Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ

Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ

Data: 2009-11-04 21:12:01
Autor: D¿ejm
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
Ot, tak dla potomnych. Kilka dni temu zaliczy³em pierwsz± jesienn± glebê. Przyczyna: wjazd na ¶mieszkê z kostki fazowanej, miêka ziemia, koleina, du¿y k±t itd. Prêdko¶æ co¶ pomiêdzy 20-25km/h.
Straty:
1. Rogi kibix - u³amane plastikowe czubki. Po odydwu stronach. Nie mam pojêcia jak :). A chcia³em siê ich pozbyæ :).
2. Kurtka Biemme Windstoper "grubo¶ci 1" - dziura o ¶rednicy 1 cm na nadgarstku. Uuu, szkoda :(.
3. Rêkawiczka Shimano XTR - otarcie o ¶rednicy 2 cm, ale bez dziury.
Bez strat:
4. B³otnik shock blade - pomimo tego, ¿e przycisk zwalniaj±cy skrêci³em ¶rub±, to siê wypi±³ i nie z³ama³.
I najciekawsze:
5. Spodnie softshellowe Milo Philo - pomimo, ¿e moje kolano zosta³o mocno obite i zdarte, spodnie od wewn±trz zakrwawione, a z zewn±trz ... zero uszkodzenia :). Uff. Kosztowa³y 380 PLN, trochê by by³o szkoda ju¿ ³ataæ :).
http://www.cerrotorre.pl/product-pol-1194-Spodnie-MILO-Philo-Pants.html

pozdro
D¿

Data: 2009-11-05 00:28:44
Autor: Tomek
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
U¿ytkownik "D¿ejm" napisa³
I najciekawsze:
5. Spodnie softshellowe Milo Philo - pomimo, ¿e moje kolano zosta³o mocno obite i zdarte, spodnie od wewn±trz zakrwawione, a z zewn±trz ... zero uszkodzenia :)
spokojnie to nie cud ;) zapewne materia³ przesuwa³ siê tylko wzglêdem kolana (i st±d otarcie), a w stosunku do pod³o¿a czy w co tam glebn±³e¶ by³ nieruchomy (i dlatego siê nie wydar³)
przy mojej glebie najzwyklejsza koszulka da³a radê mimo ¿e ³okieæ siê "lekko" zdar³ ;) a najlepsze jest to, ¿e z³amany nadgarstek nie bola³, je¼dzi³em jeszcze parê godzin a parê dni pó¼niej buja³em siê po Kampinosie
pzdr

Data: 2009-11-05 07:19:52
Autor: stefandora
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
D¿ejm wrote:

5. Spodnie softshellowe Milo Philo - pomimo, ¿e moje kolano zosta³o mocno obite i zdarte, spodnie od wewn±trz zakrwawione, a z zewn±trz ... zero uszkodzenia :). Uff. Kosztowa³y 380 PLN, trochê by by³o szkoda ju¿ ³ataæ :).
http://www.cerrotorre.pl/product-pol-1194-Spodnie-MILO-Philo-Pants.html

Bo Milo rulez. W³a¶nie zaraz zaci±gnê moje Oliny na ty³ek, bo w Wawie pada.

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-11-04 23:56:32
Autor: Zwolay
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ

Bo Milo rulez.

hehe-tak?? zebys sie kiedys nie zdziwila-z moich doswiadczen wynika ze
z rzeczy ktore mam z milo dobra jest jedynie apteczka.

Data: 2009-11-05 00:38:26
Autor: Stefandora
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
On 5 Lis, 08:56, Zwolay <zwo...@poczta.onet.pl> wrote:
> Bo Milo rulez.

hehe-tak?? zebys sie kiedys nie zdziwila-z moich doswiadczen wynika ze
z rzeczy ktore mam z milo dobra jest jedynie apteczka.

Taaak? A z moich nie, przynajmniej w przypadku tych spodni. Model Olin
kupi³am jeszcze raz, poprzednia para siê porwa³a (na zêbatkach). A na
si³ê chcia³am inn± markê. Nawet kupi³am na pocz±tku tego roku Enduro
przeciwdeszczowe. Po jednym sezonie nasi±kaj± wod± tak, ¿e a¿ pianka
siê robi na powierzchni.

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-11-05 00:45:30
Autor: Zwolay
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
ja co prawda duzo bardziej sie znam na chodzeniu po gorach niz jezdzie
na rowerze ale milo w zyciu bym juz nie kupil.jesli chodzi o ciuchy
dla mnie istnieje tylko jedna firma-the north face-wg mnie nie ma
lepszych.

Data: 2009-11-05 01:03:39
Autor: Stefandora
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
On 5 Lis, 09:45, Zwolay <zwo...@poczta.onet.pl> wrote:
ja co prawda duzo bardziej sie znam na chodzeniu po gorach niz jezdzie
na rowerze ale milo w zyciu bym juz nie kupil.jesli chodzi o ciuchy
dla mnie istnieje tylko jedna firma-the north face-wg mnie nie ma
lepszych.

I dok³adnie te spodnie (Olin) najwiêcej chodzi³y po górach. W lato
oczywi¶cie nie, ale ju¿ od jesieni po wiosnê sprawdzi³y siê na
szlakach. W zale¿no¶ci od temperatury zak³ada³am pod nie kalesony
grubsze lub cieñsze albo na go³e cia³o - kiedy¶ ju¿ pisa³am, ¿e maj±
przyjemn± siatkê wewn±trz.

A Ty na których produktach Milo siê zawiod³e¶ i dlaczego?

PS Z North Face nie mam do¶wiadczenia, ale z tego co s³ysza³am to siê
w ich przypadku sporo przep³aca - relacja cena/jako¶æ nie jest zbyt
korzystna. Kto¶ ma takie do¶wiadczenia?

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-11-05 01:13:37
Autor: Zwolay
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ

A Ty na których produktach Milo siê zawiod³e¶ i dlaczego?


zobacz moj wczensiejszy post

PS Z North Face nie mam do¶wiadczenia, ale z tego co s³ysza³am to siê
w ich przypadku sporo przep³aca - relacja cena/jako¶æ nie jest zbyt
korzystna. Kto¶ ma takie do¶wiadczenia?


nieprawda.faktycznie-ceny sa dosc wysokie ale to i tak sie oplaca-
kupujesz produkt na lata,solidnie wykonany z dozywotnia (!)
gwarancja.oczywiscie warunek jest prosty-kupuj z pewnego zrodla zeby
miec pewnosc posiadania oryguinalu-wtedy sie nie zawiedziesz. apropos
podrobek-myslalem ze padne widzac kiedys faceta w polarze z logo tnf i
napisem...the south east :D

Data: 2009-11-05 01:16:50
Autor: Zwolay
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
aha-bylbym troche niesprawiedliwy gdybym nie wspomnial ze z milo
jestem zadowolony z apteczki i stuptutow (ktore zreszta-co mnie
zdziwilo-okazaly sie lepszej jakosci niz stuptuty tatonki)

Data: 2009-11-05 02:24:10
Autor: frank.castle0407@googlemail.com
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ

PS Z North Face nie mam do¶wiadczenia, ale z tego co s³ysza³am to siê
w ich przypadku sporo przep³aca - relacja cena/jako¶æ nie jest zbyt
korzystna. Kto¶ ma takie do¶wiadczenia?

Mnie niestety TNF odrzuca z uwagi na.... ich klientow, ktorzy nosza
ich ubrania chodzac po miescie. Tyle tego widze dookola, ze niestety
juz mi sie kojarzy: TNF = kolesie ktorzy nie uprawiaja sportu, tylko
sie 'lansuja'. Oczywiscie moze to byc niezgodne z prawda, ale juz tak
mam :(

Data: 2009-11-05 02:30:04
Autor: Zwolay
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ

Mnie niestety TNF odrzuca z uwagi na.... ich klientow, ktorzy nosza
ich ubrania chodzac po miescie. Tyle tego widze dookola, ze niestety
juz mi sie kojarzy: TNF = kolesie ktorzy nie uprawiaja sportu, tylko
sie 'lansuja'. Oczywiscie moze to byc niezgodne z prawda, ale juz tak
mam :(

pozory myla.ja laze w tnf na co dzien a sporty uprawiam.to tak samo
jak stereotypy dotyczace bmw-kazdy kierowca to dres itp...free your
mind ;)

Data: 2009-11-05 10:55:21
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, frank.castle0407@googlemail.com wrote:

PS Z North Face nie mam doświadczenia, ale z tego co słyszałam to się
w ich przypadku sporo przepłaca - relacja cena/jakość nie jest zbyt
korzystna. Ktoś ma takie doświadczenia?

Mnie niestety TNF odrzuca z uwagi na.... ich klientow, ktorzy nosza
ich ubrania chodzac po miescie. Tyle tego widze dookola, ze niestety
juz mi sie kojarzy: TNF = kolesie ktorzy nie uprawiaja sportu, tylko
sie 'lansuja'. Oczywiscie moze to byc niezgodne z prawda, ale juz tak
mam :(

E, z Jackiem Wolfskinem i Mammutem jest gorzej. Do zestawu można jeszcze
dołączyć Timberland. ;)

BTW, Jack Wolfskin to dopiero absurdalna firma "outdoorowa" - majÄ… w
ofercie nawet spódnicę trekkingową!

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 03:13:09
Autor: Stefandora
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
On 5 Lis, 11:55, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

BTW, Jack Wolfskin to dopiero absurdalna firma "outdoorowa" - maj± w
ofercie nawet spódnicê trekkingow±!

Ale np. Maciek ma bardzo fajn±, leciutk±, cieniutk± kurteczkê
przeciwwietrzn± i ew. lekki deszczyk z Jack'a Wolfskina i polara - oba
te produkty sobie chwali. A ja niedawno kupi³am buty tej firmy do
miasta na zimê ;) z membran±, zobaczymy jak siê bêd± sprawowaæ po
sezonie.

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-11-05 03:24:21
Autor: Zwolay
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
z ciekawostek outdoorowych-kiedys chcialem kujpic pasek ze skrytka-
padlo na tatonke.w ramach testow w sklepie schowalem tam pare
banknotow,zasunalem zamek i....nie dalo sie go potem odpiac i wyjac
kasy :D na co sprzedawca zartujac stwierdzil ze firma nie gwarantuje
przeciez tego ze kase bedzie sie dalo wyciagnac z tego paska :) ale
fakt faktem ze mocowalismy sie potem z 5 minut-ofiara padla
dwudziestozlotowka-banknot byl tak wymietolony i poszarpany ze
hej...

Data: 2009-11-05 11:24:16
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Stefandora wrote:
On 5 Lis, 11:55, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

BTW, Jack Wolfskin to dopiero absurdalna firma "outdoorowa" - majÄ… w
ofercie nawet spódnicę trekkingową!

Ale np. Maciek ma bardzo fajnÄ…, leciutkÄ…, cieniutkÄ… kurteczkÄ™
przeciwwietrznÄ… i ew. lekki deszczyk z Jack'a Wolfskina i polara - oba
te produkty sobie chwali. A ja niedawno kupiłam buty tej firmy do
miasta na zimę ;) z membraną, zobaczymy jak się będą sprawować po
sezonie.

Nie powiedziałem, że nie robią niczego sensownego - chodzi mi jednak o
fakt, że target tej firmy to nie są przede wszystkim "wycinaki", ale
tacy, co się lubią pokazać.

Z pewnej przekory mam ich jedną rzecz, której z założenia nie należy
pokazywać - torebka na szyję na paszport/pieniądze. :)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 13:18:21
Autor: Fabian
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
Jan Srzednicki wrote:
Nie powiedziałem, że nie robią niczego sensownego - chodzi mi jednak o
fakt, że target tej firmy to nie są przede wszystkim "wycinaki", ale
tacy, co się lubią pokazać.

A Ty jak idziesz na miasto to zakładasz koszulę, spodnie na kancik i buty do garnituru? Ja noszę rzeczy "outdoorowe", bo są wygodne i praktyczne, a ze sportów to tylko na rowerze jeżdżę ;)

Fabian.

Data: 2009-11-05 12:19:48
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote:
Nie powiedziałem, że nie robią niczego sensownego - chodzi mi jednak o
fakt, że target tej firmy to nie są przede wszystkim "wycinaki", ale
tacy, co się lubią pokazać.

A Ty jak idziesz na miasto to zakładasz koszulę, spodnie na kancik i buty do garnituru? Ja noszę rzeczy "outdoorowe", bo są wygodne i praktyczne, a ze sportów to tylko na rowerze jeżdżę ;)

A kupując te ciuchy zwracasz uwagę, żeby były stylistycznie dopasowane i
z odpowiednio eksponowanym logo, a reszta nieistotna? :P

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 13:31:32
Autor: Coaster
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote:
Nie powiedziałem, że nie robią niczego sensownego - chodzi mi jednak o
fakt, że target tej firmy to nie są przede wszystkim "wycinaki", ale
tacy, co się lubią pokazać.
A Ty jak idziesz na miasto to zakładasz koszulę, spodnie na kancik i buty do garnituru? Ja noszę rzeczy "outdoorowe", bo są wygodne i praktyczne, a ze sportów to tylko na rowerze jeżdżę ;)

A kupując te ciuchy zwracasz uwagę, żeby były stylistycznie dopasowane i
z odpowiednio eksponowanym logo, a reszta nieistotna? :P


A dlaczego chcesz oddzielic forme od funkcji? Majac do wyboru dwa
produkty, majace te same wlasciwosci gdzie jeden z nich ma ladna forme a
drugi brzydka:
a) wybierasz brzydka
b) wybierasz ladna
c) wszystko Ci jedno
d) nie zasz sie
;-)

Ladne logo, efekt pracy projektanta jest tez uzupelnieniem przedmiotu,
smaczkiem, sola np. Brooks czy Harley-Dawidson. Oczywiscie nie wielkosci
smieciarki ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-05 13:52:09
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Fabian wrote:
A Ty jak idziesz na miasto to zakładasz koszulę, spodnie na kancik i buty do garnituru? Ja noszę rzeczy "outdoorowe", bo są wygodne i praktyczne, a ze sportów to tylko na rowerze jeżdżę ;)

A kupując te ciuchy zwracasz uwagę, żeby były stylistycznie dopasowane i
z odpowiednio eksponowanym logo, a reszta nieistotna? :P


A dlaczego chcesz oddzielic forme od funkcji? Majac do wyboru dwa
produkty, majace te same wlasciwosci gdzie jeden z nich ma ladna forme a
drugi brzydka:
a) wybierasz brzydka
b) wybierasz ladna
c) wszystko Ci jedno
d) nie zasz sie
;-)

Zapomniałeś o:

e) wybieram droższą, ale z logo bardziej trendy producenta
f) wybieram tańszą, ale bez szpanerskiego logo

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 14:54:02
Autor: Coaster
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Fabian wrote:
A Ty jak idziesz na miasto to zakładasz koszulę, spodnie na kancik i buty do garnituru? Ja noszę rzeczy "outdoorowe", bo są wygodne i praktyczne, a ze sportów to tylko na rowerze jeżdżę ;)
A kupując te ciuchy zwracasz uwagę, żeby były stylistycznie dopasowane i
z odpowiednio eksponowanym logo, a reszta nieistotna? :P

A dlaczego chcesz oddzielic forme od funkcji? Majac do wyboru dwa
produkty, majace te same wlasciwosci gdzie jeden z nich ma ladna forme a
drugi brzydka:
a) wybierasz brzydka
b) wybierasz ladna
c) wszystko Ci jedno
d) nie zasz sie
;-)

Zapomniałeś o:

e) wybieram droższą, ale z logo bardziej trendy producenta
f) wybieram tańszą, ale bez szpanerskiego logo

Rozumiem, ze wersja f) 'wypadla z tira' albo powstala z 'nadwyzek' producenta?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-05 13:56:26
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Coaster wrote:

A dlaczego chcesz oddzielic forme od funkcji? Majac do wyboru dwa
produkty, majace te same wlasciwosci gdzie jeden z nich ma ladna forme a
drugi brzydka:
a) wybierasz brzydka
b) wybierasz ladna
c) wszystko Ci jedno
d) nie zasz sie
;-)

Zapomniałeś o:

e) wybieram droższą, ale z logo bardziej trendy producenta
f) wybieram tańszą, ale bez szpanerskiego logo

Rozumiem, ze wersja f) 'wypadla z tira' albo powstala z 'nadwyzek' producenta?

Nie rozumiesz. Ale chyba bardzo nie chcesz.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 15:08:46
Autor: Coaster
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Coaster wrote:
A dlaczego chcesz oddzielic forme od funkcji? Majac do wyboru dwa
produkty, majace te same wlasciwosci gdzie jeden z nich ma ladna forme a
drugi brzydka:
a) wybierasz brzydka
b) wybierasz ladna
c) wszystko Ci jedno
d) nie zasz sie
;-)
Zapomniałeś o:

e) wybieram droższą, ale z logo bardziej trendy producenta
f) wybieram tańszą, ale bez szpanerskiego logo
Rozumiem, ze wersja f) 'wypadla z tira' albo powstala z 'nadwyzek' producenta?

Nie rozumiesz. Ale chyba bardzo nie chcesz.


Hmm, zamiast wyjasnic, zaczynasz spiewac na swoja nute jak to zwykle robisz...

Wyjasnij, po prostu co miales na mysli? Dla mnie drozsza 'obrendowana' wersja konkretnego produktu z _identycznego_ materialu w opcji bez logo, moze byc tylko 'podroba'. Co miales na mysli, jak nie to? Ja w moim 'tescie' nie poruszalem kwestii ceny. Wprowadziles inna klasyfikacje...

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-05 14:16:41
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
Zapomniałeś o:

e) wybieram droższą, ale z logo bardziej trendy producenta
f) wybieram tańszą, ale bez szpanerskiego logo
Rozumiem, ze wersja f) 'wypadla z tira' albo powstala z 'nadwyzek' producenta?

Nie rozumiesz. Ale chyba bardzo nie chcesz.


Hmm, zamiast wyjasnic, zaczynasz spiewac na swoja nute jak to zwykle robisz...

No, spoko. I mam jeszcze powiedzieć, kiedy przestałem bić żonę, tak?

Wyjasnij, po prostu co miales na mysli? Dla mnie drozsza 'obrendowana' wersja konkretnego produktu z _identycznego_ materialu w opcji bez logo, moze byc tylko 'podroba'. Co miales na mysli, jak nie to? Ja w moim 'tescie' nie poruszalem kwestii ceny. Wprowadziles inna klasyfikacje...

Nie chodziło o brak logo jako takiego, ale brak "szpanerskiego logo
trendy producenta". Ciuchy takiego Mammuta kosztują o jakieś 50% więcej
niż średnia cen mniej trendy producentów. _Bawełniana_ koszulka z logiem
Wolfskina kosztuje 3 razy tyle, co zwykła. Już wiesz, w czym rzecz?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 15:36:30
Autor: Coaster
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote:
Zapomniałeś o:

e) wybieram droższą, ale z logo bardziej trendy producenta
f) wybieram tańszą, ale bez szpanerskiego logo
Rozumiem, ze wersja f) 'wypadla z tira' albo powstala z 'nadwyzek' producenta?
Nie rozumiesz. Ale chyba bardzo nie chcesz.

Hmm, zamiast wyjasnic, zaczynasz spiewac na swoja nute jak to zwykle robisz...

No, spoko. I mam jeszcze powiedzieć, kiedy przestałem bić żonę, tak?

Wyjasnij, po prostu co miales na mysli? Dla mnie drozsza 'obrendowana' wersja konkretnego produktu z _identycznego_ materialu w opcji bez logo, moze byc tylko 'podroba'. Co miales na mysli, jak nie to? Ja w moim 'tescie' nie poruszalem kwestii ceny. Wprowadziles inna klasyfikacje...

Nie chodziło o brak logo jako takiego, ale brak "szpanerskiego logo
trendy producenta".

Dlaczego logo 'trendy producenta' musi byc szpanerskie?

Ciuchy takiego Mammuta kosztują o jakieś 50% więcej
niż średnia cen mniej trendy producentów. _Bawełniana_ koszulka z logiem
Wolfskina kosztuje 3 razy tyle, co zwykła. Już wiesz, w czym rzecz?


OK, ale czy bawelna tej markowej koszulki (gramatura), sposob produkcji, kraj pochodzenia surowca, miejsce wykonania sa takie same jak zwyklej koszulki? I jaki to rzad cen? Jezeli taka koszulka rozni sie tylko umieszczonym gdzies tam na rekawie logo to oczywiscie wybranie tej z logo 'trendy' jest rezultatem checi pokazania sie, choc moze tez byc efektem zaufania do danego producenta.
Wiele 'znosilem' T-shirtow i z reguly te tansze szybko stawaly sie szmatami. Z 13 lat temu najtanszy T-shirt Cottonfield kosztowal jakies 40 zl. Wolalem kupic jeden taki egzemplarz wykonany bardzo solidnie, grubo niz kilka tanszych. I nie robilem dla tego, ze chcialem miec logo CF. Wrecz przeciwnie, najbardziej lubie koszulki/ubrania bez zadnych nadrukow. To, co mnie przyciagnelo, to jakosc materialu i szycie. Lubie drobne, precyzyjne sciegi w przeciwienstwie do niechlujnych, o duzym skoku. Kilka bardzo dobrej jakosci koszulek mam do tej pory (maja wiecej niz 10 lat). Po tych tanich nie zostalo nawet wspomnienie. A do CF w ogole juz wlasciwie nie zagladam, z jakoscia cienko a logo ani mnie ziebi anii grzeje.

To jak z ta jakoscia tych 3 razy tanszych koszulek?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-05 14:42:12
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Coaster wrote:
f) wybieram tańszą, ale bez szpanerskiego logo
Rozumiem, ze wersja f) 'wypadla z tira' albo powstala z 'nadwyzek' producenta?
Nie rozumiesz. Ale chyba bardzo nie chcesz.

Hmm, zamiast wyjasnic, zaczynasz spiewac na swoja nute jak to zwykle robisz...

No, spoko. I mam jeszcze powiedzieć, kiedy przestałem bić żonę, tak?

Wyjasnij, po prostu co miales na mysli? Dla mnie drozsza 'obrendowana' wersja konkretnego produktu z _identycznego_ materialu w opcji bez logo, moze byc tylko 'podroba'. Co miales na mysli, jak nie to? Ja w moim 'tescie' nie poruszalem kwestii ceny. Wprowadziles inna klasyfikacje...

Nie chodziło o brak logo jako takiego, ale brak "szpanerskiego logo
trendy producenta".

Dlaczego logo 'trendy producenta' musi byc szpanerskie?

Bo to tautologia. To, co jest "trendy", jest automatycznie "szpanerskie".

Ciuchy takiego Mammuta kosztują o jakieś 50% więcej
niż średnia cen mniej trendy producentów. _Bawełniana_ koszulka z logiem
Wolfskina kosztuje 3 razy tyle, co zwykła. Już wiesz, w czym rzecz?


OK, ale czy bawelna tej markowej koszulki (gramatura), sposob produkcji, kraj pochodzenia surowca, miejsce wykonania sa takie same jak zwyklej koszulki? I jaki to rzad cen? Jezeli taka koszulka rozni sie tylko umieszczonym gdzies tam na rekawie logo to oczywiscie wybranie tej z logo 'trendy' jest rezultatem checi pokazania sie, choc moze tez byc efektem zaufania do danego producenta.

http://www.e-horyzont.pl/jack-wolfskin_7m/koszulka-pirate-paw-t_31597t.html

Mówię oczywiście o cenie przed przeceną.

Wiele 'znosilem' T-shirtow i z reguly te tansze szybko stawaly sie szmatami. Z 13 lat temu najtanszy T-shirt Cottonfield kosztowal jakies 40 zl. Wolalem kupic jeden taki egzemplarz wykonany bardzo solidnie, grubo niz kilka tanszych. I nie robilem dla tego, ze chcialem miec logo CF. Wrecz przeciwnie, najbardziej lubie koszulki/ubrania bez zadnych nadrukow. To, co mnie przyciagnelo, to jakosc materialu i szycie. Lubie drobne, precyzyjne sciegi w przeciwienstwie do niechlujnych, o duzym skoku. Kilka bardzo dobrej jakosci koszulek mam do tej pory (maja wiecej niz 10 lat). Po tych tanich nie zostalo nawet wspomnienie. A do CF w ogole juz wlasciwie nie zagladam, z jakoscia cienko a logo ani mnie ziebi anii grzeje.

To jak z ta jakoscia tych 3 razy tanszych koszulek?

Te 3 razy tańsze to wychodzi ten Twój całkiem dobry Cottonfield, więc
chyba całkiem dobrze, nie?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 16:16:52
Autor: Coaster
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Coaster wrote:
f) wybieram tańszą, ale bez szpanerskiego logo
Rozumiem, ze wersja f) 'wypadla z tira' albo powstala z 'nadwyzek' producenta?
Nie rozumiesz. Ale chyba bardzo nie chcesz.

Hmm, zamiast wyjasnic, zaczynasz spiewac na swoja nute jak to zwykle robisz...
No, spoko. I mam jeszcze powiedzieć, kiedy przestałem bić żonę, tak?

Wyjasnij, po prostu co miales na mysli? Dla mnie drozsza 'obrendowana' wersja konkretnego produktu z _identycznego_ materialu w opcji bez logo, moze byc tylko 'podroba'. Co miales na mysli, jak nie to? Ja w moim 'tescie' nie poruszalem kwestii ceny. Wprowadziles inna klasyfikacje...
Nie chodziło o brak logo jako takiego, ale brak "szpanerskiego logo
trendy producenta".
Dlaczego logo 'trendy producenta' musi byc szpanerskie?

Bo to tautologia. To, co jest "trendy", jest automatycznie "szpanerskie".

Ale 'szpanerskie' rowniez moze byc to, co jest 'antytrendy' ;-)

Ciuchy takiego Mammuta kosztują o jakieś 50% więcej
niż średnia cen mniej trendy producentów. _Bawełniana_ koszulka z logiem
Wolfskina kosztuje 3 razy tyle, co zwykła. Już wiesz, w czym rzecz?

OK, ale czy bawelna tej markowej koszulki (gramatura), sposob produkcji, kraj pochodzenia surowca, miejsce wykonania sa takie same jak zwyklej koszulki? I jaki to rzad cen? Jezeli taka koszulka rozni sie tylko umieszczonym gdzies tam na rekawie logo to oczywiscie wybranie tej z logo 'trendy' jest rezultatem checi pokazania sie, choc moze tez byc efektem zaufania do danego producenta.

http://www.e-horyzont.pl/jack-wolfskin_7m/koszulka-pirate-paw-t_31597t.html

Mówię oczywiście o cenie przed przeceną.

Przed przecena sie nie kupuje, to nie jest 'trendy' ;-)


Wiele 'znosilem' T-shirtow i z reguly te tansze szybko stawaly sie szmatami. Z 13 lat temu najtanszy T-shirt Cottonfield kosztowal jakies 40 zl. Wolalem kupic jeden taki egzemplarz wykonany bardzo solidnie, grubo niz kilka tanszych. I nie robilem dla tego, ze chcialem miec logo CF. Wrecz przeciwnie, najbardziej lubie koszulki/ubrania bez zadnych nadrukow. To, co mnie przyciagnelo, to jakosc materialu i szycie. Lubie drobne, precyzyjne sciegi w przeciwienstwie do niechlujnych, o duzym skoku. Kilka bardzo dobrej jakosci koszulek mam do tej pory (maja wiecej niz 10 lat). Po tych tanich nie zostalo nawet wspomnienie. A do CF w ogole juz wlasciwie nie zagladam, z jakoscia cienko a logo ani mnie ziebi anii grzeje.

To jak z ta jakoscia tych 3 razy tanszych koszulek?

Te 3 razy tańsze to wychodzi ten Twój całkiem dobry Cottonfield, więc
chyba całkiem dobrze, nie?

Ale TY caly czas masz na mysli cene a jak z jakoscia? Bawelna jest bardzo rozna.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-05 14:16:39
Autor: Fabian
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote:
Nie powiedziałem, że nie robią niczego sensownego - chodzi mi jednak o
fakt, że target tej firmy to nie są przede wszystkim "wycinaki", ale
tacy, co się lubią pokazać.
A Ty jak idziesz na miasto to zakładasz koszulę, spodnie na kancik i buty do garnituru? Ja noszę rzeczy "outdoorowe", bo są wygodne i praktyczne, a ze sportów to tylko na rowerze jeżdżę ;)

A kupując te ciuchy zwracasz uwagę, żeby były stylistycznie dopasowane i
z odpowiednio eksponowanym logo, a reszta nieistotna? :P

Z tego co widzę to wszystkie ciuchy mają mniej lub bardziej, ale jednak eksponowane logo, chyba, że są tanie i kiepskie. A rzeczy staram się ubierać dopasowane o ile to możliwe, też stylistycznie. A jak oceniasz, że reszta nieistotna?

Fabian.

Data: 2009-11-05 13:50:58
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-11-05, Fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote:
Nie powiedziałem, że nie robią niczego sensownego - chodzi mi jednak o
fakt, że target tej firmy to nie są przede wszystkim "wycinaki", ale
tacy, co się lubią pokazać.
A Ty jak idziesz na miasto to zakładasz koszulę, spodnie na kancik i buty do garnituru? Ja noszę rzeczy "outdoorowe", bo są wygodne i praktyczne, a ze sportów to tylko na rowerze jeżdżę ;)

A kupując te ciuchy zwracasz uwagę, żeby były stylistycznie dopasowane i
z odpowiednio eksponowanym logo, a reszta nieistotna? :P

Z tego co widzę to wszystkie ciuchy mają mniej lub bardziej, ale jednak eksponowane logo, chyba, że są tanie i kiepskie. A rzeczy staram się ubierać dopasowane o ile to możliwe, też stylistycznie. A jak oceniasz, że reszta nieistotna?

Nie oceniałem, pytałem. ;)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 13:21:12
Autor: Coaster
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
Fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote:
Nie powiedziałem, że nie robią niczego sensownego - chodzi mi jednak o
fakt, że target tej firmy to nie są przede wszystkim "wycinaki", ale
tacy, co się lubią pokazać.

A Ty jak idziesz na miasto to zakładasz koszulę, spodnie na kancik i buty do garnituru? Ja noszę rzeczy "outdoorowe", bo są wygodne i praktyczne, a ze sportów to tylko na rowerze jeżdżę ;)

No i co wlasciwie niby jest zlego w tym, ze ktos chce 'sie pokazac'? Tez dzieki takim osobom istnieja firmy produkujace te rzeczy. ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-05 08:53:36
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Zwolay wrote:
ja co prawda duzo bardziej sie znam na chodzeniu po gorach niz jezdzie
na rowerze ale milo w zyciu bym juz nie kupil.jesli chodzi o ciuchy
dla mnie istnieje tylko jedna firma-the north face-wg mnie nie ma
lepszych.

Eeee. Milo też potrafi czasem coś fajnego zrobić, choć faktycznie szczyt
techniki to nie jest.

Ale z tezą, że w góry tylko North Face i nic innego, skrajnie się nie
zgodzÄ™.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 00:59:27
Autor: Zwolay
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
 góry tylko North Face i nic innego, skrajnie siê nie
zgodzê.

oczywiscie to kwestia gustu. ja sie jednak do TNF przekonalem-np
spodnie letnie ktore kupilem ze 4 lata temu,prane kilkadziesiat razy
bo uzywam ich tez w miescie wygladaja jak nowe.kyurtka ma ze 3
lata,wody nie przepuszcza-wyglad jak nowka.nic sie nie strzepi,nie
odrywa,nie blaknie,nie wyciera....a milo? polar ktory kupilem rozlazl
sie na szwach-zeby nie bylo-przed pierwszym praniem!!! i to w 2
miejscach-wtam gdzie kollnierz jest zszyty z "korpusem" i pod
pacha.nigdy niem nie szrpalem itd-zwykle normalne uzytkowanie i to
jeszcze pod kurtka przeciwdeszczowa-wiec nie mial bezposrednieo
kontaktu z otoczeniem... mialem tez plecak-ta ich pseudomembrana
majaca niby impregnowac przed deszczem sie zluszczyla a pasek
kompresyjny rozdarl....nigdy wiecej milo! z bielizny uzywam zamienni
TNF i lowe alpine-jestem bardzo zadowolony.spodnie do ostrego zimowego
lazenia to alvika-super zakup , a reszta(z wyjatkiem plecakow-tu
akuraty rzadzi deuter)  TNF-szczerze polecam!

Data: 2009-11-05 08:45:16
Autor: Jan Srzednicki
Jesienne glebowanie vs wytrzymałość
On 2009-11-05, Stefandora wrote:
On 5 Lis, 08:56, Zwolay <zwo...@poczta.onet.pl> wrote:
> Bo Milo rulez.

hehe-tak?? zebys sie kiedys nie zdziwila-z moich doswiadczen wynika ze
z rzeczy ktore mam z milo dobra jest jedynie apteczka.

Taaak? A z moich nie, przynajmniej w przypadku tych spodni. Model Olin
kupiłam jeszcze raz, poprzednia para się porwała (na zębatkach). A na
siłę chciałam inną markę. Nawet kupiłam na początku tego roku Enduro
przeciwdeszczowe. Po jednym sezonie nasiąkają wodą tak, że aż pianka
siÄ™ robi na powierzchni.

Reklamuj - pianka na powierzchni to znak zdychajÄ…cej membrany
chemicznej. Na pewno nie powinno to się stać już po roku.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-11-05 07:28:13
Autor: stefandora
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
stefandora wrote:
D¿ejm wrote:

5. Spodnie softshellowe Milo Philo - pomimo, ¿e moje kolano zosta³o mocno obite i zdarte, spodnie od wewn±trz zakrwawione, a z zewn±trz ... zero uszkodzenia :). Uff. Kosztowa³y 380 PLN, trochê by by³o szkoda ju¿ ³ataæ :).
http://www.cerrotorre.pl/product-pol-1194-Spodnie-MILO-Philo-Pants.html

Bo Milo rulez. W³a¶nie zaraz zaci±gnê moje Oliny na ty³ek, bo w Wawie pada.

Korekta. Ju¿ nie pada. Tylko pi¼dzi niemi³osiernie. I jak zwykle nie w tym kierunku co trzeba do k$$^*^&*(8 nêdzy...

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-11-05 08:30:07
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
Dnia Thu, 05 Nov 2009 07:28:13 +0100, stefandora napisa³(a):

Korekta. Ju¿ nie pada. Tylko pi¼dzi niemi³osiernie. I jak zwykle nie w tym kierunku co trzeba do k$$^*^&*(8 nêdzy...

Zmieñ kierunek :)

A swoj± drog± zadziwia mnie ró¿nica klimatu miêdzy Wroc³awiem i Warszaw±.
Najbardziej na wiosnê. Parê razy mia³em okazjê jechaæ do Warszawy gdzie¶
tak w marcu, czy kwietniu i o ile we Wroc³awiu by³o s³onecznie, w miarê
ciep³o, listki i kwiatki nie¶mia³o wy³azi³y, o tyle w samej Warszawie by³o
³adnie, s³onecznie, temperatura znacznie poni¿ej zera i zaspy na ulicach.
do tego nikt tam nie chcia³ wierzyæ, ¿e gdzie¶ w kraju ju¿ jest wiosna ;)

--
Pozdrawiam z Wroc³awia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2009-11-05 00:35:24
Autor: Stefandora
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
On 5 Lis, 08:30, Marek 'Qrczak' Potocki <ma...@wytnij.kurczak.one.pl>
wrote:

A swoj± drog± zadziwia mnie ró¿nica klimatu miêdzy Wroc³awiem i Warszaw±.
Najbardziej na wiosnê. Parê razy mia³em okazjê jechaæ do Warszawy gdzie¶
tak w marcu, czy kwietniu i o ile we Wroc³awiu by³o s³onecznie, w miarê
ciep³o, listki i kwiatki nie¶mia³o wy³azi³y, o tyle w samej Warszawie by³o
³adnie, s³onecznie, temperatura znacznie poni¿ej zera i zaspy na ulicach.
do tego nikt tam nie chcia³ wierzyæ, ¿e gdzie¶ w kraju ju¿ jest wiosna ;)

Wroc³aw tak ma :) Dlatego tam w okolicy macie winnice :))

--
Dorotaa,
Szprota.

Data: 2009-11-05 10:48:05
Autor: arturbac
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
Stefandora pisze:
On 5 Lis, 08:30, Marek 'Qrczak' Potocki <ma...@wytnij.kurczak.one.pl>
wrote:

A swoj± drog± zadziwia mnie ró¿nica klimatu miêdzy Wroc³awiem i Warszaw±.
Najbardziej na wiosnê. Parê razy mia³em okazjê jechaæ do Warszawy gdzie¶
tak w marcu, czy kwietniu i o ile we Wroc³awiu by³o s³onecznie, w miarê
ciep³o, listki i kwiatki nie¶mia³o wy³azi³y, o tyle w samej Warszawie by³o
³adnie, s³onecznie, temperatura znacznie poni¿ej zera i zaspy na ulicach.
do tego nikt tam nie chcia³ wierzyæ, ¿e gdzie¶ w kraju ju¿ jest wiosna ;)

Wroc³aw tak ma :) Dlatego tam w okolicy macie winnice :))

To przyjedz do tricity, czasami zim± jak wyje¿dzam z Redy w s³oneczn± pogodê w Gdyni mijam deszcz a w Gdañsku pada ¶nieg. ;-)

A.

Data: 2009-11-05 10:54:37
Autor: Coaster
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
Marek 'Qrczak' Potocki wrote:
Dnia Thu, 05 Nov 2009 07:28:13 +0100, stefandora napisa³(a):

Korekta. Ju¿ nie pada. Tylko pi¼dzi niemi³osiernie. I jak zwykle nie w tym kierunku co trzeba do k$$^*^&*(8 nêdzy...

Zmieñ kierunek :)

A swoj± drog± zadziwia mnie ró¿nica klimatu miêdzy Wroc³awiem i Warszaw±.
Najbardziej na wiosnê. Parê razy mia³em okazjê jechaæ do Warszawy gdzie¶
tak w marcu, czy kwietniu i o ile we Wroc³awiu by³o s³onecznie, w miarê
ciep³o, listki i kwiatki nie¶mia³o wy³azi³y, o tyle w samej Warszawie by³o
³adnie, s³onecznie, temperatura znacznie poni¿ej zera i zaspy na ulicach.
do tego nikt tam nie chcia³ wierzyæ, ¿e gdzie¶ w kraju ju¿ jest wiosna ;)


A dalej na polnocny wschod sie wybrales kiedys? ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-05 12:27:07
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ
Dnia Thu, 05 Nov 2009 10:54:37 +0100, Coaster napisa³(a):

Marek 'Qrczak' Potocki wrote:
Dnia Thu, 05 Nov 2009 07:28:13 +0100, stefandora napisa³(a):

Korekta. Ju¿ nie pada. Tylko pi¼dzi niemi³osiernie. I jak zwykle nie w tym kierunku co trzeba do k$$^*^&*(8 nêdzy...

Zmieñ kierunek :)

A swoj± drog± zadziwia mnie ró¿nica klimatu miêdzy Wroc³awiem i Warszaw±.
Najbardziej na wiosnê. Parê razy mia³em okazjê jechaæ do Warszawy gdzie¶
tak w marcu, czy kwietniu i o ile we Wroc³awiu by³o s³onecznie, w miarê
ciep³o, listki i kwiatki nie¶mia³o wy³azi³y, o tyle w samej Warszawie by³o
³adnie, s³onecznie, temperatura znacznie poni¿ej zera i zaspy na ulicach.
do tego nikt tam nie chcia³ wierzyæ, ¿e gdzie¶ w kraju ju¿ jest wiosna ;)


A dalej na polnocny wschod sie wybrales kiedys? ;-)

Tylko latem, wiêc siê nie liczy. Do¶æ czêsto bywa³em  w powiecie i³awskim,
ale tam ostatnio zimy te¿ jakie¶ takie nêdzne.

Tak czy owak przesy³am ciep³e pozdrowienia dla naszej dalekiej pó³nocy :)

--
Pozdrawiam z Wroc³awia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Jesienne glebowanie vs wytrzyma³o¶æ

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona