osiemnastkę jedziemy do Torunia, jedzie ciocia, mama, tata i babunia - w rytm przeboju Kapeli znad Baryczy tysiące moherowych beretów będą świętować urodziny Radia Maryja.

 Osiemnastka" towarzyszy na antenie radia komunikatom kół przyjaciół stacji z całej Polski, które organizują wyjazdy na sobotnią imprezę do Torunia.

Janina z Lublina: - Organizujemy pielgrzymkę i bym bardzo prosiła chętnych żeby się zgłaszali, bo zależy nam, żeby był pełny autokar. Gertruda Szumska (b. posłanka LPR) z Gdańska: - Chcielibyśmy zabrać całe Trójmiasto. Zostało nam 20 miejsc, a to wynikło z choroby.

Teresa z Grodziska ponagla chętnych: - To denerwujące, dlatego że autokar trzeba zapłacić, ubezpieczenie, i nie wiadomo, czy mniejszy, czy większy, czy w ogóle łączyć z inną pielgrzymką. To jest ryzyko.

O. Rydzyk: - Proszę?

- Ryzyko.

O. Rydzyk: - Dobrze. Nie "rydzyko", tylko "ryzyko", he he he.

Uruchomcie karty startowe

Pierwszy komunikat o rocznicy pojawił się na antenie kilkanaście dni temu. O. Rydzyk zachęcał, że będzie gorąca zupa i herbata, występ solistów Opery Narodowej, msza święta i oczywiście okazja do zakupów.

- Pomyślmy o dobrym prezencie budującym na mikołaja czy pod choinkę - mówi. - Będzie telefonia wRodzinie. I uwaga: wszystkich tych, którzy mają karty startowe, prosimy o szybkie ich uruchamianie. W ten sposób pomagacie państwo także Radiu Maryja i dziełom przy nim powstałym. Będą też SKOK-i Stefczyka. Dzięki współpracy z tymi polskimi kasami oszczędności pomagacie młodzieży z Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.

Współwłaścicielem marki wRodzinie są fundacja Lux Veritatis (założona m.in. przez o. Rydzyka) i spółka CenterNet kontrolowana przez inwestora giełdowego Romana Karkosika.

W zamian za reklamę komórek Lux Veritatis dostaje działkę od każdego sprzedanego startera. Szczegóły umowy ze SKOK-iem Stefczyka nie są znane. Redemptoryści wzywali na antenie, by słuchacze zakładający konta mówili, że są z rodziny Radia Maryja.

Zyskowny efekt aureoli

Zyski z biznesu mają zrekompensować straty, które ponosi o. Rydzyk - moherowe berety się starzeją, odbiorców ubywa, do tego kryzys finansowy. Kilka tygodni przed jubileuszem redemptorysta alarmował: - Nigdy dotąd nie mieliśmy tak trudnej sytuacji materialnej jak obecnie. Sytuacja jest bardzo poważna.

I wezwał sympatyków do wpłat na rozgłośnię. A pielgrzymka urodzinowa, na którą w ub.r. zjechało niemal 10 tys. słuchaczy, to dobra okazja do podreperowania konta. Dlatego będą ulotki fundacji Lux Veritatis z drukami wpłat na budowę kościoła w Toruniu, dary ołtarza po mszy i sprzedawane prosto z tira zestawy satelitarne do odbioru TV Trwam.

- Tylko ta nowsza generacja, jakieś haj dewiniszyn czy coś tam - zaznacza o. Rydzyk. - Ale to kosztuje coś 400 zł, odbiornik i ten talerz.

Najwierniejsi sympatycy - tacy przyjeżdżają do Torunia - nie pożałują grosza, żeby ratować dzieło ojca dyrektora.

Jak wskazuje dr Dominik Antonowicz, socjolog z UMK, dla nich to ostatni bastion patriotyzmu i wiary w Polsce, którą radio kreuje jako wykupioną przez obcokrajowców, chylącą się ku ekonomicznemu upadkowi.

- Na początku urodziny były wyłącznie świętem religijnym. Teraz to ewoluuje w kierunku odpustowo-merkantylnym - uważa Antonowicz. - To świadoma strategia biznesowa. Rodzina Radia Maryja to lojalna grupa konsumentów. Kupuje określone towary z innych powodów niż cena.

Zdaniem socjologa SKOK i telefonia wRodzinie mogą korzystać z "efektu aureoli". Sprzedają swoje produkty, bazując na zaufaniu, jakim słuchacze darzą o. Rydzyka. Wystarczy jego rekomendacja.

Poczet sławionych

O. Rydzyk miał jeszcze jeden pomysł na zbieranie funduszy. Zachęcał do przywiezienia ciast i przekazania ich organizatorom. Ci mieli je sprzedać innym pielgrzymom.

Kilka dni później zmienił zdanie: - Ze względów bezpieczeństwa nie możemy brać ciasta od wszystkich, bo możecie państwo sobie wyobrazić, że może nam ktoś zrobić coś nieprzyjemnego. Trzeba uważać w naszej rzeczywistości. Złe nie śpi. Kapela znad Baryczy była w Toruniu już w zeszłym roku. W rytm ich "Moherowych beretów" podrygiwały wycieczki starszych pań. Kompakty szły jak ciepłe bułki. Tegoroczna "Osiemnastka" może być jeszcze większym hitem. Jest dla słuchaczy i o redemptorystach.

O. Piotr Andrukiewicz "swoim głosem na antenie uspokaja/ telewidzów zaś uśmiechem swym rozbraja". O. Waldemar Gonczaruk - "wielka elokwencja, to duża wiedza, polot i inteligencja". O. Benedykt Cisoń, co "ma patrona w Rzymie" - "wszystkich wysłucha, wytłumaczy i wytrzymie". Ostatnia zwrotka sławi kierownictwo: o. Rydzyka i o. Jana Króla.

"A ojciec Jan, co wszystkim każe dzwonić/ wRodzinie, w tej naszej telefonii". Ojciec dyrektor to "wielka charyzma - taką tylko Pan Bóg daje!".

Rok temu na stronie internetowej Kapeli były zdjęcia muzyków w towarzystwie Aleksandra Kwaśniewskiego, Józefa Oleksego i Leszka Millera. W ich miejsce pojawiła się galeria z fotkami zespołu z o. Rydzykiem.

Pieniądze przez gardło nie przechodzą

Komunikat o. dyrektora: - Radio nasze i TV Trwam idzie na cały świat. Wyobraźcie sobie, ile może kosztować sprzęt specjalistyczny, wszystkie opłaty, łącza, wszystkie transmisje. Prosimy każdego o poważne potraktowanie tej prośby. O pilną pomoc.

Kobieta z parafii Chrystusa Króla we Wrocławiu: - Rozdam koperty w autokarze i złożymy dar serca w darach ołtarza, bo na urodziny jedzie się z prezentem. Beata z Londynu: - Chcę się zwrócić do słuchaczy w Anglii i przypomnieć, że jeśli chcą dołączyć się do prezentu na osiemnastkę, mogą zrobić to za moim pośrednictwem.

O . Rydzyk nie mówi, ile potrzebuje pieniędzy na stację, telewizję, uczelnię i odwierty geotermalne. Zrobił to tylko raz. W październiku 2003 r. ogłosił, że radio i TV Trwam pochłaniają miesięcznie 2 mln zł, a co miesiąc brakuje 600 tys. zł. Teraz kwoty konsekwentnie nie padają.

W Radiu Maryja w ogóle nie ma słowa "pieniądze". Przelewy i koperty od słuchaczy to "dary serca", "róże dla Maryi" albo "jałmużna".

- Słowo "pieniądz" drażni, więc go unikają - mówi Antonowicz. - Zamiast tego używają górnolotnych sformułowań, które odwołują się do uczuć. Czysta socjotechnika. Pieniądz to coś brudnego, profanum, więc znajdują ekwiwalent w sferze sacrum - pięknych gestów, szlachetnych uczynków.

Wydatków redemptoryście nie zabraknie

Impreza urodzinowa w Toruniu rozpocznie się w sobotę w kościele redemptorystów na Bielanach i dwóch wielkich namiotach w sąsiedztwie świątyni. Pierwsze autokary pojawią się jednak w mieście już w piątek. Wycieczki pojadą też do kampusu uczelni o.Rydzyka nad Wisłą, skąd zobaczą roboty przy odwiercie geotermalnym i miejsce, w którym wiosną przyszłego roku rozpocznie się budowa kościoła z kopią watykańskiej kaplicy Jana Pawła II i oryginałem wiszącego w niej obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.


http://wyborcza.pl/1,75248,7328809,Jubileuszowe_targowisko_ojca_Rydzyka.html?as=1&ias=2&startsz=x


Przemek
--

"Przepraszam Ludwika Dorna za wypowiedź w dzienniku "Polska" z dnia
30.09.2008 r., w której zawarłem sugestię, iż Ludwik Dorn nie wywiązuje się
z obowiązków alimentacyjnych wobec swoich dzieci. Wypowiedź ta naruszyła
dobre imię, cześć Ludwika Dorna oraz szacunek do jego osoby jako człowieka,
polityka i parlamentarzysty" - tak brzmi treść oświadczenia Jarosława
Kaczyńskiego opublikowana na stronie szóstej dziennika."

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hfb7j1$11q$1news.onet.pl...

osiemnastkę jedziemy do Torunia, jedzie ciocia, mama, tata i babunia - w rytm przeboju Kapeli znad Baryczy tysiące moherowych beretów będą świętować urodziny Radia Maryja.

ale przegub krzyzowy sobie z samochodu wymontujecie?
....no i krzyzyk na droge...

On Fri, 4 Dec 2009 15:50:05 +0100, "Roger Perejro" <brońmy RP przed
pisem@op.pl> wrote:

osiemnastk? jedziemy do Torunia, jedzie ciocia, mama, tata i babunia - w rytm przeboju Kapeli znad Baryczy tysiÂące moherowych beretĂłw b?dÂą Âświ?towa? urodziny Radia Maryja. [...]

 widzisz, ludzie potrafia sie cieszyc z byle czego, a to cie boli ;o)
 pogardliwe uzycie nazwy "moherowy beret" swiadczy nie tych babinkach
 a o tobie. jestes niestety mizerota intelektualna.





--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Użytkownik "- heRsk -" <brukselskie?bigbrednie@interia.pl> napisał

pogardliwe uzycie nazwy "moherowy beret" swiadczy nie tych babinkach
a o tobie. jestes niestety mizerota intelektualna.

Za żadne pieniądze nie zamieniłbym się intelektem z tymi sterowanymi babinkami, które przymierając głodem wpłacają ostatnie grosiki toruńskiemu oszustowi. Z to bą zresztą, też!

Przemek
--

"Przepraszam Ludwika Dorna za wypowiedź w dzienniku "Polska" z dnia
30.09.2008 r., w której zawarłem sugestię, iż Ludwik Dorn nie wywiązuje się
z obowiązków alimentacyjnych wobec swoich dzieci. Wypowiedź ta naruszyła
dobre imię, cześć Ludwika Dorna oraz szacunek do jego osoby jako człowieka,
polityka i parlamentarzysty" - tak brzmi treść oświadczenia Jarosława
Kaczyńskiego opublikowana na stronie szóstej dziennika."

On Sat, 5 Dec 2009 12:20:43 +0100, "Roger Perejro" <brońmy RP przed
pisem@op.pl> wrote:

> pogardliwe uzycie nazwy "moherowy beret" swiadczy nie tych babinkach
> a o tobie. jestes niestety mizerota intelektualna.

Za ?adne pieniÂądze nie zamieni?bym si? intelektem z tymi sterowanymi babinkami,

 nie mowie o intelekcie babinek tylko twoim. byc moze te babinki
 sa lepszymi ludzmi niz ty. ty zioniesz wylacznie nienawiscia do
 tych staruszek, pogardzasz nimi. nie wstyd ci ?

ktĂłre przymierajÂąc g?odem wp?acajÂą ostatnie grosiki toru?skiemu oszustowi.

 masz jakies przyklady czy opierasz sie wylacznie na tym co
 wypisuja rownie nawiedzeni jak ty ?

Z to bÂą zresztÂą, te?!

 podchodzisz z pogarda do innych, a to swiadczy o tobie.
 jestes zlym czlowiekiem. nienawisc cie zzera od srodka.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)