Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Jechać na badanie samochodem bez badań?

Jechać na badanie samochodem bez badań?

Data: 2010-04-14 13:53:26
Autor: Maciek
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Samochód przez zimę stał na parkingu, właściciel
jeździł drugim. Teraz się połapał, że upłynął
(bodaj w lutym) termin badania technicznego.

Jak legalnie dojechać "przeterminowanym" samochodem
na badanie techniczne? Tylko lawetą, czy da się
dostać gdzieś jednorazową "przepustkę" na drogę?


Maciek

Data: 2010-04-14 12:20:49
Autor: olgierd
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Dnia Wed, 14 Apr 2010 13:53:26 +0200, Maciek napisał(a):

Jak legalnie dojechać "przeterminowanym" samochodem na badanie
techniczne? Tylko lawetą, czy da się dostać gdzieś jednorazową
"przepustkę" na drogę?

Jeśli nie masz bardzo daleko to śmiało. Nie wiem tylko co na ten temat magicy powiedzą -- mi (w grudniu) na jakiś tydzień obsuwu przymknęli oczy, ale z tego co kojarzę przy dłuższych okresach mogą już chcieć robić gruntowny przegląd.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-14 12:28:02
Autor: Samotnik
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Dnia 14.04.2010 olgierd <no.email.no.spam@no.problem> napisał/a:
Jak legalnie dojechać "przeterminowanym" samochodem na badanie
techniczne? Tylko lawetą, czy da się dostać gdzieś jednorazową
"przepustkę" na drogę?

Jeśli nie masz bardzo daleko to śmiało. Nie wiem tylko co na ten temat magicy powiedzą -- mi (w grudniu) na jakiś tydzień obsuwu przymknęli oczy, ale z tego co kojarzę przy dłuższych okresach mogą już chcieć robić gruntowny przegląd.

Tata sobie kiedyś zapomniał. Przypomniał sobie rok później, że kwiecień to
trzeba na przegląd, jak co roku. Jeździł przez rok bez badań, w tym kilka
razy daleko za granicę. ;-) Diagności słowem nie pisnęli - co ich to
obchodzi, ile auto było bez przeglądu?
--
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Data: 2010-04-14 12:36:57
Autor: olgierd
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Dnia Wed, 14 Apr 2010 12:28:02 +0000, Samotnik napisał(a):

Jeśli nie masz bardzo daleko to śmiało. Nie wiem tylko co na ten temat
magicy powiedzą -- mi (w grudniu) na jakiś tydzień obsuwu przymknęli
oczy, ale z tego co kojarzę przy dłuższych okresach mogą już chcieć
robić gruntowny przegląd.

Tata sobie kiedyś zapomniał. Przypomniał sobie rok później, że kwiecień
to trzeba na przegląd, jak co roku. Jeździł przez rok bez badań, w tym
kilka razy daleko za granicę. ;-) Diagności słowem nie pisnęli - co ich
to obchodzi, ile auto było bez przeglądu?

Zetknąłem się z sytuacją, w której diagnosta stwierdził, że ma przypuszczenie, że zachodzi sytuacja, o której mowa w par. 3 ust. 1 pkt 10 lub 11 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych  pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach ("a, nie jeździł, więc był poważnie popsuty?").

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-04-14 12:56:00
Autor: Samotnik
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Dnia 14.04.2010 olgierd <no.email.no.spam@no.problem> napisał/a:
Tata sobie kiedyś zapomniał. Przypomniał sobie rok później, że kwiecień
to trzeba na przegląd, jak co roku. Jeździł przez rok bez badań, w tym
kilka razy daleko za granicę. ;-) Diagności słowem nie pisnęli - co ich
to obchodzi, ile auto było bez przeglądu?

Zetknąłem się z sytuacją, w której diagnosta stwierdził, że ma przypuszczenie, że zachodzi sytuacja, o której mowa w par. 3 ust. 1 pkt 10 lub 11 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych  pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach ("a, nie jeździł, więc był poważnie popsuty?").

Ależ to bzdura przecież, odpowiadam, że auto stało, bo nie miałem ochoty
nigdzie jeżdzić. Nie wiem, jak złośliwy musiałby być diagnosta, żeby robić problemy w takim
przypadku. A SKP ze złośliwymi diagnostami mają u nas bardzo króciutki,
marniutki żywot.
--
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Data: 2010-04-14 15:31:04
Autor: szerszen
Jechać na badanie samochodem bez badań?


Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrnhsbeqj.gqs.samotnik@localhost.localdomain...

Nie wiem, jak złośliwy musiałby być diagnosta,

moze byc bardzo, jak kiedys na poczatku instalacji gazowych w polsce byl moment, kiedy przeglad mozna bylo robic tylko na stacjach mpt, pewien diagnosta odmowil mi podbicia przeglady za "zmatowiona szybe" na koncu zasiegu wycieraczki, glupi bylem bo chcialem miec lepsze pole widzenia i zalozylem dluzsze piora, jak bym mial standardowe krotkie, zmatowienie byloby na granicy "brudu" i nawet by nie zauwazyl, a tak kosztowalo mnie to nowa przednia szybe

Data: 2010-04-14 22:00:13
Autor: Zbylut
Jechać na badanie samochodem bez badań?
szerszen napisal(a):

zalozylem dluzsze piora, jak bym mial standardowe krotkie, zmatowienie byloby na granicy "brudu" i nawet by nie zauwazyl, a tak kosztowalo mnie to nowa przednia szybe

nie lepiej było zmienić pióra na krótsze?

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Data: 2010-04-15 08:33:49
Autor: szerszen
Jechać na badanie samochodem bez badań?


Użytkownik "Zbylut" <Zbylut@NoWhere.zzz> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrnhscem0.gul.Zbylut@NoWhere.zzz...

nie lepiej było zmienić pióra na krótsze?

nie pamietam okolicznosci, bo bylo to z 15 lat temu, ale sadze ze albo bylo to jedyne, albo najszybsze wyjscie, a ze szyba byla niedroga, bo to fiat 125 byl, wiec zakonczylo sie wymiana

Data: 2010-04-14 21:47:43
Autor: qnick
Jechać na badanie samochodem bez badań?
olgierd pisze:


Zetknąłem się z sytuacją, w której diagnosta stwierdził, że ma przypuszczenie, że zachodzi sytuacja, o której mowa w par. 3 ust. 1 pkt 10 lub 11 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych  pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach ("a, nie jeździł, więc był poważnie popsuty?").


A co ma przegląd dla ubezpieczalni pkt.10 i przegląd po kolizji pkt. 11 do badania okresowego. Przyjeżdża klient daje dowód rejestracyjny i chce badanie okresowe i diagnosty to nie interesuje ile czasu temu był robiony poprzedni przegląd on stwierdza czy auto jest sprawne czy nie i tyle w temacie.

Data: 2010-04-14 14:49:42
Autor: Maciek
Jechać na badanie samochodem bez badań?

Użytkownik "olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał
w wiadomości news:pan.2010.04.14.12.20.48rudak.org...
Dnia Wed, 14 Apr 2010 13:53:26 +0200, Maciek napisał(a):

Jak legalnie dojechać "przeterminowanym" samochodem
na badanie techniczne? Tylko lawetą, czy da się
dostać gdzieś jednorazową "przepustkę" na drogę?

Jeśli nie masz bardzo daleko to śmiało.

Ma względnie niedaleko, i do tego ulicami, którymi
jeździłem diesiątki razy i patroli nie widziałem,
więc "na pewno" kontrola po drodze mu nie grozi.

Ja jednak pytam, JAK w tej sytuacji NIE POPEŁNIĆ
wykroczenia (jazda samochodem bez ważnych badań),
a nie czy da się uniknąć wykrycia (kontroli drogowej).

Dla niedowidzących cytat z podkreśleniem:

        "Jak __legalnie__ dojechać (...)?"


Maciek

Data: 2010-04-14 05:57:27
Autor: WS
Jechać na badanie samochodem bez badań?
On 14 Kwi, 14:49, "Maciek" <mac...@elkomtech.com.pl.nospam> wrote:

Dla niedowidzących cytat z podkreśleniem:

        "Jak __legalnie__ dojechać (...)?"


zapewne zalatwic pozwolenie czasowe ;) http://www.bip.krakow.pl/?dok_id=3276&sub=procedura&proc=KM-9

w praktyce (na wlasna odpowiedzialnosc oczywiscie) po prostu pojechac
na ten przeglad ;)

WS

Data: 2010-04-14 15:01:50
Autor: spp
Jechać na badanie samochodem bez badań?
W dniu 2010-04-14 14:57, WS pisze:

Dla niedowidzących cytat z podkreśleniem:

         "Jak __legalnie__ dojechać (...)?"


zapewne zalatwic pozwolenie czasowe ;) http://www.bip.krakow.pl/?dok_id=3276&sub=procedura&proc=KM-9

Mówisz, że to proste?

"Dokumenty od wnioskodawcy (strony)

I. Wniosek o czasową rejestrację pojazdu (druk wniosku stanowi załącznik do
niniejszej procedury).
II. Załączniki do wniosku:
  ...
3. W przypadku przejazdu związanego z koniecznością dokonania badania
technicznego lub naprawy, właściciel zwraca dotychczasowe tablice rejestracyjne
i dowód rejestracyjny (jeżeli pojazd je posiada)."

Czyli cała procedura wyrejestrowania i zarejestrowania od nowa. :(

--
spp

Data: 2010-04-14 06:07:37
Autor: WS
Jechać na badanie samochodem bez badań?
On 14 Kwi, 15:01, spp <s...@op.pl> wrote:
W dniu 2010-04-14 14:57, WS pisze:

Mówisz, że to proste?

ja? alez skad... to autor watku nie chce prostego rozwiazania ;)

WS

PS. ja nie pamietam, zebym od kilkunastu lat w samochodzie, czy tez
motocyklu zrobil przeglad przed koncem waznosci poprzedniego... ale
niektorzy lubia komplikowac proste sprawy ;)

Data: 2010-04-14 12:56:31
Autor: Samotnik
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Dnia 14.04.2010 Maciek <maciek@elkomtech.com.pl.nospam> napisał/a:
Dla niedowidzących cytat z podkreśleniem:

        "Jak __legalnie__ dojechać (...)?"

Legalnie się wg mnie nie da. Laweta pozostaje.
--
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Data: 2010-04-14 14:57:48
Autor: Liwiusz
Jechać na badanie samochodem bez bada ń?
Maciek pisze:


Dla niedowidzących cytat z podkreśleniem:

       "Jak __legalnie__ dojechać (...)?"


   Wsiąść i pojechać. PrzecieĹź to nie przestępstwo.

http://auto.wieszjak.pl/mandaty-i-punkty-karne/89949,Co-grozi-za-brak-badan-technicznych-samochodu.html

"po zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego, otrzymujemy pokwitowanie – upoważnia nas ono do doprowadzenia pojazdu do okręgowej stacji kontroli pojazdów "

--
Liwiusz

Data: 2010-04-14 15:12:54
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jechać na badanie samochodem bez bada ń?
W dniu 2010-04-14 14:57, Liwiusz pisze:
Maciek pisze:


Dla niedowidzących cytat z podkreśleniem:

       "Jak __legalnie__ dojechać (...)?"


  Wsiąść i pojechać. PrzecieĹź to nie przestępstwo.


Do momentu, jak ci się zdarzy wypadek. I przesrane na całe życie może.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-04-14 07:08:12
Autor: Matt
Jechać na badanie samochodem bez badań?
On 14 Kwi, 15:12, Przemysław Adam Śmiejek <niec...@spamu.pl> wrote:
>   Wsiąść i pojechać. Przecież to nie przestępstwo.

Do momentu, jak ci się zdarzy wypadek. I przesrane na całe życie może.

O ile tylko samochód był sprawny, to brak przeglądu nie ma znaczenia.

--
Regards
Matt

Data: 2010-04-14 16:21:56
Autor: qwerty
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Użytkownik "Matt" <mateusz.wojcik@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:df70d0d3-7d6a-4dce-b1e8-502553f78fb2@8g2000yqz.googlegroups.com...
On 14 Kwi, 15:12, Przemysław Adam Śmiejek <niec...@spamu.pl> wrote:
>   Wsiąść i pojechać. Przecież to nie przestępstwo.

Do momentu, jak ci się zdarzy wypadek. I przesrane na całe życie może.

O ile tylko samochód był sprawny, to brak przeglądu nie ma znaczenia.

Gorzej będzie z odzyskaniem pieniędzy z ubezpieczenia.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

Data: 2010-04-14 07:28:07
Autor: Matt
Jechać na badanie samochodem bez badań?
On 14 Kwi, 16:21, "qwerty" <qwert...@poczta.fm> wrote:
> O ile tylko samochód był sprawny, to brak przeglądu nie ma znaczenia.

Gorzej będzie z odzyskaniem pieniędzy z ubezpieczenia.

Tylko z AC, gdzie może być warunek "brak przeglądu - brak wypłaty".
Dla poszkodowanego i wypłaty z OC brak przeglądu nie ma znaczenia.

--
Regards
Matt

Data: 2010-04-14 21:19:42
Autor: Czabu
Jechać na badanie samochodem bez badań?

Użytkownik "Matt" <mateusz.wojcik@gmail.com> napisał w wiadomości news:b05804b8-388a-4072-87b8-b1392e885e34h27g2000yqm.googlegroups.com...

Tylko z AC, gdzie może być warunek "brak przeglądu - brak wypłaty".
Dla poszkodowanego i wypłaty z OC brak przeglądu nie ma znaczenia.

Za to _może_ mieć dla sprawcy. Słyszałeś o regresie?

Pozdrawiam
Czabu

Data: 2010-04-14 13:18:53
Autor: Matt
Jechać na badanie samochodem bez badań?
On 14 Kwi, 21:19, "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
wrote:
>Tylko z AC, gdzie może być warunek "brak przeglądu - brak wypłaty".
>Dla poszkodowanego i wypłaty z OC brak przeglądu nie ma znaczenia.

Za to _może_ mieć dla sprawcy. Słyszałeś o regresie?

Słyszałem. Teraz powiedz mi, który z poniższych akapitów określających
kiedy TU może zażądać regresu mówi coś o badaniach technicznych:

Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego
pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod
wpływem
środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków
zastępczych
w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii,
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa,
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem
mechanicznym,
z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego
lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu
przez nią przestępstwa,
4) zbiegł z miejsca zdarzenia.

--
Regards
Matt

Data: 2010-04-14 15:19:38
Autor: Liwiusz
Jechać na badanie samochodem bez bada ń?
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 2010-04-14 14:57, Liwiusz pisze:
Maciek pisze:


Dla niedowidzących cytat z podkreśleniem:

       "Jak __legalnie__ dojechać (...)?"

  Wsiąść i pojechać. PrzecieĹź to nie przestępstwo.


Do momentu, jak ci się zdarzy wypadek. I przesrane na całe życie może.


   Samo Ĺźycie to ryzyko, jak ktoś się boi o wszystko, zawsze moĹźe popełnić samobĂłjstwo.

--
Liwiusz

Data: 2010-04-14 15:30:59
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jechać na badanie samochodem bez bada ń?
W dniu 2010-04-14 15:19, Liwiusz pisze:

  Wsiąść i pojechać. PrzecieĹź to nie przestępstwo.
Do momentu, jak ci się zdarzy wypadek. I przesrane na całe życie może.
  Samo Ĺźycie to ryzyko, jak ktoś się boi o wszystko, zawsze moĹźe
popełnić samobójstwo.

A co szkodzi nie ryzykować w tym przypadku?
Nadmierne ryzyko bez powodu jest takie sobie.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-04-14 15:29:49
Autor: qwerty
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hq4f0k$21s$1@news.onet.pl...
Do momentu, jak ci się zdarzy wypadek. I przesrane na całe życie może.

Może próbować pchać autko? :>

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

Data: 2010-04-15 16:13:29
Autor: niedzialajaminewsy
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Przemysław Adam Śmiejek wrote:

  Wsiąść i pojechać. PrzecieĹź to nie przestępstwo.

Do momentu, jak ci się zdarzy wypadek. I przesrane na całe życie może.

A jak jest różnica między wypadkiem autem z ważnym przeglądem,
i z nieważnym - zakładając, że nie ma ubezpieczen dobrowolnych (AC)
Jest OC - waşne na to auto. To jaka jest róşnica?

Data: 2010-04-15 08:37:16
Autor: Matt
Jechać na badanie samochodem bez badań?
On 15 Kwi, 16:13, "niedzialajaminewsy" <niedzialajamine...@gazeta.pl>
wrote:
A jak jest różnica między wypadkiem autem z ważnym przeglądem,
i z nieważnym - zakładając, że nie ma ubezpieczen dobrowolnych (AC)
Jest OC - ważne na to auto. To jaka jest różnica?

Nie ma żadnej - i od strony poszkodowanego i sprawcy (zakładając, że
auto jest sprawne).

--
Regards
Matt

Data: 2010-04-15 08:47:00
Autor: WS
Jechać na badanie samochodem bez badań?
On 15 Kwi, 17:37, Matt <mateusz.woj...@gmail.com> wrote:

> A jak jest różnica między wypadkiem autem z ważnym przeglądem,
> i z nieważnym - zakładając, że nie ma ubezpieczen dobrowolnych (AC)
> Jest OC - ważne na to auto. To jaka jest różnica?

Nie ma żadnej - i od strony poszkodowanego i sprawcy (zakładając, że
auto jest sprawne).

minimalna jest - jak nie ma wbitego przegladu, to policja moze
zatrzymac dowod rejestracyjny za pokwitowaniem + ukarac mandacikiem  -
ale przynajmniej do wydz.kom. idzie sie raz, a nie dwa jak przy
dowodzie tymczasowym... ;)

WS

PS. jesli przeglad jest wbity, a podczas wypadku uszkodzi sie jakis
istotny element dla bezpieczenstwa (np. swiatlo ) to i tak dowod moga
zatrzymac...

Data: 2010-04-14 14:55:13
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Jechać na badanie samochodem bez badań?
W dniu 2010-04-14 14:20, olgierd pisze:
Jeśli nie masz bardzo daleko to śmiało.

,,to tylko za rogiem'' to częsta przyczyna nieszczęść. Wypadek może cię
dopaść na dowolnym odcinku.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-04-14 21:57:16
Autor: qnick
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Maciek pisze:
Samochód przez zimę stał na parkingu, właściciel
jeździł drugim. Teraz się połapał, że upłynął
(bodaj w lutym) termin badania technicznego.

Jak legalnie dojechać "przeterminowanym" samochodem
na badanie techniczne? Tylko lawetą, czy da się
dostać gdzieś jednorazową "przepustkę" na drogę?


Maciek

Jak chcesz legalnie to albo laweta albo udajesz się do Wydziału Komunikacji gdzie pojazd jest zarejestrowany i oddajesz zwykłe tablice i dowód rejestracyjny (to nie jest wyrejestrowanie pojazdu) do depozytu odbierasz czerwone tablice i pozwolenie czasowe ważne ze 3 dni (oczywiście za odpowiednią opłatą) i z tymi papierami jedziesz do SKP na przegląd. Po przeglądzie dostaniesz zaświadczenie z którym jedziesz do Wydziału Komunikacji po odbiór tablic stałych i dowodu rejestracyjnego i z powrotem na stację wbić pieczątkę do dowodu takie jeżdżenie w kółko i cały dzień stracony. Pozdrawiam

Data: 2010-04-15 09:04:33
Autor: Maciek
Jechać na badanie samochodem bez badań?

Użytkownik "qnick" <rpajorek@op.pl> napisał
w wiadomości news:hq56n1$cm6$1news.onet.pl...
Maciek pisze:
Samochód przez zimę stał na parkingu, (...)
upłynął termin badania technicznego.

Jak legalnie dojechać "przeterminowanym" samochodem
na badanie techniczne? Tylko lawetą, czy da się
dostać gdzieś jednorazową "przepustkę" na drogę?



Jak chcesz legalnie to albo laweta albo udajesz się do Wydziału
Komunikacji gdzie pojazd jest zarejestrowany i oddajesz zwykłe
tablice i dowód rejestracyjny (to nie jest wyrejestrowanie pojazdu)
do depozytu odbierasz czerwone tablice i pozwolenie czasowe ważne
ze 3 dni (oczywiście za odpowiednią opłatą) i z tymi papierami
jedziesz do SKP na przegląd. Po przeglądzie dostaniesz zaświadczenie
z którym jedziesz do Wydziału Komunikacji po odbiór tablic stałych
i dowodu rejestracyjnego i z powrotem na stację wbić pieczątkę
do dowodu takie jeżdżenie w kółko i cały dzień stracony. Pozdrawiam

No proszę, to w tej grupie rzadko widywałem:
zwarte, zrozumiałe i pełne wyjaśnienie na raz. :)

Dziękuję.


Na marginesie opisanej procedury pojawia się kolejne pytanie.

Do Wydz.Kom. oczywiście nie wolno pojechać *tym* pojazdem.
Trzeba więc zdjąć tablice, i pozostawić samochód. Czy taki
"porzucony" pojazd bez tablic może zainteresować patrol SM
lub policji? I jakie mogą być skutki takiego zainteresowania?


Maciek

Data: 2010-04-15 09:53:53
Autor: qnick
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Maciek pisze:



Na marginesie opisanej procedury pojawia się kolejne pytanie.

Do Wydz.Kom. oczywiście nie wolno pojechać *tym* pojazdem.
Trzeba więc zdjąć tablice, i pozostawić samochód. Czy taki
"porzucony" pojazd bez tablic może zainteresować patrol SM
lub policji? I jakie mogą być skutki takiego zainteresowania?


Maciek

To jest bardzo dobre pytanie i odpowiem na nie krótko. Pojechać
"tym" autem nie możesz bo nie ma badań. Co do Policji i Straży nie wiem ale na zdrowy rozsądek mogą taki pojazd zwinąć w tym czasie (byłby to spory pech :) ), może pomogłoby zostawienie kartki za szybą że ten pojazd nie jest porzucony są tylko załatwiane sprawy administracyjne z nim związane. Pozdrawiam

Data: 2010-04-16 15:07:09
Autor: Zbylut
Jechać na badanie samochodem bez badań?
qnick zapodal(a):

"tym" autem nie możesz bo nie ma badań. Co do Policji i Straży nie wiem ale na zdrowy rozsądek mogą taki pojazd zwinąć w tym czasie (byłby to spory pech :) ), może pomogłoby zostawienie kartki za szybą że ten pojazd nie jest porzucony są tylko załatwiane sprawy administracyjne z

nie sądzę, żeby akurat spod urzędu komunikacji zwijali auta za brak blach - dużo ludzi 'na legalu' przyjeżdża przerejestrować i w czasie gdy się to odbywa ich auto stoi bez blach. --
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Data: 2010-04-16 21:10:41
Autor: qnick
Jechać na badanie samochodem bez badań?
Zbylut pisze:
  >
nie sądzę, żeby akurat spod urzędu komunikacji zwijali auta za brak blach - dużo ludzi 'na legalu' przyjeżdża przerejestrować i w czasie gdy się to odbywa ich auto stoi bez blach.

Nie spod urzędu bo nie może jechać z pod mieszkania do urzędu (brak badań) tylko pojazd bez blach pod mieszkaniem (blokiem) w każdym razie na ulicy :)

Jechać na badanie samochodem bez badań?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona