Data: 2009-07-02 12:13:36 | |
Autor: Sheen | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co ? | |
Chciałem wziąć w leasing używaną koparkę kołową za ok. 190 tys. zł brutto. Niestety, nie mam zdolności leasingowej. Do banku po kredyt nawet nie próbuję iść.
Jakie jeszcze są możliwe źródła finansowania? PS. I jak tu być przedsiębiorczym w tym pieprzonym kapitalizmie? Prawda jest niestety taka, że bez kapitału początkowego nie ma się szans. A ten trzeba albo dostać w spadku, albo wygrać na loterii, albo ukraść. Miałbym pewny zysk ze zleceń jako podwykonawca, i to taki, że spłaciłbym tą koparkę już po wykonaniu robót w ramach jednego przetargu, ale łopatą kopać przecież nie będę. Wynajęcie koparki nie wchodzi w grę, bo byłoby nieopłacalne. Moim zdaniem, debilizmem jest obliczanie zdolności na podstawie HISTORYCZNYCH przychodów. Przecież kupuję sprzęt po to, by mieć większe przychody! Firma leasingowa powinna ponieść takie ryzyko, zwłaszcza, że jej pozycja jest dominująca (zabezpieczeniem jest sam sprzęt, którego jest właścicielem i weksel własny in blanco). Chory świat! |
|
Data: 2009-07-02 12:41:37 | |
Autor: Daniel Stalica | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Sheen pisze:
Chciałem wziąć w leasing używaną koparkę kołową za ok. 190 tys. zł brutto. Niestety, nie mam zdolności leasingowej. Do banku po kredyt nawet nie próbuję iść. Jak sobie nie radzisz w tej branży to zmień ją... -- Blog: http://blog.stalica.info |
|
Data: 2009-07-02 12:54:29 | |
Autor: kris | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Użytkownik "Sheen" <z1y2g3r4e5s@BEZcyfr_vp.pl> napisał w wiadomości news:h2i18t$jt$1news.onet.pl...
Moim zdaniem, debilizmem jest obliczanie zdolności na podstawie HISTORYCZNYCH przychodów. Przecież kupuję sprzęt po to, by mieć większe przychody! Firma leasingowa powinna ponieść takie ryzyko, zwłaszcza, że jej pozycja jest dominująca (zabezpieczeniem jest sam sprzęt, którego jest właścicielem i weksel własny in blanco). Chory świat! Idż do banku/skoku i spróbuj jednak kredyt. Jak masz podpisane zlecenie jako podwykonwaca i jest ono wiarygodne, stworzysz prosty biznes plan i masz szanse jednak uzyskać ten kredyt. Problemem może być jednak zabezpieczenie- czy ta koparka faktycznie jest tyule warta itp ale moze poreczy Tobie jakis fundusz poręczeń itp. Ale 190tys to kwota nie aż taka wielka dla instytucjio finansowych- spróbuj co masz do stracenia. -- Pozdrawiam Krzysiek |
|
Data: 2009-07-02 15:26:54 | |
Autor: olo | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Ja zaczynałem ileś lat temu też bez kapitału. Ważny jest pomysł, upór i konsekwencja w działaniu a także nie przejadanie zarabianego kapitału a tylko jego inwestowanie w dalszy rozwój. Na początek dopóki nie zgromadzisz kapitału na własne maszyny rozważ ich wypożyczenie, dzierżawę pod dane zadanie. Trochę to niestety drożej wychodzi w kalkulacjach ale mi się sprawdziło.
aj Użytkownik "Sheen" <z1y2g3r4e5s@BEZcyfr_vp.pl> napisał w wiadomości news:h2i18t$jt$1news.onet.pl... Chciałem wziąć w leasing używaną koparkę kołową za ok. 190 tys. zł brutto. Niestety, nie mam zdolności leasingowej. Do banku po kredyt nawet nie próbuję iść. |
|
Data: 2009-07-02 16:17:50 | |
Autor: skawet | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Sheen pisze:
Miałbym pewny zysk ze zleceń jako podwykonawca, i to taki, że spłaciłbym tą koparkę już po wykonaniu robót w ramach jednego przetargu, ale łopatą kopać przecież nie będę. Wynajęcie koparki nie wchodzi w grę, bo byłoby nieopłacalne. Jak to możliwe, że z jednaj strony koparkę spłacił byś z jednego przetargu, a z drugiej wynajęcie jest nie opłacalne? Zgadzam się o olo, że powinieneś zacząć od wypożyczenia koparki. Jak by to było, aż tak drogie to nikt by tego nie pożyczał. |
|
Data: 2009-07-02 17:52:30 | |
Autor: scream | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Dnia Thu, 02 Jul 2009 16:17:50 +0200, skawet napisał(a):
Jak to możliwe, że z jednaj strony koparkę spłacił byś z jednego przetargu, a z drugiej wynajęcie jest nie opłacalne? Pozycza sie okazyjnie, albo bierze w leasing. Policz. Wynajęcie koparki 3,6t (głębokość kopania 3,18m) kosztuje 300 zl netto dziennie przy wynajmie na conajmniej 4 dni. Limit 200 MTh/miesiac, ponad to doplata 0,3% za MTh. Przy wynajmie na caly miesiac na 100% uda sie wynegocjowac lepsza cene, ale... Liczmy na razie standardowa cene z cennika. W mojej okolicy ciezko znalesc jakakolwiek koparke w cenie nizszej niz 100-120 zl za godzine. Zakladajac, ze w przypadku kontraktu musisz obnizyc cene o 25% daje nam to 75 zl brutto za godzine pracy. Niech 30% z tej ceny to będzie koszt paliwa. Daje nam to 50 zl brutto za godzine pracy. Wynika z tego, ze blisko 7,5 godziny trzeba pracowac na sam wynajem maszyny, przy czym w ciagu dnia taka koparka pracuje 8-10 godzin. Nawet jesli pracuje 10 godzin, daje nam to 500 zl brutto za caly dzien. Odliczmy teraz od 500 zl vat, i zostaje nam 409,84 zł, od ktorych trzeba jeszcze zaplacic podatek, czyli po odliczeniu kosztu wynajmu i podatku zostaje nam na czysto 88,97 zł. Za 10 godzin pracy. No i jak, oplaca sie wynajecie koparki? Wez pod uwage, ze wyliczenia oparlem o koparke 3,6t. Gdyby to miala byc koparko-ladowarka to cena wynajmu automatycznie rosnie o conajmniej 100%. Aha, ceny bralem z EWPA. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2009-07-02 19:33:54 | |
Autor: u | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:3mugvjppn2d3$.mn63r9m2hgls$.dlg40tude.net... Chciałem wziąć w leasing używaną koparkę kołową za ok. 190 tys. zł Wynajęcie koparki 3,6t (głębokość kopania 3,18m) kosztuje 300 zl netto Ty liczyć nie potrafisz. Mylą ci się godziny , motogodziny z dobami, podatkami i obniżaniem cen. Naprawdę nie stać cię na ten biznes i sugeruję zająć się czymś innym. Jakim cudem wyliczyłeś , że po jednym kontrakcie zarobiłbyś na nową koparkę? Ile ten kontrakt miał trwać ? Ćwierć wieku ? Po tym czasie to byłby szmelc, nie koparka. |
|
Data: 2009-07-02 19:43:08 | |
Autor: u | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:3mugvjppn2d3$.mn63r9m2hgls$.dlg40tude.net... Aha, ceny bralem z EWPA. Skoro wynajem koparki to taki luksus, znajdź kogoś, kto zrobi cię bogatym na wynajmie koparek. https://kokos.pl/ może pożyczy Ci pieniądze na pierwszą sztukę? |
|
Data: 2009-07-06 09:58:00 | |
Autor: kris | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Użytkownik "u" <u@wx.yz> napisał w wiadomości news:h2irjn$k0q$1news.wp.pl...
Ty czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. -- Pozdrawiam Krzysiek |
|
Data: 2009-08-02 08:59:30 | |
Autor: | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
Sheen <z1y2g3r4e5s@BEZcyfr_vp.pl> napisał(a):
Chciałem wziąć w leasing używaną koparkę kołową za ok. 190 tys. zł brutto. Niestety, nie mam zdolności leasingowej. Do banku po kredyt nawet nie próbuję iść. A weź sobie kilka (naście) pożyczek społecznościowych. Z tego, co np. tu http://www.kredyty.aid.pl/spolecznosciowe.htm piszą o tym biznesie, można mieć kasę na nawet "wieczysty termin zwrotu". -- |
|
Data: 2009-08-02 09:04:19 | |
Autor: | |
Jeśli nie kredyt i leasing, to co? | |
p.s. tzn. nie namawiam nikogo to wyłudzania, nie o to mi chodziło, ale o to
że chyba stosunkowo łatwo takie pożyczki otrzymać (a dla pożyczkodawców spore ryzyko) Jeszcze jeden artykuł moim zdaniem wart przeczytania (w tym jako przestroga) http://www.kredyty.aid.pl/windykator.htm -- |
|