więc jeszcze raz (i znów nie podaje żadnej wykladni z PoRD tylko nadal proste obrazowe wyjasnienie problmeu) rondo to droga jednokierunkowa, zjazdy z ronda to osobne skrzyżowania z drogami podporządkowanymi (i znów zaznaczam, ze mówie o większości rond i doskonale zdaje sobie sprawe, ze mozna znaleźć "rondo odwrotne" i wtedy będą skrzyżowania z drogami nadrzędnymi - ale chyba mozemy skupić sie na jednym przykladzie). Na rondzie/drodze jednokierunkowej mozna jechać TYLKO w jedną strone, wiec takie zawracanie nie jest dopuszczalne ani na rondzie, ani na mojej hipotetycznej "drodze o kształcie ronda".

Prosze podaj inny przykład z życia wzięty, ktory podważy słuszność mojej analogii - nie musi być popraty filmem - wystarczy że wyimaginujsze dowolną sytuacje, ktora bedzie dozwolona na rondzie a niedozolona na mojej drodze udającej rondo i odwrotnie.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-05-28 15:02:17
Autor: szerszen
Jazda na rondzie

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvm18s$jvh$1inews.gazeta.pl...

Kolego jakies problemy z czytaniem?!?!

raczej z wyobraznia, nie przejmuj sie szkoda zdrowia

Data: 2009-05-28 23:16:49
Autor: Gotfryd Smolik news
Jazda na rondzie
On Thu, 28 May 2009, Kuba (aka cita) wrote:

 Będzie cyrk jak spróbujesz np. zawrócić :P
(trzymając się TWOJEGO PORÓWNANIA jak najbardziej miałbyś prawo!)

wytłumacz mi jak sie zawraca na jednokierunkowej?!

  Napisałem obok - przeoczyłem tę uwagę.

Wszyscy krytykujecie moje baaaardzo banalne porównanie, ktore wyjaśnia i wyczerpuje _wszytskie_ zasady panujące na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym,

  Jakieś problemy z czytaniem? ;)
  W moim poście masz drugi, praktynie nieprawdopodobny ale formalnie
możliwy element - określenie pierwszeństwa.
  Na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym obowiązuje JEDNA zasada pierwszeństwa,
czyli albo "droga w środku" jest z pierwszeństwem albo jest
podporządkowana (wobec wjazdów), na "kółku nie oznakowanym jako
SzRO" podporządkowanie może być określone dla każdego przecięcia
inaczej.

ale nie potraficie podać ani jednego argukmentu,

  Y tam.
  Pomijasz to co niewygodne.
  Do tego wcale nie piszę iż Twój opis jest "z gruntu zły", lecz że
jest nieścisły (jak ktoś lubi - "w znaczeniu matematycznym", czyli
są przypadki różnic, nawet jak bardzo rzadkie i *praktycznie*
nie są przeszkodą w interpretacji).

ps. a dlaczego sie wkurzam i unosze?

  Ale to rozumiem :D
  Tylko efekt z nerwów żaden.

odsyła mnie do przepisów i mói,z e moja teoria jest bzdurna,

  Ale w archiwach znajdziesz, że sam się "po tej stronie" kłóciłem.
  Dlatego temperuję *nieco* zapędy, aby skłonić Cię do zaznaczania
drobnych różnic - i nikt nie będzie się mógł przyczepić.

Zawse prosze o argument na przeciw - argument z życia wzięty - ty jako pierwszy zrozumialeś o jaki argument prosze .. tyle, ze jak widzisz argument jest chybiony, bo albo nie zrozumiałeś co napisalem

  Nieuważnie czytałem, mea culpa.
  A zwolenników "ciągu skrzyżowań" jest na grupie więcej (a przynajmniej
było, o ile sięgam pamięcią), tylko widać znudziło im się walić
głową w mur ;)

  A zakazu traktowania każdego przecięcia dróg jako "wewnętrznych
skrzyżowań" nie ma, zaś "ronda magiczne" są doskonałym dowodem
na właściwe interpretowanie "skrzyżowania w skrzyżowaniu" (znaczy
że nie widac przeciwwskazań, żaden przepis nie zabrania, tylko
są przepisy określające szczegółowo "rondo" jako całość).

Prosze podaj inny przykład z życia wzięty, ktory podważy słuszność mojej analogii - nie musi być popraty filmem - wystarczy że wyimaginujsze dowolną sytuacje, ktora bedzie dozwolona na rondzie a niedozolona na mojej drodze udającej rondo i odwrotnie.

  Idzie *wyłącznie* o zasięgi działania znaków - z A-7 na czele.
  W ogóle o oznakowanie - aby osiągnąć podobny efekt, musiałoby
być inne.
  Droga zawinięta w kółko nie oznakowana jako SoR wymagałaby D-1,
aby nie trzeba było przy każdym przecięciu patrzeć czy z boku
jest A-7 lub B-20.

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-05-27 21:01:50
Autor: szadok
Jazda na rondzie
Dnia 26.05.2009 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a:

Ustawa skrzyzowanie o ruchu okreznym wymienia jeden raz. Ale
skrzyzowanie w liczbie pojedynczej a nie ciag skrzyzowan.
Rozporzadzenia te taktyke podtrzymuja.

Bo to jest skrzyżowanie. Na skrzyżowaniu krzyżują się kierunki ruchu.
Niekoniecznie jeden raz. Niekoniecznie jedna, dwie jezdnie.
Żeby mówić o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, to ten zespół skrzyżowań
musi być oznakowany w odpowiedni sposób. I to znaki właśnie stanowią,
czy dane skrzyżowanie to rondo, czy też nie i jakie są reguły tam
panujące.

Wiec tlumaczenie ze to zwykla droga ze skrzyzowaniami jest g* warte ..

Ale analogii jest wiele.

pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail

Data: 2009-05-26 22:23:54
Autor: Kuba \(aka cita\)
Jazda na rondzie
Kuba (aka cita) wydusił z siebie te słowy:


błąd ortograficzny w wyrazie droga ... jest  "semantyczną literówka" ;-)

Mam nadzieje, ze zdajecie sobie sprawe, ze wiem, jak sie pisze "dróg"


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Jazda na rondzie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona