i najsmaczniejsze pomidory. Ach, łezka w oku się kręci, człowiek mógł sobie pójść do lasu, rozpalić na łące ognisko, postawić gdzie sobie chciał szałas, nałowić za darmo ryb, usmażyć węgorza, czy kiełbaskę, to były czasy... A przede wszystkim, wszystkie drogi były nasze i bez bramek zaporowych.

Zielona piękność 1-9
http://www.youtube.com/watch?v=L5kabiVVlsA&feature=player_embedded -- - Posted via news://freenews.netfront.net/ - Complaints to news@netfront.net -- -

Dnia Thu, 6 Sep 2012 14:02:00 +0200, Gringo napisał(a):

i najsmaczniejsze pomidory. Ach, łezka w oku się kręci, człowiek mógł sobie pójść do lasu, rozpalić na łące ognisko, postawić gdzie sobie chciał szałas, nałowić za darmo ryb, usmażyć węgorza, czy kiełbaskę, to były czasy... A przede wszystkim, wszystkie drogi były nasze i bez bramek zaporowych.

Zielona piękność 1-9
http://www.youtube.com/watch?v=L5kabiVVlsA&feature=player_embedded -- - Posted via news://freenews.netfront.net/ - Complaints to news@netfront.net -- -

No i byłeś młodszy o 30 lat i x-dzieści kilogramów. Nie bardzo rozumiem,
skąd ta tęsknota za PRL-em? Dziś też możesz mieć działkę, możesz postawić
na niej dom, materiały nie są na kartki, ognosko możesz sobie rozpalić na
własnym podwórku, nałapać karasi we własnym stawie, zrobić "gryla" i opić
się kilkanastoma gatunkami piwa. Drogi masz asfaltowe, nie musisz trząść
się po bruku wysłużonym trabantem. Czego ty człowieku chcesz?

MW

"Marek Woydak" <marek2x@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:68xehf3pfxrl$.l71fsxgc2y87.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Sep 2012 14:02:00 +0200, Gringo napisał(a):

i najsmaczniejsze pomidory. Ach, łezka w oku się kręci, człowiek mógł sobie
pójść do lasu, rozpalić na łące ognisko, postawić gdzie sobie chciał szałas,
nałowić za darmo ryb, usmażyć węgorza, czy kiełbaskę, to były czasy... A
przede wszystkim, wszystkie drogi były nasze i bez bramek zaporowych.

Zielona piękność 1-9
http://www.youtube.com/watch?v=L5kabiVVlsA&feature=player_embedded

No i byłeś młodszy o 30 lat i x-dzieści kilogramów. Nie bardzo rozumiem,
skąd ta tęsknota za PRL-em? Dziś też możesz mieć działkę, możesz postawić
na niej dom, materiały nie są na kartki, ognosko możesz sobie rozpalić na
własnym podwórku, nałapać karasi we własnym stawie, zrobić "gryla" i opić
się kilkanastoma gatunkami piwa. Drogi masz asfaltowe, nie musisz trząść
się po bruku wysłużonym trabantem. Czego ty człowieku chcesz?

MW

Ale dzisś wszystko jest GMO i nic nie smakuje. Za działkę trzeba słono płacić i nic na niej nie rośnie już jak kiedyś. Drogi miałem asfaltowe za Gierka, teraz są one dziurawe i nikt ich należycie nie remontuje, a ponadto ograniczają mi korzystanie z autostrad, odgradzają mój kraj. -- - Posted via news://freenews.netfront.net/ - Complaints to news@netfront.net -- -

Dnia Thu, 6 Sep 2012 18:06:01 +0200, Gringo napisał(a):

"Marek Woydak" <marek2x@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:68xehf3pfxrl$.l71fsxgc2y87.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Sep 2012 14:02:00 +0200, Gringo napisał(a):

i najsmaczniejsze pomidory. Ach, łezka w oku się kręci, człowiek mógł sobie
pójść do lasu, rozpalić na łące ognisko, postawić gdzie sobie chciał szałas,
nałowić za darmo ryb, usmażyć węgorza, czy kiełbaskę, to były czasy... A
przede wszystkim, wszystkie drogi były nasze i bez bramek zaporowych.

Zielona piękność 1-9
http://www.youtube.com/watch?v=L5kabiVVlsA&feature=player_embedded

No i byłeś młodszy o 30 lat i x-dzieści kilogramów. Nie bardzo rozumiem,
skąd ta tęsknota za PRL-em? Dziś też możesz mieć działkę, możesz postawić
na niej dom, materiały nie są na kartki, ognosko możesz sobie rozpalić na
własnym podwórku, nałapać karasi we własnym stawie, zrobić "gryla" i opić
się kilkanastoma gatunkami piwa. Drogi masz asfaltowe, nie musisz trząść
się po bruku wysłużonym trabantem. Czego ty człowieku chcesz?

MW

Ale dzisś wszystko jest GMO i nic nie smakuje. Za działkę trzeba słono płacić i nic na niej nie rośnie już jak kiedyś. Drogi miałem asfaltowe za Gierka, teraz są one dziurawe i nikt ich należycie nie remontuje, a ponadto ograniczają mi korzystanie z autostrad, odgradzają mój kraj. -- - Posted via news://freenews.netfront.net/ - Complaints to news@netfront.net -- -

Eeee tam. Nie wszystko jest modyfikowane. Kupujesz w marketach to masz to
co masz. Ile tych asfaltowych dróg było za Gierka? Pewnie tylko
"gierkówka"? ;). Polskie drogi obecnie nie sa az tak zle w porownaniu z
innymi państwami (za wyjątkiem Niemiec i Anglii). Nie wiem z jakich dróg
korzystasz, ja do Warszawy jadę A2 ok. 6 godzin.

--

Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego dowiodło, dlaczego jest tylko jeden kandydat na przywództwo w PiS. - Chcę zabiegać o to, by stanąć jeszcze raz na czele rządu Rzeczypospolitej - krzyczał donośnie prezes PiS.
Brawo! - odpowiedzieli delegaci, wstając z krzeseł. - Nie dla władzy, ale po to by zrealizować program 2020, zamożna Polska w G20 - zakończył
swoje przemówienie. W czasie prawie godzinnego wystąpienia prezesa PiS
nie padł jednak żaden konkret na temat tego planu.
Zwyciężymy! Zwyciężymy! Zwyciężymy! - skandował prezes PiS z całą salą.

"Przemysław M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> schrieb im Newsbeitrag news:k2aoc5$3jc$1dont-email.me...

Dnia Thu, 6 Sep 2012 18:06:01 +0200, Gringo napisał(a):

"Marek Woydak" <marek2x@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:68xehf3pfxrl$.l71fsxgc2y87.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Sep 2012 14:02:00 +0200, Gringo napisał(a):

i najsmaczniejsze pomidory. Ach, łezka w oku się kręci, człowiek mógł
sobie
pójść do lasu, rozpalić na łące ognisko, postawić gdzie sobie chciał
szałas,
nałowić za darmo ryb, usmażyć węgorza, czy kiełbaskę, to były czasy... A
przede wszystkim, wszystkie drogi były nasze i bez bramek zaporowych.

Zielona piękność 1-9
http://www.youtube.com/watch?v=L5kabiVVlsA&feature=player_embedded

No i byłeś młodszy o 30 lat i x-dzieści kilogramów. Nie bardzo rozumiem,
skąd ta tęsknota za PRL-em? Dziś też możesz mieć działkę, możesz postawić
na niej dom, materiały nie są na kartki, ognosko możesz sobie rozpalić na
własnym podwórku, nałapać karasi we własnym stawie, zrobić "gryla" i opić
się kilkanastoma gatunkami piwa. Drogi masz asfaltowe, nie musisz trząść
się po bruku wysłużonym trabantem. Czego ty człowieku chcesz?

MW

Ale dzisś wszystko jest GMO i nic nie smakuje. Za działkę trzeba słono
płacić i nic na niej nie rośnie już jak kiedyś. Drogi miałem asfaltowe za
Gierka, teraz są one dziurawe i nikt ich należycie nie remontuje, a ponadto
ograniczają mi korzystanie z autostrad, odgradzają mój kraj.

Eeee tam. Nie wszystko jest modyfikowane. Kupujesz w marketach to masz to
co masz. Ile tych asfaltowych dróg było za Gierka? Pewnie tylko
"gierkówka"? ;). Polskie drogi obecnie nie sa az tak zle w porownaniu z
innymi państwami (za wyjątkiem Niemiec i Anglii). Nie wiem z jakich dróg
korzystasz, ja do Warszawy jadę A2 ok. 6 godzin.

Nic nie ma już dzisiaj zdrowego polskiego.
95% istniejących dzisiaj dróg asfaltowych, było wybudowanych za Gierka. A2 to bandytyzm i złodziejstwo na narodzie polskim. Tylko odgradza Polakom przestrzeń życiową. -- - Posted via news://freenews.netfront.net/ - Complaints to news@netfront.net -- -

W dniu 2012-09-06 14:02, Gringo pisze:

i najsmaczniejsze pomidory. Ach, łezka w oku się kręci, człowiek mógł sobie pójść do lasu, rozpalić na łące ognisko, postawić gdzie sobie chciał szałas, nałowić za darmo ryb, usmażyć węgorza, czy kiełbaskę, to były czasy... A przede wszystkim, wszystkie drogi były nasze i bez bramek zaporowych.

Aż się łza w oku kręci gdy sobie przypomnę te nocne wyprawy na węgorze. Niestety w tych strumieniach gdzie je łowiłem dzisiaj nie ma nawet wody.. Niech ja kiedy dostanę w swoje ręce Lecha W. bądź którego z jego pachołków którzy go na plecach nosili.

Dnia Thu, 06 Sep 2012 19:10:21 +0200, Trybun napisał(a):

W dniu 2012-09-06 14:02, Gringo pisze:

i najsmaczniejsze pomidory. Ach, łezka w oku się kręci, człowiek mógł sobie pójść do lasu, rozpalić na łące ognisko, postawić gdzie sobie chciał szałas, nałowić za darmo ryb, usmażyć węgorza, czy kiełbaskę, to były czasy... A przede wszystkim, wszystkie drogi były nasze i bez bramek zaporowych.

Aż się łza w oku kręci gdy sobie przypomnę te nocne wyprawy na węgorze. Niestety w tych strumieniach gdzie je łowiłem dzisiaj nie ma nawet wody.. Niech ja kiedy dostanę w swoje ręce Lecha W. bądź którego z jego pachołków którzy go na plecach nosili.

Węgorze w strumieniach? Kiedy to było? To, że w tych strumieniach nie ma
dziś wody to wina Wałęsy? A może Tuska? ;))))

--

http://tiny.pl/hlh7v

Am 06.09.2012 20:02, schrieb Przemysław M.:

Dnia Thu, 06 Sep 2012 19:10:21 +0200, Trybun napisał(a):

W dniu 2012-09-06 14:02, Gringo pisze:

i najsmaczniejsze pomidory. Ach, łezka w oku się kręci, człowiek mógł
sobie pójść do lasu, rozpalić na łące ognisko, postawić gdzie sobie
chciał szałas, nałowić za darmo ryb, usmażyć węgorza, czy kiełbaskę,
to były czasy... A przede wszystkim, wszystkie drogi były nasze i bez
bramek zaporowych.

Aż się łza w oku kręci gdy sobie przypomnę te nocne wyprawy na węgorze.
Niestety w tych strumieniach gdzie je łowiłem dzisiaj nie ma nawet
wody.. Niech ja kiedy dostanę w swoje ręce Lecha W. bądź którego z jego
pachołków którzy go na plecach nosili.

Węgorze w strumieniach? Kiedy to było? To, że w tych strumieniach nie ma
dziś wody to wina Wałęsy? A może Tuska? ;))))

Wode to Zydzi wypili albo zabrali na coca cole. :-)
--
ln.
--
Sw Zbigniew z Łącka - patron lesnikow, grzybiarzy i ukaszonych przez kleszcze.