W dniu 2012-02-29 15:38,  Obserwator pisze:

..opowiada jak Niemcy wyczyscili sowiecka agenture. Tego zabiegu
dezynfekujacego, niestey nie zrobiono w Polsce, wiec nic dziwnego, ze jest burdel.
Niemcy przedluzyli deratyzacje na razie do 2019 r..

Hmmm, a taki Szreder nadal kolaboruje ;)

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

Hmmm, a taki Szreder nadal kolaboruje ;)

Kolaboracja ma znaczenie pejoratywne - współpraca z nieprzyjacielem,
okupantem; kolaborant, kolaboracjonista - współpracujący z wrogiem, zaborcą.

On pracuje dla swojego panstwa, bo to niemiecki nacjonalista.

W Polsce natomiast wielu politykow wlasnie kolaboruje.

I na tym polega wlasnie ROZNICA, pomiedzy Niemcami, a Polska.

Niemcy generalnie nie lubia Polakow, jak wykazuja sondaze. Natomist Polacy -
wrecz odwrotnie.

*Gerhard Schröder, to klasycznym przykład Niemca, pełnego pychy i arogancji,
były kanclerz RFN-u z ramienia partii socjaldemokratycznej to obecnie członek
rady nadzorczej Gazpromu.

Niestety ten polityk jest wrogo nastawiony do Polski.


*Schröder, zarzucając polskim elitom rządzącym nacjonalizm, prezentuje się w
tych wypowiedziach jak rasowy nacjonalista niemiecki. Nie jest on pierwszym niemieckim politykiem, który uważa, że największą
przeszkodą na drodze do zbudowania idealnych stosunków niemiecko-rosyjskich
jest Polska. I niejednokrotnie obie strony próbowały usunąć Polskę z mapy Europy i świata.
Ale im się to nie udało i Schröderowi też się nie uda. Zwraca także uwagę
niemiecka przywara narodowa, która pasuje jak ulał do byłego
socjaldemokratycznego kanclerza &#8211; besserwiserstwo. Schröder wie, jakie szkody przyniesie Polsce jego prawicowy rząd w krótszym i
dłuższym terminie. Apeluje też do krajów Unii Europejskiej, aby wspierały
reformy w Rosji, która jest jego zdaniem &#8222;globalnym graczem&#8221;.*

Schröder mial bardzo zle zdanie o Kaczynskich. Wiadomo dlaczego.

Calosc tekstu o relacjach Niemcy, Rosja , Europa i wlasnie Schröder (sic!!)
pod linkiem:

http://www.panstwo.net/739-niemcy-rosja-europa-schr%C3%B6der-rodzinny-polityk-putina

--

W dniu 2012-02-29 20:36,  Obserwator pisze:

Hmmm, a taki Szreder nadal kolaboruje ;)

Kolaboracja ma znaczenie pejoratywne - współpraca z nieprzyjacielem,
okupantem; kolaborant, kolaboracjonista - współpracujący z wrogiem, zaborcą.

On pracuje dla swojego panstwa, bo to niemiecki nacjonalista.

Ale jaki zysk oprocz prywatnego, ma ze wspolpracy z puta ?

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

Ale jaki zysk oprocz prywatnego, ma ze wspolpracy z puta ?

oficjalnie nie tak duzo, bo tylko okolo 400,0 tys USD/rocznie w/g niemieckiego
Focus.






--

W dniu 2012-02-29 23:02,  Obserwator pisze:

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

Ale jaki zysk oprocz prywatnego, ma ze wspolpracy z puta ?

oficjalnie nie tak duzo, bo tylko okolo 400,0 tys USD/rocznie w/g niemieckiego
Focus.

Biedaczek, poszedl na sluzbe do puty :)