Data: 2015-07-09 22:38:14 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Je suis Femen/Jestem Femen (2014) | |
Witam,
O organizacji Femen wiedzialem niewiele. W sumie to jakos kojarzylem ja jako blizniacza rosyjskiej PussyRiot. Przed obejrzeniem filmu natknalem sie na taka recenzje: http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/film/1622509,1,recenzja-f ilmu-jestem-femen-rez-alain-margot.read Po obejrzeniu filmu zapamietam juz ze Femen to nie Pussy Riot. I ze liderki grupy to calkiem ciekawe i nieglupie dziewczyny, ktore w takich histerycznych i troche infantylnych aktach (sic!) protestu odnalazly taki a nie inny sposob na zycie (tez nieglupi zreszta, jak sie zastanowic). Tylko, ze film jest cukierkowy, zbyt cukierkowy. A do tego po prostu nudny... Tak jakby stworzono na podstawie hasla z polskiej wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Femen Tymczasem prawda o Femenie jest bardziej skomplikowana. Powiedzialbym - sensacyjna. Wystarczy zajrzec do angielskiej wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Femen Wyglada na to, ze to wg angielskiej wiki powstal inny dokument: https://en.wikipedia.org/wiki/Ukraine_Is_Not_a_Brothel Ale to juz calkiem inna historia. A 'Jestem Femen' zasluguje wg mnie najwyzej na 4/10 -- TA |
|