W dniu 2010-04-23 09:00, cyc pisze:

....ladowanie w Smolensku bylo wynikiem wywieraia na pilota presji !.
Poki co mowi sie o tym w sposob zawoalowany , delikatny ale na tyle wyrazny
, ze nie budzi watpliwosci kto za tym stal .
Bardzo ciekawie o dziwo , tym razem na ten temat wypowiada sie Walesa .
Jego slowa a takze wieloletnie doswiadczenie jako prezydent zakreslaja
wyrazny scenariusz ostatich minut lotu .
Rowniez Kwasniewski daje do zrozumienia , ze ladowanie w takich warunkach
nie moglo byc samodzielna decyzja pilota .

cyc

  

A co to teraz ma za znaczenie?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 23 Kwi, 09:16, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

W dniu 2010-04-23 09:00, cyc pisze:

> ....ladowanie w Smolensku bylo wynikiem wywieraia na pilota presji !.
> Poki co mowi sie o tym w sposob zawoalowany , delikatny ale na tyle wyrazny
> , ze nie budzi watpliwosci kto za tym stal .
> Bardzo ciekawie o dziwo , tym razem na ten temat wypowiada sie Walesa .
> Jego slowa a takze wieloletnie doswiadczenie jako prezydent zakreslaja
> wyrazny scenariusz ostatich minut lotu .
> Rowniez Kwasniewski daje do zrozumienia , ze ladowanie w takich warunkach
> nie moglo byc samodzielna decyzja pilota .

> cyc

A co to teraz ma za znaczenie?

Dokładnie, nie ma żadnego, bo wszystko sprawił impuls
elektormagnetyczny z Moskwy skierowany na urządzenia pokładowe TU-154.
Pilot był bezradny i ostatnią rzeczą, którą mógł uczynić to
zminimalizować ilość ofiar spadając w lesie, a nie na okoliczne
budynki.  :-((

Antenka

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:5d9fa923-56bd-44ba-9b8c-a1e3faff92ecn5g2000yqh.googlegroups.com...

Dokładnie, nie ma żadnego, bo wszystko sprawił impuls
elektormagnetyczny z Moskwy skierowany na urządzenia pokładowe TU-154.
Pilot był bezradny i ostatnią rzeczą, którą mógł uczynić to
zminimalizować ilość ofiar spadając w lesie, a nie na okoliczne
budynki.  :-((

Patrząc na tor jego lotu .. on nie leciał, od od okolo 700 m
wysokości już szybował, potwierdzają to piloci cywilni.

Tomy M.

On Fri, 23 Apr 2010 11:53:15 +0200, "Tomy M." <tomy@ansibl.com> wrote:

Patrząc na tor jego lotu .. on nie leciał, od od okolo 700 m
wysokości już szybował, potwierdzają to piloci cywilni.

 zrzucil paliwom przed ladowaniem czy nie ?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Patrząc na tor jego lotu .. on nie leciał, od od okolo 700 m
wysokości już szybował, potwierdzają to piloci cywilni.

:-)
A jak lataja samoloty ? Unosza sie na poduszce grawitacyjnej ?

Wez sobie jelopie sciagnij profil podluzny lotu i zobacz ze pilot probowal maszyne poderwac. Jak mialby to zrobic bez dzialajacych silnikow ?

Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4bd16ff3$1news.home.net.pl...

Wez sobie jelopie sciagnij profil podluzny lotu i zobacz ze pilot probowal maszyne poderwac. Jak mialby to zrobic bez dzialajacych silnikow ?

 Nie ma żadnych profili, jedyne śledztwo w sprawie
katastrofy prowadzą amatorzy ze Smoleńska. Tor
lotu ponad ziemią wykazuje odchyłki od poziomu rzędu 2-3 metrów
tyle to można zrobić samym sterowniem usterzeniem poziomym,
i tak to wygląda.
Silniki nie działały, turbiny się kręciły ale pod wpływem
przelotu powietrza i nic więcej. Dlatego dźwięk tych
silników był dziwny w/g świadków ... bo one się tylko kręciły.
Paliwo było odcięte.
 Pilot nie mógł zrzucić wcześniej paliwa celowo bo krążył
nad lotniskiem, podczas takiego manewru nie wolno
spuszczać paliwa bo można wlecieć we własną chmurę oparów.
Ponieważ nie było wielkiego pożaru wygląda na to że samolot
nie był zatankowany do pełna.
 Poza tym połowę paliwa stracił po utracie skrzydła prawie
kilometr przed miejscem upadku.

Tomy M.

"Tomy M." <tomy@ansibl.com> wrote in message news:4bd17576$0$19173$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4bd16ff3$1news.home.net.pl...

Wez sobie jelopie sciagnij profil podluzny lotu i zobacz ze pilot probowal maszyne poderwac. Jak mialby to zrobic bez dzialajacych silnikow ?

Nie ma żadnych profili, jedyne śledztwo w sprawie
katastrofy prowadzą amatorzy ze Smoleńska. Tor
lotu ponad ziemią wykazuje odchyłki od poziomu rzędu 2-3 metrów
tyle to można zrobić samym sterowniem usterzeniem poziomym,
i tak to wygląda.
Silniki nie działały, turbiny się kręciły ale pod wpływem
przelotu powietrza i nic więcej. Dlatego dźwięk tych
silników był dziwny w/g świadków ... bo one się tylko kręciły.
Paliwo było odcięte.
Pilot nie mógł zrzucić wcześniej paliwa celowo bo krążył
nad lotniskiem, podczas takiego manewru nie wolno
spuszczać paliwa bo można wlecieć we własną chmurę oparów.
Ponieważ nie było wielkiego pożaru wygląda na to że samolot
nie był zatankowany do pełna.
Poza tym połowę paliwa stracił po utracie skrzydła prawie
kilometr przed miejscem upadku.

Tomy M.

Wlasciwie , najlepiej by zrobil
jakby rozwalil im to lotnisko, wraz z kontrolerami!

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:5d9fa923-56bd-44ba-9b8c-a1e3faff92ecn5g2000yqh.googlegroups.com...

On 23 Kwi, 09:16, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

W dniu 2010-04-23 09:00, cyc pisze:

....ladowanie w Smolensku bylo wynikiem wywieraia na pilota presji !.
Poki co mowi sie o tym w sposob zawoalowany , delikatny ale na tyle
wyrazny , ze nie budzi watpliwosci kto za tym stal .
Bardzo ciekawie o dziwo , tym razem na ten temat wypowiada sie Walesa .
Jego slowa a takze wieloletnie doswiadczenie jako prezydent zakreslaja
wyrazny scenariusz ostatich minut lotu .
Rowniez Kwasniewski daje do zrozumienia , ze ladowanie w takich
warunkach nie moglo byc samodzielna decyzja pilota .
cyc

A co to teraz ma za znaczenie?

Dokładnie, nie ma żadnego, bo wszystko sprawił impuls
elektormagnetyczny z Moskwy skierowany na urządzenia pokładowe TU-154.
Pilot był bezradny i ostatnią rzeczą, którą mógł uczynić to
zminimalizować ilość ofiar spadając w lesie, a nie na okoliczne
budynki.  :-((
Antenka

Ale wcześniej był impuls z Moskwy, który zmienił ci mózg w kupe gówna.

--
stevep

W dniu 2010-04-23 09:16, jadrys pisze:

A co to teraz ma za znaczenie?

Musimy wiedzieć komu dziękować.

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hqrhgb$ism$1news.onet.pl...

W dniu 2010-04-23 09:00, cyc pisze:

....ladowanie w Smolensku bylo wynikiem wywieraia na pilota presji !.
Poki co mowi sie o tym w sposob zawoalowany , delikatny ale na tyle wyrazny
, ze nie budzi watpliwosci kto za tym stal .
Bardzo ciekawie o dziwo , tym razem na ten temat wypowiada sie Walesa .
Jego slowa a takze wieloletnie doswiadczenie jako prezydent zakreslaja
wyrazny scenariusz ostatich minut lotu .
Rowniez Kwasniewski daje do zrozumienia , ze ladowanie w takich warunkach
nie moglo byc samodzielna decyzja pilota .

cyc

A co to teraz ma za znaczenie?

--

Owszem , ma !
Idzie nie tylko oprawde ale rowniez o to aby nie stawiac pomnikow tym , ktorzy na nie nie zasluguja !

cyc

W dniu 2010-04-23 13:17, cyc pisze:

Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl>  napisał w wiadomości
news:hqrhgb$ism$1news.onet.pl...
  

W dniu 2010-04-23 09:00, cyc pisze:
    

....ladowanie w Smolensku bylo wynikiem wywieraia na pilota presji !.
Poki co mowi sie o tym w sposob zawoalowany , delikatny ale na tyle
wyrazny
, ze nie budzi watpliwosci kto za tym stal .
Bardzo ciekawie o dziwo , tym razem na ten temat wypowiada sie Walesa .
Jego slowa a takze wieloletnie doswiadczenie jako prezydent zakreslaja
wyrazny scenariusz ostatich minut lotu .
Rowniez Kwasniewski daje do zrozumienia , ze ladowanie w takich warunkach
nie moglo byc samodzielna decyzja pilota .

cyc


      

A co to teraz ma za znaczenie?

--      

Owszem , ma !
Idzie nie tylko oprawde ale rowniez o to aby nie stawiac pomnikow tym ,
ktorzy na nie nie zasluguja !

cyc

  

Wiesz cycu, ja myślę że gdyby się okazało że nasz p. Prezydent kazał lądować pilotowi mimo tych niekorzystnych warunków i to byłoby przyczyna tej katastrofy, to i tak by wiele nie zmieniło.. Naród Polski rozpaczliwie potrzebuje bohatera narodowego. Chciano nim zrobić Wałęsę, ale przez jego zagmatwany życiorys nic z tego nie wyszło. Następnie próbowano z Geremkiem, i znowu klapa. Więc kreatorzy życia publicznego skorzystali z śmierci Prezydenta Kaczyńskiego.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hqvloj$km3$1news.onet.pl...

W dniu 2010-04-23 13:17, cyc pisze:

Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl>  napisał w wiadomości
news:hqrhgb$ism$1news.onet.pl...

W dniu 2010-04-23 09:00, cyc pisze:

....ladowanie w Smolensku bylo wynikiem wywieraia na pilota presji !.
Poki co mowi sie o tym w sposob zawoalowany , delikatny ale na tyle
wyrazny
, ze nie budzi watpliwosci kto za tym stal .
Bardzo ciekawie o dziwo , tym razem na ten temat wypowiada sie Walesa .
Jego slowa a takze wieloletnie doswiadczenie jako prezydent zakreslaja
wyrazny scenariusz ostatich minut lotu .
Rowniez Kwasniewski daje do zrozumienia , ze ladowanie w takich
warunkach nie moglo byc samodzielna decyzja pilota .
cyc

A co to teraz ma za znaczenie?
--

Owszem , ma !
Idzie nie tylko oprawde ale rowniez o to aby nie stawiac pomnikow tym ,
ktorzy na nie nie zasluguja !
cyc

Wiesz cycu, ja myślę że gdyby się okazało że nasz p. Prezydent kazał lądować pilotowi mimo tych niekorzystnych warunków i to byłoby przyczyna tej katastrofy, to i tak by wiele nie zmieniło.. Naród Polski rozpaczliwie potrzebuje bohatera narodowego. Chciano nim zrobić Wałęsę, ale przez jego zagmatwany życiorys nic z tego nie wyszło. Następnie próbowano z Geremkiem, i znowu klapa. Więc kreatorzy życia publicznego skorzystali z śmierci Prezydenta Kaczyńskiego.

Ostatnio zginął w wypadku samochodowym aktor Siemion, więc może jego?

--
stevep

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hqvloj$km3$1news.onet.pl...

W dniu 2010-04-23 13:17, cyc pisze:

Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl>  napisał w wiadomości
news:hqrhgb$ism$1news.onet.pl...

W dniu 2010-04-23 09:00, cyc pisze:

....ladowanie w Smolensku bylo wynikiem wywieraia na pilota presji !.
Poki co mowi sie o tym w sposob zawoalowany , delikatny ale na tyle
wyrazny
, ze nie budzi watpliwosci kto za tym stal .
Bardzo ciekawie o dziwo , tym razem na ten temat wypowiada sie Walesa .
Jego slowa a takze wieloletnie doswiadczenie jako prezydent zakreslaja
wyrazny scenariusz ostatich minut lotu .
Rowniez Kwasniewski daje do zrozumienia , ze ladowanie w takich warunkach
nie moglo byc samodzielna decyzja pilota .

cyc

A co to teraz ma za znaczenie?

--

Owszem , ma !
Idzie nie tylko oprawde ale rowniez o to aby nie stawiac pomnikow tym ,
ktorzy na nie nie zasluguja !

cyc

Wiesz cycu, ja myślę że gdyby się okazało że nasz p. Prezydent kazał lądować pilotowi mimo tych niekorzystnych warunków i to byłoby przyczyna tej katastrofy, to i tak by wiele nie zmieniło.. Naród Polski rozpaczliwie potrzebuje bohatera narodowego. Chciano nim zrobić Wałęsę, ale przez jego zagmatwany życiorys nic z tego nie wyszło. Następnie próbowano z Geremkiem, i znowu klapa. Więc kreatorzy życia publicznego skorzystali z śmierci Prezydenta Kaczyńskiego.

-- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Bohaterow narodowych nie mozna kreowac z tych , ktorych narod pamieta .
To "oczywista oczywistosc " . Wynika to z tej prostej przyczyny , ze nie ma czlowieka doskonalego a takim musi byc narodowy bohater jesli ma nim byc na wieki .
Narodowych bohaterow nalezy szukac w historii , ktora nie pamieta juz tego , ze bohater chodzil do ubikacji i podcieral sie jak kazen inny czlowiek , ze chodzil czasem w brudnych  kalesonach , czy smarkal do rekawa . Historia nie pamieta tez takich elementow z zycia bohatera , poza specjalistami , jak "spieprzaj dziadu " , jak megalomania bohatera , okazywany protekcjonalizm i wiele innych malo pozytywnych cech charakteru . Historia na ogol pamieta  i podaje na talerz konsumentom bohaterow , tylko to co podbudowuje jego image .. Dlatego np. nie chowa sie na Wawelu zaraz po smierci ..... chyba  ze krolow . Sikorski czekal na to kilkadziesiat lat . Mogl poczekac i L.Kaczynski tymbardziej , ze jego szyld jako narodowy bohater nie wytrzymuje proby .

cyc