Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jazda w letnich butach spd to szale?stwo

Jazda w letnich butach spd to szale?stwo

Data: 2011-02-14 17:03:49
Autor: piecia aka dracorp
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Witam
Dopiero co wyszedłem z wanny, faza odtajania za mną.
Tak mnie zastanawia ile jest takich pokręconych ludzi jak jak żeby jeździć teraz w letnich butach spd. W sumie miałem ochraniacz neoprenowy, 2 parę skarpet i zaklejone dziury ale po ok. 30min zimno dało się we znaki. Licznik pokazał mi temp. -4.8, a wg. pogodynki odczuwalna była na poziomie -17.
W domu już czułem lekki ból, ale dopiero przy prysznicu pozwoliłem sobie na krzyk. Niby zaczynałem od zimnej wody ale dawno nie czułem takiego bólu w palcach. Nie chcę myśleć co czują ludzie którzy naprawdę poważnie sobie odmrażają palce.
Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, jeździ bez ochraniaczy na butach, ale do tego 3 pary skarpet i zaklejone dziury. A Wy?


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-02-14 09:43:06
Autor: AlbertStonoga
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 14 Lut, 18:03, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:
Witam
Dopiero co wyszed em z wanny, faza odtajania za mn .
Tak mnie zastanawia ile jest takich pokr conych ludzi jak jak eby je dzi
teraz w letnich butach spd. W sumie mia em ochraniacz neoprenowy, 2 par
skarpet i zaklejone dziury ale po ok. 30min zimno da o si we znaki.
Licznik pokaza mi temp. -4.8, a wg. pogodynki odczuwalna by a na
poziomie -17.
W domu ju czu em lekki b l, ale dopiero przy prysznicu pozwoli em sobie
na krzyk. Niby zaczyna em od zimnej wody ale dawno nie czu em takiego
b lu w palcach. Nie chc my le co czuj ludzie kt rzy naprawd powa nie
sobie odmra aj palce.
Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, je dzi bez ochraniaczy na
butach, ale do tego 3 pary skarpet i zaklejone dziury. A Wy?

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Ja jeżdżę w tym http://tnij.org/kfhf (BBB HARDWEAR BWS-04). Buty -
niezimowe, skarpetki - zwyczajne, sportowe. Nie chłód nie narzekam.
Tylko wyglądam jak w gumiakach.

Albert Stonoga

Data: 2011-02-14 12:36:56
Autor: Szuwarek
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 14 Lut, 18:03, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:
Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, je dzi bez ochraniaczy na
butach, ale do tego 3 pary skarpet i zaklejone dziury. A Wy?

Turystyczne buty, mało łażenia po śniegu, na krótkie wycieczki przy
niewielkim mrozie w sam raz. Bez wydziwiania, ale fakt - skarpety
nieco zimowsze. Po powrocie do domu żadnych sensacji.

--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl

Data: 2011-02-14 18:18:41
Autor: solar
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
W dniu 2011-02-14 18:03, piecia aka dracorp pisze:

Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, jeździ bez ochraniaczy na
A Wy?

A my mamy buty zimowe, bo jazda w letnich to szaleństwo i męczarnia. :)

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Tylko osoby, które kogoś darzą uczuciem dyskusyjnym, będą stawiały pomniki i czyniły hołdy, żeby ludzkość zobaczyła ich wielką miłość do danego autorytetu."
                                         Adam Nowak "Raz, dwa, trzy"

Data: 2011-02-14 18:53:56
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
solar, Mon, 14 Feb 2011 18:18:41 +0100, pl.rec.rowery:
W dniu 2011-02-14 18:03, piecia aka dracorp pisze:

Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, jeździ bez ochraniaczy na
A Wy?

A my mamy buty zimowe, bo jazda w letnich to szaleństwo i męczarnia. :)

Otóż to. Sprawdzałem przy -18 stopniach w dwóch parach skarpet - luz. :-)

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-02-14 21:50:41
Autor: kml
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:fev6lqyk0idd.dlgpedaluje.ile.moze...
solar, Mon, 14 Feb 2011 18:18:41 +0100, pl.rec.rowery:

W dniu 2011-02-14 18:03, piecia aka dracorp pisze:

Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, jeździ bez ochraniaczy na
A Wy?

A my mamy buty zimowe, bo jazda w letnich to szaleństwo i męczarnia. :)

Otóż to. Sprawdzałem przy -18 stopniach w dwóch parach skarpet - luz. :-)

Własnie :) Ja nie sprawdzałem przy - 18*C, ale jak pomyslę jak kiedyś jeździłem w letnich w zimę to się zastanawiam czemu sobie taką pokutę zadawałem z własnej woli :>

Defrostery rulez!


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl update 9/02/2011

Data: 2011-02-14 22:06:48
Autor: Wojtek Paszkowski
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
"kml" <flySteX@gaOzeFta.lp> wrote in message news:ijc4is$h5u$1inews.gazeta.pl...

Własnie :) Ja nie sprawdzałem przy - 18*C, ale jak pomyslę jak kiedyś jeździłem w letnich w zimę to się zastanawiam czemu sobie taką pokutę zadawałem z własnej woli :>

Defrostery rulez!

chyba autosugestia rulez.

Defrostery to przecież typowe buty jesienno-wiosenne. Zimą podnoszą komfort cieplny jak dla mnie może o te 5stC w porównaniu z przeciętnymi butami letnimi z siatką zaklejoną taśmą - raptem mają lepiej izolowane bloki i mniej dziurawy materiał, ot i wszystko. Nie są w stanie zupełnie utrzymać ciepła produkowanego przez stopy - a to powinny gwarantować prawdziwe buty zimowe. Przez tę godzinę-dwie, dopóki stopa się nie wychłodzi po wyjściu z ciepłego, jest ok - ale po dłuższej jeździe noga w nich po prostu przemarza tak samo, jak w letnich (tyle tylko, że ciut wolniej).

Jak ktoś ma zamiar jeździć dłuższe dystanse, zwłaszcza na wietrze, warto traktować tego typu buty jak letnie i zabezpieczać się solidnie grubymi skarpetami i ochraniaczami. Choć jak dla mnie przy tych -15stC i to jest zdecydowanie za mało na dłuższych wypadach.

pozdr

Data: 2011-02-14 22:21:47
Autor: kml
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Użytkownik "Wojtek Paszkowski" <wo.pa@pocztanawirtualnej.pl> napisał w wiadomości

chyba autosugestia rulez.

Defrostery to przecież typowe buty jesienno-wiosenne. Zimą podnoszą komfort cieplny jak dla mnie może o te 5stC w porównaniu z przeciętnymi butami letnimi z siatką zaklejoną taśmą - raptem mają lepiej izolowane bloki i mniej dziurawy materiał, ot i wszystko. Nie są w stanie zupełnie utrzymać ciepła produkowanego przez stopy - a to powinny gwarantować prawdziwe buty zimowe. Przez tę godzinę-dwie, dopóki stopa się nie wychłodzi po wyjściu z ciepłego, jest ok - ale po dłuższej jeździe noga w nich po prostu przemarza tak samo, jak w letnich (tyle tylko, że ciut wolniej).

Kwestia utrzymywania ciepła jest bardzo subiektywna moim zdaniem. Ja jestem zadowolomy z nich a przede wszystkim z ich wybitnej odporności na błoto i wodę co jest podstawą przy takich butach. Po całym dniu kiedy je przemoczyłem a na koniec przchodziłem rzekę wpław buty zaczęły trzymać ciepło jak tylko załozyłem suche skary.

Jak ktoś ma zamiar jeździć dłuższe dystanse, zwłaszcza na wietrze, warto traktować tego typu buty jak letnie i zabezpieczać się solidnie grubymi skarpetami i ochraniaczami. Choć jak dla mnie przy tych -15stC i to jest zdecydowanie za mało na dłuższych wypadach.

Szczerze, uważam ze defrostery+neopran i można jeździć w konkretne mrozy. Bez względu na wszystko spece biją na głowę każde letnie buty nawet te owinięte kilgramem taśmy żeby wentylację upośledzić.

Swoją drogą to znasz rowerowe buty zimowe, które w Twoim mniemaniu są godne tej nazwy? Ja nie kojarzę takiego modelu, który byłby ocieplony specjalnie.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl update 9/02/2011

Data: 2011-02-14 14:58:03
Autor: Rowerex
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 14 Lut, 22:21, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:

Kwestia utrzymywania ciepła jest bardzo subiektywna moim zdaniem.

Raczej indywidualna. Subiektywna to by była, gdyby ktoś mimo
całkowitego odmrożenia twierdził uparcie, że jest mu ciepło.

> Jak ktoś ma zamiar jeździć dłuższe dystanse, zwłaszcza na wietrze, warto
> traktować tego typu buty jak letnie i zabezpieczać się solidnie grubymi
> skarpetami i ochraniaczami. Choć jak dla mnie przy tych -15stC i to jest
> zdecydowanie za mało na dłuższych wypadach.

Szczerze, uważam ze defrostery+neopran i można jeździć w konkretne mrozy.

No i tu wychodzą cechy indywidualne. Ba, nawet jedna stopa może być
bardziej indywidualna od drugiej, tak jak u mnie. Pewnie bym się
zadowolił letnimi butami z kilkoma parami skarpet, ale pod warunkiem,
że lewą stopę, a konkretnie dużego palucha, zostawiałbym w domu, a na
rower zabierał tylko stopę prawą, bo ta mi praktycznie wcale nie
marznie.

Bez względu na wszystko spece biją na głowę każde letnie buty nawet te
owinięte kilgramem taśmy żeby wentylację upośledzić.

Używam obecnie butów zimowych Shimano MW-80 (mają niestety otwory
wentylacyjne na wierzchu, ale łatwo je zakleić). Buty zimowe to
rzeczywiście duża poprawa w stosunku do letnich butów, nawet jakoś tam
uszczelnionych.

Ja ze względu na wspomnianą fatalną lewą stopę używam i tak dwóch par
skarpet, woreczki foliowe zakładane na końce stóp i ochraniacze
neoprenowe. Paluch lewej stopy dalej mi marznie, ale jest to
marznięcie dalekie od granicy odmrożenia w porównaniu choćby z rokiem
ubiegłym, kiedy to parokrotnie po powrocie musiałem rozmasowywać
palucha lewej stopy by przywrócić krążenie i czucie (najpierw ma się
słabe czucie, a potem pojawia się narastający do trudnego do
wytrzymania poziomu ból, stopniowo słabnący - uczucie potworne...).

Jest bardzo ważne, by buty miały szczelne i ocieplone od spodu
podeszwy. W butach letnich zazwyczaj gniazda do mocowania bloków
wyjmuje się od strony wnętrza buta - izolacja od strony bloków jest
zatem znikoma. Niektórzy uszczelniają to miejsce zalewając gniazda
silikonem. W MW-80 podeszwa jest naprawdę dobrze ocieplona i
uszczelniona (prawdopodobnie wszystkie buty zimowe tak mają, a
przynajmniej powinny).

Ciekawe są butami Louis Garneau 0 ERGO GRIP - mają "wbudowany" neopren
na wierzchu zapinany na zamek, a gdzieś na allegro widziałem fotki
wnętrza, zdaje się, że w środku mają sznurówki.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-02-14 23:01:01
Autor: MaOr
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 14 Lut, 23:58, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
On 14 Lut, 22:21, "kml" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:


Jest bardzo ważne, by buty miały szczelne i ocieplone od spodu
podeszwy. W butach letnich zazwyczaj gniazda do mocowania bloków
wyjmuje się od strony wnętrza buta - izolacja od strony bloków jest
zatem znikoma. Niektórzy uszczelniają to miejsce zalewając gniazda
silikonem. W MW-80 podeszwa jest naprawdę dobrze ocieplona i
uszczelniona (prawdopodobnie wszystkie buty zimowe tak mają, a
przynajmniej powinny).

właśnie, ja jeżdżę w letnich + skarpety + neopren + no i żeby było
ciepło od spodu coś takiego: http://tiny.pl/hcv4f - polecam wszystkim,
koszt niewielki a efekt niesamowity

MaOr

Data: 2011-02-15 08:07:25
Autor: piecia aka dracorp
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Dnia Mon, 14 Feb 2011 23:01:01 -0800, MaOr napisał(a):

właśnie, ja jeżdżę w letnich + skarpety + neopren + no i żeby było
ciepło od spodu coś takiego: http://tiny.pl/hcv4f - polecam wszystkim,
koszt niewielki a efekt niesamowity

Miałem wczoraj taki sam zestaw ale niestety nic to nie dało. Na góralu ciągle jeżdżę w normalnych butach do chodzenia ale coś mnie wczoraj natchnęło na szosówkę i spd.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-02-15 00:40:03
Autor: Gord_on
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 15 Lut, 09:07, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:
Dnia Mon, 14 Feb 2011 23:01:01 -0800, MaOr napisa (a):

> w a nie, ja je d w letnich + skarpety + neopren + no i eby by o
> ciep o od spodu co takiego:http://tiny.pl/hcv4f- polecam wszystkim,
> koszt niewielki a efekt niesamowity

Mia em wczoraj taki sam zestaw ale niestety nic to nie da o. Na g ralu
ci gle je d w normalnych butach do chodzenia ale co mnie wczoraj
natchn o na szos wk i spd.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Ja wczoraj z kolei zrobiłem taką głupotę,że wyruszyłem w
spd'ach(shimano m086) przy ok -10stopniach w letnich skarpetkach do
kostki,bez żadnych neoprenowych ochraniaczy,czy choćby pozaklejanych
dziur. Lewa noga nic nie odczuła,za to prawa po powrocie do domu
spuchła strasznie i niemiłosiernie bolała.Wsadziłem ją w chłodną
wodę,to zaczęła początkowo boleć jeszcze bardziej,ale z czasem to
ustąpiło. Opuchlizna jednak schodziła pewnie jakieś 1,5godz.

Pocieszające w sumie jest,że nie tylko ja zrobiłem taką głupotę....

Data: 2011-02-15 10:44:26
Autor: bans
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
W dniu 2011-02-15 09:40, Gord_on pisze:

Pocieszające w sumie jest,że nie tylko ja zrobiłem taką głupotę...

A potem się dziwicie stereotypom o polskim schadenfreude :/

--
bans

Data: 2011-02-15 11:33:50
Autor: Leszek Karlik
Jazda w letnich butach spd to szale??stwo
On Tue, 15 Feb 2011 10:44:26 +0100, bans <goc@o2.pl> wrote:

[...]
Pocieszające w sumie jest,że nie tylko ja zrobiłem taką głupotę...

A potem się dziwicie stereotypom o polskim schadenfreude :/

No, wystarczy posłuchać tego słowa, schadenfreude, żeby wiedzieć
Ĺźe to rdzennie polska koncepcja.

--
Leszek 'Leslie' Karlik

Data: 2011-02-15 11:49:07
Autor: cytawa
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
  Gord_on pisze:

Ja wczoraj z kolei zrobiłem taką głupotę,że wyruszyłem w
......
Pocieszające w sumie jest,że nie tylko ja zrobiłem taką głupotę...


:D. W sumie to bardziej przygnebiajace.

Jan Cytawa

Data: 2011-02-15 07:48:07
Autor: Gord_on
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 15 Lut, 11:49, cytawa <cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:
  Gord_on pisze:



> Ja wczoraj z kolei zrobiłem taką głupotę,że wyruszyłem w
.....
> Pocieszające w sumie jest,że nie tylko ja zrobiłem taką głupotę...

:D. W sumie to bardziej przygnebiajace.

Jan Cytawa


Faktycznie napisałem tak jakbym się cieszył,że ktoś też sobie odmroził
palce,ale oczywiście tak nie jest. Żeby nie było kompletnego spamu,to
dodam,że na przykład(chociaż nie widziałem innych) SIDI robi
podgrzewane wkładki do butów z tym,że kosztują one coś  ok 800-900zł.
Za wkładki do butów to jednak dużo...

Data: 2011-02-16 13:20:55
Autor: Michał Wolff
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 15 Lut, 16:48, Gord_on <dominik.gor...@gmail.com> wrote:

Faktycznie napisałem tak jakbym się cieszył,że ktoś też sobie odmroził
palce,ale oczywiście tak nie jest. Żeby nie było kompletnego spamu,to
dodam,że na przykład(chociaż nie widziałem innych) SIDI robi
podgrzewane wkładki do butów z tym,że kosztują one coś  ok 800-900zł.
Za wkładki do butów to jednak dużo...

Na allegro znajdziesz za 150zł :)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-02-16 20:00:49
Autor: piecia aka dracorp
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Dnia Tue, 15 Feb 2011 07:48:07 -0800, Gord_on napisał(a):

Faktycznie napisałem tak jakbym się cieszył,że ktoś też sobie odmroził
palce,ale oczywiście tak nie jest. Żeby nie było kompletnego spamu,to
dodam,że na przykład(chociaż nie widziałem innych) SIDI robi podgrzewane
wkładki do butów z tym,że kosztują one coś  ok 800-900zł. Za wkładki do
butów to jednak dużo...
Za tą kwotę to już bym wolał kupić normalne zimowe spd. Na razie mnie cena zniechęca ale nie zapowiada się żeby zima odpuściła więc może jeszcze zakupię.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-02-14 23:54:18
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
kml, Mon, 14 Feb 2011 22:21:47 +0100, pl.rec.rowery:
Swoją drogą to znasz rowerowe buty zimowe, które w Twoim mniemaniu są godne tej nazwy? Ja nie kojarzę takiego modelu, który byłby ocieplony specjalnie.

Northwave miał coś ponoć mocniej zimowego, Shimano robiło buty MT-90, ale
jak bardzo one się nadają na zimę-zimę to nie wiem, bo mam Defrostery. ;-)

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-02-15 09:54:35
Autor: QRT
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 14 Lut, 23:54, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:
kml, Mon, 14 Feb 2011 22:21:47 +0100, pl.rec.rowery:

Northwave mia co pono mocniej zimowego,
Northwave Celsius Artic używam ich bez ochraniaczy na wyjazdy 3-4
godzinne i nie mogę narzekać.

Data: 2011-02-16 12:28:08
Autor: Michał Pawelski
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
W dniu 15.02.2011 18:54, QRT pisze:
Northwave Celsius Artic

Czy te buty są w ogóle dostępne w Polsce? Szybkie wyszukanie w google nie przyniosło rezultatów...

Pozdrawiam
Michał Pawelski

Data: 2011-02-16 07:11:51
Autor: QRT
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 16 Lut, 12:28, Michał Pawelski <stormc...@wp.pl> wrote:
Czy te buty są w ogóle dostępne w Polsce? Szybkie wyszukanie w google nie przyniosło rezultatów...
Pewnie jak są to cena jest zaporowa. Swoje kupiłem w CRC.

Data: 2011-02-15 08:31:15
Autor: Michał Wolff
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 14 Lut, 18:53, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Ot to. Sprawdza em przy -18 stopniach w dw ch parach skarpet - luz. :-)

Tylko żeby taka opinia miała cokolwiek dawać - zawsze trzeba zaznaczać
na jakim dystansie było te -18'C. Bo parę kilometrów do pracy to ja
jeżdżę w letnich adidasach i czasem nawet z gołą łydką (jak zapomnę
długich skarpet).

Dłuższa trasa dość boleśnie weryfikuje takie teorie. W tym roku
jeździłem nawet w butach dedykowanych do -50'C (butach polarnych, nie
SPD, które z racji swojej konstrukcji są mniej odporne na zimno) - i
nawet takie zawodziły na 3-4h trasie. Większość opinii, które się na
preclu pojawiają o temperaturach z poziomu -15'C i mniej dotyczy
bardzo krótkich kawałków, gdzie stopa po prostu nie zdąży zmarznąć, na
tak krótkim kawałku nie ma efektu braku ruchu i nacisku od pedału
osłabiającego krążenie (który powoduje, że w czasie jazdy rowerem
marznie się dużo bardziej niż w czasie chodzenia, przez co zawodzą
nawet pancerne buty polarne). Trzeba tu wyaźnie rozróżnić jazdę
szosową i MTB, jazda zimą po szosie jest wyraźnie trudniejsza niż MTB
(w kwestii marznięcia stóp). Bo MTB to lasy, śniegi, częste zsiadanie
z roweru itd. A na szosie siada się - i jedzie parę h non-stop. Z
moich doświadczeń - najskuteczniejsze są ogrzewacze chemiczne, nie
kosztują wiele - a na długich trasach sprawdzają się lepiej od każdych
drogich butów, IMO lepszy jest zestaw gorsze buty + ogrzewacze niż
lepsze buty bez ogrzewaczy

--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-02-15 17:59:53
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Michał Wolff, Tue, 15 Feb 2011 08:31:15 -0800 (PST), pl.rec.rowery:
On 14 Lut, 18:53, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Ot to. Sprawdza em przy -18 stopniach w dw ch parach skarpet - luz. :-)

Tylko żeby taka opinia miała cokolwiek dawać - zawsze trzeba zaznaczać
na jakim dystansie było te -18'C.

30km. Niewiele, fakt, ale nos mi zmarzł konkretnie.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-02-16 11:37:18
Autor: Coaster
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 2/15/11 5:31 PM, Michał Wolff wrote:
[...] W tym roku jeździłem nawet w butach dedykowanych do -50'C (butach polarnych [...]

Jakie to buty? Jestem ciekaw - uzywam w zimie skorzanych wojskowych butow (szwedzkich - stary model ze skory renow z futrowka, francuskich 'gruboskornych opinaczy z Legion Etrangere).
Sa jeszcze amerykanskie na ekstremalne zimno - typu "Mickey Mouse". Sa to gumowe buty, biale i czarne (w zaleznosci od tego czy to 'dry cold' czy 'wet cold'), dwuwarstwowe - pomiedzy warstwami gumy jest warstwa grubego filcu. Zaklada sie do nich tylko jedna pare skarpet - biale buty umozliwiaja nawet spanie (oczywiscie przy zalozonej reszcie umundurowania) w bardzo niskich temperaturach bez znamiotu przynajmniej przez godzine bez utraty ciepla.

Opis z instrukcji polowej  FM 31-70 (http://tinyurl.com/4dhl3v)
Czarne:
"(a) Boot, insulated, cold weather: mens, rubber, black. These boots (1, fig. 2-6) are particularly useful in snow, slush, mud, and water (cold-wet conditions), but are not adequate for prolonged wear in temperatures below -20°F. They are specifically designed for combat personnel who may not have the opportunity to frequently change to dry socks. Insulating material is hermetically sealed into the sides and bottoms of the boots. The insulation takes the place of removable innersoles and the secondary layer of socks worn in other types of cold weather boots. Perspiration from the feet and water spilling over the tops of the boots cannot reach the insulating material because it is sealed-in and always remains dry. Moisture from outside sources or from perspiration may make the socks damp; this dampness is not harmful to the feet, provided they receive proper care such as frequent drying and massaging. If socks are not changed and feet dried regularly (at least twice daily) the skin becomes softened and is more readily chaffed or blistered. These effects are occasionally mistaken for superficial frostbite. Only one pair of cushion-sole socks are worn with the boots. Additional socks should not be worn as the feet may become cramped, resulting in restricted blood circulation and cold feet."
http://tinyurl.com/6b9df3v

Biale:
"(b) Boot, insulated, cold weather: mens, rubber, white, w/release valve. The insulated white boot (2, fig. 2-6) is designed for wear in cold-dry conditions and will protect the feet in temperatures as low as -60° F. The boots have a seamless inner and outer carcass, sealed insulation, and an outside air release valve used to compensate for air differentials. The white boots are worn over one pair of cushion sole socks. The air release valve provides airborne troops a means of equalizing external and internal air pressures when undergoing extreme changes in altitude. This valve must remain closed at all other times to prevent the possibility of introducing any amount of moisture into the insulation of the boot and rendering it permanently unserviceable."
http://tinyurl.com/6yeu28r

Od dawna mam na nie ochote, na e-Bayu mozna kupic nowe dosyc tanio - raz widzialem nawet za 12 dolarow ale niestety nie znalazlem swojego rozmiaru. Nie wiem jak bardzo sztywna jest cholewka ale raczej mi to nie przeszkadza - unikam :
http://sheldonbrown.com/gloss_an-z.html#ankling


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-02-16 07:35:54
Autor: Praxis
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 16 Lut, 11:37, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
..
Sa jeszcze amerykanskie na ekstremalne zimno - typu "Mickey Mouse". Sa
to gumowe buty, biale i czarne (w zaleznosci od tego czy to 'dry cold'
czy 'wet cold'), dwuwarstwowe - pomiedzy warstwami gumy jest warstwa
grubego filcu

Akurat posiadam Mickey Mouse'y, czarne. Nie wiem czy to się nadaje na
rower, bo oprócz tego że są bardzo ciężkie (moja para waży ponad 3
kg), to są dość szerokie, żeby nie rzec gigantyczne, i obawiam się że
będą zaczepiać o wszystko. Cholewka jest dość miękka, a za to można ją
napompować (opcja do skoków ze spadochronem - chyba). W sumie to
natchnąłeś mnie do przetestowania, bo dotąd leżały w piwnicy i czekały
lepszych czasów. Czarno to widzę, ale z drugiej strony w stopy zimno,
a ja już nie mam pomysłów..

__
praxis

Data: 2011-02-16 17:22:56
Autor: Coaster
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 2/16/11 4:35 PM, Praxis wrote:
On 16 Lut, 11:37, Coaster<manyp...@mac.com>  wrote:
..
Sa jeszcze amerykanskie na ekstremalne zimno - typu "Mickey Mouse". Sa
to gumowe buty, biale i czarne (w zaleznosci od tego czy to 'dry cold'
czy 'wet cold'), dwuwarstwowe - pomiedzy warstwami gumy jest warstwa
grubego filcu

Akurat posiadam Mickey Mouse'y, czarne. Nie wiem czy to się nadaje na
rower, bo oprócz tego że są bardzo ciężkie (moja para waży ponad 3
kg), to są dość szerokie, żeby nie rzec gigantyczne, i obawiam się że
będą zaczepiać o wszystko.

O! :-) Jak gruba jest (+-) 'scianka' buta w okolicy srodstopia?

Cholewka jest dość miękka, a za to można ją
napompować (opcja do skoków ze spadochronem - chyba).

Tez kiedys myslalem, ze istnienie tego zaworu oznacza mozliwosc pompowania ;-) IMHO to zawor wyrownawczy - sluzy do wyrownywania cisnienia miedzy powietrzem w bucie a atmosferycznym podczas lotow samolotem na duzych wysokosciach:
Manual FM 31-70:
"[...] The air release valve provides airborne troops a means of equalizing external and internal air pressures when undergoing extreme changes in altitude. This valve must remain closed at all other times to prevent the possibility of introducing any amount of moisture into the insulation of the boot and rendering it permanently unserviceable. [...]"
Pompowanie zaciskalo by niepotrzebnie but na stopie, czyz nie?

W sumie to natchnąłeś mnie do przetestowania, bo dotąd leżały w piwnicy i czekały
lepszych czasów.

Tez bym z checia sprobowal ale niestety jak juz wczesniej pisalem - do tej pory nie znalazlem rozmiaru.

Czarno to widzę, ale z drugiej strony w stopy zimno,
a ja już nie mam pomysłów..

Szwedzkie M90 sa prawdopodobnie bardzo cieple i nie sa 'gigantyczne'. Bywaja na Allegro.

PS. Rozmiarowka MM jest taka jak Combat Boot czy Jungle Boots (w obydwu wypadkach mysle o 'kontraktach') czy jest powiekszona?


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-02-16 08:51:52
Autor: Praxis
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 16 Lut, 17:22, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

O! :-) Jak gruba jest (+-) 'scianka' buta w okolicy srodstopia?

Nie mam pomysłu jak to zmierzyć, na czuja to ze 4 mm.

> Cholewka jest do mi kka, a za to mo na j
> napompowa (opcja do skok w ze spadochronem - chyba).

Tez kiedys myslalem, ze istnienie tego zaworu oznacza mozliwosc
pompowania ;-) IMHO to zawor wyrownawczy - sluzy do wyrownywania
cisnienia miedzy powietrzem w bucie a atmosferycznym podczas lotow
samolotem na duzych wysokosciach:
Manual FM 31-70:
"[...] The air release valve provides airborne troops a means of
equalizing external and internal air pressures when undergoing extreme
changes in altitude. This valve must remain closed at all other times to
prevent the possibility of introducing any amount of moisture into the
insulation of the boot and rendering it permanently unserviceable. [...]"
Pompowanie zaciskalo by niepotrzebnie but na stopie, czyz nie?

Rzeczywiście :) Ja kiedyś myślałem, że jak się nadmucha to są
cieplejsze (dodatkowa warstwa powietrza) ;)

PS. Rozmiarowka MM jest taka jak Combat Boot czy Jungle Boots (w obydwu
wypadkach mysle o 'kontraktach') czy jest powiekszona?

Nie potrafię odpowiedzieć z braku porównania. Ja normalnie noszę 44
(US 10,5), te są rozmiaru 11 N i lewy jest ok, a prawy mógłby być
mniejszy :) Ale ja kupuję buty na szerokość, więc u Ciebie może być
inaczej.

___
praxis

Data: 2011-02-24 03:52:29
Autor: Praxis
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 16 Lut, 11:37, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

Sa jeszcze amerykanskie na ekstremalne zimno - typu "Mickey Mouse".

Od dawna mam na nie ochote, na e-Bayu mozna kupic nowe dosyc tanio - raz
widzialem nawet za 12 dolarow ale niestety nie znalazlem swojego
rozmiaru. Nie wiem jak bardzo sztywna jest cholewka ale raczej mi to nie
przeszkadza - unikam :http://sheldonbrown.com/gloss_an-z.html#ankling 


W razie gdyby ktoś kiedyś wyguglał ten wątek, donoszę, że swoje mickey
mouse'y wytestowałem. Czas jazdy ok 4 h, temperatura ok. -15 stopni.
Cholewka nie przeszkadza bardzo, jest z dość miękkiej gumy i ugina się
dostatecznie, bardziej przeszkadzają absurdalne wymiary i masa (ponad
1,5 kg jeden but - nie mogę się nadziwić...), ale jeśli chodzi o
ciepło to jest po prostu wzorcowo. Nie jest "na tyle ciepło, że da się
wytrzymać" ani też nie jest "znośnie" - jest po prostu ciepło i miło.
Na początku na końcu jazdy było tak samo komfortowo i nic nie wskazuje
na to, żeby po iluś tam godzinach miało się zrobić chłodniej. Rewela.
Tylko ludzie dziwnie patrzą, bo jednak dość komicznie te buty na
nogach wyglądają ;) Ale uczucie ciepłych stóp jest tego zdecydowanie
warte...
__
praxis

Data: 2011-02-24 20:49:38
Autor: piecia aka dracorp
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Dnia Thu, 24 Feb 2011 03:52:29 -0800, Praxis napisał(a):

W razie gdyby ktoś kiedyś wyguglał ten wątek, donoszę, że swoje mickey
mouse'y wytestowałem. Czas jazdy ok 4 h, temperatura ok. -15 stopni.
Cholewka nie przeszkadza bardzo, jest z dość miękkiej gumy i ugina się
dostatecznie, bardziej przeszkadzają absurdalne wymiary i masa (ponad
1,5 kg jeden but - nie mogę się nadziwić...), ale jeśli chodzi o ciepło
to jest po prostu wzorcowo. Nie jest "na tyle ciepło, że da się
wytrzymać" ani też nie jest "znośnie" - jest po prostu ciepło i miło. Na
początku na końcu jazdy było tak samo komfortowo i nic nie wskazuje na
to, żeby po iluś tam godzinach miało się zrobić chłodniej. Rewela. Tylko
ludzie dziwnie patrzą, bo jednak dość komicznie te buty na nogach
wyglądają ;) Ale uczucie ciepłych stóp jest tego zdecydowanie warte...
__
praxis
Dużo takie kosztują? Dzisiaj znowu na rowerku. Ale niestety znowu zmarzłem. Muszę kupić porządne rękawiczki i buty. Niby mam jakieś narciarskie ale po 1h jest zimno, a buty to Chiruca z membraną ale bez ocieplaczy. Też nie dają komfortu cieplnego na rowerze co innego jak się pieszo chodzi.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-02-25 16:39:39
Autor: piecia aka dracorp
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Doszukałem się, na aledrogo po 150, w sklepie jak będę to po 300zł :)
A z rękawiczek na większe mrozy co polecacie? Dzisiaj jadę do 3miasta to może uda się poszperać po tamtejszych sklepach.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-02-16 11:43:10
Autor: cytawa
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
  Michał Wolff pisze:

osłabiającego krążenie (który powoduje, że w czasie jazdy rowerem
marznie się dużo bardziej niż w czasie chodzenia, przez co zawodzą
nawet pancerne buty polarne). Trzeba tu wyaźnie rozróżnić jazdę
szosową i MTB, jazda zimą po szosie jest wyraźnie trudniejsza niż MTB
(w kwestii marznięcia stóp). Bo MTB to lasy, śniegi, częste zsiadanie
z roweru itd. A na szosie siada się - i jedzie parę h non-stop. Z
moich doświadczeń - najskuteczniejsze są ogrzewacze chemiczne, nie
kosztują wiele - a na długich trasach sprawdzają się lepiej od każdych
drogich butów, IMO lepszy jest zestaw gorsze buty + ogrzewacze niż
lepsze buty bez ogrzewaczy

Na mrozy zawsze mialem jedno rozwiazanie. Jesli juz nogi marzly, a na to nie znalazlem sposobu zeby nie, to schodze z roweru i przebiezka mocno tupiac nogami. Na jakis czas wystarcza by nie doprowadzic stop do bolu. Teraz jezdze w luznych, dosc grubych  butach SPD+ tez dosyc luzne ochraniacze ortalionowe. Przy mrozach do -10 na godzine to wystarcza a potem juz czasem trzeba cos przebiec. Jesli marzna rece to wystarczy co jakis czas pokrecic mocno reka tak by goraca krew wplynela do palcow. Daje to natychmiastowy pozytywny efekt.


Jan Cytawa

Data: 2011-02-14 18:41:58
Autor: Rafał Wawrzycki
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Dnia 14 lut 2011 w liście [news:ijbn9l$e47$1news.onet.pl] piecia
aka dracorp [imie.nazwisko@wp.eu] napisał(a):
Dopiero co wyszedłem z wanny, faza odtajania za mną.
Tak mnie zastanawia ile jest takich pokręconych ludzi jak jak żeby
jeździć teraz w letnich butach spd. W sumie miałem ochraniacz
neoprenowy, 2 parę skarpet i zaklejone dziury ale po ok. 30min
zimno dało się we znaki. Licznik pokazał mi temp. -4.8, a wg.
pogodynki odczuwalna była na poziomie -17.
W domu już czułem lekki ból, ale dopiero przy prysznicu pozwoliłem
sobie na krzyk. Niby zaczynałem od zimnej wody ale dawno nie
czułem takiego bólu w palcach. Nie chcę myśleć co czują ludzie
którzy naprawdę poważnie sobie odmrażają palce.
Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, jeździ bez ochraniaczy
na butach, ale do tego 3 pary skarpet i zaklejone dziury. A Wy?

To zależy, każdy inaczej odczuwa zimno. Miałem już okazję jeżdżąc w letnich butach spd prawie odmrozić stopy którejś z zeszłych zim (najpierw brak czucia, po rozmarznięciu błagałem z bólu, żeby nic nie czuć ;), ale potem okazało się, że winne były właśnie dwie pary skarpet, bo zbyt mocno opinały stopy. Dodatkowo oczywiście buty były za małe na tyle warstw.

Teraz jeżeli jadę krótki dystans, to zakładam jedną parę trochę grubszych skarpet + letnie buty i zestaw daje radę do -15. Poniżej olewam letnie buty i jeżdżę w trapetach/glanach (dwustronne spd-y).

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2011-02-14 19:27:51
Autor: Ludek Vasta
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 14/02/2011 18:03, piecia aka dracorp wrote:
Niby zaczynałem od zimnej wody ale dawno nie czułem takiego
bólu w palcach. Nie chcę myśleć co czują ludzie którzy naprawdę poważnie
sobie odmrażają palce.

Podobno nic nie czują, i to jest właśnie oznaka poważnego odmrożenia.

Ludek

Data: 2011-02-14 20:00:21
Autor: Michał Pysz
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
W dniu 2011-02-14 18:03, piecia aka dracorp pisze:
Witam
Dopiero co wyszedłem z wanny, faza odtajania za mną.
Tak mnie zastanawia ile jest takich pokręconych ludzi jak jak żeby jeździć
teraz w letnich butach spd. W sumie miałem ochraniacz neoprenowy, 2 parę
skarpet i zaklejone dziury ale po ok. 30min zimno dało się we znaki.
Licznik pokazał mi temp. -4.8, a wg. pogodynki odczuwalna była na
poziomie -17.
W domu już czułem lekki ból, ale dopiero przy prysznicu pozwoliłem sobie
na krzyk. Niby zaczynałem od zimnej wody ale dawno nie czułem takiego
bólu w palcach. Nie chcę myśleć co czują ludzie którzy naprawdę poważnie
sobie odmrażają palce.
Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, jeździ bez ochraniaczy na
butach, ale do tego 3 pary skarpet i zaklejone dziury. A Wy?

Zależy jakie buty.
Jak siatkowe wycinaki to faktycznie bieda. Ale jak buty turystyczne to pełen luz.
Zakładasz grubszą skarpetę (ale jedną) plus ochraniacz neoprenowy i 1-2 godzinki spokojnie jeździsz do minus kliku stopni.

mp.

Data: 2011-02-14 21:06:46
Autor: Raist
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo

Użytkownik "piecia aka dracorp" <imie.nazwisko@wp.eu> napisał w wiadomości news:ijbn9l$e47$1news.onet.pl...
Witam
Dopiero co wyszedłem z wanny, faza odtajania za mną.
Tak mnie zastanawia ile jest takich pokręconych ludzi jak jak żeby jeździć
teraz w letnich butach spd.

wczoraj jezdzilem 1,5 godziny na szosie w butach shimano m300 przewiewnych jak cholera
bez ochraniaczy, dwie pary skarpet
w domu lekki ból przy rozmrażaniu, ale nie było tragedii

Raist

Data: 2011-02-15 08:01:56
Autor: mbut
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
W dniu 11-02-14 18:03, piecia aka dracorp pisze:
Witam
Dopiero co wyszedłem z wanny, faza odtajania za mną.
Tak mnie zastanawia ile jest takich pokręconych ludzi jak jak żeby jeździć
teraz w letnich butach spd. W sumie miałem ochraniacz neoprenowy, 2 parę
skarpet i zaklejone dziury ale po ok. 30min zimno dało się we znaki.
Licznik pokazał mi temp. -4.8, a wg. pogodynki odczuwalna była na
poziomie -17.
W domu już czułem lekki ból, ale dopiero przy prysznicu pozwoliłem sobie
na krzyk. Niby zaczynałem od zimnej wody ale dawno nie czułem takiego
bólu w palcach. Nie chcę myśleć co czują ludzie którzy naprawdę poważnie
sobie odmrażają palce.
Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, jeździ bez ochraniaczy na
butach, ale do tego 3 pary skarpet i zaklejone dziury. A Wy?


Ja doszedłem do wniosku, że nie ma sensu jeździć w zimę w SPD, więc na okres zimowy zamontowałem zwykłe pedały i zwykłe buty i mam problem z głowy. Szkoda nóg.
pozdr

Data: 2011-02-15 08:56:07
Autor: whitey
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
On 14/02/11 17:03, piecia aka dracorp wrote:

Zastanawia mnie jak kumpel to wytrzymuje, jeździ bez ochraniaczy na butach, ale do tego 3 pary skarpet i zaklejone dziury. A Wy?

genetyka po prostu. w przeszlosci migracje ludzi i krzyzowanie sie. moze
twoi przodkowie ze slonecznej Italii razem z oddzialami cesarstwa
przyszli? moi to raczej zza uralu... stad pewnie ja nie marzne w stopy,
ale ty za to jestes "bella in sella" (jak zaswieci slonko) a ja dalej
jak "zza uralu" ;-D

--
whitey

"nie badz glupia, szatan lubi male piersi" - http://drescesarza.blox.pl

Data: 2011-02-15 10:28:52
Autor: piecia aka dracorp
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Dnia Tue, 15 Feb 2011 08:56:07 +0000, whitey napisał(a):

genetyka po prostu. w przeszlosci migracje ludzi i krzyzowanie sie. moze
twoi przodkowie ze slonecznej Italii razem z oddzialami cesarstwa
przyszli? moi to raczej zza uralu... stad pewnie ja nie marzne w stopy,
ale ty za to jestes "bella in sella" (jak zaswieci slonko) a ja dalej
jak "zza uralu" ;-D

W tą zimę jakoś zacząłem bardziej odczuwać zimno, jakoś tak częściej włączam kaloryfer. Może to ten wiek :)



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-03-19 17:34:09
Autor: piecia aka dracorp
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Tak po dzisiejszej przejażdżce stwierdzam, że po prostu moje buty są za ciasne i stąd pewnie szybsze wyziębianie. Dzisiaj było około 5stp ale silny wiatr i znowu wróciłem ze zmarzniętymi palcami. Szkoda że jednak nie kupiłem butów o 1 rozmiar większych.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-02-15 15:45:20
Autor: zly
Jazda w letnich butach spd to szale?stwo
Sidi Diablo, normalne skarpetki i ochraniacze Pro Endure NPU+ (najlepsze
jakie miałem, zarówno pod kątem ciepła, wodoodporności jak i pokrycia
buda/łatwości wkładania)
Nawet przy -20 jest spoko na króciutkich dystansach. Jeżdżę po południu i
rano ok 7, jakieś 6-10 km (prędkości ok 25km/h, i nie jest nawet trochę
zimno. Pełen komfort.
--
marcin

Jazda w letnich butach spd to szale?stwo

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona