Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jezus skośnooki

Jezus skośnooki

Data: 2012-10-31 09:40:41
Autor: Chiron
Jezus skośnooki
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090dcd4$0$1296$65785112news.neostrada.pl...
Jezus nie był jakimś tam parchatym Żydem jeno Azjatą - twierdzi tak jezuita Jan Kanior, znawca (jak sam o sobie mówi) kultury dalekiego wschodu. Całość wywodu jest dość skomplikowana, choć nie ulega wątpliwości, że Jezus w takim samym stopniu był Azjatą jak i Polakiem. No ale gdyby – popuśćmy wodze fantazji – rzeczywiście gość ten był azjatyckiej rasy, to dla nas Polaków nie ma lepszej wiadomości. Bo nareszcie nie musielibyśmy modlić się do Żyda i w razie tej intronizacji królem Polski nie byłby Żyd, tylko jakiś porządny pewnie człowiek.

W pewnym sensie usprawiedliwiony byłby też nasz odwieczny antysemityzm, bo te wstrętne Żydy zamordowały nie jednego z siebie, ale całkiem niewinnego człeka innej rasy. Za to pewnie, że był żółty i miał skośne oczy. W rachubę wchodzi tu zwykła nienawiść rasowa, co jak wiadomo jest karalne i stąd nasza kliniczna i genetyczna niechęć do narodu morderców zbawcy. Jeśli ojciec Kanior się postara (to doktor ostatecznie),  to pewnie za czas jakiś wyjaśni, skąd ten Azjata tak bliski sercom Polaków wziął się w Judei, i jak to się stało, że matką jego była Pra-Polka Maryja z domu Kowalska.
http://tiny.pl/hk9z1



Odwieczny, polski antysemityzm. Rzadki debil z Ciebie, Idzik. Tak to jest, jak sie nie posiada żadnej wiedzy historycznej- i ufa się podobnym sobie.

--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Data: 2012-10-31 09:50:01
Autor: Bogdan Idzikowski
Jezus skośnooki

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qo6b$74e$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090dcd4$0$1296$65785112news.neostrada.pl...
Jezus nie był jakimś tam parchatym Żydem jeno Azjatą - twierdzi tak jezuita Jan Kanior, znawca (jak sam o sobie mówi) kultury dalekiego wschodu. Całość wywodu jest dość skomplikowana, choć nie ulega wątpliwości, że Jezus w takim samym stopniu był Azjatą jak i Polakiem. No ale gdyby – popuśćmy wodze fantazji – rzeczywiście gość ten był azjatyckiej rasy, to dla nas Polaków nie ma lepszej wiadomości. Bo nareszcie nie musielibyśmy modlić się do Żyda i w razie tej intronizacji królem Polski nie byłby Żyd, tylko jakiś porządny pewnie człowiek.

W pewnym sensie usprawiedliwiony byłby też nasz odwieczny antysemityzm, bo te wstrętne Żydy zamordowały nie jednego z siebie, ale całkiem niewinnego człeka innej rasy. Za to pewnie, że był żółty i miał skośne oczy. W rachubę wchodzi tu zwykła nienawiść rasowa, co jak wiadomo jest karalne i stąd nasza kliniczna i genetyczna niechęć do narodu morderców zbawcy. Jeśli ojciec Kanior się postara (to doktor ostatecznie),  to pewnie za czas jakiś wyjaśni, skąd ten Azjata tak bliski sercom Polaków wziął się w Judei, i jak to się stało, że matką jego była Pra-Polka Maryja z domu Kowalska.
http://tiny.pl/hk9z1



Odwieczny, polski antysemityzm. Rzadki debil z Ciebie, Idzik. Tak to jest, jak sie nie posiada żadnej wiedzy historycznej- i ufa się podobnym sobie.

Przed II Wojną Światową tośmy żydów tak kochali, że robiliśmy im pogromy. Z tej miłości oczywiście!
A jak się ogląda film "Ziemia obiecana", to tam aż kipi od miłości do żydów!
Rzadki debil z ciebie, że się posłużę twoją nomenklaturą, choć może nie powinienem? A może powinienem?

z harcerskim...
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-10-31 09:59:34
Autor: Chiron
Jezus skośnooki
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090e635$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qo6b$74e$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090dcd4$0$1296$65785112news.neostrada.pl...
Jezus nie był jakimś tam parchatym Żydem jeno Azjatą - twierdzi tak jezuita Jan Kanior, znawca (jak sam o sobie mówi) kultury dalekiego wschodu. Całość wywodu jest dość skomplikowana, choć nie ulega wątpliwości, że Jezus w takim samym stopniu był Azjatą jak i Polakiem. No ale gdyby – popuśćmy wodze fantazji – rzeczywiście gość ten był azjatyckiej rasy, to dla nas Polaków nie ma lepszej wiadomości. Bo nareszcie nie musielibyśmy modlić się do Żyda i w razie tej intronizacji królem Polski nie byłby Żyd, tylko jakiś porządny pewnie człowiek.

W pewnym sensie usprawiedliwiony byłby też nasz odwieczny antysemityzm, bo te wstrętne Żydy zamordowały nie jednego z siebie, ale całkiem niewinnego człeka innej rasy. Za to pewnie, że był żółty i miał skośne oczy. W rachubę wchodzi tu zwykła nienawiść rasowa, co jak wiadomo jest karalne i stąd nasza kliniczna i genetyczna niechęć do narodu morderców zbawcy. Jeśli ojciec Kanior się postara (to doktor ostatecznie),  to pewnie za czas jakiś wyjaśni, skąd ten Azjata tak bliski sercom Polaków wziął się w Judei, i jak to się stało, że matką jego była Pra-Polka Maryja z domu Kowalska.
http://tiny.pl/hk9z1



Odwieczny, polski antysemityzm. Rzadki debil z Ciebie, Idzik. Tak to jest, jak sie nie posiada żadnej wiedzy historycznej- i ufa się podobnym sobie.

Przed II Wojną Światową tośmy żydów tak kochali, że robiliśmy im pogromy. Z tej miłości oczywiście!
A jak się ogląda film "Ziemia obiecana", to tam aż kipi od miłości do żydów!
Rzadki debil z ciebie, że się posłużę twoją nomenklaturą, choć może nie powinienem? A może powinienem?

z harcerskim...

Jesteś na emeryturze. Moze zamiast pozwalać srać sobie do łba- wziąłbyś się za lekturę? Najpierw jednak musiałbys uznać, że Twoja wiedza historyczna jest niemal zerowa. Nawet gorzej- bo propagandowa. Film bierzesz za rzeczywistość (książka sporo się jednak różni- ale_też_nie_jest_źródłem_historycznym), nie masz pojęcia też o sposobie oceny faktów- np o kontekstowości. Idęsię założyć, że nie masz bladego pojęcia, jakie państwo na początku lat 30 w Europie było antysemickie (miało antysemickie prawo), a jakie wręcz filosemickie (bo i takie państwo było- wydało przepisy, otaczające Żydów opieką). Nie znasz sytuacji Żydów w Europie- nie potrafisz więc nawet porównać z ich sytuacją w Polsce. Jesteś po prostu beanem
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Data: 2012-10-31 10:19:56
Autor: Bogdan Idzikowski
Jezus skośnooki

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qp9n$88m$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090e635$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qo6b$74e$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090dcd4$0$1296$65785112news.neostrada.pl...
Jezus nie był jakimś tam parchatym Żydem jeno Azjatą - twierdzi tak jezuita Jan Kanior, znawca (jak sam o sobie mówi) kultury dalekiego wschodu. Całość wywodu jest dość skomplikowana, choć nie ulega wątpliwości, że Jezus w takim samym stopniu był Azjatą jak i Polakiem. No ale gdyby – popuśćmy wodze fantazji – rzeczywiście gość ten był azjatyckiej rasy, to dla nas Polaków nie ma lepszej wiadomości. Bo nareszcie nie musielibyśmy modlić się do Żyda i w razie tej intronizacji królem Polski nie byłby Żyd, tylko jakiś porządny pewnie człowiek.

W pewnym sensie usprawiedliwiony byłby też nasz odwieczny antysemityzm, bo te wstrętne Żydy zamordowały nie jednego z siebie, ale całkiem niewinnego człeka innej rasy. Za to pewnie, że był żółty i miał skośne oczy. W rachubę wchodzi tu zwykła nienawiść rasowa, co jak wiadomo jest karalne i stąd nasza kliniczna i genetyczna niechęć do narodu morderców zbawcy. Jeśli ojciec Kanior się postara (to doktor ostatecznie),  to pewnie za czas jakiś wyjaśni, skąd ten Azjata tak bliski sercom Polaków wziął się w Judei, i jak to się stało, że matką jego była Pra-Polka Maryja z domu Kowalska.
http://tiny.pl/hk9z1



Odwieczny, polski antysemityzm. Rzadki debil z Ciebie, Idzik. Tak to jest, jak sie nie posiada żadnej wiedzy historycznej- i ufa się podobnym sobie.

Przed II Wojną Światową tośmy żydów tak kochali, że robiliśmy im pogromy. Z tej miłości oczywiście!
A jak się ogląda film "Ziemia obiecana", to tam aż kipi od miłości do żydów!
Rzadki debil z ciebie, że się posłużę twoją nomenklaturą, choć może nie powinienem? A może powinienem?

z harcerskim...

Jesteś na emeryturze. Moze zamiast pozwalać srać sobie do łba- wziąłbyś się za lekturę? Najpierw jednak musiałbys uznać, że Twoja wiedza historyczna jest niemal zerowa. Nawet gorzej- bo propagandowa. Film bierzesz za rzeczywistość (książka sporo się jednak różni- ale_też_nie_jest_źródłem_historycznym), nie masz pojęcia też o sposobie oceny faktów- np o kontekstowości. Idęsię założyć, że nie masz bladego pojęcia, jakie państwo na początku lat 30 w Europie było antysemickie (miało antysemickie prawo), a jakie wręcz filosemickie (bo i takie państwo było- wydało przepisy, otaczające Żydów opieką). Nie znasz sytuacji Żydów w Europie- nie potrafisz więc nawet porównać z ich sytuacją w Polsce. Jesteś po prostu beanem

Co ty kurwa, wiesz o antysemityźmie? Dosłownie nic!
I niby ten współczesny antysemityzm wziął się z niczego, lub został wytworzony sztucznie, jak mgła smoleńska?
A przedwojenny antysemityzm spadł jak jasny grom z nieba?
Młody jesteś, w nogach śpisz, gówno wiesz.
O przedwojennym antysemityźmie wiem także z opowiadań ojca. Jak zauważyłeś, żyję od dawna, a mój ojciec z pewnością urodził się przed moim urodzeniem. Żył w przedwojennej Polsce. Miał oczy, które widziały. Miał uszy, które słyszały. Miał mózg, by zapamiętać to, co widział i słyszał, by wiele lat później o tym opowiedzieć swojemu potomkowi.
Film z pewnością nie jest źródłem historycznym, ale nie jest SF i opowiada losy wymyślonych bohaterów na tle ówczesnej rzeczywistości.
Daj se siana. Brniesz o odmęty mgły smoleńskiej i za wszelką cenę chcesz postawć na swoim.

Z komsomolskim...

ps. gdybyś nie wiedział, to II WŚ miała miejsce w ubiegłym wieku!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-10-31 11:00:20
Autor: Chiron
Jezus skośnooki
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090ed34$0$1315$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qp9n$88m$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090e635$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qo6b$74e$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090dcd4$0$1296$65785112news.neostrada.pl...
Jezus nie był jakimś tam parchatym Żydem jeno Azjatą - twierdzi tak jezuita Jan Kanior, znawca (jak sam o sobie mówi) kultury dalekiego wschodu. Całość wywodu jest dość skomplikowana, choć nie ulega wątpliwości, że Jezus w takim samym stopniu był Azjatą jak i Polakiem. No ale gdyby – popuśćmy wodze fantazji – rzeczywiście gość ten był azjatyckiej rasy, to dla nas Polaków nie ma lepszej wiadomości. Bo nareszcie nie musielibyśmy modlić się do Żyda i w razie tej intronizacji królem Polski nie byłby Żyd, tylko jakiś porządny pewnie człowiek.

W pewnym sensie usprawiedliwiony byłby też nasz odwieczny antysemityzm, bo te wstrętne Żydy zamordowały nie jednego z siebie, ale całkiem niewinnego człeka innej rasy. Za to pewnie, że był żółty i miał skośne oczy. W rachubę wchodzi tu zwykła nienawiść rasowa, co jak wiadomo jest karalne i stąd nasza kliniczna i genetyczna niechęć do narodu morderców zbawcy. Jeśli ojciec Kanior się postara (to doktor ostatecznie),  to pewnie za czas jakiś wyjaśni, skąd ten Azjata tak bliski sercom Polaków wziął się w Judei, i jak to się stało, że matką jego była Pra-Polka Maryja z domu Kowalska.
http://tiny.pl/hk9z1



Odwieczny, polski antysemityzm. Rzadki debil z Ciebie, Idzik. Tak to jest, jak sie nie posiada żadnej wiedzy historycznej- i ufa się podobnym sobie.

Przed II Wojną Światową tośmy żydów tak kochali, że robiliśmy im pogromy. Z tej miłości oczywiście!
A jak się ogląda film "Ziemia obiecana", to tam aż kipi od miłości do żydów!
Rzadki debil z ciebie, że się posłużę twoją nomenklaturą, choć może nie powinienem? A może powinienem?

z harcerskim...

Jesteś na emeryturze. Moze zamiast pozwalać srać sobie do łba- wziąłbyś się za lekturę? Najpierw jednak musiałbys uznać, że Twoja wiedza historyczna jest niemal zerowa. Nawet gorzej- bo propagandowa. Film bierzesz za rzeczywistość (książka sporo się jednak różni- ale_też_nie_jest_źródłem_historycznym), nie masz pojęcia też o sposobie oceny faktów- np o kontekstowości. Idęsię założyć, że nie masz bladego pojęcia, jakie państwo na początku lat 30 w Europie było antysemickie (miało antysemickie prawo), a jakie wręcz filosemickie (bo i takie państwo było- wydało przepisy, otaczające Żydów opieką). Nie znasz sytuacji Żydów w Europie- nie potrafisz więc nawet porównać z ich sytuacją w Polsce. Jesteś po prostu beanem

Co ty kurwa, wiesz o antysemityźmie? Dosłownie nic!
I niby ten współczesny antysemityzm wziął się z niczego, lub został wytworzony sztucznie, jak mgła smoleńska?
A przedwojenny antysemityzm spadł jak jasny grom z nieba?
Młody jesteś, w nogach śpisz, gówno wiesz.
O przedwojennym antysemityźmie wiem także z opowiadań ojca. Jak zauważyłeś, żyję od dawna, a mój ojciec z pewnością urodził się przed moim urodzeniem. Żył w przedwojennej Polsce. Miał oczy, które widziały. Miał uszy, które słyszały. Miał mózg, by zapamiętać to, co widział i słyszał, by wiele lat później o tym opowiedzieć swojemu potomkowi.
Film z pewnością nie jest źródłem historycznym, ale nie jest SF i opowiada losy wymyślonych bohaterów na tle ówczesnej rzeczywistości.
Daj se siana. Brniesz o odmęty mgły smoleńskiej i za wszelką cenę chcesz postawć na swoim.

Z komsomolskim...

ps. gdybyś nie wiedział, to II WŚ miała miejsce w ubiegłym wieku!


Dokładnie tak. Idzik- konsomolec. I to bez żartów. pamiętam takich- z ogniem w oczach, jak im coś nie pasowało do ich wizji świata- to motywowali jak Ty (bo mam świadomość klasową). No ale czego wymagać od człowieka, który nie potrafi zrozumieć słowa pisanego, a jedyną argumentacją jest jego wiek- czyli- "mam demencję, nie kłóć się ze mną- bo i tak twoje argumenty do mnie nie dotrą". Wiem, dlatego raczej traktuję Cię troszkę jako obiekt badań.
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Data: 2012-10-31 11:18:03
Autor: Bogdan Idzikowski
Jezus skośnooki

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qsrm$btc$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090ed34$0$1315$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qp9n$88m$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090e635$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k6qo6b$74e$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5090dcd4$0$1296$65785112news.neostrada.pl...
Jezus nie był jakimś tam parchatym Żydem jeno Azjatą - twierdzi tak jezuita Jan Kanior, znawca (jak sam o sobie mówi) kultury dalekiego wschodu. Całość wywodu jest dość skomplikowana, choć nie ulega wątpliwości, że Jezus w takim samym stopniu był Azjatą jak i Polakiem. No ale gdyby – popuśćmy wodze fantazji – rzeczywiście gość ten był azjatyckiej rasy, to dla nas Polaków nie ma lepszej wiadomości. Bo nareszcie nie musielibyśmy modlić się do Żyda i w razie tej intronizacji królem Polski nie byłby Żyd, tylko jakiś porządny pewnie człowiek.

W pewnym sensie usprawiedliwiony byłby też nasz odwieczny antysemityzm, bo te wstrętne Żydy zamordowały nie jednego z siebie, ale całkiem niewinnego człeka innej rasy. Za to pewnie, że był żółty i miał skośne oczy. W rachubę wchodzi tu zwykła nienawiść rasowa, co jak wiadomo jest karalne i stąd nasza kliniczna i genetyczna niechęć do narodu morderców zbawcy. Jeśli ojciec Kanior się postara (to doktor ostatecznie),  to pewnie za czas jakiś wyjaśni, skąd ten Azjata tak bliski sercom Polaków wziął się w Judei, i jak to się stało, że matką jego była Pra-Polka Maryja z domu Kowalska.
http://tiny.pl/hk9z1



Odwieczny, polski antysemityzm. Rzadki debil z Ciebie, Idzik. Tak to jest, jak sie nie posiada żadnej wiedzy historycznej- i ufa się podobnym sobie.

Przed II Wojną Światową tośmy żydów tak kochali, że robiliśmy im pogromy. Z tej miłości oczywiście!
A jak się ogląda film "Ziemia obiecana", to tam aż kipi od miłości do żydów!
Rzadki debil z ciebie, że się posłużę twoją nomenklaturą, choć może nie powinienem? A może powinienem?

z harcerskim...

Jesteś na emeryturze. Moze zamiast pozwalać srać sobie do łba- wziąłbyś się za lekturę? Najpierw jednak musiałbys uznać, że Twoja wiedza historyczna jest niemal zerowa. Nawet gorzej- bo propagandowa. Film bierzesz za rzeczywistość (książka sporo się jednak różni- ale_też_nie_jest_źródłem_historycznym), nie masz pojęcia też o sposobie oceny faktów- np o kontekstowości. Idęsię założyć, że nie masz bladego pojęcia, jakie państwo na początku lat 30 w Europie było antysemickie (miało antysemickie prawo), a jakie wręcz filosemickie (bo i takie państwo było- wydało przepisy, otaczające Żydów opieką). Nie znasz sytuacji Żydów w Europie- nie potrafisz więc nawet porównać z ich sytuacją w Polsce. Jesteś po prostu beanem

Co ty kurwa, wiesz o antysemityźmie? Dosłownie nic!
I niby ten współczesny antysemityzm wziął się z niczego, lub został wytworzony sztucznie, jak mgła smoleńska?
A przedwojenny antysemityzm spadł jak jasny grom z nieba?
Młody jesteś, w nogach śpisz, gówno wiesz.
O przedwojennym antysemityźmie wiem także z opowiadań ojca. Jak zauważyłeś, żyję od dawna, a mój ojciec z pewnością urodził się przed moim urodzeniem. Żył w przedwojennej Polsce. Miał oczy, które widziały. Miał uszy, które słyszały. Miał mózg, by zapamiętać to, co widział i słyszał, by wiele lat później o tym opowiedzieć swojemu potomkowi.
Film z pewnością nie jest źródłem historycznym, ale nie jest SF i opowiada losy wymyślonych bohaterów na tle ówczesnej rzeczywistości.
Daj se siana. Brniesz o odmęty mgły smoleńskiej i za wszelką cenę chcesz postawć na swoim.

Z komsomolskim...

ps. gdybyś nie wiedział, to II WŚ miała miejsce w ubiegłym wieku!


Dokładnie tak. Idzik- konsomolec. I to bez żartów. pamiętam takich- z ogniem w oczach, jak im coś nie pasowało do ich wizji świata- to motywowali jak Ty (bo mam świadomość klasową). No ale czego wymagać od człowieka, który nie potrafi zrozumieć słowa pisanego, a jedyną argumentacją jest jego wiek- czyli- "mam demencję, nie kłóć się ze mną- bo i tak twoje argumenty do mnie nie dotrą". Wiem, dlatego raczej traktuję Cię troszkę jako obiekt badań.

No cóż. Między nami jest taka różnica, że ty błąkasz się w oparach mgły smoleńskiej, a ja na potwierdzenie moich spostrzeżeń, czasami przytaczam fakty, z którymi miałem bezpośrednio do czynienia, ponieważ jestem stary, a pamięć mam jeszcze dobrą, to moje doświadczenie życiowe jest dość duże.
Przytoczyłem fakty i do nich się odnieś, nie do mnie. Wykaż klasę, którą się tak szczycisz. Udowodnij, że jestem w błędzie. Że w czasach opisywanych we wspomnianym filmie, żydzi byli hołubieni, a w okresie międzywojennym wprost uwielbiani. Że obecnie pałamy bezgraniczną miłością do żydów, o czym można się przekonać czytając choćby tę grupę dyskusyjną.

ps. "Ziemia obiecana" jest ekranizacją powieści Reymonta pod tym samym tytułem. Akcja osadzona jest w połowie XIX wieku, w Łodzi. Gdybyś nie pamiętał, obecnie żyjemy w XXI wieku.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-10-31 09:31:43
Autor: Yogi
Jezus skonooki
Dnia Wed, 31 Oct 2012 11:18:03 +0100, Bogdan Idzikowski napisa(a):

Jezus nie by jakim tam parchatym ydem jeno Azjat

Ten twj kieszonkowy ydek ma dokadnie te same obsesje jak ty pidzik. Nie
recie przypadkiem ledzi z tej samej czerwonej beczki?

Data: 2012-10-31 09:36:27
Autor: Yogi
Jezus skonooki
Dnia Wed, 31 Oct 2012 11:18:03 +0100, Bogdan Idzikowski napisa(a):


O przedwojennym antysemitymie wiem take z opowiada ojca.

Mia na imi Franz?

Jak zauwaye, yj od dawna, a mj ojciec z pewnoci urodzi si przed moim urodzeniem. y w przedwojennej Polsce. Mia oczy, ktre widziay. Mia uszy, ktre syszay. Mia mzg, by zapamita to, co widzia i sysza, by wiele lat pniej o tym opowiedzie swojemu potomkowi.

Trzeba byo pidzik tak od razu, a nie krcisz jak yd w banku. Jak jest po
hebrajsku Bogdan? Bubel?

Data: 2012-10-31 17:32:31
Autor: the_foe
Jezus skośnooki
W dniu 2012-10-31 09:59, Chiron pisze:
Film bierzesz za rzeczywistość (książka sporo się jednak różni-
ale_też_nie_jest_źródłem_historycznym)

Reymont byl przecietnym pisarzem, ale jego dziela byly realistyczne wrecz do bolu. Szczegolnie Ziemia Obiecana i Chłopi maja bardzo ceniona wartosc historyczna.

--
the_foe

Jezus skośnooki

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona