Data: 2018-01-14 14:39:04 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Raport nie jest tajny Z ustaleń biegłych wynika, że kierowca fiata na widok uprzywilejowanego samochodu zjechał do prawego krawężnika i zatrzymał się. Gdy ten samochód go minął, włączył się do ruchu i wtedy uderzyła w niego limuzyna Beaty Szydło.
Przy tym manewrze wymagane jest upewnienie się, czy droga jest wolna i nie ma znaczenia, czy nadjeżdżający pojazd jest uprzywilejowany. To zdaniem biegłych wynika wprost z przepisów o ruchu drogowym. |
|
Data: 2018-01-15 00:20:38 | |
Autor: J.F. | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Dnia Sun, 14 Jan 2018 14:39:04 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
Raport nie jest tajny Z ustaleń biegłych wynika, że kierowca fiata na widok uprzywilejowanego samochodu zjechał do prawego krawężnika i zatrzymał się. Gdy ten samochód go minął, włączył się do ruchu i wtedy uderzyła w niego limuzyna Beaty Szydło. A odkad to ruszenie po przepuszczeniu pojazdu uprzywilejowanego jest wlaczeniem sie do ruchu ? J. |
|
Data: 2018-01-14 16:02:41 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Mnie pytasz czy ekspertow?
|
|
Data: 2018-01-15 01:41:02 | |
Autor: J.F. | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Dnia Sun, 14 Jan 2018 16:02:41 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
Mnie pytasz czy ekspertow? Ciebie, ekspertow to niech pyta prokurator, adwokat, sedzia :-) J. |
|
Data: 2018-01-15 09:14:05 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 00:20, J.F. pisze:
A odkad to ruszenie po przepuszczeniu pojazdu uprzywilejowanego jest Od wtedy, kiedy zlecający ekspertyzę jest stroną w postępowaniu. Przyzwyczajacie się - suweren tak ponoc wybrał. Shrek |
|
Data: 2018-01-15 01:15:25 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Toyota avensis po uderzeniu z predkoscia 64 km/h
http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/euroncap-7-razy-po-5-gwiazdek/jrt716 Audi po uderzeniu w drzewo z predkoscia 30 km/h https://m.salon24.pl/bbd3ccee7c3e1e21e9b6fc985ab04801,750,0,0,0.jpg nawet uwzgledniajac ze drzewo to przeszkoda nieodksztalcalna wersja bieglych przekona tylko wybranych :-) |
|
Data: 2018-01-15 10:27:41 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 10:15, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
https://m.salon24.pl/bbd3ccee7c3e1e21e9b6fc985ab04801,750,0,0,0.jpg Akurat w to że samochód pancerny mógłby tak wyglądać po zderzeniu z drzewem nawet przy 30 to bym uwierzył. Strefy zgniotu od tego są żeby się giąć, buda cięższa niż standardowa, więc jak stref zgniotu nie wzmocnili specjanie na tą okazję to będą się giąć bardziej. Osobiście nie wierzę w tą 30, ale byłbym stanie uwierzyć, że jakby było 30 to wyglądałoby to mniej więcej podobnie. Ale mnie interesuje koncepcja, ze po tym, jak przepuścisz samochód uprzywilejowany to włączasz się do ruchu i masz obowiązek przepuścić buraków jadących na przykład za karetką;) Shrek |
|
Data: 2018-01-15 01:37:06 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
-- więc jak stref zgniotu nie wzmocnili specjanie na tą okazję to będą się giąć bardziej.
mysle ze Audi przyjmie ta konstruktywna krytyke i w przyszlosci poprawi swoje bledy :-) |
|
Data: 2018-01-15 14:43:41 | |
Autor: J.F. | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3hs6b$28o$5@node1.news.atman.pl...
Ale mnie interesuje koncepcja, ze po tym, jak przepuścisz samochód uprzywilejowany to włączasz się do ruchu i masz obowiązek przepuścić buraków jadących na przykład za karetką;) Panowie jechali bez syren tylko na swiatlach, wiec nie byli pojazdem uprzywilejowanym, wiec jesli postanowiles sie zatrzymac i ich przepuscic, to juz z wlasnej nieprzymuszonej woli, wiec przy ruszaniu nastepuje wlaczenie :-P Poza tym ... samo ruszenie to by tu chyba nijak nie zagrozilo, krytyczny byl skret w lewo przez pojazd wyprzedzany/omijany. A tu chyba od ~20 lat nawet SN nie potrafi dojsc do wniosku - kierowca skrecajacy jest winny, czy nie jest winny. Za to chyba nigdy nie negowano winy wyprzedzajacego - ciekawe, czy i jemu postawiono zarzuty :-) Koledze tak kiedy maluch skrecil w czasie wyprzedzania, policjanci w ogole nie mieli watpliwosci kto tu winien, ale pewnie dlatego, ze kierowca znikl od razu - zostali tylko pijani pasazerowie. No i skrecal w jakas polna droge ... J. |
|
Data: 2018-01-15 14:53:03 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 14:43, J.F. pisze:
Panowie jechali bez syren tylko na swiatlach, wiec nie byli pojazdem uprzywilejowanym, wiec jesli postanowiles sie zatrzymac i ich przepuscic, to juz z wlasnej nieprzymuszonej woli, wiec przy ruszaniu nastepuje wlaczenie :-P Ale biegli (ponoć) napisali, że był uprzywilejowany i dlatego nastąpiło włączenie do ruchu. Poza tym ... samo ruszenie to by tu chyba nijak nie zagrozilo, krytyczny byl skret w lewo przez pojazd wyprzedzany/omijany. No ale biegli ponoć napisali, ze włączenie się do ruchu i to mnie interesuje. Shrek |
|
Data: 2018-01-15 16:52:41 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Mon, 15 Jan 2018 14:53:03 +0100, w <p3ibnt$28o$13@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a): > Poza tym ... samo ruszenie to by tu chyba nijak nie zagrozilo, krytyczny > byl skret w lewo przez pojazd wyprzedzany/omijany. Sąd zapewne powoła drugiego biegłego, chyba że to będzie już sąd po dobrej zmianie - to może nawet rozprawy nie będzie :) |
|
Data: 2018-01-15 17:46:22 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 16:52, radekp@konto.pl pisze:
Sąd zapewne powoła drugiego biegłego, chyba że to będzie już sąd po dobrej I to wydaje się dla dobrej zmiany najlepsze rozwiązanie - niech się przedawni;) A tak na poważnie to nie rozumiem, co oni kurwa wydziwiają. Przecież to nie pierwszy i jedyny przypadek, że borowiki komuś brykę rozwalają. Dawniej podpisywali papier i było po sprawie. Przecież nie ich kasa. Shrek |
|
Data: 2018-01-15 18:10:10 | |
Autor: J.F. | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3ilst$j3p$5@node2.news.atman.pl...
W dniu 15.01.2018 o 16:52, radekp@konto.pl pisze: Sąd zapewne powoła drugiego biegłego, chyba że to będzie już sąd po dobrej I to wydaje się dla dobrej zmiany najlepsze rozwiązanie - niech się przedawni;) A kto zaplaci za cinquecento ? :-) A tak na poważnie to nie rozumiem, co oni kurwa wydziwiają. Przecież to nie pierwszy i jedyny przypadek, że borowiki komuś brykę rozwalają. Dawniej podpisywali papier i było po sprawie. Przecież nie ich kasa. Ale tu jest trup, tzn dwoch rannych, nie wystarczy podpisac papieru, sledztwo prokuratora jest z urzedu. Moze jakby pani premier dzien mniej lezala, a borowik sobie nogi nie zlamal ... tzn skoro zlamal, to juz lezenie pani premier nie mialo znaczenia. J. |
|
Data: 2018-01-15 20:51:53 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Dnia Mon, 15 Jan 2018 14:53:03 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 15.01.2018 o 14:43, J.F. pisze: Biegły może też ma rodzinę i kredyt na mieszkanie do spłacenia i nadal chce być biegłym? :) A nie gnić w jednej celi z kierowcą Seicento? ;) |
|
Data: 2018-01-15 10:28:03 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Dnia Mon, 15 Jan 2018 01:15:25 -0800 (PST), przemek.jedrzejczak@gmail.com
napisał(a): Toyota avensis po uderzeniu z predkoscia 64 km/h No ale na prawdę, to widzisz tu jakąś rozbieżność? To Audi wcale nie jest mocno uszkodzone. Ono tylko wygląda brzydko. Tam została wykorzystana sama "stłuczkowa" strefa zgniotu - przednia belka i crashboxy. Dopiero tam zaczynałyby się podłużnice, rama pod silnikiem, sam silnik i reszta tawrdej strefy zgniotu. Tu masz crashtest przy 64km/h największego Audi dla jakiego jest crashtest. Zderzenie o podobnym charakterze - twardą przeszkodą na wysokości przedniego reflektora. https://www.youtube.com/watch?v=dfG4SqPYcSA A to że w chwili uderzenia prędkość nie była już duża (co oczywiście nijak nie określa prędkości z którą Audi jechało przed zderzeniem z Seicento) świadczy to, że niemłoda i pewnie niezbyt wysportowana Szydło, jadąc bez pasów, skończyła z jakimiś tam minimalnymi obrażeniami, a nie na Powązkach. |
|
Data: 2018-01-16 22:56:59 | |
Autor: LEPEK | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 10:28, Tomasz Pyra pisze:
Szydło, jadąc bez Gdyby się stało tak, jak w twojej hipotezie, to mówilibyśmy teraz przynajmniej o Wawelu, a nie jakichś tam Powązkach :) Pozdr -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01 Avensis ADT270 1ADFTV sedan'08 MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03 |
|
Data: 2018-01-15 10:28:21 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Mon, 15 Jan 2018 01:15:25 -0800 (PST), w
<2f4b5cf4-7da4-4e86-b066-6a8dae22d8c4@googlegroups.com>, przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(-a): https://m.salon24.pl/bbd3ccee7c3e1e21e9b6fc985ab04801,750,0,0,0.jpg Ich to przekona nawet ich stwierdzenie, że Audi wpadło w poślizg na studzience kanalizacyjnej :) |
|
Data: 2018-01-15 10:30:25 | |
Autor: Przewielebny | |
Jest winny, | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:p3hnsb$28o$2node1.news.atman.pl...
Przyzwyczajacie się - suweren tak ponoc wybrał. Suweren nie wybierał dyktatury w Polsce. Suweren wybrał obiecanki cacanki, a głupiemu radość. |
|
Data: 2018-01-15 09:57:12 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Mon, 15 Jan 2018 00:20:38 +0100, w <o1d1uzcxr7ip.1cdr2p4tnozdo.dlg@40tude.net>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a): Dnia Sun, 14 Jan 2018 14:39:04 -0800 (PST), Zenek Kapelinder To chyba przykrywka dla informacji, że Audi A8 walnęło w drzewo z prędkością 30km/h :) |
|
Data: 2018-01-15 01:25:09 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
-- To chyba przykrywka dla informacji, że Audi A8 walnęło w drzewo z prędkością
30km/h :) predkosc a wlasciwie przyspieszenie zostalo zapisane w sterowniku i rejestratorze ale tym nikt nie chce sie pochwalic no i kwestia obrazen czy mozna je odniesc siedzac na siedzeniu pasazera (w drugim rzedzie) przy predkosci 30 km/h ? |
|
Data: 2018-01-15 10:30:21 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 10:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
no i kwestia obrazen czy mozna je odniesc siedzac na siedzeniu pasazera (w drugim rzedzie) przy predkosci 30 km/h ? Jak nie masz zapiętych pasów, to zależy głównie od miękkości fotela przed tobą. Pierdolnięcie 30km/h w coś twardego to jak najbardziej można sobie coś złamać. Shrek |
|
Data: 2018-01-15 01:35:19 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
-- Jak nie masz zapiętych pasów, to zależy głównie od miękkości fotela przed tobą. Pierdolnięcie 30km/h w coś twardego to jak najbardziej można sobie coś złamać.
Początkowo premier została przewieziona karetką do szpitala w Oświęcimiu, gdzie została przebadana tomografem. Szydło czuła dolegliwości bólowe, ale - jak podał wicedyrektor placówki - "istotnych skarg nie zgłaszała". Rzecznik rządu mówi o "stłuczeniach i otarciach". Premier była zapięta w pasy masz prawo do korekty wypowiedzi :-) |
|
Data: 2018-01-15 02:09:12 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
-- Ale ten drugi to chyba coś sobie połamał.
Poszkodowani funkcjonariusze BOR są w dobrym stanie. Kierowca prawdopodobnie dziś opuści szpital. Funkcjonariusz ochrony premier ma złamaną nogę z nieoficjalnych doniesien wynika ze akurat cwiczyl joge co tlumaczy zlamanie konczyny przy 30 km/h :-) |
|
Data: 2018-01-15 10:49:50 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Mon, 15 Jan 2018 01:35:19 -0800 (PST), w
<035a19b7-fd5d-41db-8c5b-7f4f26a63b0f@googlegroups.com>, przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(-a): Początkowo premier została przewieziona karetką do szpitala w Oświęcimiu, gdzie została przebadana tomografem. Szydło czuła dolegliwości bólowe, ale - jak podał wicedyrektor placówki - "istotnych skarg nie zgłaszała". Rzecznik rządu mówi o "stłuczeniach i otarciach". Premier była zapięta w pasy Ale ten drugi to chyba coś sobie połamał. |
|
Data: 2018-01-15 11:00:23 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 10:35, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Początkowo premier została przewieziona karetką do szpitala w Oświęcimiu, gdzie została przebadana tomografem. Szydło czuła dolegliwości bólowe, ale - jak podał wicedyrektor placówki - "istotnych skarg nie zgłaszała". Rzecznik rządu mówi o "stłuczeniach i otarciach". Premier była zapięta w pasy Ja to im w ani jedno słowo nie wierzę. Piszę tylko, że IMHO samochód po pierdolnieciu 30 w drzewo ma prawo tak wyglądać i przy 30 i niezapiętych pasach można wyjść zarówno bez szwanku jak i się połamać ewentualnie skończyć w czarnym worku w zależności od szczęścia bądź jego braku. Shrek |
|
Data: 2018-01-15 02:10:45 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
-- ewentualnie skończyć w czarnym worku w zależności od szczęścia bądź jego braku.
i to wszystko przy 30 m/h ? od dzis jezdze wolniej bo nie mozna tak ryzykowac zyciem :-) |
|
Data: 2018-01-15 11:22:30 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 11:10, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
i to wszystko przy 30 m/h? 30km/h - 30m/h to chyba ponad 100;) Przy niezapiętych pasach tak. Zależy od tego w dynką przypierdolisz. Jak w coś twardego, to jak najbardziej możesz skończyć jako warzywko albo w czarnym worku. Jeśli się nie pierduknałem to 30km to z grubego palca wychodzi upadek z 9 metrów. Można się zabić - raczej można;) Shrek |
|
Data: 2018-01-15 11:24:46 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 11:22, Shrek pisze:
W dniu 15.01.2018 o 11:10, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze: No nie 30 metrów na godzinę, to jakiś szybki slimak. To rzeczywiście powinno dać się przeżyć:) Shrek |
|
Data: 2018-01-15 11:36:10 | |
Autor: J.F. | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p3hvd4$28o$8@node1.news.atman.pl...
W dniu 15.01.2018 o 11:10, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze: i to wszystko przy 30 m/h?30km/h - 30m/h to chyba ponad 100;) Przy niezapiętych pasach tak. Zależy od tego w dynką przypierdolisz. Jak w coś twardego, to jak najbardziej możesz skończyć jako warzywko albo w czarnym worku. Jeśli się nie pierduknałem to 30km to z grubego palca wychodzi upadek z 9 metrów. Można się zabić - raczej można;) Pomyliles sie, 30km/h to jest 8.3m/s i 3.5m upadku. Tyle szybki biegacz-amator rozwija, bez problemu rowerem przez chwile, czy na nartach. Mozna sie zabic ... no mozna, ale trzeba miec pecha. Przywalic w cos twardego ... ale w co, w tym eksluzywnym audi :-) No dobra, nie zabili sie, tylko drobne polamania. J. |
|
Data: 2018-01-15 02:59:29 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
-- No dobra, nie zabili sie, tylko drobne polamania.
przy zapietych pasach ? pewnie tylko kierowca mial zapiete -> brak obrazen no i czy ktos widzial te dwie pozostale wybuchniete poduszki ? jak nie wybuchly tzn ze pasow nie zapieli :-) |
|
Data: 2018-01-15 11:49:59 | |
Autor: Shrek | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 15.01.2018 o 11:36, J.F. pisze:
Pomyliles sie, 30km/h to jest 8.3m/s i 3.5m upadku. No właśnie coś mi się nie zgadzało. Widać zbyt uprościłem sprawę. Tak czy inaczej nie chciałbym spaść choćby z sufitu i uderzyć o coś głową. Shrek |
|
Data: 2018-01-15 10:39:06 | |
Autor: T. | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 2018-01-15 o 10:30, Shrek pisze:
W dniu 15.01.2018 o 10:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:Ja kiedyś tryknąłem łbem w łączenie dachu i szyby - to jeszcze w Maluchu było, jak nie było bezwładnościowych pasów. Nie wyhamowałem do końca - stuknięcie przy prędkości podejrzewam ok. 10 km/godz. Poduszek toto oczywiście nie miało :-) Śliwa spora i 10 dni zwolnienia neurologicznego... T. |
|
Data: 2018-01-15 17:26:13 | |
Autor: tck | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:5a5c76c2$0$15204$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2018-01-15 o 10:30, Shrek pisze: zwolnienie powyżej 7 dni czyli wypadek;) -- pozdr Tomasz tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2018-01-15 19:36:12 | |
Autor: T. | |
Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-) | |
W dniu 2018-01-15 o 17:26, tck pisze:
Teoretycznie. Z tą głową to mi dali na wszelki wypadek, bo łeb trochę bolał. I poszedłem do lekarza dopiero następnego dnia. Ale formalnie to masz rację :-) T. |
|