Data: 2013-12-01 15:52:08 | |
Autor: Zakonspirowany | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 29-11-2013 08:43, Prawy pisze:
co tam jeszcze... -reumatyzm na starość -spore ryzyko wcześniejszego kalectwa -- ╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻ |
|
Data: 2013-12-02 11:40:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 01.12.2013 15:52, Zakonspirowany pisze:
W dniu 29-11-2013 08:43, Prawy pisze: Przy dobrym wdzianku, a jeszcze lepiej jakichś osłonach (jak w skuterze czy np. solidnie obudowanym motocyklu turystycznym z osłonami na manetki) - nie przesadzajmy. -spore ryzyko wcześniejszego kalectwa Jak się jeździ z głową, to przy ładnej pogodzie nie jest gorzej jak latem. Gorzej jak coś pada... Albo zamarza i rozmarza na zmianę... Tudzież zalega. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-12-02 12:10:48 | |
Autor: Zakonspirowany | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 02-12-2013 11:40, Andrzej Lawa pisze:
Przy dobrym wdzianku [...] - nie przesadzajmy. I tu tkwi szkopuł – jeśli mam poświęcać pół godziny szykowania (ubranie, a później jego zmiana na cywilne), by w jedną stronę przejechać kilka kilometrów, to z doby ubywa cała godzina. Gorzej jak coś pada... Albo zamarza i rozmarza na zmianę... No otóż to, że w zimie na odcinku ze słońcem możesz mieć czarne i suche, a kawałek dalej przymarznięty fragment. Nie ma szans przewidzieć i trzeba się nastawić, że czarne jest białe, a mokre zamarznięte, jednak jazda w takim trybie do przyjemności nie należy. -- ╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻ |
|
Data: 2013-12-02 14:40:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Jazda o tej porze roku | |
W dniu 02.12.2013 12:10, Zakonspirowany pisze:
W dniu 02-12-2013 11:40, Andrzej Lawa pisze: Och, jasne - ale jeśli latasz z jakimiś sprawami po mieście (np. latasz od urzędu do urzędu z jakąś cholerną biurokracją i wszędzie ciśnie czas) to skórka może być warta wyprawki. Gorzej jak coś pada... Albo zamarza i rozmarza na zmianę... Wystarczy, że przez dłuższy czas jest mróz bez opadów i jest OK. trzeba się nastawić, że czarne jest białe, a mokre zamarznięte, jednak Fakt. Ale jak masz do wyboru pchać się do takiej np. Warszawy w godzinach szczytu samochodem lub skuterem, to w sumie to kwestia gustu, co mniej przyjemne ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|