Data: 2012-12-18 21:15:06 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jebany system | |
Dnia Tue, 18 Dec 2012 19:50:07 +0100, frank drebin napisał(a):
Praktycznie nie słyszę po znajomych, żeby ktoś zdał za pierwszym razem a większość ich dzieciaków to ponad 5 razy. Marudzisz. Wśród moich znajomych wyszło: 42% - za pierwszym 29% - za drugim 9% - za trzecim 4% - za czwartym 5% - za piątym 6% - sześć lub więce 1% - nie mam prawa jazdy W anonimowej ankiecie przebadano 105 osób - głównie kierowcy i piloci rajdowi i inne osoby związane ze sportem motorowym. Widać wiele zależy od tego jakich kto ma znajomych :) Mój junior też już kilka razy oblał. Fakt, że zawsze z jego winy ale dwa pierwsze razy to z placu manewrowego nawet nie wyjechał. Jak nie "za mało płynna " jazda tyłem po łuku, to lusterkiem dotknął tyczki, też przy jeździe tyłem po łuku. Kurwa, komu jazda tyłem po łuku potrzebna? Przepychanki na placu manwerowym niby nikomu życia nie uratują, ale dzisiejsze realia jazdy samochodem są jakie są. W miastach jest ścisk i umiejętność poruszania się w takich warunkach jest koniecznością. A niestety obserwując wielu kierowców widzę że jeżeli się tego na kursie nie nauczyli, to często już się nie nauczą nigdy. Tak jeszcze moje przymyślenia z czasu kiedy ja zdawałem prawo jazdy i też była cała masa ludzi którzy nie mogli zdać za N-tym razem. Żeby przygotować się do egzaminu pojechałem sobie kilka razy wcześniej za egzaminem (rowerem) żeby zobaczyć co i jak wygląda. I wniosek był jeden - jak ktoś jechał kiepsko i niepewenie i ogólnie nie rokował, to egzamin praktyczny trwał do skutku, egzamin kierowany był na jakieś niejasne skrzyżowania gdzie jak kursant się czymkolwiek podłożył to był koniec egzaminu. A jak kursant wsiadał i widać było że ogarnia temat - rusza sprawnie, zmienia pasy, ogólnie jedzie efektywnie, to pomniejsze błędy były takiemu wybaczone i wracał do ośrodka za kierownicą. |
|
Data: 2012-12-18 21:22:39 | |
Autor: PK | |
Jebany system | |
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
W anonimowej ankiecie przebadano 105 osĂłb - gĹĂłwnie kierowcy i piloci rajdowi i inne osoby zwiÄ zane ze sportem motorowym. MyĹlÄ, Ĺźe na duĹźej prĂłbie miaĹbym podobny wynik. Znajomi: gĹĂłwnie matematycy, fizycy, kilku ekonomistĂłw. Jedni potrafiÄ jeĹşdziÄ, a inni potrafiÄ siÄ uczyÄ. NaprawdÄ w Ĺźyciu trafiajÄ siÄ wyzwania trudniejsze niĹź PJ. Ĺťeby przygotowaÄ siÄ do egzaminu pojechaĹem sobie kilka razy wczeĹniej To jest akurat Ĺwietny pomysĹ i wszystkim polecam. Ja po kursie objeĹşdziĹem WSZYSTKIE drogi w okolicy oĹrodka i zrobiĹem chyba wszystkie moĹźliwe manewry na trudniejszych skrzyĹźowaniach. Warto teĹź pojeĹşdziÄ za egzaminem, ale bez przesady (rowerzysta w lusterku stresuje mĹodego kierowcÄ, a sam egzamin teĹź jest dosyÄ mÄczÄ cy). OczywiĹcie prawdÄ jest takĹźe to o pewnoĹci jazdy. Jak ktoĹ robi to naprawdÄ sprawnie, to egzamin jest krĂłtki, przyjemny i okraszony Ĺźarcikami. JeĹli mĹody kierowca sprawia wraĹźenie, Ĺźe wciÄ Ĺź potrzebuje obok asystenta z awaryjnym hamulcem, to bÄdzie jeĹşdziĹ aĹź uwali. Na tym m.in. polega praca egzaminatora. Nie moĹźna mieÄ do niego pretensi, Ĺźe nie daje prawka osobom, ktĂłre nie sÄ gotowe. BTW: czÄĹÄ egzaminatorĂłw takĹźe Ĺşle reaguje na agresjÄ i nerwowoĹÄ (bardzo sĹusznie). Z opowieĹci egzaminatora wiem, Ĺźe tak celowo uwalane sÄ osoby, ktĂłre np. wyzywajÄ kierowcĂłw w trakcie egzaminu (to siÄ zdarza!). Jeden egzaminowany na wyjeĹşdzie z oĹrodka stwierdziĹ, Ĺźe jakiĹ "mĹody kretyn w Lce nie umie jeĹşdziÄ". Podczas doĹÄ dĹugiej jazdy zaliczyĹ wszystkie trudne ronda w okolicy i w koĹcu siÄ nie udaĹo, choÄ szĹo mu caĹkiem nieĹşle. :) pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-12-19 00:24:39 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jebany system | |
Dnia 18 Dec 2012 21:22:39 GMT, PK napisał(a):
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] Inna sprawa że teraz oglądam dane statystyczne dostępne w necie. Np: http://www.pord.pl/doc/statystyki_egzaminow.pdf http://www.eurzad.szczecin.pl/files/56E23D39C8BB45AC9DC1FCA2DD480D4E/Zdawalno%C5%9B%C4%87%20za%202012%20I.pdf Na oko zdawalność egzaminu praktycznego kat. B jest poniżej 25% Więc wygląda że faktycznie jest trudniej niż kiedyś. Albo egzamin trudniejszy, albo teraz w łapę nie biorą. I to też nie wygląda tak że jeździć nie potrafią, bo na te kategorie gdzie z założenia kandydat jeździć już umie (C, D, E), statystyka trochę wyższa ale nie powala. Żeby przygotować się do egzaminu pojechałem sobie kilka razy wcześniej No nie tak że rowerzysta w lusterku - tak to się zazwyczaj nie udało, ale starałem się po prostu mieć egzamin w zasięgu wzroku. W sumie wyglądało to tak, że jak mi kursant dał radę uciec, albo przynajmniej wymagał solidnego pedałowania to zazwyczaj zdawał. A jak nie miałem problemów z nadążeniem, to egzaminator prędzej czy później kursanta uwalił. |
|
Data: 2012-12-18 23:48:12 | |
Autor: PK | |
Jebany system | |
On 2012-12-18, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam.pl> wrote:
Inna sprawa Ĺźe teraz oglÄ dam dane statystyczne dostÄpne w necie. Teraz juĹź nie bardzo jest jak wziÄ Ä. KopertÄ trzeba by byĹo wrÄczyÄ na zewnÄ trz, czyli tuĹź przy WORD. Egzaminatorzy juĹź nie zarabiajÄ takich groszy jak kiedyĹ, wiÄc moĹźe teĹź potrzeba mniejsza. I to teĹź nie wyglÄ da tak Ĺźe jeĹşdziÄ nie potrafiÄ , bo na te kategorie gdzie IMO po prostu kat. B dostaje duĹźo osĂłb, ktĂłrym siÄ udaĹo lub instruktor siÄ zlitowaĹ. Przy kategoriach "duĹźych" mogÄ byÄ ostrzejsze kryteria. Poza tym prowadzenie takiego pojazdu jest zapewne trochÄ trudniejsze niĹź Fabii itp, a chÄtnych nadal sporo. WyobraĹş sobie, Ĺźe nie umiesz niczego robiÄ, jedziesz autobusem do poĹredniaka i widzisz napis "zatrudniamy kierowcĂłw, organizujemy kursy PJ". No to odkrywasz powoĹanie, idziesz na egzamin i uwalasz. No ale juĹź skoĹczyĹeĹ kurs, wiÄc prĂłbujesz znowu i znowu uwalasz. W koĹcu Ci siÄ odechciewa i wracasz do poĹredniaka, ale zostawiasz sĹabÄ statystykÄ. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-12-19 01:45:10 | |
Autor: J.F. | |
Jebany system | |
Dnia 18 Dec 2012 23:48:12 GMT, PK napisał(a):
On 2012-12-18, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam.pl> wrote: Manewr "koperta" juz nie do zrealizowania ? Nieoficjalnych kontaktow z instruktorami nie maja ? I to też nie wygląda tak że jeździć nie potrafią, bo na te kategorie gdzieIMO po prostu kat. B dostaje dużo osób, którym się udało lub instruktor Przy B ok - po tych 24h jazdy umiejetnosci sa niewielkie, moze byc kwestia szczescia. Ale na wyzsze ? Kandydat powinien byc juz troche otrzaskany z ruchem. Poza tym prowadzenie takiego pojazdu jest zapewne trochę trudniejsze niż No chyba ze tak jak na jakim filmie z Anglii - skret "tirem" na waskiej drodze ... i instruktor mowi "patrz w lusterka czy nie najezdzasz na kraweznik. Nie da sie nie najechac na tej drodze, ale jak najedziesz na egzaminie to nie zdasz" :-) Fabii itp, a chętnych nadal sporo. Wyobraź sobie, że nie umiesz niczego Ale co - sugerujesz ze kat B mam juz rok czy 20 lat, ale praktyki za kolkiem cagle 25h ? na egzamin i uwalasz. No ale już skończyłeś kurs, więc próbujesz znowu Albo nawet w koncu zdajesz i dostajesz upragniona prace ... ale slad w statystyce zostawiasz. Zreszta zobacz - 1679 zdalo teorie na kat C. 1376 zdalo praktyke. Myslisz ze oni zdali za pierwszym razem, a tych ~300 osob zdawalo, zdawalo, zdawalo 5x i sie w koncu poddalo ? bo egzaminow bylo 3536, to i tak troche brakuje. J. |
|
Data: 2012-12-19 10:32:20 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Jebany system | |
W dniu 2012-12-19 01:45, J.F. pisze:
No chyba ze tak jak na jakim filmie z Anglii - skret "tirem" na waskiej Ach ci Brytole z tym ich humorem ;) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-12-23 20:18:20 | |
Autor: J.F. | |
Jebany system | |
Dnia Wed, 19 Dec 2012 10:32:20 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
W dniu 2012-12-19 01:45, J.F. pisze: Sprawdz najpierw czy u nas nie jest tak samo :-) J. |
|
Data: 2012-12-19 12:56:18 | |
Autor: Lort | |
Jebany system | |
Kto: Tomasz Pyra Gdzie: pl.misc.samochody Kiedy: 19.12.2012, 00:24:39
W sumie wyglÄ daĹo to tak, Ĺźe jak mi kursant daĹ radÄ uciec, albo Jak daĹ radÄ uciec, to skÄ d wiesz, Ĺźe zdaĹ? ;) -- Llort lengyel - magyarďťż erĹteljes nyelvrokonsĂĄg |
|
Data: 2012-12-19 17:56:08 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jebany system | |
Dnia Wed, 19 Dec 2012 12:56:18 +0100, Lort napisał(a):
Kto: Tomasz Pyra Gdzie: pl.misc.samochody Kiedy: 19.12.2012, 00:24:39 Wracał do ośrodka na fotelu kierowcy |
|
Data: 2012-12-18 21:26:06 | |
Autor: frank drebin | |
Jebany system | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam.pl> napisał w wiadomości news:1n5s67i6l6hq4.4qyte6d03nhb.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 18 Dec 2012 19:50:07 +0100, frank drebin napisał(a): junior ma ponad 60 godzin wyjeżdżone, nie denerwuje się w samochodzie. Ale system ustawiony jest na ujebanie niczym nowe auta ITD na łapanie ofiary. Choćbyś nie wiem jakim był driverem, po kilku minutach jazdy za tobą zawsze cię upierdzielą. -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy. |
|
Data: 2012-12-18 21:36:38 | |
Autor: Tom N | |
Jebany system | |
frank drebin w <news:kaqjtn$1bk$1mx1.internetia.pl>:
junior ma ponad 60 godzin wyjeżdżone, Lepszy niż moja stara, ale ona po pierwszym zlanym egzaminie dostała ultimatum, albo chce jeździć, albo zdawać egzaminy. Zdała za drugim razem, a że jeździć dalej nie potrafi to inna sprawa... nie denerwuje się w samochodzie. Czyli po 60 godzinach zaczął ogarniać wnętrze samochodu ;P Ale system ustawiony jest na ujebanie niczym nowe auta ITD na łapanie ofiary. To Twoja subiektywna opinia tylko. Choćbyś nie wiem jakim był driverem, po kilku minutach jazdy za tobą zawsze cię upierdzielą. Latającym kwantyfikatorem "zawsze" upierdzielą -- dlaczego się teraz ze swoich 20% wycofujesz? CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody -- 'Tom N' |
|
Data: 2012-12-18 21:47:22 | |
Autor: frank drebin | |
Jebany system | |
Użytkownik "Tom N" <58.121218@81.213638.invalid> napisał w wiadomości news:1qa6eku9ql0jg$.dlgint.dyndns.org.invalid...
frank drebin wnie rozumiem? CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy. |
|
Data: 2012-12-19 00:46:36 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Jebany system | |
frank drebin wrote:
junior ma ponad 60 godzin wyjeżdżone, nie denerwuje się w samochodzie.Ja na B zdałem za pierwszym razem. Po ponad 10 latach na D również zdałem za pierwszym razem. Więc chyba nie jest to tak tragicznie trudne? Nigdy nie brałem żadnych dodatkowych godzin. Wszystkie te łuki i koperty nawet autobusem robiłem z palcem w nosie. Jedynie co mnie dramatycznie przerażało, to po wyjechaniu tyłem z łuku zatrzymać się metr od tyczki - autobusem. To akurat jest dramat i nie wiem jak można się tego nauczyć. Czysta loteria. |
|
Data: 2012-12-19 23:11:07 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jebany system | |
Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:26:06 +0100, frank drebin napisał(a):
junior ma ponad 60 godzin wyjeżdżone, nie denerwuje się w samochodzie. Jesli dalej ma kłopoty z opanowaniem pojazdu, to znaczy, że chyba nie powinien jździć. Choćbyś nie wiem jakim był driverem, po kilku minutach jazdy za tobą zawsze cię upierdzielą. Ciekawe, ja co rusz zdaję karniaki za punkty i przechodzę bez żadnych problemów. Czary? Czy może umiejętność jazdy i znajomość przepisów? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-12-20 00:01:37 | |
Autor: J.F. | |
Jebany system | |
Dnia Wed, 19 Dec 2012 23:11:07 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
Choćbyś nie wiem jakim był driverem, po kilku minutach jazdy za tobą zawsze cię upierdzielą.Ciekawe, ja co rusz zdaję karniaki za punkty i przechodzę bez żadnych Naciaganie rzeczywistosci ? Raz nie zdales :-P J. |
|
Data: 2012-12-30 02:14:36 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jebany system | |
Dnia Thu, 20 Dec 2012 00:01:37 +0100, J.F. napisał(a):
Ciekawe, ja co rusz zdaję karniaki za punkty i przechodzę bez żadnych Żadne naciąganie - raz mnie egzaminator ulał wbrew przepisom. Organ nadzorujący uznał, że z mojej strony wszystko było OK. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-12-30 12:06:01 | |
Autor: J.F. | |
Jebany system | |
Dnia Sun, 30 Dec 2012 02:14:36 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
Dnia Thu, 20 Dec 2012 00:01:37 +0100, J.F. napisał(a): I co - uznano (z problemami) ze zdales ten egzamin, czy wyznaczono powtorke ? J. |
|
Data: 2012-12-30 13:06:07 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Jebany system | |
Dnia Sun, 30 Dec 2012 12:06:01 +0100, J.F. napisał(a):
Żadne naciąganie - raz mnie egzaminator ulał wbrew przepisom. Organ Organ nadzorujący nie ma możliwości uznania, że egzamin jest zdany. Może jedynie anulować tenże egzamin i zarządzić powtórkę na koszt ośrodka egzaminacyjnego. Formalnie zatem tego 'oblanego' egzaminu nie było. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-12-19 10:32:33 | |
Autor: BaX | |
Jebany system | |
A jak kursant wsiadał i widać było że ogarnia temat - rusza sprawnie, zmienia pasy, ogólnie jedzie efektywnie, to >pomniejsze błędy były takiemu wybaczone i wracał do ośrodka za kierownicą. Dokładnie tak było jak zdawałem, pipy nie wyjeżdżały z placu bo przewracały tyczki, jak nawet skończyła plac to zawałiła wyjazd z ośrodka. Mnie egzaminator wziął na najkrótszą trasę i zakończył pod marketem zakupami śniadania bo "pan tu skręci na rondzie, nic od rana nie jadłem". Zdało nas 4/10 wtedy, wszyscy za pierwszym razem. |
|
Data: 2012-12-19 15:31:26 | |
Autor: Lort | |
Jebany system | |
Kto: Tomasz Pyra Gdzie: pl.pregierz,pl.misc.samochody Kiedy: 18.12.2012, 21:15:06
I wniosek byĹ jeden - jak ktoĹ jechaĹ kiepsko i niepewenie i ogĂłlnie CoĹ w tym chyba jest, choÄ moĹźe to teĹź od priorytetĂłw egzaminatora zaleĹźeÄ. W kaĹźdym razie wniosek potwierdzam o tyle, Ĺźe sam zdaĹem za pierwszym razem, choÄ - prawdÄ mĂłwiÄ c - egzaminator powinien mnie uwaliÄ. Za przekroczenie prÄdkoĹci w zabudowanym :> Nie, nawet nie umiem dawaÄ ĹapĂłwek. (CROSS) -- Llort lengyel - magyarďťż erĹteljes nyelvrokonsĂĄg |