W dniu 2012-07-23 11:22, Nix pisze:

Od niedawna mam autka Kia Sportage wyposażaną w opony Yokohama Geolandar
H/T-S 215/70R15...
to letnie gumy, świeże, bo z 2010 roku, sęk w tym że są już trochę
słabe- ok. 2,5mm bieżnika a znajomy oponiarz oferuje mi pogłębienie
bieĹźnika o 2 dalsze milimetry...
Proszę o opinie :) Jeżdżę na razie zupełnie lajtowo, ot na ryby/grzyby itp.

No sory, ale 2.5 czy 4.5mm bieżnika w oponie TERENOWEJ to to jest śmieszny bieżnik, prawdziwy terenowy bieżnik to ma 2.5 ale centrymetra...
To tak jakbyś pytał czy ubrać wysokie gumofilce, czy niskie gumiaczki do garnituru ;) Skoro na razie wystarcza ci taki gładki profil na twoje grzyby/ryby - to znaczy że do twoich zastosowań w ogóle nie potrzebujesz opony terenowej. A na prawdziwej terenowej - zapłakałbyś się jeżdżąc po asfalcie...

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 2012-07-23 11:28, BartekK pisze:

No sory, ale 2.5 czy 4.5mm bieżnika w oponie TERENOWEJ to to jest
śmieszny bieżnik, prawdziwy terenowy bieżnik to ma 2.5 ale centrymetra...
To tak jakbyś pytał czy ubrać wysokie gumofilce, czy niskie gumiaczki do
garnituru ;) Skoro na razie wystarcza ci taki gładki profil na twoje
grzyby/ryby - to znaczy że do twoich zastosowań w ogóle nie potrzebujesz
opony terenowej. A na prawdziwej terenowej - zapłakałbyś się jeżdżąc po
asfalcie...

Tak, oczywiście
Nie rozumiemy się jednak do końca... to opona AT ( All Terrain) która nowa ma ok. 10mm bieżnika, zbliżona do zwykłych-szosowych tyle że do terenowego samochodu.

pzdr! Nix

W dniu 2012-07-23 11:35, Nix pisze:

W dniu 2012-07-23 11:28, BartekK pisze:

No sory, ale 2.5 czy 4.5mm bieĹźnika w oponie TERENOWEJ to to jest
śmieszny bieżnik, prawdziwy terenowy bieżnik to ma 2.5 ale centrymetra...
To tak jakbyś pytał czy ubrać wysokie gumofilce, czy niskie gumiaczki do
garnituru ;) Skoro na razie wystarcza ci taki gładki profil na twoje
grzyby/ryby - to znaczy że do twoich zastosowań w ogóle nie potrzebujesz
opony terenowej. A na prawdziwej terenowej - zapłakałbyś się jeżdżąc po
asfalcie...

Tak, oczywiście
Nie rozumiemy się jednak do końca... to opona AT ( All Terrain) która
nowa ma ok. 10mm bieżnika, zbliżona do zwykłych-szosowych tyle że do
terenowego samochodu.

No to jeśli z 10mm zostało 2.5mm to opona jest raczej do wyrzucenia. Pod tym co masz teraz, do drutów - ile może być gumy? 2-3mm? Tam nie ma już zbyt wiele miejsca do rycia w głąb.
Nacinanie opon stosuje się, ale najpierw się robi aktywację starej i "nadlewkę" nowej gumy - po prostu opona rośnie na grubość, a potem odtwarza się na niej bieżnik nacinając to wszystko co zostało nadlane z gumy. Taki recycling robi się z oponami ciężarowymi, z rolniczymi, z terenowymi - ale tymi prawidziwymi terenowymi, bo one nie widzą silnych przeciążeń (bo przyczepność do błota dużo słabsza niż do asfaltu) i dużych prędkości.
Do normalnego auta i na asfalt (gdzie jednak przyczepność jest bardzo dobra, więc siły zrywające bieżnik z opony dużo większe) - od nadlewek odeszło się wiele lat temu, a nawet wtedy gdy były - miały raczej paskudną renomę. Nadlana guma to nie to samo co jednolita guma w oponie, lubi się to strzępić/rozpadać, a w dodatku oryginalna guma w oponie to jakiś tam know-how firmy oponiarskiej o określonych parametrach, a ta nadlana - to efekt "co pan gumiarz akurat ma w garnku" - mimo że będzie opona wyglądać tak samo, to przyczepność może mieć dramatycznie inną (podobnie jak chińskie "odpowiedniki z identycznym bieżnikiem" na których jeździ się, jakby były z gipsu albo miśków-żelków zrobione)


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 2012-07-23 11:48, BartekK pisze:

No to jeśli z 10mm zostało 2.5mm to opona jest raczej do wyrzucenia. Pod
tym co masz teraz, do drutów - ile może być gumy? 2-3mm? Tam nie ma już
zbyt wiele miejsca do rycia w głąb.

Zgadza się z grubsza, gumiarz twierdzi że tam jest ze 4mm gumy przed osnową i że on te 2mm pogłębi no i dojeżdzę do końca sezonu.
Tylko że to ja będę jeździł, nie on i bojąc się o bezpieczeństwo pytam :)
A że cudów z tej opony już nie będzie to wiadomo, chodzi mi tylko czy
można pójść na taki układ czy absolutnie nie.

pzdr! Nix

Dnia 23.07.2012 Nix <videoart1_____wytnij_to_____@wp.pl> napisał/a:

No to jeśli z 10mm zostało 2.5mm to opona jest raczej do wyrzucenia. Pod
tym co masz teraz, do drutów - ile może być gumy? 2-3mm? Tam nie ma już
zbyt wiele miejsca do rycia w głąb.

Zgadza się z grubsza, gumiarz twierdzi że tam jest ze 4mm gumy przed osnową i że on te 2mm pogłębi no i dojeżdzę do końca sezonu.
Tylko że to ja będę jeździł, nie on i bojąc się o bezpieczeństwo pytam :)
A że cudów z tej opony już nie będzie to wiadomo, chodzi mi tylko czy
można pójść na taki układ czy absolutnie nie.

Jeździsz z prędkościami przy których możesz mieć problem jak Ci strzeli
opona?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 2012-07-23 12:17, Nix pisze:

W dniu 2012-07-23 11:48, BartekK pisze:

No to jeśli z 10mm zostało 2.5mm to opona jest raczej do wyrzucenia. Pod
tym co masz teraz, do drutów - ile może być gumy? 2-3mm? Tam nie ma już
zbyt wiele miejsca do rycia w głąb.

Zgadza się z grubsza, gumiarz twierdzi że tam jest ze 4mm gumy przed
osnową i że on te 2mm pogłębi no i dojeżdzę do końca sezonu.
Tylko że to ja będę jeździł, nie on i bojąc się o bezpieczeństwo pytam :)
A że cudów z tej opony już nie będzie to wiadomo, chodzi mi tylko czy
można pójść na taki układ czy absolutnie nie.

Tak jak ci kolega odpowiedział - jeśli jesteś pewny że nie będziesz jeździł z prędkościami, przy których oderwanie się z opony bieżnika (przy hamowaniu/zakręcie) od drutów - nie spowoduje zagrożenia - to ok.

Wiele osób jeździ "drutowanymi" autami, czyli np z łysymi oponami, z zużytymi amortyzatorami itp niesprawnościami - bo wiedzą że jeżdzą tym autem tylko np. do lasu na polowanie, albo tylko po wiosce po szutrowej drodze dowieźć obiad na pole mężowi - i to rozumiem, i wcale się nie czepiam - narzędzie (takie jak auto) powinno być dostosowane do potrzeb/zastosowania, a używający narzędzia (auta) musi być świadomy ograniczeń i ewentualnego ryzyka...

Ale mam nadzieję że cenisz swoje i innych bezpieczeństwo, i potrafisz sobie wyobrazić co by się stało, gdyby podczas awaryjnego hamowania z opony wierzchnia gumowa warstwa z bieżnikiem "zjechała" jak skórka z pomarańczy, bo warstwa gumy na drutach była zbyt cienka i ją zerwało?


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 23.07.2012 11:35, Nix pisze:

Nie rozumiemy się jednak do końca... to opona AT ( All Terrain) która
nowa ma ok. 10mm bieżnika, zbliżona do zwykłych-szosowych tyle że do
terenowego samochodu.

Nie miałem w łapie, ale ze zdjęcia nie wygląda na oponę AT tylko na szosową oponę do SUVa. Należy traktować jak zwykłą oponę do zwykłego samochodu. No chyba, że sobie dętki założysz. :)

S.

Użytkownik "Nix" <videoart1_____wytnij_to_____@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:juj63l$iak$1@mx1.internetia.pl...

W dniu 2012-07-23 11:28, BartekK pisze:

No sory, ale 2.5 czy 4.5mm bieżnika w oponie TERENOWEJ to to jest
śmieszny bieżnik, prawdziwy terenowy bieżnik to ma 2.5 ale centrymetra...
To tak jakbyś pytał czy ubrać wysokie gumofilce, czy niskie gumiaczki do
garnituru ;) Skoro na razie wystarcza ci taki gładki profil na twoje
grzyby/ryby - to znaczy że do twoich zastosowań w ogóle nie potrzebujesz
opony terenowej. A na prawdziwej terenowej - zapłakałbyś się jeżdżąc po
asfalcie...

Tak, oczywiście
Nie rozumiemy się jednak do końca... to opona AT ( All Terrain) która nowa ma ok. 10mm bieżnika, zbliżona do zwykłych-szosowych tyle że do terenowego samochodu.

Jeśli masz zamiar jeździć tylko do końca sezonu a jednocześnie nie zakopujesz się w Twoim terenie to może po prostu zjeździj te opony do wskaźnika zużycia bez nacinania i potem kupisz nowe. Bo 2,5 mm na szosę to nie tak źle.