Data: 2009-08-09 22:59:07 | |
Autor: dziobak | |
Jedyna okazja | |
Witam!
... posłuchać chamskiego disco-polo z charczących samochodowych głośników : SBN Rabe :/ Nie , nie - nie goście , bywalcy i "jajakobyły bazowy" , tylko aktualnie miłościwie panująca obsada bazowych. To się teraz nazywa "Bieszczadzkie Klimaty" Stresu - gratuluję , tak trzymać. pozdrawiam Pieszy p.s. przyznaje ,ze wykonałem na Rabe kiedyś muzykę mechaniczną ale repertuar i "co to sie panie działo" spowodowało ,ze był to niezły happening. |
|
Data: 2009-08-10 05:49:12 | |
Autor: serak | |
Jedyna okazja | |
A można tam już sobie zrobić stosowny tatuaż
|
|
Data: 2009-08-10 19:40:24 | |
Autor: dziobak | |
Jedyna okazja | |
Użytkownik "serak" napisał w A można tam już sobie zrobić stosowny tatuaż Znaczy "I [serduszko] Rabe " ? pozdrawiam Pieszy |
|
Data: 2009-08-10 11:57:46 | |
Autor: Lech | |
Jedyna okazja | |
Mirek nie bij piany.
Gdyby nie jak go nazywasz Stresu tej bazy już by nie było- nawet w takiej postaci. Czasy się niestety zmieniają. Coś się kończy bezpowrotnie czy tego chcę czy nie - sam przecież tam nie bedziesz siedział ani tez ja, wiec nie miej pretensji że jest jak jest. Lech |
|
Data: 2009-08-10 21:21:01 | |
Autor: Tomek D | |
Jedyna okazja | |
Użytkownik "Lech" <lech.rybienik@xxxxxxx.xxx> [...] Lech Lechu, na miłość Boską pisz pod jakimś innym nickiem bo się źle kojarzysz ;-) pzdr. Tomek D -- Mój adres: http://cerbermail.com/?z2zDEcPbJl http://got.tutor.waw.pl http://blogprzewodnika.blogspot.com/ SKPT Warszawa http://skpt.om.pttk.pl |
|
Data: 2009-08-10 23:30:12 | |
Autor: dziobak | |
Jedyna okazja | |
Użytkownik "Tomek D" napisał Lechu, na miłość Boską pisz pod jakimś innym nickiem bo się źle kojarzysz ;-) popieram , nie mógłbyś sie podpisywać "Ania" :>> pozdrawiam Pieszy |
|
Data: 2009-08-10 23:28:40 | |
Autor: dziobak | |
Jedyna okazja | |
Użytkownik "Lech" napisał Mirek nie bij piany. Gdyby nie jak go nazywasz Stresu tej bazy już by nie było- nawet w takiej postaci. Czasy się niestety zmieniają. Coś się kończy bezpowrotnie czy tego chcę czy nie - sam przecież tam nie bedziesz siedział ani tez ja, wiec nie miej pretensji że jest jak jest. Wiesz to jest tak, że może ich nie potrafiliśmy/niechcielismy wychować, a może oni nie byli na to podatni, w każdym razie coś człowieka gryzie. Nie wykluczone , że za 15 lat tam właśnie będę siedział o ile w ogóle jeszcze będę. Wiesz jak tam uważam , że iść w dół ten cały interes zaczął od momentu jak komuś tak rozdęło ego, że wybudował monumentalną wiatę , która wielu preclowiczów może sobie i chwali (ba , ja tez) bo można w niej się spokojnie przespać po sezonie. Tylko, że przeniósł się do niej bazowy , który dawniej spał w namiocie przy ognisku i był w "centrum uwagi" i vice versa a teraz się kompletnie wyalienował i baza jest dla niego wrzodem na dupie jego prywatnych wakacji, właśnie tak to widzę subiektywnie oczywiście ale też i tak to wygląda zdaniem nieco bardziej reprezentatywnej próbki. Wiesz , nie wiem czy nie lepiej by było gdyby nie było niż ma być w takiej formie jak teraz. Ja juz tam bywam raczej nie w sezonie bazowym, zwłaszcza od czasu jak mnie stamtąd wywiało dwa lata temu po tym jak pies z kulawą noga nie powiedział mi "cześć Pieszy, fajnie, że jesteś". Zjechałem wtedy na dół , przekimałem sie w aucie na stacji benzynowej w Sanoku i pojechałem do domu. Na szczęście mam jeszcze swoje miejsce w Bieszczadach i uśmiechy ludzi, których lubię i szanuję. :) A żeby nie wyszło na to, ze jestem narzekalski to powiem co widziałem gdzie indziej. Jest taka chałupa jak Lubelskiego SKPB (chylę czoła i zamiatam czapka po staropolsku do samej ziemi za to przede wszystkim, że tak pozytywnie się różni od warszawskiego) w Zawadce Rymanowskiej gdzie wszyscy obecni od najmłodszych do najstarszych klubowiczów plus goście siedzą ze sobą przy jednym stole i jest im ze sobą dobrze, podobnie zresztą było na byłej niestety bazie, także lubelskiej w Beskidzie Niskim (rzut beretem na zachód od Komańczy), której lokalizacji w tej chwili niestety nie pomnę a przywitała nas tam piękna gospodyni wyrwana z rzeczywistości, tej paskudnej rzeczywistości. Napisałeś : "Coś się kończy bezpowrotnie czy tego chcę czy nie " - myślisz, że bezwzględnie i koniecznie? Chciałem wysłać mojego młodego na obsadę na Rabe, myślisz ,że Pani Pełnomocnik SBN Rabe zechciała łaskawie na maila odpowiedzieć? Nie miej złudzeń - nie odpowiedziała Czyżby ta nabyta stołeczność tak ludziom odpier**** ??? pozdrawiam Pieszy |
|
Data: 2009-08-10 23:36:54 | |
Autor: any | |
Jedyna okazja | |
dziobak pisze:
Czyżby ta nabyta stołeczność tak ludziom odpier**** ??? Nie, Ty się starzejesz... -- pozdrawiam any |
|
Data: 2009-08-10 23:59:20 | |
Autor: dziobak | |
Jedyna okazja | |
Użytkownik "any" napisał
Ale tak nagle!! Faceci się nigdy nie starzeją i dlatego tak boli nieposłuszne nastoletniemu umysłowi ciało. Kurde jak piszę, że mam syna i żonę to już sie kwalifikuje na karmę dla zwierząt?? ;) To jeszcze mi powiedz co jest wyznacznikiem starzenia się, bo chyba nie uważanie ,że młodzi są cipy. pozdrawiam i biorę uwagę pod uwagę :) Pieszy |
|
Data: 2009-08-11 00:09:37 | |
Autor: any | |
Jedyna okazja | |
dziobak pisze:
Ale tak nagle!!No! To przychodzi niezauważalnie. Mędrcy twierdzą, że jak po czterdziestce budzisz się rano i nic Cię nie boli, to znak, że nie żyjesz... To jeszcze mi powiedz co jest wyznacznikiem starzenia się, A to proste - nietolerancja dla jedynej znanej osobnikom kilka lat młodszym formy ekspresji... albo trawki nie jarasz? W każdym razie na jedno wychodzi. pozdrawiam i biorę uwagę pod uwagę :) :-) I tak Ci nic to nie pomoże, po prostu nie jesteś targetem dla Rabe. -- pozdrawiam any |
|
Data: 2009-08-10 09:58:10 | |
Autor: Olin | |
Jedyna okazja | |
Dnia Sun, 9 Aug 2009 22:59:07 +0200, dziobak napisał(a):
disco-polo z charczących samochodowych głośników Widocznie bazowy nie jest audiofilem. -- uzdrawiam Grzesiek adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl "Moja dziewczyna zawsze sie śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko jedno, co akurat czyta." Steve Jobs |
|
Data: 2009-08-10 12:22:51 | |
Autor: dziobak | |
Jedyna okazja | |
Olin napisał(a):
Widocznie bazowy nie jest audiofilem. I terapeutycznie rozwalił mnie na łopaty :)) Dzięki, już mi przeszło :) pozdrawiam Pieszy |
|