Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

W dniu 2015-11-09 o 18:31, Czesław Wiśniak pisze:

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

a co z nim nie tak (serio pytam bo nie znam czlowieka)

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

a co z nim nie tak (serio pytam bo nie znam czlowieka)

dobra juz se sprawdzilem.....

Dnia Mon, 9 Nov 2015 19:11:34 +0100, sirapacz napisał(a):

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

a co z nim nie tak (serio pytam bo nie znam czlowieka)

dobra juz se sprawdzilem.....

to weź się podziel, bo ja na szybko znalazłem tylko dolinę Rospudy i nadal
nie wiem o co chodzi

On Tue, 10 Nov 2015 01:08:34 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

to weź się podziel, bo ja na szybko znalazłem tylko dolinę Rospudy i nadal
nie wiem o co chodzi

Uwalenie Wschodniej Obwodnicy Warszawy, ekrany dźwiękochłonne wzdłuż
autostrad.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,19162732,przyszly-minister-srodowiska-pytal-rzad-o-chemtrails-i-wyssal.html#MT

Użytkownik "sirapacz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1rd6e$tdv$1@portraits.wsisiz.edu.pl... >http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,19162732,przyszly-minister-srodowiska-pytal-rzad-o-chemtrails-i-wyssal.html#MT

Oj tam oj tam - nalozy 1% podatek na VW za chemtrails z rury :-)

J.

J.F. wrote:

UĹźytkownik "sirapacz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1rd6e$tdv$1@portraits.wsisiz.edu.pl...  >http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,19162732,przyszly-minister-srodowiska-pytal-rzad-o-chemtrails-i-wyssal.html#MT

Oj tam oj tam - nalozy 1% podatek na VW za chemtrails z rury :-)

ale te chemtrailsy to latający jogini robią :)
http://slwstr.net/pk3/2015/jogini-i-gmo

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On Tue, 10 Nov 2015 01:19:22 +0100, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,19162732,przyszly-minister-srodowiska-pytal-rzad-o-chemtrails-i-wyssal.html#MT

O to samo pytał przyszły minister rolnictwa ;)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,19162732,przyszly-minister-srodowiska-pytal-rzad-o-chemtrails-i-wyssal.html#MT

O to samo pytał przyszły minister rolnictwa ;)

jakoś nie czuję się pocieszony:))

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kjd24bhr72scosd68841fo1hqglapfr0m3@4ax.com...
On Tue, 10 Nov 2015 01:08:34 +0100, Tomasz Pyra

to weź się podziel, bo ja na szybko znalazłem tylko dolinę Rospudy i nadal
nie wiem o co chodzi

Uwalenie Wschodniej Obwodnicy Warszawy, ekrany dźwiękochłonne wzdłuż
autostrad.

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

J.

Hello J.F.,

Tuesday, November 10, 2015, 10:09:01 AM, you wrote:

to weź się podziel, bo ja na szybko znalazłem tylko dolinę Rospudy i
nadalnie wiem o co chodzi

Uwalenie Wschodniej Obwodnicy Warszawy, ekrany dźwiękochłonne wzdłuż
autostrad.

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

Szczególnie w szczerym polu...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Tue, 10 Nov 2015 10:09:01 +0100, J.F.

A z tymi ekranami to o co chodzi ?

Chodzi o to, że podpisał ustawę która nakazywała stawianie ekranów
praktycznie wszędzie, nawet w szczerym polu, przez co drogi były opóźniane
w odbiorze. Ile kasy poszło na te jałowe ekrany to lepiej nie wspominać.

--
Pozdor
Myjk

w odbiorze. Ile kasy poszło na te jałowe ekrany to lepiej nie wspominać.

Wlasnie o tej kasie NALEZY wspominac!!!
Najlepiej w towarzystwie prokuratora.
tylko ze .... zaraz.... chodzi o Polske tak?
eee - to nie, to wschodni kraj.....

On 2015-11-10 10:09, J.F. wrote:

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

Przejedz sie A2 z Lodzi do Warszawy, to zmienisz zdanie.

Choc przy tym zdaniu z pewnoscia bedzie obstawal ktos kto to dostarczyl
i wybudowal ;)


--

memento lorem ipsum

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

Przejedz sie A2 z Lodzi do Warszawy, to zmienisz zdanie.

Choc przy tym zdaniu z pewnoscia bedzie obstawal ktos kto to dostarczyl
i wybudowal ;)

Tutaj też nie popisało się PO przez 7 lat nie zmieniając przepisów. Być może skalkulowali, że da się z tego biznesu wyciągnąć jakiś %

On Tue, 10 Nov 2015 11:20:37 +0100, Czesław Wiśniak
<kielbasa@wyborcza.pl> wrote:

Tutaj też nie popisało się PO przez 7 lat nie zmieniając przepisów.

Przepisy zostały zmienione.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Tutaj też nie popisało się PO przez 7 lat nie zmieniając przepisów.

Przepisy zostały zmienione.

kiedy ?

On Wed, 11 Nov 2015 15:35:15 +0100, Czesław Wiśniak
<kielbasa@wyborcza.pl> wrote:

Tutaj też nie popisało się PO przez 7 lat nie zmieniając przepisów.

Przepisy zostały zmienione.

kiedy ?

OIDP to w październiku 2012 roku. A w 2013 roku uchylono
rozporządzenie z (chyba) 1999 roku preferujące ekrany akustyczne jako
środki ochrony przed hałasem.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

W dniu 11.11.2015 o 17:21, jerzu.xyz@irc.pl pisze:

On Wed, 11 Nov 2015 15:35:15 +0100, Czesław Wiśniak
<kielbasa@wyborcza.pl> wrote:

Tutaj też nie popisało się PO przez 7 lat nie zmieniając przepisów.

Przepisy zostały zmienione.

kiedy ?

OIDP to w październiku 2012 roku. A w 2013 roku uchylono
rozporządzenie z (chyba) 1999 roku preferujące ekrany akustyczne jako
środki ochrony przed hałasem.

23.10. 2012 to i tak pozno bo umowy juz dawno byly podpisane

Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1sf0i$2er$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

On 2015-11-10 10:09, J.F. wrote:

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

Przejedz sie A2 z Lodzi do Warszawy, to zmienisz zdanie.

Wiem jak moze wygladac krajobraz autostradowy, ale wiem tez jaki jest halas od drogi.

Wiec pytanie co za tymi ekranami jest, a tego nie zobacze :-P

Jakby drogowcy potrafili postawic ekran w pol roku po zgloszeniu potrzeby, to moze i nie trzeba by ich tyle stawiac, ale znajac nasze inwestycje, to pol roku jest absolutnie niemozliwe.

Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

J.

On 2015-11-10 11:28, J.F. wrote:

Wiem jak moze wygladac krajobraz autostradowy, ale wiem tez jaki jest
halas od drogi.

Wiec pytanie co za tymi ekranami jest, a tego nie zobacze :-P

Glownie ziemniaczane zagony, drzewka i zajaczki.
Przeciez to znana sprawa jest.




--

memento lorem ipsum

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

Przejedz sie A2 z Lodzi do Warszawy, to zmienisz zdanie.

Wiem jak moze wygladac krajobraz autostradowy, ale wiem tez jaki jest
halas od drogi.

Wiec pytanie co za tymi ekranami jest, a tego nie zobacze :-P

Jakby drogowcy potrafili postawic ekran w pol roku po zgloszeniu
potrzeby, to moze i nie trzeba by ich tyle stawiac, ale znajac nasze
inwestycje, to pol roku jest absolutnie niemozliwe.

Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez
wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

Masz zamiar się budować 50m od autostrady?:)
fajne?
https://goo.gl/maps/gAkLKuPoDJq
https://goo.gl/maps/XP2Gbe2ox5A2
i zdublowane wały z ekranami :)
https://ssl.panoramio.com/photo/105257087
Na zachodzie tez się tak buduje?
http://bi.gazeta.pl/im/80/e5/ef/z15721856Q.jpg

Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1skth$7dg$1@node2.news.atman.pl...

Jakby drogowcy potrafili postawic ekran w pol roku po zgloszeniu
potrzeby, to moze i nie trzeba by ich tyle stawiac, ale znajac nasze
inwestycje, to pol roku jest absolutnie niemozliwe.
Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez
wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

Masz zamiar się budować 50m od autostrady?:)
fajne?
https://goo.gl/maps/gAkLKuPoDJq

No, troche domow w umiarkowanej odleglosci widac ..

Na zachodzie tez się tak buduje?
http://bi.gazeta.pl/im/80/e5/ef/z15721856Q.jpg

Zapewne, jak droga kolo budynku ma przechodzic.

Tych ekranow na zachodzie nie brakuje - jedziesz i podziwiasz kilometry :-)
A rzadka okienko i tam policja FR wystawia :-)

J.

W dniu 10.11.2015 o 13:36, J.F. pisze:

Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n1skth$7dg$1@node2.news.atman.pl...

Jakby drogowcy potrafili postawic ekran w pol roku po zgloszeniu
potrzeby, to moze i nie trzeba by ich tyle stawiac, ale znajac nasze
inwestycje, to pol roku jest absolutnie niemozliwe.
Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez
wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

Masz zamiar się budować 50m od autostrady?:)
fajne?
https://goo.gl/maps/gAkLKuPoDJq

No, troche domow w umiarkowanej odleglosci widac ..

Spodziewalem takiej odpowiedzi. Ile, kilkaset metrów, prostopadle do drogi?
Wymysl inna bajeczke.

Na zachodzie tez się tak buduje?
http://bi.gazeta.pl/im/80/e5/ef/z15721856Q.jpg

Zapewne, jak droga kolo budynku ma przechodzic.

Tych ekranow na zachodzie nie brakuje - jedziesz i podziwiasz kilometry :-)
A rzadka okienko i tam policja FR wystawia :-)

W polu? Nie przypominam sobie, ale ja to dawno nie jezdzilem. Daj jakies przyklady. Porównamy sens.

Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości
W dniu 10.11.2015 o 13:36, J.F. pisze:

Masz zamiar się budować 50m od autostrady?:)
fajne?
https://goo.gl/maps/gAkLKuPoDJq

No, troche domow w umiarkowanej odleglosci widac ..

Spodziewalem takiej odpowiedzi. Ile, kilkaset metrów, prostopadle do drogi?
Wymysl inna bajeczke.

Halas moze byc. Juz niby znosny, ale cos stale szumi.

Na zachodzie tez się tak buduje?
http://bi.gazeta.pl/im/80/e5/ef/z15721856Q.jpg

Zapewne, jak droga kolo budynku ma przechodzic.

Tych ekranow na zachodzie nie brakuje - jedziesz i podziwiasz kilometry :-)
A rzadka okienko i tam policja FR wystawia :-)

W polu? Nie przypominam sobie, ale ja to dawno nie jezdzilem. Daj jakies przyklady. Porównamy sens.

Chialem pokazac, ale google Niemcy omija.
Czy w polu ... trudno powiedziec, nie widac co za ekranem :-)

Musze pojechac w jedno miejsce i sprawdzic ...

J.

W dniu 10.11.2015 o 14:54 Czesław Wiśniak <kielbasa@wyborcza.pl> pisze:

Ile, kilkaset metrów, prostopadle do drogi?

A to droga hałasuje tylko prostopadle?
Zresztą czy prostopadle też jakichś domów nie ma to na tym zdjęciu nie  widać.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Ile, kilkaset metrów, prostopadle do drogi?

A to droga hałasuje tylko prostopadle?

Nie, droga w ogóle nie hałasuje.

Zresztą czy prostopadle też jakichś domów nie ma to na tym zdjęciu nie
widać.

To znajdź sobie inne, jest mnóstwo w sieci nie mówiąc już o dziesiątkach artykułów na temat tego problemu.
Zadowolony?

W dniu 12.11.2015 o 11:43 Czesław Wiśniak <kielbasa@wyborcza.pl> pisze:

Zresztą czy prostopadle też jakichś domów nie ma to na tym zdjęciu nie
widać.

To znajdź sobie inne, jest mnóstwo w sieci nie mówiąc już o dziesiątkach  artykułów na temat tego problemu.

Ale ja nie dyskutuje o dziesiątkach artykułów tylko o tym konkretnym  miejscu, które sam pokazałeś. Skoro pokazałeś to zdjęcie to widocznie było  najlepsze ;)

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Dnia Tue, 10 Nov 2015 11:28:05 +0100, J.F. napisał(a):

Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1sf0i$2er$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

On 2015-11-10 10:09, J.F. wrote:

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

Przejedz sie A2 z Lodzi do Warszawy, to zmienisz zdanie.

Wiem jak moze wygladac krajobraz autostradowy, ale wiem tez jaki jest halas od drogi.

Wiec pytanie co za tymi ekranami jest, a tego nie zobacze :-P

W Gdańsku np. postawili ekrany między drogą a... lotniskiem :)

Tomasz Pyra wrote:

Dnia Tue, 10 Nov 2015 11:28:05 +0100, J.F. napisał(a):

UĹźytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1sf0i$2er$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

On 2015-11-10 10:09, J.F. wrote:

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

Przejedz sie A2 z Lodzi do Warszawy, to zmienisz zdanie.

Wiem jak moze wygladac krajobraz autostradowy, ale wiem tez jaki jest halas od drogi.

Wiec pytanie co za tymi ekranami jest, a tego nie zobacze :-P

W Gdańsku np. postawili ekrany między drogą a... lotniskiem :)

a jakby pilot nie mógł usłyszeć wieży? :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

Piszesz, jakbyś nie zdawał sobie sprawy ze to jest marnotrawienie kasy...

Użytkownik "Budzik"

Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez
wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

Piszesz, jakbyś nie zdawał sobie sprawy ze to jest marnotrawienie kasy...
-- -
Co ? Ochrona obszarów wiejskich przed hałasem ?

Ja już mówiłem jak to wygląda i jeszcze raz powtórzę.

Był rok 1939 ... dziadkowie wybudowali dom 50 metrów od drogi po której raz na godzinę furmanka jeździła i mu się dzieci urodziły ...

Mijają lata ... właściciele są wywłaszczani na rzecz drogi, którą zarządca poszerza o kolejne pasy, droga uzyskuje status krajowej

Mamy rok 2015 ... dzieci mają dzisiaj 75 lat, obecnie do domu jest od drogi już tylko jakieś 20 metrów a dziennie przejeżdża z 50 tysięcy samochodów. GDDKiA nie odczuwa potrzeby instalacji ekranów ...

Użytkownik re re@re.invalid ...

Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez
wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

Piszesz, jakbyś nie zdawał sobie sprawy ze to jest marnotrawienie kasy...
-- -
Co ? Ochrona obszarów wiejskich przed hałasem ?

