Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Jop twoju mac

Jop twoju mac

Data: 2010-05-11 21:29:22
Autor: UGI
Jop twoju mac

Uzytkownik "Mark" <x@op.pl> napisal w wiadomosci news:19n5sy5gny47b.dlgsmok.wot...
Kto zatrudnil tego pier.. sabotazyste?

Ale bramka piekna, sadze, ze zaden napastnik Cracovii w swoim zyciu takiej nie strzeli :-)

W sumie liga wychodzi z sezonu "z twarza". Tytul dla Lecha bedzie sensowniejszy niz dla Wisly, której fatalna gra w naprawde wielu meczach, porazki ze slabizna typu Arka, Cracovia i megarotfl w postaci zatrudnienia czlowieka, z ktorym walczylo sie w sadzie i który  swój poprzedni klub spuscil z ligi - w normalnej, solidnej lidze nie powinno dac nawet pucharów.

Dzis nareszcie poza emocjami na papierze, byly emocje na boisku. Mówie to z perspektywy meczu w Chorzowie, którego druga polowa byla bardzo ciekawa.

Data: 2010-05-11 21:46:46
Autor: AJK
Jop twoju mac
11-05-2010  o godz. 18:59 UGI napisał:

W sumie liga wychodzi z sezonu "z twarza". Tytul dla Lecha bedzie sensowniejszy niz dla Wisly, której fatalna gra w naprawde wielu meczach, porazki ze slabizna typu Arka, Cracovia i megarotfl w postaci zatrudnienia czlowieka, z ktorym walczylo sie w sadzie i który  swój poprzedni klub spuscil z ligi - w normalnej, solidnej lidze nie powinno dac nawet pucharów.

Gdybyśmy mieli normalną, solidną ligę, to albo Wisła rzeczywiście nie
miałaby medalu, ale chyab raczej byłaby na tym samym miejscu, na którym
jest teraz, bo jeśli zmieniasz założenie (inna liga), to nie możesz
dochodzić do tego samego wniosku (że Wisła grałaby tak samo jak teraz). Bogiem a prawdą w tym roku nikt nie zasłużył na tytuł. Lech też
przegrywał z Arką, dwa razy remisował z Odrą, raz z Piastem, też potrafił
zagrać tak, że zęby bolały. Kiedy grał dobrze, to grał bardzo dobrze, ale
to są wrażenia artystyczne, a patrząc na tabelę - Wisła 19 wygranych,
Lech 18. Lepiej natomiast, że Lech ma mistrza ze względu na puchary - skład
stabilny, zgrany, a teraz jeszcze dojdzie kasa za Lewandowskiego, więc
zakupy mogą być niezłe. Ciekawe, co z Peszką, ale w sumie za 5 mln euro
to można kupić następcę także dla niego  :-) A Wisła gdyby? Brożek bez
formy, za to z kontuzjami, Boguski... taaa... Alvarez odejdzie,
Łobodziński niestety chyba nie, Kirm - nie wiadomo, co z tego będzie,
bramkarza nie ma, rozgrywającego nie ma... A kasy na wzmocnienia Cupiał
by pewnie znowu nie dał, a nawet gdyby dał, to wydana bęzie jak zwykle
:-)
Więc już lepiej, że w LM zagra Lech. 
Dzis nareszcie poza emocjami na papierze, byly emocje na boisku. Mówie to z perspektywy meczu w Chorzowie, którego druga polowa byla bardzo ciekawa.

....i w której Ruch okazał się taką samą frajernią jak Wisła ;-)

--
AJK

Data: 2010-05-11 22:30:51
Autor: UGI
Jop twoju mac

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości

Bogiem a prawdą w tym roku nikt nie zasłużył na tytuł. Lech też
przegrywał z Arką, dwa razy remisował z Odrą,

Z Arką Lech nie przegrał, z Odrą raz wygrał dla ścisłości.

raz z Piastem, też potrafił
zagrać tak, że zęby bolały.

Lech najsłabszy moment miał w okresie, który niejako go usprawiedliwiał, nowy sezon z nowym trenerem i choć część kibiców chciała juz Zielińskiego zwalniać, to drużyna jednak zaczęła grać, jak nie lepiej to przynajmniej stabilniej. Jesli wierzyć komentatorom (nie chce mi się sprawdzać) to od wrzesnia Lech nie przegrał meczu. Czyli de facto 3/4 sezonu schodził z boiska przynajmniej z jednym punktem. Dla mnie jest to wyraz jakieś stabilności, "opamiętania się" i jednak klasy piłkarzy jak i sztabu. W Wiśle często nie było widac żadnej logiki tak w poczynaniu piłkarzy jak i zarządu (Kasperczak to akurat dla tego klubu jeden wielki WTF).

Jedno co mnie podwojnie cieszy to, że Wisła sama się ukarała dziś polityką prowadzoną od lat. Skąpstwo i minimalizm. Jop to pięknie uwydatnił. Choć szczerze wątpię by coś to zimeniło. Wiśle nawet 8 miejsce niewiele dało do myślenia.


...i w której Ruch okazał się taką samą frajernią jak Wisła ;-)

Taką samą to na pewno nie, ale mimo wszystko to byłaby kolejna "niesprawiedliwość" gdyby to Legia a nie Ruch zagrała w pucharach. Jestem pod wrażeniem jak ten klub się ułożył. Bardzo fajna paczka.

Data: 2010-05-11 22:46:08
Autor: AJK
Jop twoju mac
11-05-2010  o godz. 20:00 UGI napisał:

Bogiem a prawdą w tym roku nikt nie zasłużył na tytuł. Lech też
przegrywał z Arką, dwa razy remisował z Odrą,

Z Arką Lech nie przegrał, z Odrą raz wygrał dla ścisłości.

A rzeczywiście. Sezony mi się pomyliły :-)

 
raz z Piastem, też potrafił
zagrać tak, że zęby bolały.

Lech najsłabszy moment miał w okresie, który niejako go
usprawiedliwiał, nowy sezon z nowym trenerem i choć część kibiców
chciała juz Zielińskiego zwalniać, to drużyna jednak zaczęła grać, jak
nie lepiej to przynajmniej stabilniej. Jesli wierzyć komentatorom (nie
chce mi się sprawdzać) to od wrzesnia Lech nie przegrał meczu. Czyli
de facto 3/4 sezonu schodził z boiska przynajmniej z jednym punktem.
Dla mnie jest to wyraz jakieś stabilności, "opamiętania się" i jednak
klasy piłkarzy jak i sztabu. W Wiśle często nie było widac żadnej
logiki tak w poczynaniu piłkarzy jak i zarządu (Kasperczak to akurat
dla tego klubu jeden wielki WTF).

Tu też pomocne są cyfry: Lech 8 remisów, 3 porażki. Wisła 4 remisy, 6
porażek. Co potwierdza Twoją tezę. Jak chodzi o stabilność klubu jako klubu, to w ogóle nie ma rozmowy, bo
słowo "stabilność" spotykane jest na Reymonta tylko w czasie rozmów
budowlańców o budowanych trybunach :-)
I przy okazji chwila jesiennej zadumy: co teraz zrobi Cupiał? Zostawi
trenera czy poszuka nowego? Da jakąkolwiek kasę na zakupy (albo choć na
odprawę dla Jopa :-)). Reszta pytań... Kurde, wszystkie pytania jakie
przychodzą mi do głowy, to te same pytania zadawane od lat :-)

 
Jedno co mnie podwojnie cieszy to, że Wisła sama się ukarała dziś
polityką prowadzoną od lat. Skąpstwo i minimalizm. Jop to pięknie
uwydatnił. Choć szczerze wątpię by coś to zimeniło. Wiśle nawet 8
miejsce niewiele dało do myślenia.

I tu też muszę się zgodzić.
Nie, nie muszę. Ale się zgadzam :-)

 
...i w której Ruch okazał się taką samą frajernią jak Wisła ;-)

Taką samą to na pewno nie, ale mimo wszystko to byłaby kolejna "niesprawiedliwość" gdyby to Legia a nie Ruch zagrała w pucharach. Jestem pod wrażeniem jak ten klub się ułożył. Bardzo fajna paczka.

No dobra, ciut mniejszą :-)  Karnego na Sobiechu pomijam, bo to sędzia,
ale jak się już Piech przewrócił to miał leżeć i jęczeć, a koledzy mieli
do niego podbiec i przyduszać go do ziemi, wołając o anestezjologa i
defibrylator, a nie kiwać się z Lewandowskim, który naprawdę chciał już
tę piłkę wybić :-)

Marginesowo - śledziłem sobie "tabelę live" i kiedy Ruch prowadził to
miał 56 punktów, a Lech 59. Gdyby Ruch dowiózł ten wynik, to czy za
tydzień  - przy odrobinie zaangażowania ze strony Zagłębia Lubin - nie
byłoby szansy na wicemistrza? :-)


--
AJK

Data: 2010-05-11 22:49:51
Autor: Andy
Jop twoju mac
"AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> wrote in message news:1cxwv4n5yigpc.dlgajk.cija...
Marginesowo - śledziłem sobie "tabelę live" i kiedy Ruch prowadził to
miał 56 punktów, a Lech 59. Gdyby Ruch dowiózł ten wynik, to czy za
tydzień  - przy odrobinie zaangażowania ze strony Zagłębia Lubin - nie
byłoby szansy na wicemistrza? :-)

Nie.

Aby miec choc matematyczne szanse na wicemistrza Ruch musial wygrac przynajmniej 2:0.

Data: 2010-05-11 23:26:09
Autor: AJK
Jop twoju mac
11-05-2010  o godz. 22:49 Andy napisał:

Marginesowo - śledziłem sobie "tabelę live" i kiedy Ruch prowadził to
miał 56 punktów, a Lech 59. Gdyby Ruch dowiózł ten wynik, to czy za
tydzień  - przy odrobinie zaangażowania ze strony Zagłębia Lubin - nie
byłoby szansy na wicemistrza? :-)

Nie.
Aby miec choc matematyczne szanse na wicemistrza Ruch musial wygrac przynajmniej 2:0.

Aha. Dzięki, że policzyłeś - mnie się nie chciało i wolałem zapytać :-)

No to tym bardziej niech chorzowianie żałują okazji Janoszki i tego, że
się Sobiech o karnego nie kłócił :-)

--
AJK

Data: 2010-05-12 10:19:48
Autor: Doomin
Jop twoju mac
AJK pisze:
11-05-2010  o godz. 22:49 Andy napisał:

Marginesowo - śledziłem sobie "tabelę live" i kiedy Ruch prowadził to
miał 56 punktów, a Lech 59. Gdyby Ruch dowiózł ten wynik, to czy za
tydzień  - przy odrobinie zaangażowania ze strony Zagłębia Lubin - nie
byłoby szansy na wicemistrza? :-)
Nie.
Aby miec choc matematyczne szanse na wicemistrza Ruch musial wygrac przynajmniej 2:0.

Aha. Dzięki, że policzyłeś - mnie się nie chciało i wolałem zapytać :-)

No to tym bardziej niech chorzowianie żałują okazji Janoszki i tego, że
się Sobiech o karnego nie kłócił :-)


Ale kiedy, w sytuacji z Bosym? Tam zadnego faulu nie bylo

Data: 2010-05-12 10:25:26
Autor: Cavallino
Jop twoju mac
Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:

No to tym bardziej niech chorzowianie żałują okazji Janoszki i tego, że
się Sobiech o karnego nie kłócił :-)


Ale kiedy, w sytuacji z Bosym? Tam zadnego faulu nie bylo

Nie byłby tego taki pewien.
Niby Bosy trafił w piłkę, ale wyraźnie przez nogi Sobiecha.
Na dwoje babka wróżyła, Siejewicz na pewno gwizdnąłby karnego dla przeciwnika Lecha, ktokolwiek by nim nie był. ;-)

Data: 2010-05-12 10:37:04
Autor: AJK
Jop twoju mac
12-05-2010  o godz. 10:19 Doomin napisał:

Marginesowo - śledziłem sobie "tabelę live" i kiedy Ruch prowadził to
miał 56 punktów, a Lech 59. Gdyby Ruch dowiózł ten wynik, to czy za
tydzień  - przy odrobinie zaangażowania ze strony Zagłębia Lubin - nie
byłoby szansy na wicemistrza? :-)
Nie.
Aby miec choc matematyczne szanse na wicemistrza Ruch musial wygrac przynajmniej 2:0.

Aha. Dzięki, że policzyłeś - mnie się nie chciało i wolałem zapytać :-)

No to tym bardziej niech chorzowianie żałują okazji Janoszki i tego, że
się Sobiech o karnego nie kłócił :-)


Ale kiedy, w sytuacji z Bosym? Tam zadnego faulu nie bylo

E tam. Powrótki pokazywały wyraźnie: Bosacki najpierw podstawia nogę
Sobiechowi, a dopiero potem trafia w piłkę. Karny jak złoto i nawet całe
studio C+ z Paniesławku na czele było jednomyślne. Sobiech mógł to przepuścić, bo nie patrzył na piłkę, ale sędzia powinien
to zauważyć. Myślę, że gdyby był ten taki nowy, co to ma biegać za linią,
to by wyłapał. Tak czy owak mleko się rozlało, kwestię ewentualnego wicemistrzostwa
Ruchu poruszyłem pół żartem, bo jeśli Ruch nie umie dowieźć remisu, to
nawet gdyby miał 2:0 to też pewnie by nie dowiózł :-)

--
AJK

Data: 2010-05-12 10:44:22
Autor: Mane
Jop twoju mac
W dniu 2010-05-12 10:37, AJK pisze:

Sobiech mógł to przepuścić, bo nie patrzył na piłkę, ale sędzia powinien
to zauważyć. Myślę, że gdyby był ten taki nowy, co to ma biegać za linią,
to by wyłapał.

Zmartwie Cie w LE ci sedziwie za linia kompletnie nic nie widza.

Data: 2010-05-12 11:29:33
Autor: AJK
Jop twoju mac
12-05-2010  o godz. 10:44 Mane napisał:

Sobiech mógł to przepuścić, bo nie patrzył na piłkę, ale sędzia powinien
to zauważyć. Myślę, że gdyby był ten taki nowy, co to ma biegać za linią,
to by wyłapał.

Zmartwie Cie w LE ci sedziwie za linia kompletnie nic nie widza.

A mają okazję cokolwiek zobaczyć? W sensie podobnych sytuacji? Pytam, bo
z LE to tylko półfinały sobie obejrzałem, a i to jeden bardziej uszami,
bo mój ulubiony głos z NTW miał fazę i po pół godzinie przestałem po
prostu rejestrować obraz :-)


--
AJK

Data: 2010-05-12 19:25:07
Autor: Mane
Jop twoju mac
W dniu 2010-05-12 11:29, AJK pisze:

A mają okazję cokolwiek zobaczyć?

Maja okazje nawet bardziej oczywiste faule, chyba wlasnie w polfinale (?), chyba w meczu Liverpoolu (?) byl ewidentny faul sedzia od calego zajscia byl jakies 1-2m, oczywiscie nic nie zauwazyl

? - nie chce mi sie szukac :)

Data: 2010-05-12 00:25:42
Autor: Cavallino
Jop twoju mac
Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości news:

Bogiem a prawdą w tym roku nikt nie zasłużył na tytuł.

Wiedziałem że co poniekótrzy mniej rozgarnięci z Krakowa czy Warszawy wyjadą ze stałym tekstem w tym stylu.

Lech też
przegrywał z Arką,

Zdecydowanie pan dziennikarz znowu ma jakieś wizje z poprzednich sezonów.
W tym sezonie Lech przegrał 3 mecze - z Legią, Polonią i Cracovią.
Tyle że to było 20 kolejek temu.

Jop twoju mac

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona