Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.

Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.

Data: 2009-10-18 04:52:54
Autor: wsi spokojna, wsi wesola
Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.
numer biezacy, 24 Wrzesnia 2009

Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.
Marek Jan Chodakiewicz

Zbieram sobie zawsze rozmaite informacje, szufl adkuje. Dotyczy to tez spraw
zydowskich. Niezwyklych spraw. Na przyklad niedawno Associated Press (22
maja) podala, ze Brazylia zgadza sie na ekstradycje do Izraela rabina Eliora
Noama Hena, który wraz ze swoimi zwolennikami "rzekomo przy pomocy nozy,
mlotków i innych narzedzi okrutnie traktowal dzieci w wieku od trzech do
czterech lat".


Rabin i jego pomocnicy bili ofiary po twarzy i przypalali im dlonie.
Poszkodowanych zostalo osmioro dzieci. Chodzilo o egzorcyzmy - wypedzanie
demonów. Jest to dosc niezwykla depesza, przemilczana w wiekszosci przez
tzw. media mainstreamowe, które w tym czasie zajete byly biczowaniem
Kosciola katolickiego w Irlandii za surowe traktowanie sierot. Media, które
natychmiast zauwazaja kazdy element "wstecznictwa" chrzescijanskiego,
uzalaja sie nad ofiarami egzorcyzmów podlych katolickich ksiezy czy
ewangelickich pastorów.


Zreszta podobnie dzieje sie, gdy media rozpisuja sie o pedofilii wsród
ksiezy katolickich w USA. Zwykle przemilczaja szerszy kontekst. Po
pierwsze - jest to problem wynikajacy z permisywizmu wielu hierarchów
Kosciola (tzw. lavender mafia - mafia fiolkowa, która opanowala seminaria).
Po drugie - okazuje sie, ze ten odrazajacy problem, wynikajacy z rewolucji
kulturowej lat 60., nie jest li tylko domena Kosciola. Jest wrecz zjawiskiem
proporcjonalnie porównywalnym do pedofilii wsród duchownych innych wyznan.
Jesli ktos jest zainteresowany chocby kwestia gwaltów na dzieciach
popelnionych przez rabinów, wystarczy poczytac witryne "The Awareness
Center, Jewish Coalition Against Sexual Abuse/Assault, Baltimore, Maryland:
http://www.theawarenesscenter.org/"

Z innej czesci tej samej beczki: niedawno pisalem w "NCz!" o "narodowych
judaistach", czyli syjonistach religijnych w Izraelu. Sa ostro
nacjonalistyczni, bezwzgledni w stosunku do Arabów. Ale istnieja tez tacy w
USA. Wlasnie lewicowo-liberalny "Haaretz" (9 czerwca 2009 r.) opisal sprawe
mieszkajacego w St. Paul w stanie Minnesota rabina Mamisa Friedmana z sekty
Chabad Lubawiczów, który otwarcie wezwal do antyarabskiej przemocy w formie
ekstremalnej: "Jedyny sposób, aby toczyc moralna wojne, to zydowski sposób:
niszczcie ich swiatynie, zabijajcie mezczyzn, kobiety i dzieci oraz bydlo"
("The only way to fight a moral war is the Jewish way: destroy their holy
sites, kill men, women and children, and cattle").

Jest to okrutna postawa, wynikajaca z zasad starozytnej cywilizacji
zydowskiej. Rabin tlumaczy: "Nie jestem wyznawca moralnosci zachodniej.
Zyjac wedlug zasad Tory, staniemy sie swiatlem narodów, które cierpia kleski
z powodu katastrofalnej moralnosci wynalezionej przez ludzi" ("I don't
believe in Western morality. Living by Torah values will make us a light
unto the nations who suffer defeat because of a disastrous morality of human
invention"). Wedlug rabina Friedmana, dopiero wtedy, gdy Izraelczycy
posluchaja jego porad, stana sie bezpieczni i zapanuje powszechny pokój.


Chyba duzo bardziej szokujace - choc podobne - sa wyniki badan profesora
Petera Schäfera opublikowane jako "Jesus in the Talmud" (Princeton
University Press, Princeton and Oxford, 2007). Schäfer jest jednym z
najwazniejszych autorytetów w dziedzinie teologii hebrajskiej. Oto garsc
cytatów ze stron 10-13 dotyczacych Jezusa i jego uczniów w swietle nauk
rabinackich:


? "Jezus nie narodzil sie z dziewicy, jak twierdzili jego zwolennicy, ale
byl dzieckiem nieslubnym, synem dziwki i jej kochanka. Dlatego nie mógl byc
Mesjaszem z domu dawidowego czy tez wrecz synem Boga".

? "Wystepki seksualne maja miejsce, bowiem kult chrzescijanski wciagal
swoich czlonków w tajne praktyki wyuzdania i orgii".

? A oto "zwiazane z halacha szczególy dotyczace procesu i egzekucji Jezusa:
Jezusa nie ukrzyzowano, a raczej - wedlug prawa zydowskiego - ukamienowano,
a nastepnie powieszono na drzewie, wymierzajac ostateczna posmiertna kare
zarezerwowana dla najgorszych zbrodniarzy. Powodem tej egzekucji bylo to, ze
skazano go za uprawianie czarnej magii (sorcery) oraz przekonywanie ludu
Izraela do czczenia zlotych cielców (idiolatry)".

? "Najdziwaczniejsza ze wszystkich historyjek o Chrystusie jest opowiesc o
tym, jak Jezus siedzi w piekle wraz z Tytusem i Balaamem, notorycznymi
arcywrogami ludu zydowskiego. Los Jezusa jest taki, ze siedzi do konca
swiata w gotujacych sie ekskrementach. Historyjka ma ironiczny przekaz:
Chrystus nie tylko nie zmartwychwstal, ale cierpi wieczna kare w piekle. W
zwiazku z tym jego wyznawcy to banda glupców oszukanych przez cwanego
 klamce".

Taki wlasnie obraz Jezusa wylania sie z interpretacji Nowego Testamentu
przez niektórych rabinów w starozytnosci. Cel byl prosty: skompromitowac
chrzescijanstwo, zapobiec konwersji Zydów. Trudno sie dziwic, przeciez
Prawda Jezusowa podcinala raison d'etre judaizmu. Byla to po prostu
antychrzescijanska propaganda, najpewniej opracowana w Babilonii przez
tamtejsza diaspore. Co wiecej, tradycje te przekazywano wyznawcom judaizmu
do czasów wspólczesnych. O paralizujacej kontakty z ludnoscia chrzescijanska
spusciznie religijnej judaizmu pisalem juz w swojej pracy "Zydzi i Polacy
1918-1955 - wspólistnienie, Zaglada, komunizm.


O tym, ze od malego uczono Zydów, iz Jezus byl czarownikiem, a jego matka
ulicznica, o przeklinaniu symboli chrystusowych i szerzeniu nienawisci do
chrzescijanstwa jako falszywego kultu oraz o tym podobnych rzeczach
zainteresowani moga przeczytac chocby we wspomnieniach Rachmiela Frydlanda
"When Being Jewish Was a Crime" (Thomas Nelson, Nashville, 1978), str. 17,
51, 54-55; Leona Weliczkera Wellsa "Shattered Faith: A Holocaust Legacy"
(The University Press of Kentucky, Lexington, 1995), str. 1-10; Albina
(Tobiasza) Kaca "Nowy Sacz - miasto mojej mlodosci" (KhokerDapas, Kraków,
1997), str. 59-60 oraz w opracowaniach: Edward Fram, "Ideals Face Reality:
Jewish Law and Life in Poland, 1550-1655 (Hebrew Union College Press,
Cincinnati, 1997), str. 23; Raphael Mahler, "Hasidism and the Jewish
Enlightenment: Their Confrontation in Galicia and Poland in the First Half
of the Nineteenth Century" (Jewish Publication Society of America,
Philadelphia, 1985), str. 16-17, 307; Israel Shahak, "Jewish Religion,
Jewish History: The Weight of Three Thousand Years" (Pluto Press, London and
Boulder, Colorado, 1994), str. 92-93.


To wszystko byloby normalne, gdyby nie stale zaprzeczanie wspólczesnych, ze
cos takiego w Talmudzie stoi. A jesli chodzi o Polske, sprawa ta dosc czesto
wyplywa w rozmaitych polemikach. Bryluja tu ignorancko lewicowi
intelektualisci. Na przyklad David M. Crow w pracy "The Holocaust: Roots,
History, and Aftermath" (Westview Press, Boulder, Colorado, 2008) na str.
371 zarzuca klamstwo sw. o. Maksymilianowi Kolbe, gdy ten opowiadal o
antychrzescijanskich aspektach Talmudu, który "dyszy nienawiscia przeciw
Chrystusowi i chrzescijanom". Prof. Crow byl naturalnie wykladowca na
Uniwersytecie Columbia.

Troche bardziej subtelna jest prof. Magda Teter z Wesleyan University w
pracy "Jews and Heretics in Catholic Poland: A Beleaguered Church in the
Post-Reform Era" (Cambridge University Press, New York, 2006), str. 117,
119. Pisze, ze "znów zgodnie ze sredniowieczna retoryka antyzydowska, wielu
katolickich pisarzy w Polsce twierdzilo, ze zydowska wrogosc wobec
chrzescijan ma swoje korzenie w religii zydowskiej i w Talmudzie. Polscy
ksieza powtarzali stare zarzuty, ze w swych rytualach i modlitwach Zydzi
rzucali klatwy na chrzescijanstwo" (str. 117, 119).

W tekscie glównym Teter zamyka wiec sprawe. W ten sposób sugeruje, ze takie
jawnie antyzydowskie uprzedzenie nie mialo zadnych podstaw. Dopiero gleboko
pogrzebawszy w przypisach, znajdziemy nonszalanckie stwierdzenie, ze "te
zarzuty nie byly calkowicie bez pokrycia. Zydowskie modlitwy rzeczywiscie
zawieraly pewne stwierdzenia antychrzescijanskie" (str. 219, przypis 140).
"Nie calkiem bez pokrycia.". To sie nazywa "understatement of the year".


Lepsza Teter od Crowa, ale trudno prowadzic dialog, kiedy druga strona albo
nie wie, albo udaje, ze nie wie, albo cos ukrywa, albo zajmuje sie glównie
gloszeniem apologii "swoich". Zanim Polacy upiora swoje antyzydowskie brudy,
powinni po pierwsze - poznac je (a nie przepraszac w ciemno), a po drugie -
dowiedziec sie o tym, co bylo po stronie zydowskiej. A o to na razie trudno.


 Opublikowano w Czwartek, 24 Wrzesnia 2009 r. o godzinie 21:13 w kategori
numer biezacy. Mozesz sledzic komentarze do tego artykulu przy pomocy RSS
2.0. Ponizej mozesz skomentowac artykul. Trackback.

http://nczas.com/numer-biezacy/niepoprawny-politycznie-obraz-zyda-jezus-w-talmudzie/


--
Oto slowo prawdy na niedziele, drogie dzieci, dziatki i dzieciatka. :-/

AR

Data: 2009-10-18 08:34:53
Autor: wsi spokojna, wsi wesola
Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.
numer biezacy, 24 Wrzesnia 2009

Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.
Marek Jan Chodakiewicz

Zbieram sobie zawsze rozmaite informacje, szufl adkuje. Dotyczy to tez spraw
zydowskich. Niezwyklych spraw. Na przyklad niedawno Associated Press (22
maja) podala, ze Brazylia zgadza sie na ekstradycje do Izraela rabina Eliora
Noama Hena, który wraz ze swoimi zwolennikami "rzekomo przy pomocy nozy,
mlotków i innych narzedzi okrutnie traktowal dzieci w wieku od trzech do
czterech lat".


Rabin i jego pomocnicy bili ofiary po twarzy i przypalali im dlonie.
Poszkodowanych zostalo osmioro dzieci. Chodzilo o egzorcyzmy - wypedzanie
demonów. Jest to dosc niezwykla depesza, przemilczana w wiekszosci przez
tzw. media mainstreamowe, które w tym czasie zajete byly biczowaniem
Kosciola katolickiego w Irlandii za surowe traktowanie sierot. Media, które
natychmiast zauwazaja kazdy element "wstecznictwa" chrzescijanskiego,
uzalaja sie nad ofiarami egzorcyzmów podlych katolickich ksiezy czy
ewangelickich pastorów.


Zreszta podobnie dzieje sie, gdy media rozpisuja sie o pedofilii wsród
ksiezy katolickich w USA. Zwykle przemilczaja szerszy kontekst. Po
pierwsze - jest to problem wynikajacy z permisywizmu wielu hierarchów
Kosciola (tzw. lavender mafia - mafia fiolkowa, która opanowala seminaria).
Po drugie - okazuje sie, ze ten odrazajacy problem, wynikajacy z rewolucji
kulturowej lat 60., nie jest li tylko domena Kosciola. Jest wrecz zjawiskiem
proporcjonalnie porównywalnym do pedofilii wsród duchownych innych wyznan.
Jesli ktos jest zainteresowany chocby kwestia gwaltów na dzieciach
popelnionych przez rabinów, wystarczy poczytac witryne "The Awareness
Center, Jewish Coalition Against Sexual Abuse/Assault, Baltimore, Maryland:
http://www.theawarenesscenter.org/"

Z innej czesci tej samej beczki: niedawno pisalem w "NCz!" o "narodowych
judaistach", czyli syjonistach religijnych w Izraelu. Sa ostro
nacjonalistyczni, bezwzgledni w stosunku do Arabów. Ale istnieja tez tacy w
USA. Wlasnie lewicowo-liberalny "Haaretz" (9 czerwca 2009 r.) opisal sprawe
mieszkajacego w St. Paul w stanie Minnesota rabina Mamisa Friedmana z sekty
Chabad Lubawiczów, który otwarcie wezwal do antyarabskiej przemocy w formie
ekstremalnej: "Jedyny sposób, aby toczyc moralna wojne, to zydowski sposób:
niszczcie ich swiatynie, zabijajcie mezczyzn, kobiety i dzieci oraz bydlo"
("The only way to fight a moral war is the Jewish way: destroy their holy
sites, kill men, women and children, and cattle").

Jest to okrutna postawa, wynikajaca z zasad starozytnej cywilizacji
zydowskiej. Rabin tlumaczy: "Nie jestem wyznawca moralnosci zachodniej.
Zyjac wedlug zasad Tory, staniemy sie swiatlem narodów, które cierpia kleski
z powodu katastrofalnej moralnosci wynalezionej przez ludzi" ("I don't
believe in Western morality. Living by Torah values will make us a light
unto the nations who suffer defeat because of a disastrous morality of human
invention"). Wedlug rabina Friedmana, dopiero wtedy, gdy Izraelczycy
posluchaja jego porad, stana sie bezpieczni i zapanuje powszechny pokój.


Chyba duzo bardziej szokujace - choc podobne - sa wyniki badan profesora
Petera Schäfera opublikowane jako "Jesus in the Talmud" (Princeton
University Press, Princeton and Oxford, 2007). Schäfer jest jednym z
najwazniejszych autorytetów w dziedzinie teologii hebrajskiej. Oto garsc
cytatów ze stron 10-13 dotyczacych Jezusa i jego uczniów w swietle nauk
rabinackich:


? "Jezus nie narodzil sie z dziewicy, jak twierdzili jego zwolennicy, ale
byl dzieckiem nieslubnym, synem dziwki i jej kochanka. Dlatego nie mógl byc
Mesjaszem z domu dawidowego czy tez wrecz synem Boga".

? "Wystepki seksualne maja miejsce, bowiem kult chrzescijanski wciagal
swoich czlonków w tajne praktyki wyuzdania i orgii".

? A oto "zwiazane z halacha szczególy dotyczace procesu i egzekucji Jezusa:
Jezusa nie ukrzyzowano, a raczej - wedlug prawa zydowskiego - ukamienowano,
a nastepnie powieszono na drzewie, wymierzajac ostateczna posmiertna kare
zarezerwowana dla najgorszych zbrodniarzy. Powodem tej egzekucji bylo to, ze
skazano go za uprawianie czarnej magii (sorcery) oraz przekonywanie ludu
Izraela do czczenia zlotych cielców (idiolatry)".

? "Najdziwaczniejsza ze wszystkich historyjek o Chrystusie jest opowiesc o
tym, jak Jezus siedzi w piekle wraz z Tytusem i Balaamem, notorycznymi
arcywrogami ludu zydowskiego. Los Jezusa jest taki, ze siedzi do konca
swiata w gotujacych sie ekskrementach. Historyjka ma ironiczny przekaz:
Chrystus nie tylko nie zmartwychwstal, ale cierpi wieczna kare w piekle. W
zwiazku z tym jego wyznawcy to banda glupców oszukanych przez cwanego
 klamce".

Taki wlasnie obraz Jezusa wylania sie z interpretacji Nowego Testamentu
przez niektórych rabinów w starozytnosci. Cel byl prosty: skompromitowac
chrzescijanstwo, zapobiec konwersji Zydów. Trudno sie dziwic, przeciez
Prawda Jezusowa podcinala raison d'etre judaizmu. Byla to po prostu
antychrzescijanska propaganda, najpewniej opracowana w Babilonii przez
tamtejsza diaspore. Co wiecej, tradycje te przekazywano wyznawcom judaizmu
do czasów wspólczesnych. O paralizujacej kontakty z ludnoscia chrzescijanska
spusciznie religijnej judaizmu pisalem juz w swojej pracy "Zydzi i Polacy
1918-1955 - wspólistnienie, Zaglada, komunizm.


O tym, ze od malego uczono Zydów, iz Jezus byl czarownikiem, a jego matka
ulicznica, o przeklinaniu symboli chrystusowych i szerzeniu nienawisci do
chrzescijanstwa jako falszywego kultu oraz o tym podobnych rzeczach
zainteresowani moga przeczytac chocby we wspomnieniach Rachmiela Frydlanda
"When Being Jewish Was a Crime" (Thomas Nelson, Nashville, 1978), str. 17,
51, 54-55; Leona Weliczkera Wellsa "Shattered Faith: A Holocaust Legacy"
(The University Press of Kentucky, Lexington, 1995), str. 1-10; Albina
(Tobiasza) Kaca "Nowy Sacz - miasto mojej mlodosci" (KhokerDapas, Kraków,
1997), str. 59-60 oraz w opracowaniach: Edward Fram, "Ideals Face Reality:
Jewish Law and Life in Poland, 1550-1655 (Hebrew Union College Press,
Cincinnati, 1997), str. 23; Raphael Mahler, "Hasidism and the Jewish
Enlightenment: Their Confrontation in Galicia and Poland in the First Half
of the Nineteenth Century" (Jewish Publication Society of America,
Philadelphia, 1985), str. 16-17, 307; Israel Shahak, "Jewish Religion,
Jewish History: The Weight of Three Thousand Years" (Pluto Press, London and
Boulder, Colorado, 1994), str. 92-93.


To wszystko byloby normalne, gdyby nie stale zaprzeczanie wspólczesnych, ze
cos takiego w Talmudzie stoi. A jesli chodzi o Polske, sprawa ta dosc czesto
wyplywa w rozmaitych polemikach. Bryluja tu ignorancko lewicowi
intelektualisci. Na przyklad David M. Crow w pracy "The Holocaust: Roots,
History, and Aftermath" (Westview Press, Boulder, Colorado, 2008) na str.
371 zarzuca klamstwo sw. o. Maksymilianowi Kolbe, gdy ten opowiadal o
antychrzescijanskich aspektach Talmudu, który "dyszy nienawiscia przeciw
Chrystusowi i chrzescijanom". Prof. Crow byl naturalnie wykladowca na
Uniwersytecie Columbia.

Troche bardziej subtelna jest prof. Magda Teter z Wesleyan University w
pracy "Jews and Heretics in Catholic Poland: A Beleaguered Church in the
Post-Reform Era" (Cambridge University Press, New York, 2006), str. 117,
119. Pisze, ze "znów zgodnie ze sredniowieczna retoryka antyzydowska, wielu
katolickich pisarzy w Polsce twierdzilo, ze zydowska wrogosc wobec
chrzescijan ma swoje korzenie w religii zydowskiej i w Talmudzie. Polscy
ksieza powtarzali stare zarzuty, ze w swych rytualach i modlitwach Zydzi
rzucali klatwy na chrzescijanstwo" (str. 117, 119).

W tekscie glównym Teter zamyka wiec sprawe. W ten sposób sugeruje, ze takie
jawnie antyzydowskie uprzedzenie nie mialo zadnych podstaw. Dopiero gleboko
pogrzebawszy w przypisach, znajdziemy nonszalanckie stwierdzenie, ze "te
zarzuty nie byly calkowicie bez pokrycia. Zydowskie modlitwy rzeczywiscie
zawieraly pewne stwierdzenia antychrzescijanskie" (str. 219, przypis 140).
"Nie calkiem bez pokrycia.". To sie nazywa "understatement of the year".


Lepsza Teter od Crowa, ale trudno prowadzic dialog, kiedy druga strona albo
nie wie, albo udaje, ze nie wie, albo cos ukrywa, albo zajmuje sie glównie
gloszeniem apologii "swoich". Zanim Polacy upiora swoje antyzydowskie brudy,
powinni po pierwsze - poznac je (a nie przepraszac w ciemno), a po drugie -
dowiedziec sie o tym, co bylo po stronie zydowskiej. A o to na razie trudno.


 Opublikowano w Czwartek, 24 Wrzesnia 2009 r. o godzinie 21:13 w kategori
numer biezacy. Mozesz sledzic komentarze do tego artykulu przy pomocy RSS
2.0. Ponizej mozesz skomentowac artykul. Trackback.

http://nczas.com/numer-biezacy/niepoprawny-politycznie-obraz-zyda-jezus-w-talmudzie/


--
Oto slowo prawdy na niedziele, drogie dzieci, dziatki i dzieciatka. :-/

AR

Data: 2009-10-18 13:33:23
Autor: wsi spokojna, wsi wesola
Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.
numer biezacy, 24 Wrzesnia 2009

Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.
Marek Jan Chodakiewicz

Zbieram sobie zawsze rozmaite informacje, szufl adkuje. Dotyczy to tez spraw
zydowskich. Niezwyklych spraw. Na przyklad niedawno Associated Press (22
maja) podala, ze Brazylia zgadza sie na ekstradycje do Izraela rabina Eliora
Noama Hena, który wraz ze swoimi zwolennikami "rzekomo przy pomocy nozy,
mlotków i innych narzedzi okrutnie traktowal dzieci w wieku od trzech do
czterech lat".


Rabin i jego pomocnicy bili ofiary po twarzy i przypalali im dlonie.
Poszkodowanych zostalo osmioro dzieci. Chodzilo o egzorcyzmy - wypedzanie
demonów. Jest to dosc niezwykla depesza, przemilczana w wiekszosci przez
tzw. media mainstreamowe, które w tym czasie zajete byly biczowaniem
Kosciola katolickiego w Irlandii za surowe traktowanie sierot. Media, które
natychmiast zauwazaja kazdy element "wstecznictwa" chrzescijanskiego,
uzalaja sie nad ofiarami egzorcyzmów podlych katolickich ksiezy czy
ewangelickich pastorów.


Zreszta podobnie dzieje sie, gdy media rozpisuja sie o pedofilii wsród
ksiezy katolickich w USA. Zwykle przemilczaja szerszy kontekst. Po
pierwsze - jest to problem wynikajacy z permisywizmu wielu hierarchów
Kosciola (tzw. lavender mafia - mafia fiolkowa, która opanowala seminaria).
Po drugie - okazuje sie, ze ten odrazajacy problem, wynikajacy z rewolucji
kulturowej lat 60., nie jest li tylko domena Kosciola. Jest wrecz zjawiskiem
proporcjonalnie porównywalnym do pedofilii wsród duchownych innych wyznan.
Jesli ktos jest zainteresowany chocby kwestia gwaltów na dzieciach
popelnionych przez rabinów, wystarczy poczytac witryne "The Awareness
Center, Jewish Coalition Against Sexual Abuse/Assault, Baltimore, Maryland:
http://www.theawarenesscenter.org/"

Z innej czesci tej samej beczki: niedawno pisalem w "NCz!" o "narodowych
judaistach", czyli syjonistach religijnych w Izraelu. Sa ostro
nacjonalistyczni, bezwzgledni w stosunku do Arabów. Ale istnieja tez tacy w
USA. Wlasnie lewicowo-liberalny "Haaretz" (9 czerwca 2009 r.) opisal sprawe
mieszkajacego w St. Paul w stanie Minnesota rabina Mamisa Friedmana z sekty
Chabad Lubawiczów, który otwarcie wezwal do antyarabskiej przemocy w formie
ekstremalnej: "Jedyny sposób, aby toczyc moralna wojne, to zydowski sposób:
niszczcie ich swiatynie, zabijajcie mezczyzn, kobiety i dzieci oraz bydlo"
("The only way to fight a moral war is the Jewish way: destroy their holy
sites, kill men, women and children, and cattle").

Jest to okrutna postawa, wynikajaca z zasad starozytnej cywilizacji
zydowskiej. Rabin tlumaczy: "Nie jestem wyznawca moralnosci zachodniej.
Zyjac wedlug zasad Tory, staniemy sie swiatlem narodów, które cierpia kleski
z powodu katastrofalnej moralnosci wynalezionej przez ludzi" ("I don't
believe in Western morality. Living by Torah values will make us a light
unto the nations who suffer defeat because of a disastrous morality of human
invention"). Wedlug rabina Friedmana, dopiero wtedy, gdy Izraelczycy
posluchaja jego porad, stana sie bezpieczni i zapanuje powszechny pokój.


Chyba duzo bardziej szokujace - choc podobne - sa wyniki badan profesora
Petera Schäfera opublikowane jako "Jesus in the Talmud" (Princeton
University Press, Princeton and Oxford, 2007). Schäfer jest jednym z
najwazniejszych autorytetów w dziedzinie teologii hebrajskiej. Oto garsc
cytatów ze stron 10-13 dotyczacych Jezusa i jego uczniów w swietle nauk
rabinackich:


? "Jezus nie narodzil sie z dziewicy, jak twierdzili jego zwolennicy, ale
byl dzieckiem nieslubnym, synem dziwki i jej kochanka. Dlatego nie mógl byc
Mesjaszem z domu dawidowego czy tez wrecz synem Boga".

? "Wystepki seksualne maja miejsce, bowiem kult chrzescijanski wciagal
swoich czlonków w tajne praktyki wyuzdania i orgii".

? A oto "zwiazane z halacha szczególy dotyczace procesu i egzekucji Jezusa:
Jezusa nie ukrzyzowano, a raczej - wedlug prawa zydowskiego - ukamienowano,
a nastepnie powieszono na drzewie, wymierzajac ostateczna posmiertna kare
zarezerwowana dla najgorszych zbrodniarzy. Powodem tej egzekucji bylo to, ze
skazano go za uprawianie czarnej magii (sorcery) oraz przekonywanie ludu
Izraela do czczenia zlotych cielców (idiolatry)".

? "Najdziwaczniejsza ze wszystkich historyjek o Chrystusie jest opowiesc o
tym, jak Jezus siedzi w piekle wraz z Tytusem i Balaamem, notorycznymi
arcywrogami ludu zydowskiego. Los Jezusa jest taki, ze siedzi do konca
swiata w gotujacych sie ekskrementach. Historyjka ma ironiczny przekaz:
Chrystus nie tylko nie zmartwychwstal, ale cierpi wieczna kare w piekle. W
zwiazku z tym jego wyznawcy to banda glupców oszukanych przez cwanego
 klamce".

Taki wlasnie obraz Jezusa wylania sie z interpretacji Nowego Testamentu
przez niektórych rabinów w starozytnosci. Cel byl prosty: skompromitowac
chrzescijanstwo, zapobiec konwersji Zydów. Trudno sie dziwic, przeciez
Prawda Jezusowa podcinala raison d'etre judaizmu. Byla to po prostu
antychrzescijanska propaganda, najpewniej opracowana w Babilonii przez
tamtejsza diaspore. Co wiecej, tradycje te przekazywano wyznawcom judaizmu
do czasów wspólczesnych. O paralizujacej kontakty z ludnoscia chrzescijanska
spusciznie religijnej judaizmu pisalem juz w swojej pracy "Zydzi i Polacy
1918-1955 - wspólistnienie, Zaglada, komunizm.


O tym, ze od malego uczono Zydów, iz Jezus byl czarownikiem, a jego matka
ulicznica, o przeklinaniu symboli chrystusowych i szerzeniu nienawisci do
chrzescijanstwa jako falszywego kultu oraz o tym podobnych rzeczach
zainteresowani moga przeczytac chocby we wspomnieniach Rachmiela Frydlanda
"When Being Jewish Was a Crime" (Thomas Nelson, Nashville, 1978), str. 17,
51, 54-55; Leona Weliczkera Wellsa "Shattered Faith: A Holocaust Legacy"
(The University Press of Kentucky, Lexington, 1995), str. 1-10; Albina
(Tobiasza) Kaca "Nowy Sacz - miasto mojej mlodosci" (KhokerDapas, Kraków,
1997), str. 59-60 oraz w opracowaniach: Edward Fram, "Ideals Face Reality:
Jewish Law and Life in Poland, 1550-1655 (Hebrew Union College Press,
Cincinnati, 1997), str. 23; Raphael Mahler, "Hasidism and the Jewish
Enlightenment: Their Confrontation in Galicia and Poland in the First Half
of the Nineteenth Century" (Jewish Publication Society of America,
Philadelphia, 1985), str. 16-17, 307; Israel Shahak, "Jewish Religion,
Jewish History: The Weight of Three Thousand Years" (Pluto Press, London and
Boulder, Colorado, 1994), str. 92-93.


To wszystko byloby normalne, gdyby nie stale zaprzeczanie wspólczesnych, ze
cos takiego w Talmudzie stoi. A jesli chodzi o Polske, sprawa ta dosc czesto
wyplywa w rozmaitych polemikach. Bryluja tu ignorancko lewicowi
intelektualisci. Na przyklad David M. Crow w pracy "The Holocaust: Roots,
History, and Aftermath" (Westview Press, Boulder, Colorado, 2008) na str.
371 zarzuca klamstwo sw. o. Maksymilianowi Kolbe, gdy ten opowiadal o
antychrzescijanskich aspektach Talmudu, który "dyszy nienawiscia przeciw
Chrystusowi i chrzescijanom". Prof. Crow byl naturalnie wykladowca na
Uniwersytecie Columbia.

Troche bardziej subtelna jest prof. Magda Teter z Wesleyan University w
pracy "Jews and Heretics in Catholic Poland: A Beleaguered Church in the
Post-Reform Era" (Cambridge University Press, New York, 2006), str. 117,
119. Pisze, ze "znów zgodnie ze sredniowieczna retoryka antyzydowska, wielu
katolickich pisarzy w Polsce twierdzilo, ze zydowska wrogosc wobec
chrzescijan ma swoje korzenie w religii zydowskiej i w Talmudzie. Polscy
ksieza powtarzali stare zarzuty, ze w swych rytualach i modlitwach Zydzi
rzucali klatwy na chrzescijanstwo" (str. 117, 119).

W tekscie glównym Teter zamyka wiec sprawe. W ten sposób sugeruje, ze takie
jawnie antyzydowskie uprzedzenie nie mialo zadnych podstaw. Dopiero gleboko
pogrzebawszy w przypisach, znajdziemy nonszalanckie stwierdzenie, ze "te
zarzuty nie byly calkowicie bez pokrycia. Zydowskie modlitwy rzeczywiscie
zawieraly pewne stwierdzenia antychrzescijanskie" (str. 219, przypis 140).
"Nie calkiem bez pokrycia.". To sie nazywa "understatement of the year".


Lepsza Teter od Crowa, ale trudno prowadzic dialog, kiedy druga strona albo
nie wie, albo udaje, ze nie wie, albo cos ukrywa, albo zajmuje sie glównie
gloszeniem apologii "swoich". Zanim Polacy upiora swoje antyzydowskie brudy,
powinni po pierwsze - poznac je (a nie przepraszac w ciemno), a po drugie -
dowiedziec sie o tym, co bylo po stronie zydowskiej. A o to na razie trudno.


 Opublikowano w Czwartek, 24 Wrzesnia 2009 r. o godzinie 21:13 w kategori
numer biezacy. Mozesz sledzic komentarze do tego artykulu przy pomocy RSS
2.0. Ponizej mozesz skomentowac artykul. Trackback.

http://nczas.com/numer-biezacy/niepoprawny-politycznie-obraz-zyda-jezus-w-talmudzie/


--
Oto slowo prawdy na niedziele, drogie dzieci, dziatki i dzieciatka. :-/

AR

Data: 2009-10-19 22:21:43
Autor: wsi spokojna, wsi wesola
Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.
numer biezacy, 24 Wrzesnia 2009

Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.
Marek Jan Chodakiewicz

Zbieram sobie zawsze rozmaite informacje, szufl adkuje. Dotyczy to tez spraw
zydowskich. Niezwyklych spraw. Na przyklad niedawno Associated Press (22
maja) podala, ze Brazylia zgadza sie na ekstradycje do Izraela rabina Eliora
Noama Hena, który wraz ze swoimi zwolennikami "rzekomo przy pomocy nozy,
mlotków i innych narzedzi okrutnie traktowal dzieci w wieku od trzech do
czterech lat".


Rabin i jego pomocnicy bili ofiary po twarzy i przypalali im dlonie.
Poszkodowanych zostalo osmioro dzieci. Chodzilo o egzorcyzmy - wypedzanie
demonów. Jest to dosc niezwykla depesza, przemilczana w wiekszosci przez
tzw. media mainstreamowe, które w tym czasie zajete byly biczowaniem
Kosciola katolickiego w Irlandii za surowe traktowanie sierot. Media, które
natychmiast zauwazaja kazdy element "wstecznictwa" chrzescijanskiego,
uzalaja sie nad ofiarami egzorcyzmów podlych katolickich ksiezy czy
ewangelickich pastorów.


Zreszta podobnie dzieje sie, gdy media rozpisuja sie o pedofilii wsród
ksiezy katolickich w USA. Zwykle przemilczaja szerszy kontekst. Po
pierwsze - jest to problem wynikajacy z permisywizmu wielu hierarchów
Kosciola (tzw. lavender mafia - mafia fiolkowa, która opanowala seminaria).
Po drugie - okazuje sie, ze ten odrazajacy problem, wynikajacy z rewolucji
kulturowej lat 60., nie jest li tylko domena Kosciola. Jest wrecz zjawiskiem
proporcjonalnie porównywalnym do pedofilii wsród duchownych innych wyznan.
Jesli ktos jest zainteresowany chocby kwestia gwaltów na dzieciach
popelnionych przez rabinów, wystarczy poczytac witryne "The Awareness
Center, Jewish Coalition Against Sexual Abuse/Assault, Baltimore, Maryland:
http://www.theawarenesscenter.org/"

Z innej czesci tej samej beczki: niedawno pisalem w "NCz!" o "narodowych
judaistach", czyli syjonistach religijnych w Izraelu. Sa ostro
nacjonalistyczni, bezwzgledni w stosunku do Arabów. Ale istnieja tez tacy w
USA. Wlasnie lewicowo-liberalny "Haaretz" (9 czerwca 2009 r.) opisal sprawe
mieszkajacego w St. Paul w stanie Minnesota rabina Mamisa Friedmana z sekty
Chabad Lubawiczów, który otwarcie wezwal do antyarabskiej przemocy w formie
ekstremalnej: "Jedyny sposób, aby toczyc moralna wojne, to zydowski sposób:
niszczcie ich swiatynie, zabijajcie mezczyzn, kobiety i dzieci oraz bydlo"
("The only way to fight a moral war is the Jewish way: destroy their holy
sites, kill men, women and children, and cattle").

Jest to okrutna postawa, wynikajaca z zasad starozytnej cywilizacji
zydowskiej. Rabin tlumaczy: "Nie jestem wyznawca moralnosci zachodniej.
Zyjac wedlug zasad Tory, staniemy sie swiatlem narodów, które cierpia kleski
z powodu katastrofalnej moralnosci wynalezionej przez ludzi" ("I don't
believe in Western morality. Living by Torah values will make us a light
unto the nations who suffer defeat because of a disastrous morality of human
invention"). Wedlug rabina Friedmana, dopiero wtedy, gdy Izraelczycy
posluchaja jego porad, stana sie bezpieczni i zapanuje powszechny pokój.


Chyba duzo bardziej szokujace - choc podobne - sa wyniki badan profesora
Petera Schäfera opublikowane jako "Jesus in the Talmud" (Princeton
University Press, Princeton and Oxford, 2007). Schäfer jest jednym z
najwazniejszych autorytetów w dziedzinie teologii hebrajskiej. Oto garsc
cytatów ze stron 10-13 dotyczacych Jezusa i jego uczniów w swietle nauk
rabinackich:


? "Jezus nie narodzil sie z dziewicy, jak twierdzili jego zwolennicy, ale
byl dzieckiem nieslubnym, synem dziwki i jej kochanka. Dlatego nie mógl byc
Mesjaszem z domu dawidowego czy tez wrecz synem Boga".

? "Wystepki seksualne maja miejsce, bowiem kult chrzescijanski wciagal
swoich czlonków w tajne praktyki wyuzdania i orgii".

? A oto "zwiazane z halacha szczególy dotyczace procesu i egzekucji Jezusa:
Jezusa nie ukrzyzowano, a raczej - wedlug prawa zydowskiego - ukamienowano,
a nastepnie powieszono na drzewie, wymierzajac ostateczna posmiertna kare
zarezerwowana dla najgorszych zbrodniarzy. Powodem tej egzekucji bylo to, ze
skazano go za uprawianie czarnej magii (sorcery) oraz przekonywanie ludu
Izraela do czczenia zlotych cielców (idiolatry)".

? "Najdziwaczniejsza ze wszystkich historyjek o Chrystusie jest opowiesc o
tym, jak Jezus siedzi w piekle wraz z Tytusem i Balaamem, notorycznymi
arcywrogami ludu zydowskiego. Los Jezusa jest taki, ze siedzi do konca
swiata w gotujacych sie ekskrementach. Historyjka ma ironiczny przekaz:
Chrystus nie tylko nie zmartwychwstal, ale cierpi wieczna kare w piekle. W
zwiazku z tym jego wyznawcy to banda glupców oszukanych przez cwanego
 klamce".

Taki wlasnie obraz Jezusa wylania sie z interpretacji Nowego Testamentu
przez niektórych rabinów w starozytnosci. Cel byl prosty: skompromitowac
chrzescijanstwo, zapobiec konwersji Zydów. Trudno sie dziwic, przeciez
Prawda Jezusowa podcinala raison d'etre judaizmu. Byla to po prostu
antychrzescijanska propaganda, najpewniej opracowana w Babilonii przez
tamtejsza diaspore. Co wiecej, tradycje te przekazywano wyznawcom judaizmu
do czasów wspólczesnych. O paralizujacej kontakty z ludnoscia chrzescijanska
spusciznie religijnej judaizmu pisalem juz w swojej pracy "Zydzi i Polacy
1918-1955 - wspólistnienie, Zaglada, komunizm.


O tym, ze od malego uczono Zydów, iz Jezus byl czarownikiem, a jego matka
ulicznica, o przeklinaniu symboli chrystusowych i szerzeniu nienawisci do
chrzescijanstwa jako falszywego kultu oraz o tym podobnych rzeczach
zainteresowani moga przeczytac chocby we wspomnieniach Rachmiela Frydlanda
"When Being Jewish Was a Crime" (Thomas Nelson, Nashville, 1978), str. 17,
51, 54-55; Leona Weliczkera Wellsa "Shattered Faith: A Holocaust Legacy"
(The University Press of Kentucky, Lexington, 1995), str. 1-10; Albina
(Tobiasza) Kaca "Nowy Sacz - miasto mojej mlodosci" (KhokerDapas, Kraków,
1997), str. 59-60 oraz w opracowaniach: Edward Fram, "Ideals Face Reality:
Jewish Law and Life in Poland, 1550-1655 (Hebrew Union College Press,
Cincinnati, 1997), str. 23; Raphael Mahler, "Hasidism and the Jewish
Enlightenment: Their Confrontation in Galicia and Poland in the First Half
of the Nineteenth Century" (Jewish Publication Society of America,
Philadelphia, 1985), str. 16-17, 307; Israel Shahak, "Jewish Religion,
Jewish History: The Weight of Three Thousand Years" (Pluto Press, London and
Boulder, Colorado, 1994), str. 92-93.


To wszystko byloby normalne, gdyby nie stale zaprzeczanie wspólczesnych, ze
cos takiego w Talmudzie stoi. A jesli chodzi o Polske, sprawa ta dosc czesto
wyplywa w rozmaitych polemikach. Bryluja tu ignorancko lewicowi
intelektualisci. Na przyklad David M. Crow w pracy "The Holocaust: Roots,
History, and Aftermath" (Westview Press, Boulder, Colorado, 2008) na str.
371 zarzuca klamstwo sw. o. Maksymilianowi Kolbe, gdy ten opowiadal o
antychrzescijanskich aspektach Talmudu, który "dyszy nienawiscia przeciw
Chrystusowi i chrzescijanom". Prof. Crow byl naturalnie wykladowca na
Uniwersytecie Columbia.

Troche bardziej subtelna jest prof. Magda Teter z Wesleyan University w
pracy "Jews and Heretics in Catholic Poland: A Beleaguered Church in the
Post-Reform Era" (Cambridge University Press, New York, 2006), str. 117,
119. Pisze, ze "znów zgodnie ze sredniowieczna retoryka antyzydowska, wielu
katolickich pisarzy w Polsce twierdzilo, ze zydowska wrogosc wobec
chrzescijan ma swoje korzenie w religii zydowskiej i w Talmudzie. Polscy
ksieza powtarzali stare zarzuty, ze w swych rytualach i modlitwach Zydzi
rzucali klatwy na chrzescijanstwo" (str. 117, 119).

W tekscie glównym Teter zamyka wiec sprawe. W ten sposób sugeruje, ze takie
jawnie antyzydowskie uprzedzenie nie mialo zadnych podstaw. Dopiero gleboko
pogrzebawszy w przypisach, znajdziemy nonszalanckie stwierdzenie, ze "te
zarzuty nie byly calkowicie bez pokrycia. Zydowskie modlitwy rzeczywiscie
zawieraly pewne stwierdzenia antychrzescijanskie" (str. 219, przypis 140).
"Nie calkiem bez pokrycia.". To sie nazywa "understatement of the year".


Lepsza Teter od Crowa, ale trudno prowadzic dialog, kiedy druga strona albo
nie wie, albo udaje, ze nie wie, albo cos ukrywa, albo zajmuje sie glównie
gloszeniem apologii "swoich". Zanim Polacy upiora swoje antyzydowskie brudy,
powinni po pierwsze - poznac je (a nie przepraszac w ciemno), a po drugie -
dowiedziec sie o tym, co bylo po stronie zydowskiej. A o to na razie trudno.


 Opublikowano w Czwartek, 24 Wrzesnia 2009 r. o godzinie 21:13 w kategori
numer biezacy. Mozesz sledzic komentarze do tego artykulu przy pomocy RSS
2.0. Ponizej mozesz skomentowac artykul. Trackback.

http://nczas.com/numer-biezacy/niepoprawny-politycznie-obraz-zyda-jezus-w-talmudzie/


--
AR

Jezus w Talmudzie. Niepoprawny politycznie obraz Zydów.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona