Do wszystkich kilkudziesięciu apek* na androidowe tablety dołączyła jeszcze
jedna. Jedna z najpopularniejszych apek na mobilne urządzenia ma wreszcie
stosowną wersję. Jeszcze tylko kilkadziesiąt tysięcy innych apek i już być może android
dogoni konkurencję.
Jakie to smutne, klient musi wybierać między wielokrotnie przepłaconym i
wykastrowanym z prawie wszystkiego za to metroseksualnym od kupertyńskich
guru albo ciekawymi sprzętami bez oprogramowania. Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

* - nie licząc gierek i aplikacji do pierdzenia (i podobnie "użytecznych")
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 18/02/2013 20:54, Waldek Godel wrote:

Do wszystkich kilkudziesięciu apek* na androidowe tablety dołączyła jeszcze
jedna. Jedna z najpopularniejszych apek na mobilne urządzenia ma wreszcie
stosowną wersję.
Jeszcze tylko kilkadziesiąt tysięcy innych apek i już być może android
dogoni konkurencję.
Jakie to smutne, klient musi wybierać między wielokrotnie przepłaconym i
wykastrowanym z prawie wszystkiego za to metroseksualnym od kupertyńskich
guru albo ciekawymi sprzętami bez oprogramowania. Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

* - nie licząc gierek i aplikacji do pierdzenia (i podobnie "użytecznych")

Najpierw pouzywaj Windows Phone 8 a pozniej narzekaj na Androida.

--
Pozdr
G

Dnia Mon, 18 Feb 2013 21:53:06 +0000, G Nowak napisał(a):

Najpierw pouzywaj Windows Phone 8 a pozniej narzekaj na Androida.

Próbowałem, ale nigdy nie zdążyłem między odpięciem od ładowarki a
wyładowaniem się baterii.
Oprócz tego jakoś nie słyszałem jeszcze o tabletach z WP8, chyba, że liczyć
W8RT, który faktycznie, jest jeszcze większą porażką. Ale za to można kupić
np. Surface Pro, który jest świetnym sprzętem. W kompletnie chorej cenie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 18/02/2013 21:57, Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 18 Feb 2013 21:53:06 +0000, G Nowak napisał(a):

Najpierw pouzywaj Windows Phone 8 a pozniej narzekaj na Androida.

Próbowałem, ale nigdy nie zdążyłem między odpięciem od ładowarki a
wyładowaniem się baterii.
Oprócz tego jakoś nie słyszałem jeszcze o tabletach z WP8, chyba, że liczyć
W8RT, który faktycznie, jest jeszcze większą porażką. Ale za to można kupić
np. Surface Pro, który jest świetnym sprzętem. W kompletnie chorej cenie.

Wasc raczy pierdolic. Nokia 920 akurat dziala calkiem troche bez widzenia ladowarki, pomimo to nic nie da sie na niej zrobic.

--
Pozdr
G

"G Nowak" <gnowak84.wytnijto@gmail.com> wrote in message news:7pxUs.110179$342.108916fx12.fr7...

On 18/02/2013 20:54, Waldek Godel wrote:

Do wszystkich kilkudziesięciu apek* na androidowe tablety dołączyła jeszcze
jedna. Jedna z najpopularniejszych apek na mobilne urządzenia ma wreszcie
stosowną wersję.
Jeszcze tylko kilkadziesiąt tysięcy innych apek i już być może android
dogoni konkurencję.
Jakie to smutne, klient musi wybierać między wielokrotnie przepłaconym i
wykastrowanym z prawie wszystkiego za to metroseksualnym od kupertyńskich
guru albo ciekawymi sprzętami bez oprogramowania. Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

* - nie licząc gierek i aplikacji do pierdzenia (i podobnie "użytecznych")

Najpierw pouzywaj Windows Phone 8 a pozniej narzekaj na Androida.

Myślę, że nie ponarzeka bo po krótkim używaniu WP8 popełni samobójstwo ;-)

W dniu 2013-02-18 22:53, G Nowak pisze:

Najpierw pouzywaj Windows Phone 8 a pozniej narzekaj na Androida.

Myślisz że zakup Nokii z WP8 to zły wybór? W sklepie Nokii widzę praktycznie to samo co w Google Play, a więc chyba Ci nie chodzi o programy?

Najpierw pouzywaj Windows Phone 8 a pozniej narzekaj na Androida.

Myślisz że zakup Nokii z WP8 to zły wybór? W sklepie Nokii widzę
praktycznie to samo co w Google Play, a więc chyba Ci nie chodzi o
programy?

"Zly" to eufemizm. System zrobiony bez glowy, aplikacji nie ma nawet garstki (i chyba nie bedzie, na stronach IT zaczyna mowic sie glosno o tym, iz WP8 to niewypal) juz nie mowiac o glupich restrykcjach w typu: mam te pliki w pamieci flash, ale ich nie przeczytam dopoki nie odbiore takich samych z Live Drive przez internet. Poza tym odtwarzacz muzyki nie za bardzo daje przewijac mp3 (jak ktos slucha audiobooki) a czcionka jest tak duza, ze nie widac listy utworow w albumach. Oczywiscie godny zamiennik nie zostal jeszcze wytypowany posrod tej namiastki aplikacji w markecie, w ktorym jest drozej niz w androidowym zapewne z baku konkurencji. Jadac dalej to brak Adobe Readera lub podobnego, bo ten od MS dziala tylko z Live Drive i sie wiesza przy wielu dokumentach (znany bug, lekarstwa brak). Office natomast nie pozwala na pomniejszenie widoku wiec pomimo rozdzielczosci HD praca z Wordem przypomina ogladanie czegos przez dziurke od klucza. Poza tym 920tka jest ladna, ma bardzo dobry wyswietlacz, czarna czern, daje sie dotykac w rekawiczkach, milo czuc ja w dloni (wazy prawie 2x wiecej od porownywalych telefonow) i robi dobre zdjecia. Jesli ktos ceni sobie ladne zdjecia i dotykanie w rekawiczkach to polecam, w innym przypadku wybor pada na HTC.

--
Pozdr
G

Dnia Tue, 19 Feb 2013 09:24:13 +0000, G Nowak napisał(a):

rekawiczkach to polecam, w innym przypadku wybor pada na HTC.

I tam dopiero poznasz, co to znaczą durne ograniczenia.
(nie, żebym zaraz był wielkim fanem ostatnich Nokii, co to, to nie)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 19/02/2013 10:04, Waldek Godel wrote:

Dnia Tue, 19 Feb 2013 09:24:13 +0000, G Nowak napisał(a):

rekawiczkach to polecam, w innym przypadku wybor pada na HTC.

I tam dopiero poznasz, co to znaczą durne ograniczenia.
(nie, żebym zaraz był wielkim fanem ostatnich Nokii, co to, to nie)

Nie wiem, o jakich mowisz, ale zapewne da sie je wyeliminowac rootem w 30 sekund, developerzy juz dawno to rowiazali a HTC oferuje odblokowanie bootloadera. Na Nokii zas masz secure boot a dodatki stworzone przez developerow sa juz bezuzyteczne bo programy pod WP 7.5 nie sa kompatybilne z WP8. Nowe pewnie nawet nie powstana zanim opadnie excytacja malzenstem finskiego giganta i Redmond.

--
Pozdr
G

Dnia Tue, 19 Feb 2013 12:36:45 +0000, G Nowak napisał(a):

I tam dopiero poznasz, co to znaczą durne ograniczenia.
(nie, żebym zaraz był wielkim fanem ostatnich Nokii, co to, to nie)

Nie wiem, o jakich mowisz, ale zapewne da sie je wyeliminowac rootem w 30 sekund, developerzy juz dawno to rowiazali a HTC oferuje odblokowanie

Ok, proszę pokaż jak rootem w 30 sekund zademonstrujesz odblokowanie video
połączeń 3G na HTC One X

Albo USB host/OTG (sam root, bez wgrywania moddowanego softu z hackowanym
kernelem). To tylko takie pierwsze z brzegu funkcje, żeby o czymś bardziej
skomplikowanym nawet nie wspominać. Takie proste, a nawet debilne
ograniczenia. Telefon ma sprzęt który coś może zrobić bez pierdnięcia, a
tymczasem jest to zablokowane na zasadzie "nie bo nie". Normalnie jakby to
Dżobs projektował. Wstyyyyyyd.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

On 19/02/2013 16:46, Waldek Godel wrote:

Dnia Tue, 19 Feb 2013 12:36:45 +0000, G Nowak napisał(a):

I tam dopiero poznasz, co to znaczą durne ograniczenia.
(nie, żebym zaraz był wielkim fanem ostatnich Nokii, co to, to nie)

Nie wiem, o jakich mowisz, ale zapewne da sie je wyeliminowac rootem w
30 sekund, developerzy juz dawno to rowiazali a HTC oferuje odblokowanie

Ok, proszę pokaż jak rootem w 30 sekund zademonstrujesz odblokowanie video
połączeń 3G na HTC One X

Albo USB host/OTG (sam root, bez wgrywania moddowanego softu z hackowanym
kernelem).

A ile razy uzywales videorozmowy? Ja raz, z ciekawosci, w 2005r. Hosta USB ani razu, nawet nie mam przejsciowki. Jestes pewny, ze to ma rece i nogi, tzn ze wystarczy mu pradu chocby na zasilenie dysku 3.5'' 5200RPM?

--
Pozdr
G

Dnia Wed, 20 Feb 2013 08:12:39 +0000, G Nowak napisał(a):

A ile razy uzywales videorozmowy? Ja raz, z ciekawosci, w 2005r. Hosta USB ani razu, nawet nie mam przejsciowki. Jestes pewny, ze to ma rece i nogi, tzn ze wystarczy mu pradu chocby na zasilenie dysku 3.5'' 5200RPM?

Użyłem kilka razy. Rozumiem, że może nie być videorozmów w telefonie, w
którym zaoszczędzono na przedniej wideokamerze.  Bo wtedy ciężko. Ale skoro jest cały potrzebny sprzęt, co nie widzę powodu okrojenia
telefonu 3G z części specyfikacji 3G.

Co do dysku - tak wystarczy. Zwłaszcza 3,5"
Z 2,5" mogły by być problemy, ale z 3,5" sobie poradzi świetnie.

I ponownie - jeżeli coś:
a. nazywa się, że ma USB host
b. system to potrafi
to po jaką cholerę to jest z tego wykastrowane?

Przypominam, bo chyba już zdążyłeś zapomnieć: to Ty pierwszy napisałeś o
głupich restrykcjach.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Co do dysku - tak wystarczy. Zwłaszcza 3,5"
Z 2,5" mogły by być problemy, ale z 3,5" sobie poradzi świetnie.

no czepil sie literowki

Przypominam, bo chyba już zdążyłeś zapomnieć: to Ty pierwszy napisałeś o
głupich restrykcjach.

to akurat nie jest ograniczenie. to jest oszczednosc kasy na kijowych funkcjach, potrzenych malo komu.

w nokii wybieranie osoby, do ktorej masz zamiar zadzwonic odbywa sie poprzed zmudne przewijanie listy z tysiacem kontaktow. nie mozesz tez zobaczyc zdjecia, ktore wlasnie zrobiles bez zamykania jednego programu i otwierania nastepnego. te funkcje dzialaly poprawnie na starszych, rowniez tanszych modelach tej firmy.

--
Pozdr
G

Użytkownik "G Nowak"  napisał:

w nokii wybieranie osoby, do ktorej masz zamiar zadzwonic odbywa sie poprzed zmudne przewijanie listy z tysiacem kontaktow.

W jakiej nokii? W N8 i C7 fakt mam listę, ale i  opcję wpisania ciągu liter metodą słownikową, która listuje mi od razu listę kontaktów z naciskanych klawiszy.
Prościej też można. Naciskam słuchawkę i zamiast numeru wklepuję nazwę osoby, do której chcę zadzwonić naciskając klawisze odpowiadające nazwie, też tą samą metodą słownikową.

nie mozesz tez zobaczyc zdjecia, ktore wlasnie zrobiles bez zamykania jednego programu i otwierania nastepnego.

Po zrobieniu zdjęcia widać je na podglądzie. Cały czas.  Czy możesz napisać jaki model nokii ma opisane przez Ciebie ułomności?

nie mozesz tez zobaczyc zdjecia, ktore wlasnie zrobiles bez zamykania
jednego programu i otwierania nastepnego.

Po zrobieniu zdjęcia widać je na podglądzie. Cały czas.  Czy możesz
napisać jaki model nokii ma opisane przez Ciebie ułomności?

Chyba juz wspominalem, rzecz jest o WP8 dokladniej Lumia 920.

--
Pozdr
G

Użytkownik "G Nowak"  napisał:

Chyba juz wspominalem, rzecz jest o WP8 dokladniej Lumia 920.

A to przepraszam, musiałem nie doczytać. Te wątki ostatnio przypominają seriale brazylijskie.

W dniu 2013-02-19 10:24, G Nowak pisze:

Najpierw pouzywaj Windows Phone 8 a pozniej narzekaj na Androida.

Myślisz że zakup Nokii z WP8 to zły wybór? W sklepie Nokii widzę
praktycznie to samo co w Google Play, a więc chyba Ci nie chodzi o
programy?

"Zly" to eufemizm. System zrobiony bez glowy, aplikacji nie ma nawet garstki (i chyba nie bedzie, na stronach IT zaczyna mowic sie glosno o tym, iz WP8 to niewypal) juz nie mowiac o glupich restrykcjach w typu: mam te pliki w pamieci flash, ale ich nie przeczytam dopoki nie odbiore takich samych z Live Drive przez internet. Poza tym odtwarzacz muzyki nie za bardzo daje przewijac mp3 (jak ktos slucha audiobooki) a czcionka jest tak duza, ze nie widac listy utworow w albumach. Oczywiscie godny zamiennik nie zostal jeszcze wytypowany posrod tej namiastki aplikacji w markecie, w ktorym jest drozej niz w androidowym zapewne z baku konkurencji. Jadac dalej to brak Adobe Readera lub podobnego, bo ten od MS dziala tylko z Live Drive i sie wiesza przy wielu dokumentach (znany bug, lekarstwa brak). Office natomast nie pozwala na pomniejszenie widoku wiec pomimo rozdzielczosci HD praca z Wordem przypomina ogladanie czegos przez dziurke od klucza. Poza tym 920tka jest ladna, ma bardzo dobry wyswietlacz, czarna czern, daje sie dotykac w rekawiczkach, milo czuc ja w dloni (wazy prawie 2x wiecej od porownywalych telefonow) i robi dobre zdjecia. Jesli ktos ceni sobie ladne zdjecia i dotykanie w rekawiczkach to polecam, w innym przypadku wybor pada na HTC.

Oj. dzięki za cenne informacje.. Nie zdawałem sobie sprawy że Windows na komórki to taki kłopotliwy system. Zaś do Nokii mnie przekonywały poprzednie styczności z tą firmą. Miałem w sumie  3 sztuki ich telefonów, i muszę powiedzieć że najlepiej się sprawowały ze wszystkich co miałem do tej pory. Trwałość, wytrzymałość baterii itd. były to wartości którymi przewyższały takie firmy jak SE, Motorola czy Samsung o lata świetlne.
Skoro piszesz że lepiej sobie darować W8, to wybiorę coś z Andkiem. Jednak raczej nie HTC, - z prozaicznej przyczyny - po prostu za wysoko się ceni:-(

>

Oj. dzięki za cenne informacje.. Nie zdawałem sobie sprawy że Windows na komórki to taki kłopotliwy system. Zaś do Nokii mnie przekonywały poprzednie styczności z tą firmą. Miałem w sumie  3 sztuki ich telefonów, i muszę powiedzieć że najlepiej się sprawowały ze wszystkich co miałem do tej pory. Trwałość, wytrzymałość baterii itd. były to wartości którymi przewyższały takie firmy jak SE, Motorola czy Samsung o lata świetlne.
Skoro piszesz że lepiej sobie darować W8, to wybiorę coś z Andkiem. Jednak raczej nie HTC, - z prozaicznej przyczyny - po prostu za wysoko się ceni:-(

Od 97roku korzystałem tylko z noki od 5110 skończyłem po 8krotych serwisach mojej e52, bardzo chciałem nokie wciąż mieć,
po 8 serwisie w odpowiedzi na moje pismo wymienili mi na nową, która wylądowała na allegro i przesiadłem się, choć tego nie chciałem
na dotykowca, broiłem się przed nimi długo obecnie mam gt-i9300 samsunga i nie wyobrażam sobie przejścia na nokię :)

Skoro piszesz że lepiej sobie darować W8, to wybiorę coś z Andkiem.
Jednak raczej nie HTC, - z prozaicznej przyczyny - po prostu za wysoko
się ceni:-(

Przypadkiem Nokia 920 nie jest drozsza od HOX+?

--
Pozdr
G

W dniu 2013-02-19 22:55, G Nowak pisze:

Skoro piszesz że lepiej sobie darować W8, to wybiorę coś z Andkiem.
Jednak raczej nie HTC, - z prozaicznej przyczyny - po prostu za wysoko
się ceni:-(

Przypadkiem Nokia 920 nie jest drozsza od HOX+?

No, nie ma co ukrywać że Nokia też się ceni. Jednak w jej wypadku tak wysokie ceny można częściowo usprawiedliwić. A HTC... czy wiesz że jeszcze nic porzadnego nie udało mi się kupić, co wyprodukowano na Tajwanie?

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com>

Skoro piszesz że lepiej sobie darować W8, to wybiorę coś z Andkiem.
Jednak raczej nie HTC, - z prozaicznej przyczyny - po prostu za wysoko
się ceni:-(

Przypadkiem Nokia 920 nie jest drozsza od HOX+?

No, nie ma co ukrywać że Nokia też się ceni. Jednak w jej wypadku tak wysokie ceny można częściowo usprawiedliwić. A HTC... czy wiesz że jeszcze nic porzadnego nie udało mi się kupić, co wyprodukowano na Tajwanie?

Ciekawe, że mnie się udało

W dniu 2013-02-21 00:28, John Kołalsky pisze:

No, nie ma co ukrywać że Nokia też się ceni. Jednak w jej wypadku tak wysokie ceny można częściowo usprawiedliwić. A HTC... czy wiesz że jeszcze nic porzadnego nie udało mi się kupić, co wyprodukowano na Tajwanie?

Ciekawe, że mnie się udało

Chcesz powiedzieć  że to tylko ja trafiam na jakieś felerne sprzęty?

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-02-21 00:28, John Kołalsky pisze:

No, nie ma co ukrywać że Nokia też się ceni. Jednak w jej wypadku tak wysokie ceny można częściowo usprawiedliwić. A HTC... czy wiesz że jeszcze nic porzadnego nie udało mi się kupić, co wyprodukowano na Tajwanie?

Ciekawe, że mnie się udało

Chcesz powiedzieć  że to tylko ja trafiam na jakieś felerne sprzęty?

Chyba tak.
Tajwanskie sprzety cenilem dosc wysoko, bo naprawde dobre byly.

Tylko ze teraz coraz trudniej o tajwanski sprzet, wszystkie sa z Chin.
Na Tajwanie mieszka 23 mln ludzi, w Chinach 50 razy wiecej, wiec co sie dziwic.

J.

W dniu 2013-02-22 10:45, J.F pisze:

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-02-21 00:28, John Kołalsky pisze:

No, nie ma co ukrywać że Nokia też się ceni. Jednak w jej wypadku tak wysokie ceny można częściowo usprawiedliwić. A HTC... czy wiesz że jeszcze nic porzadnego nie udało mi się kupić, co wyprodukowano na Tajwanie?

Ciekawe, że mnie się udało

Chcesz powiedzieć  że to tylko ja trafiam na jakieś felerne sprzęty?

Chyba tak.
Tajwanskie sprzety cenilem dosc wysoko, bo naprawde dobre byly.

Tylko ze teraz coraz trudniej o tajwanski sprzet, wszystkie sa z Chin.
Na Tajwanie mieszka 23 mln ludzi, w Chinach 50 razy wiecej, wiec co sie dziwic.

J.

Ja z kolei mimo złych doświadczeń ze sprzętem z Tajwanu, m.in. wieża stereo, dałem sprzedawcy namówić na laptopa Asusa, był trochę droższy, ale i miał lepszą specyfikację. No i nie zawiodłem się - na drugi dzień po rozpakowaniu touchpad przestał działać - do naprawy.. mija parę miesięcy - z kilku klawiszy (mimo sporadycznego używania) schodzą napisy - do serwisu, który zresztą nie uznaje reklamacji twierdząc że to tyko "kosmetyka". Mijają dwa tygodnie - przestaje działać mechaniczne otwieranie napędu DVD.. Sorry ale nigdy więcej nic z tej wyspy.

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-02-22 10:45, J.F pisze:

Chyba tak.
Tajwanskie sprzety cenilem dosc wysoko, bo naprawde dobre byly.

Ja z kolei mimo złych doświadczeń ze sprzętem z Tajwanu, m.in. wieża stereo, dałem sprzedawcy namówić na laptopa Asusa, był trochę droższy, ale i miał lepszą specyfikację. No i nie zawiodłem się - na drugi dzień po rozpakowaniu touchpad przestał działać - do naprawy.. mija parę Sorry ale nigdy więcej nic z tej wyspy.

Ale tak z ciekawosci - poszukaj na tym sprzecie "made in ...."
i co tam pisze - Taiwan, ROC, China, PRC ?
Czech, Mexico ?
Asus ma w Chinach fabryke o powierzchni pol km^2.

Zreszta teraz wszystko z Chin pochodzi, nawet bardziej uznane marki.
Iphone tez robia w Chinach.

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:51278d97$0$1224$65785112news.neostrada.pl...

Ale tak z ciekawosci - poszukaj na tym sprzecie "made in ...."
i co tam pisze - Taiwan, ROC, China, PRC ?
Czech, Mexico ?
Asus ma w Chinach fabryke o powierzchni pol km^2.

Zreszta teraz wszystko z Chin pochodzi, nawet bardziej uznane marki.
Iphone tez robia w Chinach.

To korporacja powinna troszczyć się o jakość produktu i nie
powinno zależeć od tego gdzie wyprodukowano go...
To, że jeden laptop miał uszkodzenie touchpada nie znaczy
że cała firma jest do bani i trzeba z nią do kosza. A to, że
miesiąc trwa naprawa - może trzeba napisać do korporacji email
i poinformować ich jak ich satelitarne oddziały się sprawują?
Kilka zdań po angielsku umiesz sklecić, Trybun?

W dniu 2013-02-22 16:24, J.F pisze:

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-02-22 10:45, J.F pisze:

Chyba tak.
Tajwanskie sprzety cenilem dosc wysoko, bo naprawde dobre byly.

Ja z kolei mimo złych doświadczeń ze sprzętem z Tajwanu, m.in. wieża stereo, dałem sprzedawcy namówić na laptopa Asusa, był trochę droższy, ale i miał lepszą specyfikację. No i nie zawiodłem się - na drugi dzień po rozpakowaniu touchpad przestał działać - do naprawy.. mija parę Sorry ale nigdy więcej nic z tej wyspy.

Ale tak z ciekawosci - poszukaj na tym sprzecie "made in ...."
i co tam pisze - Taiwan, ROC, China, PRC ?
Czech, Mexico ?
Asus ma w Chinach fabryke o powierzchni pol km^2.

Zreszta teraz wszystko z Chin pochodzi, nawet bardziej uznane marki.
Iphone tez robia w Chinach.

J.

Mój laptop też wyprodukowano w Chinach,. Ale ja mam sporo chińskich produktów, choćby modem, telefon czy laptop, - nic absolutnie nic temu sprzętowi chińskiemu nie mogę zarzucić.

Dnia Sat, 23 Feb 2013 16:14:36 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2013-02-22 16:24, J.F pisze:

Ale tak z ciekawosci - poszukaj na tym sprzecie "made in ...."
i co tam pisze - Taiwan, ROC, China, PRC ?
Czech, Mexico ?
Asus ma w Chinach fabryke o powierzchni pol km^2.
Zreszta teraz wszystko z Chin pochodzi, nawet bardziej uznane marki.
Iphone tez robia w Chinach.

Mój laptop też wyprodukowano w Chinach.

No widzisz, a narzekasz na jakas wyspe :-)

Ale ja mam sporo chińskich produktów, choćby modem, telefon czy laptop, - nic absolutnie nic temu sprzętowi chińskiemu nie mogę zarzucić.

Bo z tymi chinskimi produktami jest bardzo roznie.

Tak czy inaczej - wiekszosc produktow, w tym i te dobre, to teraz z Chin.
Nawet jak maja tajwanska marke, to tez z Chin.

J.

W dniu 2013-02-23 17:52, J.F. pisze:

Dnia Sat, 23 Feb 2013 16:14:36 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2013-02-22 16:24, J.F pisze:

Ale tak z ciekawosci - poszukaj na tym sprzecie "made in ...."
i co tam pisze - Taiwan, ROC, China, PRC ?
Czech, Mexico ?
Asus ma w Chinach fabryke o powierzchni pol km^2.
Zreszta teraz wszystko z Chin pochodzi, nawet bardziej uznane marki.
Iphone tez robia w Chinach.

Mój laptop też wyprodukowano w Chinach.

No widzisz, a narzekasz na jakas wyspe :-)

Firma z wyspy. Produkty chińskie - takie jak ZTE czy Huawei są niedoścignionym wzorem dla takiego Asusa.

Ale ja mam sporo chińskich
produktów, choćby modem, telefon czy laptop, - nic absolutnie nic temu
sprzętowi chińskiemu nie mogę zarzucić.

Bo z tymi chinskimi produktami jest bardzo roznie.

Tak czy inaczej - wiekszosc produktow, w tym i te dobre, to teraz z Chin.
Nawet jak maja tajwanska marke, to tez z Chin.

J.

Jednak w tych fabrykach (montowniach) technologia tworzenia bubli jest tajwańska. Czy o Fiacie z napisem Made in Poland można mówić - polskie auto?

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kgfksk$bc3$1node2.news.atman.pl...

Firma z wyspy. Produkty chińskie - takie jak ZTE czy Huawei są niedoścignionym wzorem dla takiego Asusa.

Czyli pozostajesz wodoodporny na argumenty że z dwoma
moimi laptopami Asusa nie ma najmniejszych problemów
i będziesz miał firmę za nic bo Tobie się trafił jeden felerny?

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kg7rv0$nvs$1node2.news.atman.pl...

Ja z kolei mimo złych doświadczeń ze sprzętem z Tajwanu, m.in. wieża stereo, dałem sprzedawcy namówić na laptopa Asusa, był trochę droższy, ale i miał lepszą specyfikację. No i nie zawiodłem się - na drugi dzień po rozpakowaniu touchpad przestał działać - do naprawy.. mija parę miesięcy - z kilku klawiszy (mimo sporadycznego używania) schodzą napisy - do serwisu, który zresztą nie uznaje reklamacji twierdząc że to tyko "kosmetyka". Mijają dwa tygodnie - przestaje działać mechaniczne otwieranie napędu DVD.. Sorry ale nigdy więcej nic z tej wyspy.

Podasz mi model tego laptopa? Bo ja kupiłem pół roku temu U47A
od Asusa i jest on używany codziennie dosyć intensywnie (5-10 godzin)
i nie ma z nim jakichkolwiek problemów. Jestem bardzo zadowolony.
Innego Asusa z większym ekranem 16" kupiłem półtora roku temu mamie.
Również nie ma z nim najmniejszych problemów.
Polecam teraz Asusa każdemu znajomemu.

W dniu 2013-02-23 14:14, Pszemol pisze:

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kg7rv0$nvs$1node2.news.atman.pl...

Ja z kolei mimo złych doświadczeń ze sprzętem z Tajwanu, m.in. wieża stereo, dałem sprzedawcy namówić na laptopa Asusa, był trochę droższy, ale i miał lepszą specyfikację. No i nie zawiodłem się - na drugi dzień po rozpakowaniu touchpad przestał działać - do naprawy.. mija parę miesięcy - z kilku klawiszy (mimo sporadycznego używania) schodzą napisy - do serwisu, który zresztą nie uznaje reklamacji twierdząc że to tyko "kosmetyka". Mijają dwa tygodnie - przestaje działać mechaniczne otwieranie napędu DVD.. Sorry ale nigdy więcej nic z tej wyspy.

Podasz mi model tego laptopa? Bo ja kupiłem pół roku temu U47A
od Asusa i jest on używany codziennie dosyć intensywnie (5-10 godzin)
i nie ma z nim jakichkolwiek problemów. Jestem bardzo zadowolony.
Innego Asusa z większym ekranem 16" kupiłem półtora roku temu mamie.
Również nie ma z nim najmniejszych problemów.
Polecam teraz Asusa każdemu znajomemu.

X73S. No i kolejna sprawa - przed chwilą włączyłem i widzę że nie świeci dioda od wi-fi/bluetooth. Nawet już nie będę tego reklamował. A pomyśleć w jakim stanie byłby ten laptop gdybym go używał w tak intensywny sposób jak Ty...

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kgamda$evl$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-23 14:14, Pszemol pisze:

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kg7rv0$nvs$1node2.news.atman.pl...

Ja z kolei mimo złych doświadczeń ze sprzętem z Tajwanu, m.in. wieża stereo, dałem sprzedawcy namówić na laptopa Asusa, był trochę droższy, ale i miał lepszą specyfikację. No i nie zawiodłem się - na drugi dzień po rozpakowaniu touchpad przestał działać - do naprawy.. mija parę miesięcy - z kilku klawiszy (mimo sporadycznego używania) schodzą napisy - do serwisu, który zresztą nie uznaje reklamacji twierdząc że to tyko "kosmetyka". Mijają dwa tygodnie - przestaje działać mechaniczne otwieranie napędu DVD.. Sorry ale nigdy więcej nic z tej wyspy.

Podasz mi model tego laptopa? Bo ja kupiłem pół roku temu U47A
od Asusa i jest on używany codziennie dosyć intensywnie (5-10 godzin)
i nie ma z nim jakichkolwiek problemów. Jestem bardzo zadowolony.
Innego Asusa z większym ekranem 16" kupiłem półtora roku temu mamie.
Również nie ma z nim najmniejszych problemów.
Polecam teraz Asusa każdemu znajomemu.

X73S. No i kolejna sprawa - przed chwilą włączyłem i widzę że nie świeci dioda od wi-fi/bluetooth. Nawet już nie będę tego reklamował. A pomyśleć w jakim stanie byłby ten laptop gdybym go używał w tak intensywny sposób jak Ty...

Nie mogę znaleźć go w googlach - czy to jakiś starszy model?
Powiedz mi, z której półki ten laptop?

Czy to produkt rzędu $350-$400 w USA (nie w Polsce)?
Czy $700-$900?
Czy może coś powyżej $1000 ?

Spodziewałbym się po produkcie z dolnej półki że będą ciąć koszta
niebotycznie i wciskać tandetę na zasadzie "you get what you payed for".
Mój U47A w tej konfiguracji jaką mam kosztował $800 dolarów
w jakiejś tam promocji sieci sklepów Best Buy, normalna cena była
chyba o 100USD wyższa. Jest to więc raczej średnia półka i wyrób
jest w metalowej, nie plastikowej obudowie.

Porównuj ceny z USA, bo ceny laptopów w Polsce są chore: to co
widuję tu w USA za $400 na przecenach w Polsce kosztuje 3000zł.

W dniu 2013-02-24 18:47, Pszemol pisze:

X73S. No i kolejna sprawa - przed chwilą włączyłem i widzę że nie świeci dioda od wi-fi/bluetooth. Nawet już nie będę tego reklamował. A pomyśleć w jakim stanie byłby ten laptop gdybym go używał w tak intensywny sposób jak Ty...

Nie mogę znaleźć go w googlach - czy to jakiś starszy model?
Powiedz mi, z której półki ten laptop?

Czy to produkt rzędu $350-$400 w USA (nie w Polsce)?
Czy $700-$900?
Czy może coś powyżej $1000 ?

Spodziewałbym się po produkcie z dolnej półki że będą ciąć koszta
niebotycznie i wciskać tandetę na zasadzie "you get what you payed for".
Mój U47A w tej konfiguracji jaką mam kosztował $800 dolarów
w jakiejś tam promocji sieci sklepów Best Buy, normalna cena była
chyba o 100USD wyższa. Jest to więc raczej średnia półka i wyrób
jest w metalowej, nie plastikowej obudowie.

Porównuj ceny z USA, bo ceny laptopów w Polsce są chore: to co
widuję tu w USA za $400 na przecenach w Polsce kosztuje 3000zł.

Ma może z rok. Z średniej - kosztował w promocji prawie 3000 zł, a średnia laptopów z kilku sklepów to gdzieś tak 2200-2500zł.
Tak wiem, i nie jest to jedyna patologia z jaką muszą żyć Polacy - w USA także taniej idzie kupić auto matki Mercedes.

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kgflus$cft$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-24 18:47, Pszemol pisze:

X73S. No i kolejna sprawa - przed chwilą włączyłem i widzę że nie świeci dioda od wi-fi/bluetooth. Nawet już nie będę tego reklamował. A pomyśleć w jakim stanie byłby ten laptop gdybym go używał w tak intensywny sposób jak Ty...

Nie mogę znaleźć go w googlach - czy to jakiś starszy model?
Powiedz mi, z której półki ten laptop?

Czy to produkt rzędu $350-$400 w USA (nie w Polsce)?
Czy $700-$900?
Czy może coś powyżej $1000 ?

Spodziewałbym się po produkcie z dolnej półki że będą ciąć koszta
niebotycznie i wciskać tandetę na zasadzie "you get what you payed for".
Mój U47A w tej konfiguracji jaką mam kosztował $800 dolarów
w jakiejś tam promocji sieci sklepów Best Buy, normalna cena była
chyba o 100USD wyższa. Jest to więc raczej średnia półka i wyrób
jest w metalowej, nie plastikowej obudowie.

Porównuj ceny z USA, bo ceny laptopów w Polsce są chore: to co
widuję tu w USA za $400 na przecenach w Polsce kosztuje 3000zł.

Ma może z rok. Z średniej - kosztował w promocji prawie 3000 zł, a średnia laptopów z kilku sklepów to gdzieś tak 2200-2500zł.

Wybacz, ale 3000zł w Polsce to raczej wciąż bardzo niska półka...
Takie laptopy jakie w Polsce widuję za 3000zł tu w USA się proszą
aby ludzie wzięli za $400...

Jaki to ma chipset, jaki CPU? Jaki ekran, dysk i ile pamięci?
Kartę graficzną "do gier" (NVIDIA) czy jakiś biurowy wbudowaniec?

Tak wiem, i nie jest to jedyna patologia z jaką muszą żyć Polacy
- w USA także taniej idzie kupić auto matki Mercedes.

W dniu 18.02.2013 21:54, Waldek Godel pisze:

Do wszystkich kilkudziesięciu apek* na androidowe tablety dołączyła jeszcze
jedna. Jedna z najpopularniejszych apek na mobilne urządzenia ma wreszcie
stosowną wersję.
Jeszcze tylko kilkadziesiąt tysięcy innych apek i już być może android
dogoni konkurencję.
Jakie to smutne, klient musi wybierać między wielokrotnie przepłaconym i
wykastrowanym z prawie wszystkiego za to metroseksualnym od kupertyńskich
guru albo ciekawymi sprzętami bez oprogramowania. Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

* - nie licząc gierek i aplikacji do pierdzenia (i podobnie "użytecznych")

dowiemy się jaką apkę masz na myśli czy mamy zgadywać?

ToMasz

On 18 Lut, 22:24, ToMasz <news.neostrada...@news.neostrada.pl> wrote:

dowiemy się jaką apkę masz na myśli czy mamy zgadywać?

Moze o ta do rozliczania pit za 2012 ? :)

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:24:32 +0100, ToMasz napisał(a):

dowiemy się jaką apkę masz na myśli czy mamy zgadywać?

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-gets-tablet-optimization/

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia 18.02.2013 Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał/a:

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:24:32 +0100, ToMasz napisał(a):

dowiemy się jaką apkę masz na myśli czy mamy zgadywać?

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-

gets-tablet-optimization/

Nie no, "must have" jak się patrzy. Kolejna apka z chmurkami i słoneczkiem. Ech.

--
kakmaratgmaildotcom

"kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> wrote in message news:kfu9c4$n43$1dont-email.me...

Dnia 18.02.2013 Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> napisał/a:

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:24:32 +0100, ToMasz napisał(a):

dowiemy się jaką apkę masz na myśli czy mamy zgadywać?

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-gets-tablet-optimization/

Nie no, "must have" jak się patrzy. Kolejna apka z chmurkami
i słoneczkiem. Ech.

Właśnie nie wiem po jasnego grzyba ludzie robią aplikacje
do tego samego co bardzo sprawnie działa w webbrowserze.
Po co?

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:02:06 -0600, Pszemol napisał(a):

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-gets-tablet-optimization/

Nie no, "must have" jak się patrzy. Kolejna apka z chmurkami
i słoneczkiem. Ech.

Właśnie nie wiem po jasnego grzyba ludzie robią aplikacje
do tego samego co bardzo sprawnie działa w webbrowserze.
Po co?

Webbrowser wymaga wysilku.
A tu rzut oka na telefon, podaje ci aktualna pogode dla twojej lokalizacji
:-)

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5askes5hl68o.13djod8t6ttvx.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:02:06 -0600, Pszemol napisał(a):

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-gets-tab
let-optimization/

Nie no, "must have" jak się patrzy. Kolejna apka z chmurkami
i słoneczkiem. Ech.

Właśnie nie wiem po jasnego grzyba ludzie robią aplikacje
do tego samego co bardzo sprawnie działa w webbrowserze.
Po co?

Webbrowser wymaga wysilku.
A tu rzut oka na telefon, podaje ci aktualna pogode dla twojej lokalizacji
:-)
J.

No właśnie, nigdy tego nie mogłem zrozumieć.
Przecież wystarczy że spojrzę przez okno i wiem jaka jest pogoda, a jak jestem na zewnątrz, to po kiego grzyba mi żrący niepotrzebnie baterię widżet skoro widzę jaka jest pogoda?
A jak będę chciał sobie sprawdzić pogodę na jutro to sobie uruchomię apkę.

Ja i tak mało kiedy zerkam na przyszłą pogodę. Kiedyś czytałem wywiad z gościem od meteo który powiedział, że w naszym klimacie prognoza dłuższa niż 2 dni to zwyczajna loteria.

--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

On Tue, 19 Feb 2013 10:53:49 +0100, frank drebin wrote:

 No właśnie, nigdy tego nie mogłem zrozumieć.
 Przecież wystarczy że spojrzę przez okno i wiem jaka jest pogoda,

Nie wszedzie za oknem jest termometr ;-)

 Ja i tak mało kiedy zerkam na przyszłą pogodę. Kiedyś czytałem wywiad z  gościem od meteo który powiedział, że w naszym klimacie prognoza dłuższa niż  2 dni to zwyczajna loteria.

Te 2-3 dni się przydaja, jak masz do zrobienia trase, albo się pakujesz
na weekend.
A longtermy... generalnie wiadomo, ze im dalej tym mniej w szczegolach
wiarygodne, ale tak do konca loteryjką nie są. IMO oczywiscie.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia 19.02.2013 frank drebin <blabla.bla@vip.pl> napisał/a:

No właśnie, nigdy tego nie mogłem zrozumieć.
Przecież wystarczy że spojrzę przez okno i wiem jaka jest pogoda,

Ale jak siedzisz w box'ie, w openspace, to masz namiastkę tego co za oknem. To chyba jedyne zastosowanie ;)

a jak jestem na zewnątrz, to po kiego grzyba mi żrący niepotrzebnie baterię widżet skoro widzę jaka jest pogoda?
A jak będę chciał sobie sprawdzić pogodę na jutro to sobie uruchomię apkę.

Masz w podręcznym szpiegu, GoogleNow. Sama się uruchomi, przypomni że czas
wyjść i założyć ciepłe buty, bo śnieg za oknem.

Ja i tak mało kiedy zerkam na przyszłą pogodę. Kiedyś czytałem wywiad z gościem od meteo który powiedział, że w naszym klimacie prognoza dłuższa niż 2 dni to zwyczajna loteria.

Raczej dłuższa niż 24h. Przynajmniej tak mi wychodzi, jeśli mam poważnie
na nią liczyć.

--
kakmaratgmaildotcom

Użytkownik "frank drebin" <blabla.bla@vip.pl>

Właśnie nie wiem po jasnego grzyba ludzie robią aplikacje
do tego samego co bardzo sprawnie działa w webbrowserze.
Po co?

Webbrowser wymaga wysilku.
A tu rzut oka na telefon, podaje ci aktualna pogode dla twojej lokalizacji
:-)
J.

No właśnie, nigdy tego nie mogłem zrozumieć.
Przecież wystarczy że spojrzę przez okno i wiem jaka jest pogoda, a jak jestem na zewnątrz, to po kiego grzyba mi żrący niepotrzebnie baterię widżet skoro widzę jaka jest pogoda?
A jak będę chciał sobie sprawdzić pogodę na jutro to sobie uruchomię apkę.

Ja i tak mało kiedy zerkam na przyszłą pogodę. Kiedyś czytałem wywiad z gościem od meteo który powiedział, że w naszym klimacie prognoza dłuższa niż 2 dni to zwyczajna loteria.

To wiadomo, ale właśnie jutro może nadejść śnieżyca ... oj właśnie nadeszła .... i trzeba buty zimowe jutro ubrać by dojść do samochodu

"frank drebin" kfviiu$gam$1@mx1.internetia.pl

gościem od meteo który powiedział, że w naszym klimacie prognoza dłuższa niż 2 dni to zwyczajna loteria.

0. Jak wysokie są wygrane w tej loterii?
1. To loteria legalna czy nielegalna?
3. Podatki od wygranych są płacone przez
   organizatorów czy przez wygrywających?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"frank drebin" kfviiu$gam$1@mx1.internetia.pl

gościem od meteo który powiedział, że w naszym klimacie prognoza
dłuższa niż 2 dni to zwyczajna loteria.

0. Jak wysokie są wygrane w tej loterii?
1. To loteria legalna czy nielegalna?
3. Podatki od wygranych są płacone przez
  organizatorów czy przez wygrywających?

zapytaj biskupa...

"Marek Dyjor" kg2j7i$sn8$1@news.task.gda.pl

0. Jak wysokie są wygrane w tej loterii?
1. To loteria legalna czy nielegalna?
3. Podatki od wygranych są płacone przez
  organizatorów czy przez wygrywających?

zapytaj biskupa...

Nie odpowie mi za darmo... A ja nie mam szmalu na głupoty. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Użytkownik "frank drebin"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Nie no, "must have" jak się patrzy. Kolejna apka z chmurkami
i słoneczkiem. Ech.

Właśnie nie wiem po jasnego grzyba ludzie robią aplikacje
do tego samego co bardzo sprawnie działa w webbrowserze.
Po co?

Webbrowser wymaga wysilku.
A tu rzut oka na telefon, podaje ci aktualna pogode dla twojej lokalizacji

No właśnie, nigdy tego nie mogłem zrozumieć.
Przecież wystarczy że spojrzę przez okno i wiem jaka jest pogoda, a jak

Jak siedzisz w jakims WTC, w boksie 2x2, a okna ma tylko kierownictwo, to inaczej myslisz :-)

Ja do okna w domu mam daleko (cale 2 metry :-), okno zasloniete, widok kiepski ...
a poza tym rzut oka nie powie ci czy po poludniu bedzie padalo, i czy brac samochod czy rower :-)

jestem na zewnątrz, to po kiego grzyba mi żrący niepotrzebnie baterię widżet skoro widzę jaka jest pogoda?

A po kiego grzyba przejmowac sie bateria, skoro telefon i tak codziennie ladowany :-)

Ja i tak mało kiedy zerkam na przyszłą pogodę. Kiedyś czytałem wywiad z

Ja tez. Ani w tv, ani w internet, ani w telefon, ani za okno ... i w rezultacie bywam nieodpowiednio ubrany :-)

gościem od meteo który powiedział, że w naszym klimacie prognoza dłuższa niż 2 dni to zwyczajna loteria.

Ale my tu o pol dnia :-)

J.

"J.F" 5124f709$0$1302$65785112@news.neostrada.pl

A po kiego grzyba przejmowac sie bateria, skoro telefon i tak codziennie ladowany :-)

Dobry telefon -- ja swój musze ładować niemal stale. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:kg3lbl$mkg$3node2.news.atman.pl...

"J.F" 5124f709$0$1302$65785112@news.neostrada.pl

A po kiego grzyba przejmowac sie bateria, skoro telefon i tak codziennie ladowany :-)

Dobry telefon -- ja swój musze ładować niemal stale. :)

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon
będzie działał normalnie, jak nowy... Polecam.

W dniu 2013-02-22 01:35, Pszemol pisze:

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon
będzie działał normalnie, jak nowy... Polecam.

Teoretyzujesz czy wypraktykowałeś?

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kg7d04$59j$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-22 01:35, Pszemol pisze:

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon
będzie działał normalnie, jak nowy... Polecam.

Teoretyzujesz czy wypraktykowałeś?

Co Ty taki zdziwiony? Oczywiście że wypraktykowałem. Wiele razy.

W dniu 2013-02-23 02:13, Pszemol pisze:

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kg7d04$59j$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-22 01:35, Pszemol pisze:

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon
będzie działał normalnie, jak nowy... Polecam.

Teoretyzujesz czy wypraktykowałeś?

Co Ty taki zdziwiony? Oczywiście że wypraktykowałem. Wiele razy.

To pewnie ta praktyka polegała na kupieniu oryginalnej baterii. Ja do tej pory cztery razy w różnych telefonach wymieniałem baterie, na zamienniki w cenie 30-40 zł, i prawdę mówiąc były to pieniądze wyrzucone w błoto. Te baterie tylko odrobinę były lepsze od tych wyeksploatowanych oryginalnych. I to tylko przez kilka miesięcy, później te stare dłużej trzymały niż te nowe kilkumiesięczne zamienniki.

Dnia Sat, 23 Feb 2013 16:21:51 +0100, Trybun napisał(a):

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon
będzie działał normalnie, jak nowy... Polecam.

Teoretyzujesz czy wypraktykowałeś?

Co Ty taki zdziwiony? Oczywiście że wypraktykowałem. Wiele razy.

To pewnie ta praktyka polegała na kupieniu oryginalnej baterii. Ja do tej pory cztery razy w różnych telefonach wymieniałem baterie, na zamienniki w cenie 30-40 zł, i prawdę mówiąc były to pieniądze wyrzucone w błoto. Te baterie tylko odrobinę były lepsze od tych wyeksploatowanych oryginalnych. I to tylko przez kilka miesięcy, później te stare dłużej trzymały niż te nowe kilkumiesięczne zamienniki.

A byly chinskie czy tajwanskie ? :-)

chinski zamiennik no-name jest zasadniczo calkiem dobry. Pojemnosc ma niewiele ustepujaca oryginalowi (nowemu!),
zywotnosc (do spadku pojemnosci o polowe) rzedu 2 lat - czyli podobna co
oryginal (za wyjatkiem nokii - bo o tych to jakies legendy mowiono).

Oczywiscie trzeba jeszcze trafic na uczciwego sprzedawce, ale tylko raz
mialem pecha.

J.

W dniu 2013-02-23 19:21, J.F. pisze:

Dnia Sat, 23 Feb 2013 16:21:51 +0100, Trybun napisał(a):

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon
będzie działał normalnie, jak nowy... Polecam.

Teoretyzujesz czy wypraktykowałeś?

Co Ty taki zdziwiony? Oczywiście że wypraktykowałem. Wiele razy.

To pewnie ta praktyka polegała na kupieniu oryginalnej baterii. Ja do
tej pory cztery razy w różnych telefonach wymieniałem baterie, na
zamienniki w cenie 30-40 zł, i prawdę mówiąc były to pieniądze wyrzucone
w błoto. Te baterie tylko odrobinę były lepsze od tych wyeksploatowanych
oryginalnych. I to tylko przez kilka miesięcy, później te stare dłużej
trzymały niż te nowe kilkumiesięczne zamienniki.

A byly chinskie czy tajwanskie ? :-)

chinski zamiennik no-name jest zasadniczo calkiem dobry.
Pojemnosc ma niewiele ustepujaca oryginalowi (nowemu!),
zywotnosc (do spadku pojemnosci o polowe) rzedu 2 lat - czyli podobna co
oryginal (za wyjatkiem nokii - bo o tych to jakies legendy mowiono).

Oczywiscie trzeba jeszcze trafic na uczciwego sprzedawce, ale tylko raz
mialem pecha.

J.

Właśnie chińskie bez nazwy firmowej. Nawet z gwarancja roczną. Ciekawe jak taka gwarancję można wyegzekwować, skoro te wszystkie parametry zużywania są dość umowne?

A co do uczciwości sprzedawcy, to jedną z tych baterii-bubli kupiłem w salonie firmowym Plusa.

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kgfktl$bc3$2node2.news.atman.pl...

A co do uczciwości sprzedawcy, to jedną z tych baterii-bubli kupiłem w salonie firmowym Plusa.

Potwierdzasz moje doswiadczenie:
lepiej zamówić bezpośrednio przez ebay z Chin/HK/Taiwanu.

Dnia Mon, 25 Feb 2013 13:20:05 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2013-02-23 19:21, J.F. pisze:

Dnia Sat, 23 Feb 2013 16:21:51 +0100, Trybun napisał(a):

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon

chinski zamiennik no-name jest zasadniczo calkiem dobry.
Pojemnosc ma niewiele ustepujaca oryginalowi (nowemu!),
zywotnosc (do spadku pojemnosci o polowe) rzedu 2 lat - czyli podobna co
oryginal (za wyjatkiem nokii - bo o tych to jakies legendy mowiono).
Oczywiscie trzeba jeszcze trafic na uczciwego sprzedawce, ale tylko raz
mialem pecha.

Właśnie chińskie bez nazwy firmowej. Nawet z gwarancja roczną. Ciekawe jak taka gwarancję można wyegzekwować, skoro te wszystkie parametry zużywania są dość umowne?

No wiesz, mozna po pol roku zmierzyc pojemnosc - na obudowie napisali
3000mAh, rzeczywista pojemnosc jest 700 - to chyba cos za szybko sie zuzywa
:-)

J.

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kgamq3$hgv$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-23 02:13, Pszemol pisze:

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kg7d04$59j$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-22 01:35, Pszemol pisze:

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon
będzie działał normalnie, jak nowy... Polecam.

Teoretyzujesz czy wypraktykowałeś?

Co Ty taki zdziwiony? Oczywiście że wypraktykowałem. Wiele razy.

To pewnie ta praktyka polegała na kupieniu oryginalnej baterii.

Praktyka polegająca na kupieniu 2 chinskich (prawdopodobnie podróby
oryginalnej) baterii kupionej w Chinach przez eBay była pozytywna.
Baterie wyglądały i działały jak oryginalne baterie Nokii: w popielaty
papier owinięte, z nalepką mieą mieniącą się zielonkawym hologramem.

W odróżnieniu od kupienia baterii w polskiej galerii Kazimiesz,
w budce, gdzie dostałem baterię która nie udawała oryginalnej bo
nie mogła: była ciut grubsza, w białej folii bez hologramu, z toną
napisów które nie przypominały niczego co widziałem u Nokii.

Dobre doświadczenie miałem również z kupieniem przez eBay
z Chin (tym razem wysyłka Hong Kongu) baterii do Samsunga
i do Blackberry.

Ja do tej pory cztery razy w różnych telefonach wymieniałem baterie,
na zamienniki w cenie 30-40 zł, i prawdę mówiąc były to pieniądze
wyrzucone w błoto. Te baterie tylko odrobinę były lepsze od tych
wyeksploatowanych oryginalnych.
I to tylko przez kilka miesięcy, później te stare dłużej trzymały niż te nowe kilkumiesięczne zamienniki.

Moja rada: nie kupuj "zamienników" w polskim sklepie, z polską
instrukcją to są zmarnowane pieniądze - kupuj "oryginały", wyglądające
na oryginały (!), nawet jak masz podejrzenia że są nieoryginalne bo tanie.
Jak kupujesz chinskie baterie Z WYSYŁKĄ Z CHIN (!!!!) to jest duża
szansa że kupujesz TEN SAM PRODUKT który idzie do salonów Nokii
tylko że idzie na Ebay to co "zbłądziło" z oficjalnych kanałów dystrybucji.

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:kgdi4m$vb5$1dont-email.me...

galerii Kazimiesz,

:-))) dobre... oczywiście KazimieRZ :-)))

W dniu 2013-02-24 18:21, Pszemol pisze:

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kgamq3$hgv$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-23 02:13, Pszemol pisze:

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kg7d04$59j$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-02-22 01:35, Pszemol pisze:

Masz zużytą baterię - czas wymienić ją na nową i telefon
będzie działał normalnie, jak nowy... Polecam.

Teoretyzujesz czy wypraktykowałeś?

Co Ty taki zdziwiony? Oczywiście że wypraktykowałem. Wiele razy.

To pewnie ta praktyka polegała na kupieniu oryginalnej baterii.

Praktyka polegająca na kupieniu 2 chinskich (prawdopodobnie podróby
oryginalnej) baterii kupionej w Chinach przez eBay była pozytywna.
Baterie wyglądały i działały jak oryginalne baterie Nokii: w popielaty
papier owinięte, z nalepką mieą mieniącą się zielonkawym hologramem.

W odróżnieniu od kupienia baterii w polskiej galerii Kazimiesz,
w budce, gdzie dostałem baterię która nie udawała oryginalnej bo
nie mogła: była ciut grubsza, w białej folii bez hologramu, z toną
napisów które nie przypominały niczego co widziałem u Nokii.

Dobre doświadczenie miałem również z kupieniem przez eBay
z Chin (tym razem wysyłka Hong Kongu) baterii do Samsunga
i do Blackberry.

Ja do tej pory cztery razy w różnych telefonach wymieniałem baterie,
na zamienniki w cenie 30-40 zł, i prawdę mówiąc były to pieniądze
wyrzucone w błoto. Te baterie tylko odrobinę były lepsze od tych
wyeksploatowanych oryginalnych.
I to tylko przez kilka miesięcy, później te stare dłużej trzymały niż te nowe kilkumiesięczne zamienniki.

Moja rada: nie kupuj "zamienników" w polskim sklepie, z polską
instrukcją to są zmarnowane pieniądze - kupuj "oryginały", wyglądające
na oryginały (!), nawet jak masz podejrzenia że są nieoryginalne bo tanie.
Jak kupujesz chinskie baterie Z WYSYŁKĄ Z CHIN (!!!!) to jest duża
szansa że kupujesz TEN SAM PRODUKT który idzie do salonów Nokii
tylko że idzie na Ebay to co "zbłądziło" z oficjalnych kanałów dystrybucji.

Teraz mi jeszcze powiedz ile zapłaciłeś za te które wyglądały na podróbki oryginałów?

Twojej rady nie da się w moim przypadku wprowadzić w życie - po prostu nie opłaca mi się kupować dobrej baterii do kilkuletniego telefonu kiedy cena takiej bateryjki sięga 1/3 ceny nowego aparatu.

"Trybun" <ilih@yachuoo.com> wrote in message news:kgflcl$bti$1node2.news.atman.pl...

Ja do tej pory cztery razy w różnych telefonach wymieniałem baterie,
na zamienniki w cenie 30-40 zł, i prawdę mówiąc były to pieniądze
wyrzucone w błoto. Te baterie tylko odrobinę były lepsze od tych
wyeksploatowanych oryginalnych.
I to tylko przez kilka miesięcy, później te stare dłużej trzymały niż te nowe kilkumiesięczne zamienniki.

Moja rada: nie kupuj "zamienników" w polskim sklepie, z polską
instrukcją to są zmarnowane pieniądze - kupuj "oryginały", wyglądające
na oryginały (!), nawet jak masz podejrzenia że są nieoryginalne bo tanie.
Jak kupujesz chinskie baterie Z WYSYŁKĄ Z CHIN (!!!!) to jest duża
szansa że kupujesz TEN SAM PRODUKT który idzie do salonów Nokii
tylko że idzie na Ebay to co "zbłądziło" z oficjalnych kanałów dystrybucji.

Teraz mi jeszcze powiedz ile zapłaciłeś za te które wyglądały na podróbki oryginałów?

Takie grosze że zastanawiałem się nad tym jak im się opłaca to
pakować w kopertę bąbelkową i wysyłać przez ocean...
To było coś takiego jak ta aukcja: http://www.ebay.com/itm/251185388291

Twojej rady nie da się w moim przypadku wprowadzić w życie - po prostu nie opłaca mi się kupować dobrej baterii do kilkuletniego telefonu kiedy cena takiej bateryjki sięga 1/3 ceny nowego aparatu.

I dlatego że nie opłaca Ci się kupować dobrej baterii kupiesz złą
i płacisz za nią tyle samo? :-)) Podałem wyżej przykład baterii za mniej
niż 30zł z wysyłką - co warty jest nowy telefon kosztujący nowy 100zł??

J.F. wrote:

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:02:06 -0600, Pszemol napisał(a):

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-gets-tablet-optimization/

Nie no, "must have" jak się patrzy. Kolejna apka z chmurkami
i słoneczkiem. Ech.

Właśnie nie wiem po jasnego grzyba ludzie robią aplikacje
do tego samego co bardzo sprawnie działa w webbrowserze.
Po co?

Webbrowser wymaga wysilku.
A tu rzut oka na telefon, podaje ci aktualna pogode dla twojej
lokalizacji :-)

kurwa ci ludzie to w bunkrach żyją? nie łaska za okno wyjrzeć?


imho to jest to najmniej potrzebny apek świata...

"Marek Dyjor" kg0kg1$5vg$1@news.task.gda.pl

kurwa ci

Ciii... ;)

ludzie to w bunkrach żyją? nie łaska za okno wyjrzeć?

() Ja mam za oknem 3 termometry. Nasłonecznienie któregoś
   z nich nie burzy zbyt mocno odczytu, gdyż naraz każdego
   z nich Słońce nie oślepi; jeden z nich nie jest już
   używany, ale nadal wisi.

() Jedną stację w samochodzie.

   Wiem dzięki niej, jaka jest wilgotność i temperatura
   wewnątrz ;) samochodu (z przymrużeniem oka, gdyż jednak
   ta temperatura mocno zależy od miejsca jej mierzenia)
   oraz jaka jest temperatura w bagażniku ;) samochodu.

() Trzy stacje w mieszkaniu. :)

() Jeden termometr w lodówce. Łączy się bezprzewodowo
   ze stacją znajdującą się w mieszkaniu -- nie muszę
   zaglądać do lodówki, aby wiedzieć, jaka tam ;) jest
   temperatura.

() I jedną w garderobie oraz w garażu. Dzięki temu znam
   wilgotność i temperaturę powietrza w garażu. ;) Ponadto
   znam ciśnienie atmosferyczne, wilgotność i temperaturę
   w garderobie... Ponadto ta stacja pokazuje fazy Księżyca
   i inne drobiazgi... Są chociażby punkty rosy czy
   temperatury odczuwalne...

() 400 metrów stąd też ma stację pogody... Ciśnienie, fazy
   Księżyca, data z dniem tygodnia i czas oraz ciśnienie...
   Temperatury (za oknem i w mieszkaniu) oraz wilgotności...
   Wschody Słońca i jego zachody...

Każda stacja pogody ma zegarek synchronizowany z zegarkiem
ulokowanym we Frankfurcie -- zatem znam dokładną godzinę :)
bez patrzenia na telefon czy komputer...

Znam ;) odchylenia/błędy tych pomiarów...


Do tego wszystkiego korzystam z informacji (umieszczonych na stronach
WWW) czerpanych z różnych instytutów meteorologicznych... W telefonie
nie mam miejsca (mam jedną aplikację, ale bardzo malutką) na pogodowe
aplikacje -- ale mam skróty do przeglądarki...

Oczywiście z uwagą wsłuchuję się w wieści płynące z radia, gdy jadę samochodem...

Rozglądam się często uważnie, patrzę w niebo i dookoła siebie...

-=-

A jednak pomimo tego wszystkiego -- nie wiem, :) jaka naprawdę
jest (i jaka wkrótce będzie) pogoda dookoła mnie... A u Was to
wszystko jest takie proste...

[podziwiam nieskomplikowaną budowę psychologiczną mego interlokutora...
jakże niewiele mu potrzebna do szczęścia... zwierzętom chyba też
niewiele potrzeba do zadowolenia z tak zwanego życia...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Marek Dyjor" kg0kg1$5vg$1@news.task.gda.pl

kurwa ci

Ciii... ;)

ludzie to w bunkrach żyją? nie łaska za okno wyjrzeć?

() Ja mam za oknem 3 termometry. Nasłonecznienie któregoś
  z nich nie burzy zbyt mocno odczytu, gdyż naraz każdego
  z nich Słońce nie oślepi; jeden z nich nie jest już
  używany, ale nadal wisi.

() Jedną stację w samochodzie.

  Wiem dzięki niej, jaka jest wilgotność i temperatura
  wewnątrz ;) samochodu (z przymrużeniem oka, gdyż jednak
  ta temperatura mocno zależy od miejsca jej mierzenia)
  oraz jaka jest temperatura w bagażniku ;) samochodu.

() Trzy stacje w mieszkaniu. :)

() Jeden termometr w lodówce. Łączy się bezprzewodowo
  ze stacją znajdującą się w mieszkaniu -- nie muszę
  zaglądać do lodówki, aby wiedzieć, jaka tam ;) jest
  temperatura.

() I jedną w garderobie oraz w garażu. Dzięki temu znam
  wilgotność i temperaturę powietrza w garażu. ;) Ponadto
  znam ciśnienie atmosferyczne, wilgotność i temperaturę
  w garderobie... Ponadto ta stacja pokazuje fazy Księżyca
  i inne drobiazgi... Są chociażby punkty rosy czy
  temperatury odczuwalne...

() 400 metrów stąd też ma stację pogody... Ciśnienie, fazy
  Księżyca, data z dniem tygodnia i czas oraz ciśnienie...
  Temperatury (za oknem i w mieszkaniu) oraz wilgotności...
  Wschody Słońca i jego zachody...

Każda stacja pogody ma zegarek synchronizowany z zegarkiem
ulokowanym we Frankfurcie -- zatem znam dokładną godzinę :)
bez patrzenia na telefon czy komputer...

Znam ;) odchylenia/błędy tych pomiarów...


Do tego wszystkiego korzystam z informacji (umieszczonych na stronach
WWW) czerpanych z różnych instytutów meteorologicznych... W telefonie
nie mam miejsca (mam jedną aplikację, ale bardzo malutką) na pogodowe
aplikacje -- ale mam skróty do przeglądarki...

Oczywiście z uwagą wsłuchuję się w wieści płynące z radia, gdy jadę
samochodem...
Rozglądam się często uważnie, patrzę w niebo i dookoła siebie...

ale ty nie jesteś normalny...

"Marek Dyjor" kg48tq$tqd$1@news.task.gda.pl

Oczywiście z uwagą wsłuchuję się w wieści płynące z radia, gdy jadę
samochodem...
Rozglądam się często uważnie, patrzę w niebo i dookoła siebie...

ale ty nie jesteś normalny...

A teraz zobacz, z ilu termometrów korzystają instytuty meteorologiczne...

-=-

BTW samochodu -- samochód też ma termometr, dzięki czemu wiem,
jaka jest temperatura na zewnątrz samochodu. A ta informacja
jest ważna -- w okolicach zera stopni Celsjusza może być ślisko.
Łatwiej spojrzeć na termometr (do spojrzenia należy doliczyć koszt
termometru) czy usunąć skutki wypadku?...


Stacja pogody garaż-garderoba mówi mi, jak szybko koroduje
mój samochód w garażu i jak szybko pleśnie jedzą moje ubrania.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Marek Dyjor" kg48tq$tqd$1@news.task.gda.pl

Oczywiście z uwagą wsłuchuję się w wieści płynące z radia, gdy jadę
samochodem...
Rozglądam się często uważnie, patrzę w niebo i dookoła siebie...

ale ty nie jesteś normalny...

A teraz zobacz, z ilu termometrów korzystają instytuty
meteorologiczne...

to że w Hutach sa wielkie piece nie znaczy że postawie sobie taki na podwórku bo potrzebuję zrobić ogrodzenie ze stali.

Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:24:32 +0100, ToMasz napisał(a):

dowiemy się jaką apkę masz na myśli czy mamy zgadywać?

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-gets-tablet-optimization/

powiedz że żartujesz...  ;)

"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:kg0kn1$6l4$1news.task.gda.pl...

Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:24:32 +0100, ToMasz napisał(a):

dowiemy się jaką apkę masz na myśli czy mamy zgadywać?

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-gets-tablet-optimization/

powiedz że żartujesz...  ;)

No właśnie też czytałem i nie wierzę że to dla niego cenny apek jest... :-))

Pszemol wrote:

"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message
news:kg0kn1$6l4$1news.task.gda.pl...

Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 18 Feb 2013 22:24:32 +0100, ToMasz napisał(a):

dowiemy się jaką apkę masz na myśli czy mamy zgadywać?

jagupiacipa, linek się nie wkleił
http://www.engadget.com/2013/02/18/weather-channel-for-android-gets-tablet-optimization/

powiedz że żartujesz...  ;)

No właśnie też czytałem i nie wierzę że to dla niego cenny apek
jest... :-))

W sumei jak czytałem jak to strasznie niema nic do androida to sie zastanawiałem jakich to on wyrafinowanych aplikacji potrzebuje :)

Dnia Wed, 20 Feb 2013 11:19:37 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

W sumei jak czytałem jak to strasznie niema nic do androida to sie zastanawiałem jakich to on wyrafinowanych aplikacji potrzebuje :)

Ok, skoro już jesteśmy  w usenecie - zademonstruj choć jedną apkę do
czytania usenetu, która ma wersję tabletową.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 20 Feb 2013 11:19:37 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

W sumei jak czytałem jak to strasznie niema nic do androida to sie
zastanawiałem jakich to on wyrafinowanych aplikacji potrzebuje :)

Ok, skoro już jesteśmy  w usenecie - zademonstruj choć jedną apkę do
czytania usenetu, która ma wersję tabletową.

prawda jest taka że niestety ale usenet już prawie umarł...

serwery znikają ludzi coraz mniej, pewnie nikomu sie nie chce napisać softu do usenetu.

Dnia Wed, 20 Feb 2013 16:29:12 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

prawda jest taka że niestety ale usenet już prawie umarł...

serwery znikają ludzi coraz mniej, pewnie nikomu sie nie chce napisać softu do usenetu.

ojej....

no to idźmy dalej. Hmm.. co by tu.. no dobra. Ile polskich banków ma aplikacje tabletowe?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Chociaż polskie poletko to może nie jest najlepszy pomysł, tu jest
badziewnie wszędzie.

Ale zobaczmy to:
http://www.pcmag.com/slideshow_viewer/0,3253,l=295472&a=295476&po=1,00.asp
ciekawe jak uzasadnisz, że te wszystkie apki są kompletnie do niczego
niepotrzebne

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Ale zobaczmy to:
http://www.pcmag.com/slideshow_viewer/0,3253,l=295472&a=295476&po=1,00.asp
ciekawe jak uzasadnisz, że te wszystkie apki są kompletnie do niczego
niepotrzebne

No dobra, wezmy takie www.collegehumor.com.

W czym jest lepsze ogladanie przez apke na ipada, od ogladania przez przegldarke na androida ?

Na peceta z windowsem apki nie maja, na peceta z linuxem apki nie maja, na Mac'a apki nie maja ... czyzby przez przegladarke na iphonie/ipadzie nie dalo sie ogladac, ze az musieli specjalna apke napisac ? :-P

Zaraz ... apki na iPada tez nie widze, wiec o co chodzi - widzialbym jakbym mial i*, czy apka nazywasz projekt strony www dostosowany do przegladarki ?


J.

Dnia Wed, 20 Feb 2013 18:11:33 +0100, J.F napisał(a):

W czym jest lepsze ogladanie przez apke na ipada, od ogladania przez przegldarke na androida ?

Na peceta z windowsem apki nie maja, na peceta z linuxem apki nie maja, na Mac'a apki nie maja ... czyzby przez przegladarke na iphonie/ipadzie nie dalo sie ogladac, ze az musieli specjalna apke napisac ? :-P

Zaraz ... apki na iPada tez nie widze, wiec o co chodzi - widzialbym jakbym mial i*, czy apka nazywasz projekt strony www dostosowany do przegladarki ?

Idąc tym tokiem rozumowania, na cholerę ci JAKIKOLWIEK system?
Najlepszy byłby dla ciebie tablet z Chrome... jak taki wreszcie zrobią

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości
Dnia Wed, 20 Feb 2013 18:11:33 +0100, J.F napisał(a):

Zaraz ... apki na iPada tez nie widze, wiec o co chodzi - widzialbym
jakbym mial i*, czy apka nazywasz projekt strony www dostosowany do
przegladarki ?

Idąc tym tokiem rozumowania, na cholerę ci JAKIKOLWIEK system?
Najlepszy byłby dla ciebie tablet z Chrome... jak taki wreszcie zrobią

Do przegladania internetu ? Owszem, czemu nie.
Tylko mnie na "ogladaniu internetu" ambicje sie nie koncza.

Ale wrocmy do collegehumor:
a) w czym lepsza ta apka od innej przegladarki ?
b) o jakiej apce mowa, bo coraz bardziej mi sie wydaje ze uzytkownik tam zwykla przegladarke www zapuszcza.

J.

J.F wrote:

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości
Dnia Wed, 20 Feb 2013 18:11:33 +0100, J.F napisał(a):

Zaraz ... apki na iPada tez nie widze, wiec o co chodzi -
widzialbym
jakbym mial i*, czy apka nazywasz projekt strony www dostosowany do
przegladarki ?

Idąc tym tokiem rozumowania, na cholerę ci JAKIKOLWIEK system?
Najlepszy byłby dla ciebie tablet z Chrome... jak taki wreszcie
zrobią

Do przegladania internetu ? Owszem, czemu nie.
Tylko mnie na "ogladaniu internetu" ambicje sie nie koncza.

Ale wrocmy do collegehumor:
a) w czym lepsza ta apka od innej przegladarki ?
b) o jakiej apce mowa, bo coraz bardziej mi sie wydaje ze uzytkownik
tam zwykla przegladarke www zapuszcza.

najlepsze że APKi do przeglądania serwisów internetowych to chory wymysł.

Dnia Wed, 20 Feb 2013 22:42:32 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

najlepsze że APKi do przeglądania serwisów internetowych to chory wymysł.

Serio? A po czym wnosisz? Bo TOBIE się nie podoba?
Ciekawe, że dziesiątki milionów użytkowników sądzi inaczej. Np. miliony
userów Tapatalka.

I jak możesz przeglądać usenet Outlookiem Expressem? Przeciez to
APLIKACJA!!!!! Natychmiast przestań!!!!!

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia Wed, 20 Feb 2013 21:51:03 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Wed, 20 Feb 2013 22:42:32 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

najlepsze że APKi do przeglądania serwisów internetowych to chory wymysł.

Serio? A po czym wnosisz? Bo TOBIE się nie podoba?
Ciekawe, że dziesiątki milionów użytkowników sądzi inaczej. Np. miliony
userów Tapatalka.

I jak możesz przeglądać usenet Outlookiem Expressem? Przeciez to
APLIKACJA!!!!! Natychmiast przestań!!!!!

Cos w tym jest ... ale to taka zaszlosc historyczna. Nie zauwazyles ze teraz i forumy, i poczte daje sie przez przegladarke ? J.

Dnia 20.02.2013 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a:

Dnia Wed, 20 Feb 2013 21:51:03 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Wed, 20 Feb 2013 22:42:32 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

najlepsze że APKi do przeglądania serwisów internetowych to chory wymysł.

Serio? A po czym wnosisz? Bo TOBIE się nie podoba?
Ciekawe, że dziesiątki milionów użytkowników sądzi inaczej. Np. miliony
userĂłw Tapatalka.

I jak możesz przeglądać usenet Outlookiem Expressem? Przeciez to
APLIKACJA!!!!! Natychmiast przestań!!!!!

Cos w tym jest ... ale to taka zaszlosc historyczna. Nie zauwazyles ze teraz i forumy, i poczte daje sie przez przegladarke ?

Ale nie porównujcie proszę, apki do wyświetlania śmiesznych filmików, czy strony serwisu z newsami, z pocztą czy usenetem. A usenetu z forumami.
Usenet jest jeden, tak jak poczta, forumy, czy FB nigdy tego funkcjonalnie nie zastąpią.

Ja rozumiem jeszcze apkę agregującą treści z kilku serwisów, ale do każdego
osobna? I im więcej tym lepiej? Apki do www poza nielicznymi wyjątkami są złem. To tak jakbym do każdego serwisu WWW miał inną przeglądarkę. --
kakmaratgmaildotcom

kakmar <kakmar+sp@gmail.com> wrote:

Ja rozumiem jeszcze apkę agregującą treści z kilku serwisów, ale do każdego
osobna? I im więcej tym lepiej? Apki do www poza nielicznymi wyjątkami są złem. To tak jakbym do każdego serwisu WWW miał inną przeglądarkę.

Nie zawsze są to treści, chociażby jak w omawianych przed chwilą bankach.
Dzięki kreatywności niedouczonych programistów (w zasadzie powinienem
napisać "programistów") część stron bankowych jest praktycznie
nieobsługiwalna z poziomu przeglądarek mobilnych. Przykład - spróbuj
zalogować się w Syncu, podając tzw. hasło maskowane.

kakmar wrote:

Ja rozumiem jeszcze apkę agregującą treści z kilku serwisów, ale do
każdego osobna? I im więcej tym lepiej? Apki do www poza nielicznymi
wyjątkami są złem. To tak jakbym do każdego serwisu WWW miał inną
przeglądarkę.

przecieĹź apki są po to abyś nei mĂłgł wywalić reklam jakimś softem...  apki mają ci ładowac reklamy bez twojej kontroli.

Dnia 21.02.2013 Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał/a:

kakmar wrote:

Ja rozumiem jeszcze apkę agregującą treści z kilku serwisów, ale do
każdego osobna? I im więcej tym lepiej? Apki do www poza nielicznymi
wyjątkami są złem. To tak jakbym do każdego serwisu WWW miał inną
przeglądarkę.

przecieĹź apki są po to abyś nei mĂłgł wywalić reklam jakimś softem...  apki mają ci ładowac reklamy bez twojej kontroli.

To jest zamykanie usera we własnej aplikacji, aby przypadkiem nie polazł
gdzieś, niewiadomogdzie. Dodatkowo apka daje znacznie większe możliwości zbierania danych o o userze. Jeszcze jakoś rozumiem telefon, ale na tablecie przeglądarka w trybie desktop zwykle sprawuje się dobrze*.
To jest żerowanie na niewiedzy ludzi, którzy ciągle nie bardzo odróżniają
internet od telewizji. Włączasz apkę ESPN/CNN/inne jak kanał w TV, tylko żeby zmienić trzeba wyjść do menu i włączyć inny. *(nie dotyczy rozdziałek typu 800x480) --
kakmaratgmaildotcom

UĹźytkownik "kakmar"  napisał w wiadomości
Dnia 20.02.2013 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a:

I jak możesz przeglądać usenet Outlookiem Expressem? Przeciez to
APLIKACJA!!!!! Natychmiast przestań!!!!!

Cos w tym jest ... ale to taka zaszlosc historyczna.
Nie zauwazyles ze teraz i forumy, i poczte daje sie przez przegladarke ?

Ale nie porównujcie proszę, apki do wyświetlania śmiesznych filmików, czy

strony serwisu z newsami, z pocztą czy usenetem. A usenetu z forumami.
Usenet jest jeden, tak jak poczta, forumy, czy FB nigdy tego funkcjonalnie
nie zastąpią.

Nie mow hop - jeszcze pare serwerow wylacza i usenet padnie.
A forum to funkcjonalnie jednak zalatwia.
Szczegolnie jak to bedzie google forum o zasiegu swiatowym.

W szkolach tez nie ucza, i uzytkownikow bedzie ubywac :-)

Ja rozumiem jeszcze apkę agregującą treści z kilku serwisów, ale do każdego
osobna? I im więcej tym lepiej? Apki do www poza nielicznymi wyjątkami są
złem. To tak jakbym do każdego serwisu WWW miał inną przeglądarkę.

No ale uzytkownicy to ponoc lubia :-)

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

No dobra, wezmy takie www.collegehumor.com.

W czym jest lepsze ogladanie przez apke na ipada, od ogladania przez
przegldarke na androida ?

Proste, miś. Na stronie wuwuwu z reguły są filmy we flaszu. Jak na flesz
reagują WSZYSTKIE systemy mobikne chyba nie muszę tłumaczyć?

Na peceta z windowsem apki nie maja, na peceta z linuxem apki nie maja,
na Mac'a apki nie maja ... czyzby przez przegladarke na iphonie/ipadzie
nie dalo sie ogladac, ze az musieli specjalna apke napisac ? :-P

Zaraz ... apki na iPada tez nie widze, wiec o co chodzi - widzialbym
jakbym mial i*, czy apka nazywasz projekt strony www dostosowany do przegladarki ?

Czyli koledĹźhumor jest do d... Taki The Onion ma swoje apki ;-)

Dnia Wed, 20 Feb 2013 22:12:17 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

No dobra, wezmy takie www.collegehumor.com.
W czym jest lepsze ogladanie przez apke na ipada, od ogladania przez
przegldarke na androida ?

Proste, miś. Na stronie wuwuwu z reguły są filmy we flaszu. Jak na flesz
reagują WSZYSTKIE systemy mobikne chyba nie muszę tłumaczyć?

Wszystkie to nie, bo na tej rzekomo z poprzedniej epoki nokii C6 flesze
chodza, no moze nie wszystkie. Poza tym co za problem - mozna w innym formacie, nowy html ma wbudowane,
a wszak kazdy mobilny system sie mozliwoscia ogladania filmow chwali.

J.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości
Dnia Wed, 20 Feb 2013 16:29:12 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

prawda jest taka że niestety ale usenet już prawie umarł...
serwery znikają ludzi coraz mniej, pewnie nikomu sie nie chce napisać softu
do usenetu.

ojej....
no to idźmy dalej.
Hmm.. co by tu.. no dobra. Ile polskich banków ma aplikacje tabletowe?

W jakim sensie ?

A ile polskich bankow ma aplikacje ... jakiekolwiek ?
Bank ma miec strone www, mozliwie zgodna ze standardami, aby kazda przegladarka stron www to obslugiwala.

Robienie przez bank aplikacji na jakas platforme mija sie z celem - na wszystkie przeciez nie zrobia.

No, mozna jeszcze na telnecie i vt100 zrobic, albo na 3270 i liczyc na emulator, ale  to standardy wymarle bardziej niz usenet :-)

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

UĹźytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Hmm.. co by tu.. no dobra. Ile polskich bankĂłw ma aplikacje >tabletowe?

W jakim sensie ?

A ile polskich bankow ma aplikacje ... jakiekolwiek ?
Bank ma miec strone www, mozliwie zgodna ze standardami, aby kazda
przegladarka stron www to obslugiwala.

Robienie przez bank aplikacji na jakas platforme mija sie z celem - na
wszystkie przeciez nie zrobia.

Na wszystkie nie. W tabletach liczy się iPad, potem nic, potem android. I
koniec.

Dnia Wed, 20 Feb 2013 22:12:17 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Robienie przez bank aplikacji na jakas platforme mija sie z celem - na
wszystkie przeciez nie zrobia.

Na wszystkie nie. W tabletach liczy się iPad, potem nic, potem android. I
koniec.

No, pominales chyba windows 8.

J.

Dnia Wed, 20 Feb 2013 23:54:17 +0100, J.F. napisał(a):

Na wszystkie nie. W tabletach liczy się iPad, potem nic, potem android. I
koniec.

No, pominales chyba windows 8.

W8 się póki co sam pomija. To kosmiczna pomyłka. Za każdym razem jak muszę
cokolwiek robić na sprzęcie z W8 dostaję normalnie ku******y

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał
Dnia Wed, 20 Feb 2013 23:54:17 +0100, J.F. napisał(a):

Na wszystkie nie. W tabletach liczy się iPad, potem nic, potem android. I
koniec.

No, pominales chyba windows 8.

W8 się póki co sam pomija. To kosmiczna pomyłka. Za każdym razem jak muszę
cokolwiek robić na sprzęcie z W8 dostaję normalnie ku******y

Czas sie przyzwyczaic ... albo poczekac na win9 :-)

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Wed, 20 Feb 2013 22:12:17 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Robienie przez bank aplikacji na jakas platforme mija sie z celem - na
wszystkie przeciez nie zrobia.

Na wszystkie nie. W tabletach liczy się iPad, potem nic, potem android. I
koniec.

No, pominales chyba windows 8.

Koniec znaczy koniec :-) W ten sam tendencyjny sposób pominąłęm BlackBerry
Playbook ;-)

UĹźytkownik "Maciej Bebenek"  napisał w wiadomości
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Robienie przez bank aplikacji na jakas platforme mija sie z celem - na
wszystkie przeciez nie zrobia.

Na wszystkie nie. W tabletach liczy się iPad, potem nic, potem android. I
koniec.

No, pominales chyba windows 8.

Koniec znaczy koniec :-) W ten sam tendencyjny sposób pominąłęm BlackBerry
Playbook ;-)

No to nie wiem czy slusznie - tabletow z win8 bedzie raczej przybywac.
Kolejki po Surface jak widac nie mniejsze niz po ipada :-)

Specjalnych "apek" sie na to jednak nie spodziewam, bo i po co :-)

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

UĹźytkownik "Maciej Bebenek"  napisał w wiadomości

Na wszystkie nie. W tabletach liczy się iPad, potem nic, potem >>> android. I
koniec.

No, pominales chyba windows 8.

Koniec znaczy koniec :-) W ten sam tendencyjny sposób pominąłęm >BlackBerry
Playbook ;-)

No to nie wiem czy slusznie - tabletow z win8 bedzie raczej przybywac.
Kolejki po Surface jak widac nie mniejsze niz po ipada :-)

Napisałem "liczy się", a nie "będzie się liczyć" czy "niektórzy uważają,
Ĺźe..." :-)

Specjalnych "apek" sie na to jednak nie spodziewam, bo i po co :-)

Bo user stał się do przesady wygodny. I nadal obowiązuje twierdzenie "there
is an app for that" :-)

UĹźytkownik "Maciej Bebenek"  napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Na wszystkie nie. W tabletach liczy się iPad, potem nic, potem  >>> android. I
koniec.

No, pominales chyba windows 8.

Koniec znaczy koniec :-) W ten sam tendencyjny sposĂłb pominąłęm  >BlackBerry
Playbook ;-)

No to nie wiem czy slusznie - tabletow z win8 bedzie raczej przybywac.
Kolejki po Surface jak widac nie mniejsze niz po ipada :-)

Napisałem "liczy się", a nie "będzie się liczyć" czy "niektórzy uważają,
Ĺźe..." :-)

Czyli nie koniec, ale poczatek :-)

Specjalnych "apek" sie na to jednak nie spodziewam, bo i po co :-)

Bo user stał się do przesady wygodny. I nadal obowiązuje twierdzenie "there
is an app for that" :-)

Ale miliardy uzytkownikow windows sie nie doczekaly takiej app :-)

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

UĹźytkownik "Maciej Bebenek"  napisał w wiadomości

Czyli nie koniec, ale poczatek :-)

Stan obecny. A każdy boi się prorokować, bo za cholerę w mobilu to nie
wychodzi ;-)

Specjalnych "apek" sie na to jednak nie spodziewam, bo i po co :-)

Bo user stał się do przesady wygodny. I nadal obowiązuje twierdzenie >"there
is an app for that" :-)

Ale miliardy uzytkownikow windows sie nie doczekaly takiej app :-)

W ósemce będą. W końcu po coś są te kafelki ;)

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Hmm.. co by tu.. no dobra. Ile polskich banków ma aplikacje tabletowe?

W jakim sensie ?

A ile polskich bankow ma aplikacje ... jakiekolwiek ?
Bank ma miec strone www, mozliwie zgodna ze standardami, aby kazda przegladarka stron www to obslugiwala.

Robienie przez bank aplikacji na jakas platforme mija sie z celem - na wszystkie przeciez nie zrobia.

No, mozna jeszcze na telnecie i vt100 zrobic, albo na 3270 i liczyc na emulator, ale  to standardy wymarle bardziej niz usenet :-)

Więc ... banki mają posługiwać się standardami takimi jak MT-940 i odpowiednie 942 czy jakie tam jeszcze a dzisiaj raczej te nowsze XMLowe.

Użytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Robienie przez bank aplikacji na jakas platforme mija sie z celem - na wszystkie przeciez nie zrobia.
No, mozna jeszcze na telnecie i vt100 zrobic, albo na 3270 i liczyc na emulator, ale  to standardy wymarle bardziej niz usenet :-)

Więc ... banki mają posługiwać się standardami takimi jak MT-940 i

Owszem, ale to ma bardzo ograniczona funkcjonalnosc.

Raczej nie sluzy do obslugi prywatnego konta, choc po pewnej rozbudowie, kto wie ..

odpowiednie 942 czy jakie tam jeszcze a dzisiaj raczej te nowsze XMLowe.

Usilowalem sie przez XML przegryzc ... to w ogole mozna nazwac standardem ? :-)

J.

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Robienie przez bank aplikacji na jakas platforme mija sie z celem - na wszystkie przeciez nie zrobia.
No, mozna jeszcze na telnecie i vt100 zrobic, albo na 3270 i liczyc na emulator, ale  to standardy wymarle bardziej niz usenet :-)

Więc ... banki mają posługiwać się standardami takimi jak MT-940 i

Owszem, ale to ma bardzo ograniczona funkcjonalnosc.

Raczej nie sluzy do obslugi prywatnego konta, choc po pewnej rozbudowie, kto wie ..

Nie potrzeba żadnej rozbudowy. Jest pełna funkcjonalność zlecania przelewów i otrzymywania wyciągów czyli to, co zawarte jest w serwisach łebowych. W Niemcach mają taką specyfikację dedykowaną płatnościom już chyba na XML i wszystkie banki ją wspierają dla dowolnych klientów tylko programy są jakoś tak certyfikowane jak obecnie w ZUS. Zdaje się muszą a u nas nie muszą to sprzedają to za ekstra pieniądze firmom i łaskawie klientom indywidualnym udostępniają w serwisach łebowych.

odpowiednie 942 czy jakie tam jeszcze a dzisiaj raczej te nowsze XMLowe.

Usilowalem sie przez XML przegryzc ... to w ogole mozna nazwac standardem ? :-)

Tak, to wszystko jest ustandaryzowane i było już za czasów samego MT94x. Przelewy, wyciągi. Niczego więcej nie potrzeba by np zbudować aplikację obsługującą bank ale bank musi chcieć lub być zmuszony przyjmować i generować te dokumenty MT94x lub odpowiednie XMLowe.

On 2013-02-20 16:45, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 20 Feb 2013 16:29:12 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

prawda jest taka że niestety ale usenet już prawie umarł...

serwery znikają ludzi coraz mniej, pewnie nikomu sie nie chce napisać softu
do usenetu.

ojej....

no to idźmy dalej.
Hmm.. co by tu.. no dobra. Ile polskich banków ma aplikacje tabletowe?

ciekaw jestem ile jest zamiennych klawiatur na iPady wszelakie
http://www.spidersweb.pl/2013/02/swiftkey-4-flow.html

Dnia Wed, 20 Feb 2013 21:28:39 +0100, atm napisał(a):

ciekaw jestem ile jest zamiennych klawiatur na iPady wszelakie
http://www.spidersweb.pl/2013/02/swiftkey-4-flow.html

Nie wiem. A powinienem?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 20 Feb 2013 16:29:12 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

prawda jest taka że niestety ale usenet już prawie umarł...

serwery znikają ludzi coraz mniej, pewnie nikomu sie nie chce
napisać softu do usenetu.

ojej....

no to idźmy dalej.
Hmm.. co by tu.. no dobra. Ile polskich banków ma aplikacje tabletowe?

być może nie jest potrzebna bo do polskich banków wchodzi sie przez www :)

W dniu 2013-02-18 21:54, Waldek Godel pisze:

Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

cos za cos, to jedyny sensowny system ktory bezposrednio nie afektuje na cene koncowa sluchawki.
Ma, co prawda, juz niedlugo uderzyc Ubuntu, ale wg mnie natywny system w rekach przecietnego uzyszkodnika to jak brzytwa w rekach dziecka.

--
the_foe

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:kfuede$sfk$1news.dialog.net.pl...

W dniu 2013-02-18 21:54, Waldek Godel pisze:

Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

cos za cos, to jedyny sensowny system ktory bezposrednio nie afektuje na cene koncowa sluchawki.
Ma, co prawda, juz niedlugo uderzyc Ubuntu, ale wg mnie natywny system
w rekach przecietnego uzyszkodnika to jak brzytwa w rekach dziecka.

Czy możesz nieco rozwinąć pojęcie "natywny system"?
Jesteś pewny, że używasz ten termin zgodnie z jego znaczeniem? :-)

W dniu 2013-02-19 05:04, Pszemol pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message
news:kfuede$sfk$1news.dialog.net.pl...

W dniu 2013-02-18 21:54, Waldek Godel pisze:

Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

cos za cos, to jedyny sensowny system ktory bezposrednio nie afektuje
na cene koncowa sluchawki.
Ma, co prawda, juz niedlugo uderzyc Ubuntu, ale wg mnie natywny system
w rekach przecietnego uzyszkodnika to jak brzytwa w rekach dziecka.

Czy możesz nieco rozwinąć pojęcie "natywny system"?
Jesteś pewny, że używasz ten termin zgodnie z jego znaczeniem? :-)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Green_thread

--
the_foe

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message news:kg0fu0$pv5$1news.dialog.net.pl...

W dniu 2013-02-19 05:04, Pszemol pisze:

"the_foe" <the_foe@wupe.pl> wrote in message
news:kfuede$sfk$1news.dialog.net.pl...

W dniu 2013-02-18 21:54, Waldek Godel pisze:

Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

cos za cos, to jedyny sensowny system ktory bezposrednio nie afektuje
na cene koncowa sluchawki.
Ma, co prawda, juz niedlugo uderzyc Ubuntu, ale wg mnie natywny system
w rekach przecietnego uzyszkodnika to jak brzytwa w rekach dziecka.

Czy możesz nieco rozwinąć pojęcie "natywny system"?
Jesteś pewny, że używasz ten termin zgodnie z jego znaczeniem? :-)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Green_thread

No to natywny system czy natywny wątek?

I na dodatek - czyżbyś sądził, że aplikacje pod Androidem czy iOS
chodzą sobie w jakiejś wirtualnej maszynie czy raczej są natywne?

Coś ściemniasz kolego... :-))

Dnia Tue, 19 Feb 2013 00:44:46 +0100, the_foe napisał(a):

W dniu 2013-02-18 21:54, Waldek Godel pisze:

Nie licząc głównego
spyware o nazwie android.

cos za cos, to jedyny sensowny system ktory bezposrednio nie afektuje na cene koncowa sluchawki.
Ma, co prawda, juz niedlugo uderzyc Ubuntu, ale wg mnie natywny system w rekach przecietnego uzyszkodnika to jak brzytwa w rekach dziecka.

Przecietny uzytkownik systemu nie bedzie tykal.
A wirusy na androida tez sa, wiec to wszystko jedno :-)

J.