Nie, ochrona pól przed hałasem dlatego, ze być moze kiedys powstanie tu jakis dom.
Dom jednak najczesciej nie powstawął, ekrany stały niszczały a jak za 20 lat dom powstanie to ekranyi  tak beda juz do wymiany.

Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez
wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

Piszesz, jakbyś nie zdawał sobie sprawy ze to jest marnotrawienie kasy...
-- -
Co ? Ochrona obszarów wiejskich przed hałasem ?

Nie, ochrona pól przed hałasem dlatego, ze być moze kiedys powstanie tu
jakis dom.
Dom jednak najczesciej nie powstawął, ekrany stały niszczały a jak za 20
lat dom powstanie to ekranyi  tak beda juz do wymiany.

Ekranów nie będzie już za 5 lat bo zardzewieją. To jest nieocynkowana blacha malowana proszkowo. Mam nadzieję, że nie wpadna na pomysł  żeby je w polu wymieniac:) Za to w Wawie na Torunskiej juz raz wymieniali

W dniu 2015-11-10 o 11:28, J.F. pisze:

Jakby drogowcy potrafili postawic ekran w pol roku po zgloszeniu potrzeby, to moze i nie trzeba by ich tyle stawiac, ale znajac nasze inwestycje, to pol roku jest absolutnie niemozliwe.
Wiec lepiej niech te ekrany od razu buduja, a nie potem ktos ma przez wiele lat na halas narzekac w nowym domku na spokojnej wsi :-)

Należysz do zwolenników przenoszenia rzeki w jakieś inne miejsce, jeśli
akurat na terenie zalewowym wybudowało się osiedle domków?

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 11.11.2015 o 12:16 Maciek <maciek@nospam.pl> pisze:

Należysz do zwolenników przenoszenia rzeki w jakieś inne miejsce, jeśli
akurat na terenie zalewowym wybudowało się osiedle domków?

Jeśli najpierw było osiedle a potem wybudowano rzekę z terenem zalewowym  obejmującym osiedle...

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Należysz do zwolenników przenoszenia rzeki w jakieś inne miejsce, jeśli
akurat na terenie zalewowym wybudowało się osiedle domków?

Jeśli najpierw było osiedle a potem wybudowano rzekę z terenem zalewowym
obejmującym osiedle...

.... to co?

W dniu 12.11.2015 o 11:44 Czesław Wiśniak <kielbasa@wyborcza.pl> pisze:

Należysz do zwolenników przenoszenia rzeki w jakieś inne miejsce, jeśli
akurat na terenie zalewowym wybudowało się osiedle domków?

Jeśli najpierw było osiedle a potem wybudowano rzekę z terenem zalewowym
obejmującym osiedle...

.... to co?

To wtedy Twoja analogia jest uprawniona.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

W dniu 2015-11-12 o 11:06, SW3 pisze:

Należysz do zwolenników przenoszenia rzeki w jakieś inne miejsce, jeśli
akurat na terenie zalewowym wybudowało się osiedle domków?

Jeśli najpierw było osiedle a potem wybudowano rzekę z terenem zalewowym  obejmującym osiedle...

Do tego zmierzam. Ekrany tam, gdzie przed wybudowaniem autostrady stały
domy (do tego oczywiście odszkodowania za utratę wartości), a jak ktoś
się wybuduje w okolicy autostrady (i każdej innej górki śmieci,
asfalciarni, chlewni, fermy norek itp), to niech sobie ekrany stawia na
własny koszt.

--
Pozdrawiam
Maciek

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n22f8k$mc9$1@node1.news.atman.pl...

Do tego zmierzam. Ekrany tam, gdzie przed wybudowaniem autostrady stały
domy (do tego oczywiście odszkodowania za utratę wartości), a jak ktoś
się wybuduje w okolicy autostrady (i każdej innej górki śmieci,
asfalciarni, chlewni, fermy norek itp), to niech sobie ekrany stawia na
własny koszt.

Mozna by, gdyby nie wywlaszczenia pod budowe.
Poza tym - kupujesz kawal pola z mysla o domu na starosc czy podziale na dzialki budowlane, a tu ferma za plotem powstaje ...

J.

J.F. wrote:

UĹźytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kjd24bhr72scosd68841fo1hqglapfr0m3@4ax.com...
On Tue, 10 Nov 2015 01:08:34 +0100, Tomasz Pyra

to weź się podziel, bo ja na szybko znalazłem tylko dolinę Rospudy i nadal
nie wiem o co chodzi

Uwalenie Wschodniej Obwodnicy Warszawy, ekrany dźwiękochłonne wzdłuż
autostrad.

A z tymi ekranami to o co chodzi ?
Bo tak ogolnie, to nie jest zly pomysl.

z tymi ekranami to wyssane z palca normy bo pan minister nie wie co to
jest skala logarytmiczna

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2015-11-10 o 01:08, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Mon, 9 Nov 2015 19:11:34 +0100, sirapacz napisał(a):

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

a co z nim nie tak (serio pytam bo nie znam czlowieka)

dobra juz se sprawdzilem.....

to weź się podziel, bo ja na szybko znalazłem tylko dolinę Rospudy i nadal
nie wiem o co chodzi

Faktycznie kontrowersyjny facet.
Ale co do Rospudy - poczytajcie:

Rospuda - ekologia w służbie polityki Ekolodzy utrzymują, że poprowadzona ponad Rospudą droga obniży poziom wód gruntowych i zniszczy torfowisko. Jednak żaden autorytet z dziedziny budowy dróg i mostów, hydrografii, ekologii nie stwierdził w sposób poparty rzetelnymi badaniami, że musi nastąpić kataklizm - pisze socjolog, doradca ministra środowiska Od co najmniej roku trwa multimedialna prezentacja problemu pt. "Zagłada doliny Rospudy" połączona z wezwaniem do ratowania tej doliny przed zagładą. Chodzi o budowę obwodnicy Augustowa, która wyprowadzi z miasta tranzytowy ruch tirów. Jednak obraz przedstawiany opinii publicznej jest dalece uproszczony, a przez to fałszywy. Żeby zrozumieć istotę konfliktu wokół Rospudy, niezbędny jest wstęp pokazujący krótką, ale bardzo burzliwą historię przedsięwzięcia. 100 tysięcy tirów Problem zaczął się wraz z upadkiem Związku Radzieckiego i otwarciem przejścia granicznego w Budzisku, które połączyło Litwę, Łotwę, Estonię, a nawet Finlandię z Europą Zachodnią. Z czasem ruch się zwiększał i obecnie przez Augustów - perłę polskich uzdrowisk - przejeżdża 100 tys. tirów miesięcznie. W mieście w wypadkach ginie 20 osób rocznie. Zrozumiałe jest, że w końcu cierpliwość mieszkańców się wyczerpała. O budowie obwodnicy słyszą od lat piętnastu, wiec na przełomie roku 2005 i 2006 rozpoczęli comiesięczne protesty blokujące ruch samochodów. Niezbędne prace projektowe i procedury prawne rozpoczęły się w roku 1992. Osiem lat później wybrany (i zweryfikowany przez procedurę oceny oddziaływania inwestycji na środowisko) wariant przebiegu obwodnicy znalazł się w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego trzech gmin (Augustów miasto i gmina oraz Nowinka). Iwtedy budowa drogi powinna się rozpocząć, lecz konieczne były czasochłonne uzgodnienia i decyzje cząstkowe, od których można się było odwoływać, z czego część zainteresowanych skwapliwie korzystała. Protest wszystkich istot W roku 2004 weszliśmy do Unii Europejskiej. Od tego czasu Polska zobowiązana jest do ustanowienia na swoim terenie sieci obszarów chronionych Natura 2000. Sieć ta w części pokrywa się z terenami wcześniej obecnymi w polskim systemie ochrony przyrody, a w części stanowi jego uzupełnienie. Istotne znaczenie ma fakt, że funkcjonowanie sieci regulowane jest przez szczególne przepisy wspólne dla całej Unii, które zostały wprowadzone również do polskiej ustawy o ochronie przyrody. Gdy w roku 2005 miała się rozpocząć budowa obwodnicy według przyjętego wcześniej wariantu, zdecydowanie zaprotestowało przeciw prowadzeniu inwestycji kilka organizacji ekologicznych. Szczególnie aktywne okazały się: Greenpeace, WWF, CMOK (Stowarzyszenie Chrońmy Mokradła), OTOP (Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków) i Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. 150 tysięcy podpisów Ekolodzy stwierdzili, że obwodnica przetnie niezwykle cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy, zniszczy unikalne torfowiska i zagrozi bytowi kilku równie unikalnych gatunków fauny i flory. Kto wie, czy nie istotniejszy dla protestujących jest argument prawny. Otóż dolina Rospudy stała się elementem Natury 2000 i jako taka wymaga powtórzenia procedur wyboru najkorzystniejszego wariantu. Dzięki wsparciu medialnemu, przede wszystkim "Gazety Wyborczej", Radia TOK FM i innych mediów, cała Polska się dowiedziała, że jest cudo przyrody, czyli Rospuda, którą władze państwowe chcą zniszczyć w bezmyślnym antyprzyrodniczym i antyeuropejskim szale. W krótkim czasie zebrano podobno 150 tys. podpisów pod protestem i jest to dowód zarówno na ekologiczną wrażliwość naszego społeczeństwa, jak i na łatwość sterowania jego emocjami. Równolegle przesłano do Komisji Europejskiej doniesienie o łamaniu prawa przez polskie władze. W efekcie UE zażądała od Ministerstwa Środowiska stosownych wyjaśnień. Do pełnego obrazu należy dodać, że ekolodzy zakasali rękawy i wzięli się również do projektowania, kreśląc swój lepszy wariant, który wędruje, ale niestety również przecina Rospudę. Czy nastąpi kataklizm? Ogłoszona przez protestujących strategia ma charakter alternatywny. W pierwszym wariancie Unia Europejska karze Polskę za łamanie prawa i nawet już wybudowanej obwodnicy nie dopuszcza do ruchu, a nadto nakłada kolosalne kary finansowe. Wariant drugi przewiduje, że protestujący zablokują budowę, przypinając się do drzew (Adam Wajrak - "Gazeta Wyborcza") lub zastosują inne techniki sprzeciwu czynnego (Maciej Muskat - Greenpeace). Co się stanie, jeśli dziś przed żądaniami ekologów ustąpimy i rozpoczniemy procedurę wyłaniania innego projektu obwodnicy? Po pierwsze - budowa zostanie wstrzymana na trzy lata, a niewykluczone, że w efekcie i tak zwycięży obecny wariant. Po drugie - czekają nas protesty mieszkańców Augustowa, w tym także blokowanie trasy na skalę znacznie większą niż dotychczas. Po trzecie - nieuniknione są duże straty finansowe. Mamy wiec do czynienia z konfliktem o wielu aspektach: przyrodniczym, prawnym, społecznym, ekonomicznym i politycznym. Jest też wymiar techniczny przedsięwzięcia. Ekolodzy jako pewnik uznają, że przejście drogi nad rzeką na ponad półkilometrowej estakadzie musi obniżyć poziom wód gruntowych i zniszczyć torfowisko. Inwestor przedstawił szereg ekspertyz, autorstwa poważnych specjalistów, mówiących, że tak nie będzie, nie spotkałem natomiast żadnej wypowiedzi autorytetu z dziedziny budowy dróg i mostów, hydrografii, ekologii, który by stwierdził w sposób poparty rzetelnymi badaniami, że musi nastąpić kataklizm. Lista zdziwień W pewnym momencie na krótko zaistniał pomysł poprowadzenia drogi przez Rospudę nie na estakadzie, lecz tunelem. Projekt upadł z oczywistych przyczyn ekonomicznych, lecz wcześniej zyskał akceptację ekologów. I to już naprawdę trudno zrozumieć. Zważywszy oczywisty fakt, że tego rodzaju inwestycja w obszarze podmokłym musi doprowadzić do poważnych zaburzeń warunków hydrograficznych. Listę zdziwień można kontynuować. Od ponad trzydziestu lat istnieje konwencja z Ramsar o ochronie obszarów wodno-błotnych. W czasie sesji zorganizowanej 4 stycznia 2007 r. w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego jedna z organizatorek spotkania reprezentująca wspomniany już CMOK oświadczyła, że dolina Rospudy ma szansę stać się drugim w Polsce (po Biebrzańskim Parku Narodowym) obszarem objętym konwencją z Ramsar. Jest to przykład skrajnej ignorancji, gdyż w Polsce jest aż 13 obszarów objętych tą konwencją o łącznej powierzchni 125 tys. ha. Należy sądzić, że dla polskich ekologów '07 ochrona przyrody w naszym kraju rozpoczęła się wraz z wejściem do UE i powołaniem sieci Natura 2000. Podobnie myśli i mówi redaktor Wajrak, który uważa, że 23 parki narodowe, 120 parków krajobrazowych i inne obszary chronione (ponad 30 proc. powierzchni kraju), z których część zaliczana jest do międzynarodowych systemów obszarów chronionych, takich jak Międzynarodowe Rezerwaty Biosfery, obszary Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego to... fikcja. Swoją drogą zastanawia fakt, że bardzo aktywni i skuteczni przecież przyrodnicy polscy nie spowodowali wcześniej objęcia Rospudy jakąś formą ochrony. Rzeka tyle lat czekała na swojego Kolumba - Adama Wajraka. Ewolucja Wajraka Do tej samej kategorii zdziwień należy fakt, że w całej akcji obrony Rospudy nie uczestniczą polskie autorytety naukowe. Owszem różne gremia podnoszą protesty, ale bez przedstawienia jakiejkolwiek analizy naukowej tego konkretnego przypadku. Chyba w desperacji sprowadzono ostatnio dwóch naukowców z Niemiec i Holandii, by świadczyli o walorach Rospudy. Na koniec warto zwrócić uwagę na ewolucję Adama Wajraka. Gdy w 1998 r. ekolodzy przypinali się do drzew, żeby zaprotestować przeciw budowie autostrady przez Górę Świętej Anny, redaktor "Gazety Wyborczej" niemiłosiernie wyszydzał ich akcję. Kombatant tamtych bojów Olaf Swolkień z goryczą stwierdza, że ówczesną postawę Wajraka tłumaczy fakt, iż wtedy Unia Wolności współtworzyła rząd i miała wiceministra od środowiska. Śledząc wrzawę wokół Rospudy, mam bardzo wyraźne uczucie déjá vu. W 2001 r. przez Polskę przetoczyła się podobna fala protestów w obronie zagrożonego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Powodem zagrożenia była zmiana na stanowisku dyrektora parku, głównym oskarżonym był również minister środowiska, a na czele protestu stał redaktor Wajrak. Ale po kilku miesiącach już nikt się tą zbrodnią nie zajmował, gdyż w międzyczasie odbyły się wybory i do władzy doszedł SLD. Jest jeszcze jedno wyjście, by Augustów był syty i Rospuda cała. Należy natychmiast zamknąć przejście graniczne w Budzisku. Tylko, co na to powie Unia?

~rzeczpospolita, 2007-02-25

T.

Ps. Podobno Wajrak akurat dziwnym trafem mieszka koło Rospudy...

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

a co z nim nie tak (serio pytam bo nie znam czlowieka)

dobra juz se sprawdzilem.....

to weź się podziel, bo ja na szybko znalazłem tylko dolinę Rospudy i
nadal
nie wiem o co chodzi

Faktycznie kontrowersyjny facet.
Ale co do Rospudy - poczytajcie:....

Odpowiem ci krótko.
Wypierdalać z obwodnicami i autostradami z ostatnich pięknych zakątków, które mamy.
Byłeś tam kiedyś np. na kajakach?
Widzisz różnicę między 1 a 3?
http://www.ing.pan.pl/str_prac/Laptas_A/Grafika/05_kajaki_min2/2014_Dol-Rospudy.jpg
Minister Szyszko to jak to ktoś dobrze określił Lis, który stoi na straży kurnika.

Użytkownik "Czesław Wiśniak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1si16$lvb$1@node1.news.atman.pl...

Ale co do Rospudy - poczytajcie:....

Odpowiem ci krótko.
Wypierdalać z obwodnicami i autostradami z ostatnich pięknych zakątków, które mamy.
Byłeś tam kiedyś np. na kajakach?

Nie bylem, ale czy jeden most by to jakos istotnie zniszczyl ?

A tak z ciekawosci - duzy tam byl ruch kajakow wczesniej, czy dopiero po calej akcji ruszyla masowa turystyka ?

Inna sprawa ... budowac droge na bagnie ? Czy tam bagna prawie nie ma ?

Widzisz różnicę między 1 a 3?
http://www.ing.pan.pl/str_prac/Laptas_A/Grafika/05_kajaki_min2/2014_Dol-Rospudy.jpg
Minister Szyszko to jak to ktoś dobrze określił Lis, który stoi na straży kurnika.

I w koncu ktory wariant wybrano, czy ciagle zaden ?

Rzut oka na mape sugerowal by nr 3 - tzn olac Bialystok, i stara dk 8, puscic nowa S8 w kierunku poludniowo-zachodnim.

Za czasow Szyszki o S8, czy tam S61 chyba nikt nie myslal ... teraz tez wazniejsze moga byc pieniadze na dzieci :-)

J.

Ale co do Rospudy - poczytajcie:....

Odpowiem ci krótko.
Wypierdalać z obwodnicami i autostradami z ostatnich pięknych
zakątków, które mamy.
Byłeś tam kiedyś np. na kajakach?

Nie bylem, ale czy jeden most by to jakos istotnie zniszczyl ?

Ja tam nie lubie odpoczywac pod estakada z tirami. Jesli juz robic taka inwestycje to w poblizu miejscowosci i w okolicach starej przeprawy.

A tak z ciekawosci - duzy tam byl ruch kajakow wczesniej, czy dopiero po
calej akcji ruszyla masowa turystyka ?

No tak, odpowiem retorycznie, ze malo jestes zorientowany:)

Inna sprawa ... budowac droge na bagnie ? Czy tam bagna prawie nie ma ?

http://www.greenpeace.pl/download/przebieg-trasy.jpg

Widzisz różnicę między 1 a 3?
http://www.ing.pan.pl/str_prac/Laptas_A/Grafika/05_kajaki_min2/2014_Dol-Rospudy.jpg

Minister Szyszko to jak to ktoś dobrze określił Lis, który stoi na
straży kurnika.

I w koncu ktory wariant wybrano, czy ciagle zaden ?

Rzut oka na mape sugerowal by nr 3

Widze, ze sie juz zorientowales:)
Budowa przez lasy, torfy i tak piekne miejsca to szczyt kretynizmu i boje sie, że ten idiota znowu bedzie popieral podobne pomysly.

W dniu 10.11.2015 o 15:26 Czesław Wiśniak <kielbasa@wyborcza.pl> pisze:

Ja tam nie lubie odpoczywac pod estakada z tirami. Jesli juz robic taka  inwestycje to w poblizu miejscowosci i w okolicach starej przeprawy.

Ale mieszkać to już lubisz? ;)


--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Ja tam nie lubie odpoczywac pod estakada z tirami. Jesli juz robic
taka inwestycje to w poblizu miejscowosci i w okolicach starej przeprawy.

Ale mieszkać to już lubisz? ;)

Pod estakadą z tirami?:)

W dniu 2015-11-09 o 18:31, Czesław Wiśniak pisze:

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

http://www.immigration.govt.nz/

:)

a.

http://www.immigration.govt.nz/

tyle, że mnei korzenie tu głęboko wrosły....ale przynajmniej jestem na liście pożądanych zawodów...

W dniu 2015-11-09 o 19:11, sirapacz pisze:

http://www.immigration.govt.nz/

tyle, że mnei korzenie tu głęboko wrosły....ale przynajmniej jestem na
liście pożądanych zawodów...

korzenie mogą wziąć na wstrzymanie na najbliższe 4 lata...

@

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/n1qla9$no8$1@node1.news.atman.pl
*Czesław Wiśniak* napisał(-a):

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

Pikuś. Wprawdzie nie znowu, ale ministrem ON został Macierewicz, który swojemu już resortowi zafundował wypłacanie wysokich odszkodowań za spłodzony przez siebie raport z likwidacji WSI.
A żeby nie było całkiem OT, to kopyto też miewa ciężkie i potrafi przekorczyć dopuszczalną prędkość.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

Pikuś. Wprawdzie nie znowu, ale ministrem ON został Macierewicz, który
swojemu już resortowi zafundował wypłacanie wysokich odszkodowań za
spłodzony przez siebie raport z likwidacji WSI.
A żeby nie było całkiem OT, to kopyto też miewa ciężkie i potrafi
przekorczyć dopuszczalną prędkość.

Skoro OTto:
Nie wiem jakie były to odszkodowania ale, że rozwalił WSI to bardzo dobrze, niestety nie do końca. Może teraz mu się uda :)
Jakim będzie ministrem? Na razie jedynie mogę się śmiać z jego brzozy itp.
Co do Szyszko, to nie rozumiem decyzji bo to z jednej strony cwaniak, a z drugiej zwyczajny tuman i to w podeszłym wieku.
Widać tutaj niestety, że te osoby mają ogromne wpływy w partii, zobaczymy czego dokonają?

W dniu 2015-11-10 o 07:52, Big Jack pisze:

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/n1qla9$no8$1@node1.news.atman.pl
*Czesław Wiśniak* napisał(-a):

Ministrem środowiska został znowu Szyszko :/

Pikuś. Wprawdzie nie znowu, ale ministrem ON został Macierewicz, który
swojemu już resortowi zafundował wypłacanie wysokich odszkodowań za
spłodzony przez siebie raport z likwidacji WSI.
A żeby nie było całkiem OT, to kopyto też miewa ciężkie i potrafi
przekorczyć dopuszczalną prędkość.

Bo to działało tak - w MON pracują koledzy tych zweryfikowanych. I oni bardzo chętnie przyznają odszkodowania kolegom. Nigdy nie zakwestionowali żadnego wyroku sądu w sprawie weryfikacji. A co ciekawe - Macierewicz nie przegrał żadnego procesu wytoczonego mu prywatnie w sprawie weryfikacji WSI. Podkreślam - ŻADNEGO.
Więc gdyby MON choć raz odwołało się od wyroku, z pewnością nie musieliby wypłacać żadnych odszkodowań.
T.

Ps. Pan Dukaczewski jest bardzo rozczarowany wyborem Macierewicza - a to dla mnie najlepsza rekomendacja :-)

Hello T.,

Tuesday, November 10, 2015, 9:43:51 AM, you wrote:

[...]

Pikuś. Wprawdzie nie znowu, ale ministrem ON został Macierewicz, który
swojemu już resortowi zafundował wypłacanie wysokich odszkodowań za
spłodzony przez siebie raport z likwidacji WSI.
A żeby nie było całkiem OT, to kopyto też miewa ciężkie i potrafi
przekorczyć dopuszczalną prędkość.

Bo to działało tak - w MON pracują koledzy tych zweryfikowanych. I oni
bardzo chętnie przyznają odszkodowania kolegom.

Odszkodowania przyznawał SĄD!

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/5641ae49$0$22822$65785112@news.neostrada.pl
*T.* napisał(-a):

Więc gdyby MON choć raz odwołało się od wyroku, z pewnością nie
musieliby wypłacać żadnych odszkodowań.

Byłbym ostrożny w ferowaniu wyroku za Sąd.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Użytkownik T. kuki543@interia.pl ...

Bo to działało tak - w MON pracują koledzy tych zweryfikowanych. I oni bardzo chętnie przyznają odszkodowania kolegom. Nigdy nie zakwestionowali żadnego wyroku sądu w sprawie weryfikacji. A co ciekawe - Macierewicz nie przegrał żadnego procesu wytoczonego mu prywatnie w sprawie weryfikacji WSI. Podkreślam - ŻADNEGO.
Więc gdyby MON choć raz odwołało się od wyroku, z pewnością nie musieliby wypłacać żadnych odszkodowań.

O naiwności...
Zresztą obsługa skype i pekające parówki powiedzą ci wiele o merytorycznym przygotowaniu pana M.
Ale gadane ma!