"The Minnesota Timberwolves selected forward Luke Babbitt from Nevada
with the 16th pick and traded him and veteran forward Ryan Gomes to the
Portland Trail Blazers for guard/forward Martell Webster."

Mam watpliwosci czy to bylo najlepsze wykorzystanie niegwarantowanego
kontraktu Gomesa (jeszcze pick dorzucili?), ale nie da sie ukryc, ze
trojkowicz Wolves jest niezbedny... Webster ma upside na cos wiecej?


--
pzdr
wiLQ

wiLQ napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

"The Minnesota Timberwolves selected forward Luke Babbitt from Nevada
with the 16th pick and traded him and veteran forward Ryan Gomes to the
Portland Trail Blazers for guard/forward Martell Webster."

Jeszcze dopisek: "Portland began the draft by firing general manager
Kevin Pritchard, though he did make the decisions on the night."

Um, troche dziwna kolejnosc ;-)


--
pzdr
wiLQ

wiLQ wrote:

Jeszcze dopisek: "Portland began the draft by firing general manager
Kevin Pritchard, though he did make the decisions on the night."

Teoretycznie najbardziej efektywni GMowie tracą robotę.
Dziwne, Pritchard odwalił kawał dobrej roboty w Portland, widać nie mogą przeboleć wzięcia Odena...

pozdr
G

Gerard napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Jeszcze dopisek: "Portland began the draft by firing general manager
> Kevin Pritchard, though he did make the decisions on the night."

Teoretycznie najbardziej efektywni GMowie tracą robotę.

Ale raczej szybko znajda inna, right? Nets po niego sie rzuca?

Dziwne, Pritchard odwalił kawał dobrej roboty w Portland, widać nie mogą przeboleć wzięcia Odena...

Sadzisz, ze o to chodzi czy zartowales?


--
pzdr
wiLQ

wiLQ wrote:

Dziwne, Pritchard odwalił kawał dobrej roboty w Portland, widać nie
mogą przeboleć wzięcia Odena...

Sadzisz, ze o to chodzi czy zartowales?

Zdaje się, że raczej poszło o nieporozumienia z właścicielem, ale myślisz, że przeciętnego fana NBA nie kłuje w oczy jak gra Durant a jak kuleje kariera Odena?

pozdr
G

On 27 Cze, 00:32, "Gerard" <gerar...@poczta.onet.pl> wrote:

wiLQ wrote:
>> Dziwne, Pritchard odwali kawa dobrej roboty w Portland, wida nie
>> mog przebole wzi cia Odena...

> Sadzisz, ze o to chodzi czy zartowales?

Zdaje si , e raczej posz o o nieporozumienia z w a cicielem, ale my lisz,
e przeci tnego fana NBA nie k uje w oczy jak gra Durant a jak kuleje
kariera Odena?

Kłuje, ale kogo obchodzi zdanie przeciętnego fana? Czy przez to mniej
kibiców przychodzi na mecze Blazers? Nie.
Jak dla mnie Blazers i Thunder są w takiej samej odległości od bycia
kandydatem do tytułu.
Poza tym czy Durant w Blazers byłby przy Royu tym samym Durantem,
którego znamy z Thunder? Nie wydaje mi się.

Pozdro

L'e-szczur

Poza tym czy Durant w Blazers byłby przy Royu tym samym Durantem,
którego znamy z Thunder? Nie wydaje mi się.

Nie wiem jak w Blazers ale "gdyby gral w Wizards mialby
role...Younga":)

Poza tym czy Durant w Blazers byłby przy Royu tym samym Durantem,
którego znamy z Thunder?

Oczywiscie, ze nie.
W Blazers mialby role Younga.

Pozdr
Slawek

On 27 Cze, 15:37, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

> Poza tym czy Durant w Blazers byłby przy Royu tym samym Durantem,
> którego znamy z Thunder?

Oczywiscie, ze nie.
W Blazers mialby role Younga.

Widzę, że wiLQ zafundował nam kolejnego evergreena :-)

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Poza tym czy Durant w Blazers byłby przy Royu tym samym Durantem,
> > którego znamy z Thunder?
>
> Oczywiscie, ze nie.
> W Blazers mialby role Younga.

Widzę, że wiLQ zafundował nam kolejnego evergreena :-)

Dwie osoby jednoczesnie rzucily ten sam docinek, wiec musza miec racje
;-)

BTW, w tamtym poscie napisales dokladnie to samo co ja! Tzn w contenderze kariera Duranta moglaby wygladac zupelnie inaczej,
zwlaszcza uwzgledniajac jak fatalny mial pierwszy sezon.


--
pzdr
wiLQ

On 27 Cze, 23:05, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > > Poza tym czy Durant w Blazers byłby przy Royu tym samym Durantem,
> > > którego znamy z Thunder?

> > Oczywiscie, ze nie.
> > W Blazers mialby role Younga.

> Widzę, że wiLQ zafundował nam kolejnego evergreena :-)

Dwie osoby jednoczesnie rzucily ten sam docinek, wiec musza miec racje
;-)

BTW, w tamtym poscie napisales dokladnie to samo co ja!
Tzn w contenderze kariera Duranta moglaby wygladac zupelnie inaczej,
zwlaszcza uwzgledniajac jak fatalny mial pierwszy sezon.

Oj nie. Raczej miałem na myśli, że w PTB nie byłby królem strzelców, a
nie że grałby ogony.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> BTW, w tamtym poscie napisales dokladnie to samo co ja!
> Tzn w contenderze kariera Duranta moglaby wygladac zupelnie inaczej,
> zwlaszcza uwzgledniajac jak fatalny mial pierwszy sezon.

Oj nie. Raczej miałem na myśli, że w PTB nie byłby królem strzelców, a
nie że grałby ogony.

Tez nie pisalem nic o ogonach. Ot scorer z lawki.


--
pzdr
wiLQ

On 29 Cze, 23:00, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > BTW, w tamtym poscie napisales dokladnie to samo co ja!
> > Tzn w contenderze kariera Duranta moglaby wygladac zupelnie inaczej,
> > zwlaszcza uwzgledniajac jak fatalny mial pierwszy sezon.

> Oj nie. Raczej mia em na my li, e w PTB nie by by kr lem strzelc w, a
> nie e gra by ogony.

Tez nie pisalem nic o ogonach. Ot scorer z lawki.

Nie wydaje mi się. Kogo takiego PTB mają na niskim skrzydle? Outlaw?
Webster? Batum? Nie sądzę.

Pozdro

L'e-szczur

Gerard napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Dziwne, Pritchard odwalił kawał dobrej roboty w Portland, widać nie
>> mogą przeboleć wzięcia Odena...
>
> Sadzisz, ze o to chodzi czy zartowales?

Zdaje się, że raczej poszło o nieporozumienia z właścicielem, ale myślisz, że przeciętnego fana NBA nie kłuje w oczy jak gra Durant a jak kuleje kariera Odena?

A co ma do tej decyzji wizja przecietnego fana? Chyba Blazers nie odwolali swojego GMa przez glosowanie wsrod widzow?


--
pzdr
wiLQ

wiLQ wrote:

Gerard napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Dziwne, Pritchard odwalił kawał dobrej roboty w Portland, widać nie
mogą przeboleć wzięcia Odena...

Sadzisz, ze o to chodzi czy zartowales?

Zdaje się, że raczej poszło o nieporozumienia z właścicielem, ale
myślisz, że przeciętnego fana NBA nie kłuje w oczy jak gra Durant a
jak kuleje kariera Odena?

A co ma do tej decyzji wizja przecietnego fana?

Przecież własciciele z reguły w ten sposób patrzą na lige.

pozdr
G

Mam watpliwosci czy to bylo najlepsze wykorzystanie niegwarantowanego
kontraktu Gomesa (jeszcze pick dorzucili?), ale nie da sie ukryc, ze
trojkowicz Wolves jest niezbedny... Webster ma upside na cos wiecej?

Pewnie taki sam jak i Gomes.