Data: 2013-11-28 23:43:17 | |
Autor: Prawy | |
Jazda o tej porze roku | |
Hej,
powrót do jazdy na moto do pracy, parę kilometrów. Nateżenie ruchu wzrosło teraz po wakacjach i nie ma gdzie parkować, na moto może być zwyczajnie łatwiej niż autem. Teraz na co uważać, o czym trzeba pamiętać... te sprawy -liście -olejiście -lokalne podmrożenia gruntu -parujacy kask -odmróżenia palców -przez zamrożone szyby niedowidzący zaspali kierowcy -szybkie zmiany aury -jazda nocą -nieprzewidywalna przyczepność opon -ubranie na tyle komfortowe żeby pozwalało skręcać kierownica -skostniałe cielsko jest małoreaktywne -gorsza koncentracja przez mróz, właściwie żeby nie powiedzieć że w ogóle wolniej sie myśłi i reaguje w mrozie; to jest mocny argument przeciw wypadom zimą. co tam jeszcze... |
|
Data: 2013-11-29 13:19:12 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Jazda o tej porze roku | |
Prawy <rightbent523@gmail.com> wrote:
-odmróżenia palców Musisz mieć dobre rekawice. Mufki na kierownicę też są OK do miejskich prędkości. U mnie przy ok. 160 naciskają na klamki i długa jazda z taką prędkością sprawia, że palce zamiast z zimna drętwieją z trzymania klamki palcem, żeby się nie wciskała. I na deszcz uważaj, musisz mieć dobre ciuchy, bo jak cię zmoczy i wymrozi to zamarzniesz zanim dojedziesz. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ |
|
Data: 2013-11-29 13:44:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 29.11.2013 08:43, Prawy pisze:
-lokalne podmrożenia gruntu O, tak. -parujacy kask Przy dobrym kasku z tą wkładką przeciw parowaniu nie ma problemu. -odmróżenia palców Przy dobrych rękawicach (a najlepiej jeszcze osłonach na manetki) nie powinno być problemu. -przez zamrożone szyby niedowidzący zaspali kierowcy Niektórzy jeszcze nie odśnieżają szyb... -szybkie zmiany aury Ano. -jazda nocą Kilka cieńszych warstw i nie ma problemu. Ortalionowy gumowany "kondomik" na wierzch jest wskazany przy większych mrozach. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-11-29 16:33:27 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Jazda o tej porze roku | |
On Fri, 29 Nov 2013 08:43:17 +0100, Prawy <rightbent523@gmail.com> wrote:
[...] co tam jeszcze... Elektrycznie podgrzewana kamizelka i nagle jest duĹźo lepiej. :-) -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ NTV650 & ST995i |
|
Data: 2013-11-29 17:03:29 | |
Autor: Adampio | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 2013-11-29 16:33, Leszek Karlik pisze:
Elektrycznie podgrzewana kamizelka i nagle jest duĹźo lepiej. :-) Lepsze jest elektryczne podgrzewanie kanapy. Mam juĹź matÄ grzewczÄ ale Ĺźe motocykl juĹź zadoĹowany na zimÄ to siÄ tym zajmÄ w przyszĹym roku. Adampio |
|
Data: 2013-11-29 22:49:06 | |
Autor: therminator | |
Jazda o tej porze roku | |
Witaj,
Generalnie największym zagrożeniem jest brak przyczepności i ogólna ciemność. Poranne przymrozki, przelotne opady, nie wpływają pozytywnie na przyczepność i widoczność (po ciemku na mokrym). Trzeba bardzo uważać, gdyż trzymanie opony poniżej 15-u stopni mocno spada a dokładanie do tego mokrego jest kuszeniem losu. Druga sprawa to fakt, że o tej porze roku trzeba się pilnować na drodze dwa razy bardziej. Raz że jest ciemno w drodze do i z pracy, dwa to, że kierowcy o tej porze roku nie uważają, gdyż motocykliści powinni już zimować maszyny a nie jeździć. Termika. Średniej jakości trójwarstwowy strój wytrzymuje do 5 stopni powyżej zera. Poniżej tej temp. trzeba się cieplej ubrać pod spód. Na rękawice nie ma mocnych. Albo mufy z ich wadami albo prawdziwe, zimowe rękawice, również z ich wadami. No chyba, że ktoś ma dobre rękawice, handbary i grzane manetki... Generalnie idzie jeździć, tylko gdzie przyjemność. Sam jeżdżę praktycznie do pierwszych przymrozków/opadów śniegu ( w tym roku do końca listopada), a potem przyjemność trzeba odłożyć do przedwiośnia. T. -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ |
|
Data: 2013-11-30 22:48:55 | |
Autor: twardziejszy | |
Jazda o tej porze roku | |
On 29.11.2013 23:49, therminator wrote:
Witaj, Ja już wyjąłem i zabrałem do chaty akumulator. Ale Tadka pierdoły wypunktowane przez autora wątku walą - http://forum.yamahaxt.pl/viewtopic.php?f=20&t=838 Szacun Tadek! -- pzdr |
|
Data: 2013-12-01 15:52:08 | |
Autor: Zakonspirowany | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 29-11-2013 08:43, Prawy pisze:
co tam jeszcze... -reumatyzm na staroĹÄ -spore ryzyko wczeĹniejszego kalectwa -- âŻ(ââ _â )⯠︾ âťââť |
|
Data: 2013-12-02 11:40:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 01.12.2013 15:52, Zakonspirowany pisze:
W dniu 29-11-2013 08:43, Prawy pisze: Przy dobrym wdzianku, a jeszcze lepiej jakichĹ osĹonach (jak w skuterze czy np. solidnie obudowanym motocyklu turystycznym z osĹonami na manetki) - nie przesadzajmy. -spore ryzyko wczeĹniejszego kalectwa Jak siÄ jeĹşdzi z gĹowÄ , to przy Ĺadnej pogodzie nie jest gorzej jak latem. Gorzej jak coĹ pada... Albo zamarza i rozmarza na zmianÄ... TudzieĹź zalega. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-12-02 12:10:48 | |
Autor: Zakonspirowany | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 02-12-2013 11:40, Andrzej Lawa pisze:
Przy dobrym wdzianku [...] - nie przesadzajmy. I tu tkwi szkopuĹ â jeĹli mam poĹwiÄcaÄ póŠgodziny szykowania (ubranie, a później jego zmiana na cywilne), by w jednÄ stronÄ przejechaÄ kilka kilometrĂłw, to z doby ubywa caĹa godzina. Gorzej jak coĹ pada... Albo zamarza i rozmarza na zmianÄ... No otóş to, Ĺźe w zimie na odcinku ze sĹoĹcem moĹźesz mieÄ czarne i suche, a kawaĹek dalej przymarzniÄty fragment. Nie ma szans przewidzieÄ i trzeba siÄ nastawiÄ, Ĺźe czarne jest biaĹe, a mokre zamarzniÄte, jednak jazda w takim trybie do przyjemnoĹci nie naleĹźy. -- âŻ(ââ _â )⯠︾ âťââť |
|
Data: 2013-12-02 14:40:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 02.12.2013 12:10, Zakonspirowany pisze:
W dniu 02-12-2013 11:40, Andrzej Lawa pisze: Och, jasne - ale jeĹli latasz z jakimiĹ sprawami po mieĹcie (np. latasz od urzÄdu do urzÄdu z jakÄ Ĺ cholernÄ biurokracjÄ i wszÄdzie ciĹnie czas) to skĂłrka moĹźe byÄ warta wyprawki. Gorzej jak coĹ pada... Albo zamarza i rozmarza na zmianÄ... Wystarczy, Ĺźe przez dĹuĹźszy czas jest mrĂłz bez opadĂłw i jest OK. trzeba siÄ nastawiÄ, Ĺźe czarne jest biaĹe, a mokre zamarzniÄte, jednak Fakt. Ale jak masz do wyboru pchaÄ siÄ do takiej np. Warszawy w godzinach szczytu samochodem lub skuterem, to w sumie to kwestia gustu, co mniej przyjemne ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|