Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.


--

Arkadiusz Oleszczuk bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):

Wydaje mi sie ze jest postep.

Spoko, to wakacje się skończyły. Poza tym - kiepska pogoda.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

Wakacje się skończyły i pogoda zbrzydła.
By to wiedzieć, nie trzeba być dr inż.
:>

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Dnia Sat, 12 Sep 2009 14:47:01 +0000 (UTC), Arkadiusz Oleszczuk
napisał(a):

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.

Nie pamiętam. Można spytać skąd taka niemądra prośba?

Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Niestety wciąż dużo jest ludzi niemądrych, którzy wszędzie muszą,
naprawdę MUSZĄ jechać samochodem.

dr inz

Doktor co?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.

Nie pamiętam. Można spytać skąd taka niemądra prośba?

Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Niestety wciąż dużo jest ludzi niemądrych, którzy wszędzie muszą,
naprawdę MUSZĄ jechać samochodem.

dr inz

Doktor co?

No albo granat.
:>

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Arkadiusz Oleszczuk wrote:

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

Hmmm, mam mieszane odczucia co do takiego apelu. Jest pytanie czemu on ma służyć. Bezpieczeństwu rowerzystów, nieutrudnianiu ruchu samochodom czy jak? Kierujący rowerem na takiej drodze jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu i ma po prostu prawo się tam poruszać. Droga jak każda inna - generalnie rowery mogą po niej jeździć i dobrze, że rowerzyści jednak korzystają z tego prawa nie dając się rugować czy spychać... Mam nadzieję, że u podstaw tego apelu nie stoi myślenie podobne do jednego z urzędników, który kiedyś skompromitował się słowami - "Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć" ;-).
Zapewne jak ktoś jeździ rekreacyjnie, na rowerze innym niż szosowy nie będzie pchał się między samochody i wybierze drogę przez las czy łąki - przyjemniej, bezpieczniej, zdrowiej. Co jednak z ludźmi np. dojeżdżającymi rowerami do pracy? Mają zrezygnować z tego z powodu tego apelu? Postęp do byłby wówczas jakby rowerzyści znikali z takich dróg z powodu pojawiających się obok dróg dla rowerów. Sam sporo jeżdżę na rowerze krajową czwórką, w tym w nocy. Niestety - w wielu miejscach nie ma pobocza i muszę korzystać z pasa, którym jadą samochody, z dużym natężeniem. Trudno, jedyne co mogę zrobić to dobrze się oświetlić, wyglądam trochę jak dyskoteka, mam więcej świateł niż "ustawa" przewiduje, jeżdżę też w kamizelce odblaskowej. Obecnie nawet zastanowię się 2 x nim zrobię miejsce wyprzedzającym mnie samochodom - po tym jak kierowca TIRa mnie zepchnął na barierkę...
Ja więc raczej nie zastosuję się do apelu, wystosuję nawet swój apel: Nie daj się zabić - bądź widoczny! Widuje się niestety ciągle rowerzystów (na szczęście co raz mniej), nawet na takich drogach jadących "na batmana" - praktycznie niewidocznych...
--
Pozdrawiam, ktotek (K.P.)

On 12 Wrz, 17:16, "Ktotek (K.P.)" <kto...@op.pl> wrote:

Hmmm, mam mieszane odczucia co do takiego apelu. Jest pytanie czemu on
ma służyć. Bezpieczeństwu rowerzystów, nieutrudnianiu ruchu samochodom
czy jak?

Jednemu i drugiemu.,

< Kierujący rowerem na takiej drodze jest pełnoprawnym

uczestnikiem ruchu i ma po prostu prawo się tam poruszać.

Masz tez prawo jechac Fiatem Maluchem po autostradzie, ale nie wypada.

Co jednak z ludźmi np.
dojeżdżającymi rowerami do pracy? Mają zrezygnować z tego z powodu tego
apelu?

To jest oczywiscie calkiem inna sprawa. Jak ktos musi jezdzic do pracy
czy lekarza to trudno.
 Ja apelowalem o zaprzestanie jezdzenia rowerem po drogach krajowych i
wojewodzkich w celach turystyczno-rekreacyjnych.

aron

Dnia Sat, 12 Sep 2009 10:26:03 -0700 (PDT), Aron napisał(a):

 Ja apelowalem o zaprzestanie jezdzenia rowerem po drogach krajowych i
wojewodzkich w celach turystyczno-rekreacyjnych.

A samochodem w takich celach można jeździć? --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Hmmm, mam mieszane odczucia co do takiego apelu. Jest pytanie czemu on
ma służyć. Bezpieczeństwu rowerzystów, nieutrudnianiu ruchu samochodom
czy jak?

Jednemu i drugiemu.,

< Kierujący rowerem na takiej drodze jest pełnoprawnym

uczestnikiem ruchu i ma po prostu prawo się tam poruszać.

Masz tez prawo jechac Fiatem Maluchem po autostradzie, ale nie wypada.

Co nie wypada?

Co jednak z ludźmi np.
dojeżdżającymi rowerami do pracy? Mają zrezygnować z tego z powodu tego
apelu?

To jest oczywiscie calkiem inna sprawa. Jak ktos musi jezdzic do pracy
czy lekarza to trudno.
 Ja apelowalem o zaprzestanie jezdzenia rowerem po drogach krajowych i
wojewodzkich w celach turystyczno-rekreacyjnych.

Zaprzestań pisać tu!
Jesteś głupcem!

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Dnia 12.09.2009 19:26 użytkownik Aron napisał :

On 12 Wrz, 17:16, "Ktotek (K.P.)" <kto...@op.pl> wrote:

Hmmm, mam mieszane odczucia co do takiego apelu. Jest pytanie czemu
on ma służyć. Bezpieczeństwu rowerzystów, nieutrudnianiu ruchu
samochodom czy jak?

Jednemu i drugiemu.,

< Kierujący rowerem na takiej drodze jest pełnoprawnym

uczestnikiem ruchu i ma po prostu prawo się tam poruszać.

Masz tez prawo jechac Fiatem Maluchem po autostradzie, ale nie
wypada.

Przede wszystkim nie wypada trollować trollu.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Ktotek (K.P.) pisze:

Hmmm, mam mieszane odczucia co do takiego apelu.

Niepotrzebnie.

Jest pytanie czemu on ma służyć.

Trolowaniu

Bezpieczeństwu rowerzystów, nieutrudnianiu ruchu samochodom czy jak?

Raczej busom.

To trol o nicku aron.

Pozdr Shrek.

Arkadiusz Oleszczuk wrote:

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

:)

popieram apel, cieszy mnie ten sukces.

dr inż Bartosz Tura
Koziowólski Instytut Rozwoju Komunikacji

Użytkownik "Arkadiusz Oleszczuk" <aron2004@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h8gc95$73t$1inews.gazeta.pl...

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia
rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.

dlaczego? kamizelka policjopodobna + opaski odblaskowe + mocne lampki na powerledach posyłające wiekszosc konwencjonalnie oswitlonych pojazdów do rowu i jest ok przy okazji spowalnia ruch samochodowy znacznie lepiej niz niejeden fotoradar.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

Był ktoś w tym Parczewowie i widział tam jakiś instytut? Troll pospolity   i tyle...

rower jest po to żeby jeździć, ot co.

Użytkownik "Arkadiusz Oleszczuk" <aron2004@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h8gc95$73t$1inews.gazeta.pl...

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia
rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje
mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz
wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach
niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

czy jesteś Trolem?

Arkadiusz Oleszczuk pisze:

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

Panie dr. to ze kierowcy samochodów zachowują się nie odpowidzialnie i są głownymi sprawcami wypadków z udziałem rowerzystów to nie znaczy ze inni uczestnicy ruchu drogowego maja z niego rezygnować.

Proponuje zmienić dziedzine pracy, bo sankcnonowanie łamania prawa przez silniejszych uczestników ruchu to na pewno nie jest to czego potrzeba w tym kraju.

Dnia 12.09.2009 18:58 użytkownik arturbac napisał :

Proponuje zmienić dziedzine pracy

Myślisz, że trollowanie to jego zawód?

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Mikołaj "Miki" Menke pisze:

Dnia 12.09.2009 18:58 użytkownik arturbac napisał :

Proponuje zmienić dziedzine pracy

Myślisz, że trollowanie to jego zawód?

Mysle ze za duzo troli zajmuje sie tematyka ruchu drogowego i potem mamy takie idiotyczne pseudo drogi rowerowe tam gdzie sa zbedne i calkowity ich brak tam gdzie sa potrzebne.

Dnia 12.09.2009 20:29 użytkownik arturbac napisał :

Mikołaj "Miki" Menke pisze:

Dnia 12.09.2009 18:58 użytkownik arturbac napisał :

Proponuje zmienić dziedzine pracy

Myślisz, że trollowanie to jego zawód?

Mysle ze za duzo troli zajmuje sie tematyka ruchu drogowego i potem mamy takie idiotyczne pseudo drogi rowerowe tam gdzie sa zbedne i calkowity ich brak tam gdzie sa potrzebne.

Ale on się nie zajmuje tematyką ruchu drogowego. To najzwyklejszy prostacki troll, który jest tylko sfrustrowanym busiarzem i nic nie może, poza wylaniem swoich smutków na grupach dyskusyjnych.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

ja nie rozumiem na czym polega przyjemnosc jazdy rowerem bedac co
minute wyprzedzanym przez TIRa i wdychajac spaliny. A tak wyglada
jazda rowerem po drogach krajowych i wojewodzkich. OK jezeli ktos musi
dojechac do pracy  czy lekarza a nie ma innej mozliwosci to rozumiem.
Ale jezdzenie takimi drogami w celach turystycznych to jest przeciez
kompletny absurd. Juz lepiej jechac polnymi drogami zeby psy nogawki
poobrywaly niz zginac pod kolami TIRa na krajowce. No i ciesze sie ze
coraz wiecej rowerzystow podziela moj punkt widzenia.

aron

zobaczcie tu jak ludzie ladnie jezdza polnymi
http://picasaweb.google.pl/klubkarpacki/LubelszczyznaIRoztoczeZachodnie#

i na krajowki sie nie zapuszczaja

aron

 Oczywiscie,
samochodziarze tez jezdza drogami na wakacje, ale raz ze placa
akcyze,
a dwa ze rzadko jada w nocy bez swiatel w odroznieniu od rowerzystow.



Taaaa, taki samochodziarż może sobioe tankować na ukrainie, litwie,
czechach, słowacji i nikt mu nie zabroni jeżdzić po polskich drogach

On Sun, 13 Sep 2009, arturbac wrote:

Aron pisze:

Tak, bo jest wiecej pojazdow do wyprzedzania

Jezdzac rowerem zaowazyl byc ceiakwa prawidłowosc:
- w 50% czasu drogi na których jest sygnalizacja są puste.
- Kierowcy spedzaja znacznie wiecej czasu stojąc n siatlach niz wypzedzajac rowerzyste.
- Dojerzdzajac do swiatel na rowerze MIJAM osoby ktore dopeiro co mnie wyprzedzaly na poprzednich swiatlach.

Gdzie tu blokowanie drogi krajowej przez rowerzyste ?
Ja to widze ze swiatla blokuja ruch a nie rowery.

  Drobny ułamek kierowców - głównie zawodowych ("TIRowcy") - zdaje sobie
sprawę, że dużo optymalniejsze, w warunkach w których co kilkaset metrów
(a przy gęstszych korkach - również przy kilkukilometrowych odstępach
między skrzyżowaniami) jest "równa" jazda, niekiedy 15kmph, zamiast
"wyrwania" z pomiarem czasu "od zera do 90kmph" na 300 m i postoju
przez kolejne kilkadziesiąt sekund.
  Znaczna większość preferuje start-stop i nie wyciaga z tego *żadnych*
wniosków. Poza być może wnioskiem, że jak ktoś jedzie "równo" to
"ja go wyprzedzę bo przecież jest 6 m miejsca" (i przy okazji
skutecznie zaburzę równomierność toczenia się na odcinku 100m,
ale "co mnie to obchodzi").
  To taki wniosek z obserwacji :|

pzdr, Gotfryd

Arkadiusz Oleszczuk <aron2004@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.

Tak też uważamy, że wwszystkie drogi powinno się przeklasować na gminne :-)

Wydaje mi sie ze jest postep.

Jeszcze jaki. Prawie jak przesiadka do busa :-)

Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie

Statystyki są przereklamowane. Bezpieczeństwo nalezy propagować metodami
"wydajemisie" i "chciałbym aby"

ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej.

Zwolnij, widocznie połowy nie widzisz :-P

Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych

Jasne, liczba rowerzystów cały czas rośnie.

ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach

Busami? A to tak można?

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

Znany na grupie pl.misc.transport.miejski z trollowania.

--

Rafał Muszczynko pisze:

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

Znany na grupie pl.misc.transport.miejski z trollowania.

Ten podpis arona trzeba by wyslac na pmk lub pmtm, ale by sie ludzie ubawili, z tego speca od trolowanias w postaci reklamy zlomobusow  :-)

Krzysztof

Arkadiusz Oleszczuk pisze:

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

ale dajecie sie podpuszczać ...... ;)))
Wystarczy jeden dupek i juz zaczyna sie flejm...


Pozdrawiam
Michał

MichałG wrote:

Arkadiusz Oleszczuk pisze:

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

ale dajecie sie podpuszczać ...... ;)))

Albo podpuszczamy :)

Wystarczy jeden dupek i juz zaczyna sie flejm...

Przynajmniej coś się dzieje ;)

Fabian.

fabian pisze:

MichałG wrote:

Arkadiusz Oleszczuk pisze:

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

ale dajecie sie podpuszczać ...... ;)))

Albo podpuszczamy :)

Wystarczy jeden dupek i juz zaczyna sie flejm...

Przynajmniej coś się dzieje ;)

No tak, ja w niedziele jezdze na rowerze... ;)

Pozdrowienia poniedziałkowe.....

Michał

MichałG wrote:

Arkadiusz Oleszczuk pisze:

Jak pamietacie, wielokrotnie apelowalem na grupie o zaprzestanie jezdzenia rowerami po drogach krajowych i wojewodzkich szczegolnie w nocy.
Wydaje mi sie ze jest postep. Wprawdzie nie prowadze statystyk, ale wydaje mi sie ze rowerzystow na tych drogach jest coraz mniej. Widze ze jest coraz wiecej ludzi madrych, ktorzy wola sobie pojezdzic gdzies po lakach i lasach niz wdychac spaliny.

Za posluchanie mojego apelu serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

ale dajecie sie podpuszczać ...... ;)))
Wystarczy jeden dupek i juz zaczyna sie flejm...

A Wasc poza nawiasem? ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

MichałG <grodmich@wp.pl> napisał(a):

Arkadiusz Oleszczuk pisze:

/.../

> dr inz Arkadiusz Oleszczuk
> Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.
> > ale dajecie sie podpuszczać ...... ;)))
Wystarczy jeden dupek i juz zaczyna sie flejm...

Bo tego trolla znano dotąd na pl.misc.kolej. Na naszej grupie pl.rec.zeglarstwo póki co chyba nie ma czego szukać: busów wodnych którym przeszkadzałyby żaglówki jeszcze u nas nie wymyślono.

Pozdrawaim
Tomek Janiszewski

--

Tomek Janiszewski pisze:

MichałG <grodmich@wp.pl> napisał(a):

Arkadiusz Oleszczuk pisze:

/.../

dr inz Arkadiusz Oleszczuk
Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego.

ale dajecie sie podpuszczać ...... ;)))
Wystarczy jeden dupek i juz zaczyna sie flejm...

Bo tego trolla znano dotąd na pl.misc.kolej. Na naszej grupie pl.rec.zeglarstwo póki co chyba nie ma czego szukać:

tiaaaaaa....... tam mam(y)cie kilku własnych - też niezłych.... ;)

pozdrawiam żeglarsko
Michał

Tomek Janiszewski pisze:

Bo tego trolla znano dotąd na pl.misc.kolej.

Jeszcze bardziej na pl.misc.transport.miejski.
Na pl.misc.kolej juz umieraja ze smiechu czytajac podpis "dr inz" i ten "Parczewski Instytut Transportu Zbiorowego" :-))

Na naszej grupie pl.rec.zeglarstwo póki co chyba nie ma czego szukać: busów wodnych którym przeszkadzałyby żaglówki jeszcze u nas nie wymyślono.

Zawsze mozna zasypac kanal, albo zbudowac groble przez jezioro, dla tych ogumionych ;-)

Krzysztof

Krzysztof Olszak <oelka_AAA@koelj.pl> napisał(a):

Jeszcze bardziej na pl.misc.transport.miejski.

Tiaaa, ten światły pomysł aby komunikację miejską w największych miastach oprzec na busach poruszających się po wydzielonych pasach powstałych po zaasfaltowaniu szyn tramwajowych. A w przypadku Warszawy - zapewne i dotychczasowym tunelem metra.

Zawsze mozna zasypac kanal, albo zbudowac groble przez jezioro, dla tych ogumionych ;-)

Na początek w zupełności wystarczy wysłać go do Giżycka: będzie złorzeczył że wodniacy dla których trzeba otwierać zabytkowy most obrotowy* utrudniają ruch samochodów i busów, zmuszając je do objazdów (aby nie było zupełnie NTG, rowerzyści na tym aż tak nie cierpią, mogą bowiem przeprowadzać rowery przez nieodległą kładkę lub przejeżdżać chodnikiem poprowadzonym wzdłuż mostu kolejowego).

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski

* "Leśnego Dziadka" powyższe nie dotyczy: mieści się nawet pod mostem zamkniętym (tj. otwartym dla ruchu kołowego). Przydało się to i w tym roku, gdy musiałem w te pędy radykalnie zmienić miejsce postoju, po tym jak w nieczynnym(!) porcie Yellow Marina usiłowano wyłudzić ode mnie 15zł za postój. Alekloco (który wcześniej sam padł ofiarą oszustów zatrudnionych w tym porcie tylko w celu pilnowania "Giżyckich Omeg" a którego poznałem osobiście dopiero parę dni później, podczas rozmowy telefonicznej) był naocznym świadkiemtamtej dramatycznej rejterady :-D!

--

Tomek Janiszewski pisze:

Krzysztof Olszak <oelka_AAA@koelj.pl> napisał(a):

Jeszcze bardziej na pl.misc.transport.miejski.

Tiaaa, ten światły pomysł aby komunikację miejską w największych miastach oprzec na busach poruszających się po wydzielonych pasach powstałych po zaasfaltowaniu szyn tramwajowych. A w przypadku Warszawy - zapewne i dotychczasowym tunelem metra.

Pewnie napatrzył się w Amsterdamie na osobne pasu ruchu i osobne drogi dla Autobusow i taxi.

arturbac pisze:

Pewnie napatrzył się w Amsterdamie na osobne pasu ruchu i osobne drogi dla Autobusow i taxi.

Raczej na pomysly w rodzaju Petersburga. Wyciac tramwaj, drzewa i posszerzyc jezdnie niemal od sciany do sciany.

Krzysztof