Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikavmo$ksg$1news.onet.pl...

To pani generałowa nie ma prawa mówić o honorze męża:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Swiadek-gen-Blasik-zwymyslal-pilota,wid,13172003,wiadomosc_prasa.html

Przełożony wymyślający żołnierzowi który chce się trzymać regulaminu, na pewno nie zaloguje na honor... Wątpliwości budzi tylko ten świadek, - dlaczego do tej pory milczał?

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w trumnie to nie jego brat?

HansKoss

Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
trumnie to nie jego brat?

pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a): 

pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.

szkoda, ze ty  nie masz nie tylko intuicji, ale przede wszystkim brak ci
elementarnej przyzwoitosci, bo odpowiadasz na tekst wielonikowego trolla,
ktory podszywa sie pod inne osoby na tej grupie. Takie podszywanie, jest wyjatkowym chamstwem i wykroczeniem. Skoro wiec popierasz tego typu chamstwo i wykroczenia, to widocznie sam jestes
nie lepszy od tego ktory popelnia tego typu wykroczenia.

Twoja opinia o Kaczynskim jest wiec nic nie warta, bo to opinia osoby o bardzo
niskim morale.

Ponadto na jakiej podstawie, twierdzisz, ze jakies pol Polski docieka, a inne
pol ma to w nosie? Robiles sondaze na ten temat?

--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 18:03 :

Ponadto na jakiej podstawie, twierdzisz, ze jakies pol Polski docieka, a
inne pol ma to w nosie?

Robiles sondaze na ten temat?

tak. pytałem się swoich kumpli. połowa kumpli w ogóle nie interesuje się polityką. druga połowa ma pana prezesa za .... czy to wystarczy? Ty też w wielkim szacunku mając zasady, używasz nika. dlaczego więc zabraniasz tego innym? może byś tak zajął się w większości trawionego czasu na grupie, polityką, a nie dociekaniami kto jest agentem i dlaczego?
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

tak. pytałem się swoich kumpli. połowa kumpli w ogóle nie interesuje się polityką. druga połowa ma pana prezesa za .... czy to wystarczy? Ty też w wielkim szacunku mając zasady, używasz nika. dlaczego więc zabraniasz tego innym? może byś tak zajął się w większości trawionego czasu na grupie, polityką, a nie dociekaniami kto jest agentem i dlaczego?

ale to nie jest sadaz. Ja mam kumpli ktorzy mowia zupelnie cos innego, anizeli
twopi kumple i wszyscy interesuja sie polityka i ekonomia.

W moim otoczeniu, sadaz wypadlby wiec inaczej, anizeli w twoim otoczeniu.

--

obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 18:34 :

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

tak. pytałem się swoich kumpli. połowa kumpli w ogóle nie interesuje się
polityką. druga połowa ma pana prezesa za .... czy to wystarczy? Ty też w
wielkim szacunku mając zasady, używasz nika. dlaczego więc zabraniasz
tego innym? może byś tak zajął się w większości trawionego czasu na
grupie, polityką, a nie dociekaniami kto jest agentem i dlaczego?

ale to nie jest sadaz. Ja mam kumpli ktorzy mowia zupelnie cos innego,
anizeli twopi kumple i wszyscy interesuja sie polityka i ekonomia.

W moim otoczeniu, sadaz wypadlby wiec inaczej, anizeli w twoim otoczeniu.

a myślisz, że jak są przeprowadzane prawdziwe sondaże. przecież pan prezes Jarosław Kaczyński czasami wyraźnie daje znak, że są sondaże dla łże-mediów i takie jakieś nadzwyczajnie prawdziwe. w tych pierwszych prowadzi cały czas Platforma, w tych drugich pan prezes jest świętym człowiekiem i ma circa 99,999 %
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

a myślisz, że jak są przeprowadzane prawdziwe sondaże. przecież pan prezes Jarosław Kaczyński czasami wyraźnie daje znak, że są sondaże dla łże-mediów i takie jakieś nadzwyczajnie prawdziwe. w tych pierwszych prowadzi cały czas Platforma, w tych drugich pan prezes jest świętym człowiekiem i ma circa 99,999 %

generalnie w krajach cywilizowanych tego typu sadazy nikt nie przeprowadza.
To za czasow tuska tego typu maniera zostala doprowadzona do absurdu, bo *cenrala* w ten sposob po prostu sprawdza, jakie sa nastroje spoleczne,jakie
rezultaty idoktrynacji non stop prowadzonej przez czolowe postkomusze
masmedia, oraz na co ta banda rzadzaca aktualnie, moze sobie jeszcze z tak
zniewolonym (George Orwell nawet o takich rezultatach nie snil)spoleczenstwem
pozwolic.

Jak widac pozwolic sobie moze jeszcze na bardzo duzo,szczegolnie po zamachu
pod Smolenskiem, kiedy zastraszono jeszcze bardziej to juz niezle zniewolone
spoleczenstwo.

Pan Jaroslaw Kaczynski jest czlowiekiem normalnym, a nie swietym.
Ja na jego miejscu (kiedy mial wladze w reku), pozwolil bym sobie na duzo
wiecej, skoro jak sie okazuje i tak trzeba bylo za probe zmian, zaplacic
zyciem. Ja zycia bym tak tanio komuchom, nie oddal:))

--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 19:12 :

Pan Jaroslaw Kaczynski jest czlowiekiem normalnym, a nie swietym.
Ja na jego miejscu (kiedy mial wladze w reku), pozwolil bym sobie na duzo
wiecej, skoro jak sie okazuje i tak trzeba bylo za probe zmian, zaplacic
zyciem. Ja zycia bym tak tanio komuchom, nie oddal:))

zaczynam się bać. więc pan prezes jako premier mógł "pozwolić sobie na dużo więcej niż robił". ciekawość kiedy do rządzących dojedzie w końcu prosta refleksja, że nie mają władzy dla samego upajania się nią, ale są wybrani nie do władania, ale do rządzenia?
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 19:12 :
> Pan Jaroslaw Kaczynski jest czlowiekiem normalnym, a nie swietym.
> Ja na jego miejscu (kiedy mial wladze w reku), pozwolil bym sobie na duzo
> wiecej, skoro jak sie okazuje i tak trzeba bylo za probe zmian, zaplacic
> zyciem. Ja zycia bym tak tanio komuchom, nie oddal:))

zaczynam się bać. więc pan prezes jako premier mógł "pozwolić sobie na dużo więcej niż robił". ciekawość kiedy do rządzących dojedzie w końcu prosta refleksja, że nie mają władzy dla samego upajania się nią, ale są wybrani nie do władania, ale do rządzenia?

Pana Jaroslawa sie boisz? A Tuska i Komoruskiego nie?

A za czyich rzadow (od tzw. transformacji ustrojowej) zginelo najwiecej
osob nalezacych do opozycji, dowodcow wojskowych (podobno wiecej anizeli
podczas II wojny swiatowej- w samych tylko katastrofach lotniczych) jak i do
administracji tegoz rzadu?

Np. Pan Grzegorz Michniewicz to byl nawet bardzo bliski wspolpracownik tuska.

Sadownictwo, sluzby wszelkiego rodzaju, wymiar sprawiedliwosci w rozsypce
etcetera, i ty sie tego nie boisz? A stac cie na wynajecie ochrony, bo byc moze niebawem bedziesz jej potrzebowal
dla siebie i rodziny, jak tusk jeszcze porzadzi:))

--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 19:52 :
 

Pana Jaroslawa sie boisz? A Tuska i Komoruskiego nie?

pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego boję się z jednej przyczyny. nie wyobrażam sobie sytuacji w której chciałbym być rządzony przez starego kawalera, czyli człowieka, który nie potrafił nawiązać normalnych stosunków z piękniejszą połową Polaków. ja wiem zaraz pojawi się opinia, że pan prezes ukochał Polskę, Polaków i co tam jeszcze. ale wiem też że kobiety mają intuicję i na kilometr wyczują fałsz i nieumiejętność poradzenia sobie w życiu.
dla mnie poza tym Tusk jest takim gościem, z którym chętnie poszedłbym na piwo i pogadał o pierdołach. to tyle i aż tyle. :-)
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

On 26 Lut, 20:06, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

dla mnie poza tym Tusk jest takim go ciem, z kt rym ch tnie poszed bym na
piwo i pogada o pierdo ach. to tyle i a tyle. :-)

Taki jest właśnie granice możliwościi tuskodonka- piłeczka, piwo i
gadanie o pierdołach. I nic ponad to, co już w tym roku wyjaśnią mu
zapewne wdzięczni wyborcy. Poza tym przywódca jest od rządzenia, od
podejmowania trafnych decyzji i wykonywania ich a nie od "nawiązywania
normalnych stosunków" czy picia piwa na piłkarskim meczyku.
Kompetencje ci się pochrzaniły, nie po raz pierwszy zresztą...
J-23

Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 20:24 :

On 26 Lut, 20:06, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

dla mnie poza tym Tusk jest takim go ciem, z kt rym ch tnie poszed bym na
piwo i pogada o pierdo ach. to tyle i a tyle. :-)

Taki jest właśnie granice możliwościi tuskodonka- piłeczka, piwo i
gadanie o pierdołach.

nie jestem odosobniony. to "wyznawcy" prawej strony tzw sceny politycznej wyobrażają sobie swojego wyborcę jako takiego, który o niczym innym nie myśli tylko ważkie sprawy wszechświata pod kopułką obraca. w przeważającej większości wypadków ludzie głosując opierają się na prostych przesłankach. ożeniony/zamężna to normalny mężczyzna/kobieta, lubi życie rodzinne, wychowuje dzieci to i wie ile utrzymanie normalnego domu wymaga zachodu itd... może Ty jesteś inny i do swojego głosu dokładasz jakieś wymieniane przez wszystkie przypadki przez polityków zagadnienia: Ojczyzna, Bóg, honor itd... ja nie wnikam dlaczego ludzie oddają na tego czy tamtego głos. interesuje mnie tylko dlaczego ja mam oddać głos na tego lub owego.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 20:24 :

> On 26 Lut, 20:06, Marek Czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:
> >> dla mnie poza tym Tusk jest takim go ciem, z kt rym ch tnie poszed bym na
>> piwo i pogada o pierdo ach. to tyle i a tyle. :-)
> Taki jest właśnie granice możliwościi tuskodonka- piłeczka, piwo i
> gadanie o pierdołach. nie jestem odosobniony. to "wyznawcy" prawej strony tzw sceny politycznej wyobrażają sobie swojego wyborcę jako takiego, który o niczym innym nie myśli tylko ważkie sprawy wszechświata pod kopułką obraca. w przeważającej większości wypadków ludzie głosując opierają się na prostych przesłankach. ożeniony/zamężna to normalny mężczyzna/kobieta, lubi życie rodzinne, wychowuje dzieci to i wie ile utrzymanie normalnego domu wymaga zachodu itd... może Ty jesteś inny i do swojego głosu dokładasz jakieś wymieniane przez wszystkie przypadki przez polityków zagadnienia: Ojczyzna, Bóg, honor itd... ja nie wnikam dlaczego ludzie oddają na tego czy tamtego głos. interesuje mnie tylko dlaczego ja mam oddać głos na tego lub owego.

nie wiem co ci odpowie Hans Klos, ale ty chyba nie rozumiesz gdzie ty w ogole
zyjesz.

Polska jest w takiej sytuacji, ze polityk ktory rzadzi krajem nie ma prawa
zachowywac sie jak na wczasach. To tak jakby. glowa rodziny ktora jest zadluzona po uszy, urzadzala sobie
nadal wycieczki i bale, kiedy zona z dziecmi nie maja za co zaplacic za
mieszkanie, a komornik stoi pod drzwiami.

Ba, ponadto ta jego rodzina zaczyna miec problemy z zakupem podtawowych
srodkow do przezycia.

Ale ty myslisz jak panienka, ktora z towarzystwa takiego gogusia, jest bardzo
zadowolona:)

--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 20:46 :

nie wiem co ci odpowie Hans Klos, ale ty chyba nie rozumiesz gdzie ty w
ogole zyjesz.

Polska jest w takiej sytuacji, ze polityk ktory rzadzi krajem nie ma prawa
zachowywac sie jak na wczasach.
To tak jakby. glowa rodziny ktora jest zadluzona po uszy, urzadzala sobie
nadal wycieczki i bale, kiedy zona z dziecmi nie maja za co zaplacic za
mieszkanie, a komornik stoi pod drzwiami.

a powiedz mi jedno. kiedy pan prezes będąc premierem polskiego rządu zachowywał się i mówił rzeczy jak mężczyzna. bez owijania w bawełnę? np dymisjonując jednego ze swoich vice-premierów mówił, ze już nigdy nie wolno kontaktować się z ludźmi o marnej reputacji i to nigdzie indziej tylko na zorganizowanej ad hoc "masówce". a potem tylnymi drzwiami ustanowił znowu tego człowieka ministrem i vice-premierem. dlaczego każesz mi się przejmować w swych wyborach całą Polską nie zauważając że dla każdego Polaka, Polska to to czy będzie co do garnka włożyć dzisiaj i jutro? skoro w wyborach startują ludzie którzy chcą rządzić, to po jaką cholerę ja mam jeszcze rozmyślać o jakichś wielkich sprawach. dla mnie ja i moja rodzina są najważniejsze w całym kosmosie. nie przejmuję się całym narodem bo uważam że jak ja zadbam o swój kawałek narodu, swoją rodzinę  i tak samo postąpią inni, to każdy będzie zadbany i zadbany będzie naród.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a): 

a powiedz mi jedno. kiedy pan prezes będąc premierem polskiego rządu zachowywał się i mówił rzeczy jak mężczyzna. bez owijania w bawełnę? np dymisjonując jednego ze swoich vice-premierów mówił, ze już nigdy nie wolno kontaktować się z ludźmi o marnej reputacji i to nigdzie indziej tylko na zorganizowanej ad hoc "masówce". a potem tylnymi drzwiami ustanowił znowu tego człowieka ministrem i vice-premierem.

nie wiem o czym mowisz. Podaj mi link do zrodla tej informacji, to sprobuje wtedy odpowiedziec.


dlaczego każesz mi się przejmować

w swych wyborach całą Polską nie zauważając że dla każdego Polaka, Polska to to czy będzie co do garnka włożyć dzisiaj i jutro? skoro w wyborach startują ludzie którzy chcą rządzić, to po jaką cholerę ja mam jeszcze rozmyślać o jakichś wielkich sprawach. dla mnie ja i moja rodzina są najważniejsze w całym kosmosie. nie przejmuję się całym narodem bo uważam że jak ja zadbam o swój kawałek narodu, swoją rodzinę  i tak samo postąpią inni, to każdy będzie zadbany i zadbany będzie naród.

ja ci sie nie kaze przejmowac. Jestes na grupie o polityce, wiec jakos ta
polityka sie chyba przejmujesz skoro tu jestes.

Piszesz tu teksty w ktorych krytykujesz PiS i braci Kaczynskich, wiec ci
ripostuje, kiedy z twoimi wypowiedziami sie nie zgadzam, bo uwazam, ze mijasz
sie z prawda.

Ty po prostu nie rozumiesz, jaki wplyw ma sytuacja ogolna kraju w ktorym
zyjesz, na sytuacje twojej rodziny i jej dobrobytu. Ty nie widzisz tych
zwiazkow, ktore sa oczywiste dla kazdego mieszkanca kraju ktorego nie zarazono
komunizmem.

To wlasnie tej obecnej wladzy, zalezy abys takich zwiazkow nie widzial i nie
zabiegal o nie. Oni kontyntynuuja ta sama polityke jaka prowadzili w PRL-u
komunisci, a wczesniej okupanci wobec Polski (Niemcy w czasie wojny, zaborcy).

Dlatego jestesmy generalnie coraz biedniejsi, bo oni nie mysla wlasnie o
narodzie jako calosci(a dokladniej o naszych rodzinach), ale tylko o swoich
rodzinach i swoich kontach w banku.




--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 21:20 :
 

nie wiem o czym mowisz. Podaj mi link do zrodla tej informacji, to
sprobuje wtedy odpowiedziec.

Zapewnił, że ze sprawy wyciągnięto wniosek: "Nigdy więcej nie wolno już rozmawiać z ludźmi o marnej reputacji" - powiedział.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3655358.html

Piszesz tu teksty w ktorych krytykujesz PiS i braci Kaczynskich, wiec ci
ripostuje, kiedy z twoimi wypowiedziami sie nie zgadzam, bo uwazam, ze
mijasz sie z prawda.

przeglądnij sobie archiwum grupy. krytykuję nie tylko PiS i nie tylko wymienionych przez Ciebie. ostatnio pamiętam była taka dyskusja o ograniczeniu wydatków na kampanie wyborcze i np PiS zorganizował kampanię wyborczą samorządową w internecie za kilkanaście tys w skali kraju. pochwaliłem to i chciałbym by tak postępowały inne partie. więc argument nie trafiony.

Ty po prostu nie rozumiesz, jaki wplyw ma sytuacja ogolna kraju w ktorym
zyjesz, na sytuacje twojej rodziny i jej dobrobytu. Ty nie widzisz tych
zwiazkow, ktore sa oczywiste dla kazdego mieszkanca kraju ktorego nie
zarazono komunizmem.

mój drogi. pozwól mi samemu rozstrzygać co w moim życiu zależy od rządzących, a co ode mnie. ja jestem dorosły i jak synek chciał na coś domowego dać ze swojej skarbonki to mu powiedzieliśmy, że pieniądze w jego skarbonce są tylko dla niego i my dlatego jesteśmy jego rodzicami, żeby zadbać o wszystkie rzeczy w domu. ja wiem. dwadzieścia lat budowania wolnego rynku i cały czas od rządzących wymaga się żeby zajmowali się brakiem masła w sklepie. trzeba sobie radzić w życiu i nie mówię o przekrętach tylko o tym, żeby samemu być odpowiedzialny za swoje życie.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 21:20 :
 > nie wiem o czym mowisz. Podaj mi link do zrodla tej informacji, to
> sprobuje wtedy odpowiedziec.

Zapewnił, że ze sprawy wyciągnięto wniosek: "Nigdy więcej nie wolno już rozmawiać z ludźmi o marnej reputacji" - powiedział.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3655358.html

ale to napisali w GW, a ja tej gazecie nie wierze za grosz, bo to nie jest
gazeta informacyjna, tylko dezinformacyjna.
 

> Piszesz tu teksty w ktorych krytykujesz PiS i braci Kaczynskich, wiec ci
> ripostuje, kiedy z twoimi wypowiedziami sie nie zgadzam, bo uwazam, ze
> mijasz sie z prawda.

przeglądnij sobie archiwum grupy. krytykuję nie tylko PiS i nie tylko wymienionych przez Ciebie. ostatnio pamiętam była taka dyskusja o ograniczeniu wydatków na kampanie wyborcze i np PiS zorganizował kampanię wyborczą samorządową w internecie za kilkanaście tys w skali kraju. pochwaliłem to i chciałbym by tak postępowały inne partie. więc argument nie trafiony.

a po co mam przegladac? Nie jestes az taka wazna osoba, zebym na ciebie tracil
czas. Generalnie piszesz przewaznie anty-pisowsko, czepiasz sie pierdol,
wynajdujesz absurdalne zarzuty, a powaznych oznak nieudolnosci rzadu tuska,
nie zauwazasz. Ba, ty twierdzisz, ze to fajny gosc i poszedlbys z nim na piwo.

Przykro mi, ale rozumujesz niestety tak typowa blondynka, a nie facet ktory
twardo stoi na ziemi.

> Ty po prostu nie rozumiesz, jaki wplyw ma sytuacja ogolna kraju w ktorym
> zyjesz, na sytuacje twojej rodziny i jej dobrobytu. Ty nie widzisz tych
> zwiazkow, ktore sa oczywiste dla kazdego mieszkanca kraju ktorego nie
> zarazono komunizmem.

mój drogi. pozwól mi samemu rozstrzygać co w moim życiu zależy od rządzących, a co ode mnie.

alez ja ci nie bronie rozstrzygac o twoim zyciu. Jak sobie poscielesz tak
bedziesz mial. Stwierdzam tylko,ze ty nie widzisz pewnych zwiazkow pomiedzy
twoja sytuaacja, a sytuacja kraju w ktorym przyszlo ci zyc. Jest to po prostu
odpowiedz, na sugestie ktore zawarles w tekscie powyzej. Przeczytaj co napisales i dlaczego nastepnie tak, a nie inaczej ci
odpowiedzialem. ja jestem dorosły i jak synek chciał na coś

domowego dać ze swojej skarbonki to mu powiedzieliśmy, że pieniądze w jego skarbonce są tylko dla niego i my dlatego jesteśmy jego rodzicami, żeby zadbać o wszystkie rzeczy w domu. ja wiem. dwadzieścia lat budowania wolnego rynku i cały czas od rządzących wymaga się żeby zajmowali się brakiem masła w sklepie. trzeba sobie radzić w życiu i nie mówię o przekrętach tylko o tym, żeby samemu być odpowiedzialny za swoje życie.

Wiesz co Marek, ty jestes naprawde w sumie bardzo sympatyczny czlowiek, ale chyba mowimy zupelnie innymi jezykami, mimo ze obydwaj poslugujemy sie j. polskim.

Chyba jednak jestes troche zagubiony, wiec postaram sie zmienic retoryke w
stosunku do ciebie i wybacz jesli wczesniej nieco zbyt ostro cie potraktowalem.





--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 21:53 :

ale to napisali w GW, a ja tej gazecie nie wierze za grosz, bo to nie jest
gazeta informacyjna, tylko dezinformacyjna.

skoro Ci źródło nie odpowiada. to inne
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/cham_i_warchol_o_marnej_reputacji_9302.html --
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 21:53 :
> ale to napisali w GW, a ja tej gazecie nie wierze za grosz, bo to nie jest
> gazeta informacyjna, tylko dezinformacyjna.
skoro Ci źródło nie odpowiada. to inne

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/cham_i_warchol_o_marnej_reputacji_9302.html

:)))...to zrodlo jest tak samo miarodajne jak GW. Nie wiesz do kogo nalezy WSI24?

Takie informacje nalezy zwasze wziac z duza dosza ostroznosci i nastepnie isc do zrodla, jesli chce sie uzyskac obiektywna informacje.

Dlatego wlasnie na tej grupie tak sie awanturuje i krzycze, ze obiektywna
rzetelna informacja jest dzisiaj na wage zlota.

Drogi Mraku, my zyjemy w swiecie iluzji i dezinformacji. Niestety taka jest
rzeczywistosc i trzeba umiec sie przd tym swiatem iluzji i dezinformacji jakos
bronic, aby dokonywac najmniej blednych dla nas wyborow.

--

On 26 Lut, 22:17, " obserwator" <darz_...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Drogi Mraku, my zyjemy w swiecie iluzji i dezinformacji.

Już sam fakt że niemal rok po tej tragedii pojawiają się nagle jakieś
nowe filmy rewelacyjne z miejsca zdarzenia i nowi świadkowie rzucający
"całkiem nowe" (ROTFL) światło na jego okoliczności budzi u ludzi
przytomnych uśmiech politowania.
Zwłaszcza ze owe "rewelacyjne dowody i zeznania" doskonale współgrają
z  kampanią oszczerstw i kalumnii wszczętą  przez środowiska niechętne
Prezydentowi Kaczyńskiemu już na drugi dzień po katastrofie....
J-23

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> napisał(a): Już sam fakt że niemal rok po tej tragedii pojawiają się nagle jakieś
nowe filmy rewelacyjne z miejsca zdarzenia i nowi świadkowie rzucający
"całkiem nowe" (ROTFL) światło na jego okoliczności budzi u ludzi
przytomnych uśmiech politowania.
Zwłaszcza ze owe "rewelacyjne dowody i zeznania" doskonale współgrają
z  kampanią oszczerstw i kalumnii wszczętą  przez środowiska niechętne
Prezydentowi Kaczyńskiemu już na drugi dzień po katastrofie....

**************************************************************************

mnie osobiscie szokuje fakt, jak ludzie moga byc powaznie zdezinformowani.
Podejrzewalem Marka o udwanie, ale po dzisiejszej z nim dyskusji widze, ze on chyba tak to wszytko jednak widzi.

Wiem tez, ze to jest stosunkowo mlody czlowiek i chyba nie wie w jakim kraju
jednak zyje. W PRL, bylo podobnie i wielu mlodych ludzi nie zdawalo sobie sprawy w czym
przyszlo im zyc.


--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 22:17 :
 http://www.wiadomosci24.pl/artykul/cham_i_warchol_o_marnej_reputacji_9302.html

:)))...to zrodlo jest tak samo miarodajne jak GW. Nie wiesz do kogo nalezy
:WSI24?

Takie informacje nalezy zwasze wziac z duza dosza ostroznosci i nastepnie
isc do zrodla, jesli chce sie uzyskac obiektywna informacje.

Dlatego wlasnie na tej grupie tak sie awanturuje i krzycze, ze obiektywna
rzetelna informacja jest dzisiaj na wage zlota.

ależ ja te słowa prezesa o ludziach marnej reputacji oglądałem w TV na własne uszy, dlatego dziwi mnie to podejście o podanie źródeł. źródło podałem.

--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 22:17 :
 http://www.wiadomosci24.pl/artykul/cham_i_warchol_o_marnej_reputacji_9302.html
> > :)))...to zrodlo jest tak samo miarodajne jak GW. Nie wiesz do kogo nalezy
> :WSI24?
> > Takie informacje nalezy zwasze wziac z duza dosza ostroznosci i nastepnie
> isc do zrodla, jesli chce sie uzyskac obiektywna informacje.

> Dlatego wlasnie na tej grupie tak sie awanturuje i krzycze, ze obiektywna
> rzetelna informacja jest dzisiaj na wage zlota.

ależ ja te słowa prezesa o ludziach marnej reputacji oglądałem w TV na własne uszy, dlatego dziwi mnie to podejście o podanie źródeł. źródło podałem.

ale chwila moment.  W koncu jakiej to niby marnej reputacji byl LPR albo
Samoobrona?
Taka gebe im przyklejono. Kaczynski z nimi zawarl koalicje bo nie mial innego
wyjscia (wielokrotnie o tym byla juz mowa w sieci).

W trakcie trwania tej koalicji zaczely wychodzic na swiatlo dzienne jakies
brudy i Kaczynski byl zmuszony zrezygnowac z tej wspolpracy.

Zachowal sie tak jak zachowuja sie w panstwach o ustabilizowanej demokracji,
mezowie stanu. Podaja sie do dymisji, a nie trzymaja sie jak goowno obcasa
swojego stolka. A tak wlasnie postepuje tusk. Trzyma sie na sile i na chama.






--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 22:43 :

ale chwila moment.  W koncu jakiej to niby marnej reputacji byl LPR albo
Samoobrona?
Taka gebe im przyklejono. Kaczynski z nimi zawarl koalicje bo nie mial
innego wyjscia (wielokrotnie o tym byla juz mowa w sieci).

przecież o ludziach "marnej reputacji" mówił pan prezes Jarosław Kaczyński.
ja nie wnikam w to czy pan prezes miał wyjście czy jego nie miał.
wiesz ja mieszkam w miejscu skąd pochodzi pan Andrzej Lepper i tu ludzie dobrze wiedzą kim jest i co sobą reprezentuje.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 22:43 :

> ale chwila moment.  W koncu jakiej to niby marnej reputacji byl LPR albo
> Samoobrona?
> Taka gebe im przyklejono. Kaczynski z nimi zawarl koalicje bo nie mial
> innego wyjscia (wielokrotnie o tym byla juz mowa w sieci).

przecież o ludziach "marnej reputacji" mówił pan prezes Jarosław Kaczyński.
ja nie wnikam w to czy pan prezes miał wyjście czy jego nie miał.
wiesz ja mieszkam w miejscu skąd pochodzi pan Andrzej Lepper i tu ludzie dobrze wiedzą kim jest i co sobą reprezentuje.

a co miala w/g ciebie zrobic w sytuacji w ktorej sie znalazl? Mial od razu rozwiazac rzad?

Pojecie *marna reputacja* jest zreszta pojeciem wzglednym. Ty uwazasz akurat Leppera za czlowieka o marnej reputacji i przyczepiles sie z
tego powodu do Pana Kaczynskiego, bo ty akurat tak uwazasz.

Samooobrone jednak jakasz czesc spoleczenstwa wybrala. Dzisiaj zwolennicy Komoruskiego, wrzeszcza ze zostal wybrany w demokratycznychg wyborach, wiec
pomimo autentycznie bardzo podejrzanej reputacji to to jest OK?

A jaka reputacje ma Tusk i jego rzad? To ci nie przeszkadza?





--

Marek Czaplicki pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 22:28 :

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 22:17 :
 

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/cham_i_warchol_o_marnej_reputacji_9302.html

:)))...to zrodlo jest tak samo miarodajne jak GW. Nie wiesz do kogo
:nalezy WSI24?

Takie informacje nalezy zwasze wziac z duza dosza ostroznosci i nastepnie
isc do zrodla, jesli chce sie uzyskac obiektywna informacje.

Dlatego wlasnie na tej grupie tak sie awanturuje i krzycze, ze obiektywna
rzetelna informacja jest dzisiaj na wage zlota.

ależ ja te słowa prezesa o ludziach marnej reputacji oglądałem w TV na
własne uszy, dlatego dziwi mnie to podejście o podanie źródeł. źródło
podałem.

to nie tvn24.pl lecz coś innego. :-)
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

to nie tvn24.pl lecz coś innego. :-)

a kto zalozyl ten portal i dlaczego akurat koncowka 24 ? Kto go prowadzi? Widzisz jak sie z mety kojarzy? Sam tekst niestety tendencyjny, malo rzetelny i malo obiektywny.
Tal sie nie pisze tekstow zupelnie niezaleznych.

--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 22:48 :

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

to nie tvn24.pl lecz coś innego. :-)

a kto zalozyl ten portal i dlaczego akurat koncowka 24 ? Kto go prowadzi?
Widzisz jak sie z mety kojarzy?

Sam tekst niestety tendencyjny, malo rzetelny i malo obiektywny.
Tal sie nie pisze tekstow zupelnie niezaleznych.

a konkrety. co ma nazwa portalu do zawartych treści. skoro cały czas Ci nie odpowiada źródło to przegooglaj "Andrzej Lepper", "Ludzie o marnej reputacji" czy tym podobne. rządasz źródeł. napisz jakie są wg Ciebie wiarygodne. potem pogadamy. :-)
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

a konkrety. co ma nazwa portalu do zawartych treści. skoro cały czas Ci nie odpowiada źródło to przegooglaj "Andrzej Lepper", "Ludzie o marnej reputacji" czy tym podobne. rządasz źródeł. napisz jakie są wg Ciebie wiarygodne. potem pogadamy. :-)

ale co to ma do rzeczy? Kto rzadzi od trzech lat Polska? Lepper? Kto kuma sie z wrogami Polski? Kto ma fatalna reputacje? Kto ma gdzies Polske?
Kto doprowadzil do ruiny Polske ? Lepper?

O czym mamy pogadac? Skoro ty nadal podajesz jakies absurdalne zarzuty w
stosunku do polityka, ktory od trzech lat nie rzadzi i podal sie do dymisji,
jak prawdziwy maz stanu, wlasnie dlatego, ze zawidl sie na koalicjancie.
ktorym byl Lepper. Chcesz mnie do czego przekonac? Do tego, ze Pan Kaczynski ktory zachowala sie
jak maz stanu, jest gorszy od klamliwej , pozbawionej honoru i godnosci ljazy,
ktora trzyma sie jak howno obcasa swojego stolka?

Mam sie do niego przekonac, tylko dlatego, ze on jest taki fajny kumpel do piwa?

Ty sie dobrze czujesz?



--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 21:53 :

> ale to napisali w GW, a ja tej gazecie nie wierze za grosz, bo to nie jest

> gazeta informacyjna, tylko dezinformacyjna.

skoro Ci źródło nie odpowiada. to inne

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/cham_i_warchol_o_marnej_reputacji_9302.html

jemu nie odpowiada żadne źródło w którym nie można odwrócić kota ogonem. Jest nieprzemakalny i niereformowalny. Nawet patrząc na czarne powie że jest białe jeżeli wódz tak każe. Przegraną w wyborach nazwać sukcesem lub stwierdzić że prezydent został wybrany przez pomyłkę. Ta formacja tak ma.



--

elele@poczta.onet.pl napisał(a):

jemu nie odpowiada żadne źródło w którym nie można odwrócić kota ogonem. Jest nieprzemakalny i niereformowalny. Nawet patrząc na czarne powie że jest białe jeżeli wódz tak każe. Przegraną w wyborach nazwać sukcesem lub stwierdzić że prezydent został wybrany przez pomyłkę. Ta formacja tak ma.

kota ogonem to wlasnie ty biedny czlowieczku odwracasz. Dlaczego nie piszesz
pod jednym nickiem *zlodziej podatkow*, tylko po kolejnym na tej samej grupie? Chcesz w ten sposob robic *tlum* rzekomych zwolennikow pelobandy, zlodzieju
podatkow i maly oszuscie?


--

elele@poczta.onet.pl napisał(a):

> jemu nie odpowiada żadne źródło w którym nie można odwrócić kota ogonem.

Jest

> nieprzemakalny i niereformowalny. Nawet patrząc na czarne powie że jest

białe

> jeżeli wódz tak każe. Przegraną w wyborach nazwać sukcesem lub stwierdzić że

> prezydent został wybrany przez pomyłkę. Ta formacja tak ma.

kota ogonem to wlasnie ty biedny czlowieczku odwracasz. Dlaczego nie piszesz

pod jednym nickiem *zlodziej podatkow*, tylko po kolejnym na tej samej grupie?

Chcesz w ten sposob robic *tlum* rzekomych zwolennikow pelobandy, zlodzieju

podatkow i maly oszuscie?

Pogięło cię. Nie naprężaj się tak bo się zes....sz. Chyba nie bez przyczyny

ktoś już tu przerobił twój nick zgodnie z rzeczywistością.



--

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 19:52 :
 > Pana Jaroslawa sie boisz? A Tuska i Komoruskiego nie?

pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego boję się z jednej przyczyny. nie wyobrażam sobie sytuacji w której chciałbym być rządzony przez starego kawalera, czyli człowieka, który nie potrafił nawiązać normalnych stosunków z piękniejszą połową Polaków. ja wiem zaraz pojawi się opinia, że pan prezes ukochał Polskę, Polaków i co tam jeszcze. ale wiem też że kobiety mają intuicję i na kilometr wyczują fałsz i nieumiejętność poradzenia sobie w życiu.

acha, probuje rozumiec, chociaz wiem, ze boisz sie Pana Kaczynskiego zupelnie
innych powodow, a nie dlatego, ze zyje jako singiel, tak ostatnio modny i na
topie sposob na zycie.

dla mnie poza tym Tusk jest takim gościem, z którym chętnie poszedłbym na piwo i pogadał o pierdołach. to tyle i aż tyle. :-)

masz ewidentnie niemeski sposob myslenia o polityce. Podobnie mysli kazda  kobieta, ktora czyta pisemka dla blondynek:)

Jestes pewny, ze jestes mezczyzna?




--

 Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a): (...)

jeszcze cos mi sie przypomnialo w zwiazku z ta twoja wypowiedzia o stanie
cywilnym Pana Kaczynskiego. Zwolennicy PO i SLD - bylej  partii komunistycznej, przepoczwarzonej w rzekomo
postepowa partie, cierpia na dysonans poznawczy (albo chorobe psychiczna;
schizofrenie zbiorowa), bowiem z jednej strony bronia praw singli i zwiazkow nieheterogennych, a z drugiej boja sie polityka ktory jest singlem.

Obecni *postepowcy*, ten jego stan cywilny, uwazaja za jakis podejrzany, na
podobnej zasadzie,jak kiedys ciemniactwo, nazywalo samotne kobiety, starymi
pannami i je wysmiewalo oraz dyskryminowalo.

No wiec jaki to jet postep, nowoczesnosc i tolerancja ?

:)))
 --

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 20:25 :

masz ewidentnie niemeski sposob myslenia o polityce. Podobnie mysli kazda
kobieta, ktora czyta pisemka dla blondynek:)

masz rację z jednego powodu. moja kobieta sprowadza mnie na ziemię i jak widzi, że ja zaczynam mówić o jakichś wielkich sprawach to zaraz: synkowi trzeba kupić buty, wyprawkę do szkoły, skończył się papier, czy inne. mężczyźni mogą spokojnie bujać w obłokach tylko dlatego, że są kobiety i one zawsze znajdą odpowiednią miarę do życia. a życie rodzinne jest najważniejsze, czy się to komuś podoba czy nie. nie te rzeczy, które można zobaczyć w TV, przeczytać o nich w prasie, internecie, czy usłyszeć w radiu, ale np większa temperatura wieczorem dziecka.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 20:25 :
> masz ewidentnie niemeski sposob myslenia o polityce. Podobnie mysli kazda
> kobieta, ktora czyta pisemka dla blondynek:)

masz rację z jednego powodu. moja kobieta sprowadza mnie na ziemię i jak widzi, że ja zaczynam mówić o jakichś wielkich sprawach to zaraz: synkowi trzeba kupić buty, wyprawkę do szkoły, skończył się papier, czy inne. mężczyźni mogą spokojnie bujać w obłokach tylko dlatego, że są kobiety i one zawsze znajdą odpowiednią miarę do życia. a życie rodzinne jest najważniejsze, czy się to komuś podoba czy nie. nie te rzeczy, które można zobaczyć w TV, przeczytać o nich w prasie, internecie, czy usłyszeć w radiu, ale np większa temperatura wieczorem dziecka.

ale zapytaj swoja zone, czy rozumie jaki te jej aktualne problemy z zakresu
ekonomii gospodarstwa domowego maja zwiazek z polityka kraju w ktorym zyje.

Zapytaj takze, jakimi kryteriami sie kieruje kiedy glosuje na jakiegos polityka.


--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 20:57 :

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 20:25 :
> masz ewidentnie niemeski sposob myslenia o polityce. Podobnie mysli
> kazda kobieta, ktora czyta pisemka dla blondynek:)

masz rację z jednego powodu. moja kobieta sprowadza mnie na ziemię i jak
widzi, że ja zaczynam mówić o jakichś wielkich sprawach to zaraz: synkowi
trzeba kupić buty, wyprawkę do szkoły, skończył się papier, czy inne.
mężczyźni mogą spokojnie bujać w obłokach tylko dlatego, że są kobiety i
one zawsze znajdą odpowiednią miarę do życia. a życie rodzinne jest
najważniejsze, czy się to komuś podoba czy nie. nie te rzeczy, które
można zobaczyć w TV, przeczytać o nich w prasie, internecie, czy usłyszeć
w radiu, ale np większa temperatura wieczorem dziecka.

ale zapytaj swoja zone, czy rozumie jaki te jej aktualne problemy z
zakresu ekonomii gospodarstwa domowego maja zwiazek z polityka kraju w
ktorym zyje.

Zapytaj takze, jakimi kryteriami sie kieruje kiedy glosuje na jakiegos
polityka.

myślisz, że jest taką sobie blondynką? zapewniam Cię, że o sprawach o których czasami rozmawia się na grupie typu finanse państwa, makro i mikro ekonomia wie więcej niż wszyscy. a kryteriami jakimi się kieruje są takie jak: nie wygadywanie głupot i nie zajmowanie się rzeczami na których się nie zna.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a): 

myślisz, że jest taką sobie blondynką? zapewniam Cię, że o sprawach o których czasami rozmawia się na grupie typu finanse państwa, makro i mikro ekonomia wie więcej niż wszyscy. a kryteriami jakimi się kieruje są takie jak: nie wygadywanie głupot i nie zajmowanie się rzeczami na których się nie zna.

pytam, bo niestety kobiety generalnie nie mysla w kategoriach tego typu ktore
opisalem, a ktore cechuja raczej umysly meskie.

Kobiety zwracaja bardziej uwage na wyglad danego polityka, a nie na jego
glebsze poklady intelektu. Kobiety sa przede wszystkim estetkami.

Kobiety niestety rowniez nie kojarza swojej aktualnej sytuacji ekonomicznej z polityka danego kraju, bo polityka intersuja sie bardzo rzadko, w
przeciwienstwie do mezczyzn.

Narzekaja na sytuacje ekonomiczna, ale nie rozumieja dlaczego taka sytuacja jest. Kiedy ida na wybory, to glosuja na samca ktory lepiej je zbajeruje.

Heteroseksualny samiec, na tego typu bajery, nabrac sie nie da:)


--

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 21:30 :

Kobiety zwracaja bardziej uwage na wyglad danego polityka, a nie na jego
glebsze poklady intelektu. Kobiety sa przede wszystkim estetkami.

w Twoich słowach jest jak sądzę zawarta sugestia, że pan prezes Jarosław Kaczyński wyposażony jest w te wszystkie przymioty intelektu, które czynią go godnym do sprawowania najwyższych urzędów w państwie. niestety rozczaruję Cię. o tym decydują wyborcy. skoro więc wyborcy zadecydują, że prezes może być prezesem jakiejś tam partii opozycyjnej to pan Jarosław Kaczyński takim pozostanie.

Kobiety niestety rowniez nie kojarza swojej aktualnej sytuacji
ekonomicznej z polityka danego kraju, bo polityka intersuja sie bardzo
rzadko, w przeciwienstwie do mezczyzn.

poznaj jakąś kobietę. rozkochaj ją w sobie a potem zacznij mówić o czym rozprawiają kobiety i czym się interesują. ja tylko cały czas mówię: "bez kobiet siedzielibyśmy dalej na drzewach i interesowalibyśmy się co najwyżej piłka nożną". :-)
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

 obserwator pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 21:30 :
> Kobiety zwracaja bardziej uwage na wyglad danego polityka, a nie na jego
> glebsze poklady intelektu. Kobiety sa przede wszystkim estetkami.

w Twoich słowach jest jak sądzę zawarta sugestia, że pan prezes Jarosław Kaczyński wyposażony jest w te wszystkie przymioty intelektu, które czynią go godnym do sprawowania najwyższych urzędów w państwie. niestety rozczaruję Cię. o tym decydują wyborcy. skoro więc wyborcy zadecydują, że prezes może być prezesem jakiejś tam partii opozycyjnej to pan Jarosław Kaczyński takim pozostanie.

pisze generalnie, a nie akurat pod Pana Kaczynskiego.
Ale dlaczego boisz sie tak wygranej Pana Kaczynskiego, ze znowu ten luzny
temat o preferencjach wyborczych kobiet, sprowadzasz do tematu Kaczynskiego?

> Kobiety niestety rowniez nie kojarza swojej aktualnej sytuacji
> ekonomicznej z polityka danego kraju, bo polityka intersuja sie bardzo
> rzadko, w przeciwienstwie do mezczyzn.

poznaj jakąś kobietę. rozkochaj ją w sobie a potem zacznij mówić o czym rozprawiają kobiety i czym się interesują. ja tylko cały czas mówię: "bez kobiet siedzielibyśmy dalej na drzewach i interesowalibyśmy się co najwyżej piłka nożną". :-)

ale ja na ten temat nie pisalem. Skad ci taki rodzaj argumentow personalnych
przyszedl do glowy? To ty pisales o swojej zonie, a ja nic na temat mojej zony
nie pisalem. Nie wiesz tez nic o moim zyciu osobistym, wiec nie rozumiem
dlaczego mi dajesz jakies rady? Nie pislem tez, ze jestem przeciwnikiem kobiet.

Pisze tylko o roznicach miedzy plciami w kontekscie kryteriow ktorymi sie kieruja przy wyborach na stanowiska panstwowe ( i nie tylko:)

Ja pisze o roznicach w kryteriach ktorymi sie kieruja wyborcy roznych plci.

--

W dniu 2011-02-26 18:03,  obserwator pisze:

Takie podszywanie, jest wyjatkowym chamstwem i wykroczeniem.

http://www.sport.pl/inne/1,64998,259478.html
chociaz nie wiem czy i nas padnie taki wyrok, Mikulski tez podszywal sie pod Klossa i nikt go nie zamknal.

--
the_foe

W dniu 2011-02-26 16:46, Marek Czaplicki pisze:

Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
trumnie to nie jego brat?

pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie
intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan
prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co
chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.

A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To nie mój brat, on nie byl generałem".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To
nie mój brat, on nie byl generałem".

<hans kloss mode>
  piedrolisz glupoty
</hans kloss mode>

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

W dniu 2011-02-26 21:46, pluton pisze:

A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To
nie mój brat, on nie byl generałem".

<hans kloss mode>
   piedrolisz glupoty
</hans kloss mode>

To nie ja, - ja przytoczyłem tylko zasłyszane słowa.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2011-02-26 16:46, Marek Czaplicki pisze:
> Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :
>> Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
>> trumnie to nie jego brat?
> pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie
> intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan
> prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co
> chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.

A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To nie mój brat, on nie byl generałem".

--

Możliwe, że Prezesowi chodziło o znany tytuł: Brat Pana Boga, mógł też pośmiernie awansować śp. Prezysenta niejako "z rozpędu" feldmarszałek Kielich. Ludzie z radości robią różne głupstwa.


--

W dniu 2011-02-26 23:22, cytryna pisze:

W dniu 2011-02-26 16:46, Marek Czaplicki pisze:

Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
trumnie to nie jego brat?

pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie
intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan
prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co
chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.

A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To
nie mój brat, on nie byl generałem".
--

Możliwe, że Prezesowi chodziło o znany tytuł: Brat Pana Boga, mógł też
pośmiernie awansować śp. Prezysenta niejako "z rozpędu" feldmarszałek
Kielich. Ludzie z radości robią różne głupstwa.

Tak oczywiście, może miał coś innego na myśli. Nie słuchałem całego jego przemówienia, i może te slowa są wyrwane z kontekstu. A może kogoś cytował. J. Kaczyński jest znany z cytatów, ot choćby te słowa o "przyjaciołach moskalach".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2011-02-26 23:22, cytryna pisze:
W dniu 2011-02-26 16:46, Marek Czaplicki pisze:
Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :
Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
trumnie to nie jego brat?
pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie
intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan
prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co
chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.
A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To
nie mój brat, on nie byl generałem".

*************************

> Możliwe, że Prezesowi chodziło o znany tytuł: Brat Pana Boga, mógł też
> pośmiernie awansować śp. Prezydenta niejako "z rozpędu" feldmarszałek
> Kielich. Ludzie z radości robią różne głupstwa.

************************

Tak oczywiście, może miał coś innego na myśli. Nie słuchałem całego jego przemówienia, i może te slowa są wyrwane z kontekstu. A może kogoś cytował. J. Kaczyński jest znany z cytatów, ot choćby te słowa o "przyjaciołach moskalach".

*********************************
A jeżeli to prawda: Co przemawia za zamachem (usystematyzowany zbiór przesłanek) http://synteza.salon24.pl/272556,co-przemawia-za-zamachem-2010-04-
10-v1-0-4-026   1. Niszczenie wraku samolotu przez Rosjan.   2. Wycinka drzew o które podobno zahaczył samolot (łącznie z osławioną brzozą).   3. Nienaturalna mgła, która szybko się pojawił i znikła o dziwnej porze (w Niemczech jedna z elektrowni atomowych jest chroniona przed samolotami za pomocą generatorów mgły, technicznie jest to wiec możliwe i jest zarazem jedynym sposobem zabezpieczenia przed zdjęciami z kosmosu).   4. motywy Putina: zemsta na prezydencie i wykończenie generałów NATO oraz przejęcie tajnego sprzętu do komunikacji, dojście do przejęcia w wojsku dowodzenie przez generałów szkolonych w Moskwie za pośrednictwem p.o. prezydenta   5. motywy Tuska: przejęcie wszystkich niezależnych od rządu instytucji w tym NBP i obsadzenie ich swoimi ludźmi - przejęcie TVP i zapychanie dziury budżetowej, dalsze krycie swojej nieudolności i korupcji w kraju oraz braku reform   6. motywy Komorowskiego: nie miał szans w debatach z profesorem Lechem, a Jarosław miał tak złą opinię w mediach, że z góry był skazany na niepowodzenie, choć gafy Komorowskiego prawie mu umożliwiły wygraną   7. Ukrycie kokpitu samolotu w hangarach (kluczowy element dla wyjaśnienia zdarzenia) i twierdzenie jakoby się rozpadł, bo samolot lądował na plecach, gdy nawet w symulacji MAK pokazano, że samolot upadł bokiem!   8. Początkowe kłamstwa na temat prób wielokrotnego lądowania i o tym, że lądował generał zamiast pilota oraz kłamstwa o naciskach prezydenta - typowa dezinformacja specsłużb kryjących swoje prawdziwe działania.   9. Decyzję o lądowaniu podjęła centrala w Moskwie, mimo sprzeciwu rosyjskich kontrolerów lotu, którzy potem nie informowali samolotu o błędnym kursie i ścieżce podejścia, który mógł wynikać z powszechnie znanych metod oszukiwania aparatury samolotu (możliwe, że również tej na lotnisku).  10. Film ze "strzelaniny" zaraz po katastrofie - jeżeli nawet jest manipulacją, to świadczy o działaniu ukrywającym zbrodnie w innym miejscu (hipoteza dwóch miejsc).  11. Rozbicie delegacji na pro-rosyjską i pro-polską, zginęli tylko ci który byli ważni i służyli Polsce lub nie mieli większego znaczenia i PO mogło ich poświęcić dla sprawy przejęcia pełni władzy (mając przy tym doskonałe alibi) oraz przejęcie wojska przez frakcję pro-putinowską zamiast frakcji pro-NATOwskiej.  12. Historia Rosji i ciągłych mordów politycznych tam występująca oraz brak demokracji i zabójstwa dziennikarzy oraz byłych agentów wywiadu. Zaufanie jakim został obdarzony Putin przez Tuska graniczy z absurdem lub jest celowe.  13. Raport MAK pomijający całkowicie kwestię lotniska i propaguje na świecie stereotyp Polaka pijaka, jest jawnym zaprzeczeniem obiektywności i pracą na zlecenie FSB lub GRU.  14. Sposób prowadzenia śledztwa i oddanie wszystkich dowodów w ręce Rosji w tym kluczowych czarnych skrzynek, które można w dowolny sposób modyfikować, całkowite poddanie się w tej sprawie państwa Polskiego, krycie kłamstw na temat dezinformacji rosyjskiej przez 9 miesięcy mimo, że były niezbite dowody na jej fałsz w postaci rozmów wieży z Moskwą. Dzięki temu przyspieszone wybory prezydenckie wygrał Komorowski.  15. Brak jakiejkolwiek dymisji w rządzie i służbach mu podległych za przygotowanie tej wizyty, w normalnych katastrofach nigdy czegoś takiego nie było - zawsze ktoś ponosi odpowiedzialność, a tym bardzie wtedy gdy ginie prezydent i całe dowództwo wojska!  16. Ćwiczenia wojskowe Rosyjsko-Białoruskie poprzedzające katastrofę symulujące interwencję w Polsce (w razie, gdyby potrzebna była pomoc dla PO chciana lub nie).  17. Zlikwidowanie ochrony BOR wielu placówek rządowych poprzedzające "katastrofę", które mogą świadczyć o chęci umożliwienia uzgodnień międzyrządowych w zakresie podziału wizyt w Katyniu bez zbędnych świadków.  18. Przebieg śledztwa polskiego - nieudolne, bez inicjatywy, pozwalający na wszystko Rosji. Rozdzielenie prokuratury od rządu 10 dni przed katastrofą i "umycie rąk" przez Tuska (typowe zachowanie Piłata).  19. Sytuacja w kraju - podziały społeczne i polityczne ułatwiające ingerencje obcych mocarstw. Wrogość PO do PIS i na odwrót, PO stało się naturalnym sprzymierzeńcem Rosji po przejęciu całej władzy - do przewidzenia przez ewentualnych planistów zamachu i analityków sytuacji po nim.  20. Pozostawienie w Polsce tysięcy sowieckich agentów i brak rozliczenia z PRL (zdrajcami Polski - naśladowcy ich mogą liczyć na podobną karierę w III RP).  21. Śledztwo w Polsce prowadzi główny odpowiedzialny za zaniedbania przy organizacji ochrony wizyty - minister Miller, któremu podlega BOR, a który z kolei kryje zaniedbania służ podległych Tuskowi. W takiej sytuacji śledztwo nie może być obiektywne, a jest jedynie wynikiem nastrojów społecznych.  22. Zachowanie prezydenta i rządu po "katastrofie" nagradzanie rosyjskich milicjantów za dopuszczenie do bezczeszczenia i okradania ciał zabitych oraz medale dla szefów polskich służb, które tą wizytę "zabezpieczały". Typowa postawa podnoszenia morale ludzi, którzy mogli by się wystraszyć i zacząć "sypać".  23. Stan samolotu, a właściwie jego rozdrobnienie i zmasakrowanie ciał, wskazuje na wybuch ? samolot podchodził do lądowania z minimalną prędkością i był tuż nad ziemię, w takich wypadkach zazwyczaj samolot dzieli się na kilka części, a nie wiele tysięcy, i zazwyczaj ktoś przeżywa.  24. Na początku ukrywano przez ponad miesiąc prawdziwy czas katastrofy przesuwając go o kilkanaście minut później, gdy w rzeczywistości z prędkości lotu wynika, że prawdziwy czas katastrofy mógł nastąpić kilkadziesiąt minut wcześniej.  25. Osoby mogące mieć wpływ na dalsze wyjaśnienia związane ze śledztwem w Polsce zginęły w podejrzanych okolicznościach ? chodzi o: Eugeniusz Wróbel (specjalista lotniczy), Krzysztof Knyż (kamerzysta), biskup Mieczysław Cieślar (znajomy jednej z ofiar), prof. Marek Dulinicz (pomysłodawca wysłania polskich archeologów do Smoleńska, biorąc pod uwagę bierność wojskowych śledczych w Polsce).  26. Uznanie lotu wojskowego samolotu pilotowanego przez żołnierzy, który przewoził najważniejszych dowódców wojskowych na wojskowe lotnisko, za przelot cywilny, aby można był stosować przepisy oddające wszystkie dowody stronie rosyjskiej. Autor: u2 <u 2@o2.pl>    Data: 24 lutego 2011 18:19:16 --

W dniu 2011-02-27 10:26, cytryna pisze:

W dniu 2011-02-26 23:22, cytryna pisze:
W dniu 2011-02-26 16:46, Marek Czaplicki pisze:
Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :
Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
trumnie to nie jego brat?
pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie
intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan
prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co
chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.
A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To
nie mój brat, on nie byl generałem".

*************************

Możliwe, że Prezesowi chodziło o znany tytuł: Brat Pana Boga, mógł też
pośmiernie awansować śp. Prezydenta niejako "z rozpędu" feldmarszałek
Kielich. Ludzie z radości robią różne głupstwa.

************************

Tak oczywiście, może miał coś innego na myśli. Nie słuchałem całego jego
przemówienia, i może te slowa są wyrwane z kontekstu. A może kogoś
cytował. J. Kaczyński jest znany z cytatów, ot choćby te słowa o
"przyjaciołach moskalach".

*********************************
A jeżeli to prawda: Co przemawia za zamachem (usystematyzowany zbiór
przesłanek) http://synteza.salon24.pl/272556,co-przemawia-za-zamachem-2010-04-
10-v1-0-4-026

   1. Niszczenie wraku samolotu przez Rosjan.
   2. Wycinka drzew o które podobno zahaczył samolot (łącznie z
osławioną brzozą).
   3. Nienaturalna mgła, która szybko się pojawił i znikła o dziwnej
porze (w Niemczech jedna z elektrowni atomowych jest chroniona przed
samolotami za pomocą generatorów mgły, technicznie jest to wiec możliwe
i jest zarazem jedynym sposobem zabezpieczenia przed zdjęciami z kosmosu).
   4. motywy Putina: zemsta na prezydencie i wykończenie generałów NATO
oraz przejęcie tajnego sprzętu do komunikacji, dojście do przejęcia w
wojsku dowodzenie przez generałów szkolonych w Moskwie za pośrednictwem
p.o. prezydenta
   5. motywy Tuska: przejęcie wszystkich niezależnych od rządu
instytucji w tym NBP i obsadzenie ich swoimi ludźmi - przejęcie TVP i
zapychanie dziury budżetowej, dalsze krycie swojej nieudolności i
korupcji w kraju oraz braku reform
   6. motywy Komorowskiego: nie miał szans w debatach z profesorem
Lechem, a Jarosław miał tak złą opinię w mediach, że z góry był skazany
na niepowodzenie, choć gafy Komorowskiego prawie mu umożliwiły wygraną
   7. Ukrycie kokpitu samolotu w hangarach (kluczowy element dla
wyjaśnienia zdarzenia) i twierdzenie jakoby się rozpadł, bo samolot
lądował na plecach, gdy nawet w symulacji MAK pokazano, że samolot upadł
bokiem!
   8. Początkowe kłamstwa na temat prób wielokrotnego lądowania i o tym,
że lądował generał zamiast pilota oraz kłamstwa o naciskach prezydenta -
typowa dezinformacja specsłużb kryjących swoje prawdziwe działania.
   9. Decyzję o lądowaniu podjęła centrala w Moskwie, mimo sprzeciwu
rosyjskich kontrolerów lotu, którzy potem nie informowali samolotu o
błędnym kursie i ścieżce podejścia, który mógł wynikać z powszechnie
znanych metod oszukiwania aparatury samolotu (możliwe, że również tej na
lotnisku).
  10. Film ze "strzelaniny" zaraz po katastrofie - jeżeli nawet jest
manipulacją, to świadczy o działaniu ukrywającym zbrodnie w innym
miejscu (hipoteza dwóch miejsc).
  11. Rozbicie delegacji na pro-rosyjską i pro-polską, zginęli tylko ci
który byli ważni i służyli Polsce lub nie mieli większego znaczenia i PO
mogło ich poświęcić dla sprawy przejęcia pełni władzy (mając przy tym
doskonałe alibi) oraz przejęcie wojska przez frakcję pro-putinowską
zamiast frakcji pro-NATOwskiej.
  12. Historia Rosji i ciągłych mordów politycznych tam występująca oraz
brak demokracji i zabójstwa dziennikarzy oraz byłych agentów wywiadu.
Zaufanie jakim został obdarzony Putin przez Tuska graniczy z absurdem
lub jest celowe.
  13. Raport MAK pomijający całkowicie kwestię lotniska i propaguje na
świecie stereotyp Polaka pijaka, jest jawnym zaprzeczeniem obiektywności
i pracą na zlecenie FSB lub GRU.
  14. Sposób prowadzenia śledztwa i oddanie wszystkich dowodów w ręce
Rosji w tym kluczowych czarnych skrzynek, które można w dowolny sposób
modyfikować, całkowite poddanie się w tej sprawie państwa Polskiego,
krycie kłamstw na temat dezinformacji rosyjskiej przez 9 miesięcy mimo,
że były niezbite dowody na jej fałsz w postaci rozmów wieży z Moskwą.
Dzięki temu przyspieszone wybory prezydenckie wygrał Komorowski.
  15. Brak jakiejkolwiek dymisji w rządzie i służbach mu podległych za
przygotowanie tej wizyty, w normalnych katastrofach nigdy czegoś takiego
nie było - zawsze ktoś ponosi odpowiedzialność, a tym bardzie wtedy gdy
ginie prezydent i całe dowództwo wojska!
  16. Ćwiczenia wojskowe Rosyjsko-Białoruskie poprzedzające katastrofę
symulujące interwencję w Polsce (w razie, gdyby potrzebna była pomoc dla
PO chciana lub nie).
  17. Zlikwidowanie ochrony BOR wielu placówek rządowych poprzedzające
"katastrofę", które mogą świadczyć o chęci umożliwienia uzgodnień
międzyrządowych w zakresie podziału wizyt w Katyniu bez zbędnych świadków.
  18. Przebieg śledztwa polskiego - nieudolne, bez inicjatywy,
pozwalający na wszystko Rosji. Rozdzielenie prokuratury od rządu 10 dni
przed katastrofą i "umycie rąk" przez Tuska (typowe zachowanie Piłata).
  19. Sytuacja w kraju - podziały społeczne i polityczne ułatwiające
ingerencje obcych mocarstw. Wrogość PO do PIS i na odwrót, PO stało się
naturalnym sprzymierzeńcem Rosji po przejęciu całej władzy - do
przewidzenia przez ewentualnych planistów zamachu i analityków sytuacji
po nim.
  20. Pozostawienie w Polsce tysięcy sowieckich agentów i brak
rozliczenia z PRL (zdrajcami Polski - naśladowcy ich mogą liczyć na
podobną karierę w III RP).

  21. Śledztwo w Polsce prowadzi główny odpowiedzialny za zaniedbania
przy organizacji ochrony wizyty - minister Miller, któremu podlega BOR,
a który z kolei kryje zaniedbania służ podległych Tuskowi. W takiej
sytuacji śledztwo nie może być obiektywne, a jest jedynie wynikiem
nastrojów społecznych.

  22. Zachowanie prezydenta i rządu po "katastrofie" nagradzanie
rosyjskich milicjantów za dopuszczenie do bezczeszczenia i okradania
ciał zabitych oraz medale dla szefów polskich służb, które tą wizytę
"zabezpieczały". Typowa postawa podnoszenia morale ludzi, którzy mogli
by się wystraszyć i zacząć "sypać".

  23. Stan samolotu, a właściwie jego rozdrobnienie i zmasakrowanie
ciał, wskazuje na wybuch ? samolot podchodził do lądowania z minimalną
prędkością i był tuż nad ziemię, w takich wypadkach zazwyczaj samolot
dzieli się na kilka części, a nie wiele tysięcy, i zazwyczaj ktoś przeżywa.

  24. Na początku ukrywano przez ponad miesiąc prawdziwy czas katastrofy
przesuwając go o kilkanaście minut później, gdy w rzeczywistości z
prędkości lotu wynika, że prawdziwy czas katastrofy mógł nastąpić
kilkadziesiąt minut wcześniej.

  25. Osoby mogące mieć wpływ na dalsze wyjaśnienia związane ze
śledztwem w Polsce zginęły w podejrzanych okolicznościach ? chodzi o:
Eugeniusz Wróbel (specjalista lotniczy), Krzysztof Knyż (kamerzysta),
biskup Mieczysław Cieślar (znajomy jednej z ofiar), prof. Marek Dulinicz
(pomysłodawca wysłania polskich archeologów do Smoleńska, biorąc pod
uwagę bierność wojskowych śledczych w Polsce).

  26. Uznanie lotu wojskowego samolotu pilotowanego przez żołnierzy,
który przewoził najważniejszych dowódców wojskowych na wojskowe
lotnisko, za przelot cywilny, aby można był stosować przepisy oddające
wszystkie dowody stronie rosyjskiej.

Autor: u2<u 2@o2.pl>
Data: 24 lutego 2011 18:19:16

Mam własną teorię co do przyczyn i skutków tego zamachu. I póki co ona trzyma się mocno i jest coraz bardziej realna. Tylko w 3cim punkcie jest ona w paru detalach zgodna z tym tekstem powyżej. I zaledwie otarcie się o punkt 5ty.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikd2od$5sv$6news.onet.pl...

W dniu 2011-02-26 23:22, cytryna pisze:

W dniu 2011-02-26 16:46, Marek Czaplicki pisze:

Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
trumnie to nie jego brat?

pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie
intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan
prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co
chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.

A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To
nie mój brat, on nie byl generałem".
--

Możliwe, że Prezesowi chodziło o znany tytuł: Brat Pana Boga, mógł też
pośmiernie awansować śp. Prezysenta niejako "z rozpędu" feldmarszałek
Kielich. Ludzie z radości robią różne głupstwa.

Tak oczywiście, może miał coś innego na myśli. Nie słuchałem całego jego przemówienia, i może te slowa są wyrwane z kontekstu. A może kogoś cytował. J. Kaczyński jest znany z cytatów, ot choćby te słowa o "przyjaciołach moskalach".

Nie ma takiego cytatu w związku z Kaczyńskim. Mowa jest o "przyjaciołach rosjanach", a to jest insza inszość.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

W dniu 2011-02-27 12:21, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikd2od$5sv$6news.onet.pl...

W dniu 2011-02-26 23:22, cytryna pisze:

W dniu 2011-02-26 16:46, Marek Czaplicki pisze:

Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
trumnie to nie jego brat?

pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie
intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan
prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co
chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.

A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To
nie mój brat, on nie byl generałem".
--

Możliwe, że Prezesowi chodziło o znany tytuł: Brat Pana Boga, mógł też
pośmiernie awansować śp. Prezysenta niejako "z rozpędu" feldmarszałek
Kielich. Ludzie z radości robią różne głupstwa.

Tak oczywiście, może miał coś innego na myśli. Nie słuchałem całego jego przemówienia, i może te slowa są wyrwane z kontekstu. A może kogoś cytował. J. Kaczyński jest znany z cytatów, ot choćby te słowa o "przyjaciołach moskalach".

Nie ma takiego cytatu w związku z Kaczyńskim. Mowa jest o "przyjaciołach rosjanach", a to jest insza inszość.

E tam, - drobna nieścisłość, ale przeciez o to Prezesowi chodziło. To też cecha J. Kaczyńskiego takie drobne (nie wypaczające sensu) przekręcenia.. Choćby te słowa hymnu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikdknh$1hm$2news.onet.pl...

W dniu 2011-02-27 12:21, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikd2od$5sv$6news.onet.pl...

W dniu 2011-02-26 23:22, cytryna pisze:

W dniu 2011-02-26 16:46, Marek Czaplicki pisze:

Hans Kloss pisze na pl.soc.polityka, w sobota 26 luty 2011 16:24 :

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w
trumnie to nie jego brat?

pan prezes nie powiedział tego, że to nie jego brat. z właściwą dla siebie
intuicją stwierdził jedynie, że "nie jest pewny.." . mała rzec, ale pan
prezes zawsze stosuje takie wybiegi gdy chce aby pół Polski dociekało, co
chce powiedzieć. drugie pół ma to gdzieś.

A jednak, na własne uszy słyszałam słowa z jego ust mówiące m.in. "To
nie mój brat, on nie byl generałem".
--

Możliwe, że Prezesowi chodziło o znany tytuł: Brat Pana Boga, mógł też
pośmiernie awansować śp. Prezysenta niejako "z rozpędu" feldmarszałek
Kielich. Ludzie z radości robią różne głupstwa.

Tak oczywiście, może miał coś innego na myśli. Nie słuchałem całego jego przemówienia, i może te slowa są wyrwane z kontekstu. A może kogoś cytował. J. Kaczyński jest znany z cytatów, ot choćby te słowa o "przyjaciołach moskalach".

Nie ma takiego cytatu w związku z Kaczyńskim. Mowa jest o "przyjaciołach rosjanach", a to jest insza inszość.

E tam, - drobna nieścisłość, ale przeciez o to Prezesowi chodziło. To też cecha J. Kaczyńskiego takie drobne (nie wypaczające sensu) przekręcenia.. Choćby te słowa hymnu.

Ale co ty k...wa możesz wiedzieć o co chodzi Kaczyńskiemu? Najtęższe umysły nie mogą dociec, a ty, zwykły komuszek - wiesz!

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

On 27 Lut, 17:56, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

Ale co ty k...wa mo esz wiedzie o co chodzi Kaczy skiemu? Najt sze umys y
nie mog dociec

Ta przypadłość dotyczy nie umysłów najtęższych tylko umysłów
PLATFONSKICH. A te są raczej antynomią tężyzny....
J-23

W dniu 2011-02-27 17:56, Bogdan Idzikowski pisze:

E tam, - drobna nieścisłość, ale przeciez o to Prezesowi chodziło. To też cecha J. Kaczyńskiego takie drobne (nie wypaczające sensu) przekręcenia.. Choćby te słowa hymnu.

Ale co ty k...wa możesz wiedzieć o co chodzi Kaczyńskiemu? Najtęższe umysły nie mogą dociec, a ty, zwykły komuszek - wiesz!

Tylko k**wa nie komuszku, kapitalisto. - żebyś wiedział, - to ostatnie słowo napisałem z obrzydzeniem... A wracając do tematu, tu nie chodzi o tęgie umysły tylko o taki jeden - zmysł obserwacyjny, on się nazywa. I ja go posiadam.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2011-02-26 16:24, Hans Kloss pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikavmo$ksg$1news.onet.pl...

To pani generałowa nie ma prawa mówić o honorze męża:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Swiadek-gen-Blasik-zwymyslal-pilota,wid,13172003,wiadomosc_prasa.html Przełożony wymyślający żołnierzowi który chce się trzymać regulaminu, na pewno nie zaloguje na honor... Wątpliwości budzi tylko ten świadek, - dlaczego do tej pory milczał?

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten w trumnie to nie jego brat?

HansKoss

To jest wielką zagadką.. Aż mi szczena opadła jak usłyszałem te jego słowa - "to nie był mój brat..." - nie mam najmniejszego pojęcia o co mu chodziło.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2011-02-26 18:08, jadrys pisze:

W dniu 2011-02-26 16:24, Hans Kloss pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:ikavmo$ksg$1news.onet.pl...

To pani generałowa nie ma prawa mówić o honorze męża:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Swiadek-gen-Blasik-zwymyslal-pilota,wid,13172003,wiadomosc_prasa.html


Przełożony wymyślający żołnierzowi który chce się trzymać regulaminu,
na pewno nie zaloguje na honor... Wątpliwości budzi tylko ten
świadek, - dlaczego do tej pory milczał?

Dlaczego J.Kaczyński milczałponad pół roku, a potem oświadczył, że ten
w trumnie to nie jego brat?

HansKoss

To jest wielką zagadką.. Aż mi szczena opadła jak usłyszałem te jego
słowa - "to nie był mój brat..." - nie mam najmniejszego pojęcia o co mu
chodziło.

http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201003/1269117816_by_Terliqus_500.jpg

--
the_foe