Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Jutro idziemy do kina

Jutro idziemy do kina

Data: 2010-04-17 12:33:40
Autor: Atlantis
Jutro idziemy do kina
Obejrzałem ponownie ten film, tym razem od początku. Poprzednim razem
straciłem spory kawałek, tak więc większe wrażenie zrobiło na mnie
zakończenie. Ogólnie twórcy mieli świetny pomysł z odbrązowieniem
Pokolenia Kolumbów, pokazania ich jako "normalnych" młodych ludzi, a nie
herosów bez skazy, bohaterskich obrońców RP. No i zakończenie robiło
dość mocne wrażenie.

Teraz obejrzałem od początku i niestety - wiele odczuć zwyczajnie
odparowało. Dlaczego? Przesada z tanim romantyzmem. Twórcy zamienili
jeden rodzaj patosu na drugi. Zamiast narodowego był emocjonalny. Bardzo
szybko zacząłem mieć dość uczuciowych rozterek bohaterów okraszonych do
bólu nierealnymi wyznaniami miłosnymi, przywodzącymi na myśl raczej
tanią komedię romantyczną.

No cóż... Jak zwykle w naszym kraju. Pomysł i założenia może i dobre,
ale i tak ktoś musi coś spartaczyć w wykonaniu...

Data: 2010-04-17 17:03:59
Autor: Skylla
Jutro idziemy do kina
No cóż... Jak zwykle w naszym kraju. Pomysł i założenia może i dobre,
ale i tak ktoś musi coś spartaczyć w wykonaniu...
Widocznie twórcy chcieli pokazać coś innego niż ty chciałeś zobaczyć :-).
Dla mnie film nie bez wad, ale OK.
S.

Data: 2010-04-17 17:56:15
Autor: Atlantis
Jutro idziemy do kina
W dniu 2010-04-17 17:03, Skylla pisze:

Widocznie twórcy chcieli pokazać coś innego niż ty chciałeś zobaczyć :-).
Dla mnie film nie bez wad, ale OK.

Hmm... Pomimo żenujących dialogów, jakie dosyć często pojawiały się w
tym filmie, wprowadza on dość istotną różnicę jakościową. Nie często
spotyka się polskie produkcje, które traktowałyby przeszłość (zwłaszcza
tą tragiczną przeszłość, jak ww2) w kategoriach innych niż narodowa
martyrologia i heroizm. Tutaj twórcy odważyli się to zrobić, pokazali
Kolumbów jako normalnych młodych ludzi, mierzących się z typowymi
problemami młodości. Zresztą pamiętam, że w dzień po telewizyjnej
premierze paru konserwatywnych publicystów rzuciło się na ten film z
krytyką odnośnie dekonstrukcji narodowego mitu (a nie żenujących dialogów).

Heh... Mam nadzieję, że jednak powstanie "Tajemnica Westerplatte" - to
jest właśnie to, co chciałbym zobaczyć. :)

Data: 2010-06-11 12:27:30
Autor: hermar
Jutro idziemy do kina
Atlantis wrote:
Widocznie twórcy chcieli pokazać coś innego niż ty chciałeś zobaczyć
:-). Dla mnie film nie bez wad, ale OK.

Hmm... Pomimo żenujących dialogów, jakie dosyć często pojawiały się w
tym filmie, wprowadza on dość istotną różnicę jakościową.

Pięknie się zaczyna, gdy leżąc pod drzewkiem chłopaki przeglądają repertuar kinowy.. tekst 'nie na polski, polskie nudne są' totalnie rozwalił : )
piękne odniesienie do współczesności..

--
www.marcinhernik.com

Data: 2010-04-17 17:53:34
Autor: hermar
Jutro idziemy do kina
Atlantis wrote:
Obejrzałem ponownie ten film, tym razem od początku.

Ale na co idziecie do tego kina? : )


--
www.marcinhernik.com

Jutro idziemy do kina

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona