Data: 2011-07-12 09:02:13 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Jazda po czesku | |
W dniu 2011-07-12 00:29, Mako pisze:
Witam, Czy ja wiem? Oni są jakby to powiedzieć....normalni i dość swobodni. Może fakt, że katolików tam na lekarstwo, w ogóle ~60% jawnie deklaruje bezwyznaniowość. Inna sprawa, że oznakowania w wielu miejscach to moglibyśmy się od nich uczyć. * strachem przed spotkaniem z policją i mandatem (nie wiem - może To z całą pewnością (nawet jakiś czas temu zdrowo podwyższyli mandaty), dodatkowo policja robi łapanki na przenośne FR nawet na trasach. Co kraj to obyczaj. Zdecydowanie lepiej przepisów przestrzegać. * stanem infrastruktury drogowej (jeśli są autostrady to nie ma sensu Autostrad u nich nie ma wcale dużo, ale to i kraj w sumie niewielki, jednak drogi są ogólnie w bardzo dobrym stanie. * inne przyczyny? Historyczne? |
|