Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Jedno wielkie gie...

Jedno wielkie gie...

Data: 2013-02-15 08:57:26
Autor: Budzik
Jedno wielkie gie...
Osobnik posiadający mail prosze@czytac.fontem.lucida.console napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jak to jest, że konsultanci zatrudnieni w banku nie widzą
tego, co wiedzą klienci? Czy to nie jest zdumiewające lub
nawet niepokojące?

Dla mnie niepokojące by było gdyby wiedzieli WSZYSTKO to co klienci...
 
Chyba jednak tablet wezmę -- konsultant prosił i niemal
nalegał, a przeca nie należy odmawiać proszącemu czy
proszącej, o czym już wiem doskonale -- kiedyś odmawiałem
dziewczynom seksu, teraz mnie odmawiają...

Muszę przyznać, że czytając Twoje posty mam czasami dokładnie takie przemyślenia...
No offence.


Ad meritum - nie wiem po co tablet bez 3G, bo chyba tylko w konfiguracji z jakąs kartąAERO miałby sens, ale może można po USB podłączyć?
Tak, wiem, że to leczenie syfa pudrem....

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

Jedno wielkie gie...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona