Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Już można pobrać...

Już można pobrać...

Data: 2010-03-02 08:11:41
Autor: jacekplacek
Już można pobrać...
in_for@vp.pl napisał(a):

Z lutowym (czyli już trzecim) numerem wyrobiliśmy się dosłownie w ostatnich
minutach lutego :).

http://www.nuras.info/


"okazało się, że duży blok skalny
oderwał się od stropu i odciął drogę do drugiego syfonu.
Stało się to najprawdopodobniej podczas wiosennych roztopów
i silnego przepływu wody. Co ciekawe, parę miesięcy
wcześniej wszystko wyglądało stabilnie, a my
eksplorowaliśmy dalsze partie"
mocne :)

Ps. Art. o lodzie, dotyczy wody słodkiej - w słonej sprawy się nieco komplikują. Warto o tym wspomnieć.

--


Data: 2010-03-03 00:00:47
Autor: in for
Już można pobrać...
 
Art. o lodzie, dotyczy wody słodkiej - w słonej sprawy się nieco komplikują. Warto o tym wspomnieć.

To prawda! Muszę przyznać, że zaczęło się od incydentu wpadnięcia pod lód, a
próba rozwiązania zagadki trwała ponad miesiąc i zaowocowała tym obszernym
artykułem. Słona woda to rzeczywiście wyzwanie, mam nadzieję, że "łamów" starczy
w przyszłości :).

Jacek --


Data: 2010-03-03 06:48:43
Autor: jacekplacek
Już można pobrać...
in_for@vp.pl napisał(a):
 > Art. o lodzie, dotyczy wody słodkiej - w słonej sprawy się nieco > komplikują. Warto o tym wspomnieć.

To prawda! Muszę przyznać, że zaczęło się od incydentu wpadnięcia pod lód, a
próba rozwiązania zagadki trwała ponad miesiąc i zaowocowała tym obszernym
artykułem. Słona woda to rzeczywiście wyzwanie, mam nadzieję, że "łamów"
starcz
y
w przyszłości :).

Jest jeszcze inna ciekawostka dotyczaca lodu. Opowiedział mi o tym pewien podróżnik śnieżny. Podczas jednej z wypraw na Nordcap, dotarł tam bez przewodnika, co wywołało spore zdziwienie u miejscowych. Otóż problem miał polegać na soczewkowym działaniu lodu, i wytapianiu pod nim całkiem sporych przestrzeni(kilka metrów w dół). Lód na górze staje się kruchy a samodzielne wyjście z takiej pułapki mało prawdopodobne.

--


Data: 2010-03-03 11:23:37
Autor: ~BitPump
Już można pobrać...
Jest jeszcze inna ciekawostka dotyczaca lodu. Opowiedział mi o tym pewien
podróżnik śnieżny. Podczas jednej z wypraw na Nordcap, dotarł tam bez
przewodnika, co wywołało spore zdziwienie u miejscowych. Otóż problem miał
polegać na soczewkowym działaniu lodu, i wytapianiu pod nim całkiem sporych
przestrzeni(kilka metrów w dół). Lód na górze staje się kruchy a samodzielne
wyjście z takiej pułapki mało prawdopodobne.

Na Nordkapp to się wjeżdża samochodem całą drogę asfaltem (E69). Do przejścia piechotą jest ostatnie może nawet 12 metrów.
Po tym ogromnym wysiłku podróżnika śnieżnego należy przed skierowaniem się na parking samochodowy koniecznie zjeść obiad w restauracji i wysłać pocztówkę do rodziny potwierdzającą, że było sie w tak strasznym miejscu :/


Na kilku poniższych zdjęciach samotny podróżnik zdobywający Nordkapp w 2005 roku :)
http://junior.csl.pl/NUR/NORDKAPP/_DSC2157.JPG
http://junior.csl.pl/NUR/NORDKAPP/_DSC2161.JPG
http://junior.csl.pl/NUR/NORDKAPP/_DSC2164.JPG
http://junior.csl.pl/NUR/NORDKAPP/_DSC2167.JPG
http://junior.csl.pl/NUR/NORDKAPP/_DSC2169.JPG

~BitPump

Data: 2010-03-03 10:52:45
Autor: jacekplacek
Już można pobrać...
~BitPump <bitpump_malpka@bitpump_kropka.pl> napisał(a):
> Jest jeszcze inna ciekawostka dotyczaca lodu. Opowiedział mi o tym pewien
> podróżnik śnieżny. Podczas jednej z wypraw na Nordcap, dotarł tam bez
> przewodnika, co wywołało spore zdziwienie u miejscowych. Otóż problem miał
> polegać na soczewkowym działaniu lodu, i wytapianiu pod nim całkiem > sporych
> przestrzeni(kilka metrów w dół). Lód na górze staje się kruchy a > samodzielne
> wyjście z takiej pułapki mało prawdopodobne.

Na Nordkapp to się wjeżdża samochodem całą drogę asfaltem (E69). Do przejścia piechotą jest ostatnie może nawet 12 metrów.
Po tym ogromnym wysiłku podróżnika śnieżnego należy przed skierowaniem się na parking samochodowy koniecznie zjeść obiad w restauracji i wysłać pocztówkę do rodziny potwierdzającą, że było sie w tak strasznym miejscu :/

Taksówką jeszcze wygodniej :)

--


Już można pobrać...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona