Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Jest oczekiwana odpowiedź BZWBKKBSg

Jest oczekiwana odpowiedź BZWBKKBSg

Data: 2018-03-03 16:09:28
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Jest oczekiwana odpowiedź BZWBKKBSg
Dzień dobry Panie,
dziękuję za przesłaną wiadomość.
Nawiązując do otrzymanej korespondencji, informuję, że reklamacji
został nadany numer: BZWBK/130321/17_1. Wyjaśniam, że reklamacje
rozpatrywane są w możliwie najkrótszym czasie.

Ustawowy termin odpowiedzi na reklamację wynosi do 30 dni
kalendarzowych od dnia otrzymania zgłoszenia przez bank.

W szczególnie skomplikowanych przypadkach, uniemożliwiających
rozpatrzenie reklamacji i udzielenie odpowiedzi w terminie 30 dni:

 - wyjaśniamy przyczynę opóźnienia,
 - wskazujemy okoliczności, jakie muszą zostać sprawdzone,
 - określamy przewidywany termin rozpatrzenia i udzielenia
   odpowiedzi, który nie może przekroczyć 60 dni od dnia
   otrzymania zgłoszenia.

Z poważaniem
Marta Zaręba-Kosyl

Bank Zachodni WBK
ul. Rynek 9/11, 50-950 Wrocław
telefon 1 9999 (+48 61 81 1 9999)








Odpowiedź banku   3 marca 2018

Panie Witoldzie,

chwiałabym przeprosić za niepełny zwrot grzecznościowy
w poprzedniej wiadomości - brak Pana imienia.

W razie dodatkowych pytań zachęcam do ponownego kontaktu.

Z poważaniem
Marta Zaręba-Kosyl

Bank Zachodni WBK
ul. Rynek 9/11, 50-950 Wrocław
telefon 1 9999 (+48 61 81 1 9999)






-=-





     chwiałabym przeprosić za niepełny zwrot grzecznościowy
     w poprzedniej wiadomości - brak Pana imienia.


Gdyby to było moje konto, nie mego ojca, napisałbym jakoś tak:


   Ależ Pani Marto -- nie widzę niczego niestosownego!
   I po cóż ta chwiejność? Czyż bank nie jest usługodawcą,
   czyli sługą a klient usługobiorcą, czyli panem?
   Ja naprawdę nie czuję się urażony i nie dostrzegam
   NICZEGO niestosownego w Pani zwrocie!!

   Pragnę ;) też nadmienić, iż konsekwentnie -- nie
   dostrzegę NICZEGO niestosownego w Pani zwrocie
   MOICH pieniędzy (; omyłkowo ;) pobranych z mojego
   konta przez bank, który Pani ma przyjemność reprezentowania.

   Zapewne i pan Mateusz Morawiecki nie dostrzega niczego złego
   w Pani zwrocie -- toż niejeden raz reprezentanci PiS zwracali
   uwagę na potrzebę służenia, zamiast (jak to mają w swym zwyczaju
   źli ludzie) panowaniu nad podopiecznymi, przypominając wówczas,
   że 'minister' i 'ministrant' [w komeżce białej?] pochodzą od sług właśnie...


I tak dalej -- dopierzgłębiałbym... ;)

Ministrant w komeżce białej? To z piosenki:

   http://teksty.wywrota.pl/tekst/75649-jan-kaczmarek-album-rodzinny.html


Album rodzinny
Jan Kaczmarek
tekst utworu
słowa: Jan Kaczmarek
muzyka: Jan Kaczmarek

Cieszy się ojciec gdy syn czasami,
wyjmie z szuflady stare albumy,
wśród kart pożółkłych zdjęcia - a na nich,
wspaniały ojciec - powód dumy.

Rodzinne zdjęcia, dziadek wąsaty
i babka z gromadką dzieci;
poszukaj synu, poszukaj taty,
oj! łza się w oku kręci.

Mały ministrant w komeżce białej,
to ojciec - ten z tyrbularzem;
w czasie procesji Bożego Ciała,
rynek i cztery ołtarze.

Kochane twarze, miłe pamiątki,
gromadka strzelców, podchorążówka,
Kock albo Kutno, mylą się wątki,
Armia Ludowa, biwak, grochówka.

Rok pięćdziesiąty, pochód majowy
i tłum radosny ulicą wali,
tato transparent niesie - a na nim -
ten co ma usta słodsze od malin.

Polski październik i plac w szwach pęka -
głowy przy głowie. Cała Warszawa,
no i nasz tato z synkiem na rękach
entuzjastycznie wita Wiesława!
Głowa już siwa, ale twarz żywa,
żywa jak haseł treść na plakatach.
Rozpacz czy niechęć jej nie pokrywa,
raczej entuzjazm i aprobata.

I ciągle, ciągle w pierwszym szeregu.
W ZBOWIDzie, ORMO, w związkach czy w PRONie.
Mimo szalonych lat naszych zbiegu,
zawsze bezbłędnie po tej - co trzeba - stronie!

Ostatnie zdjęcia, w pięknym kolorze
na razie jeszcze u fotografa,
jak na nich wyszedł kochany tata?
zaśpiewam Państwu - za cztery lata.









Kochane twarze, miłe pamiątki,
gromadka strzelców, podchorążówka,
Kock albo Kutno, mylą się wątki,
Armia Ludowa, biwak, grochówka.


Fakt -- podchorążówka to czasy Powstania Listopadowego...
Strzelcy Podhalańscy -- to chyba walki o Norwegię...
A może 'strzelecka gromada' legionistów Piłsudskiego...
Pod Kockiem SGO Polesie pod dowództwem generała Kleeberga
toczy ostatni bój regularnego wojska II Rzeczypospolitej...
Później zostaje Hubal i ZWZ, z jego Grabicą, do którego
major Dobrzański zwraca się jakoś tak:

  Żadnych Grabiców nie znam i znać nie chcę.
  Rozkazy takowe mam w dupie i na przyszłość przyjmować nie będę.

Generał Rowecki został zamordowany na wieść o rozpoczęciu
walk w Warszawie, 1 sierpnia 1944 roku.

Major Dobrzański (Hubal) z pułkownikiem Dąmbrowskim montowali zapasowe
pułki 101, 102 (i może inne) chyba właśnie w Białymstoku, ale pułki
te nie wzięły udziału w obronie miasta -- pełnego żydów...

Białegostoku bronił bezbronny batalion marszowy sławnego 42 pułku
piechoty... Dobrzański z Dąmbrowskim bronili Grodna...
14 Dywizjon Artylerii Konnej także opuścił miasto przed walką...



W wojnie polsko-bolszewickiej Polacy stracili chyba 100 tysięcy
obrońców -- walczących także przeciwko Stalinowi...
Wiosną 1940 r. stracili ponad 20 tysięcy oficerów, podoficerów
itp. zamordowanych z rozkazu tegoż Stalina...
Ale generał Rowecki (aresztowany 30 czerwca 1943 r.)
wolał walczyć przeciwko Hitlerowcom razem ze Stalinem,
zamiast razem z niedobitkami polskich żydów...

Następca Roweckiego, generał Bór Komorowski był rozsądniejszy,
ale było za późno na skorygowanie planów -- Burza stała się
śmiertelną pułapką dla polskich żołnierzy...

Komorowski w swych pamiętnikach nie miał żalu do Boga -- zostawienie
polskich żydów na pastwę AEichmanna było wg niego zbrodnią...


Mnie latami uczono (z obowiązku) że Polacy nie stali z bronią
u nogi w czasie II wojny świętej -- cóż z tego, skoro ci
nauczyciele mieli świadomość uczenia nas kłamstwa...
Podziemna armia polska (ZWZ/AK) czekała na pomoc
aliantów z zachodu i na pomoc Stalina...
Ale pomoc była taka sobie -- Sowieci mordowali
Polaków, alianci zachodni byli daleko, Samodzielna
Brygada Spadochronowa trafiła do holenderskiej rzeźni
a Warszawa doczekała się raptem jednego solidnego rajdu
zaopatrzeniowego, i to dopiero 15 września, gdy losy
warszawiaków były przesądzone...




Ostatnie zdjęcia, w pięknym kolorze
na razie jeszcze u fotografa,
jak na nich wyszedł kochany tata?
zaśpiewam Państwu - za cztery lata.

Ostatnie zdjęcia to chyba narodziny NSZZ Solidarność...

Gdy fotograf wywołuje te zdjęcia, wiadomy generał rozsyła
po kraju Wojskowe Terenowe Grupy Operacyjne, przygotowując
zamach stany zwany Stanem wojennym...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

Data: 2018-03-03 16:42:45
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Jest oczekiwana odpowiedź BZWBKKBSg

"Eneuel Leszek Ciszewski" p7edrc$63m$1@node1.news.atman.pl

  Ależ Pani Marto -- nie widzę niczego niestosownego!
  I po cóż ta chwiejność? Czyż bank nie jest usługodawcą,
  czyli sługą a klient usługobiorcą, czyli panem?
  Ja naprawdę nie czuję się urażony i nie dostrzegam
  NICZEGO niestosownego w Pani zwrocie!!

  Pragnę ;) też nadmienić, iż konsekwentnie -- nie
  dostrzegę NICZEGO niestosownego w Pani zwrocie
  MOICH pieniędzy (; omyłkowo ;) pobranych z mojego
  konta przez bank, który Pani ma przyjemność reprezentowania.

Oby ten zwrot był pełny...
Może i dobrze, że nic nie odpisałem -- gdybym tam
pofolgował, to i tutaj mógłby być niepełny zwrot...
Lepiej IMO będzie, gdy użyją pełnego zwrotu...
Razem z odsetkami...







Pod Kockiem SGO Polesie pod dowództwem generała Kleeberga

No i zapętliłem się... Tak to jest, gdy człowiek... Ech...
Pod Kockiem wreszcie, czy pod dowództwem?...






toczy ostatni bój regularnego wojska II Rzeczypospolitej...

Tu drobna dygresYja...

Jest RON -- Rzeczpospolita Obojga Narodów, jest też
II Rzeczpospolita -- z Dwudziestolecia międzywojennego,
czyli Rzeczpospolita Polska, ale II RP to dopiero ta
obecna... Niektórzy dopatrują się i III RP, i IV RP... ;)









Ostatnie zdjęcia, w pięknym kolorze
na razie jeszcze u fotografa,
jak na nich wyszedł kochany tata?
zaśpiewam Państwu - za cztery lata.

Ostatnie zdjęcia to chyba narodziny NSZZ Solidarność...

Gdy fotograf wywołuje te zdjęcia, wiadomy generał rozsyła
po kraju Wojskowe Terenowe Grupy Operacyjne, przygotowując
zamach stany zwany Stanem wojennym...

Dziś fotografia srebrowa odeszła do lamusa...
Jak i forsa oparta o srebro czy złoto...


Tym oto kruszcowym akcentem wracam na grupę o szmalu?...
Noooooo... Ooo mamonie? -- też nie... O forsie...

Ale i fotografia srebrowa ustąpiła miejsca cyfrowej,
i forsa srebrowa -- cyfrowej... ;)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.    http://eneuel.w.duna.pl    .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. .  . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

Jest oczekiwana odpowiedź BZWBKKBSg

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona