Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jednostka w spo艂ecze艅stwie.

Jednostka w spo艂ecze艅stwie.

Data: 2013-07-11 08:40:47
Autor: Bogdan Idzikowski
Jednostka w spo艂ecze艅stwie.

U偶ytkownik "Micha艂" <micsz@onet.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci news:krkp3r$ccf$1news.dialog.net.pl...
  Facet w lesie, jak da膰 mu siekier臋, postawi sobie dom, powiedzmy. Mo偶e nawet nie musi tego robi膰 sam. Mo偶e nawet, jak ma w okolicy 偶elazo i umie po india艅sku rozpala膰 ogie艅 (chyba, 偶e poczeka, a偶 strzeli piorun), sam zrobi膰 sobie siekier臋. A potem dom. Kwestii jedzenia nie poruszajmy, wg nauki Ewangelii.
 Obecnie nie ma czego艣 takiego, ze wzl臋du na posiadanie d贸br przez kogo艣 tam, kt贸ry to, jako 偶e pierwszy znalaz艂 czy co tam, ro艣ci sobie prawo wiekuiste chyba do tego. S膮 jednak wsp贸lne potrzeby spo艂eczne, jak si臋 wydaje, i tu dobra narodowe powinny by膰 na poradzenie sobie z nimi wsp贸lne, o ile to konieczne mo偶e.
 U nas nie ma jakby narodu, nawet R.Z. pisze o 偶ywiole narodowym. Ka偶dy pozostawiony samemu sobie to nie nar贸d chyba, tylko obcy sobie ludzie, poza tym, ze umiej膮 si臋 porozumie膰. Mo偶e narzucone prawo komunistyczne tak to reguluje, to wychodzi艂by wniosek po co je stworzono.

A je艣li jest dw贸ch facet贸w? Jeden umie rozpali膰 ogie艅, a drugi ku膰 偶elazo?

zaciekawiony

--
Dyskusja z wierz膮cym jest jak gra w szachy z go艂臋biem. Niewa偶ne, jak dobrze grasz, go艂膮b i tak przewr贸ci wszystkie figury, nasra na szachownic臋 i b臋dzie dumny z wygranej.

Data: 2013-07-11 09:28:22
Autor: Micha艂
Jednostka w spo艂ecze艅stwie.
W dniu 2013-07-11 08:40, Bogdan Idzikowski pisze:

U偶ytkownik "Micha艂" <micsz@onet.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci
news:krkp3r$ccf$1news.dialog.net.pl...
  Facet w lesie, jak da膰 mu siekier臋, postawi sobie dom, powiedzmy.
Mo偶e nawet nie musi tego robi膰 sam. Mo偶e nawet, jak ma w okolicy
偶elazo i umie po india艅sku rozpala膰 ogie艅 (chyba, 偶e poczeka, a偶
strzeli piorun), sam zrobi膰 sobie siekier臋. A potem dom. Kwestii
jedzenia nie poruszajmy, wg nauki Ewangelii.
 Obecnie nie ma czego艣 takiego, ze wzl臋du na posiadanie d贸br przez
kogo艣 tam, kt贸ry to, jako 偶e pierwszy znalaz艂 czy co tam, ro艣ci sobie
prawo wiekuiste chyba do tego. S膮 jednak wsp贸lne potrzeby spo艂eczne,
jak si臋 wydaje, i tu dobra narodowe powinny by膰 na poradzenie sobie z
nimi wsp贸lne, o ile to konieczne mo偶e.
 U nas nie ma jakby narodu, nawet R.Z. pisze o 偶ywiole narodowym.
Ka偶dy pozostawiony samemu sobie to nie nar贸d chyba, tylko obcy sobie
ludzie, poza tym, ze umiej膮 si臋 porozumie膰. Mo偶e narzucone prawo
komunistyczne tak to reguluje, to wychodzi艂by wniosek po co je stworzono.

A je艣li jest dw贸ch facet贸w? Jeden umie rozpali膰 ogie艅, a drugi ku膰 偶elazo?

zaciekawiony


  Niby lepiej.

Jednostka w spo艂ecze艅stwie.

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona