Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Jazda po Egipcie

Jazda po Egipcie

Data: 2009-02-21 12:03:58
Autor: Taryk Abu-Hassan
Jazda po Egipcie
On 2009-02-21 06:26:53 +0100, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> said:

Na grupie news:pl.rec.nurkowanie straszą mnie tymi obrazkami:
http://www.youtube.com/watch?v=6F_dSxI6iT0&feature=related

Ale co w tym strasznego, ze sie tak zapytam? Ruch plynny, predkosci dostosowane do okolicznosci itp.
Zeby tak w Warszawie jezdzili, to byloby pieknie.
--
tah

Data: 2009-02-21 19:01:19
Autor: p47
Jazda po Egipcie

Użytkownik "Taryk Abu-Hassan" <orientman@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gnon2u$er7$1inews.gazeta.pl...
On 2009-02-21 06:26:53 +0100, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> said:

Na grupie news:pl.rec.nurkowanie straszą mnie tymi obrazkami:
http://www.youtube.com/watch?v=6F_dSxI6iT0&feature=related

Ale co w tym strasznego, ze sie tak zapytam? Ruch plynny, predkosci dostosowane do okolicznosci itp.
Zeby tak w Warszawie jezdzili, to byloby pieknie.
--

No, ale zgodzisz się, że do takiego wniosku dochodzi się po co najmniej 2 miesiacach wstepnego przerażenia;-))

p47

Data: 2009-02-21 21:59:09
Autor: kowal
Jazda po Egipcie
Na grupie news:pl.rec.nurkowanie straszą mnie tymi obrazkami:
http://www.youtube.com/watch?v=6F_dSxI6iT0&feature=related

Ale co w tym strasznego, ze sie tak zapytam? Ruch plynny, predkosci dostosowane do okolicznosci itp.
Zeby tak w Warszawie jezdzili, to byloby pieknie.
--

No, ale zgodzisz się, że do takiego wniosku dochodzi się po co najmniej 2 miesiacach wstepnego przerażenia;-))

p47
Jak tak czytam uwagi niektórych nt. jazdy w innych krajach to odnoszę wrażenie że każdy z polskich kierowców jeździ w kraju gdzie jest 5000 km autostrad, wszyscy przestrzegają przepisów ( no prawie wszyscy) a tacy Niemcy mogliby od nas się uczyć kultury jazdy.
Przejechałem całą Europę wszerz i wzdłuż, od Szwecji po Kretę i Cypr, od Gibraltaru po Białoruś i Turcję. Jeździłem też po Tunezji, a w Egipcie znajomy Egipcjanin dał mi pojeździć swoim busem i wydaje mi się że im dalej na południe tym bardziej ludzie  są bardziej uprzejmi i wyrozumiali. Kiedyś użyłem terminu "ruch naturalny". W tzw. cywilizowanej Europie wymyślono przepisy już chyba na wszystko. Np. w takiej północnej Albanii zero znaków drogowych i drogowskazów, ruch się odbywa normalnie... szkoda gadać. Czekam kiedy Unia Europejska wprowadzi przepisy dla pieszych na chodnikach; a może "Prawo pieszego" i egzamin pańdstwowy uprawniający do korzystania z chodników :-). Gdy ruch drogowy jest przeregulowany to kierowca zamiast skupić się na jeździe myśli o przepisach i tzw. instynkt samozachowawczy który istnieje u kierowców w Afryce, Azji zanika...
Taryk Abu-Hassan- popieram Ciebie całkowicie!
Pozdr.
Jurek

Data: 2009-02-21 22:26:22
Autor: Pszemol
Jazda po Egipcie
"kowal" <kowalik@tuchola.pl> wrote in message news:gnpq2h$j59$1atlantis.news.neostrada.pl...
Gdy ruch drogowy jest przeregulowany to kierowca zamiast skupić się na jeździe myśli o przepisach i tzw. instynkt samozachowawczy który istnieje u kierowców w Afryce, Azji zanika...

A może chodzi o to, że życie na północy Europy toczy się nieco szybciej?
Regulacja ruchu służy temu aby go upłynnić i nieuregulowany ruch
powoduje że wszystko spowalnia i nie wiadomo kto komu ma ustąpić.
Zauważ że na filmie samochody poruszają się z prędkością pieszego.
Tak się podróżowało w Europie 100 lat temu - pieszy z horągiewką
przed autem....

Data: 2009-02-22 20:25:53
Autor: kowal
Jazda po Egipcie

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:gnpv5f.3sc.0poczta.onet.pl...
"kowal" <kowalik@tuchola.pl> wrote in message news:gnpq2h$j59$1atlantis.news.neostrada.pl...
Gdy ruch drogowy jest przeregulowany to kierowca zamiast skupić się na jeździe myśli o przepisach i tzw. instynkt samozachowawczy który istnieje u kierowców w Afryce, Azji zanika...

A może chodzi o to, że życie na północy Europy toczy się nieco szybciej?
Regulacja ruchu służy temu aby go upłynnić i nieuregulowany ruch
powoduje że wszystko spowalnia i nie wiadomo kto komu ma ustąpić.
Zauważ że na filmie samochody poruszają się z prędkością pieszego.
Tak się podróżowało w Europie 100 lat temu - pieszy z horągiewką
przed autem....
Mam znajomego inżyniera ruchu zajmującego się regulacją świateł na skrzyżowaniach.
Jak sądzisz - ile czasu marnuje się na np. światło żółte na skrzyżowaniach?
Wiesz napewno że chociażby zwykłe skrzyżowanie o ruchu okrężnym niekierowane zwiększa przepustowość skrzyżowania ok.dwukrotnie...
Nie napisałem aby całkowicie zlikwidować zasady ruchu, tylko o tym że ruch drogowy jest PRZEREGULOWANY...
Ciągle przybywa przepisów, znaków drogowych co nie służy wcale poprawie płynności i przyspieszeniu ruchu.
Kiedyś dawno temu natknąłem się na analizę w jakimś czasopiśmie motoryzacyjnym w języku niemieckim ( chyba był to Auto Bild) sytuacji gdy utworzy się korek na autostradzie gdzie pierwszy samochód nie stanął tylko zwolnił do 5km/h i za nim utworzył się korek długości ok. 8 km, i w tyle samochody zatrzymały się mimo ze przód korka jechał.
Z analizy wynikało że szybciej na krótkich odcinkach jechać płynnie ok. 20-25 km/h niż metodą ruchu miejskiego czyli 0-50, stop, światła, start itd.
czyli najszybszy jest ruch płynny z małą prędkością niż tzw. kierowany. Policz ile czasu stoisz w korkach i przelicz jak by to wyglądało gdybyś jechał non-stop nawet powoli. Kiedyś robiłem taki test w  Bydgoszczy. B.ciekawe wyniki.

powoduje że wszystko spowalnia i nie wiadomo kto komu ma ustąpić
stare powiedzenie- cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo...Przepisy i regulacje nie pomogą jak nie ma zdrowego rozsądku, słumionego właśnie przez nie. Na CB wiele razy słyszę przekleństwa kierowców gdy za kierowanie ruchem na krzyżówkach zabiorą się policjanci. Durczok i Lis wysiadają.
Pozdr.

Data: 2009-02-22 20:49:09
Autor: J.F.
Jazda po Egipcie
On Sun, 22 Feb 2009 20:25:53 +0100,  kowal wrote:
Mam znajomego inżyniera ruchu zajmującego się regulacją świateł na skrzyżowaniach.
Jak sądzisz - ile czasu marnuje się na np. światło żółte na skrzyżowaniach?
Wiesz napewno że chociażby zwykłe skrzyżowanie o ruchu okrężnym niekierowane zwiększa przepustowość skrzyżowania ok.dwukrotnie...

Jestes aby pewien ? przy tej samej powierzchni placu ?

Ale odpowiedz to juz moze w innym watku ..

Nie napisałem aby całkowicie zlikwidować zasady ruchu, tylko o tym że ruch drogowy jest PRZEREGULOWANY...
Ciągle przybywa przepisów, znaków drogowych co nie służy wcale poprawie płynności i przyspieszeniu ruchu.

Hm - wiesz jak fajnie sie pedzi 80km/h droga z zielona fala ? I kto by sie tam patrzyl na znaki :-)

Kiedyś dawno temu natknąłem się na analizę w jakimś czasopiśmie motoryzacyjnym w języku niemieckim ( chyba był to Auto Bild) sytuacji gdy utworzy się korek na autostradzie gdzie pierwszy samochód nie stanął tylko zwolnił do 5km/h i za nim utworzył się korek długości ok. 8 km,

Nie ma sie co dziwic.

i w tyle samochody zatrzymały się mimo ze przód korka jechał.

Ale czego to dowodzi ? Ze przy braku regulacji tez nie ma plynnosci.

To jest dowod na cos innego. Nawiasem mowiac - w kraju trafilem na cos
takiego jeden jedyny raz.


Z analizy wynikało że szybciej na krótkich odcinkach jechać płynnie ok. 20-25 km/h niż metodą ruchu miejskiego czyli 0-50, stop, światła, start itd.
czyli najszybszy jest ruch płynny z małą prędkością niż tzw. kierowany. Policz ile czasu stoisz w korkach i przelicz jak by to wyglądało gdybyś jechał non-stop nawet powoli. Kiedyś robiłem taki test w  Bydgoszczy. B.ciekawe wyniki.

Tylko co z tego ze zwolnisz, skoro skrzyzowania zostana.

Tak jak w Sajgonie sie samochodami raczej nie uda.

powoduje że wszystko spowalnia i nie wiadomo kto komu ma ustąpić
stare powiedzenie- cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo...Przepisy i regulacje nie pomogą jak nie ma zdrowego rozsądku, słumionego właśnie przez nie. Na CB wiele razy słyszę przekleństwa kierowców gdy za kierowanie ruchem na krzyżówkach zabiorą się policjanci. Durczok i Lis wysiadają.

Bo zazwyczaj policjanci nie maja o tym pojecia i powoduja wieksze
korki niz zazwyczaj.

Ale we Wroclawiu na Grabiszynska/Klecinska/Hallera radzili sobie
bardzo dobrze. Tylko ze trzeba ich bylo cos ze trzech.

J.

Data: 2009-02-22 22:32:22
Autor: Cavallino
Jazda po Egipcie
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:8ca3q4tpu2tphfalmipl1rtov3t0rm9fji4ax.com...
On Sun, 22 Feb 2009 20:25:53 +0100,  kowal wrote:
Mam znajomego inżyniera ruchu zajmującego się regulacją świateł na
skrzyżowaniach.
Jak sądzisz - ile czasu marnuje się na np. światło żółte na skrzyżowaniach?
Wiesz napewno że chociażby zwykłe skrzyżowanie o ruchu okrężnym niekierowane
zwiększa przepustowość skrzyżowania ok.dwukrotnie...

Jestes aby pewien ? przy tej samej powierzchni placu ?

Oczywiście że tak.
Cały czas coś jedzie, zwalniasz, ale się nie zatrzymujesz.

To samo dotyczy ruchu w mieście - gdyby była zielona fala zamiast idiotycznie ustawianej sygnalizacji wzbudzanej, to można postać nawet kilka minut na jednych światłach, żeby potem już przez całe miasto mieć zieloną falę, nawet 50 km/h można jechać.
Kiedyś tak przejechałem pół Berlina bez jednego zatrzymania, w Poznaniu mam średnią poniżej 40 km.h, uwzględniając połowę trasy po trzypasmowym odpowiedniku ekspresówki, gdzie jedzie się ponad 100.


Hm - wiesz jak fajnie sie pedzi 80km/h droga z zielona fala ?

Ja wiem.
Tylko czemu jej nie ma?

Data: 2009-02-23 15:31:59
Autor: Mlody
Jazda po Egipcie
Użytkownik "Taryk Abu-Hassan" <orientman@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gnon2u$er7$1inews.gazeta.pl...
Zeby tak w Warszawie jezdzili, to byloby pieknie.

Co Ty chcesz od Warszawy :P
Zapchana ponad miarę, ale generalnie z po żadnym innym z Polskich miast w których byłem nie jeździło mi się tak dobrze.
Może kwestia przyzywczajnia, ja od początku jeżdżę po Warszawie - zaczęło się od kursu i egzaminu na PJ ;)

A co do tematu Egiptu - nie byłem, nie widziałem, ale z zeznań mojego ojca który tam był, wynika że jeżdżą tam czym i jak popadnie...
Więc chyba to co chcesz zrobić nie jest najlepszym pomysłem.




Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :(
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Data: 2009-02-23 09:17:51
Autor: Pszemol
Jazda po Egipcie
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> wrote in message news:gnucho$2di$1nemesis.news.neostrada.pl...
A co do tematu Egiptu - nie byłem, nie widziałem, ale z zeznań mojego ojca który tam był, wynika że jeżdżą tam czym i jak popadnie...
Więc chyba to co chcesz zrobić nie jest najlepszym pomysłem.

Sprawa już chyba nieaktualna po ostatnich wieściach o wybuchach
i 20 niezawinionych trupach. Wystraszyła mi ta wiadomość towarzystwo. Pojedziemy chyba zamiast do Egiptu ponurkowac w Morzu Srodziemnym.
Wlochy? Grecja? Chorwacja? Zobaczymy...
Przynajmniej lepsza cywilizacja bedzie niz w Egipcie gdzie nawet GPS nie mozna miec :-)

Data: 2009-02-23 16:29:18
Autor: Qlfon
Jazda po Egipcie
Pszemol pisze:
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> wrote in message news:gnucho$2di$1nemesis.news.neostrada.pl...
A co do tematu Egiptu - nie byłem, nie widziałem, ale z zeznań mojego ojca który tam był, wynika że jeżdżą tam czym i jak popadnie...
Więc chyba to co chcesz zrobić nie jest najlepszym pomysłem.

Sprawa już chyba nieaktualna po ostatnich wieściach o wybuchach
i 20 niezawinionych trupach. Wystraszyła mi ta wiadomość towarzystwo.
Pojedziemy chyba zamiast do Egiptu ponurkowac w Morzu Srodziemnym.
Wlochy? Grecja? Chorwacja? Zobaczymy...
Przynajmniej lepsza cywilizacja bedzie niz w Egipcie gdzie nawet GPS nie mozna miec :-)
Nie daj sie zastrzaszyc!
A jak chcesz ponurkowac to zapomniej o Środziemnym - w porownaniu do Czerwonego to jest jalowa pustynia. jedyne co mi sie udalo zobaczyc w Grecji pod woda z ciekawszych stworzen to mala osmiornica.
I nie mowie w obu przypadkach o nurkowaniu z butlami tylko ABC.
Po zamachach kilka lat temu przy swiatyni Hatshepsut egipskie sluzby specjalne tak gorliwie sie wziely do pracy ze znikneli cala wioske z ktorej pochodzili zamachowcy...
Jedz i sie nie przejmuj, potem bedziesz mial co wspominac (szczegolnie jesli faktycznie uda Ci sie wypozyczyc samochod i zprobc te trase samemu)

--
Qlfon, Kraków

Data: 2009-02-23 17:32:13
Autor: p47
Jazda po Egipcie

Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomości news:49a2c0cfnews.home.net.pl...
Pszemol pisze:
"Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> wrote in message news:gnucho$2di$1nemesis.news.neostrada.pl...
A co do tematu Egiptu - nie byłem, nie widziałem, ale z zeznań mojego ojca który tam był, wynika że jeżdżą tam czym i jak popadnie...
Więc chyba to co chcesz zrobić nie jest najlepszym pomysłem.

Sprawa już chyba nieaktualna po ostatnich wieściach o wybuchach
i 20 niezawinionych trupach. Wystraszyła mi ta wiadomość towarzystwo.
Pojedziemy chyba zamiast do Egiptu ponurkowac w Morzu Srodziemnym.
Wlochy? Grecja? Chorwacja? Zobaczymy...
Przynajmniej lepsza cywilizacja bedzie niz w Egipcie gdzie nawet GPS nie mozna miec :-)
Nie daj sie zastrzaszyc!
A jak chcesz ponurkowac to zapomniej o Środziemnym - w porownaniu do Czerwonego to jest jalowa pustynia. jedyne co mi sie udalo zobaczyc w Grecji pod woda z ciekawszych stworzen to mala osmiornica.
I nie mowie w obu przypadkach o nurkowaniu z butlami tylko ABC.
Po zamachach kilka lat temu przy swiatyni Hatshepsut egipskie sluzby specjalne tak gorliwie sie wziely do pracy ze znikneli cala wioske z ktorej pochodzili zamachowcy...
Jedz i sie nie przejmuj, potem bedziesz mial co wspominac (szczegolnie jesli faktycznie uda Ci sie wypozyczyc samochod i zprobc te trase samemu)

--

Rada ogólnie jest słuszna, jednak z zastrzeżeniem, ze jesli pytajacy chce wypożyczyć samochód tylko na podróż Kair -Sharm El Sheik to MZ zdecydowanie lepiej wynając taksówke wieloosobowa (najczęsciej stare, przedłużane mercedesy czy Peugeoty 504 i 505). Nie sadzę, aby to drożej wiele wypadło (a kto wie, czy, jesli umie sie targować, nawet nie taniej), a wiele problemów odpadnie
Przewaga tunelu, -krótsza droga, przewaga mostu- piekne widoki z wysokości, OIDP 70m.

p47

Data: 2009-02-23 11:40:54
Autor: Pszemol
Jazda po Egipcie
"p47" <pgoralsk@bezspamu.wp.pl> wrote in message news:gnujiu$d3b$2nemesis.news.neostrada.pl...
Nie daj sie zastrzaszyc!

Ale to nie ja się zastraszam tylko matka dzieciom :-)
No i nie boję się o zagrożenie siebie tylko o to, żeby rzeczywiście
kobiałkom i dzieciom się nic nie stało "pod moją opieką".

A jak chcesz ponurkowac to zapomniej o Środziemnym - w porownaniu do Czerwonego to jest jalowa pustynia. jedyne co mi sie udalo zobaczyc w Grecji pod woda z ciekawszych stworzen to mala osmiornica.
I nie mowie w obu przypadkach o nurkowaniu z butlami tylko ABC.

Nurkowanie ABC to będą robić dzieci - ja sobie pójdę 10-20m pod wodę.
Z tego co znalazłem w sieci nie jest tam aż taka pustynia:
http://www.welcometosicily.com/scuba_diving.htm albo patrz na fotki tu:
http://www.ondaverde.it/subi.htm
W jakim rejonie Morza Śródziemnego Ty się taplałeś w wodzie?

Po zamachach kilka lat temu przy swiatyni Hatshepsut egipskie sluzby specjalne tak gorliwie sie wziely do pracy ze znikneli cala wioske z ktorej pochodzili zamachowcy...
Jedz i sie nie przejmuj, potem bedziesz mial co wspominac (szczegolnie jesli faktycznie uda Ci sie wypozyczyc samochod i zprobc te trase samemu)

Nie zmienia to sytuacji że mimo dobrych chęci wciąż tam giną ludzie
od wybuchów terrorystycznych, a to turystów nie zachęca do odwiedzin.
Nurkowanie nurkowaniem ale jak życie stracę to nurkować już nie będe.

Rada ogólnie jest słuszna, jednak z zastrzeżeniem, ze jesli pytajacy chce wypożyczyć samochód tylko na podróż Kair -Sharm El Sheik to MZ zdecydowanie lepiej wynając taksówke wieloosobowa (najczęsciej stare, przedłużane mercedesy czy Peugeoty 504 i 505). Nie sadzę, aby to drożej wiele wypadło (a kto wie, czy, jesli umie sie targować, nawet nie taniej), a wiele problemów odpadnie

Nie, nie tylko na podróż - również na wycieczki z Kairu...
Ale to już nieaktualne raczej.

Przewaga tunelu, -krótsza droga, przewaga mostu- piekne widoki z wysokości, OIDP 70m.

Rozumiem - dzięki.

Data: 2009-02-25 15:24:33
Autor: Pszemol
Jazda po Egipcie
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:gnu244.sk.0poczta.onet.pl...
A jak chcesz ponurkowac to zapomniej o Środziemnym - w porownaniu do Czerwonego to jest jalowa pustynia. jedyne co mi sie udalo zobaczyc w Grecji pod woda z ciekawszych stworzen to mala osmiornica.
I nie mowie w obu przypadkach o nurkowaniu z butlami tylko ABC.

Nurkowanie ABC to będą robić dzieci - ja sobie pójdę 10-20m pod wodę.
Z tego co znalazłem w sieci nie jest tam aż taka pustynia:
http://www.welcometosicily.com/scuba_diving.htm albo patrz na fotki tu:
http://www.ondaverde.it/subi.htm
W jakim rejonie Morza Śródziemnego Ty się taplałeś w wodzie?

Buuu ja tu chciałem się pocieszać a Ty mnie nie poparłeś...
Rzeczywiście aż tak źle w m. Śródziemnym?

Data: 2009-02-23 16:08:22
Autor: Taryk Abu-Hassan
Jazda po Egipcie
On 2009-02-23 15:31:59 +0100, "Mlody" <mlody@h(tutaj wpisz zero).pl> said:

Użytkownik "Taryk Abu-Hassan" <orientman@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gnon2u$er7$1inews.gazeta.pl...
Zeby tak w Warszawie jezdzili, to byloby pieknie.

Co Ty chcesz od Warszawy :P
Zapchana ponad miarę, ale generalnie z po żadnym innym z Polskich miast w
których byłem nie jeździło mi się tak dobrze.
Może kwestia przyzywczajnia, ja od początku jeżdżę po Warszawie - zaczęło
się od kursu i egzaminu na PJ ;)

W sumie czesc ludzi juz sie nauczyla jezdzic po miescie i w korkach.
Za to w Lodzi by sie przydala szkola kairska :)


A co do tematu Egiptu - nie byłem, nie widziałem, ale z zeznań mojego ojca
który tam był, wynika że jeżdżą tam czym i jak popadnie...
Więc chyba to co chcesz zrobić nie jest najlepszym pomysłem.

Co chce zrobic? Zeby jezdzili wolniej, plynniej i uwazniej? To zle? ;)

Pozdrawiam!


--
tah

Jazda po Egipcie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona