Data: 2009-05-19 15:18:31 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Jazda z pasazerem - odczucia | |
Wieslaw pisze:
Ciekawe czy ktos ma taki problem ja ja. Jazda samemu na motocyklu zwlaszcza tak bez celu to dla mnie oznacza uczucie samtnosci. Wiec zeby toego nie doswiadczac a jezdzic sobie motocyklem biore plecaczek jakas dziewczyne. Jakie sa wasze odczucia na temat jazdy z pasazerem? Nie masz problemu z pasazerem tylko z akceptacja samotnosci. U ludzi normalne. Niemniej jednak jesli mialbym odroznic miedzy podroza a turystyka to powiedzialbym, ze nawet krotka jazda samemu jest podroza. Z kolei nawet tylko we 2 bardzo trudno zmienic turystyke w podroz. KJ PS. Ale ja to: bez mapy, o dziwnych porach, zdjec nie robie... To co ja moge rozumiec z turystyki ? |
|
Data: 2009-05-19 16:55:48 | |
Autor: fv | |
Jazda z pasazerem - odczucia | |
KJ Siła Słów wrote:
PS. Ale ja to: bez mapy, o dziwnych porach, zdjec nie robie... O wow! To wolno podróżować i nie robić zdjęć? Czułem się społecznym wyrzutkiem w tej kwestii i wstydliwie cykałem, "bo wypada". Dzięki za ten comming-out! -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 |
|