Data: 2009-05-23 22:19:55 | |
Autor: WOJO | |
Jestem chwalipięta więc się pochwalę :) | |
Motocykl używany: Kolejny zadowolony "ugotowany" marketingowo klient. Poczekaj, niech sobie przypomnę - miało być 20000 +/-10% ? Wydałeś 2x tyle ile miałeś zamiar wydać i cieszysz się jak dziecko. Daj namiary na ten salon Hondy - pojadę im pogratulować "wciskacza" :) A teraz na poważnie, niestety sam się nabieram na podobne wyliczenia - gratuluję zakupu :) Pozdrawiam ! WOJO |
|
Data: 2009-05-23 23:11:17 | |
Autor: CUT_INZ | |
Jestem chwalipięta więc się pochw alę :) | |
WOJO pisze:
Motocykl używany: Zdecydowałem się na zakup nowego zanim odwiedziłem salon. Po obejrzeniu kilku używanych fazerów i kilku VFRek stwierdziłem, że nie zaryzykuje zakupu nie boje się użyć słowa złomu za 20k. Poza tym jak mnie stać to w czym problem? Chciałem wydać 20k, do pewnego zakupu było potrzebne 40k i tyle. |
|
Data: 2009-05-24 09:25:51 | |
Autor: Daniel | |
Jestem chwalipięta więc się pochw alę :) | |
Zdecydowałem się na zakup nowego zanim odwiedziłem salon. Po obejrzeniu kilku używanych fazerów i kilku VFRek stwierdziłem, że nie zaryzykuje zakupu nie boje się użyć słowa złomu za 20k. Gratuluję decyzji :) Kiedyś i mnie się zdarzyło podobnie myśleć i kupić nowego sprzęta. Wady takiego rozwiązania zauważyłem po zakupie - spory spadek wartości przy sprzedaży,wyższe ubezpieczenie, obowiązkowe przeglądy w salonie, konieczność zakupu dodatkowych akcesoriów oddzielnie (często w używanych sprzętach poprzedni właściciel już zamontował alarm, kufry, wyższą owiewkę) więc suma wydatków się powiększa, a przypominam że mówiliśmy o ograniczonym budżecie. IMHO wszystkie te obliczenia prowadzą do uspokojenia swojego sumienia gdy wpadnie w oko nowa maszynka :) Każdy inaczej patrzy na te sprawy i dla każdego ważne jest coś innego... BTW Wiedziałeś o opcji wynajmu długoterminowego? Np. za GSR600 na sezon (6 miesięcy) płaci się około 7 tys. brutto. Teraz ja się pochwalę :) - kupiłem złoma za około 20k. W ubiegłym tygodniu nabyłem kiloFazerka 04'(rejestrowany w 06')z przebiegiem 1300km (tysiąc trzysta) za 18kPLN - sprzęt jest jak nowy. Osobiście bardzo sceptycznie podchodzę do rynku używanych motocykli, ale w tym wypadku w mojej opinii warto było poszukać. -- Pozdrawiam serdecznie Daniel |
|
Data: 2009-05-24 11:29:23 | |
Autor: zonda | |
Jestem chwalipięta więc się pochwalę :) | |
Teraz ja się pochwalę :) - kupiłem złoma za około 20k. W zeszlym roku sciagnalem zza oceanu sprzeta pierwsza rej. XI 2007, na liczniku dokladnie 891 mil (osiemset dziewiecdziesiat jeden) - co prawda po przewrotce, ale uszkodzenia to tylko porysowany przedni blotnik i maly gniot na boku zbiornika. Reszta w stanie idealnym. Zakamarki na wewnetrznych stronach blotnikow, pod bakiem, itp. nie mialy nawet sladow jazdy po mokrym (!), a na obu oponach byly "cycki". Dokumenty wskazuja jeden przeglad przywydaniu motocykla z salonu. Ze zrobieniem i oplatami wyszedl mnie minimalnie ponad 20kzl. Minusem jest to ze nie ma gwarancji waznej w EU, ma licznik w milach, ze musialem czekac na niego 2 miesiace i fakt ze bak i blotnik musial byc robiony (pomalowalem i tak wszystkie elementy). Niezaprzeczalnym plusem - jego cena i fakt ze w najblizszym czasie spadek wartosci nie bedzie mnie bil po kieszeni. Oczywiste jest to za kazdy ma prawo do swoich priorytetow i oceny co jest dla niego wazniejsze. z. |
|
Data: 2009-05-24 11:37:26 | |
Autor: Ivam | |
Jestem chwalipięta więc się pochwalę :) | |
"zonda" <no@spam.pl> wrote in message news:gvb45e$72b$1atlantis.news.neostrada.pl...
W zeszlym roku sciagnalem zza oceanu sprzeta pierwsza rej. XI 2007, na liczniku dokladnie 891 mil (osiemset dziewiecdziesiat jeden) - co prawda po przewrotce,[...] Ile czasu zajelo Ci znalezienie tej maszyny? Sa ludzie, ktorzy w tym czasie zdazyliby zarobic dodatkowe 20k PLN i dla nich czas jest wazniejszy niz szukanie takiej okazji... poza tym skad by sie braly uzywki, no nie? -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2009-05-24 18:26:43 | |
Autor: zonda | |
Jestem chwalipięta więc się pochwalę :) | |
Szukalem przez ebay i inne serwisy internetowe - zajelo mi to ok. 2 tyg. Co prawda chcialem inne moto, ale ostateczneie (ze wzgl na stan) zdecydowalem sie na ta sztuke. Nie naleze (niestety) do tych ktorzy zarabiaja w takim czasie 20k, choc sa i tacy ktorzy w tym czasie zarabiaja 10 i wiecej razy niz 20k, ale sa tez i tacy dla ktory jest to poltoraroczne wynagrodzenie. Tak jak napisalem - kazdy ma prawo do wlasnej oceny co jest dla niego wazniejsze i oby to byla ocena trafna. z |
|
Data: 2009-05-24 20:24:50 | |
Autor: CUT_INZ | |
Jestem chwalipięta więc się pochw alę :) | |
Witaj,
spory spadek wartościPrzypuszczam, że sprzedam go najdalej za 10 lat (tak było z poprzednim, kupiłem nowy) obowiązkowe przeglądy w salonie, Akurat to mi nie przeszkadza :) konieczność zakupu dodatkowych akcesoriów oddzielnieDostałem 3600 zł od Hondy na zakupie akcesoriów i 15% zniżki na nie. IMHO wszystkie te obliczenia prowadzą do uspokojenia swojego sumienia gdy wpadnie w oko nowa maszynka :) Prawda :)
Gratuluje :) Mam nadzieje że nie poczułeś się urażony po moim "Złom za 20k"? Stwierdziłem tak po przejechaniu prawie 2000km podczas oglądania kolejnych egzemplarzy. Ogólnie większość z nich miała przytarte elementy (nie plastiki), brakowało naklejek lub lakier świecił nowością, a ich właściciele szli w zaparte, że nawet na parkingu motor nie leżał. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie :) |
|
Data: 2009-05-24 20:58:19 | |
Autor: The_EaGle | |
Jestem chwalipięta więc się pochw alę :) | |
CUT_INZ pisze:
Mam nadzieje że nie poczułeś się urażony po moim "Złom za 20k"? Stwierdziłem tak po przejechaniu prawie 2000km podczas oglądania kolejnych egzemplarzy. Ogólnie większość z nich miała przytarte elementy (nie plastiki), brakowało naklejek lub lakier świecił nowością, a ich właściciele szli w zaparte, że nawet na parkingu motor nie leżał. Podobnie jak inni miałem okazję kupić używany motocykl i chociaż ten używany to był rok i 5 mc z gwarancją i 2500km przebiegu za cene o 1/4 niższą od nowego. Jednak uważam dokładnie tak jak Ty że znaleźć takie "cacko" jest trudno i choć jeździłem po całej Polsce to znalazłem po 3mc w Warszawie czyli w zasadzie blisko domu. Myślę że kolejny motocykl także będę chciał znaleźć właśnie taki ale jeżeli by mi się nie udało będę zdeterminowany aby kupić nowy - nie ma nic przyjemniejszego niż maszyna wyprowadzona z salonu nowiutka :) zupełnie inne emocje temu towarzyszą niż kupno używki i odkrywanie w czasie co raz to nowych rewelacji po poprzednim właścicielu. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie :) wzajemnie ;) Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2009-05-24 21:59:27 | |
Autor: CUT_INZ | |
Jestem chwalipięta więc się pochw alę :) | |
The_EaGle pisze:
Podobnie jak inni miałem okazję kupić używany motocykl i chociaż ten używany to był rok i 5 mc z gwarancją i 2500km przebiegu za cene o 1/4 niższą od nowego. Uważam, że oferta Hondy na roczniki 2008 VFR800 jest naprawdę dobra. Opuszczają prawie 19% z ceny w stosunku do rocznika 2009 i dają jeszcze 3600zł na akcesoria. Sumując to, mamy prawie 26% ceny z 2009r. Chyba nie ma nikogo kto sie ze mną nie zgodzi. Pozdrawiam :) |
|
Data: 2009-05-25 14:47:12 | |
Autor: Miecio | |
Jestem chwalipięta więc się pochw alę :) | |
CUT_INZ pisze:
Uważam, że oferta Hondy na roczniki 2008 VFR800 jest naprawdę dobra. Opuszczają prawie 19% z ceny w stosunku do rocznika 2009 i dają jeszcze 3600zł na akcesoria. W sumie masz racje. Na allegro używki z 2008r stoją po 33000 Pozdrawiam Miecio |
|