R. pisze:

Ponieważ pewnie nie mnie jednego przeraził wątek z przeciętym Kryptonite
Kryptolock (sam mam Keepera i nieco droĹźszy rower - a miasto to samo :/)
zastanawiam się nad tym co zrobić, żeby spać spokojnie.

Wyposażyć się w *tani* rower na miasto, którego ewentualna strata nie będzie bolesna.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

PeJot bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

R. pisze:

Ponieważ pewnie nie mnie jednego przeraził wątek z przeciętym Kryptonite
Kryptolock (sam mam Keepera i nieco droższy rower - a miasto to samo :/)
zastanawiam się nad tym co zrobić, żeby spać spokojnie.

Wyposażyć się w *tani* rower na miasto, którego ewentualna strata nie będzie bolesna.

I przypinać go u-lockiem wartym tyle, co pół roweru. Przynajmniej pół. ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

In article <1r0b74elm7uh4$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
 Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote:

PeJot bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić): > R. pisze:
>> Ponieważ pewnie nie mnie jednego przeraził wątek z przeciętym Kryptonite
>> Kryptolock (sam mam Keepera i nieco droższy rower - a miasto to samo :/)
>> zastanawiam się nad tym co zrobić, żeby spać spokojnie.
> > Wyposażyć się w *tani* rower na miasto, którego ewentualna strata nie > będzie bolesna.

I przypinać go u-lockiem wartym tyle, co pół roweru. Przynajmniej pół. ;-)

Ojej, juz pol?
Bo jakis czas temu byly tu n preclu wytyczne zeby 10% wartosci roweru.

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

I przypinać go u-lockiem wartym tyle, co pół roweru. Przynajmniej pół. ;-)

Ojej, juz pol?
Bo jakis czas temu byly tu n preclu wytyczne zeby 10% wartosci roweru.

Inflacja :>


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dnia 2010-07-20 14:34, Użytkownik PeJot napisał:

I przypinać go u-lockiem wartym tyle, co pół roweru. Przynajmniej pół. ;-)

Ojej, juz pol?
Bo jakis czas temu byly tu n preclu wytyczne zeby 10% wartosci roweru.

Inflacja :>

Jeśli stary rower to zabezpieczenie powinno być warte połowę
jego wartości, jeśli nowy rower to 10%.  :-)


Pozdrawiam

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

In article <1r0b74elm7uh4$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
 Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote:

PeJot bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

R. pisze:

Ponieważ pewnie nie mnie jednego przeraził wątek z przeciętym Kryptonite
Kryptolock (sam mam Keepera i nieco droższy rower - a miasto to samo :/)
zastanawiam się nad tym co zrobić, żeby spać spokojnie.

Wyposażyć się w *tani* rower na miasto, którego ewentualna strata nie będzie bolesna.

I przypinać go u-lockiem wartym tyle, co pół roweru. Przynajmniej pół. ;-)

Ojej, juz pol?

Weź poprawkę na cenę starych rowerów oraz porządnych u-locków.
Ja mam u-locka marki OnGuard wartego gdzieś 10% roweru (może i mniej,
cholera wie), ale to raczej wina roweru. Mam też drugi rower, którego w
ogóle nie przypinam nigdzie ;-P

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

In article <om5817k23ocd$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
 Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić): > In article <1r0b74elm7uh4$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
>  Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote:
> >> PeJot bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić): >> >>> R. pisze:
>>>> Ponieważ pewnie nie mnie jednego przeraził wątek z przeciętym Kryptonite
>>>> Kryptolock (sam mam Keepera i nieco droższy rower - a miasto to samo :/)
>>>> zastanawiam się nad tym co zrobić, żeby spać spokojnie.
>>> >>> Wyposażyć się w *tani* rower na miasto, którego ewentualna strata nie >>> będzie bolesna.
>> >> I przypinać go u-lockiem wartym tyle, co pół roweru. Przynajmniej pół. ;-)
> > Ojej, juz pol?

Weź poprawkę na cenę starych rowerów oraz porządnych u-locków.
Ja mam u-locka marki OnGuard wartego gdzieś 10% roweru (może i mniej,
cholera wie), ale to raczej wina roweru. Mam też drugi rower, którego w
ogóle nie przypinam nigdzie ;-P

Dla mnie oszczedzanie 100-200zl na cenie ulocka (bo taka jest roznica miedzy najtanszym, a najdrozszym), bo tyle wyszlo z kalkulacji w stylu 'kupie ulock wartosci x% roweru to jakis idiotyzm jest. Myslisz ze zlodziej dokonuje takiej wyceny przed przystapieniem do dzialania?

TA

Dla mnie oszczedzanie 100-200zl na cenie ulocka (bo taka jest roznica miedzy najtanszym, a najdrozszym), bo tyle wyszlo z kalkulacji w stylu 'kupie ulock wartosci x% roweru to jakis idiotyzm jest. Myslisz ze zlodziej dokonuje takiej wyceny przed przystapieniem do dzialania?

TA

Błędna kalkulacja.
Nańtańszy Ulock - pewnie 19,99 w markecie.
Najtańszy Krytpnite (Keeper) ~ 70 zł
Najdroższy Kryptonite New York Fahgettaboudit ~ 400 zł
Abusa/Trelocka cen nie chce mi się sprawdzać.

Poza tym jeszcze jeden problem - im droższe zapięcie, tym cięższe.
Ostatnio musiałem przez fotelik dziecięcy zrezygnować z wożenia Keepera
przy ramie i miałem go w plecaku - masakra :)

R.

W dniu 21.07.2010 10:37, R. pisze:

Poza tym jeszcze jeden problem - im droższe zapięcie, tym cięższe.
Ostatnio musiałem przez fotelik dziecięcy zrezygnować z wożenia Keepera
przy ramie i miałem go w plecaku - masakra :)

Dlatego używam Kryptonite Evolution Mini - czasem trzeba się zastanowić
jak zapiąć, ale wtedy też trudniej je przełamać.

Fabian.

Dnia Wed, 21 Jul 2010 10:37:22 +0200, R. napisał(a):

Poza tym jeszcze jeden problem - im droższe zapięcie, tym cięższe.
Ostatnio musiałem przez fotelik dziecięcy zrezygnować z wożenia Keepera
przy ramie i miałem go w plecaku - masakra :)

Zastosuj moją metodę. Ten wspaniały uchwyt, co do niego dołączają
zamocowałem z przodu na górnej rurze tak, że zamek mam od strony
kierownicy, a pręt idzie równolegle do ramy. Jest na tyle blisko rury, że
nie przeszkadza w pedałowaniu,ale na tyle daleko, że nie obija się o ramę i
spokojnie pozwala na używanie torby na ramę.


--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

On 21 Lip, 10:57, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:

Zastosuj moją metodę. Ten wspaniały uchwyt, co do niego dołączają
zamocowałem z przodu na górnej rurze tak, że zamek mam od strony
kierownicy, a pręt idzie równolegle do ramy. Jest na tyle blisko rury, że
nie przeszkadza w pedałowaniu,ale na tyle daleko, że nie obija się o ramę i
spokojnie pozwala na używanie torby na ramę.

Ja U-locka woziłem przypiętego do ramy - idealnie mieścił się
zamocowany na rurze podsiodłowej i skierowany w stronę tylnego
trójkąta. Sądzę, że w większości ram standardowy U-lock się zmieści
niejako "wpisany" w ten trójkąt.
Pozdrawiam,
Bart

Dnia Wed, 21 Jul 2010 14:23:54 -0700 (PDT), Bart napisał(a):

On 21 Lip, 10:57, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:

Zastosuj moją metodę. Ten wspaniały uchwyt, co do niego dołączają
zamocowałem z przodu na górnej rurze tak, że zamek mam od strony
kierownicy, a pręt idzie równolegle do ramy. Jest na tyle blisko rury, że
nie przeszkadza w pedałowaniu,ale na tyle daleko, że nie obija się o ramę i
spokojnie pozwala na używanie torby na ramę.

Ja U-locka woziłem przypiętego do ramy - idealnie mieścił się
zamocowany na rurze podsiodłowej i skierowany w stronę tylnego
trójkąta. Sądzę, że w większości ram standardowy U-lock się zmieści
niejako "wpisany" w ten trójkąt.
Pozdrawiam,
Bart

Tylko w kontekście fotelika dla dziecia to już niekoniecznie się da. Stąd
moje dziwne rozwiązanie. --
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

W dniu 20.07.2010 13:53, PeJot pisze:

Wyposażyć się w *tani* rower na miasto, którego ewentualna strata nie
będzie bolesna.

Jak widać na przykładzie Barta to żadna metoda. Poza tym co to jest
"tani" i "nie będzie szkoda".

3 lata temu zaj* mi noname spod Pasażu Grunwaldzkiego (rower miał nowszy
osprzęt, ale jak był wart 300 zł to max) - ok, była linka która nikomu 6
lat nie przeszkadzała, ale przyszła kryska i na mnie...
Tak, było mi szkoda jak mi go ukradli.

Po tej akcji kupiłem sobie nieco lepszy rower, no może max 3x lepszy :)
Nie widzę sensu w kupowaniu Wigry3 czy innego ustrojstwa, a inny "tani"
będzie albo z marketu albo kradziony. Poza tym i tak nie mam gdzie go
trzymać w domu więc: nie tędy droga! ;)

R.