Data: 2009-08-22 16:17:52 | |
Autor: Tadeusz | |
Już nie ustepuję szybszym (Odgrzewany i wieczny temat) | |
Użytkownik "stanisław_nick" <basalyk2009@wp.pl> napisał w wiadomości .. Chyba 130-140 na godzine No to tyle niezupełnie, jeszcze to: niby racjonalizując pewne rzeczy okazałeś się kolejnym mega-palantem co to sam nie może lub nie chce i innym nie da... W dodatku wybiórczo praworządnym bo zgodnie a PoRD masz jechać prawym pasem... skoro sam przekraczasz (bo 140 to zgodnie PoRD już za dużo) to ch... ci do tego że ktoś 150 a ktoś 160, w dodatku wyprzedzając prawidłowo jadą lewym pasem i nie tamują ruchu jak ty |
|
Data: 2009-08-22 17:25:31 | |
Autor: Mirosław Habarta | |
Już nie ustepuję szybszym (Odgr zewany i wieczny temat) | |
Tadeusz pisze:
Nie chodzi o to, czy tamuje ruch, czy nie. Chodzi o to, że jak innym zrobi dobrze, to sobie samemu zrobi źle, (Ty byś tak robił ?) Ja np uznaję ile dla mnie bezpiecznie można jechać na danej drodze w danych warunkach i tyle jadę. I *nie zamierzam odstępować od tego tylko dlatego, żeby jakiś giga-palant mógł jechać o 20 szybciej*. Żeby była jasność - jak tylko można, jadę prawym pasem, daję się wyprzedzać, niech se tam jadą ile chcą, nic mi do tego. Jeżeli jednak zjechanie na prawy pas skutkuje przymusowym pobytem tam dłużej, to nie zjeżdżam. Do zderzaka se może podjeżdżać, wtedy lekko hamuję i jadę wolniej. (Logiczne - mały odstęp to musi być też mała prędkość). |
|
Data: 2009-08-22 19:10:40 | |
Autor: Cavallino | |
Już nie ustepuję szybszym (Odgrzewany i wieczny temat) | |
Użytkownik "Mirosław Habarta" <Miroslaw.Habarta@pols.pl> napisał w wiadomości news:
Nie chodzi o to, czy tamuje ruch, czy nie. Chodzi. Chodzi o to, że jak innym zrobi dobrze, to sobie samemu zrobi źle, (Ty byś tak robił ?) Np. 20 km/h i tyle jadę. I nikt Cię nie zmusza abyś jechał szybciej. Ale jedź prawym pasem. |
|
Data: 2009-08-22 19:22:45 | |
Autor: Mirosław Habarta | |
Już nie ustepuję szybszym (Odgr zewany i wieczny temat) | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mirosław Habarta" <Miroslaw.Habarta@pols.pl> napisał w wiadomości news:Jeżeli w danych warunkach (np gołoledź) jest to faktycznie maksymalna bezpieczna prędkość, to tak. i tyle jadę. Ależ jeżdżę prawym pasem, chyba że akurat wyprzedzam. A czasem bywa tak, że prawy pas jest zatłoczony wolno jadącymi samochodami, więc nie ma innej możliwości jak wyprzedzać prawie cały czas. Ale wtedy często podjeżdża ktoś z tyłu, kto chce jeszcze szybciej wyprzedzać. I wtedy jest pewien konflikt interesów. Często da się odczuć wręcz oczekiwanie tego kogoś, abym wręcz wjechał na pas zieleni oddzielający pasy ruchów, aby umożliwić mu przejazd. Aha, i jeszcze jedno. Czasem ktoś chce być uprzejmy wobec takiego lewopasowego popierdalacza i szybko ucieka na prawy pas, nie bacząc, czy komuś zajeżdża drogę. To mnie też strasznie wkurza, widać tu brak asertywności niestety... |
|
Data: 2009-08-22 19:26:12 | |
Autor: Cavallino | |
Już nie ustepuję szybszym (Odgrzewany i wieczny temat) | |
Użytkownik "Mirosław Habarta" <Miroslaw.Habarta@pols.pl> napisał w wiadomości news:
I nikt Cię nie zmusza abyś jechał szybciej. Ale nie o tym mowa. Autor wątku postanowił nie zjeżdżać nikomu i w żadnych warunkach. |
|