| Data: 2009-05-17 21:29:59 | |
| Autor: Dawid 911 | |
| [SZN] [POZ] Jazda próbna na szosie - gdzie? | |
|
Bry!
Witam szanownych grupowiczów. Gdzie, w tych dwóch miastach (Szczecin studiuje, Poznań często bywam) mogę wypróbowac rower szosowy (z kalmkomanetkami)? Choćby po placu czy parkingu. Chce zobaczyć jak przyjmą to moje ręce i kręgosłup. Narazie mam rower trekkingowy z lemondką ale to chyba już nie to ;) tzn wczoraj wywaliłem amortyzator i założyłem zwykły widelec, nos na dole i mi pasuje ale to nie baranek. Sklepy mile widziane a może jeśli chodzi o szczecin ktos pożyczy? kupiłbym jakiegoś starocia i zmienił na tyle żeby klamkomanetki tam dac i zobaczyć czego mi trzeba ale to wywalanie kasy w błoto. No w grę wchodzi jeszcze kupno przełajowki (nie mogę się przemóc do szczekowych, a w przełaju da sie v wsadzić, ale po co mi takie hamulce w szosie to nie wiem;) )ale tu też baranek i inna pozycja na rowerze, ale zdecydowanie bliżej szosy niż trekkinga. Z góry WIELKIE DZIEKI za wszelkie pomocne informacje. -- |
|
| Data: 2009-05-17 14:34:04 | |
| Autor: Saurus | |
| [POZ] Jazda próbna na szosie - gdzie? | |
|
Rower powinien być bardzo dokładnie dopasowany żeby mógł być wygodny.
Poza rozmiarem ramy możesz wiele zmienić długością i wysokością mostka, położeniem siodełka przód-tył, bardzo dokładnym ustaleniem wysokości siodełka. Na to potrzeba poświęcić przynajmniej kilka jazd aby mieć porównanie i odczuć co może być nie tak. Bez dopasowania możesz się szybko zniechęcić bo wtedy właśnie łatwo o ból nadgarstków czy pleców. |
|
| Data: 2009-05-17 23:09:15 | |
| Autor: Dawid 911 | |
| [POZ] Jazda próbna na szosie - gdzie? | |
|
<ciach> bo wykrzaczyło
tzn tu chodzi generalnie o koncepcję, jak sam nie wiem czego chce to nikt mi nie pomoże :) trekkingiem jadę,mogę przycisnąc mocniej ale to nadal trekking, chciałbym rower na którym jadę, robie kilometry, ale jak mam nastrój na szyybkie 30 km to mogę się zmęczyć lub podłączyć się do jakiegoś klubowego szoszona na treningu, juz chyba wiem żeto szosa z siodełkiem niezbyt wysoko, a na dłuższe zmagania jednak dałbym jej jakąś nakładke czasową, przyznam że rowery triathlonowe też mi chodzily po głowie, a to zboczenie do przełajowców to chęć posiadania uniwersalnego roweru (no ale na to wychodzi że jeden już mam) Generalnie obejrzałem to na jutubie w kwestii dopasowania http://www.youtube.com/watch?v=FAl_5e7bIHk i już wiem czego sie łapać co nie zmienia faktu że "bryknąłbym się" jakąś technicznie młodą kolarką -- |
|