Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)

Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)

Data: 2010-06-16 10:42:55
Autor: Monster
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
zaobserwowałem wczoraj fajną scenkę:
Przebija się rano w Jerozolimskich gość Deauvilką,powoli,niemrawo nie przepuszcza jadącego za nim rowersa,niby nic dziwnego,tyle ze rowers jechał za nim cały czas na kole:-)szkoda że nie pyknałem fotki:-/
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Data: 2010-06-16 08:44:53
Autor: AZ
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
On 2010-06-16, Monster <alpy2@op.pl> wrote:
zaobserwowałem wczoraj fajną scenkę:
Przebija się rano w Jerozolimskich gość Deauvilką,powoli,niemrawo nie przepuszcza jadącego za nim rowersa,niby nic dziwnego,tyle ze rowers jechał za nim cały czas na kole:-)szkoda że nie pyknałem fotki:-/

Standard. Myslal ze jest najszypszy wiec po co mial patrzec w lusterka?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2010-06-16 10:46:22
Autor: Monster
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-16 10:44, AZ pisze:

Standard. Myslal ze jest najszypszy wiec po co mial patrzec w lusterka?

Żeby się zdziwić:-P

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Data: 2010-06-17 09:58:06
Autor: kakmar
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
Dnia 16.06.2010 Monster <alpy2@op.pl> napisał/a:
W dniu 2010-06-16 10:44, AZ pisze:

Standard. Myslal ze jest najszypszy wiec po co mial patrzec w lusterka?

Żeby się zdziwić:-P

Kanion stał się modny, wszyscy starają się nim jechać, umiom nieumiom,
z frędzlami czy pieszo, śpieszy się czy nie, pierwszy sezon, nieważne, ale tak widocznie wypada.

A że kanion wyjątkowo nie nadaje się do nauki jazdy, no cóż, jeden będzie dreptał i blokował, inny spróbuje powalczyć i:

http://www.youtube.com/watch?v=7WWz6FctnGk

Pierwszy sezon, pierwszy motur (kloc nie motur), i dawał rade.

--
kakmartgmaildotcom

Data: 2010-06-17 10:02:17
Autor: AZ
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
On 2010-06-17, kakmar <kakmar+sp@gmail.com> wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=7WWz6FctnGk

Pierwszy sezon, pierwszy motur (kloc nie motur), i dawał rade.

Ale sie chlop wystraszyl...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2010-06-17 12:28:49
Autor: Jacek Czerwinski
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
AZ pisze:
On 2010-06-17, kakmar <kakmar+sp@gmail.com> wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=7WWz6FctnGk

Pierwszy sezon, pierwszy motur (kloc nie motur), i dawał rade.

Ale sie chlop wystraszyl...

Hamowanie? Nie dostrzegam niuansĂłw ....

Data: 2010-06-17 10:31:54
Autor: AZ
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
On 2010-06-17, Jacek Czerwinski <x@y.z.pl> wrote:
Ale sie chlop wystraszyl...

Hamowanie? Nie dostrzegam niuansĂłw ....
Samochod po prawej wrzucil kierunek i zaczal zmieniac pas a chlop
na beemwu spanikowal i przod pojechal.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2010-06-17 12:42:57
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
AZ napisał(a):
Samochod po prawej wrzucil kierunek i zaczal zmieniac pas a chlop
na beemwu spanikowal i przod pojechal.

Dziwne, przeciez takie beemwu ma abs i inne sresy. Niewydala eljektronika? Co innego mu na pewno powiedzieli w salunie jak sprzedawali.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Data: 2010-06-17 13:15:21
Autor: Monster
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-17 12:42, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
AZ napisał(a):
Samochod po prawej wrzucil kierunek i zaczal zmieniac pas a chlop
na beemwu spanikowal i przod pojechal.

Dziwne, przeciez takie beemwu ma abs i inne sresy. Niewydala
eljektronika? Co innego mu na pewno powiedzieli w salunie jak sprzedawali.


Moja nie ma:-)Zresztą to chyba była stara cegła i nie pamiętał co 20 lat temu mówili,z ABS może być różnie lub go fabryka nie dała:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Data: 2010-06-17 13:05:20
Autor: Marcin N
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)

Użytkownik "kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hvcrje$ln0$1@news.onet.pl...
Dnia 16.06.2010 Monster <alpy2@op.pl> napisał/a:
W dniu 2010-06-16 10:44, AZ pisze:

Standard. Myslal ze jest najszypszy wiec po co mial patrzec w lusterka?

Żeby się zdziwić:-P

Kanion stał się modny, wszyscy starają się nim jechać, umiom nieumiom,
z frędzlami czy pieszo, śpieszy się czy nie, pierwszy sezon, nieważne,
ale tak widocznie wypada.

A że kanion wyjątkowo nie nadaje się do nauki jazdy, no cóż, jeden
będzie dreptał i blokował, inny spróbuje powalczyć i:

http://www.youtube.com/watch?v=7WWz6FctnGk

Pierwszy sezon, pierwszy motur (kloc nie motur), i dawał rade.

O ile się orientuję, to właśnie w takiej sytuacji zginęła dziewczyna w Gdyni. Poślizg i głowa trafiła pod trolejbus.

Ilu z Was wyprzedza na trzeciego jadÄ…ce pojazdy?
Co innego omijanie stojÄ…cych, ale jak jadÄ… te 20-30 km/h - to chyba wyprzedzanie staje siÄ™ niepotrzebnym ryzykiem, nie sÄ…dzicie?

Data: 2010-06-17 13:19:03
Autor: Monster
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-17 13:05, Marcin N pisze:

Ilu z Was wyprzedza na trzeciego jadÄ…ce pojazdy?
Co innego omijanie stojÄ…cych, ale jak jadÄ… te 20-30 km/h - to chyba
wyprzedzanie staje siÄ™ niepotrzebnym ryzykiem, nie sÄ…dzicie?

KaĹĽdy?Pojazdy ledwo siÄ™ toczÄ….

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Data: 2010-06-17 14:04:07
Autor: Bartłomiej Kacprzak
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvcvgp$31v$1news.onet.pl...

Ilu z Was wyprzedza na trzeciego jad±ce pojazdy?
Co innego omijanie stoj±cych, ale jak jad± te 20-30 km/h - to chyba wyprzedzanie staje się niepotrzebnym ryzykiem, nie s±dzicie?
To po kiego grzyba (tfu) potrzebny mi motocykl? Mam sie toczyc zgodnie 20 km/h
A kierownik dupa bo mogl uciekac w lewo zamiast sciskac klamke.

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2010-06-17 14:24:59
Autor: KJ Siła Słów
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
Bartłomiej Kacprzak pisze:

A kierownik dupa bo mogl uciekac w lewo zamiast sciskac klamke.

Kierownik to co do zasady powinien jezdzic bardziej szeroko miedzy pasami skoro jest miejsce - wiecej miejsca to wiecej czasu na manewr.

Sie przyjrzalem i z jednej strony akcja skody byla mocno wredna - kierowca auta celowal dokladnie w miejsce ktore zajmowal motocykl i chcial zmieniac pas dosc zdecydowanie, ale migacz to mial  wlaczony dosc wczesnie i wiadomo bylo ze moze chciec.

Nie wiem czyja wina wg prawa, IMO auta.
Wg zasady nieutrudniania sobie zycia auta nam a my im to powinno sie na moto pojechac na lewo zeby wrecz zrobic miejsce dla auta.

KJ

Data: 2010-06-17 14:36:34
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
KJ Siła Słów pisze:
Nie wiem czyja wina wg prawa, IMO auta.

nie. nic nie zrobiło to auto, a go¶c jechał po linii czego mu nie wolno.

Wg zasady nieutrudniania sobie zycia auta nam a my im to powinno sie na moto pojechac na lewo zeby wrecz zrobic miejsce dla auta.

zgadzam się. nie jeĽdzi się obok aut, które mog± miec ochote wstawić sie w inn± wyrwę w korku. poza tym, go¶ć powinien odjechać motorem, a nie hamować. bo to niebezpieczne jest.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-17 14:45:17
Autor: duddits
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-17 14:36, gildor pisze:
[..]
nie. nic nie zrobiło to auto, a go¶c jechał po linii czego mu nie wolno.

Nie jechał po linii. Do tego była to linia przerywana. Może się mylę,
ale nie doczytałem nigdzie jak długo wolno na niej jechać w czasie
manewru zmiany pasa.

--
duddits

Data: 2010-06-17 14:53:42
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
duddits pisze:
W dniu 2010-06-17 14:36, gildor pisze:
[..]
nie. nic nie zrobiło to auto, a go¶c jechał po linii czego mu nie wolno.

Nie jechał po linii. Do tego była to linia przerywana.

jechał. a Ty przepisy poczytaj.

Może się mylę,
ale nie doczytałem nigdzie jak długo wolno na niej jechać w czasie
manewru zmiany pasa.

w ogóle nie wolno po niej jechać. moze j± przejechać. poczytaj lepiej. do tego dostałby mandat za niezachowanie szczególnej ostrożno¶ci podczas wyprzedzania. skoda go nawet nie dotknęła, nie zmieniła też pasa. odrobinę tylko wysynęła dziobek natychmiast wracaj±c. to po to jest zapis o szczególnej ostrożno¶ci. kierunek też był długo, a nie z ruchem kierownicy jak to często bywa.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-17 15:16:43
Autor: duddits
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-17 14:53, gildor pisze:
jechał. a Ty przepisy poczytaj.

W czasie zdarzenia już nie jechał, chyba że mam co¶ z oczami.

Może się mylę,
ale nie doczytałem nigdzie jak długo wolno na niej jechać w czasie
manewru zmiany pasa.

w ogóle nie wolno po niej jechać. moze j± przejechać. poczytaj lepiej.

No wła¶nie j± przejeżdżał :)

--
duddits

Data: 2010-06-17 15:20:36
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
duddits pisze:
W dniu 2010-06-17 14:53, gildor pisze:
jechał. a Ty przepisy poczytaj.

W czasie zdarzenia już nie jechał, chyba że mam co¶ z oczami.

ja nie napisałem, że w czasie zdarzenia. napisałem, że dostałby mandat. jakby uczciwy nagrywaj±cy próbował pomóc motocykli¶cie i pokazał filmik policmajstrowi.
przyczyn± zdarzenia było niezachowanie szczególnej ostrożno¶ci podczas wyprzedzania. tyle.

Może się mylę,
ale nie doczytałem nigdzie jak długo wolno na niej jechać w czasie
manewru zmiany pasa.
w ogóle nie wolno po niej jechać. moze j± przejechać. poczytaj lepiej.

No wła¶nie j± przejeżdżał :)

no, raczej zjechał z niej

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-17 15:39:27
Autor: duddits
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-17 15:20, gildor pisze:
duddits pisze:
W dniu 2010-06-17 14:53, gildor pisze:
jechał. a Ty przepisy poczytaj.

W czasie zdarzenia już nie jechał, chyba że mam co¶ z oczami.

ja nie napisałem, że w czasie zdarzenia. napisałem, że dostałby mandat.
jakby uczciwy nagrywaj±cy próbował pomóc motocykli¶cie i pokazał filmik
policmajstrowi.
przyczyn± zdarzenia było niezachowanie szczególnej ostrożno¶ci podczas
wyprzedzania. tyle.

Ok. Tego nie neguję. Pozwoliłem sobie tylko czepn±ć się do tego jechania
po przerywanej linii. Napisałe¶, że nie wolno po niej jechać, tylko
przejeżdżać. No ale w czasie przejeżdżania wła¶nie po niej jedziesz :) i
IMHO kodeks nie precyzuje jak długo ma ten manewr trwać. Jasne, należy
go zakończyć ASAP, tylko że na dobr± sprawę w praktyce ciężko to
zweryfikować. Ot i tyle. A kodeks jeszcze poczytam, bo to zawsze warto :)

--
duddits

Data: 2010-06-17 15:46:26
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
duddits pisze:
W dniu 2010-06-17 15:20, gildor pisze:
duddits pisze:
W dniu 2010-06-17 14:53, gildor pisze:
jechał. a Ty przepisy poczytaj.
W czasie zdarzenia już nie jechał, chyba że mam co¶ z oczami.
ja nie napisałem, że w czasie zdarzenia. napisałem, że dostałby mandat.
jakby uczciwy nagrywaj±cy próbował pomóc motocykli¶cie i pokazał filmik
policmajstrowi.
przyczyn± zdarzenia było niezachowanie szczególnej ostrożno¶ci podczas
wyprzedzania. tyle.

Ok. Tego nie neguję. Pozwoliłem sobie tylko czepn±ć się do tego jechania
po przerywanej linii. Napisałe¶, że nie wolno po niej jechać, tylko
przejeżdżać. No ale w czasie przejeżdżania wła¶nie po niej jedziesz :) i
IMHO kodeks nie precyzuje jak długo ma ten manewr trwać. Jasne, należy
go zakończyć ASAP, tylko że na dobr± sprawę w praktyce ciężko to
zweryfikować. Ot i tyle. A kodeks jeszcze poczytam, bo to zawsze warto :)

to co widać na filmie, wystarczyło by służbi¶cie policjantowi do ukarania za jazde po linii. więc nietrudno to w tym przypadku zweryfikować.
aha, żeby nie było, nie krytykuje za to kierownika. to nasza codzienno¶ć :) ale nie widze nawet minimalnego prawdopodobieństwa do ukarania kierownika skody lub uznanie go za winnego kolizji.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-17 15:56:59
Autor: duddits
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-17 15:46, gildor pisze:
to co widać na filmie, wystarczyło by służbi¶cie policjantowi do
ukarania za jazde po linii. więc nietrudno to w tym przypadku zweryfikować.
aha, żeby nie było, nie krytykuje za to kierownika. to nasza codzienno¶ć
:) ale nie widze nawet minimalnego prawdopodobieństwa do ukarania
kierownika skody lub uznanie go za winnego kolizji.

Służbi¶cie to byle co wystarczy, pisałem ogólnie.

A mógłby¶ wskazać konkretny przepis w KD, bo pobieżne przegl±danie nie
dało mi odpowiedzi jak długo wolno jechać ..., ekhm, przejeżdżać tę linię :)

--
duddits

Data: 2010-06-18 08:44:08
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
duddits pisze:
Służbi¶cie to byle co wystarczy, pisałem ogólnie.

no ja też. ostatecznie nie mialo to wplywu na zdarzenie, bo nie jechał po kresce podczas zdarzenia.

A mógłby¶ wskazać konkretny przepis w KD, bo pobieżne przegl±danie nie
dało mi odpowiedzi jak długo wolno jechać ..., ekhm, przejeżdżać tę linię :)

no nie mógłbym. hehe, to dotyczy ci±głej. ni chuja nie znalazłem po przerywanej. o ci±głej znajdziesz w opisie znaków.
czyli w sumie, chyba można jechać po przerywanej. dziwne troche.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-18 10:58:01
Autor: Marcin N
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hvf4jo$jin$2@news.onet.pl...
duddits pisze:
Służbi¶cie to byle co wystarczy, pisałem ogólnie.

no ja też. ostatecznie nie mialo to wplywu na zdarzenie, bo nie jechał po kresce podczas zdarzenia.

A mógłby¶ wskazać konkretny przepis w KD, bo pobieżne przegl±danie nie
dało mi odpowiedzi jak długo wolno jechać ..., ekhm, przejeżdżać tę linię :)

no nie mógłbym. hehe, to dotyczy ci±głej. ni chuja nie znalazłem po przerywanej. o ci±głej znajdziesz w opisie znaków.
czyli w sumie, chyba można jechać po przerywanej. dziwne troche.

Być może można jechać po przerywanej, ale jednocze¶nie nie można zajmować więcej niż jednego pasa ruchu.

Data: 2010-06-18 11:32:53
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
Marcin N pisze:

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hvf4jo$jin$2@news.onet.pl...
duddits pisze:
Służbi¶cie to byle co wystarczy, pisałem ogólnie.

no ja też. ostatecznie nie mialo to wplywu na zdarzenie, bo nie jechał po kresce podczas zdarzenia.

A mógłby¶ wskazać konkretny przepis w KD, bo pobieżne przegl±danie nie
dało mi odpowiedzi jak długo wolno jechać ..., ekhm, przejeżdżać tę linię :)

no nie mógłbym. hehe, to dotyczy ci±głej. ni chuja nie znalazłem po przerywanej. o ci±głej znajdziesz w opisie znaków.
czyli w sumie, chyba można jechać po przerywanej. dziwne troche.

Być może można jechać po przerywanej, ale jednocze¶nie nie można zajmować więcej niż jednego pasa ruchu.

motocyklem to do¶ć trudne.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-18 12:06:41
Autor: Bartłomiej Kacprzak
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvfeg5$jin$4news.onet.pl...
Marcin N pisze:

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hvf4jo$jin$2@news.onet.pl...
duddits pisze:
Służbi¶cie to byle co wystarczy, pisałem ogólnie.

no ja też. ostatecznie nie mialo to wplywu na zdarzenie, bo nie jechał po kresce podczas zdarzenia.

A mógłby¶ wskazać konkretny przepis w KD, bo pobieżne przegl±danie nie
dało mi odpowiedzi jak długo wolno jechać ..., ekhm, przejeżdżać tę linię :)

no nie mógłbym. hehe, to dotyczy ci±głej. ni chuja nie znalazłem po przerywanej. o ci±głej znajdziesz w opisie znaków.
czyli w sumie, chyba można jechać po przerywanej. dziwne troche.

Być może można jechać po przerywanej, ale jednocze¶nie nie można zajmować więcej niż jednego pasa ruchu.

motocyklem to do¶ć trudne.
Nie tak bardzo, jeden z policjantow z ktorym ostatnio rozmawialem, powiedzial, ze szerokosc motocykla obejmuje rowniez kierownice i lusterka.
Zreszta tutaj tez kiedys byla dyskusja na ten temat.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2010-06-18 12:13:13
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
Bartłomiej Kacprzak pisze:
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvfeg5$jin$4news.onet.pl...
Marcin N pisze:
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hvf4jo$jin$2@news.onet.pl...
duddits pisze:
Służbi¶cie to byle co wystarczy, pisałem ogólnie.
no ja też. ostatecznie nie mialo to wplywu na zdarzenie, bo nie jechał po kresce podczas zdarzenia.

A mógłby¶ wskazać konkretny przepis w KD, bo pobieżne przegl±danie nie
dało mi odpowiedzi jak długo wolno jechać ..., ekhm, przejeżdżać tę linię :)
no nie mógłbym. hehe, to dotyczy ci±głej. ni chuja nie znalazłem po przerywanej. o ci±głej znajdziesz w opisie znaków.
czyli w sumie, chyba można jechać po przerywanej. dziwne troche.
Być może można jechać po przerywanej, ale jednocze¶nie nie można zajmować więcej niż jednego pasa ruchu.
motocyklem to do¶ć trudne.
Nie tak bardzo, jeden z policjantow z ktorym ostatnio rozmawialem, powiedzial, ze szerokosc motocykla obejmuje rowniez kierownice i lusterka.
Zreszta tutaj tez kiedys byla dyskusja na ten temat.

heh, no, to już jest powód do nadużycia, je¶li tak jest w istocie, że cieniem manetki nie można jechać po ci±głej :) ale obawiam się, że nie ma taka interpretacja pokrycia w przepisach. no ale ja ekspertem w tym nie będę.
a dyskusji nie kojarzę.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-17 17:19:41
Autor: Tytus z fabryki
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
Siemka

*** "gildor"
 ale nie widze nawet minimalnego prawdopodobieństwa do ukarania kierownika skody lub uznanie go za winnego kolizji.

Ja tez nie widze zwlaszcza, ze nie bylo zadnej kolizji tylko lamerstwo kierownika na moto.
Mnie sie tez kiedys tak slizglo - na jafie, na mokrym, 25 lat temu.

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

Data: 2010-06-17 17:51:09
Autor: KJ Siła Słów
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
gildor pisze:
KJ Siła Słów pisze:
Nie wiem czyja wina wg prawa, IMO auta.

nie. nic nie zrobiło to auto, a go¶c jechał po linii czego mu nie wolno.

Nie wolno to zajmowac wiecej niz jednego pasa ruchu i to wg mnie jedyny przepis ktory zlamal motocyklista.

Jesli by nie bylo filmu to wg mnie udowodnienie tego wykroczenia motocyklisty byloby niezwykle trudne, bo moto jednak ma kola obok lini przerywanej i adwokat raczej by znalazl metode aby wykazac ze swiadkowie nie wskaza jednoglosnie tego samego toru jazdy a potem by wyjasnial ze moto zajmowalo lewy pas ino blisko jego krawedzi.

A auto jednak zaczelo manewr bez pewnosci  ze nie zajedzie nikomu drogi.

Mysle ze wiekszosc z motocyklistow w tej sytuacji bys sie nie wyjebala ale nerw by sie napi±ł.

KJ

Data: 2010-06-18 08:41:41
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
KJ Siła Słów pisze:
A auto jednak zaczelo manewr bez pewnosci  ze nie zajedzie nikomu drogi.

nie zaczęło i nie zajechało. to motocyklista był w trakcie manewru wyprzedzania, gdzie ma obowi±zek upewnić się np. czy ma odpowiedni± odległo¶ć od wyprzedzanego. min wła¶nie na okoliczno¶ć takiego zdarzenia.

Mysle ze wiekszosc z motocyklistow w tej sytuacji bys sie nie wyjebala ale nerw by sie napi±ł.

nie wiem co na to większo¶ć, ale miewałem podobne przypadki wielokrotnie. ludzie często robi± gorzej, bo wraz z kierunkowskazem kręc± kierownic±. ja odbijam w lewo odjeżdżaj±c, nie hamuj±c. go¶ć w beemce widać zwyczajnie "przysn±ł".

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-18 08:55:38
Autor: mysiar
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
On 17/06/2010 14:24, KJ Siła Słów wrote:
Bartłomiej Kacprzak pisze:

A kierownik dupa bo mogl uciekac w lewo zamiast sciskac klamke.

Kierownik to co do zasady powinien jezdzic bardziej szeroko miedzy
pasami skoro jest miejsce - wiecej miejsca to wiecej czasu na manewr.

Sie przyjrzalem i z jednej strony akcja skody byla mocno wredna -
kierowca auta celowal dokladnie w miejsce ktore zajmowal motocykl i
chcial zmieniac pas dosc zdecydowanie, ale migacz to mial wlaczony dosc
wczesnie i wiadomo bylo ze moze chciec.

Nie wiem czyja wina wg prawa, IMO auta.
jakiego prawa ?


--
mysiar

Data: 2010-06-17 14:52:51
Autor: de Fresz
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
On 2010-06-17 14:04:07 +0200, "Bartłomiej Kacprzak" <bar.ka@wp.pl> said:

A kierownik dupa bo mogl uciekac w lewo zamiast sciskac klamke.

Kierownik dupa, bo gdyby nic nie zrobił, to nic by się nie stało. On się wyjebał już przed t± Skod±.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-06-17 15:35:32
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
de Fresz napisał(a):
On się wyjebał już przed t± Skod±.

ej, a moze on po prostu sobie kichnal, nie?

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Data: 2010-06-17 16:04:53
Autor: Bartłomiej Kacprzak
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)

Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <kn@qumak.spaaaaam.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvd8f8$lke$1mx1.internetia.pl...
de Fresz napisał(a):
On się wyjebał już przed t± Skod±.

ej, a moze on po prostu sobie kichnal, nie?
No to jak kichnal tak mocno, ze az sie wypieprzyl, to dobrze, ze mu oczy nie wypadly,
farciarz jeden.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2010-06-17 17:24:24
Autor: Monster
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-17 14:52, de Fresz pisze:

Kierownik dupa, bo gdyby nic nie zrobił, to nic by się nie stało. On się
wyjebał już przed t± Skod±.

Wielka dupa,¶lad od gumy ma ze 2m długo¶ci,niezły refleks...

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Data: 2010-06-17 14:06:14
Autor: kakmar
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
Filmik jaki jest kaĹĽdy widzi, tyle ĹĽe jak zwykle kaĹĽdy coĹ› innego.
Ja tam nie widzę winy kierowniczki skody, no poruszyła się na pasie, ale
sygnalizowała wcześniej i nie zmieniła znacząco kierunku jazdy. Kierownik bmw nie ogarnął, przejechał by gdyby tej skody nie
zauważył. ABS, no nie zadziałał, coś z nim nie tak było. Co to za BMW z jednostronnym wahaczem z przodu, bo nie mogę znaleźć, a
nie zapytałem.

No i co teraz widać?

http://www.youtube.com/watch?v=fIzh3joOipc

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-06-18 08:17:41
Autor: Krzysztof 45
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
kakmar napisał(a):
No i co teraz widać? http://www.youtube.com/watch?v=fIzh3joOipc
Że powinien zaczynać naukę jazdy od roweru.
--
Krzysiek

Data: 2010-06-18 08:46:41
Autor: KLOSZ
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
Depnal sobie zbyt mocno tyl, ktory w efekcie mu zablokowalo, zaczal sie klasc w lewo, odpuscil i zaliczyl mini HS?

Tak sobie zgaduje i wysuwam nowa teorie w sprawie.

Zdrowko
KLOSZ

Data: 2010-06-18 08:02:22
Autor: kakmar
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
Dnia 18.06.2010 KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał/a:
Depnal sobie zbyt mocno tyl, ktory w efekcie mu zablokowalo, zaczal sie klasc w lewo, odpuscil i zaliczyl mini HS?

Ale, jaja sobie robisz, prawda?

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-06-18 10:31:11
Autor: KJ Siła Słów
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
kakmar pisze:
Dnia 18.06.2010 KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał/a:
Depnal sobie zbyt mocno tyl, ktory w efekcie mu zablokowalo, zaczal sie klasc w lewo, odpuscil i zaliczyl mini HS?

Ale, jaja sobie robisz, prawda?

No nie wiem, ja bym go bral na powaznie.

Krecha po oponie tej dlugosci to latwiej zrobic tylem, przod by sie IMO wczesniej zlozyl. Ale ja sie nie znam na takich filmach, ja jestem praktyk - tylko jak sam sie wyjebie  to wiem co po kolei sie dzialo :-)


KJ

Data: 2010-06-18 10:44:19
Autor: kakmar
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
Dnia 18.06.2010 KJ Siła Słów <KJ@noway.com> napisał/a:

No nie wiem, ja bym go bral na powaznie.

Krecha po oponie tej dlugosci to latwiej zrobic tylem, przod by sie IMO wczesniej zlozyl. Ale ja sie nie znam na takich filmach, ja jestem praktyk - tylko jak sam sie wyjebie  to wiem co po kolei sie dzialo :-)

Tyłem łatwiej, ale przodem też się da. Można zrobić dłuższą i nie
wyglebić. Przy jeździe na wprost zablokowanie przodu nie powoduje
natychmiastowej gleby, w złożeniu tak, ale nie na wprost.

Ktoś już napisał wcześniej dość dokładnie jak było. Ślad na
asfalcie jest z przedniego koła. Po kolei:
na wersji "slow" sÄ… numery klatek.
18 - zapala siÄ™ stop
19-20 widać kompresję przedniego zawieszenia
21 - przechyla się w lewo, przednie koło zaczyna uciekać w prawo
21-26 rysuje kreskÄ™, jadÄ…c przodem w kierunku skody
27 skręcone maksymalnie w lewo przednie koło podjeżdża pod motocykl
28-31 noga dotyka asfaltu
30-31 p. koło nadal skręcone widać po lewej, motocykl w pionie
31-35 ostatnie zmarnowane chwile, przednie skacze skręcone, zaczyna
prostować się wraz z przechyłem motocykla na prawo. 36 p.koło maksymalni skręcone w prawo, widać kreskę hamowania, tył gubi linię, moto zaczyna się przewracać
56 widać całą kreskę z hamowania w kierunku skody

Koniec. film ma 25fps, na filmie sÄ… naniesione numery klatek, i puszczony jest
wolniej. Cała akcja trwa 17 klatek, czyli 68 setnych sekundy. Od
zapalenia się stopu do momentu gdy już jest za późno na cokolwiek.

Kierownik BMW wsiadł na motur i wjechał w kanion. W dodatku starał się
jechać. Pierwszy sezon, pierwszy motur. Takie sytuacje w kanionie są częste, inne dziwne też. A nawet w takich zazwyczaj nie ma kierunkowskazu. Nie zawsze też widać dziurę w korku w którą auto może chcieć wjechać:
http://www.youtube.com/watch?v=uMzxFxSgj6c
Trzeba przewinąć do 1:28, popatrzeć ze 3s. Co nie znaczy że ktoś nie zacznie wjeżdżać w auto na sąsiednim pasie,
przewinąć filmik na 4:23. Warto sobie zdawać sprawę że margines bezpieczeństwa, na błąd w korku jest b.mały. Jest za mało miejsca. Mimo to w kanionie, IMO jest
bezpieczniej niĹĽ na skrzyĹĽowaniu. --
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-06-18 12:52:43
Autor: KJ Siła Słów
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
kakmar pisze:

Po kolei:

Ja to jestem za tym, żeby z tego linku i z Twojego postu zrobić załącznik do FAQ.

Anatomia gleby w ruchu miejskim w wykonaniu pierwszorocznego rozbita na klatki.

KJ
PS. Miasta ktore sa za niech sie wpisuja.
Tylko tym razem na powaznie.

Data: 2010-06-18 11:20:26
Autor: kakmar
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
Dnia 18.06.2010 KJ Siła Słów <KJ@noway.com> napisał/a:
Tylko tym razem na powaznie.

Heh, na poważnie to można by dopisać że warto iść na doszkalanie. Tyle
że takie gdzie można poćwiczyć hamowanie do zablokowania przedniego koła
włącznie. I tak raz za razem. I nie ćwiczyć w korku.

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-06-18 12:11:46
Autor: Glub
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
kakmar <kakmar+sp@gmail.com> wrote:
Dnia 18.06.2010 KJ Siła Słów <KJ@noway.com> napisał/a:
Tylko tym razem na powaznie.

Heh, na poważnie to można by dopisać że warto iść na doszkalanie. Tyle
że takie gdzie można poćwiczyć hamowanie do zablokowania przedniego
koła
włącznie. I tak raz za razem. I nie ćwiczyć w korku.

Takie kursy moĹĽe sÄ… w promotorze? Lub u Kulika?
--
Glub@NewsTap usenet mobile reader

Data: 2010-06-18 14:17:23
Autor: duddits
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-18 14:11, Glub pisze:
Takie kursy moĹĽe sÄ… w promotorze? Lub u Kulika?

Tak.

--
duddits

Data: 2010-06-18 12:27:15
Autor: Glub
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
duddits <duddits@NOSPAMfz6.pl> wrote:
W dniu 2010-06-18 14:11, Glub pisze:
Takie kursy moĹĽe sÄ… w promotorze? Lub u Kulika?

Tak.

To wiem co se w prezencie urodzinowym wymyslec:)

--
Glub@NewsTap usenet mobile reader

Data: 2010-06-18 15:28:42
Autor: duddits
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
W dniu 2010-06-18 14:27, Glub pisze:
To wiem co se w prezencie urodzinowym wymyslec:)

Żeby każdy miał takie podejście to byśmy takie filmiki oglądali tylko w
Izbie Pamięci Narodowej ;)

--
duddits

Data: 2010-06-20 10:57:05
Autor: mk
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
kakmar pisze:

Warto sobie zdawać sprawę że ...

jak kierownik fantazyjnie zmienia kaniony ze swojego na cudzy, to przy bieżącej liczbie użytkowników 2oo i ich prędkości w kanionach zwiększa prawdopodobieństwo crashu.
Pdr. M

Data: 2010-06-18 10:54:46
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
kakmar pisze:
Dnia 18.06.2010 KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał/a:
Depnal sobie zbyt mocno tyl, ktory w efekcie mu zablokowalo, zaczal sie klasc w lewo, odpuscil i zaliczyl mini HS?

Ale, jaja sobie robisz, prawda?

a złap suwaczek myszkom i przewiń powoli sam. zwróć uwagę na to jak idzie przednie koło, jak tylne, a jak wygląda ślad hamowania, ze szczególnym zwróceniem uwagi na to, że ślad kończy się odbiciem w kierunku linii przerywanej.
chłop przestraszył sie, że jak nie w skode, to skonczy na kufrze tego białego.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-18 14:41:38
Autor: KLOSZ
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
kakmar pisze:
Dnia 18.06.2010 KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał/a:
Depnal sobie zbyt mocno tyl, ktory w efekcie mu zablokowalo, zaczal sie klasc w lewo, odpuscil i zaliczyl mini HS?

Ale, jaja sobie robisz, prawda?


Nie, tak sobie gdybam, podobnie jak wszyscy tutaj w tej sprawie. Upierac sie nie bede, bo nie wiem na 100%, ale uwazam, ze moglo byc i tak. Jesli gosc depnal tyl, to tez mogla byc kompresja zawieszenia z przodu zwiazana z depnieciem w pedal hamulca, tyl mu zaczal odjezdzac w bok na zablokowanym kole, wiec probowal sie ratowac noga i skretem kierownicy. Odbil sie noga od asfaltu i jednoczesnie odpuscil hebelek z tylu i go rzucilo niczym na malej skali high sidzie, i od reki fiknal na prawo.
Jakos latwiej mi sobie wyobrazic, ze swiezak w chwili paniki depcze w opor tyl niz, ze cisnie klamke tak, ze mu na suchym i w sumie nienajgorszym asfalcie kolo blokuje. Poza tym na tym poklatkowym filmie widac, ze tylne kolo idzie dokladnie po tym czarnym sladzie hamowania na asfalcie, co byloby dziwne jesli to przod by go zostawil.

Ale podkreslam, ze sobie gdybam i walczyl o te wersje nie bede.

Zdrowko
KLOSZ

Data: 2010-06-18 13:18:30
Autor: Glub
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> wrote:
kakmar pisze:
Dnia 18.06.2010 KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał/a:
Depnal sobie zbyt mocno tyl, ktory w efekcie mu zablokowalo, zaczal
> > sie >> klasc w lewo, odpuscil i zaliczyl mini HS?
Ale, jaja sobie robisz, prawda?

Nie, tak sobie gdybam, podobnie jak wszyscy tutaj w tej sprawie.
Upierac sie nie bede, bo nie wiem na 100%, ale uwazam, ze moglo byc i
tak. Jesli gosc depnal tyl, to tez mogla byc kompresja zawieszenia z
przodu zwiazana z depnieciem w pedal hamulca, tyl mu zaczal odjezdzac
w bok na zablokowanym kole, [Ciach]

Pogdybaj dalej. Abs, zalatwilby sprawÄ™?


--
Glub@NewsTap usenet mobile reader

Data: 2010-06-18 15:39:02
Autor: KLOSZ
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
Glub pisze:

[CIACH!]

Pogdybaj dalej. Abs, zalatwilby sprawę?




Co do ABSu to moze by i zalatwil, a moze nie. Jestem zdania, ze ABS nie jest zlotym srodkiem zaradczym na wszystkie sytuacje i czasem moze pomoc a czasem zaszkodzic, roznie bywa.
Jesli przyjac, ze w 100% przyczyna upadku goscia bylo zablokowanie kola, to ABS moglby sprawe zalatwic, ale pewnosci nie ma. Nie jestem az taka alfa i omega, poza tym za duzo zmiennych jest w takich zagadnieniach, zebym mogl wyrokowac z pelnym przekonaniem.


Zdrowko
KLOSZ

Data: 2010-06-18 15:46:24
Autor: Leszek Karlik
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
On Fri, 18 Jun 2010 15:39:02 +0200, KLOSZ <konradki@usun_towp.pl> wrote:

[...]
Nie jestem az taka alfa i omega, poza tym za duzo zmiennych jest wtakich  zagadnieniach, zebym mogl wyrokowac z pelnym przekonaniem.

Co z Ciebie za Polak? MoĹĽe na lotnictwie teĹĽ siÄ™ nie znasz? Ech,
upadek obyczajĂłw.

--
Leszek 'Leslie' Karlik

Data: 2010-06-18 15:52:32
Autor: KLOSZ
[OT] Re: Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
Leszek Karlik pisze:
On Fri, 18 Jun 2010 15:39:02 +0200, KLOSZ <konradki@usun_towp.pl> wrote:

[...]
Nie jestem az taka alfa i omega, poza tym za duzo zmiennych jest wtakich zagadnieniach, zebym mogl wyrokowac z pelnym przekonaniem.

Co z Ciebie za Polak? Może na lotnictwie też się nie znasz? Ech,
upadek obyczajów.


Do bani, dobrze zes mi uswiadomil, ze sie nie nadaje.
Ide sie wyplakac...

Zdrowko
KLOSZ

Data: 2010-06-18 15:51:00
Autor: gildor
Jeszcze raz o jeĽdzie w kanionie:-)
KLOSZ pisze:
Glub pisze:
[CIACH!]

Pogdybaj dalej. Abs, zalatwilby sprawę?

Co do ABSu to moze by i zalatwil, a moze nie. Jestem zdania, ze ABS nie jest zlotym srodkiem zaradczym na wszystkie sytuacje i czasem moze pomoc a czasem zaszkodzic, roznie bywa.

w niektórych pojazdach ABS działa od pewnej prędko¶ci. nie pamiętam, 20km/h?

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-06-18 12:08:53
Autor: Glub
Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)
KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> wrote:
Depnal sobie zbyt mocno tyl, ktory w efekcie mu zablokowalo, zaczal
sie klasc w lewo, odpuscil i zaliczyl mini HS?

Tak sobie zgaduje i wysuwam nowa teorie w sprawie.

Podparcie nogą nie było przyczyną pośrednią?
--
Glub@NewsTap usenet mobile reader

Jeszcze raz o jeĹşdzie w kanionie:-)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona