Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jeckyll and Hyde polskiej polityki

Jeckyll and Hyde polskiej polityki

Data: 2010-10-27 11:45:14
Autor: Bogdan Idzikowski
Jeckyll and Hyde polskiej polityki
Jeckyll and Hyde polskiej polityki, czyli Jarosław Kaczyński, każdego dnia udowadnia, iż medycyna, a zwłaszcza farmakologia, jest bezradna nie tylko w przypadku chorób nowotworowych, ale nawet w przypadku najzwyklejszych zaburzeń osobowościowych. No, nie ma leku na to, żeby przekonać kogoś iż nie jest Napoleonem. Prezes Kaczyński na wczorajszej jakiejś tam swojej konwencji rzekł, iż ci ludzie którzy nie głosują na PiS, świadomie robią sobie krzywdę. I jeśli już zostawimy te pigułki w spokoju (no nie pomogły niestety, a kto wie czy nie zaszkodziły), to wniosek jest też taki, że schizofrenicy oceniają rzeczywistość wedle własnej schizofrenicznej manii. Ale nikt nam nie wmówi nie tylko to, że białe jest białe a czarne czarne, ale również to, że schizofrenia jest normą, zaś norma schizofrenią. Gdyby było inaczej, to PiS rządziłby od lat i miał cały czas stu-procentowe poparcie.

I jeszcze słowo o kandydatce do najpopularniejszego schorzenia roku. Otóż Beta Kempa gadając tu i ówdzie różne bzdury, powiedziała też, że prezes Kaczyński zaproponował "politykę miłości", a ta została odrzucona. No nic dziwnego pani poseł, bo różni ludzie maja różne upodobania. Mnie na przykład absolutnie nie odpowiada wyznanie miłości pani prezesa, bo od urodzenia jestem heteroseksualny.
środa, 27 października 2010, revelstein

http://revelstein.blox.pl/2010/10/1980.html


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-10-27 11:22:14
Autor: Eulalia Browarek
Jeckyll and Hyde polskiej polityki

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7f4ab$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Jeckyll and Hyde polskiej polityki, czyli Jarosław Kaczyński, każdego dnia udowadnia, iż medycyna, a zwłaszcza farmakologia, jest bezradna nie tylko w przypadku chorób nowotworowych, ale nawet w przypadku najzwyklejszych zaburzeń osobowościowych. No, nie ma leku na to, żeby przekonać kogoś iż nie jest Napoleonem. Prezes Kaczyński na wczorajszej jakiejś tam swojej konwencji rzekł, iż ci ludzie którzy nie głosują na PiS, świadomie robią sobie krzywdę. I jeśli już zostawimy te pigułki w spokoju (no nie pomogły niestety, a kto wie czy nie zaszkodziły), to wniosek jest też taki, że schizofrenicy oceniają rzeczywistość wedle własnej schizofrenicznej manii. Ale nikt nam nie wmówi nie tylko to, że białe jest białe a czarne czarne, ale również to, że schizofrenia jest normą, zaś norma schizofrenią. Gdyby było inaczej, to PiS rządziłby od lat i miał cały czas stu-procentowe poparcie.

I jeszcze słowo o kandydatce do najpopularniejszego schorzenia roku. Otóż Beta Kempa gadając tu i ówdzie różne bzdury, powiedziała też, że prezes Kaczyński zaproponował "politykę miłości", a ta została odrzucona. No nic dziwnego pani poseł, bo różni ludzie maja różne upodobania. Mnie na przykład absolutnie nie odpowiada wyznanie miłości pani prezesa, bo od urodzenia jestem heteroseksualny.
środa, 27 października 2010, revelstein

http://revelstein.blox.pl/2010/10/1980.html

Nieustająco przypominam, że z medycznego punktu widzenia Jarosław Kaczyński jest chory na pełnoobjawową paranoję, a nie na schizofrenię!!! Proszę nie mylić tych dwu zupełnie różnych chorób!!!

Zennon

Data: 2010-10-27 13:35:29
Autor: dK
Jeckyll and Hyde polskiej polityki

Użytkownik "Eulalia Browarek" <tyskie@browal.pl> napisał w wiadomości news:ia9216$rgo$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cc7f4ab$0$22809$65785112news.neostrada.pl...
Jeckyll and Hyde polskiej polityki, czyli Jarosław Kaczyński, każdego dnia udowadnia, iż medycyna, a zwłaszcza farmakologia, jest bezradna nie tylko w przypadku chorób nowotworowych, ale nawet w przypadku najzwyklejszych zaburzeń osobowościowych. No, nie ma leku na to, żeby przekonać kogoś iż nie jest Napoleonem. Prezes Kaczyński na wczorajszej jakiejś tam swojej konwencji rzekł, iż ci ludzie którzy nie głosują na PiS, świadomie robią sobie krzywdę. I jeśli już zostawimy te pigułki w spokoju (no nie pomogły niestety, a kto wie czy nie zaszkodziły), to wniosek jest też taki, że schizofrenicy oceniają rzeczywistość wedle własnej schizofrenicznej manii. Ale nikt nam nie wmówi nie tylko to, że białe jest białe a czarne czarne, ale również to, że schizofrenia jest normą, zaś norma schizofrenią. Gdyby było inaczej, to PiS rządziłby od lat i miał cały czas stu-procentowe poparcie.

I jeszcze słowo o kandydatce do najpopularniejszego schorzenia roku. Otóż Beta Kempa gadając tu i ówdzie różne bzdury, powiedziała też, że prezes Kaczyński zaproponował "politykę miłości", a ta została odrzucona. No nic dziwnego pani poseł, bo różni ludzie maja różne upodobania. Mnie na przykład absolutnie nie odpowiada wyznanie miłości pani prezesa, bo od urodzenia jestem heteroseksualny.
środa, 27 października 2010, revelstein

http://revelstein.blox.pl/2010/10/1980.html

Nieustająco przypominam, że z medycznego punktu widzenia Jarosław Kaczyński jest chory na pełnoobjawową paranoję, a nie na schizofrenię!!! Proszę nie mylić tych dwu zupełnie różnych chorób!!!


Z medycznego punktu widzenia, diagnozę musi postawić lekarz-psychiatra. Jeśli takową postawi, to jedynie pacjent może ją ujawnić.
Pan Prezes nie uczynił tego, nie wiadomo nawet, czy był przedmiotem analizy lekarskiej.


dK

Jeckyll and Hyde polskiej polityki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona