Witam,
czasami pojawia sie reklama dvbt, w której "prezenter" a'la A. Słodowy
wyjaśnia jak zbudować antenę. Chodzi mi o sformułowania jakie są użyte w tej
reklamie. "Kształt meandra" już przemilczę ale "konstrukcji jej nadajnika" juz nie
mogę. Czy twórca reklamy nie zrozumiał kontekstu w jakim się porusza czy po prostu
niefrasobliwie nie widzi różnicy między odbiornikiem i nadajnikiem? Czy
ten pseudotechniczny bełkot jest intencjonalny i ma jakiś cel (którego na
razie nie widzę)? Dopuszczam reklamę z przymrużeniem oka ale to
"przymrużenie" powinno być chociaż inteligentne.
Smutne jest to, że zanika kompletnie kultura techniczna (czyli rozumienie PODSTAWOWYCH pojęć cywilizacji technicznej jaką reprezentuje nasz gatunek) i powstaje taki bełkot.
Na miejscu A.Słodowego bym się obraził, przecież to jest robienie z
niego idioty.

--
Marek

W dniu 30.10.2011 10:08, mb@-usun-kis.p.lodz.pl.invalid pisze:

Witam,
czasami pojawia sie reklama dvbt, w której "prezenter" a'la A. Słodowy
wyjaśnia jak zbudować antenę. Chodzi mi o sformułowania jakie są użyte w tej
reklamie. "Kształt meandra" już przemilczę ale "konstrukcji jej nadajnika" juz nie
mogę. Czy twórca reklamy nie zrozumiał kontekstu w jakim się porusza czy po prostu
niefrasobliwie nie widzi różnicy między odbiornikiem i nadajnikiem? Czy
ten pseudotechniczny bełkot jest intencjonalny i ma jakiś cel (którego na
razie nie widzę)? Dopuszczam reklamę z przymrużeniem oka ale to
"przymrużenie" powinno być chociaż inteligentne.
Smutne jest to, że zanika kompletnie kultura techniczna (czyli rozumienie
PODSTAWOWYCH pojęć cywilizacji technicznej jaką reprezentuje nasz gatunek)
i powstaje taki bełkot.
Na miejscu A.Słodowego bym się obraził, przecież to jest robienie z
niego idioty.

Ale czemu się dziwisz, jak pracę w tv dostaję się wyłacznie po protekcji?
z tego co widać wszystkie tv związane są ściśle (mniej lub bardziej widoczne) z partią, a jak w radzie nadzorczej zasiadają barany, to jak ma być na nizinach?
teraz są celebryci, a nie prowadzący czy prezenerzy.

pawell32 <pawell@net-sat.pl> wrote:

Ale czemu się dziwisz, jak pracę w tv dostaję się wyłacznie po protekcji?
z tego co widać wszystkie tv związane są ściśle (mniej lub bardziej widoczne) z partią, a jak w radzie nadzorczej zasiadają barany, to jak ma być na nizinach?
teraz są celebryci, a nie prowadzący czy prezenerzy.

Ale co celebryci nie chodzili do szkoły czy jak?
Zresztą produkcję reklamy zleca się chyba profesjonalnej agencji?
Czy tv (ktora?) zrobiła to "metodą gospodarczą" wykorzystując owe (sugerowane przez Ciebie) zatrudnione osoby
po protekcji, które pracując w tv nie odróżniają nadajnika od odbiornika (sic!)? Ciągle mam nadzieję, że to jednak intencjonalne było... nie moge uwierzyć aż w taką ignorancję.

Taka mała dygresja. W szkole podstawowej i średniej był kiedyś (lata 80
ub. wieku) taki przedmiot WT (Wiedza Techniczna, nie wiem czy jeszcze jest), mój
nauczyciel tego przedmiotu nie wyobrażał sobie aby współczesny człowiek
(z kraju cywilizowanego) nie rozumiał elementarnych pojęć technicznych czy wręcz zasad
działania podstawowych przedmiotów jakie na codzień
wykorzystuje. Bez wyjątku na płeć. Miał w zwyczaju powtarzać nowym
rocznikom, że nie dopuszcza do siebie myśli, żeby współczesna kobieta nie potrafiła wymienić
paska klinowego w pracle (jego żona podobno nie miała z tym problemu :-)

--
Marek

W dniu 30.10.2011 11:37, mb@-usun-kis.p.lodz.pl.invalid pisze:

Ale co celebryci nie chodzili do szkoły czy jak?

tego nie wiem ;-)

Zresztą produkcję reklamy zleca się chyba profesjonalnej agencji?

dobre sobie... popatrz na reklamy. 90 % reklam jest robionych przez idiotów lub wyraźnie zaadresowanych tylko dla idiotów.

Czy tv (ktora?) zrobiła to "metodą gospodarczą" wykorzystując owe (sugerowane przez Ciebie) zatrudnione osoby
po protekcji, które pracując w tv nie odróżniają nadajnika od odbiornika (sic!)?
Ciągle mam nadzieję, że to jednak intencjonalne było... nie moge uwierzyć aż w taką ignorancję.

chyba mało oglądasz tv.

Taka mała dygresja. W szkole podstawowej i średniej był kiedyś (lata 80
ub. wieku) taki przedmiot WT (Wiedza Techniczna, nie wiem czy jeszcze jest), mój

nie ma

nauczyciel tego przedmiotu nie wyobrażał sobie aby współczesny człowiek
(z kraju cywilizowanego) nie rozumiał elementarnych pojęć technicznych czy wręcz zasad
działania podstawowych przedmiotów jakie na codzień
wykorzystuje. Bez wyjątku na płeć. Miał w zwyczaju powtarzać nowym
rocznikom, że nie dopuszcza do siebie myśli, żeby współczesna kobieta nie potrafiła wymienić
paska klinowego w pracle (jego żona podobno nie miała z tym problemu :-)

dwie kwestie:
1. znam wielu ludzi, którzy ukończyli np. wydział elektroniki na Politechnice a nie potrafią odróznić podzespołów elektronicznych !!!
a takich studentów jest mnogo
2. w szkole uczą np. informatyki ludzie, którzy do niedawna lub nadal uczą np. geografii - obecnie środowiska - po zaledwie krótkim kursie
obsługi windowsa, więc nie są to ludzie z pasją tylko zwykłe podejście jak do nowej maszyny.

p.s.

nijak się ma ilość wiedzy technicznej w latach `80, a współczesnych

Użytkownik pawell32 napisał:

2. w szkole uczą np. informatyki ludzie, którzy do niedawna lub nadal
uczą np. geografii [...]

Jest w ogóle jakaś ogólna tendencja, żeby "informatyką" wycierać sobie gębę... Dla 99% społeczeństwa informatyka to tylko obsługa komputera. I tak powinny się nazywać te przedmioty - np. podstawy używania komputerów. W skrócie PUK. Żeby ten co wymyślił, że to informatyka, PUKnął się...

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Jeszcze jeden kwiatek:
Dokupić dekoder "estebe" - Czy przeciętna babcia wie, co to jest STB ?
Czy nie można było tego skrótu rozwinąć, wyjaśnić po polsku ?


--

Dokupić dekoder "estebe" - Czy przeciętna babcia wie, co to jest STB ?
Czy nie można było tego skrótu rozwinąć, wyjaśnić po polsku ?

można ale 1sekunda reklamy kosztuje jednorazowo kilkaset zl w porze
wieczorowej wiec kto za to by płacił?

On 30 Paź, 10:08, m...@-usun-kis.p.lodz.pl.invalid wrote:

Witam,
czasami pojawia sie reklama dvbt, w której "prezenter" a'la A. Słodowy
wyjaśnia jak zbudować antenę. Chodzi mi o sformułowania jakie są użyte w tej
reklamie. "Kształt meandra" już przemilczę ale "konstrukcji jej nadajnika" juz nie
mogę.

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Gość poruszył dwa tematy w tej reklamie.
Budowę nadajnika, do którego potrzeba ucinaczki i kombinerki
(naprawiam nadajniki tv więc zapewniam Cię, ze bez tych narzędzi jest
ciężko) i budowę anteny. Dipol przypomina kształt meandra rzeki więc
połączenie jest jak najbardziej OK.
To, ze połączono to wraz z informacją o cyfryzacji w Polsce powoduje,
ze reklama jest strawna. Informacje techniczne przemawiające do 5%
społeczeństwa są nietrafione.

VSS

Użytkownik "VSS" <arturvss73@gmail.com> napisał w wiadomości news:ce886f75-3d8b-438b-bf0c-8cf4f5b641a2f11g2000vbm.googlegroups.com...

On 30 Paź, 10:08, m...@-usun-kis.p.lodz.pl.invalid wrote:

Witam,
czasami pojawia sie reklama dvbt, w której "prezenter" a'la A. Słodowy
wyjaśnia jak zbudować antenę. Chodzi mi o sformułowania jakie są użyte
w tej reklamie. "Kształt meandra" już przemilczę ale "konstrukcji jej
nadajnika" juz nie mogę.

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Gość poruszył dwa tematy w tej reklamie.
Budowę nadajnika, do którego potrzeba ucinaczki i kombinerki
(naprawiam nadajniki tv więc zapewniam Cię, ze bez tych narzędzi jest
ciężko) i budowę anteny. Dipol przypomina kształt meandra rzeki więc
połączenie jest jak najbardziej OK.
To, ze połączono to wraz z informacją o cyfryzacji w Polsce powoduje,
ze reklama jest strawna. Informacje techniczne przemawiające do 5%
społeczeństwa są nietrafione.
VSS

Dodam jeszcze, że średnio zorientowany średniolatek, poradzi sobie z telewizją cyfrową napowietrzną bez reklam i szczegółowych informacji. Natomiast "target" tej reklamy to tak około 50+. IMHO spory. Jak do niego dotrzeć? A no tak jak pamięta. Czyli Słodowy. Taki socjalistyczny, siermiężny MacGyver. Ta reklama przy tym założeniu jest genialna. Target znaczący. Sadzę, że tak to rozegrano.

pozdr
lublex

lublex <lublexNO@spamo2.pl> wrote:

Użytkownik "VSS" <arturvss73@gmail.com> napisał w wiadomości news:ce886f75-3d8b-438b-bf0c-8cf4f5b641a2f11g2000vbm.googlegroups.com...
> On 30 Paź, 10:08, m...@-usun-kis.p.lodz.pl.invalid wrote:
>> Witam,
>> czasami pojawia sie reklama dvbt, w której "prezenter" a'la A. Słodowy
>> wyjaśnia jak zbudować antenę. Chodzi mi o sformułowania jakie są użyte
>> w tej reklamie. "Kształt meandra" już przemilczę ale "konstrukcji jej
>> nadajnika" juz nie mogę.
> Nie rozumiem o co Ci chodzi. Gość poruszył dwa tematy w tej reklamie.
> Budowę nadajnika, do którego potrzeba ucinaczki i kombinerki
> (naprawiam nadajniki tv więc zapewniam Cię, ze bez tych narzędzi jest
> ciężko) i budowę anteny. Dipol przypomina kształt meandra rzeki więc
> połączenie jest jak najbardziej OK.
> To, ze połączono to wraz z informacją o cyfryzacji w Polsce powoduje,
> ze reklama jest strawna. Informacje techniczne przemawiające do 5%
> społeczeństwa są nietrafione.
> VSS

Dodam jeszcze, że średnio zorientowany średniolatek, poradzi sobie z telewizją cyfrową napowietrzną bez reklam i szczegółowych informacji. Natomiast "target" tej reklamy to tak około 50+. IMHO spory. Jak do niego dotrzeć? A no tak jak pamięta. Czyli Słodowy. Taki socjalistyczny, siermiężny MacGyver. Ta reklama przy tym założeniu jest genialna. Target znaczący. Sadzę, że tak to rozegrano.

Tak, tak. Usprawiedliwiajcie tanie gadanie bredni trafieniem w "target".
Z początkowych słów  wypowiadanych w reklamie wynika, że to instruktaż budowy anteny do TV, po co TV antena nadawcza (nadajnik)? Skoro sugerujecie, że sens (treść) nie ma znaczenia byle trafić w targetk, to mogli zrobić tak aby nie razić bredniami. Uważam, że przekaz powinien, owszem, trafić w "target", ale jednocześnie powinien inteligentnie "mrugnąć okiem" do tych co wiedzą już "o co chodzi".
Jeśli to mrugnięcie to miało być właśnie "budowa jej nadajnika" to
raczej im nie wyszło. Dla mnie tekst tej reklamy to ewidentny przykład technobełkotu,
którego autorem jest najprawdopodobniej osoba/y nie mająca pojęcia o znaczeniu technikaliów jakie użyła w tekście. --
Marek

<mb@-usun-kis.p.lodz.pl.invalid> napisał w wiadomości news:j8j46q$om$1newsfeed1.man.lodz.pl...

Witam,
czasami pojawia sie reklama dvbt, w której "prezenter" a'la A. Słodowy
wyjaśnia jak zbudować antenę. Chodzi mi o sformułowania jakie są użyte w tej
reklamie. "Kształt meandra" już przemilczę ale "konstrukcji jej nadajnika" juz nie
mogę. Czy twórca reklamy nie zrozumiał kontekstu w jakim się porusza czy po prostu
niefrasobliwie nie widzi różnicy między odbiornikiem i nadajnikiem? Czy
ten pseudotechniczny bełkot jest intencjonalny i ma jakiś cel (którego na
razie nie widzę)? Dopuszczam reklamę z przymrużeniem oka ale to
"przymrużenie" powinno być chociaż inteligentne.
Smutne jest to, że zanika kompletnie kultura techniczna (czyli rozumienie
PODSTAWOWYCH pojęć cywilizacji technicznej jaką reprezentuje nasz gatunek)
i powstaje taki bełkot.
Na miejscu A.Słodowego bym się obraził, przecież to jest robienie z
niego idioty.

Ja nie wiem jakie informacje ta "reklama" ma przekazywać. Najpierw myślałem, że jest to reklama castoramy lub podobnego sklepu (kiedyś A. Słodowy reklamował Castoramę).
Później przez przypadek usłyszałem o telewizji cyfrowej i wsłuchałem się w treść. Jakbym nie był zorientowany w temacie, to z tego co mówią w tej reklamie nigdy bym się nie domyślił co im chodzi.
Treść jest tak bełkotliwa, że wątpię żeby ktoś niezainteresowany zrozumiał przekaz tej reklamy.


--
Pozdrawiam,

yabba

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j8lgpi$p4p$1@inews.gazeta.pl
*yabba* napisał(-a):

Treść jest tak bełkotliwa, że wątpię żeby ktoś niezainteresowany
zrozumiał przekaz tej reklamy.

Bo to jest z grubsza mówiąc reklama, a nie film/program instruktażowy. Nie sposób w tych 30(?)s zmieścić wszystkich niezbednych informacji. Pamiętem, kiedy wprowadzali podatek PIT, to w TV często leciały programy uświadamiające w tej materii. Myślę, że nie od rzeczy byłoby przeprowadzenie teraz analogicznej akcji zamiast tych "reklam"

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> napisał w wiadomości
news:4eae4cdd$1news.home.net.pl...

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j8lgpi$p4p$1@inews.gazeta.pl
*yabba* napisał(-a):

Treść jest tak bełkotliwa, że wątpię żeby ktoś niezainteresowany
zrozumiał przekaz tej reklamy.

Bo to jest z grubsza mówiąc reklama, a nie film/program instruktażowy. Nie
sposób w tych 30(?)s zmieścić wszystkich niezbednych informacji. Pamiętem,
kiedy wprowadzali podatek PIT, to w TV często leciały programy
uświadamiające w tej materii. Myślę, że nie od rzeczy byłoby
przeprowadzenie teraz analogicznej akcji zamiast tych "reklam"

Szkoda 30 sekund na taka reklamę zamiast filmu instruktażowego. Można
normalnie wytłumaczyć kwestię zmiany nadawania na DVB-T zamiast robić
parodię p. Słodowego.
Wystarczy powiedzieć :"Dzień dobry Państwu. Polska przechodzi na nadawanie TV w formie
cyfrowej. Stare telewizory nie będa odbierać po 2013 r. Proszę sobie kupić
telewizor zgodny ze standardem DVB-T MPEG4 (tu plansza z napisem) lub odpowiednią przystawkę do telewizora zwaną set-top-box czyli w skrócie estebe (plansza z napisem STB). Wymaga to oczywiście wydatków z Państwa strony, ale dzięki temu będzie dostępnych więcej programów z mniejszymi zakłóceniami."


--
Pozdrawiam,

yabba

On 31 Paź, 12:11, "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:

U ytkownik "Big Jack" <aa...@bbbbb.zz> napisa w wiadomo cinews:4eae4cdd$1news.home.net.pl...

cyfrowej. Stare telewizory nie b da odbiera po 2013 r. Prosz sobie kupi
telewizor zgodny ze standardem DVB-T MPEG4 (tu plansza z napisem) lub
odpowiedni przystawk do telewizora zwan set-top-box czyli w skr cie
estebe (plansza z napisem STB). Wymaga to oczywi cie wydatk w z Pa stwa
strony, ale dzi ki temu b dzie dost pnych wi cej program w z mniejszymi
zak ceniami."

80% ludzi w Polsce nie wie co to jest: DVB-T, MPEG4, STB i cyfrowa
telewizja. Nie ma sensu używać tak skomplikowanych sformułowań w
reklamach jak nie będą one zrozumiałe.

VSS

VSS pisze:

80% ludzi w Polsce nie wie co to jest: DVB-T, MPEG4, STB i cyfrowa
telewizja. Nie ma sensu używać tak skomplikowanych sformułowań w
reklamach jak nie będą one zrozumiałe.

VSS

Myślę że "Big Jack" dobrze to ujął.
Po 2013 r. Wasze telewizory NAZIEMNIE nic nie odbiorą!!!
Wydajcie trochę kasy na sprzęt a dostaniecie więcej programów w lepszej jakości.
WAŻNE!!! bez płacenia różnym platformom !!!
Prócz tego drobne druczki z nazewnictwem żeby było wiadomo czego dokładnie szukać. Uważajcie na "cfaniaków" którzy będą Wam wciskać umowy na pakiety satelitarne!!! :-)

z

Użytkownik "VSS" <arturvss73@gmail.com> napisał w wiadomości news:a9fc02e6-7b3b-4978-8948-d63086485e80g7g2000vbv.googlegroups.com...
On 31 Paź, 12:11, "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:

U ytkownik "Big Jack" <aa...@bbbbb.zz> napisa w wiadomo cinews:4eae4cdd$1news.home.net.pl...

cyfrowej. Stare telewizory nie b da odbiera po 2013 r. Prosz sobie kupi
telewizor zgodny ze standardem DVB-T MPEG4 (tu plansza z napisem) lub
odpowiedni przystawk do telewizora zwan set-top-box czyli w skr cie
estebe (plansza z napisem STB). Wymaga to oczywi cie wydatk w z Pa stwa
strony, ale dzi ki temu b dzie dost pnych wi cej program w z mniejszymi
zak ceniami."

80% ludzi w Polsce nie wie co to jest: DVB-T, MPEG4, STB i cyfrowa
telewizja. Nie ma sensu używać tak skomplikowanych sformułowań w
reklamach jak nie będą one zrozumiałe.


Właśnie w tej reklamie każą ludziom kupować "esteba", poprzedzając to wywodem o budowie nadajnika i meandrach rzeki. Podejrzewam, że 80% nic nie zrozumie z tego przekazu.


--
Pozdrawiam,

yabba

yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał(a):