On 3 Lut, 16:05, matador <matadorpika...@gmail.com> wrote:
1. Czy chcielibyście państwo, aby wasze dzieci były wychowywane i
nauczane w szkołach przez homoseksualistów?
2. Czy życzycie sobie państwo, aby o przyszłości edukacyjnej waszych
dzieci decydowały osoby homoseksualne, transseksualne czy genderowe?
3. Czy posłalibyście państwo swoje dzieci na obóz harcerski, którego
kadrę stanowiliby homoseksualiści lub transseksualiści?
4. Czy według państwa Ministerstwem Edukacji miałaby kierować osoba
homoseksualna czy transseksualna lub reprezentująca ideologię (wszak
nie naukę!) gender?
5. Czy w przypadku niespodziewanej i nieuniknionej konieczności
oddania własnego dziecka do adopcji byłoby państwu obojętne czy trafi
do rodziny hetero czy homoseksualnej?
6. Czy oddając własne dziecko do "okna życia" kalkulujecie państwo
możliwość, że trafi ono pod opiekę dwóch lesbijek?
7. Czy uważacie państwo, że wasze dziecko nie poniesie konsekwencji
psychologicznych gdy na życzenie swojego kolegi Zbyszka będzie mówić
do niego "Joasiu"?
8. Czy poczuliście państwo ulgę gdy wasza córka oznajmiła, że jest
lesbijką lub gdy zdecydowała się na medyczną zmianę płci?
9. Czy niektóre zajęcia szkolne dotyczące cielesności człowieka
wzbudzały państwa niepokój w zakresie promowania rodziny (tu: mężczyzna
+kobieta)?
10. Czy zdarza się państwu wraz ze swoimi dziećmi uczestniczyć w
"paradach równości" jako okoliczności budującej tolerancję wobec
odmienności seksualnych?
11. Czy chcieliby państwo zobaczyć swoje dziecko zakładające
prezerwatywę na fantom penisa w trakcie zajęć szkolnych?
http://wpolityce.pl/dzienniki/komentarze-prof-aleksandra-nalaskowskie...
Przecież na zachodzie już tak jest i w Polsce też tylko po cichu.
Niestety nasze dzieci muszą słuchać i wdychać pianę i nienawiść
czarnych ,co im na dodatek fiutami w odbytach dłubią.
Ta nienawiść kleru i plebsu jest szkodliwa psychologicznie, bo to są
poważne zaburzenia psychiczne, które zaburzeńcy leją w społeczeństwo.
W Polsce jest ogromny lęk przed wariatami, którzy innych chcą
zaprześladować i leją na innych swoje zaburzenia np. homofobiczne.
W życiu dziecka w takie łapy bym nie oddał nawet na godzinę i ludzie
boją się, jak też są zmęczeni tą nienawiścią oszołomów religijnych.
Psychologicznie to bardzo trudna sytułacja dla dorosłych a co mówić o
dzieciach.
Dlatego chorych izoluje się aby normalni nie chłeptali urojeń,
paranoi, uprzedzeń, bo wszystko wynika z zaburzeń psychicznych.
W Polsce dzięki klerowi jest największy wzrost chorób psychicznych ale
mamy debili u władzy, którzy leją na zdrowie psychiczne społeczeństwa
bo on i biskup kariery w Polsce robią. A wynaturzeńcy wyją i walą
konia psychicznych zaburzeń na innych.